Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

"MVP came to the ring and said he promised earlier that he would reveal Eric Young his opponent for Slammiversary and he would not let Roode ruin it. He called EY out to the ring. MVP calls Eric Young a fighting champion. MVP said it is his job to find the best competition for him. MVP introduces the #1 contender but nobody comes out. MVP says since they may have to wait until next week then attacks Eric Young and lays him out. He says he will see him at Slammiversary."

"* Eric Young comes out and talks about MVP turning on him last week. He says he would have granted MVP a title shot because he's a fighting champion. EY calls MVP out for a match right now. MVP appears on the big screen and runs EY down. "

" Eric Young retained the World Heavyweight Title over MVP by disqualification. MVP beat up Young before the match. Kenny King was there and attacked Young after the DQ. MVP demanded for a restart but the referee refused. King laid out the referee. Bobby Lashley's music hits and he looks like he's going to attack MVP and King but spears Young. Lashley puts Young through a pair of chairs. Impact ends with MVP, Lashley and King posing over EY. "

 

 

Podobno Russo wrócił do TNA... Brak mi słów. Po prostu brak mi słów.

 

O tym wiadomo już od kilka tygodni. Ma on pomagać głównemu bookerowi (Geburick czy coś takiego) i podsuwać mu pomysły.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350622
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  574
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2010
  • Status:  Offline

Niestety, patrząc na raporty z tych tapingów, widać tego efekty.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350628
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Niestety, patrząc na raporty z tych tapingów, widać tego efekty.

Russo tylko podpowiada co można by zmienić, ale i tak wszystko musi zaakceptować Gaburick. Nie obwiniałbym o wszystko Russo, bo nie on rozpisuje gale.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350654
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Wybranie rywala Younga poprzez karty to bardzo dobry pomysł, ponieważ MVP nie faworyzował nikogo i to los miał zdecydować jak sytuacja się potoczy. Wkrótce i tak MVP zapewne przejdzie na złą stronę mocy co tylko pokazuje, że w TNA potrafią bookować tylko złych rządzących siejących ferment.

 

Trudno powiedzieć w którą stronę pójdzie Magnus, bo z jednej strony na początku IMPACT'u zaatakował go Abyss, ale później nowy nabytek TNA Bram (znany z NXT jako Kenneth Cameron) również dosyć agresywnie się do niego odnosił. Na razie trudno powiedzieć w którą stronę ostatecznie pójdą, chociaż skłaniałbym się ku Abyssowi.

 

Bully ma genialny kontakt z publiką i jego konflikt z MVP (zbanowanie Bully'ego z IMPACT Zone) to tylko sygnał, że prędzej czy później zwycięzca z Lockdown stanie się złym szefem podobnym do Dixie.

Szkoda, że nie idą dalej z ugrupowaniem anty-MVP, bo teraz prezentuje się ono bardziej mocarnie. Bully, Samoa Joe, Aries i King tworzą bardzo mocny team, tylko wielka szkoda, że jest to niemalże odbicie lustrzane walki z Lockdown o władzę (Team Roode vs. Team MVP).

"Ochroniarzy" stających przed ringiem chyba zgarnięto z ulicy za kilka dolców, bo wyglądali bardziej na gości mieszkających w wieku czterdziestu lat z mamusią.

 

Gunner vs. Mr. Anderson

Obydwaj nie mieli żadnego pomysłu na walkę, więc przez większość czasu oglądaliśmy nic nie wnoszące headlocki. Bardzo dobre starcie na kołysankę. Znakomicie, że dosyć szybko się to skończyło za sprawą Storma, który teraz będzie uwikłany w konflikt z Andersonem. Do Storma nic nie mam, ale moim zdaniem powinien dostać mała przerwę od poważnych konfliktów.

 

Czekam na walkę EC III vs. Kurt Angle i mimo całej tej komediowej otoczki z udziałem Spuda uważam, że segment ogólnie można uznać za udany. Ethan przy mikrofonie spisuje się całkiem fajnie zresztą podobnie jak Angle po którym trzeba tego oczekiwać co tydzień.

Niestety nie spodziewałbym się za wiele, bo na za tydzień znów IMPACT jest zawalony i dostaną z 10 min. na walkę.

 

Czekam na debiut The Menagerie, bo chce zobaczyć jak będzie prezentowała się ta stajnia. Prędzej czy później i tak zwalą jeszcze gorzej całą sprawę przez co każdy będzie się modlił o zakończenie story z udziałem Knuxa i spółki.

 

Bobby Roode Vs. Gunner

Zastanawiałem się jaki będzie wynik tego starcia, bo Gunner jest tak promowany, że mógł wygrać walkę po walce.

Tutaj poziom był trochę lepszy i dało się to już obejrzeć, bo było widać w tym jakiś plan. Koniec na moje oko wyszedł bardzo dobrze i powinni iść tym tropem.

Szkoda tylko, że przez nagromadzenie tych wszystkich segmentów zabrakło czasu na porządną walkę EY vs. Roode. Gdyby dostali odpowiednią ilość czasu zapewne stworzyliby coś niezłego.

 

Willow fajnie prezentuje się jako szaleniec, ale do cholery niech on będzie heelem! Moim zdaniem jest to gimmick idealny pod heela i nie ma sensu robić z niego ulubieńca fanów.

 

Sanada & The Wolves vs. BroMans

Logicznie rzecz biorąc DJ Z mógłby zostać pretendentem do pasa X-Division skoro był w tej walce Sanada, jednak nie sądzę, aby się o to pokusili skoro są znacznie wiarygodniejsi przeciwnicy dla Japończyka.

Co do Sanady to strasznie gubił się i było widać, że ma pewne problemy z interakcją z fanami bądź wrestlerami będącymi z nim w ringu. Wydawało mi się, że jest dzieckiem we mgle i papuguje to co robili The Wolves.

Za tydzień Wilki poskładają BroMans i okaże się co będzie później. Podobno myślano o reaktywacji Beer Money, ale skoro Storm zaczyna feud z Andersonem to raczej z tego - przynajmniej z najbliższym czasie - nici.

 

Celebracja The Beautiful People moim zdaniem denna i niezbyt ciekawa. Rozebrano Angelinę i Velvet, ale co z tego skoro Gail Kim znów będzie walczyła o pas Knockouts (najlepsza z KO, ale przy pasie obraca się co kilka tygodni co staje się nudne). Co do Angeliny to suknia nie pasuje zbytnio do jej tatuaży i dosyć słabo się to prezentowało.

 

Eric Young vs. Bobby Roode

Walka solidna, ale powtórzę się i powiem, że z taką ilością czasu nic więcej ugrać nie było można.

Ciekawe co dalej z obydwoma panami. EY rozkłada na razie każdego i wolałbym, aby został wkręcony w porządne story, a nie bronił pasa co tydzień. Roode skorzystał z pomocy Erica, ale nie sądzę, żeby to była część czegoś większego czyt. faceturn. Z drugiej strony nie za bardzo ma teraz z kim feudować, więc może być różnie.

 

IMPACT dosyć średni, ale znakomita publiczność (mimo tylko 400 osób co było widać doskonale na trybunie naprzeciw rampy) trochę pomogła w odbiorze tego show.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Segment z Magnusem i Abyssem nie trwał za długo, a to potwór wyszedł z niego zwycięsko. Niestety jak walczyli ze sobą to nie wyglądało przekonująco, a szczególnie ciosy Magnusa w Abyssa, który dopiero co wturlał się na ring, bo ciosy te kończyły swój bieg jakieś pół metra przed celem.

 

Cały mini turniej o główny pas przebiegł bardzo przewidywalnie, bo po losowaniu kart łatwo było się domyślić, że Roode awansuje do finału i w nim przegra. Obie walki Gunnera były bardzo do siebie podobne jeśli chodzi o przebieg, natomiast różniły się wynikiem. W finale dali się EY i Bobby’emu wykazać i nie dać się odliczyć po pierwszym finisherze rywala.

 

Szkoda że Dixie nie wylądowała na stole, a należało się jej jak mało komu. Nie tylko za krzywdy Bully’ego, ale też za krzywdy naszych uszu muszących odbierać dźwięki wydawane przez tą starą bździągwę.

 

Najlepszym aspektem tej tygodniówki była walka 3 vs 3, a team Wilków i Sanady prezentował się do prawy znakomicie. Mimo ze walka nie byłą długa, to i tak było sporo dobrych akcji, a BroMans zostali dosłownie zdmuchnięci z powierzchni ringu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350828
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Dobry pomysł z turniejem o pretendenta, ale powinni go rozłożyć na dwa tygodnie. Tak to wychodzi na to, że chcieli z tego zrobić jedynie podwaliny pod feud Storma z Andersonem. Rozegranie tego pozostawia wiele do życzenia. Storm pomaga wygrać Gunnerowi, z którym toczył krwawe boje miesiącami po to, żeby zacząć feud z Kenem. To się nadaje na definicję - historia zaczerpnięta z dupy.

 

Bram - kolejny Brytol w TNA? Jestem za.

 

Dobrze podgrzewają konflikt EC3 z Kurtem i wykorzystują do tego Spuda. Za tydzień pewnie Carter wymiga się od walki, bo na nią jest jeszcze za wcześnie.

 

Fajnie, że robią z Younga walczącego mistrza i jest on mocno promowany, ale czy musi używać za finishera piledrivera? Ta akcja wykonywana w ten sposób jest groźna. Dość powiedzieć, że Owen Hart załatwił tak Stone Colda. Tutaj podobnie głowa Roode'a nie była bezpiecznie ułożona i solidnie nią załadował w ring. Ok, ryzyko wpisane jest w ten zawód, ale po co kusić los. Następnym razem przjmujący tą akcję może nie mieć tyle szczęścia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350829
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pomysł z ciągnięciem kart był dobry, o ile walki spowodowane losowaniem nie będą zalążkami konfliktów...

 

Konflikt Magnusa i Abyssa nabiera rozpędu. Finał nastąpi zapewne na PPV Slammiversary...

 

Szkoda możliwości Bully Raya na kolejny feud beznadziejnej szefowej z ulubieńcem publiczności...

 

Gunner kontra Mr. Anderson

Miło było zobaczyć Gunnera w walce z kimś, kto nie popija piwa i nie ma na imię James, nawet jeśli ta walka nie była dobra...

 

Magnus znowu będzie mieć kompana...To trochę smutne dla niego, ponieważ Brytyjczyk za każdym razem wybijał się ponad przeciętność mając kogoś przy sobie: Desmonda Wolfe' a, Samoa Joe, Main Event Mafię, czy Dixie Carter. Ich tandem za jakiś czas będzie pewnie walczyć o pasy Tag Team...

 

Ethan Carter III i Rockstar Spud dostarczali już lepszej rozrywki, jednak nadal bawią równie mocno jak Bad Influence. Oby do roli komików nie przylgnęła także rola jobberów, ponieważ EC3 ma potencjał nawet na mistrzostwo świata wagi ciężkiej...

 

Knuxa z managerką byłbym w stanie zdzierżyć, ale stajni z ludźmi o pseudonimach The Freak i Crazy Steve już nie. Ciekaw jestem, kim tak naprawdę są ci goście. Mimo nieciekawych perspektyw, czekam na debiut The Menagerie. Chyba głównie z tego powodu obejrzę Impact Wrestling za tydzień...

 

Bobby Roode kontra Gunner

Aż prosiło się, aby nowy pretendent wygrał dwie walki na jednej gali. Dzięki temu za tliłby się cień nadziei na to, że pas zmieni posiadacza. Gdyby pretendentem stał się Gunner, kupiłbym nawet trzy wygrane przez niego walki w jeden wieczór. Kończąc wątek Gunnera, wydaje mi się, że do Slammiversary nie będzie zajmował się nikim poważnym. Potem prawdopodobnie będziemy świadkami kolejnej edycji Bound for Glory Series i właśnie w Gunnerze upatruję faworyta. Tak w ogóle, gdzie był James Storm? Poszedł się napić sfrustrowany nieudaną próbą przeszkodzenia Gunner' owi?

 

Mam głęboką niczym Bajkał nadzieję, że MVP przejdzie heel turn. Tworzy się z tego ciekawa historia. Każdy zawodnik ma swoje interesy, a nowicjusz jeśli chodzi o rolę managera rosteru, czyli MVP mógłby przestać nad tym wszystkim panować i stać się złym szefem. Poza tym mogłoby to być wybawienie przed Dixie Carter, która zniknęłaby z telewizji, a jej pracownikiem do spraw wrestlingu byłby właśnie MVP...

 

Willow kontra James Storm

Walka ta posłużyła tylko inicjacji nowego programu Jamesa Storma. Oby tym razem ,,Kowboj" uporał się ze swoim oponentem...

 

Six Men Tag Team Match

Mistrzowie akcje wyprowadzali, Bro - Mans akcje inkasowali, więc wyszło całkiem nieźle. Czy tylko ja zauważyłem, że Sanada zachowywał się jakby po raz pierwszy widział walkę wrestlingu? :D Bro - Mans raczej na dobre odsunęli się od pasów TT. Kto następny? The Menagerie?

 

Gail Kim znowu kręci się wokół tytułu... :( Beautiful People powinny zebrać o wiele większy heat za przerwanie striptizu... :D

 

TNA World Heavyweight Championship Match

Niezła walka, a już na pewno najlepsza na gali. Eric Young będzie kreowany na walczącego mistrza i pewnie pokona jeszcze jedną mocną postać do Slammiversary, np. Gunnera, by na czerwcowym PPV walczyć z kimś, kto najprawdopodobniej zbierze mu tytuł. Przyszły mistrz ma pokonać prawdziwego czempiona, a nie komedianta, którego nagrodzono za lata pracy. Pytanie - kto nim będzie?

 

IW znowu nie porwał poziomem. Może dlatego, że dostaliśmy show wyjaśniające wydarzenia z Sacrifice...

Edytowane przez Bastian
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bram - kolejny Brytol w TNA? Jestem za.

To jest Thomas Latimer. Biorąc pod uwagę, że to były zawodnik rozwojówki WWE (Kenneth Cameron) wyrzucony za zachowanie, nie wiem czy to dobrze mu wróży. Jeszcze do tego fakt, że jest mężem Charlotte (Divy NXT) i równocześnie zięciem Rica Flaira ;) Ile ex-gwiazd WWE, którzy nie wyszli poza rozwojówkę lub nie osiągnęli u McMahona zbyt wiele zaszło wysoko w TNA i okazało się dobrym nabytkiem?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350838
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Karty rozwiązują każdy problem. Gdyby od razu wybrali Roode'a, byłoby dziwnie, na całe szczęście papier to tylko dodatek. Główny problem z tym turniejem jest taki, że mamy 3 face'ów i 1 heela. Wiadomo, co będzie w ME.

 

Nie kręci mnie feud Abyssa z Magnusem. Oby ten pierwszy był facem tylko na czas tego programu...

 

Bully nie musi długo gadać, by zrobić dobre show :)

 

Bram, kolega Magnusa, to Kenneth Cameron - oryginalny członek Ascension z NXT. Nie wiem, czy nie wolałbym zatrudnić kogoś innego.

 

Duet Spud & EC3 jest boski :D Za tydzień Ethan ma walczyć z Kurtem. To się nie może skończyć czysto... To jest materiał na Slammiversary.

 

The Menagerie - co za nazwa. Na fotce ekipa Knuxa prezentuje się ciekawie, a jak to wyjdzie w TV? Nie mam żadnych oczekiwań, więc mogą mnie pozytywnie zaskoczyć.

 

MVP zbanował Raya i Dixie. Czuję blokadę typu "zwolniony John Cena". Niby nie mogą tu być, a zobaczymy ich co tydzień. (choć tekst Raya z końca IW na to nie wskazuje)

 

Nie wiem, co miało pokazać starcie Willowa ze Stormem, ale elbow drop poza ring był kozacki. James chyba utknie z Andersonem. Oby tego feudu nie przegrał.

 

BroMansi wykłócający się o nieuczciwość 3vs2 - przyznaję, przyprawiliście mnie o uśmiech. Co nie zmienia faktu, że pasów nie powinniście już nigdy tknąć.

Tym razem 3vs3. Zestaw mistrzów pokazał skilla, a Robbie E - coś śmiesznego. Że też wcześniej mu się nie udało...

 

Beautiful People będą się ubierać inaczej. Co za gnidy! Najlepsze heelówy w historii!

Gaik Kim chce tytułu mistrzowskiego. Historii nie ma, ale who cares. Ona da nam dobrą walkę. Swoją drogą, jeśli robimy z tego story, to walka o pas powinna być Strip Matchem.

 

Piledriver robi się ostatnio coraz słabszy, ale sam EY rośnie w siłę i składa kolejnych pretendentów. Fajny ME.

 

Bully jedzie do Nashville. Mogą być dobre segmenty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350840
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Bram - kolejny Brytol w TNA? Jestem za.

To jest Thomas Latimer. Biorąc pod uwagę, że to były zawodnik rozwojówki WWE (Kenneth Cameron) wyrzucony za zachowanie, nie wiem czy to dobrze mu wróży. Jeszcze do tego fakt, że jest mężem Charlotte (Divy NXT) i równocześnie zięciem Rica Flaira ;) Ile ex-gwiazd WWE, którzy nie wyszli poza rozwojówkę lub nie osiągnęli u McMahona zbyt wiele zaszło wysoko w TNA i okazało się dobrym nabytkiem?

 

Nie znam typa, także ma on u mnie czystą kartę. Lubię brytyjskich zawodników, a przykład Batemana pokazał, że wśród odpadów z rozwojówki WWE można wyłapać jakąś perełkę. Nie zanosi się na to, żeby Bram zaliczył takie wejście jak EC3, ale nie będę go skreślał na starcie. Niech się chłopak najpierw wykaże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350854
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Dixie Carter to naprawdę jest niesamowity przypadek i mówię to absolutnie bez żadnej złośliwości - babka każde kolejne promo ma coraz gorsze i ja nie mam pojęcia, czym to jest spowodowane. Generalnie, w każdym fachu, jest tak, że człowiek robiąc coś, powtarzając dane czynności, nabiera wprawy i robiąc to czuje się coraz luźniej. W przypadku Carter, za każdym kolejnym razem ona jest coraz bardziej zagubiona, jej barwa głosu jest tragiczna - nie wiem kiedy powinienem ją odebrać jako złośliwą, złą, smutną, wesołą, bo wszystko robi na jedno kopyto. Ale oprócz tego nie rozumiem jeszcze jednego - takiej dość przerażającej już fobii TNA, by ją pokazywać: z niej nie jest żaden draw, aby ją usilnie promować, dlatego cóż... gratuluję stanowczości.

 

Impact wiele nie ruszył w historiach, ale trochę jednak namieszał - odniosłem wrażenie, że TNA skumulowało wokół siebie kilka gwiazd i teraz prezentują różne wariacje. Bo tak najprościej mówiąc, mieliśmy konflikt James Storm vs. Gunner, teraz pojawili się obok nich Willow i Anderson, niedawno byli jeszcze Bobby Roode i Bully Ray. Brakuje mi jakiegoś pomysłu w tym wszystkim, nie wiem do czego to wszystko ma prowadzić - do kolejnej walki Storma z Gunnerem i następnej porażki Kowboja?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350855
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kenneth Cameron w TNA. Wzięcie z WWE odrzutka, który tam nie zdążył pokazać na co go stać, ostatnio poskutkowało - EC3. W tego Anglika nie wierzę. Nie pokazywał zbyt wielkiego potencjału, i miał szczęście, że trafił do tagu, który WWE chce uparcie pchnąć wyżej - i pchnie, ale bez niego na pokładzie.

 

Fajne dziewcze siedziało podczas proma EC3 i Spuda za nimi. Szkoda, że coś czytała, i wyglądała, jakby w ogóle nie chciała tam być :wink:

 

The Menagerie - mimo, że to kolejna stajnia - prezentuje się nieźle. Przede wszystkim, nie zapowiada się, żeby walczyli o najwyższe cele, a co za tym idzie, nie będą częścią głównego story aż do następnego LockDown - to już coś. Klimat stajni mi się podoba, a zdjęcie napawało optymizmem. Wiadomo, że wizerunek to nie wszystko, a wiele "cyrkowych" prób juz było podjętych, ale ich debiut zobacze z przyjemnością. Tam przyjdzie czas na ocenę. Where's Kizarny ? :wink: A, i czy tylko mi się wydaje - biorąc pod uwagę booking TNA - że namawianie do przyłączenia się Willowa, to tylko kwestia czasu?

 

Dixie, fajnie, że czerpiesz inspiracje z właściwych źródeł w swoich przechwałkach - Paul Heyman - ale ranga wydarzenia się nie zgadza :wink: Mam za to nadzieje, że ilość kobiet wrzuconych na stół się bedzie zgadzała. Mae Young przyjęła, więc i Carterówna powinna się sprężyć.

 

Krótko - brawa dla Raya i MVP za segment na zapleczu. Czuć było te emocje. W takich ludzi się inwestuje w tym biznesie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350857
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Podobał mi się pomysł z tymi kartami, aby wyłonić rywala dla Erica Younga, ale coś takiego znacznie lepiej rozłożyć na dwa Impacty. Gdyby np dziś były te dwie walki, a za tydzień walka o pas to byłoby znacznie lepiej i szanse Roode'a byłyby większe. Pierwsza walka zdecydowanie za krótka, ale można się było tego spodziewać, bo jeden z nich miał stoczyć jeszcze jedną walkę, a nawet mógłby mieć jeszcze 2. Gunner nadal promowany co mnie bardzo cieszy. Walka EC3 ze Spudem to czysta komedia. Rozwaliło mnie jak przed walką mówili, aby nie próbować tego w domu, nie wiem czemu, ale od razu pojawił mi się John Cena przed oczami. :D Walka czysto humorystyczna, bo Spud w tym jest genialny, a już za tydzień walka, na którą większość czeka, czyli EC3 vs Angle. Bobby vs Gunner nawet ok, ale znów mało czasu. Lepiej byłoby zrobić 4 walki po 15 minut niż 6 po 4 - 6 minut. Segment z udziałem Dixie i Bully'ego fajnie się oglądało ze względu na Bully'ego, bo Dixie nadal trzyma swój poziom. Chciałbym zobaczyć jak Dixie ląduje na tym stole, lecz wszystko popsuł MVP. Willow vs Storm wypadło tak sobie. Podoba mi się to, że nie robią ze Storma cipkoheela tylko prawdziwego heela z jajami. Czekam na jakiś dłuższy title run z pasem WHC w jego wykonaniu. Walka trójek fajna, ale znów za mało czasu. 4 minuty na taką walkę? Velvet Sky w każdym stroju wygląda świetnie, ale wolę ją w takim zwyczajnym niż wieczorowym. Dobrze przewidziałem, że Gail Kim będzie następną rywalką dla Angeliny i możemy się spodziewać dobrych starć. Main Event dobry, było troche emocji i dobrze się to oglądało. Zastanawia mnie co Bully będzie robił w Nashville skoro Dixie jest w Orlando. Czyżby jakiś segment z Janice Carter?

 

 

 

Hammer, Dixie oglądamy dlatego, że ona chce być w TV i jest szefową, więc jej życzenie jest rozkazem. Kiedyś pojawiły się newsy ( jak Jarrett wraz z Keith'em chcieli wykupić udziały Dixie ), że Carterowie sprzedaliby TNA, ale gdyby Dixie została na wizji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350861
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 473
  • Reputacja:   26
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Celebracia Angeliny rewelacyjna po całości. Wbicie się Gail i atak Angeliny przez nia może oznaczać jedno. Minowicie podejrzewam, iż Gail będzie kolejną mistrzynią TNA Knockouts a wtedy to powróci długo oczekiwana przez wszytskich Taryn Terrell co zakończy się jak mniemam na Bound For Glory i zdobyciem przez Taryn mistrzostwa Knockout. Jeśli jest tak jak przewiduje to historia zatoczy koło i będzie to co miało być rok temu za nim nie okazało się, że Taryn jest w ciązy. Osobiście już się cieszę na upragniony i niewątpliwie co raz bliższy powrót Taryn.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350897
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Celebracia Angeliny rewelacyjna po całości. Wbicie się Gail i atak Angeliny przez nia może oznaczać jedno. Minowicie podejrzewam, iż Gail będzie kolejną mistrzynią TNA Knockouts a wtedy to powróci długo oczekiwana przez wszytskich Taryn Terrell co zakończy się jak mniemam na Bound For Glory i zdobyciem przez Taryn mistrzostwa Knockout. Jeśli jest tak jak przewiduje to historia zatoczy koło i będzie to co miało być rok temu za nim nie okazało się, że Taryn jest w ciązy. Osobiście już się cieszę na upragniony i niewątpliwie co raz bliższy powrót Taryn.

 

Gail Kim przeszła face turn i chyba nie po to, aby odebrać Angelinie Love tytuł, po czym znowu odgrywać rolę czarnego charakteru, aby rywalizować z face' ową Taryn Terrell. Kanadyjka pewnie posłuży za pretendentkę do pokonania. Swoją szansę dostanie też pewnie Brittany. Wrócić mogą Brooke Tessmacher i ODB, więc czas do października może mistrzyni zlecieć nawet na kilku rywalkach. Taryn natomiast miała mieć swój wielki moment na PPV Bound for Glory 2013. Jeśli wróci i będzie prezentować przyzwoitą formą, pas poczeka na nią rok. Wydaje mi się jednak, że TT odbierze tytuł Angelinie, która sporo potrzyma pas. Taki triumf może mieć nawet większy wymiar niż odgrzewany kotlet z Gail. Beautiful People to już właściwie legenda, Love i Sky wielokrotnie były mistrzyniami Knockouts, a poza tym walka Taryn - Angelina z Velvet u boku to praktycznie Handicap. Face wygrywający nieformalny Handicap Match zawsze zyskuje. Na BfG niewykluczony jest również manewr typowy dla obu mainstreamowych federacji - walka wieloosobowa. Angelina Love jako mistrzyni, skłócona już z nią Velvet Sky, Gail Kim jako podniesienie poziomu walki i Taryn Terrell jako potencjalna zwyciężczyni. Zobaczymy, co wymyśli Christy Hemme... :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/496/#findComment-350899
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...