Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Te Impact w NYC wypadają naprawdę dobrze, choć w ostatnim rzeczywiście pokaleczyli trochę jeżeli chodzi o kolejność w karcie i w ogóle... ale w sumie najważniejsze jest, że Dixie mamy out, a Hardasi teraz wykręcą pewnie kilka walk z 3D :D I liczę na to, że Roode przejmie pas od Lashley'a i przejdzie heel turn.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359418
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Impact na początku roku to była tygodniówka której nie dało się oglądać, teraz te tygodniówki w Nowym Jorku są o wiele lepsze. Zrezygnowano z Hogana, Stinga czy Jarretta którzy brali sporą kasę. Za nich sprowadzono takich ludzi jak Low Ki, Bram, Dreamer czy Rhino. Owszem część z nich to te stare gwiazdy, jednak nie biorą oni takiej kasy, a do tego wrzuceni w odpowiedni storyline mogą być nawet fajni do oglądania.

 

Pierwszym segment pokazał mi że Bram to osoba która za 2-3 lata jeśli federacja się utrzyma na powierzchni, będzie mistrzem. Bardzo dobrze się tutaj spisał, widać że jest mocno odporny na ból, bowiem rzut na pineski po którym jego plecy były mocno zniszczony. Abyss to słaby zawodnik, który jednak w takich pojedynkach dobrze się spisuje, jest Foleyem dla TNA. Owszem jest 1000000 razy gorszy niż Mick, lecz do rzucenie na drut kolczasty jest on idealny.

 

Dla mnie Anderson z gigantyczną charyzmą którą zawsze pokazuje to jest materiał by trzymać główny pas mistrzowski przez rok i nikomu by się on nie nudził. Za mikrofonem jest niesamowity, w ringu bardzo dobry, do tego nie jest on mały. Wrzucanie go do feudu z Gunnerem (kolejny materiał na mistrza) oraz z Samuelem jest bardzo dziwne.

 

Al Snow dostał powrót roku, świetna atmosfera i ruszanie głowami manekinów zrobiło świetną atmosferę. Nie poznałem w tym człowieku osoby która obijała się dwa lata temu z Joey Ryanem. Sama walka to był Lethal LockDown Match tylko że bez klatki, emocje rozpoczęły się gdy do ringu wszedł ostatni zawodnik. Zwycięstwo Face'ów na plus bo to był odpowiedni moment, inna sprawa jest taka że to powinno kończyć galę.

 

Walka o pax X Division bardzo fajna tylko że za krótka, lecz to jest najmniej ważne. Bardziej ciekawi mnie to co teraz z

Sanadą, bowiem przy Stormie może on fajnie się rozwinąć. Marzy mi się taka stajnia Jamesa z zawodnikami międzynarodowymi, np. Sanada i kilku innych skakajców jak Tigre Uno było by fajną drużyną. Za to Joe będzie dobrym mistrzem, bowiem jego walki z Low Ki przy odpowiednim czasie powinny kraść show.

 

Dixie rzucona na stół !! Nie ważne było to że Bully Sam rozwalił swoją dupą drewno, nie ważne było to rzucono tam kobietę. Ważne było tylko to że to była Dixie ! Osoba która kaleczy Wrestling od kilku lat, teraz została wyeliminowana z telewizji. Cały roster face'ów oraz fani sprawili że świetnie się to oglądało, moment roku w TNA !

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359441
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Dla mnie Anderson z gigantyczną charyzmą którą zawsze pokazuje to jest materiał by trzymać główny pas mistrzowski przez rok i nikomu by się on nie nudził. Za mikrofonem jest niesamowity, w ringu bardzo dobry, do tego nie jest on mały.

 

Kena Andersona wielu ludzi widzi wyżej niż w mid cardzie chyba tylko dlatego, że gość stosunkowo rzadko pojawia się w telewizji. Anderson biorący mikrofon do ręki raz na jakiś czas rzeczywiście jest ciekawy, jednak jego problem polega na tym, że ma dość jednowymiarowy gimmick. W latach 2010-2011 Ken był jedną z czołowych postaci w federacji. Skończyło się na dwóch krótkich reignach z TNA World Heavyweight Championship, ponieważ Anderson szybko się nudził i lepiej wyglądał jako ten goniący za pasem. Gdy w 2011 Ken feudował ze Stingiem parodiując go sprawiał na mnie równie dobre wrażenie, co CM Punk kreujący się na ,,Best in the World". Gdy już zdobył tytuł stał się bezpłciowy i szybko oddał go Stingerowi. Walki Kena także nie należą do dobrych. W TNA z Andersona wycisnąć coś potrafił jedynie Kurt Angle. Kenowi bliżej chyba do odejścia z TNA niż powrotu na szczyt...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359448
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Bastian, może i nie miał on dobrych runów z pasem do tej pory. Lecz popatrz na CM Punka, jego pierwsze główne złoto w WWE także sprawilo że stał sie bezpłciowy. Ja bym dał jeszcze raz szansę Andersonowi, bowiem on się zdecydowanie wyróżnia z tłumu. Czy to gdy był w Asach czy nawet teraz, nie jest on zwykłym facetem w gaciach, dla mnie jest to poziom takich ludzi jak Bully Ray, Bobby Roode czy Austin Aries
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359449
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Zauważyłem też, że Anderson jest bardzo nieregularny. Nie potrafi stale błyszczeć w konflikcie usadowionym gdzieś w środku kart gal. Może jakby znowu poszedłby w górę, tak jak w przypadku programów z Stingiem, Bullym Rayem czy Kurtem Angle, utrzymałby wysoki poziom? Obawiam się, że już nigdy się o tym w TNA nie przekonamy...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359451
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja wolałbym by Kena zwolnili...od dłuzszego czasu jego programy są denne, a prócz jego przeszłości nic za nim nie przemawia. Nawet za mikrofonem to już nie ten sam Mr Anderson! Anderson...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359452
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TNA będzie trzymać Andersona dla bezpieczeństwa, bo zawsze można go gdzieś wepchnąć lub wykorzystać do podpromowania innej gwiazdy. Sam Ken również nie odejdzie z Dixielandu, gdyż.... nie ma żadnej alternatywy. W WWE go już pewnie do niczego nie potrzebują, a do Indies nie pasuje i nic go z tamtejszą sceną nie łączy. Dlatego wróżę mu stagnacje i stabilizację u obecnego pracodawcy.

 

Co do zawodnika, lubiłem Kennedy'ego w WWE i lubiłem go również oglądać w TNA w okresie 2010-2011. Niestety potem była tendencja spadkowa, Kenneth się wypalił i prawda jest taka, że chyba wszystkie soki zostały z niego wyciśnięte. Być może sam zawodnik znajdzie sposób na odbudowania swojej postaci, czego mu życzę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359454
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Sam Ken również nie odejdzie z Dixielandu, gdyż.... nie ma żadnej alternatywy

 

Bez przesady, na rynku japońskim każde drewno znajdzie swoje miejsce, a nie oszukując się Ken nie jest drewnem :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359465
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bez przesady, na rynku japońskim każde drewno znajdzie swoje miejsce, a nie oszukując się Ken nie jest drewnem

 

Kogo masz na myśli?

 

Ja za cholere nie mogę skojarzyc o kogoż to może ci chodzić. Wiadomo, że jak wszędzie zdarzają się wrestlerzy mniej zdolni od inych, ale nadrabiaja to jakimś wizerunkiem. Albert kilka lat temu. Ale też nie można go nazwać kompletnym drewnem, bo jak na swoje gabaryty to porusza się on lepiej niż przeciętnie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359466
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Bez przesady, na rynku japońskim każde drewno znajdzie swoje miejsce, a nie oszukując się Ken nie jest drewnem

 

Kogo masz na myśli?

 

Ja za cholere nie mogę skojarzyc o kogoż to może ci chodzić. Wiadomo, że jak wszędzie zdarzają się wrestlerzy mniej zdolni od inych, ale nadrabiaja to jakimś wizerunkiem. Albert kilka lat temu. Ale też nie można go nazwać kompletnym drewnem, bo jak na swoje gabaryty to porusza się on lepiej niż przeciętnie...

 

Po prostu strasznie generalizuje bazując tylko na wiedzy z NJPW gdzie sięgnięto między innymi po Luke'a Gallowsa, który mistrzem w ringu nie jest. W Japonii coraz chętniej sięgają po wrestlerów ze Stanów, ale nie można powiedzieć, że dla każdego znajdzie się miejsce, bo pewna selekcja jest. Gallows ma do zaoferowania wizerunek i dobrze wpisuje się w motyw Bullet Club.

Andersonowi zdecydowanie brak momentum i to widać. Może potrzeba mu storyline'u z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko substytutu jakim był konflikt ze Stormem?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359467
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Ja za cholere nie mogę skojarzyc o kogoż to może ci chodzić. Wiadomo, że jak wszędzie zdarzają się wrestlerzy mniej zdolni od inych, ale nadrabiaja to jakimś wizerunkiem. Albert kilka lat temu. Ale też nie można go nazwać kompletnym drewnem, bo jak na swoje gabaryty to porusza się on lepiej niż przeciętnie...

 

No nie wiem, Gallows, Hoyt, Benjamin, Hart Smith, Rob Conway czy Shelley to tylko ludzie z NJPW. Federacja ta sprowadzała nawet na swoje gale Wesa Brisco, więc sądzę że Ken nie miał by problemu by się tam dostać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359469
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No nie wiem, Gallows, Hoyt, Benjamin, Hart Smith, Rob Conway czy Shelley to tylko ludzie z NJPW. Federacja ta sprowadzała nawet na swoje gale Wesa Brisco, więc sądzę że Ken nie miał by problemu by się tam dostać.

 

Wymieniasz tych ludzi jako wrestlerów z przeszłością w większych federacjach, czy jako ,,drewienka''?

Jeśli wszytskich wsadzasz do drugiego wora, to spasuję

 

Jeśli Shelton jest drewnem, to

równie dobrze mogę nazwać drewnem Ambrosa (bo jego walki nigdy nie byly wybitne), czy Samoaz Joe, bo już nie prezentuje swojej formy...Oczywiście to tylko słaba ironia i temu podobne.

 

Wygaśnie

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359472
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Nazywanie Alexa Shelleya i Sheltona Benjamina ,,drewienkami" to balansowanie między szaleństwem, a głupotą... :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359473
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Nazywanie Alexa Shelleya i Sheltona Benjamina ,,drewienkami" to balansowanie między szaleństwem, a głupotą...

_________________

 

Nie, Shelleya uważam ża świetnego wrestlera, i sam nie wiem czemu go tam wymieniłem, chyba z rozmachu. Za to Benjamin jest drewnem, bo latanie z drabinami w WWE nie sprawia jeszcze że można kogoś nazwać dobrym zawodnikiem, zwłaszcza że ani na scenie niezależnej ani w Japonii nic on nie prezentował.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359477
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2008
  • Status:  Offline

Zauważyliście słabą forme Samoa Joe? może najwyższy czas by schudnał , ponieważ lata lecą a na stawach odbija się to niesamowicie ( chodzi mi o walki ze znaczącą nadwagą ). Myślę , że jakby stracił z 20 - 25 kg < to możliwe w ciągu roku , ja tyle byłem w stanie > to wyszło by mu to na dobre , a i fanom by nie zaszkodziło.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/512/#findComment-359487
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Nialler
      A właśnie o co chodzi z tym "largest arena gate"? Nie chodzi chyba o frekwencję? 
    • StuPH
      To je to! Matko kochana, tej soboty cofam się o 16 lat. Czas pisać promo na e-fed, a później odpalać serwer na sampie! A dobra jeszcze korki z matmy xD
    • HeymanGuy
    • StuPH
      Uwaga – mój post może być jak promo The Rocka podczas tej gali.* WWE na Netflixie póki co wpływa mega pozytywnie na mnie jako widza wrestlingu. Choć po latach przerwy, do bycia w miarę bieżąco wróciłem jakoś w 2019 r. (NXT się na to nie załapało), mniej więcej okresie gdy Eric Bischoff miał być dyrektorem wykonawczym SmackDown, ale prędko zastąpił go Bruce Prichard, a Bret Hart prezentował pas AEW podczas pierwszej edycji Double or Nothing (tak strzelam, może to zupełnie dwie różne części tamtego roku), to poza największymi galami raczej oglądałem skróty. W ostatnim czasie obejrzałem w całości noworoczne SmackDown, Raw i przed chwilą skończyłem NXT. Dobra koniec zachwytów, bo zaraz się okaże, że ostatniego SD już nie obejrzę… Nie wspominając dzisiejszym Collision xD. Żeby było jasne – z osób występujących w tym odcinku przed seansem znałem tylko młodego Pillmana, Tricka Williamsa, The Rocka i kojarzyłem jego córkę, choć gdy ta zaczęła się rządzić na zapleczu miałem małe WTF. A całkiem duże kiedy ogarnąłem, że jest GM NXT. Powiem wam, że jeszcze jakiś czas temu, gdybym już zdecydował się odpalić taką galę, to pewnie obejrzałbym jej dwie ostatnie walki. Dopiero niejako za pośrednictwem Tośki Storm stopniowo przekonywałem się do kobiecego wrestlingu w poważniejszym wydaniu (w moim łbie niepojętym było, że era Divas jest już dawno za nami, co dzięki wyżej wymienionej stopniowo się zmieniało. Ale spokojnie - gal od pana Rossy Ogawy jeszcze nie oglądałem xD). Dobrze się na to patrzyło. Wiadomo, trochę problem w odbiorze, bo w tych trzech pierwszych walkach żadnej z pań nie ogarniałem i nie miałem pojęcia, kto jest kim. Nie to co w dwóch kolejnych, gdzie w każdej z nich znałem po jednym typie! Promo The Rocka – kurwa, jestem fanem tego gościa od moich początków z wrestlingiem (no dobra, takich trochę późniejszych początków, kiedy poza Raw na ESC już czytałem o wrestlingu i oglądałem walki z poprzednich lat) i za każdym razem szukałbym pozytywów w jego pojawieniu się na gali (a pamiętam czasy kiedy jarałem się, że w 2009 r. dał jakieś promo via satellite z okazji X-lecia SmackDown), ale to niestety było lipne totalnie. Na początku gali kminił z córką, co przekazać publiczności… i mam wrażenie, że nic nie wykminił. Standardowe teksty The Rocka i to w słodkim, face-owym wydaniu (boli mnie fhuj, że po kapitalnym Final Bossie przeszliśmy do takiej wersji Rocka – oby to była jakaś zasłona dymna, której dotychczas nie kumam). Jego wizyta w NXT to fajna sprawa dla publiczności na miejscu, mogli go zobaczyć, strzelić stories na insta, ale w TV (necie) wypadło to słabo. Szkoda.   *w sumie po chuj w takim wydaniu, ale jest.  
    • IIL
      @SinMaker pamiętasz może jaki był link do forum PWZ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...