Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

iMPACT był dobry. Wszystkie walki były na dobrym poziomie, oprócz walki MCMG vs BM która była świetna. Jestem bardzo ciekaw ich dalszych pojedynków i mam nadzieje, że ten feud będzie trwał bardzo długo, bo widać, że dobrze współpracują ze sobą i pokazują świetne widowisko. Cieszy mnie też, że coraz więcej się dzieje w dywizji kobiet. Licze na to, że Velvet Sky pogodzi się z Angeliną Love i wróci stare BP i będziemy mieli ładny feud. Walka AJ vs Rob Terry troche za krutka i niezbyt emocjonująca. Końcówka walki była słaba, ale bardzo ciesze się, że AJ zdobył pas. Kurt Angle vs Hernandez dobry pojedynek pomimo wiadomej kto wygra to starcie. Osobiście nie przeszkadza mi to, że odbywają się te pojedynki na iMPACTach a nie tylko na PPV. Joe vs Jeff Hardy również dobrze wyszło. Nie dziwi mnie fakt, że pojedynek zakończył się remisem. Ostatni segment mi się podobał ( Dixie nie wyszła tak źle według mnie ) ładna przemowa Dreamera i teraz czekać tylko do następnego iMPACTu i PPV które mam nadzieje, że wyjdzie bardzo dobrze.

 

Ogólnie iMPACT był dobry. Dobry poziom walk przede wszystkim.

4+/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

What the heck is wrong with you guys?
Tommy płacze, że McMahon mu ECW zjebał (Vince Sux! czekaj... nie było to o Russo czasem? :D ), a Dixie pociesza i daje im PPV

 

No właśnie, ktoś, kto - moim zdaniem na wyrost - nosi przydomek Innovator of Violence płacze niczym bezdomny, który po raz pierwszy od bardzo dawna dostał ciepły posiłek. Nic dziwnego, że fani to krytykują, mając w pamięci np. promo Heymana na ONS. Zabrakło choćby cienia złości i agresji, które pokazałyby, że mamy do czynienia z facetami z jajami, a nie potulnymi miśkami, jak ich nazwał xero. Tommy zamiast wykrzyczeć swój żal do Vince'a, po prostu go wyłkał. Nie tak wygląda hardcore. Pozostaje nadzieja, że za tą komedią romantyczną kryje się turn na Dixie.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Cała ta sytuacja według mnie kryje za sobą podstęp... Udajemy potulnych i dobrych, Dixie oddaje nam władze na jedną noc, ale czy to nam wystarczy? Dała nam palec to weźmy sobie dłoń! Czuję, że sytuacja nie skończy się na Hardcore Justice i dopiero po gali lub na jej końcu ujrzymy prawdziwe oblicze chłopaków z ECW, a cały wątek z inwazją nabierze odpowiednich barw... Oby tak było, bo jak ich przygoda skończy się razem z Main Eventem nadchodzącego PPV to ja dziękuję, nie mam więcej pytań wysoki sądzie.

  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

Teoria E_9 była by najlepsza też był bym zły jakby przygoda z panami z ECW zakończyła się już po najbliższym PPV. Może heel turn ECW i wtedy by się działo.

 

Ale chciałem podsumować ostatni Impact:

 

PLUSY:

- Jeff Hardy vs. Samoa Joe - chociaż nie wiem dlaczego został wprowadzony limit czasowy ponieważ walka była zajebista no cóż trzeba czekać na rewanż.

- Mr. Anderson vs. Matt Morgan - Coś czuje, że z tego wyjdzie świetny feud. Walka podobała mi się a szczególnie jej zakończenie i pieprznięcie Andersona mikrofonem.

- Kurt Angle vs. Hermandez - również świetna walka.

 

MINUSY:

- Aj Styles pokonuje Terrego i zostaje nowym mistrzem Global - Nie zrozumcie mnie źle nie jestem zły, że Aj zdobył pas tylko to w jaki sposób go zdobył. Już nie wspomnę że ta walka powinna się odbyć na PPV.

 

INNE:

- Beer Money vs. MCMG - Walka była super to prawda ale mało hardcoru jak na street fight. Jak sama nazwa wskazywała liczyłem na coś ekstra.

 

Ogólnie gale oceniam na 4+/6 bo była naprawdę dobra. :)

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jeszcze w kwestii Kurta: jego droga na szczyt rankingu rozpoczęła się w najlepszym możliwym momencie. Slammiversary i BFG dzielą cztery miesiące i to optymalny czas na taki storyline. Dlaczego? Po pierwsze, w tym czasie odbędzie się łącznie 20 gal (17 iMPACTÓW! i trzy PPV), a Angle musi pokonać dziewięciu wrestlerów (Kazariana już odhaczył), więc ma spory zapas. Po drugie, były olimpijczyk nie ma sprecyzowanego przeciwnika. Ma tylko jasno określony cel, który z łatwością osiągnie, bo reguły są proste do tego stopnia, że nie ma tu miejsca na zwroty akcji. Jak długo można by to oglądać? Łącznie z walką o pas, ten storyline będzie się ciągnął przez pięć PPV.

 

I trzy zdania o AJ. Czynienie zarzutu z tego, że pokonał Terry'ego dzięki pomocy Kaza jest absurdalne. Nawet Hogan, który jako face potrafiłby udźwignąć sklepienie niebieskie na barkach, jako heel potrzebował pomocnej dłoni ;). Inna sprawa, że pas Global nie ma żadnej renomy, a TNA chcąc ją wyrobić, nie mogłoby podłożyć mistrza - nawet takiego jak Rob - w squashu.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Drugi minusik to również to, że MCMG vs. Beer Money odbyło się na tygodniówce. Powód? Mniej czasu niż na PPV, a obie drużyny mogę w akcji oglądać i oglądać. Mam tylko nadzieję, że końcówka walk nie będzie wyglądała tak samo - a więc najpierw Gunsi orżnięci, bo pewny pinfall, później wpada Storm z butelką i koniec.

 

Teraz Gunsi wygrają prawdopodobnie 3 walki pod rząd. W tej chwili jest 2 - 0 dla Beer Money i potrzebują oni tylko jednego zwycięstwa do zdobycia pasów. Wątpię, żeby MCMG stracili pasy po miesiącu, więc myślę, że decydująca 5 walka odbędzie się na PPV i to w jakiejś stypulacji hardcore.

 

Oby tak było, bo jak ich przygoda skończy się razem z Main Eventem nadchodzącego PPV to ja dziękuję, nie mam więcej pytań wysoki sądzie.

 

Dreamer, Foley, Richards, Rhino i Raven są teraz zawodnikami TNA, a nie ECW. Myślę, że mają jakieś kontrakty czy coś w tym stylu. Wątpię, żeby organizacja zdecydowała się porzucić z nimi współpracę po jednej gali. Przecież 4 z nich już od dłuższego czasu znajduje się w rosterze, a to oznaczna, że TNA nie chce się ich pozbywać. Myślę, że będzie tak, że rola "bookerów" się im spodoba, a po PPV ją stracą. Wtedy heel turn i próba odzyskania władzy siłą i brutalnością.

Obawiam się tylko, że na Hard Core Jusitce TNA mogą się spodobać dawni zawodnicy ECW i pod wpływem namowy Dreamer'a zechcą ściągnąć ich na stałe. To by było złe, ponieważ już teraz brakuje czasu dla wielu zawodników.

 

Jeff Hardy vs. Samoa Joe - chociaż nie wiem dlaczego został wprowadzony limit czasowy ponieważ walka była zajebista no cóż trzeba czekać na rewanż.

 

Wszystkie walki na iMPACT! mają limit czasowy 10 minut. Walki o pas mają chyba 20 minut.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Dreamer, Foley, Richards, Rhino i Raven są teraz zawodnikami TNA, a nie ECW. Myślę, że mają jakieś kontrakty czy coś w tym stylu. Wątpię, żeby organizacja zdecydowała się porzucić z nimi współpracę po jednej gali. Przecież 4 z nich już od dłuższego czasu znajduje się w rosterze, a to oznaczna, że TNA nie chce się ich pozbywać. Myślę, że będzie tak, że rola "bookerów" się im spodoba, a po PPV ją stracą. Wtedy heel turn i próba odzyskania władzy siłą i brutalnością.

Obawiam się tylko, że na Hard Core Jusitce TNA mogą się spodobać dawni zawodnicy ECW i pod wpływem namowy Dreamer'a zechcą ściągnąć ich na stałe. To by było złe, ponieważ już teraz brakuje czasu dla wielu zawodników.

 

Oczywiście wiem o tym ;) I mówiąc precyzyjniej miałem na myśli nie ich koniec w federacji, a koniec angle'a z inwazją i powrót do normalności ;)

 

I oby Twoje przypuszczenia nie były racją... Sandman czy reszta jeszcze na 'jeden raz'- jak najbardziej, ale broń Boże na stałe. Hardcore Justice + kilka występów na HS w 'sentymentalnych' miejscach powinno wystarczyć ;)


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

Ja was nie rozumiem. Najpierw prosicie i błagacie o coś, jak się coś takiego zapowiada to się cieszycie jak czterolatki z pedobeara a potem... narzekacie. na wszystko co można. Jeden pomarudzi i potem wszyscy marudzą razem z nim. Jeden szczelił, że chce, żeby Jeff poszedł do pierdla za prochy, to za nim ruszyła cała manifestacja żeby spalić pana Twardego na stosie. Teraz to samo. Chcieliście zmiany? No to sie ku**a doczekaliście. Jest ECW Originals. To wy marudzicie, że promo złe, że czasy ECW minęły, że stare dziady, że nie wykręcą dobrej walki, że publika nie ta, co u ECW originals. Chcieliście Beer Money vs Motorcity o pasy TT i macie. Teraz narzekacie na rozegranie feudu, że walki powinny być na PPV i że Gunsi stracą wcześnie pasy. Rankingi. "Uuu, fajnie, nie będą dawać szotów byle komu bez powodów" A teraz? Jęczycie, że pic na wodę. Bullshit! Ten ranking pokazuje, jaki fanbase ma dany wrestler. I bez niego chyba byście sobie mogli pomarzyć o Andersonie na 3 miejscu (przypomnę, że jobbuje kiedy może, wykluczając walki Enigmatic Assholes). Rozumiem, nic nie jest idealne, ale najpierw czegoś chcecie, potem na to wybrzydzacie. Ma to sens jakiś?

płacze niczym bezdomny
Bo on w pewnym sensie JEST bezdomny (nie ma ECW, nie ma pracy...)
Zabrakło choćby cienia złości i agresji
Złość i agresję to ty miałeś tydzień temu. I co? Narzekaliście. Że nie rozumiecie.
Inna sprawa' date=' że pas Global nie ma żadnej renomy, a TNA chcąc ją wyrobić, nie mogłoby podłożyć mistrza - nawet takiego jak Rob - w squashu.[/quote']Z drugiej strony podwójny Grand Slam Champion nie umie sobie poradzić z midcarderem... Freak nie sprzedał chyba żadnego ciosu od Aj'a, który pół roku temu dałby radę rozwalić go z palcem w tyłku. I ty mówisz o podkładaniu Terryego w squashu? Prędzej równa, zacięta walka... Taka opcja nikomu do głowy nie przyszła? Jak u Joe i Hardyego... tylko ze zwycięzcą...

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bo on w pewnym sensie JEST bezdomny (nie ma ECW, nie ma pracy...)

 

Może to nierozumienie nas wynika z jakiejś typowo kobiecej wrażliwości. Mówiąc brutalnie: żadnego widza iMPACT! nie obchodzi wzruszająca historia Tommy'ego. To dobry materiał na kolejny odcinek Oprah Winfrey Show, a nawet (jak już pisałem) na galę wspominkową. Ale tam, gdzie toczą się bieżące storyline'y, chcemy wierzyć, że ci faceci to naprawdę najtwardsi ludzie w tej branży. Nie możemy, kiedy lider grupy rozkleja się na wizji. Chociaż jest w tym jakaś logika, bo cała sympatia dla Dreamera w ostatniej dekadzie wzięła się ze współczucia.

 

Złość i agresję to ty miałeś tydzień temu. I co? Narzekaliście. Że nie rozumiecie.

 

Ja akurat nie narzekałem, chociaż faktycznie nie zrozumiałem.

 

Z drugiej strony podwójny Grand Slam Champion nie umie sobie poradzić z midcarderem...

 

Nie chcę już pisać, że 16-krotny mistrz świata Flair tapuje po swoim własnym finisherze, więc podam inny przykład - Hogan przegrał z Kidmanem.

 

I ty mówisz o podkładaniu Terryego w squashu?

 

Przeczytaj jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiałaś. Pisałem o niepodkładaniu Terry'ego w squashu, czego, zdaje się, niektórzy się domagali.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

a ja porusze teraz inny temat, a mianowicie o marnowaniu potencjalu zarowno tego ringowego jak i rozrywkowego, TNA placi Hoganowi kase a z niego nie kozysta :/

 

obecnie mozna by rownolegle prowadzic 2 HS bo jest na tyle glosnych nazwisk jak dobrych mlodych, przeciez Hulkomania Revange czy jak to sie tam nazywalo po rynku australiskim bardzo dobrze sie sprzedalo, teraz mamy kolesi z ECW wiec 2 HS tak jak w WWE RAW w jednym miejscu SD w drugim niepowinno byc problem.

 

Wszyscy krzycza wkolo, zwolnic Russo, ok. Zatrudznic Heymana, ok.

Ale nikomu nie przyszlo do glowy, ze skoro mamy promowac nowych wrestlerow, to moze i w CT powinno sie dopuscic swieżą krew? no bo sorry, swiat idzie do przodu i ktos kto swiecil najwieksze triumfy dekade temu, jest niejako ustawiony przez dany sukces i moze mu brakowac swiezego spojrzenia na temat.

 

puki co tyle przemyśleń ;)

Punx Not Dead

 

ANTIFA is HERE

18643344134c3ac127e2e96.jpg


  • Posty:  338
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2009
  • Status:  Offline

Co do Hogana to nigdy nie był moim idolem i tylko oglądałem z nim program na MTV "Uparty jak Hogan" i kiedyś kilka walk.

 

Jestem też tego zdania co Avem, że TNA musi zacząć promować młodą krew a nie cały czas płacić Hoganowi i Bischofowi którzy i tak moim zdaniem powinni wylecieć z TNA....

"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" - św. Augustyn

"Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy" - Bruce Lee

10861356394f75dafac0290.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Mimo,że lubię Hogana i jest jego fanem,to niestety muszę przyznać,że on i Easy "E" nie wiele dobrego zrobili dla federacji.TNA stało się bardziej popularne i rozpoznawalne,ale to i tak za mało.A na pewno obaj biorą ogromne pensje,co osłabia kondycję finansową fedki z Orlando.Oczekiwałem od nich czegoś więcej.Zawiedli mnie.

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Ale nikomu nie przyszlo do glowy, ze skoro mamy promowac nowych wrestlerow, to moze i w CT powinno sie dopuscic swieżą krew?

Lepiej chyba zatrudnić kogoś kto jest gwarantem jakości. Jeżeli Dixie da Heymanowi to czego Paul E. chce, czyli pozycję i możliwości takie jak ma Dana White w UFC to zapewne i w CT pojawi się ktoś młody(tak jak i w całym managemencie, bo przecież nikt nie chce się otaczać ludźmi, którzy by mu źle życzyli, a tak by było gdyby zaczął promować swoją politykę prowadzenia federacji), bo w ringu na pewno. I kolejna sprawa. Ta inwazja ECW jest chyba prowadzona po to, żeby zwabić Heymana do TNA. Takie myślenie ze strony TNA jest... głupie. Heyman nie przyjdzie dlatego, że sprowadzili mu ludzi, z którymi pracował 10 lat temu. Heyman zawsze stawiał na promowanie nowych gwiazd i jeżeli przyjdzie do TNA to tylko dlatego, żeby naprowadzić TNA na dobrą drogę, wypromować młode talenty, a nie żyć dalej w latach 90. Heyman nie będzie bookował roku 1998 tylko rok 2010 i więcej niż z ECW wyniesie z UFC(White to jego idol).

 

 

TNA stało się bardziej popularne i rozpoznawalne,ale to i tak za mał

Ratingi nie świadczą o tym, żeby TNA stało się bardziej popularne. Odstraszyli wielu wiernych fanów nie przyciągając praktycznie nikogo nowego.


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Nie sprecyzowałem swej wypowiedzi.Chodzi mi o to,że Hulkster narobił trochę zamieszania w mediach i coś tam ludzie usłyszeli o TNA,jednak nie przełożyło się na ratingi.

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

I szybko się nie przełoży póki TNA nie ogarnie tego chaosu. Moim zdaniem powinni zdecydować jaką chcą być federacją czy hardcorową czy jak WWE :/ a może normalny wrestling. Wydaje mi się, że w ratingach może pomóc jedynie Heyman i mam nadzieje, że TNA ściągnie go a nie odpuści sobie po kilku nie udanych próbach.

10771641474c446763479cb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
    • Giero
      R-Truth powrócił do WWE na Money in the Bank 2025, atakując Johna Cenę. Doszło do tego zaledwie kilkanaście dni po tym, jak ogłosił, iż wygasł jego kontrakt z organizacją. Był to jeden z najważniejszych momentów tegorocznej gali Money in the Bank i wzbudził sporo zakulisowych spekulacji. Czy WWE od początku planowało taki ruch? A jeżeli nie, to na co R-Truth zgodził się przy renegocjacji umowy? Okazuje się, że oficjele starali się o powrót R-Trutha właściwie od momentu ogłoszenia, iż odchodzi z WWE. Ale weteran przez kilka dni ignorował próby kontaktu, aż do momentu, gdy sprawy w swoje ręce wziął Nick Khan. To tylko ma utwierdzić w przekonaniu, że cała sytuacja nie była „workiem”, bo Khan rzadko zajmuje się takimi rzeczami w WWE. I pokazywała determinację ze strony samej organizacji. Momentalnie poprawiło to morale w samej szatni, które poudpadły po ogłoszeniu odejścia R-Trutha. Panuje także przekonanie, że rzeczywiście reakcja rosteru i samych fanów miała wpływ na takie duże zaangażowanie najważniejszych osób w jego powrót. Internauci zauważyli także szybko, iż w WWE Shop pojawiły się koszulki R-Trutha, jako „Rona Killingsa”. Z jednej strony, to nie są nowe przedmioty, bowiem nosił on już je w telewizji. Z drugiej, można spodziewać się, że właśnie teraz będzie występował pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. I będzie w nieco poważniejszym gimmicku, co miało być jednym z jego warunków do porozumienia z organizacją. Jest bowiem świadom, że także zbliża się ku końcowi kariery i chciał nieco inaczej podejść do swojej postaci. Warto odnotować także, iż syn R-Trutha dość ostro w mediach społecznościowych odpowiedział na słowa Triple H’a z konferencji prasowej po Money in the Bank. CCO próbował sugerować, że WWE planowało coś takiego od samego początku. Syn Rona nazwał to kłamstwami. I pogratulował ojcu nowej umowy. Źródło: Fightful Select/411mania
    • IIL
      Prawdziwym hitem ostatniego wydarzenia AAA x WWE Worlds Collide był Mr. Iguana. Przyznam, że nie był mi wcześniej znany, ale fakt faktem, gościu przyciąga do siebie od razu swoim unikalnym comedy stylem... Bije od niego taki vibe jak od Orange Cassidy'ego (ale oczywiście na niego nie poszedł hejt fanbojów fedu nochala) Oglądał ktoś Worlds Collide? Sądząc po urywkach jakie widziałem wypadło to interesująco i jak dla mnie ciekawiej od Money in the Bank. Taka rozgrzewka przed nadchodzącymi coraz większymi krokami mocnymi galami AEW/CMLL w Arena Mexico.  
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...