TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

Ile osób pamiętało o walizce? Ciekawe zakończenie runu Wilków, ale... nie za wcześnie?

 

Kenny King albo się obija z MVP i Lashleyem, albo męczy Melendeza. To jest ten cały King of the Night?

 

Joe zwakował X-Div Title. Kto zostanie kolejnym mistrzem? Poza Samoańczykiem jako tako promowana była tylko jedna osoba z dywizji, dziwnym trafem jest też zapowiedziana do 4-waya o pas za tydzień

[marcel]

Ktoś pamiętał o walizce Storma? Wydawało mi się, że TNA niekoniecznie miało plan jak zrealizować kontakt i po cichu wycofali jego walizkę podobnie jak pas tv. Szkoda, że po genialnej serii z Hardasami i Dudleyami run Wilków kończy się w taki sposób i nie będzie rematchu z tymi pierwszymi, ale rozegrali to całkiem fajnie. Lekkie zdziwko miałem, kiedy Storm wrócił zza kulis z neseserkiem i zdecydował się na szybki cash in. I to z Abyssem w roli tag team partnera. Bodaj czwarty turn Monstera w tym roku. Nie mają co z nim zrobić, nie lubię go oglądać, ale po ostatnich swoich wyczynach wydaje się pasować do stajni Storma.

 

Joe ma kontuzję i musi zwakować pas. Rodzi się szansa przed Low Ki'm. Z zapowiedzianego 4-Waya tylko on jest obecnie wiarygodnym kandydatem do zgarnięcia tytułu.

 

Lashley przed rematchem poskładał sobie Ariesa. A Double jest TNA potrzebny tylko wtedy, gdy ktoś musi skorzystać z "opcji c". Smutne...

[N!KO]

Mocne zaskoczenie z walizką. Cud, że TNA pamiętało. U nas pewnie każdy jeden zapomniał. Szkoda, że wciągnęli w to Abyssa. Manik przeszedł zmianę, Sanada przeszedł zmianę, potwór został ten sam - bullshit, nie chce. Wolałbym, żeby po prostu powierzyli jeden z pasów któremuś z oryginalnych członkow. Ba, już wolalbym Bollywooda.

 

W Tyrusa nawet nie mają zamiaru inwestować. Propozycja dla Dixie i spółki - nie dawajcie mu walczyć. Gość ma głównie wizerunek i powinien się skupić na byciu ochroniarzem - jak walczy to traci.

 

Wszyscy się cieszyliśmy, jak Joe zdobywał tytuł. Niestety, tym razem nie z winy TNA, nie udało się z tym nic zrobić, nie udało się nic wycisnąć. Trzymam kciuki za Manika w walce o złoto. Niech stajnia nabierze złotego koloru.

 

Kiedy Aries odchodzi z TNA? Kiedy się kontrakt kończy? Wypadłem z obiegu, a wolę wiedzieć, czy przypadkiem go właśnie nie odprawili

[DashingNoMore]

Segment Revolution i James Storm & Abyss vs The Wolves

Revolution otwiera Impact? Chyba idą w górę w hierarchii ale to dobrze bo na tym zyskują też pasy Tag Team jako że są częścią poważnego feudu. Spoilery czytałem więc wiedziałem o walizce Storma ale gdybym nie wiedział... to bym się wkurwił. Bo mam wrażenie że TNA po prostu sobie przypomniało "Hej! Storm ma walizkę Feast or Fired!" i tak oto zdecydowali ją wykorzystać na mocnych Wilkach rok po zdobyciu kontraktu. Dobrze że przynajmniej obili Wolvesów jakoś dobrze, pod tym kątem dało się to kupić. Co do Abyssa, pasuje do Storma jak pięść do oka, pomijając już fakt że znów go turnują. To pewnie było jego pojawienie się wstępne a metamorfoza dopiero nadejdzie.

Ale ogółem to Revolution jako całość po raz pierwszy mi się spodobali. Dosyć dawno nie słyszałem aby któryś heel w TNA zebrał aż taki czysty heat poza Nowym Jorkiem. Chujowy booking ale dobre wykonanie.

 

MVP'iego ni ma więc stajnia murzynów była dziś solo. Kenny King zajął się feudem tak mało znaczącym że pewien dla mnie jest jego zlot do jobberki. Jobbnie żołnierzykowi bez nogi a potem papa King of the Night. Ja już nawet nie wiem czy TNA chce promować Melendeza bo część mówioną to praktycznie załatwił za niego Anderson a z wizerunku samego żołnierza to korzystają tak rzadko że nawet nie ma co mówić o wypromowanym wrestlerze. Z resztą, Anderson też na tym cierpi. Męczę się słuchając Kena! To jest coś niewiarygodnego! Bardzo bym chciał aby na którymś z kolejnych Impactów exKennedy zaatakował Melendeza.

PS: Amerykanie to hipokryci. Nie lubią słodkopierdzącego Jasia ale jak tylko całują po dupach amerykańskich żołnierzy to wszystko jest cacy. Serio, nic nie mam do tych amerykańskich żołnierzy ale jako osoba obiektywna zaczynam rzygać tym całym szacunkiem.

 

Ja wiem że trzeba BP odsunąć od tytułu Knockoutek ale żeby od razu kazać się Velvetce z Crazy Stevem lizać? -,- Bro-Mans ściągają je w dół, taka jest moja opinia.

 

Aha, czyli Manik nie rekrutował nowego członka do Revolution na prośbę Storma tylko szukał Mahabaliemu przyjaciela? ..................ja pierdole. Dobrze przynajmniej że James ich za to śmiesznie zgnoił. Po raz kolejny, chujowy booking, dobre wykonanie.

 

Nie dawajcie Bramowi mówić... to brzmi naprawdę źle. Nie dawajcie mi powodów bym przestał go lubić.

 

Jedyny segment z mistrzem X'ów za czasu jego panowania jest segmentem w którym oddaje tytuł ^^. Great! X Dywizja, taka mocna. Plus przynajmniej za 4 way w przyszłym tygodniu. Pewnie potrwa 5 minut ale będziemy mieli mistrza który nie jest out of shape. Manik albo Low Ki ale wolałbym tego pierwszego.

 

Gunner vs Samuel Shaw

Brittany ostatnio wygląda naprawdę smoking .

Co do samego pojedynku... chyba odkryliśmy powołanie Shawa! Brak move setu? Niech napierdala się pokrywkami. Pewnie nie będzie drugim Bramem ale wystarczył No DQ Match i już oglądało się go lepiej. Inna sprawa że został pogrzebany przez Gunnera ale to już mi wisi, to Gunner gnał w stronę Main Eventów a Shaw ze swoim poziomem aktorskim i tak gówno osiągnie.

 

Lashley vs Austin Aries

Czyżby Ariesa czekała końcówka Bad Influence ? No cóż, z takim traktowaniem to umowy na pewno nie przedłuży no ale przynajmniej przesiedzi do końca kontraktu nie to co inny wrestler z bardzo podobnym charakterkiem .

[Tupak]

TNA przypomniało sobie o walizce Storma ( pewnie większość była zdziwiona jak zobaczyli Storma z tą walizką ) i postanowili to wykorzystać. Wilki te tytuły musiały stracić, bo nie wiadomo czy przedłużą kontrakt, więc nowa stajnia Storma, która cały czas się rozkręca to idealni kandydaci. Wątpie, żeby ktoś już teraz kupił Magnusa i Brama w roli mistrzów zwłaszcza, że nic z Wilkami ich nie łączyło. Szkoda tylko, że Storm te pasy zdobył z Abyssem, a nie np z Sanadą, Manikowi można by dać pas Xów i cała stajnia zadowolona.

 

Szkoda patrzeć na to co się dzieje z Kenny Kingiem.

 

Elimination Match wypadł średnio. Beautiful People dużo tracą na przyjaźni z Bro Mans, ale trzymają ich razem, aby kobitki nie kręciły się koło pasa KO.

 

Tyrus powinien ograniczać się tylko do roli ochroniarza. W ringu koleś po prostu się nie sprawdza, a i oglądanie go nie należy do przyjemnych rzeczy.

 

Samoa Joe dał bardzo fajne promo. Uwielbiam go słuchać, więc tym bardziej żałuję, że tak żadko dostaje mikrofon do ręki. Ze wszystkich kandydatów najlepszym wyborem wydaje się być Low Ki i to w nim upatruje zwycięzcę. Po powrocie Joe znów dostaniemy kilka dobrych walk tej dwójki.

 

No DQ match jest stworzony dla Shawa. Dzięki temu można go oglądać w ringu, a mając kogoś takiego jak Gunner w walce można dość sporo pokazać. Może nie było to tak dobre jak walki Gunner vs Storm z początku roku, ale oglądało się to z przyjemnością. Czekam na ich finałową walkę pełną hardcoru, a następnie niech Gunner pnie się w górę.

 

Lashley vs Aries - walka godna Main Eventu. Wydaje mi się, że to było pożegnanie Ariesa z TNA, ale kto wie może podpisze nowy kontrakt jak TNA znajdzie nową stację TV. Lashley natomiast jest świetnie bookowany. Wreszcie ktoś kto po stracie pasa nadal rozpierdala. Teraz czekać tylko na to aż poskłada MVP, ale co później? Może feud z Gunnerem?

[Kowal]

Bronić tytułów przeciwko najlepszym w bardzo ciężkich walkach a zostać pokonanym przez Storma i jego przydupasów. Załamuje mnie takie coś, szczególnie że partnerem Storma został Abyss, który jest praktycznie człowiekiem Windowsem- ciągle przychodzą do niego nowe aktualizacje. Do tego ta śmieszna walizka o której nikt już nie pamięta. A zmiana partnera po rozpoczęciu walki- kolejne przegięcie na wysokim poziomie. Jednym słowem obrobili Wilki z pasów i bardzo osłabili ich pozycję, na którą tyle pracowali.

[Jeffrey Nero]

A zmiana partnera po rozpoczęciu walki- kolejne przegięcie na wysokim poziomie.

 

Małe sprostowanie. Jeśli mnie pamięć nie myli to walka zaczęła się bez podania partnera Storma coś w stylu walki w WCW kiedy to Hogan przeszedł heel turn i został partnerem The Outsiders. Czyli wszedł już w trakcie walki.

[Edgar]

Po ostatnich podchodzach jakie Storm robił w stosunku do Richardsa spodziewałem się, że jego grupa może pójść po pasy TT ale przyznam szczerze, że zapomniałem o istnieniu walizki. Dodatkowo byłem przekonany, że Storm w dalszym ciągu będzie zajmował się menadżerką a walizkę "odda" Sanadzie i Manikowi. Co by nie mówić im te pasy bardziej by pomogły. Abyss jako partner Storma? Dla mnie to kolejny żart rujnujący obraz kozackich mistrzów nie bojących się walczyć z żadnym przeciwnikiem. Turnują go co jakiś czas, pojawia się dla niego program by kończyć go po dwóch,/trzech tygodniach. Czy naprawdę nie było lepszej opcji?

 

Kenny King = King of the Night. Śmiać się chce widząc co z nim zrobili. Były szumne zapowiedzi powrotu jego nowej odsłony, wepchnęli go natomiast do grupy w której jest nikim. "Feud" z Melendezem to dla mnie jakiś chory żart. Powracają do tego po kilku tygodniach przerwy. Dla mnie to ostateczny rozpad panującej grupy. King przegra, Melendez zostanie bohaterem a publiczność będzie zadowolona.

 

Joe był dla mnie jedyną osobą mogącą podnieść pas z głębokiego dołu. Szkoda, że kontuzja musiała przyjść właśnie teraz, oddając pas w zasadzie bez walki. Serce podpowiada Low Ki, rozum mówi Manik. To z Manikiem pas będzie miał większe szanse aby coś znaczyć. Swoją drogą, widząc ogłoszony skład przyszłotygodniowej walki zdałem sobie sprawę, e dywizja X jak słaba była, tak jest nadal.

 

Aries nadal jest w federacji? On to taka druga walizka. O istnieniu obu nie miałem pojęcia. Byłem przekonany, że Austina już w federacji nie zobaczymy. Czy ta walka to było jego pożegnanie? Mam nadzieję, że nie. W federacji potrzebne są takie osoby. Jeżeli chodzi o Lashley'a, to cieszy, że nie wypadł z obiegu. Dalej bookują go na destroyera. Zniszczył Younga, Spuda, potem wysłał jasną wiadomość Roode'owi. Nie miałbym nic przeciwko temu aby dłużej ze sobą feudowali.

[Arkao]

Coś tu mocno śmierdzi, czemu Joe oddał pas przez kontuzje ? Przecież te tapingi były nagrywane jeszcze przed Bound For Glory, a na samym BFG wrestler ten bronił tytułu i był w dobrej formie. Więc dlaczego oddał on pas przez kontuzje a dwa tygodnie później był w dobrej dyspozycji ? Bardziej tutaj widzę odejście tego wrestlera z federacji, wie ktoś kiedy miał wygasnąć jego kontrakt ?

[Jeffrey Nero]

Coś tu mocno śmierdzi, czemu Joe oddał pas przez kontuzje ? Przecież te tapingi były nagrywane jeszcze przed Bound For Glory, a na samym BFG wrestler ten bronił tytułu i był w dobrej formie. Więc dlaczego oddał on pas przez kontuzje a dwa tygodnie później był w dobrej dyspozycji ? Bardziej tutaj widzę odejście tego wrestlera z federacji, wie ktoś kiedy miał wygasnąć jego kontrakt ?

 

Właśnie przez to, że nagrywali dużo odcinków to nie wiedzieli jak poważny uraz ma Joe dlatego zwakował tytuł a na BFG nawet dołożono na ostatnią chwile 3 uczestnika żeby odciążyć nie będącego w pełni sił Joe.

[Arkao]

Jeffrey Nero, to bez sensu, to były ich ostatnie tapingi w tym roku. To na tych tapingach nie mogli mu dać kogoś trzeciego do walki aby go odciążyć ? Trzeba się nad tym zastanowić, kilka miesięcy temu pisało że temu wrestlerowi w tym roku kończy się kontrakt. Do tego federacja nie przedłużała umów bo nie była pewna czy będzie ich stać na Samoanczyka bez braku telewizji.

[Jeffrey Nero]

Trzeba zacząć od tego, że w TNA rzadko dzieje się coś z sensem. No właśnie na tapingach nie mogli tego zrobić bo nie chcieli pogarszać kontuzji a BFG odbywało się 2 tyg. po nagraniach i okazało sie że Joe może walczyć a kontrakt też może mu się kończyć.

[Arkao]

Jeffrey Nero, karta na BFG była podana kilka tygodni przed galą i Joe był tam od samego początku

[Jeffrey Nero]

No właśnie kilka tyg przed kiedy to Joe nie miał żadnego urazu, dlatego dodali trzeciego po tapingach na koniec września.

[Jeffrey Nero]

http://tvbythenumbers.zap2it.com/wp-content/uploads/2012/09/Destination-America-logo-2012.jpg

 

To już oficjalna wiadomość TNA ma nowy dom a jest nim Destination America. Od stycznia 2015 roku Impact Wrestling będzie emitowany na kanale o zasięgu około 59 mln. Kanał ma mniejszy zasięg niż Spike czy inne kanały, które były wcześniej podawane jako możliwy nowy dom dla Impact Wrestling.