TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Kowal]

Taka mała informacja.

Dziś i jutro większość DVD TNA będziecie mogli obejrzeć za darmo na ich oficjalnym kanale na YT. Tutaj macie listę

 

Super, tylko że tam jest przynajmniej kilka wartych zobaczenia, a z tego co widzę to każde trwa około 3 godzin, więc w dwa dni przerobić tyle wrestlingu to ciężka sprawa Mogli dać na tydzień chociaż.... Tylko mi pokazuje że jedyna jakość to 360? Oj biednie TNA, biednie

[Perfecti0n]

Kowal

 

Można przecież spokojnie pobrać kilka z tych filmów z YT By starczyło na dłużej ...

[Tupak]

Kowal

 

Można przecież spokojnie pobrać kilka z tych filmów z YT By starczyło na dłużej ...

Ja próbowałem przez http://keepvid.com/ jakiś program specjalny ściągnąłem i nie da się pobrać ( a przynajmniej u mnie ). A jakieś inne filmiki miałem w kilka sekund

Jak znacie jakiś sposób i działa na te DVD to chętnie go poznam

[PH93]

Wpiszcie sobie "lataa" przed danym adresem youtube - lataayoutube...

[Kowal]

Wpiszcie sobie "lataa" przed danym adresem youtube - lataayoutube...

 

Nie znałem tego, działa, ale nie w przypadku tych DVD od TNA. Pewnie zablokowali jakoś możliwość prób ściągnięcia...

[ChaserOfSouls]

Ściągnijcie sobie Internet Download Manager i po problemie xD

[aRo]

Jest mnówstwo sposobów na ściąganie z YT, ja osobiście używam Freemake Video Converter, bo poza ściąganiem oferuje sporo możliwości konwersji.

 

...tyle że mówimy o tych filmach z TNA, które nieco się różnią od reszty. One mają jakieś specjalne zabezpieczenia, poza tym że trzeba zapłacić[zazwyczaj]. I tego chyba w żaden sposób nie ściągniecie. Przynajmniej mi się nie udało, męczyłem się kiedy pierwszy raz wrzucili gale za free, teraz mi się już nie chce.

[maly619]

Jak już tak piszecie o metodach to sprawdźcie jeszcze JDownloadera. Nie testowałem go, ale nigdy mnie nie zawiódł w ściąganie z różnych stron, więc może akurat

[Tupak]

Ja tak w skrócie, bo już wiele zostało powiedziane, a dopiero teraz miałem czas, aby obejrzeć Impacta.

 

Pierwszy segment nawet mi się podobał. Fajne było to, że Dixie ciągle ktoś przerywał. Nie spodziewałem się, że TNA tak szybko zacznie feud Gunnera ze Stormem, a raczej, że tak szybko doprowadzą do ich walki. Sama walka była całkiem ok jak na tygodniówke. Podobały mi się wymiany ciosów między nimi, bo wtedy zawsze można zobaczyć za kim jest publika. Dobrze, że walka zakończyła się bez zwycięzcy, bo dzięki temu będą mogli jeszcze podpromować ich feud i zakończyć jakąś dobrą walką np na LockDown. Dodatkowo feudem ze Stormem, Gunner ma szanse się troche wypromować przed najważniejszą walką w TNA. Segment z Brooke i Bully'm na plus. Brooke z tymi włosami wyglądała jak moja nauczycielka od angielskiego ! Mam nadzieje, że Brooke częściej będzie się tak ubierać, bo wyglądała bosko! Podoba mi się nowy gimmick Ray'a coś w stylu Stylesa, gdy wracał. Jestem ciekaw co TNA dla niego przygotuje. Monster's Ball Match był średni. Mam nadzieje, że teraz już od pierwszych minut w ringu będziemy Parka oglądali jako Abyssa nawet jeśli zostanie w tym swoim dresie. Przydałoby się, żeby TNA nam podało przyczynę dlaczego Joseph 11 lat temu stał się Abyssem, bo fajnie kończą to za długie story. ME wypadł średnio, ale tu ważniejsze było to co po walce. Jeff Hardy "opuszcza" TNA, czyli nie jedzie do UK. Teraz trzeba czekać na kolejnego zawodnika, który będzie miał dość Dixie Carter i tego co robi po czym wszyscy wrócą tworząc koalicję przeciwko Dixie i jej podopiecznym.

[Suhayl]

Cóż, po rocznej chyba (może nawet większej!) przerwie od Wrestlingu naszła mnie nagle ochota na jakąś galę i odpaliłem sobie nowego iMPACTa. Chyba wrócę na stałe przynajmniej przez jakiś czas, bo oglądając znowu czułem zajawkę. Sama gala wydała mi się wyjątkowo w porządku, chyba poziom się podniósł przez moją nieobecność, albo to ja zapomniałem jak powinno być.

Zaskoczyłem się ogromnie widząc EC3, chociaż w sumie dobrze, że znalazł dla siebie miejsce w TNA, bo to utalentowany chłopak i WWE nie umiało tego wykorzystać. Jakąś porażką był za to dla mnie Rockstar Spud... Domyślam się, że on ma być taki przerysowany, ale koleś zdecydowanie przesadza.

Z innych kwesti: Przeżyłem szok widząc, że dalej trwa storyline z Josephem Parkiem, ale widzę, że zmierzają do końca i to mnie cieszy, bo zawsze lubiłem oglądać Abyssa i szykuje się trochę Monster Balli.

Nie czuję się na siłach jeszcze komentować walk, ale oglądało się je nieźle.

 

A, no i zapomniałbym: Magnus mistrzem! Wow! Świetna sprawa.

[falas2005]

Karen Jarrett @karenjarrett 2 min

New Years Eve 2014 The Sadlers, Hardys, Helms and Jarretts all under one roof!!!

[Aeger]

Chyba wrócę na stałe przynajmniej przez jakiś czas, bo oglądając znowu czułem zajawkę. Sama gala wydała mi się wyjątkowo w porządku, chyba poziom się podniósł przez moją nieobecność, albo to ja zapomniałem jak powinno być.

 

Oglądam Impacta od 2010 roku i mam całkiem odmienne zdanie. Przez te trzy lata przeżyliśmy sporo zmian (począwszy od ery przed-Hoganowej, poprzez Hoganową, Flairową i Bischoffową, poprzez aktualną post-Hoganową) i właśnie obecne gale są wyjątkowo beznadziejne. To chyba przez te niebieskie światło.

 

Brak tego wyjątkowego pazura, który był w 2010 roku a którego nie mają teraz Impacty za grosz. Dają Dixielandy Matche, Ladders Matche, Monster's Balle - co tydzień jest przynajmniej jedna taka walka. To się oklepało. Nowe postaci nie są porywające, stare się oklepały w zupełności.

 

Mam niejasne wrażenie że wszystko idzie w złym kierunku dla federacji. Co z tego że storyline w końcu mają jakikolwiek sens (tyle pomstowania było kiedyś), jak cała reszta jest skopana? Wolałem naprawdę Impacty z 2010 roku - stary wystrój nie był niebieskawo-prosektoryjny, był rozgardiasz, zamęt, atmosfera taka jak powinna być. Teraz jest po prostu zimny skrypt.

[Artx]

Wolałem naprawdę Impacty z 2010 roku

 

Jesteś o tym przekonany? Jeszcze niedawno tak samo myślałem i zdecydowałem się obejrzeć któryś z tamtego roku i się załamałem...

[Aeger]

Wolałem naprawdę Impacty z 2010 roku

 

Jesteś o tym przekonany? Jeszcze niedawno tak samo myślałem i zdecydowałem się obejrzeć któryś z tamtego roku i się załamałem...

 

Były całkiem dobre. Jeszcze wówczas i Jarrett bawił, Hernandez i D'Angelo Dinero byli szykowani jako przyszli ME, Homicide, Moore, Neal... to były czasy.

 

A teraz? Została gołota.

[Kurt2H]

nadal można oglądać za free te ich DVD