Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Marcel teraz będą dwa tapingi w Bethlehem a dopiero później NYC

 

A właśnie że były. 19 i 26 czerwca. Bethlehem, Pensylwania...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-355413
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Już nagrali nawet Destination X. Praktycznie mamy nagrane gale do początku sierpnia (z pierwszą sierpniową galą)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-355419
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Całe szczęście TNA nie postawiło na zbyt długie celebrowanie zdobycia przez Lashleya. MVP go zapowiedział i tyle, a potem już akcja poszła w trochę innym, lepszym kierunku. Bo okazało się że MVP nie jest już dyrektorem. Wszystko fajnie, tylko on przecież miał niby jakieś akcje w federacji. No wiadomo że zarząd może go odsunąć od danej funkcji, ale te akcje mu i tak przecież zostaną. No chyba że TNA sobie przypomniało że nie jest notowane na giełdzie i nie może sprzedawać swoich akcji. Dobrze że dali rozwiązać sprawę komuś innemu niż Dixie. W tym wszystkim jakoś zaginął mi EY, który mimo kontuzjowanej ręki chciał sam zlać trzech byczków. Mistrz czy nie mistrz, ale dalej ciągnie go do walki.

 

Rewanż za PPV ponownie dla Sanady, choć tym razem walka odbyła się w trochę okrojonym składzie. No ale przynajmniej dostali ciut więcej czasu niż zazwyczaj, dzięki czemu mogli się rozkręcić i dostaliśmy np. trójkową akcję- połączony suplex z narożnika z Power Bombem, co wyglądało naprawdę dobrze.

 

Zwolniło się stanowisko po MVP, a Dixie już ostrzyła sobie zęby na to stanowisko. Jest to o tyle dziwne, że przecież Dixie to właścicielka federacji, czyli stoi ponad jakimikolwiek dyrektorami. Więc po co jest stanowisko, nad którym i tak ma władzę. Zajecie stanowiska zwolnionego przez MVP przez Kurta mocno mnie zaskoczyło, ale w sumie to dobra decyzja. W końcu ze zdrowiem już u niego nie najlepiej, więc odpowiednim krokiem było danie mu stanowiska, na którym należy wiele mówić. A on przecież mówcą jest dobrym.

 

Walka Brama i Magnusa przeciwko Willowowi i Abbysowi była nawet dobra. Szczególnie w drugiej części się rozkręcili. Mocne uderzenia koszem, lądowanie na pinezkach, dobrze to sprzedali. Tylko to lądowanie na drucie kolczastym, trzeba było się mocno przypatrzyć żeby zobaczyć tam jakieś kolczati na tym drucie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-355426
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2009
  • Status:  Offline

Marcel teraz będą dwa tapingi w Bethlehem a dopiero później NYC

 

A właśnie że były. 19 i 26 czerwca. Bethlehem, Pensylwania...

 

W Bethlehem nagrali 4 Impacty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-355432
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Marcel teraz będą dwa tapingi w Bethlehem a dopiero później NYC

 

A właśnie że były. 19 i 26 czerwca. Bethlehem, Pensylwania...

 

W Bethlehem nagrali 4 Impacty.

 

Myślałem, że tylko te dwa już wyemitowane, a reszta w NYC. Tak to jest jak się nagrywa po kilka tapingów i człowiek się gubi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-355543
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Samoa Joe znów ma pretensje do władzy, więc powtarza się schemat z Montelem. Trudno powiedzieć o co chodzi, ale pewnie za tydzień w tym Battle Royal Joe będzie jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa.

Bobby ledwo po face turnie, a już jest strasznie cukierkowy. Przeszkadza mi to, bo jak zwykle popadają ze skrajności w skrajność.

 

Wilki znów bronią pasy, ale długość walki jak zwykle nie powaliła. Jestem ciekaw ile razy dostali szansę wystąpić ponad 10 min. w tag team matchu.

Menagerie zostało stworzone tylko po to, aby wykorzystać Knuxa i resztę, która nie miała się czym zająć. Żadnego pushu dla byłego członka Asów i Ósemek nie będzie.

 

Spodziewałem się, że Kenny na współpracy z Lashley'em i Montelem tylko zyska, ale na ten moment jest on słabym ogniwem i wszystko przegrywa. Co jak co, ale to jego trzeba promować, bo w przyszłości może dużo znaczyć.

 

Aries pewnie zdobędzie pas X-Division i znów dostanie title shota o główny pas. Chciałbym, aby ta pierwsza część się spełniła, bo Sanada zbyt dużo nie oferuje.

 

EC III znów zwycięski, a powrót Rhino dosyć fajnie wyszedł, bo pozostawił pytania bez odpowiedzi.

 

Samuel powraca i niby się kaja, ale nadal trudno przewidzieć co się będzie działo. Przyznam się, że mnie to zainteresowało i oby nie skończyło się na face'owym Samuelu w tagu z Gunnerem.

 

Łysy z Brazzers rucha jedne z najlepszych towarów w porn-biznesie, a Łysy z TNA rucha jedne z najlepszych towarów w federacji. Poważnie zastanawiam się nad ogoleniem na dresa. :)

 

Gail znów z pasem i trochę ciężko mi to zrozumieć mimo sympatii do Kim. Mam nadzieję, że nie zrobili tego tylko po to, aby Tarrell dostała walkę o pas właśnie z nową mistrzynią. Nie miałoby to najmniejszego sensu skoro jeszcze tydzień temu lizały sobie tyłki.

 

W końcu Brittany zaatakowała Madison. Ja czekałem na to od kilku tygodni. Moim zdaniem znacznie lepiej byłoby gdyby Brittany spowodowała stratę pasa przez Madison, bo obecnie emocje nie są już tak duże.

 

Dosyć ciekawy epizod Impactu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356095
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Nawet niezły początkowy segment. Kurt przedstawił walki na dzisiaj, a mnie jakoś nie cieszy wizja tables matchu, która to stypulacja jest ostatnimi czasy bardzo często używana w TNA. Natomiast Samoa Joe trochę przesadził twierdząc, że jak Kurt się bujał poza federacją to on cały czas w niej był. Jakby się odnieść do czasów sprzed debiutu Kurta to może być to prawda, ale na pewno nie teraz, kiedy Joe'go więcej nie ma w tv niż jest.

 

The Wolves vs BroMans vs Knux & Freak Ciekawa walka opasy TT i szkoda że trwała tak krótko. Nie było w ogóle przestojów, szybko się zmieniali, a lot Zemy Iona na resztę wyglądał efektownie, zwłaszcza jak podkręcili mu lot Knux i Freak. Cieszy mnie że Wilki obroniły pasy, bo pozostałe teamy jakoś mi nie pasują teraz do mistrzowskiego obrazka.

 

Bully Ray vs EC3 Nie najgorsza walka. Bully trochę obił Ethana, chciał nim rozwalić stół, ale interwencja Rockstara skutecznie mu to utrudniła. Jednak to co się stało później przyćmiło cała tą walkę. Powrócił Rhino! Mam nadzieję że to nie był jednorazowy powrót, choć fakt że pomógł tym złym nie cieszy mnie już tak bardzo.

 

Eric Young vs Bobby Lashley Main Event nie był zbyt dobry. Nie dostali wiele czasu, w dodatku Eric szybko zaczął sprzedawać kontuzję kostki, co zwolniło tempo tego starcia. Wprawdzie była nawet szansa na wykonanie piledrivera, ale finalnie mistrz obronił pas. Mam nadzieję że rewanżu między nimi już nie będzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356098
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Segment inaugurujący Impact Wrestling mi się podobał, z tymże Samoa Joe znowu trochę potupie nogą, zrobi kilka groźnych min, przegra ważną walkę i koło zacznie się kręcić od nowa...

 

TNA World Tag Team Championship Match

Walka mająca na celu tylko i wyłącznie pokazanie Wilków w telewizji. Dodanie The Menagerie miało być małą innowacją, ponieważ rywalizację The Wolves z The Bro - Mans oglądaliśmy wielokrotnie...

 

Street Fight

Wszyscy fani Kenny' ego Kinga, którzy nie chcieli widzieć go w X Division pewnie zmienili zdanie po tych wszystkich porażkach Kinga, odkąd jest człowiekiem MVP... :twisted:

 

Sanada kontra Austin Aries za tydzień w walce o TNA X Division Championship? Czuję zmianę mistrza, zważywszy, że za pasem Destination X i mistrz dywizji X' ów znowu otrzyma pewnie szansę zdobycia mistrzostwa świata wagi ciężkiej...

 

Tables Match

Bully Ray kreowany jest na mistrza niszczenia stołów przeciwnikami, tymczasem kolejny raz na nim ląduje. Ciśnięcie o stół Dixie Carter traci impet, tak jak wiarygodność w roli poważnego gracza traci powoli sam Ray. Rhino powrócił, co specjalnego wrażenia na mnie nie zrobiło, bowiem jest to pewnie powrót na okres jednego storyline' u...

 

Trzeba poczekać na rozwój sytuacji z powrotem Samuela Shawa, jednak jeśli Shaw się nawróci to oficjalnie będzie można wyrzucić do kosza jego świetny gimmick. Jego wybawcą także jest człowiek straconej szansy, czyli Gunner. Pewnie skończą jako duet, co kompletnie mi się nie widzi...

 

TNA Women' s Knockouts Championship Match

Gail Kim znowu z pasem Knockouts... :? Niezwykle cenię ją za umiejętności i urodę, ale ostatnio w WWE radziej po tytuł sięga John Cena. Taki wynik tej walki z pewnością ucieszył...Taryn Terrell. Ona i nowa mistrzyni mają wspólną przyszłość, więc prawdopodobnie w Tokio stanie się to, co miało stać się rok temu...

 

TNA World Heavyweight Championship Match

Eric Young przegrał rewanż i teraz będzie zapewne dzielnie walczyć z gangiem MVP. Kolejne wyzwanie czeka na Lashleya prawdopodobnie przy okazji Destination X...

 

Najbliższe gale TNA mogą być naprawdę ciekawe, o ile nie zostanie zmarnowany ich potencjał...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356106
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Powrót Rhino nie jest jakąś wielką niespodzianką, bo samo TNA zapowiadało jego obecność na tapingach, ale spodziewałem się jednak, że opowie się on po stronie starych kumpli z ECW. Wparował z impetem, jak z najlepszych lat. Zawsze tą agresję i moc u niego lubiłem i szkoda mi było jego odejścia cztery lata temu. Pewnie powrócił tylko na nagrania w NYC, na które szykuje się niezła ekipa ECW Originals. 3vs3 już można rozpisać (do Raya i Dreamera dołączy zapewne Devon), ale ja po cichu liczę na powiększenie składów (niech już odpuszczą sobie dziadków pokroju Sabu, ale Brothera Runta aka Spike'a Dudleya mogliby ściągnąć).

 

Tag Team Title match zbyt krótki, żeby jakkolwiek go ocenić. Przynajmniej w końcu ma kto o te tytuły rywalizować, a Wilki trzeba utrzymać na wizji przed starciem z Hardasami. Po Crazzy Stevie kolejni przedstawiciele Menażerii udowadniają, że jedyną wartą uwagi osobą w tej stajni jest wygimnastykowana Rebel.

 

Brawl na całej hali w wyjściowych ciuchach - to lubię w street fight, ale było krótko. Roode potrzebował na podkreślenie face turnu takiej wygranej, a King był do tego odpowiednią osobą, bo już dawno wyrósł do roli etatowego jobbera.

 

Shaw dość łatwo został przyjęty z powrotem do łask i wybaczono mu wszystkie grzechy. Aż za łatwo i mam nadzieję, że ta cała terapia przyniesie odwrotne skutki i skończy się napiętnowaniem jego szaleństwa. Już wolę to od tag teamu z Gunnerem czy Andersonem, bo ten gimmick ma zbyt duży potencjał, żeby po jednym feudzie z niego rezygnować.

 

Lashley dość łatwo i czysto pokonuje Younga będąc na dodatek stroną dominującą. To tyle jeśli chodzi o EY'a w Main Eventach. Nie sprawdził się, ale przed powrotem do swoich comedy matchy pofeuduje u boku Roode'a z ekipą MVP.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356107
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Earl Hebner wrócił bardzo szybko :P

Joe + Angle = dobre TV. Brakowało tylko prośby o walkę Samoańczyka na tym IW. Kurt zapomniał o X-Div, można było coś z tym zrobić...

 

Rob Terry nigdy nie wyglądał lepiej :D

Walka Tagów zakończyła się, zanim zdążyła się rozkręcić...

 

Z tym Street Fightem też się coś spieszyli. Tyle dobrze, że sobie pobiegali po arenie na początku.

 

Brittany atakuje Madison, jej, co za emocje... Swoją drogą, dopiero co puścili ich walkę na Xplosion.

 

W trakcie Tables Matchu wrócił Rhino, po stronie Dixie. Jakoś za nim nie tęskniłem...

 

Kontynuujemy story z Shawem i Gunnerem. Zdziwię się, jak to się nie skończy ich (słabym)starciem.

 

Beautiful People mają własnego sędziego, ale co z tego, skoro on nawet nie wchodzi do ringu? :D

Pas wraca do swojej mamusi. No to teraz czekam na rudę trzecią z Taryn!

 

Za tydzień wszystkie pasy oprócz WHC będą bronione(będzie Aries vs Sanada o X Title!), za to zobaczymy Battle Royal o no1 contendera do głównego tytułu. Zapowiada się nieźle.

(szkoda, że przypadkiem trafiłem na wynik tego ostatniego... samo TNA rzuciło zapowiedź walki o WHC na nowojorskich IW... może nie tyle zwycięzca się nie spodoba, co inna sytuacja z nim związana)

 

Lashley zmiażdżył EYa dosyć szybko. Walka w porządku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356114
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Brak konsekwencji, czy wyznaczonej ścieżki, strasznie mnie razi. Samoa Joe zmaga się z tym non-stop. Aż przykro patrzeć na kolejny segment, który doprowadzi do kilku zwycięstw, po czym się znudzą i zaczną go jobbować nowemu pupilowi - albo dołączy do ekipy MVP. Ciężko emocjonalnie podchodzić do takich gości.

 

Turn Brittany przewidywalny, dość oklepany, kiepsko zagrany, ale i tak dobrze, że do niego doszło. Może z czasem nabierze dziewczyna trochę wyrazu.

 

Z powrotu Rhino w ogóle się nie ciesze. Jasne, pozostaje mały uśmiech z tego, że w ogóle ktoś zaskoczył i wrócił, ale ja pamiętam w jakiej on jest teraz formie - a raczej jak bardzo tej formy nie ma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356116
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Mnie się podoba taki Samoa Joe, nie jest cukierkowy i jak coś go wkurwia to pokaże że jest wkurwiony :P. Może zmierza to do nikąd ale dzięki temu Joe jest jakiś i jest w miarę ciekawy. Segment z Kurtem też był fajny, do tego ten wyznaczył gromadkę interesujących pojedynków.

 

Coraz bardziej wkurwia mnie taki booking Kennego. Niby walczy jak równy z równym z ludźmi jak Bobby Roode ale nie zmienia to faktu że moczy wszystko. To w sumie wszystko co da się napisać na jego temat, można jeszcze ewentualnie dodać że nie tak miało być. Mały piesek który dużo szczeka.

 

Turn Britanny na plus, mam wrażenie że nic do tego nie prowadziło a w storylinie były zbyt duże przerwy ale to i tak pomoże nowej się wybić. Trochę dziwnie przeszli z historii lesbijki do totalnej nienawiści ale rozumiem że to już nie czasy feudu Micky James z Trish Stratus ;P. Ważne że coś się dzieje ;).

 

Aries dostaje title shota? Federacja zaczyna sobie o nim przypominać a to chyba oznacza że jego stosunki z TNA uległy znaczącej poprawię. Nie zdziwię się jak A Double pokona Sanade (nabijanie reignów mode, hehe :D), jest on lepszym wyborem do walki z Lashleyem co nie oznacza że z jego obecną pozycją widzę w nim mistrza.

 

Powrót Rhino: Gdybym nie przeczytał postów to w ogóle bym zapomniał że coś takiego miało miejsce a to chyba nie dobrze ^ ^. Raz że sam powrót po mnie spłynął bo jest kompletnie z dupy to jeszcze turn po mnie kompletnie spłynął bo też był kompletnie z dupy. Do tego wyjaśnień też pewnie nie dostaniemy żadnych.

 

Zdejmowanie pasa z Angeliny teraz to kompletny idiotyzm, miała fajny run który mógł się jeszcze rozwinąć, TNA znów zdusiło coś dobrego w zarodku.

 

Walka o pas po prostu się odbyła, nawet nie chciało mi się jej oglądać. Lashley broni pasa i idzie go bronić na Destination X, tyle. Zobaczymy tylko przeciwko komu.

 

Impact był fajny, nie urwał dupy tak jak ten tydzień wcześniej ale nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Ciekawy jestem ile czasu w swojej walce dostaną Sanada z Ariesem, powinien być z tego dosyć ważny pojedynek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356127
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Zdejmowanie pasa z Angeliny teraz to kompletny idiotyzm, miała fajny run który mógł się jeszcze rozwinąć, TNA znów zdusiło coś dobrego w zarodku.

 

Angelina Love mogła mieć dobry run z pasem Knockouts, gdyby TNA nie zaprzepaściło szansy na ciekawy storyline z powrotem The Beautiful People. Kilka miesięcy temu zamiast budować napięcie dostaliśmy szybko podane na tacy konkrety: Angelina przekabaciła Velvet Sky, ta przeszła heel turn, oryginalne BP odebrało tytuł Madison Rayne mającej za sobą przeszłość w ,,Pięknych ludziach" i tyle. Teraz federacja ma na oku inną, całkiem niezłą historię, tj. dokończenie ubiegłorocznej rywalizacji Gail Kim z Tarryn Terrell i jej będzie się trzymać, prawdopodobnie z finałem w postaci zmiany mistrzyni na Bound for Glory w Tokio.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356132
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

W tym tygodniu dostaliśmy kolejny dobry epizod od TNA. Ciężko już ocenić Kurta, bo GMem jest dopiero pierwszy raz na całym Impactcie, więc z jego oceną poczekam jeszcze kilka tygodni. Plus jest taki, że Angle będzie wykorzystywany zamiast siedzieć w domu przez pół roku, a w dodatku ma charyzmę, więc nikomu nie powinien przeszkadzać w takiej roli. Samoa Joe przy mikrofonie jak zawsze na swoim poziomie, uwielbiam go słuchać. Szkoda jedynie, że tak rzadko dostaje mikrofon do ręki.

 

Walka o pasy TT wypadła całkiem ok jak na niespełna 5 minutowy pojedynek. Nowa maska Freaka nawet mi się podoba i w dodatku nie spadnie mu z głowy podczas walki. Wilki pokazali, że nawet z takimi przeciwnikami są w stanie zrobić dobre starcie.

 

Street Fight. Gdybym nie usłyszał wcześniej, że to ma być street fight to bym pomyślał, że to FCA match. To wyrzucenie śmieci z jednego kosza nazywa się street fightem?

 

Aries vs Sanada za tydzień w walce o pas X Division to ciekawa opcja, ale czemu znów Aries? Dwa lata temu to on wprowadził opcję C, rok temu zabrał pas i był o włos od wykorzystania tej opcji i w tym roku będzie pewnie podobnie. Według mnie pas powinien zachować Sanada. Niech Bobby Lashley go pokona lub ewentualnie niech Sanada nawet nie wykorzystuje tej opcji i wszystko będzie ok.

 

Table match wypadł nawet fajnie. Natknąłem się już wcześniej na spoiler z powrotem Rhino i muszę przyznać, że ten powrót mnie ucieszył. Ale to, że Rhino stanie po stronie EC3 było dla mnie sporym zaskoczeniem i pewnie będziemy mogli zobaczyć starcie Rhino vs Bully Ray.

 

Walka o pas KO również ok. Jak Velvet została wyproszona z areny to już można było mieć podejrzenia, że ta walka może się skończyć na korzyść Gail Kim. Jej wygrana mi osobiście nie przeszkadza, bo jest to najlepsza wrestlerka w MS.

 

Main Event również przyjemnie się oglądało choć zbyt wiele się nie działo. Cieszy to, że Lashley wytrzymuje kondycyjnie te walki i jako mistrz prezentuje się dobrze. Dodatkowo wygrywa sam bez pomocy MVP czy Kenny Kinga. Cieszy również to, że Eric nie zniknął nam z TV po stracie pasa.

 

 

 

 

 

EDIT:

Powrót Rhino: Gdybym nie przeczytał postów to w ogóle bym zapomniał że coś takiego miało miejsce a to chyba nie dobrze ^ ^. Raz że sam powrót po mnie spłynął bo jest kompletnie z dupy to jeszcze turn po mnie kompletnie spłynął bo też był kompletnie z dupy. Do tego wyjaśnień też pewnie nie dostaniemy żadnych.

Rhino przeszedł heel turn? Według mnie jak koleś wraca po 4 latach i od razu atakuje face'a to jest on heelem, a nie w trakcie dobiegania do ringu jest facem, a później przechodzi heel turn z dupy. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356310
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Aries vs Sanada za tydzień w walce o pas X Division to ciekawa opcja, ale czemu znów Aries? Dwa lata temu to on wprowadził opcję C, rok temu zabrał pas i był o włos od wykorzystania tej opcji i w tym roku będzie pewnie podobnie. Według mnie pas powinien zachować Sanada. Niech Bobby Lashley go pokona lub ewentualnie niech Sanada nawet nie wykorzystuje tej opcji i wszystko będzie ok.

 

Też wolałbym, żeby ktoś inny z X Division walczył w tym roku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale walka o TNA X Division Championship akurat za tydzień akurat z Austinem Ariesem w roli pretendenta nie jest przypadkowa. Oprócz niego takim chwilowym czempionem dywizji X mógłby być jedynie Samoa Joe, ale on całkiem niedawno walczył o pas, więc przyszła kolej na ,,A Double". Sanada z kolei jest za krótki. Dostał pas X' ów w ramach współpracy TNA z Wrestle-1 i to by było na tyle, bowiem do Lashleya potrzebny jest dobry mówca, a Sanada w tej dziedzinie z racji ograniczeń językowych jest jeszcze gorszy od mistrza. Wracając do AA, to myślę, że jeśli Aries zostanie w TNA to walki z wykorzystaniem ,,opcji C" mogą być jego specjalnością...

 

DashingNoMore napisał/a:

Powrót Rhino: Gdybym nie przeczytał postów to w ogóle bym zapomniał że coś takiego miało miejsce a to chyba nie dobrze ^ ^. Raz że sam powrót po mnie spłynął bo jest kompletnie z dupy to jeszcze turn po mnie kompletnie spłynął bo też był kompletnie z dupy. Do tego wyjaśnień też pewnie nie dostaniemy żadnych.

 

Rhino przeszedł heel turn? Według mnie jak koleś wraca po 4 latach i od razu atakuje face'a to jest on heelem, a nie w trakcie dobiegania do ringu jest facem, a później przechodzi heel turn z dupy. :D

 

Ba, o ile mnie pamięć nie myli to Rhino żegnał się z TNA w 2010 roku jako heel, teraz wraca jako heel, więc o turnie nie ma mowy. :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/505/#findComment-356322
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...