Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

może to akurat był zły pomysł.

 

co do Turnera przy każdej wypwowiedzi na jego temat dawałęm jakaś minkę, np ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193910
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

btw Hogan to też była potencjalna szansa zysku i jak wyszło ?

Gdy usłyszałem o Hoganie od początku traktowałem go jako coś co zepsuje TNA. Tak też się stało. Jakby mi się chciało wchodzić na forum, które liczy zdania w postach to bym znalazł jeden z postów z września/listopada 09.

 

nie wiem, jestes "głuchy albo P***" cytat z Kapitana Bomby, ale UFC w MMA równa się jak WWE w wrestlingu, każdy kto się interesuję na serio MMA - w większości przypadków - ceni wyżej np. K - 1 czy Zero.

Niech ktoś mi wytłumaczy co to ma do mojej wypowiedzi, bo nie nadążam za tokiem myślenia Avema33. :)

 

A co do Heymana to teraz przeczytałem dokładniej jaki ma plan rozbudowy TNA. Wszyscy się burzą na to, że on chce mieć kilka milionów. Tylko, ze Paul E. nie chce mieć tych kilku milionów od ręki. On chce dostać 10% udziałów, zacząć prowadzić federację, a w końcu wejść na giełdę i w taki sposób zarobić te kilka milionów z udziałów w firmie. Paul Heyman to prawdopodobnie największy umysł tego biznesu zaraz po McMahonie, który ma wizję wrestlingu, która będzie się sprawdzała. Skoro teraz UFC jest cool a nie WWE, to czemu próbować być WWE ale PG-13? Czemu nie popatrzeć na UFC, na to jak Dana White prowadzi biznes i odnieść sukces?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193927
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Uwielbiam Heymana jako postać i jako bookera, ale przestrzegam przed tworzeniem wokół niego otoczki geniusza biznesu. Akurat w tej dziedzinie uchodzi za nieudacznika, o czym nawet ukuto powiedzenie, że Heyman to "jedyny Żyd, który nie potrafi liczyć pieniędzy". Niech Vaclav przypomni, czyjego autorstwa, bo akurat wyleciało mi z głowy ;).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193935
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2010
  • Status:  Offline

Heymanowi nie wolno ufać w sprawach finansowych i wszyscy o tym wiedzą. Ale jeśli chodzi o rozumienie wrestlingowego biznesu, rządzących nim mechanizmów i tego, co trafia do fanów, obecnie aktywne są tylko dwie osoby porównywalne pod tym względem do Paula - Vinnie Mac i Cornette. Tyle, że Jimbo mentalnie zatrzymał się na połowie lat dziewięćdziesiątych, a i Vince od dawna nie interesuje się tym co się dzieje poza jego federacją. Heyman nie jest ograniczony odschoolowym podejściem i dobrze wie co się dzieje na świecie i w pop kulturze, dodatkowo potrafi to wykorzystać.

Tą całą sytuację z One Last Standem widzę jako próbę zachęcenia Heymana do współpracy przez przywrócenie nostalgii związanej z ECW. Tyle, że wątpię aby wizja pracy z ludźmi, z którymi współpracował naście lat temu miała na niego zadziałać. Paul E. zawsze był człowiekiem tworzącym nowe gwiazdy i przekraczającym granice, a nie odgrzewającym kotlety. Mając u swojego boku kogoś zajmującego się pieniędzmi może z TNA przebić sukces starego ECW, ale do tego nie są mu potrzebni na wpół sparaliżowani originalsi federacji z Philadelphii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193948
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

TNA można wiele zarzucić, ale nie to, że jest na tyle naiwne, by sądzić, że zatrudnienie Dreamera czy odkurzenie Ravena zachęci Heymana do przyjścia.

 

Każda duża zmiana potrzebuje twarzy, z którą można ją kojarzyć. Jeśli więc w badaniach przeprowadzonych dla TNA wyszło, że fani tęsknią za hardcorem, to oczywiste jest, że twarzą tego zwrotu stali się Originalsi. Gdyby ich nie było, gdyby nie było nikogo, zapewne na federację z Orlando poleciałyby gromy, że jak zwykle wszystko dzieje się bez ładu i składu. Póki co powinniśmy traktować wrestlerów ECW jako krzewicieli idei, bo jeszcze nie wiemy, co z tego wyjdzie. Przypominam, jaką histerię na forum rozpętało przyjście Flaira, a dziś góruje on w rankingach sympatii.

 

Ulubiony argument contra wobec różnych wrestlerów to "jest za stary". Ludzie, przecież to wrestling, a nie piłka nożna, żeby ciągle powtarzać: trzeba stawiać na młodych. W 2003 r. na Attitude wysyłano Undertakera na emeryturę. Potem wrócił do starego gimmicku, w wielu osobach odezwał się sentyment (sentyment - we wrestlingu słowo-klucz), a Taker wrócił do łask.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193953
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

dodam tez swoje 3 grosze. Od momentu gdy pojawil sie dreamer w tna bylem optymista. Myslalem ze rzeczywiscie jest szansa na troche wiecej hardcoru. Jego wejscia wsród fanow z banda ecw byly ok. Z drugiej strony Harcore Justice bedzie jedna gala z udzialem ECW ale co potem? Wkurza mnie ze TNA panuje chaos, rzeczywiscie nikt nad tym nie panuje. Ciagle pojawiaja sie jacys "zbawcy" typu Hogan (szczerze przyznam ze mialem nadzieje ze bedzie lepiej) oraz teraz ECW orginals. Nie ma w tym sensu, raz TNA chce byc jak WWE-duzo segmentów itd, nastepnego razu jest jak WCW u schylku, a teraz sie robi ECW-Tak jak ktos wczesniej napisal TNA NIE MA TOZSAMOSCI;/ przykro mi to stwierdzic gdyz jestem fanem tego fedu od kilku lat (na WWE nie moge patrzec). Jedno co moge przyznac WWE to konsekwencja (przynajmniej byla za moich czasow gdy ogladalem) tzn jesli ktos ma push i jest pociagniety jakis fajny angle to do konco, do wycisnienia wszystkich sokow. A co W TNA? przykladowo Jay lethal wygrywa mecz "życia" z Flairem na PPV, po czym na kolejnym iMPACT przegrywa gładko z jeffem hardy, co to ma byc? tak samo z POPE Dinero, po kontuzji wraca, jestem jednym z najwiekszych face-ow w fedzie i od razu dostaje Angle i przegrywa na pierwszym ppv, nie wspominajac juz o Desmond Wolfe, ktory mial IDEALNE PROMO, a potem WSZYSTKO przegrywa, jest najwiekszym jobberem, takich przykladow mozna mnozyc w nieskonczoność. Reasumujac TNA powinan wreszcie postawic na swoich wrestlerow, ma kapitalny roster, wiecej X-division, mniej tych "zbawicieli", PUSH dla AJ Styles! w koncu to ikona TNA!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193961
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Nie wypowiadałem się jeszcze, a jako, że temat dla mnie ciekawy więc kilka słów ode mnie.

 

Najlepszą alternatywą Heymana jest...Gabe Sapolsky - były booker Ring of Honor, a obecnie główny booker w Dragon Gate USA oraz EVOLVE. To co Gabe robił w ROH zasługuje na wielkie uznanie, bo nawet ja - osoba która nigdy za federacją Silkina nie przepadała była w stanie oglądać ich eventy z zapartym tchem. Gdyby nie geniusz Sapolsky'ego wydaje mi się, że gwiazda takich postaci jak Danielson, Joe czy też McGuinness, Black po prostu nie świeciłaby pełnym blaskiem. Dowód? Niech dla przykładu posłuży Tyler Black - w IWA MS gnojony za przeproszeniem a tymczasem w ROH zrobiono z niego wrestlera z prawdziwego zdarzenia. Fakt, z jednej strony to umiejętności ale z drugiej, odpowiedni booking. Dla mnie Sapolsky to w chwili obecnej najlepszy booker w USA, który bookuje świetne PPV marki Dragon Gate USA (nawet ich najsłabsze eventy są w stanie wciągnąć jedną dziurką nosa PPV ROH, TNA oraz WWE). Poza tym facet jeszcze nie przyczynił się do bankructwa ani jednej federacji. Z ROH został zwolniony tylko i wyłącznie dlatego, że Cary Silkin miał w pewnym momencie inną wizję bookingu, nastawionego nieco bardziej na entertaiment. Stąd też rządzi teraz tam Adam Pearce, który powinien być odstawiony z dala od takiego zajęcia w federacjach pokroju Ring of Honor.

 

Jest natomiast jeden problem - czy Sapolsky stylem bookingu przypasowałby się TNA? Jak wiadomo, Gabe ma fizia na punkcie puroresu, stąd też ROH za jego kadencji wyglądało niczym odwzorowany miks japońskich federacji - NOAH, Dragon Gate oraz NJPW. Gdyby dostał władzę (jeśliby oczywiście zrezygnował z projektów EVOLVE oraz DG USA), to jestem przekonany na 99%, że w TNA nastąpiłaby faktycznie REWOLUCJA i to ogromnego kalibru. Docenione zostałyby talenty osobników takich jak Kiyoshi oraz Kazuchika Okada (swoją drogą, to co Russo robi z Okada jest jakimś nieporozumieniem, tym bardziej, że Kazuchika ma ogromny potencjał, udawadniając to chociażby w walkach z Hirooki Goto w NJPW). Współpraca na linii TNA-NJPW rozwinęła by się jeszcze bardziej, do tego stopnia, że po odpowiedniej promocji być może w main eventach mieliśmy także japońskie gwiazdy. Nacisk zostałby kładzony na pure wrestling i high fly czyli na wrestlerów dają z siebie 110% na ringu.

 

Pytanie jest zatem następujące: Czy takie coś jest możliwe? Czy Sapolsky jako jedyna, najlepsza i przewyższająca poziomem alternatywa dla mimo wszystko nieco przereklamowanego Heymana jest możliwa? Odpowiedzieć możemy pytająco w dwojaki sposób. Po pierwsze - czy TNA jest tak zdesperowane, że gotowe byłby na aż taki krok? Po drugie. Czy nawet taka zmiana wizerunku nie pogorszyłaby zainteresowania TNA? Można domniemywać, że Total Non-Stop Wrestling znalazło się w takim punkcie, że skoro chce oddać władzę Heymanowi, który nie oszukujmy się - może wprowadzić w federacji rządy doprowadzające do ogromnego sukcesu ale również może (niczym ECW) TNA doprowadzić do bankructwa. I odpowiadając na drugie pytanie. Wiadomo, że fanów wrestlingu innego niż shit promowany przez WWE oraz TNA jest bardzo mało. Niech na uwagę zwróci fakt wykupywania przez widzów ROH PPV's który plasował się i plasuje (obecnie iPPV's) na niskim pułapie. Fani w USA nie są odpowiednikiem tych w Japonii. Jednakże mając w pamięci rewolucję na ogromną skalę jaką dokonało ECW można byłoby zastanowić się nad tym, czy gdyby pure wrestling najwyższych lotów trafił do ogólnokrajowej telewizji, pokazując prawdziwość udawanego wrestlingu i przy dodatkowym podchwytliwym haśle promującym "nowe" TNA - "Tylko u nas wrestling jest prawdziwy!", wzrost popularności by nie nastąpił. Na to pytanie chyba tylko Nostradamus byłby w stanie odpowiedzieć :)

 

Reasumując. Uważam, że TNA nie powinno oddawać pełni władzy Heyman'owi gdyby ten ostatecznie zdecydowałby się przyjść do federacji. Fakt, człowiek okazał się geniuszem bookingu, jednak również przez niego ECW zbankrutowało. Nie oddawałbym bym władzy również Sapolsky'mu (gdyby stał się cud i Gabe zawitał to federacji Pani Carter), oprócz władzy na lożą bookerów (tak jak w przypadku Heymana). W obecnej sytuacji TNA Management powinien sprawować władzę nad federacją ponieważ to nie jest UFC, gdzie przyszedł White i zrobiło się El Dorado.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193964
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uwielbiam Heymana jako postać i jako bookera, ale przestrzegam przed tworzeniem wokół niego otoczki geniusza biznesu. Akurat w tej dziedzinie uchodzi za nieudacznika, o czym nawet ukuto powiedzenie, że Heyman to "jedyny Żyd, który nie potrafi liczyć pieniędzy". Niech Vaclav przypomni, czyjego autorstwa, bo akurat wyleciało mi z głowy .

 

Stwierdzenie te padło w jednym z shoot interviews Dudley Boyzów po ich odejściu z WWE.

 

Zacznę chronologicznie, czyli od końcówki Impactu. Osobiście podzielam w 100, a nawet w 666% zdanie Dreamera. Jednak, wspomniana forma... nie jest jakimś olbrzymim zaskoczeniem dla mnie. Tommy płakał jeszcze w 95 w czasie feudu z Cactus Jackiem, gdy mówił o poświęceniu się jego i innych dla dobra federacji, gdy Jack śmiał gloryfikować WCW i zaprzeczać wszelkim wartościom zakorzenionym w wrestlingu wystawianym w ECW Arena. Dreamer płakał po zdobyciu ECW World Title na Cyberslam'00, ale tu było to na miejscu. Wniosek? Można coś takiego dopuścić, ale ważny jest moment. Segment z ostatniego Impactu najlepszą chwilą na to nie był. Tu może nie potrzeba by słać bluzgów i gróźb karalnych, ale powiedzieć twardo, lekko krzykliwie (jak to miało miejsce w ECW), że powrócą stare i krwawe czasy. Nawet tekst o braniu Impact zone na wyżyny extremy brzmiał... nijak.

 

Inną sprawą jest sama inwazja/angle. Tu widzę koniec drogi i właśnie Hardcore Justice nią będzie. Chyba, że znalazłaby się przeciwstawna gruba wrestlingowych purystów, któzy chcieliby wyplemić słowo "extreme" z słownika biznesu. Feud może niezbyt okazały fabularnie w założeniach, ale może Dreamer (z Heymanem?) mógłby coś z tego wycisnąć jako współ booker.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-193968
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Czytałem dziś o tym co działo się wczoraj na impact... cholera jestem bardzo mało zadowolony...

wielki toksyczny spoiler...

 

TNA wspiera nowych była walka ochroniarzy z andersonem i hardym ale... ponoć niesamowicie kiepska... patrzac na to ze na gali walczył i rob i orlando... a ta walka była najsłabsza to musiało być bardzo zle...

pojawiła się jedna osoba z rohu... w dark matchu

 

ps pierwsza dobra rzecz... they istnieją jeszcze w głowie monstera... i kazali abyssowi zniszczyć dreamera swoja janice hardcore match!!! Wszystkiego winna jest dixie i they sa wrogami dixie i dreamera! Ha czyżby teoria ze stingiem jest słuszna?:D

 

druga to MCMG, reszta bardzo mocno mnie przygnębiła czytając tapingi chyba poprostu już tego nie będę robić

 

 

TNA zwaliło mi klimat:/ chociaż troche pozytywów jest

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194017
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

ponoć na początku był chaos :)

 

a w naszej "mitologi" słowo, więc ta pierwsza żecz mnie cieszy, bo juz myślałem, że ten pomysł upadł.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194025
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

TNA wspiera nowych była walka ochroniarzy z andersonem i hardym ale... ponoć niesamowicie kiepska... patrzac na to ze na gali walczył i rob i orlando... a ta walka była najsłabsza to musiało być bardzo zle...

pojawiła się jedna osoba z rohu... w dark matchu

 

Była słaba, ale na szczęście tylko przez jednego z ochroniarzy... ta walka to dokładniej Handicap Enigmatic Assholes (kurde, nazwa przekozacka) vs Morgan i dwóch ochrioniarzy, podczas której Morgan opuścił ring. Co im przyszło do głowy, żeby taką walkę robić?!

Dodatkowo, a propos spoilerów dorzucę, że AJ zmienił pas Global na pas TV (ale mogłam źle przetłumaczyć), co mnie rozczarowało, bo liczyłam, na ten cholerny pas Hardcore, szczególnie w związku z ECW, chociaż tam też był pas TV... Co do plusów gali, to powiem, że pojawił się drut kolczasty (WEEEEEEEEEEEEEEEEEEE)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194079
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Najbardziej cieszy mnie fakt że

Raven przeszedł heel turn

:D

 

A to oznacza btw. że spekulacje nt. że po HardCore Justice cała ekipa przejdzie heel turn, można wyrzucić do kosza :D

Edytowane przez Punk'87
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194081
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

A to oznacza btw. że spekulacje nt. że po HardCore Justice cała ekipa przejdzie heel turn, można wyrzucić do kosza :D

A to czemu?

 

PS. Rating 1.07. Tydzień temu ile wynosił?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194158
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

O dzięki... Mogłeś to zachować w spoilerze :roll:

 

oooo shit.

Wybacz stary, to z podniety :D

Zedytowałem posta.

 

Jeszcze raz sorry.

 

A to czemu?

 

No zdaję się że

Raven i Dreamer będą mieli feud, jak za czasow ECW

, a to wyklucza

Tommy'ego jako heel'a.

 

Nie wiadomo jak z resztą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194180
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  110
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2009
  • Status:  Offline

Spioler z następnego iMPACTA

 

Nie ma już obaw co do theamu Sandmana na następnym iMPAKCIE zostanie zagrany "Enter Sandman" (z tego co dobrze wyczytałem).

 

Edytowane przez Majtas17
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/50/#findComment-194183
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Nie wiem czy istnieje federacja, która skorzystała na współpracy z NJPW, choć to zwykle idzie w obie strony, NJ jakoś z tego zawsze wychodzi. Total Nonstop Action (2008-2011) TNA miało kiedyś współpracę z NJPW, ale nie można powiedzieć, żeby wyszło im to super na zdrowie. Zaczęło się w 2008 roku, gdy NJPW chciało zaistnieć mocniej za granicą, a TNA było na fali jako alternatywa dla WWE. Wyglądało to fajnie – zawodnicy wymieniali się między federacjami, Kurt Angle występował w NJPW i nawet zdobył tamtejszy pas IWGP Third Belt Heavyweight Championship. Na papierze wszystko grało. Ale potem zaczęły się problemy. Główny zgrzyt? Kazuchika Okada. NJPW wysłało go do TNA w 2010 roku, a ci... no cóż, potraktowali go jak totalnego no-name’a. Zamiast wykorzystać jego talent, dali mu jakąś śmieszną rolę inspirowaną postacią Kato z "The Green Hornet". Serio, tak potraktowali gościa, który kilka lat później został jednym z najlepszych wrestlerów na świecie. Dla NJPW to było jak policzek. No i generalnie TNA nie miało większego planu na tę współpracę. NJPW dawało im swoje gwiazdy, ale w zamian dostawało... niewiele. Z czasem Japończycy zaczęli mieć tego dość, bo czuli, że to oni więcej wnoszą do tej relacji. Ostatecznie ich współpraca skończyła się w okolicach 2011 roku, i to bez fajerwerków. NJPW po tym wszystkim postanowiło dużo ostrożniej dobierać partnerów, bo współpraca z TNA zostawiła niesmak. Co ciekawe, gdy Okada wrócił do NJPW, błyskawicznie został ich największą gwiazdą. A TNA? No cóż, stracili szansę na promocję na rynku japońskim i generalnie trochę się z tego wypisali. Morał? Jak się współpracuje z NJPW, to trzeba szanować ich zawodników, bo inaczej szybko się odwrócą.  Ring of Honor (2014-2019) NJPW i Ring of Honor (ROH) przez lata miały naprawdę udaną współpracę, która działała na korzyść obu stron. Zaczęło się gdzieś około 2014 roku, kiedy ROH było solidną alternatywą na rynku amerykańskim, a NJPW chciało jeszcze bardziej poszerzyć swoją widownię poza Japonię. Tym razem wszystko potoczyło się dużo lepiej niż w przypadku TNA. Co było fajnego? Przede wszystkim NJPW wysyłało do ROH swoich topowych zawodników, a ROH robiło dla nich miejsce w ważnych storylinach i pozwalało im błyszczeć. Można było zobaczyć takie gwiazdy jak Kazuchika Okada, Hiroshi Tanahashi, Tetsuya Naito czy nawet Kota Ibushi na galach ROH. Z kolei ROH wypychało swoich topowych zawodników na japońskie ringi – goście jak Adam Cole, Jay Lethal czy The Briscoes naprawdę korzystali na tej wymianie. Największym hitem tej współpracy były gale "War of the Worlds" i "Global Wars", które stały się dorocznymi wydarzeniami. Tam mieszali zawodników z obu federacji i fani dostawali dream matche, które byłyby niemożliwe gdzie indziej. Chyba każdy, kto to oglądał, pamięta, jak wielkie to robiło wrażenie. Dlaczego to działało? ROH i NJPW miały podobną filozofię wrestlingu – mniej gadania, więcej akcji w ringu. Dodatkowo ROH traktowało gwiazdy NJPW z szacunkiem, dając im ważne role w programach i nie robiąc z nich jobberów. Obie strony na tym zyskiwały – ROH miało większą widownię dzięki nazwiskom z Japonii, a NJPW zdobywało fanów w Stanach. Ale wszystko ma swój koniec. Gdy w 2019 roku powstało AEW, sytuacja się skomplikowała. Wielu zawodników, którzy byli kluczowi dla tej współpracy (jak The Young Bucks, Kenny Omega czy Cody Rhodes), odeszło do AEW. NJPW bardziej zainteresowało się nową federacją, bo AEW miało większy potencjał marketingowy i zasięg. ROH trochę na tym ucierpiało, bo bez NJPW stracili dostęp do topowych japońskich gwiazd. Na koniec, choć współpraca NJPW z ROH już wygasła, to trzeba przyznać, że była dla obu federacji sporym sukcesem. Dzięki niej NJPW stało się bardziej rozpoznawalne w USA, a ROH miało złoty okres w swojej historii, zanim sytuacja na rynku się zmieniła. All Elite Wrestling: AEW i NJPW przez długi czas wydawały się trochę jak dwa odrębne światy, mimo że fani marzyli o ich współpracy od samego początku istnienia AEW w 2019 roku. Na początku było napięcie – NJPW czuło się zdradzone, bo tacy goście jak Kenny Omega, The Young Bucks czy Cody Rhodes odeszli z NJPW, żeby stworzyć AEW. NJPW obawiało się, że AEW stanie się ich konkurencją w USA. Ale jak to mówią – czas leczy rany. Pierwsze kroki współpracy: Dopiero w 2021 roku zaczęło się coś dziać na serio. Pierwszym sygnałem, że coś się zmienia, była wymiana zawodników. Goście z NJPW, tacy jak KENTA (wcześniej znany jako Hideo Itami w WWE), pojawili się w AEW. Było to mega symboliczne, bo KENTA od razu wplótł się w feud z Jonem Moxleyem, a ich starcie promowało IWGP United States Championship. Co działa na plus? AEW i NJPW świetnie uzupełniają się w kwestii stylu. AEW daje amerykańską widownię, promocję i luźniejszy storytelling, a NJPW wnosi ten epicki, poważny styl walki, który fani kochają. To, co naprawdę podbiło serca ludzi, to gala "Forbidden Door" w 2022 roku. Było to pełne wydarzenie AEW x NJPW, na którym zobaczyliśmy marzenia fanów spełnione – takie walki jak Jon Moxley vs Hiroshi Tanahashi czy Will Ospreay vs Orange Cassidy. Gala była tak popularna, że zrobili sequel w 2023 roku! Dlaczego to działa? Przede wszystkim dlatego, że AEW daje NJPW pełną swobodę. Zawodnicy NJPW w AEW są traktowani jak bogowie – dostają swoje momenty, ich pasy są promowane, a Tony Khan (szef AEW) nie wciska im swojego bookingowego widzimisię. Dodatkowo AEW ma gigantyczny zasięg w USA, a NJPW dzięki temu odzyskuje straconych fanów z czasów, gdy konkurencja była mniejsza. Ciekawostka: Will Ospreay i Kenny Omega to aktualnie najgorętszy towar tej współpracy. Ich starcia na galach AEW i NJPW to prawdziwe klasyki – dosłownie każdy ich mecz trafia do rozmów o „walce roku”. Ostatnio ich pojedynek na "Forbidden Door 2" z 2023 roku totalnie rozwalił system. Jak wygląda przyszłość? Wszystko wskazuje na to, że AEW i NJPW będą kontynuować tę współpracę. NJPW ma teraz dużą rolę w programach AEW (pas IWGP US jest regularnie broniony), a zawodnicy AEW, jak Jon Moxley czy Eddie Kingston, pojawiają się w NJPW, często w ważnych rolach. Podsumowując: AEW i NJPW to współpraca, która robi dokładnie to, o czym marzyli fani wrestlingu – łączy Wschód i Zachód w epickim stylu. Jak tak dalej pójdzie, mogą stworzyć jeszcze więcej kultowych momentów i na stałe zmienić sposób, w jaki fani postrzegają międzynarodowy wrestling. Po takim hicie jak Wrestle Dynasty raczej nie ma opcji, żeby AEW i NJPW odpuściły. Już zapowiedziano kolejną edycję Forbidden Door – tym razem w Londynie, co będzie pierwszym takim wydarzeniem poza Ameryką Północną. Fani z Europy mogą już zacierać ręce. AEW i NJPW mają teraz świetną dynamikę. AEW daje NJPW dostęp do większej widowni w USA, a NJPW wnosi swój epicki styl i prestiż. Zawodnicy z obu stron dostają szansę na nowe historie i walki-marzenia, co dla fanów jest jak spełnienie wrestlingowych życzeń. Współpraca AEW i NJPW jest teraz na topie, można rzec, ale żeby nie straciła swojego uroku, obie federacje muszą zachować balans. Kluczowe będzie unikanie nadmiaru wspólnych eventów, szanowanie swoich odmiennych stylów i utrzymanie równowagi sił w bookingach.
    • MattDevitto
      Kto by pomyślał, że ten gaduła będzie odpowiedzialny za największe dymy po ostatnim weekendzie Charltona zawieszono po tym jak na gali Wrestle Dynasty powiedział o parę słów za dużo na temat Khana i AEW Nazwał go “money markiem'' i ogólnie rzucał przeróżne szpilki w stronę fedki z USA. Już w czasie gali nie podobało to się ludziom na backu, a ponoć sam Khan nie słyszał tego na bieżąco, bo oglądał ppv z komentarzem japońskim Koniec końców poczciwy Chris został zawieszony, bo wybrał język faktów Od razu nasuwa mi się konkluzja, że po prostu ,,Wszyscy nienawidzą Chrisa'' - ależ to był dobry serial Komentarze Charltona na wizji pozwalają myśleć, że część osób z NJPW na backu może mieć naprawdę różne zdanie na temat współpracy z AEW. Już sam fakt, że tegoroczne WK zostało przyćmione przez wspólną galę z Amerykanami powinien dać do myślenia...Do dzisiaj sam trzymam się zdania, że takie ROH po współpracy akurat z New Japan nigdy już później nie było takie samo. Oby w przypadku Japończyków sytuacja się nie powtórzyła, bo New Year Dash nie wlało wiele optymizmu na kolejne tygodnie.
    • KyRenLo
    • KPWrestling
      Na gali KPW Arena 26: Wyścig rozpoczął się turniej o miano pretendenta do pasa mistrzowskiego KPW, w którego posiadaniu jest obecnie Hans Schulte. W ćwierćfinale Filip Fux pokonał Eryka Lesaka, Michał Fux wyeliminował Chemika, a David Oliwa okazał się być lepszym od Leona Lato. Ostatnia z turniejowych walk - starcie Rosettiego z Gregiem zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Temperatura tego pojedynku była bardzo wysoka. Zawodnicy nie przejmując się gongiem kontynuowali walkę, aż do interwencji prezesa Krystiana Malinowskiego, który postanowił wyeliminować obu zawodników z turnieju. Pierwotnie na gali KPW Arena 27 miały mieć miejsce półfinały, jednak w związku z faktem, iż w turnieju pozostało tylko trzech uczestników, p.o. prezesa KPW Rosetti postanowił, że pretendent zostanie wyłoniony już na styczniowym wydarzeniu. Będzie nim zwycięzca trzy osobowej walki z udziałem byłego mistrza KPW Oldtown oraz obecnych posiadaczy pasów KPW Tag Team. Który z nich zgarnie szansę na zdobycie najważniejszego tytułu w federacji? Oliwa już raz był bardzo blisko złota i bez wątpienia marzy o kolejnej okazji. Ambicje Braci Fux sięgają z kolei jeszcze wyżej niż tytuły drużynowe, lecz muszą pamiętać, że w tej walce nie są teamem i możliwość zwycięstwa będzie miał tylko jeden z nich. Filip Fux vs. David Oliwa vs. Michał Fux Instagram: fuxwrestling david_oliwa_wrestler michalfuxkpw Walka o miano pretendenta do pasa KPW Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnie sztuki 4 puli biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • Attitude
      Jedną z największych nieobecnych postaci na premierowym Raw na Netflixie była Becky Lynch. Wszyscy nastawiali się na jej powrót, bo tym, jak została ujęta w trailerze. Z doniesień "Fightful Select" wynika, że Lynch tego dnia nie było w ogóle w Los Angeles w poniedziałek. Choć Becky podpisała nowy kontrakt z WWE, to póki co organizacja nie ma konkretnych planów na jej osobę w związku z nadchodzącą Road to WrestleMania. Warto także odnotować, że Sheamus potwierdził podpisanie nowego kontraktu z WWE. Zapowiadał to od jakiegoś czasu. Natomiast w trakcie ostatniej rozmowy z Chrisem Van Vlietem zdradził, iż to jest pięcioletnia umowy. Zauważył również, że ma obecnie 46 lat i póki co nie chce określać, kiedy planuje koniec kariery. W nocy z wtorku na środę odbyło się pierwsze NXT w 2025 roku, które międzynarodowo było dostępne na Netflixie. Widać było, że podczas gali obecni byli Nick Khan, czy Triple H, a generalnie show zamykał The Rock. Okazuje się także, iż na zapleczu nie zabrakło osób z głównego rosteru. Korzystając z tego, że i NXT i Raw było w Los Angeles, na backstage'u NXT zameldował się między innymi CM Punk. Story of Sycho Sid vs. Shawn Michaels at Royal Rumble 1997 Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...