Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Turn MVP był jedną z opcji do rozważenia w przyszłości, ale nie już dwa miesiące po zdobyciu przez niego władzy. Nijak ma się to do tego, co MVP mówił zaraz po debiucie. Teraz sam się staje taki jak Dixie i TNA zostaje pod rządami dwóch złych osób. Turn Dixie nie wchodzi w grę, ich współpraca wydaje się niemożliwa. Wychodzi na to, że potrzebny będzie ktoś, kto znowu odbije federację z rąk zła (zgaduj zgadula, kiedy to nastąpi - LD 2015). Same old shit... Do tego Main Event Slammiversary nie jest w stanie mnie niczym zainteresować i jeśli jego skład się nie powiększy (mile widziany byłby KOTM match), mogę go już spisywać na straty. Eric obroni tytuł - będę zły, bo liczę na szybką utratę pasa przez komedianta. MVP przejmie pas - jeszcze gorzej, bo Porter nie jest w najlepszej formie.

 

EC3 vs Angle - obecność tej walki nisko w karcie mogła zwiastować szybki no contest lub szwindel, tymczasem Carter jednak pokonał Kurta przez jego zły stan zdrowia. Jeśli to jest forma przedłużenia feudu do Slammiversary to ok, ale mam obawy czy informacja o konieczności przejścia operacji nie jest pomysłem na usunięcie Kurta z tv (wygasający kontrakt).

 

Wolves vs BroMans - fajna walka z kozackim spotem na zakończenie. Szkoda tylko, że taka krótka. W tym momencie mistrzom skończyły się możliwości i trzeba stworzyć nowy tag team.

 

Theme Bad Influence bez Danielsa to nie to samo. Filmiki z Knuxem sugerowały, że będzie to poważniejszy gimmick, a jego kompani stworzą grupę typowych rednecków, tymczasem jest zupełnie inaczej. Rob Terry w masce mający za zadanie straszyć wyglądem jest do kupienia. Fajnie to wygląda wizualnie, ale już wiem, że gwiazdą stajni będzie urodziwa i wygimnastykowana dziewczyna Knuxa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351566
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trochę zmarnowany ten powrót Kurta. Mam mieszane uczucia. Z jednej, szkoda Olimijskiego Medalisty, z drugiej, szkoda by mi było porażki EC3. Ale tu przemawia sympatia do obu wrestlerów. Najchętniej odesłałbym Angle'a tam gdzie jego miejsce... do WWE :wink:

 

Tylko raz można zrobić pierwsze wrażenie, i Menagerie nie ma się czym chwalić. Mimo dość hucznych zapowiedzi, i czasu jaki został zainwestowany w segmenty Knuxa, taka walka to zdecydowanie za mało. Chyba najbezpieczniej zaprezentowała się w tym wszystkim Rebel. Crazy Steve jest odrobinę przejaskrawiony, a The Freak mógłby sobie darować pozowanie - wszyscy widzimy, że jesteś wielki. Tak jak czekalem na Menagerie tydzień temu, czekam dalej. Nie dowiedziałem się nic.

 

Też jestem zdania, że za szybko na turn MVP. Gość jeszcze dawał radę, i podnosił poziom Impactów swoją osobą. Po co zmieniać, kiedy coś jest dobre? Bawmy się postaciami, które przewałkowaliśmy już do granic możliwości. Tam modyfikujmy. Nie w czymś, co jest świeże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351585
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli chodzi o walkę ECIII z Kurtem Angle to wyszło z dużej chmury mały deszcz. Ja się jednak obawiam, że to tylko przybliża Kurta do WWE, gdzie i tak nie będzie odgrywał znaczącej roli.

Co do turnu MVP to chyba wszyscy będziemy zdania, że jest zbyt wcześnie. Goście WWE znowu będą mówili, że TNA ich kopiuje, bo koleś, który ma władzę daje sobie szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego... Komentarz o The Managerie jest na razie zbędny.

Edytowane przez Giero
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351588
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Dowalili z tym heatem na końcu tygodniówki, a ja myślałem że WWE ma problemy z dogrywaniem przesadzonych reakcji :D. W jeden wieczór zrobili z MVPiego heela na miarę Randy'ego Ortona z 2009 roku :P. Publika niby buczała a tak naprawdę ludzie siedzieli jakby byli na pikniku, i te dograne chanty "You Suck" gdy jedynymi osobami chantującymi coś w całej arenie były dwie baby w lewym dolnym rogu i z całą pewnością nie krzyczały tego co TNA starało się nam wpoić :P. Heel turn mi się zbytnio nie podobał, zdziwiłem się ale był on tak bardzo z dupy że szybko skończyłem zdegustowany, samo wydarzenie natomiast w najmniejszym stopniu nie zostało sprzedane, "niech wyjdzie koleś który jest nowym pretendentem... a tak! to ja! *jeb*".

 

Czekam na kolejny występ The Menagerie: Kij że to dzięki Rebel(niech popracuje jeszcze trochę nad tym szpagatem, nie wyglądała pewnie w trakcie tego wejścia), kij że liczyłbym raczej na jakiś 6 Man Tag Team match aby co umieją pokazali wszyscy :D. No i cała stajnia ma na zamyśle wypromowanie Knuxa, w końcu promowany był właśnie jego powrót a koniec końców przy Crazy Stevie, Freaku i swojej dziewczynie wyglądał po prostu szaro, bardziej jak kierownik tego cyrku a nie jeden z jego członków. No i ciekawe jak długo TNA będzie potrafiło utrzymać jeszcze dwóch klaunów na szczudłach którzy do niczego się nie przydadzą :D.

Kaz niech ucieka z TNA, bez Danielsa utonie w jobberce a tego nie chcemy.

 

Mam wrażenie że Kurt jest powoli przygotowywany do odejścia z TNA. Możliwe ze usprawiedliwiliby to właśnie problemami zdrowotnymi a koniec końców "końcem kariery". Na to by mi cała ta sytuacja wyglądała a wynikają z niej same korzyści bo Kurt wróci do WWE a Carter skończy jeszcze mocniej wypromowany przed pewnie nadchodzącym(jeszcze w dosyć odległej przyszłości) title shootem.

 

A i zapomniałbym. Ciekawe co myśleli ludzie w rzędach po przeciwnej stronie ringu kiedy Velvet pokazywała cycki a oni widzieli że ta wcale nie jest naga xDD

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351589
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dużo prom odnośnie Erica Younga wypuszcza TNA w ostatnim czasie, ale ja nadal nie wierzę w niego jako mistrza. Za promocję trzeba było się brać przed zdobyciem pasa, a nie po. Widoczny jest również brak oryginalnego pomysłu na Younga. Przestał pajacować, a teraz zgrywa twardziela. Nie przekonuje mnie ta koncepcja. Bobby Roode natomiast swoim promem tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jest obecnie najlepszym wrestlerem w TNA...

 

Knockouts Tag Team Match

Patrząc pod kątem urody zawodniczek i gimmicku walki, pierwszy raz od niepamiętnych czasów kibicowałem Madison Rayne :P . Końcówka walki z miną Briana Stifflera zabawna. Face' owe Knockouts za chwilę pewnie przestaną współpracować i stoczą walkę o miano pretendentki...

 

Ethan Carter III kontra Kurt Angle

Te wszystkie upadki Kurta Angle wyglądały mi na wyreżyserowane. Czyżby Kurt Angle w taki sposób chciał się pożegnać z TNA? Tak krótką walką z ograniczonymi możliwościami? Czekam na informacje w tej sprawie, bo Angle zasłużył na długi, pożegnalny pojedynek...

 

Bobby Roode znowu kradnie show i prowokuje MVP. Heel turn coraz bliżej...

 

TNA World Tag Team Championship Match

Bardzo dobra walka, w której Bro - Mans korzystali z możliwości drabin, zaś Wilki z możliwości technicznych. Walkę zakończył mocny spot, co oznacza, że BM na dobre żegnają się z pasami TT...

 

Knux kontra Kazarian

Przed debiutem The Menagerie pojawiły się pogłoski, jakby byli oni inspirowani The Wyatt Family. Według mnie wygłupiającym się cyrkowcom bliżej do ekipy Adama Rose' a, choć w żadne teorie spiskowe o ściąganiu pomysłów nie wierzę :D . Knux w końcu dostał od TNA coś więcej niż trzecioplanową rolę w Aces & Eights. Czekam na ich kolejne występy, ponieważ ciągle nie wiadomo czy to weseli komedianci czy może znienawidzone dziwaki. Czarno widzę życie Kazariana w TNA bez Christophera Danielsa...

 

Willow kontra Magnus

Wydaje mi się, że wkrótce Willow znowu będzie Jeffem Hardym. W Willowie coraz mniej dziwaka, a coraz więcej Hardy' ego. Poza tym Jeff poskładał już EC3 i Rockstar Spuda, więc na liście został mu tylko Magnus - ten, który pozbawił go zdobycia mistrzostwa świata wagi ciężkiej. Bram z kolei w TNA wielkiej kariery raczej nie zrobi. Wielu już było takich jak on...

 

TNA chyba mocno wierzy w MVP. Ledwo przyzwyczailiśmy się do tego, że jest dyrektorem do spraw wrestlingu, by doszło do odświeżenia i tak świeżej postaci dzięki przejściu na ciemną stronę mocy. Zapowiadało się na to od tygodni, a i nawet dzisiaj MVP zachowywał się ,,podejrzanie". Walkę wieczoru PPV Slammiversary znamy. Taki pretendent...zwiększa szansę EY' a. MVP prędzej czy później przejmie tytuł, ale raczej nie bezpośrednio. Pytanie - kto wejdzie w skład ekipy MVP? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że bookerzy już są myślami przy Lockdown... :twisted:

 

Gala mogła się podobać. Na plus segmenty, Ladder Match i publiczność, choć władzom federacji się nie spodobała, bowiem w ostatnim segmencie ewidentnie postawili na efekty dźwiękowe... :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351597
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Całość toczyła się wokół dwóch spraw. Absolutnie nie podobał mi się motyw z Youngiem, który nazwał siebie "fighting champion", a następnie dość banalnie dał się ugłaskać MVP, co dla mnie było zbyt '"gładkie" - ciężko tutaj nie doszukiwać się porównań do Bryana, ale ten jednak nie ma problemu, by sprzeciwić się nawet władzy, by osiągnąć jakiś swój cel. Motyw z MVP jako nowym pretendentem nie był zaskoczeniem, bo przeczytałem o tym już wcześniej, niemniej jednak ciężko na ten moment oceniać to pozytywnie, bo nie widzę w tym nic wielkiego, wręcz przeciwnie: MVP pojawił się, by przywrócić wrestling ludziom, pozbyć się szkodliwego towaru, jakim była heelowa Dixie, a teraz sam sie w taką zamienia i to naprawdę niedługo po Lockdown, gdzie Montel właśnie z Carterówną rywalizował.

 

Dużo ciekawiej wyglądał maraton Bully Raya za Dixie Carter, gdzie umiejętnie cały ten motyw przeciągają i starają się wyciągnąć z tego jakieś fajne segmenty - oby aktem końcowym tej pogoni, był jednak rzut Dixie przez stół, bo to będzie wisienka na torcie i łyżeczka miodu dla tych, których serce krwawi, musząc oglądać i - co gorsze! - słuchać jej.

 

Największą gwiazdą nowej stajni Knuxa jest... Rebel. Dziewczyna wygląda naprawdę nieźle i oby z tego powodu pojawiali się w miarę regularnie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351605
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dla mnie motywem przewodnim gali był Bully Ray jako koń trojański niszczący korporację Dixie od środka. Już na samym początku show jako "rock'n'rollowy kierowca" mnie rozpierdolił. Ray to najjaśniejsza gwiazda na Impactie i aż strach pomyśleć jak mocno spadłby poziom tego programu bez niego. Na wielki props zasługuje aktorzenie Spuda, który podobał mi się w tych segmentach bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Do tego rozwaliły mnie takie smaczki jak zmanipulowani pracownicy przez Bubbę czy to jak Dixie spierdalała z biura. :D Swoją drogą bardzo ładna dziewczyne z tej sekretarki Carterowej.

 

Przyłączyłbym się do powszechnej opinii, że heel turn MVP był z dupy i za szybko. Aczkolwiek czytając spoilery następnych gal, wynika, że będzie się działo dużo ciekawego. Coraz bardziej zaczynam kupować Younga jako poważnego wrestlera i mistrza, bo przed transformacją i świeżo po niej był dla mnie dość cieżkostrawny. No i wielki props za speech Roode'a. Koleś ma chyba najbardziej emocje przemówienia z całego rosteru i kupuję go zawsze w 100%. Swoją drogą dla Bobby'ego istnieje jedna opcja obecnie: face turn.

 

Skoro jesteśmy przy Bobby'm chciał nawiązać do dywizji drużynowej. TNA potrzebuje na gwałt nowych tagów. Sami The Wolves z BroMance nic nie zrobią. Tutaj jest możliwość krótkoterminowej reaktywacji Beer Money (krótkiej, bo zarówno Roode jak i Storm są juz ponad tym i powinni rozwijać się solowo) oraz ściągniecie ciekawych teamów z Indies. Zobaczyłbym konkretną walkę Wilków z Beer Money o pasy tag-team na Slammiversary.

 

Nie wiem do czego prowadzi storyline Magnusa z Bramem i czuję, że sama federacja jeszcze nie wie. Po prostu muszą umieścić gdzieś jednego jak i drugiego.

 

Życie daje wyraźne znaki, że czas Kurta w TNA się kończy. Osiągnął już tam wszystko przez te lata i czas wracać do WWE, gdzie będzie miał swój ostatni, konkretny run oraz finalnie zakończenie ringowej kariery. Dobry timing, bo mógłby podłożyć się Ethanowi na Slammiversary w stypulacji, gdzie po przegranej zmuszony jest opuścić federacje. Angle miałby storyline'owy pretekst do odejścia, a jednocześnie cholernie mocno wypromowałoby to będącego na fali młodego Cartera.

 

Może będe w mniejszości, ale kurde, kupuję The Menagerie! Pomijam fakt, że to subtelne ksero The Wyatt Family, ale miło im z oczy patrzy. Wiadomo, ze służy ona głównie w wypromowaniu Knuxa, którego ostatnio bardzo polubiłem. Problem w tym, że gdy nie fakt, że jest liderem grupy i wszystko się wokół niego kręci, normalnie byłby najmniej charakterystycznym członkiem teamu. Poza tym mamy seksowną Rebel bawiącą się ogniem czy nowe alter ego Roba Terry'ego (nie trawiłem go nigdy jak cholera), który znalazł dla siebie idealne miejsce jako zamaskowany mięśniak. No i kurewsko podoba mi się postać Crazy Steve'a! Gość jest przekotem! Mogliby sobie tylko darować tych karłów na szczudłach.

 

PS. Aha no i ten remix cyrkowego theme songu też kopie jaja.

 

Złe wieści dla Kazariana. Po odejściu Danielsa i automatycznym rozpadzie Bad Influence, koleś już praktycznie nic nie będzie znaczył w Dixielandzie. Nawet jego entrance i muzyczka nie miały takiego impactu jak zazwyczaj. Radziłbym mu spieprzać z TNA i robić furorę jako BI na scenie niezależnej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351607
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2014
  • Status:  Offline

Heel turn MVP? Nie za dużo tych złych w TNA? Najpierw Dixie, teraz Montel i cała władza jest w nieporządanych rękach, a zdaje się nie o to walczył na LockDown Porter...

Trochę mi się to narazie nie podoba, ale zobaczymy jak pociągną.

 

Bram wygląda nieźle, ale chce zobaczyć go w ringu bo z tej strony jest mi kompletnie neiznany, bo nie oglądam NXT.

 

Menażeria mnie nie porwała, bo jakoś pominąłem ich chyba i szczerze to lekko się zadumałem, kiedy puścili theme Bad Influence a tutaj wyszedł sam Kazarian, który nawet pokazał brak Chrisa tą chęcią na zbicie piątki...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351608
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Moja reakcja na heel turn MVP to "WTF?". Kompletnie nie kupuję i nie rozumiem takiej decyzji jeżeli patrzymy na to w kontekście tego co się działo do tej pory. MVP jeszcze nie zdążył wypalić się jako face, świetnie odgrywał rolę zarządcy a już przeprowadzają jego heel turn. I to 3 miesiące po tym jak zdobył władzę pokonują Dixie. Własnie co teraz z nią? Co jeżeli będzie chciała znowu upomnieć się o władzę? Dixie przejdzie face turn?

Nie wierzę, też w to, że TNA nie miało inych wiarygodnych pretendentów. ME takiej gali jak Slammi brzmi śmiesznie, niemal jak kiepski żart. Dziwnie to wygląda tym bardziej, że wszystko zmierzało do kolejnej walki Roode'a z Youngiem a w obwodzie w dalszym ciągu pozostaje nieobecny Joe.

Na słabość końcówki Impacta złożyło się także podkładanie głosów. Widać, że ludzie na trubynach klaszczą, cieszą się z tego co się stało podczas gdy z głośników leci ciężkie buczenie.

 

PS. Porównań do WWE ciąg dalszy. Zabierzcie Abyssowi maskę, dodajcie Dixie do MVP, dorzućcie jeszcze jakieś dwie osoby a doskonała kopia WWE stanie się faktem :roll:

 

Oglądając Impact doszedłem do wniosku, że uraz Angle'a to jedynie zabieg storyline'owy. Teraz wychodzi jednak, że uraz jest bardzo poważny. 4-6 miesięcy przerwy może nie tylko wykluczyć go z walki niemal do końca roku ale i z ogólnej walki w TNA. Czy właśnie oglądaliśmy ostatni występ Kurta w tej federacji?

Gdy tylko Angle powrócił, mówiłem, że jest za wcześnie. Noga to nie ręka, kolano to nie łokieć. W przypadku tak delikatnej kontuzji okres rehabilitacyjny powinien być znacznie dłuższy.

 

Menagerie dało radę. Na pewno wyróżniali się na tle słabszego dzisiaj impactu a to już dobra wiadomość. Mimo różnorodności jaka prezentują nie widzę dla nich wielkiej przyszłości. Bardziej postrzegam ich jako następców/uzupełnienie komediowych BroMansów. W całym tym szaleństwie szkoda tylko Kazariana ale on ejst na ostatniej prostej przed opuszczeniem TNA.

 

Program Magnusa i Brama przypomina mi to co cyklicznie dzieje się z Ceną czyli próba obudzenia w nim demona, ewentualnie przeciągnięcia go na złą stronę mocy. Podobnie jest z Magnusem. Niby jest heelem ale to Bram stara się wydobyć z niego dzikość. Jeżeli mu to się uda i połączą się na dłużej w TT to będe za!

 

Ray i Spud to jedna z najjaśniejszych punktów gali. TNA do budowania segmentów na zapleczu i pchania w ten sposób feudów do przodu ma smykałkę. Powazny i groźny Ray oraz przestraszony aczkolwiek w dalszym ciągu śmieszny Spud stworzyli fajną mieszankę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351613
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Dla mnie jedynym segmentem wartym uwagi był debiut The Menagerie. Świetna nazwa, idealnie oddaje szaleństwo tej stajni, która wydaje się być midcardową stajnią, nie aspirującą do najwyższych tytułów. Jest ona inna od wszystkich innych jakie do tej pory widziałem, na pewno odróżnia się od The Wyatt Family. Wprowadza niebanalne osobowości (który to już powrót Roba?), które nadadzą nieco świeżości zatęchłemu, nudnemu, upadającemu Impactowi. Widać, że TNA w nich inwestuje bo i niezły theme dostali.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351615
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odnosząc się do późniejszych wydarzeń - zamiast marnować 10 minut show, mogli dać jakąś walkę Xów. Pierwszy segment o wiele za długi.

 

Olać poziom starcia. Evening Gown Matche mogę oglądać co tydzień. Nieważne, że końcówka to bullshit.

 

Nie tak widziałem promocję feudu EC3 z Kurtem. Zwycięstwo Ethana nam dużo nie daje. Lepiej by było, jakby do pierwszej - i ostatniej - walki 1vs1 doszło na PPV.

 

The Wolves w Ladder Matchu zapewnili parę ciekawych akcji, ale ogólnie starcie nie powaliło. Najważniejsze, że Bromansi po czymś takim powinni zostać odsunięci od pasów. Tylko gdzie są kolejni pretendenci? Ekipa Knuxa?

 

The Menagerie wygląda OK. Ekstra motyw z przywiezieniem świrniętych kumpli zamkniętych w skrzyni :D Knux, dobra laska, Rob Terry w mało krzywdzącej nas roli i obiecujący dziwak. Pytanie z kim mieliby feudować. Widzę tu tylko Willowa. I może jego walkę z Knuxem w Monster's Ballu na Slammi? ;)

 

Segmenty z Rayem w siedzibie Dixie to kolejne fajne rzeczy. Takie coś im prawie zawsze wychodzi.

 

Bram może sprawić, że Magnus będzie jakiś. Czemu dopiero po zakończeniu jego title reignu?

(swoją drogą, Bram mógłby wyglądać inaczej... drugi Gunner - taka aura "faceta w gaciach" mi przeszkadza, tym bardziej że pamiętam Kennetha Camerona)

 

MVP vs Young na Slammiversary? Jeśli ten drugi to wygra, to z chęcią to zobaczę. Każda inna opcja będzie słaba. Wreszcie wyciągnęli TNA na prostą(w sensie że władza jest face'owa), to dostajemy coś takiego. Ciężko mi się będzie przebić przez kolejne tygodnie tego programu. Chyba że jakimś cudem dojdzie do KOTM(widzę że pojawiły się spoilery wszystkich IW aż do Slammi - nie chcę tego czytać, ale nie obrażę się na info o tym, jaki będzie ME PPV... albo będę wiedział, że jest na co czekać, albo nie będę jak głupi czekał na coś, co nie nastąpi i spokojnie poszukam plusów tego singles matchu).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351616
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Spoilerów nie czytam, bo nie mam tego w zwyczaju, ale na stronie TNA w sekcji sprzedaży biletów na Slammiversary mają w karcie podane Main Event - Young vs MVP, więc na KOTM się nie nastawiam.

 

Choć z drugiej strony na kanale yt mocno wspominają o KOTM z poprzednich lat. Może to być jednak tylko w celu promocji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351625
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Filmiki z udziałem Raya solidne, ale w końcu Bully to w TNA gwarancja dobrego poziomu. Do story Dixie - Bully mało to wprowadziło, ale mimo tego nie uważam, że można było się obejść bez tego.

 

Znów zły szef w TNA co niesamowicie mnie wkurza, bo ile można znosić mega złych rządzących? W TNA chyba nie mają innego pomysłu i ciągle brną w to samo. Ja tylko czekam na koalicję anty-MVP, czyli Joe - King - Aries - Roode, bo wtedy może zacząć się robić ciekawie. Jeśli znów doszłoby do walki drużynowej (Team MVP vs. Team anti-MVP) mogłoby być genialnie. Plus tylko za to, że wynik starcia EY vs. MVP jest bardzo nieprzewidywalny i wszystko może się zdarzyć.

 

Brittany w końcu musi odwrócić się od Madison, bo ciągle dochodzi pomiędzy nimi do nieporozumień, a była mistrzyni traktuje ją po macoszemu. I oczywiście to gówno z sukniami wieczorowymi sprawiło, że nie poszli dalej w historii Gail - Angelina.

 

Prawdziwość kontuzji Angle'a była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo te segmenty za kulisami wydawały mi się bardzo sztuczne. I całe szczęście, że kontuzja była prawdziwa, bo po sposobie zakończenia walki EC III vs. Angle w kierunku bookerów poszła niezła wiązanka przekleństw za tak beznadziejne zabookowanie. Teraz widać, że to było niezamierzone i musieli kończyć to w trybie awaryjnym. Ten feud jest tak rozwlekany, że za 5 miesięcy już nikt nie będzie o tym pamiętał (łącznie z fedką).

 

Czy jest sens dawania Ladder Matchu na siedem minut? Moim zdaniem nie, bo wychodzi substytut, a nie realny produkt. Zresztą co tu dużo gadać o federacji skoro na gówno z sukniami wieczorowymi dali prawie 12 minut, a tutaj tylko 7. Koniec feudu i zapewne Magnus i Bram pójdą na mistrzów.

 

Stajnia Knuxa dosyć ciekawa, ale wielkiej przyszłości to oni nie mają o ile będą stawiali tylko na Knuxa. Dla mnie najjaśniejszym elementem tej stajni jest ciało Rabel. :) Czekam na więcej, bo z tego co zobaczyłem to mogę tylko stwierdzić, że są pojebani.

 

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w TNA jest ciągle ta sama grupa osób, która feuduje tylko ze sobą i po prostu zmienia się drabinka feudów. Teraz zapewne będzie na krótki czas Willow vs. Magnus, a później pójdą w team Magnusa i Brama. Tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351636
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

MVP/EY w main evencie Slammiversary? To trochę tak, jakby Summerslam firmowała walka Santino/Christian :) Fatalnie mi się ogląda TNA. Moje copiątkowe pasmo z wrestlingiem zaczynam od Impactu, żeby mieć go już z głowy i włączyć cokolwiek innego. Stajnia Knuxa? Who cares. Ale Rebel fajna i nawet wkręcający się theme z tym cyrkowym motywem :wink: A Angle to chyba powoli żegna się z TNA (przypominam, kontrakt wygasa we wrześniu), bo ten cały feud z EC3 to taki na goodbye.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351653
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Santino/Christian

 

Mylisz, się bo dla TNA odpad zwany "MVP" jest tym kim dla WWE jest np. Orton.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/497/#findComment-351654
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...