Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Zaraz, to według mnie nie może być Ortiz, czemu ? Bo pamiętam że w pierwszym filmiku było że osoba ta nie ma kontraktu z TNA ani Spike TV, i tutaj dają nam osobę która dopiero podpisała kontrakt ? Adam Pearce chya nigdy nie walczył z Batistą, Shelton ma kontrakt z NJPW, DOC byłby dobry ale za szybko by powrócił, Low Ki to za mały gościu by robić taki szum, więc według mnie zostaje tylko Bobby Lashley, który co ciekawe też miał przeszłość z MMA. Walczył z Batistą i wszystko pasuje.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Jak widać, Adaś zna definicję chwytu marketingowego :D
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Odcinek oceniłbym na dobry za całokształt (nie było Hogana :shock: ) i bardzo dobry za walki, gdyby nie szopka z August1. Powinni promować Impact walką Champion vs Champion, i w szczególności Aries vs Styles, oraz zrobić z tego główne wydarzenie wieczoru. Wydawało się, że tak będzie (promo Ariesa na ten temat na otwarcie show), ale im dalej, tym coraz więcej było segmentów i zapowiedzi gościa od tajemniczych filmików, a o Walce Marzeń przypomnieli sobie dopiero tuż przed rozpoczęciem Main Eventu. Walka była kapitalna (****) i została zepchnięta w cień jakiegoś gówna. Widać, kto tu pociąga za sznurki (Spike TV), skoro kolejny MMA Fighter musi się pokazać w nie swoim programie i zabierać czas zawodnikom (na dokładkę wyświetlili powtórki z Bellatora :roll:). Co to, kurwa, ma być?! Ludzie mają wyjebane na to (brak reakcji na Ortiza, masakryczna ilość negatywów na youtube) i ja się do nich przyłączam. Oglądam wrestling i chcę go w takim wydaniu, jak dotychczas (co tydzień przynajmniej jedna walka jakości PPV), a nie jakieś pseudo-gwiazdeczki MMA.
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Bardzo dobry Impact i co najdziwniejsze - nie było Hulka, a Brooke pojawiła się tylko na 10 sekund !

 

Hulk Hogan zakazał Tazowi wejść do areny? Skoro tak to czemu nie zakazał temu całej grupie? Nie mieliby z nimi problemu. A po drugie przecież A&E wygrali walkę, w której wygrali "legalne wejście" do areny.

 

Bardzo dobry pierwszy segment. Austin Aries przy mikrofonie można słuchać godzinami, a w dodatku umie się zachować w niespodziewanych sytuacjach jak w tym, że nie włączyli mu mikrofonu. Nie spodziewałem się, że na ringu pojawi się Bobby Roode. Roode ma robić wszystko co pozwoliło mu stać się mistrzem? Jestem na tak. Późniejsza walka Roode z Hernandezem dobrze nam pokazała co Bobby miał na myśli atakując Hernandeza butelką przez co zdobywa pierwsze punkty. Walka mimo, że krótka to dość przyjemnie się ją oglądało.

 

Joseph vs Jay. Całe szczęście, że ta walka już się odbyła i lepiej zapomnijmy o niej.

 

Nie ma to jak spotkanie członków Mafi przy stoliku. W dodatku mają ofertę nie do odrzucenia. Niech jeszcze Rampage założy garnitur, bo przy reszcie wygląda jak debil i wtedy będzie już elegancko.

 

Champ vs Champ. Podobała mi się ta walka. Dużo akcji, szybkie tempo przez prawie całą walkę. W szczególności podobały mi się te akcje, w których obaj trzymali się za ręcę, bo dawno już takiej dłuższej wymiany nie widzieliśmy. Dobrze, że Sabin wygrywa po wyrównanym meczu, bo to on jest jednak mistrzem wagi ciężkiej.

 

Walka KO była raczej średnia, ale cieszy mnie to, że panie dostają na walkę zawsze ponad 5 minut. Walka kończy się przez Double Countout przez co prawdopodobnie zobaczymy ich walkę jeszcze raz.

 

Main Event stał na bardzo dobrym poziomie. Jak na to co może nam pokazać AJ Styles ( wiadomo, że przez to, że jest tweenerem ma troche obcięty move set niż za czasów face'a ). Panowie walczyli przez prawie 18 minut, które świetnie wykorzystali. Mnóstwo dobrych akcji, ciekawe przejścia do submissionów jak i do finisherów. Końcówka jedynie mogłaby być inna, ale w miarę czysty sposób Styles nie mógł przegrać.

 

Oferta nie do odrzucenia. Jak widać Main Event Mafia zaskoczyła tą ofertą. Nie spodziewałem się, że postawią na szali zwolnienie jednego z zawodników, który zostanie przypięty. Dlatego jestem pewny, że MEM wygrają tą walkę. Pytanie jest jedynie kto z Asów zostanie zwolniony. Najbardziej stawiam na Knuxa. Pojawienie się Tito Ortiza pozostawia pewien niedosyt. Ale to nie mógł być ktoś kto zrobi jakąś rewolucję skoro jego proma nie pojawiły się w TV oprócz dnia, w którym miał się ujawnić.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Really? Really? Really?! Fajne jest to, że MMA i wrestling łączą siły i paradoksalnie może to wyjść TNA na dobre. Ale... po cholerę dawać jakieś chore proma? Ortiz poradziłby sobie bez nich. Cieszy tylko praktycznie zerowa reakcja publiki na niego :twisted: Genialny Main Event, gdyby odbył się na PPV mielibyśmy kandydata do five stara. Przez resztę walk generalnie sobie tweetowałem, bo czekałem tylko na ME i #August1Warning. I rozczarowanie, niestety. Ortiza nie lubiłem już za czasów UFC, a z tą miną, z którą wyszedł wyglądał jak przygłupi idiota, a nie jak ten zły i groźny. Szkoda, że Rampage się na niego nie rzucił. Dobrze by przywitał sukinsyna :D Epizod, głównie ze względu na walkę AJ vs. Aries zjadliwy, ale jak dla mnie - szału nie było (i Hogana też :lol: ).

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie spodziewałem się, że postawią na szali zwolnienie jednego z zawodników, który zostanie przypięty. Dlatego jestem pewny, że MEM wygrają tą walkę.

 

A ja to widzę tak, że za sprawą jakiegoś wmieszania się Ortiza MEM przegra, a spinowany zostanie Rampage. To dobrze podgrzałoby atmosferę przed ich pojedynkiem w Bellatorze. Z Asów najlepiej byłoby zwolnić Bischoffa albo Wesa, ale szanse na to są nikłe, więc jeśli MEM wygra to przypięty na 90% zostanie Knux.

 

Ogólnie Ortiz jako August1Warning to było to czego się obawiałem, bo nie daje to TNA totalnie nic. Do końca liczyłem, że może jednak mnie zaskoczą i np. będzie to powrót DOC'a co byłoby o wiele korzystniejsze.

11210267854ec833ae4df82.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Ok, rajcujmy się walką AJ-a Stylesa z Austinem Ariesem. Była bardzo dobra, trwała prawie 18 minut ... ale ja mam jeden cholernie drobiazgowy hejt do TNA - skoro ta walka trwała 18 minut to dlaczego po 15-stu nie ogłoszono remisu? Przecież Hogan wymyślił że walki w BFG Series mają limit czasowy 15 minut? Niech mi ktoś to wyjaśni? AJ-a pierwsze punkty były właśnie tak zdobyte, przez remis z Joe, bo po 15 minutach nie było zwycięzcy. Jedyna argumentacja może być taka że Hujstera nie było, więc można było nagiąć trochę przepisy, ale dla mnie to trochę ... nie żenujące, co słabe, że po miesiącu już się gubią w przepisach które sami sobie narzucają by było im "łatwiej". Tak, czepiam się, ale żaróweczka mi się włączyłą kiedy zobaczyłem Samoa Joe.

 

Przyznam się bez bicia, hejt mi się załączył, ale czy tylko ja mam wrażenie że Aries fakdapnął finish walki? Czy przepowiednia o końcu TNA dotarła do pewnego punktu rosteru, sprawiając że i Ariesowi się fakdapnęło? Chciałbym powiedzieć "to be continued" ... oglądanie TNA jest tak bolesne że szkoda gadać ....

 

Jak zrobić tak, by Jay Bradley nie miał punktów i nie był ostatni? Trzymać Parka z minusowymi (w końcu profesjonalny zapaśnik jak Bradley nie może by gorszy od adwokata, czyż nie?).


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

MMA Fighter musi się pokazać w nie swoim programie i zabierać czas zawodnikom

 

btw. Ile on tego czasu zabrał ??? 30 sekund ????? Na początku myślałem, że czas Hogana przeznaczą dla Tito, ale 30 sec to HH sapie po wejściu do ringu ze zmęczenia :twisted:

 

Jednak faktem jest, że za dużo "gwiazd" MMA się tu pojawia. A co najgorsze, że nie wiemy po co on tu jest. Gość wszedł na 30 sekund a my mamy czekać tydzień aby się dowiedzieć " co on tu robi ( uuuuu )" ??

 

 

co do IW to odcinek był super acz nie genialny. Trzy najważniejsze rzeczy:

 

a) WHC w środku gali - powtarza się sytuacja jaka miała miejsce z Ariesem

b) gówniany koniec walki Aries- AJ - a nie wierzę, że prolog do ich jakiegoś feudu ( a nie mówiąc już o walce o złoto)

c) leader of selfish generation is back !!!! o Yeah!

 

i (mniej) ważne:

- TT ledwo żyją

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Ok, rajcujmy się walką AJ-a Stylesa z Austinem Ariesem. Była bardzo dobra, trwała prawie 18 minut ... ale ja mam jeden cholernie drobiazgowy hejt do TNA - skoro ta walka trwała 18 minut to dlaczego po 15-stu nie ogłoszono remisu? Przecież Hogan wymyślił że walki w BFG Series mają limit czasowy 15 minut?

 

A skąd ci się tam 18 minut wzięło. Całość trwała około 14 minut +/- kilka sekund. 18 minut to to mogło trwać ale razem z wejściówkami.

 

 

 

Co do samego IMPACTU:

 

Pierwsze i zasadniczej pytanie, gdzie jest Hulk Hogan? Szczerze to nie przypominam sobie takiego impactu w ostatnim czasie w którym Hulkster nie byłby pierwszoplanową osobą. Znając życie jego nieobecność będzie miała związek z decyzją niewpuszczania Taza na halę (decyzja co najmniej dziwaczna bo kto jak kto ale Taz to komentator i osoba, która z Asów zawiniła chyba najmniej) a sam Hulk powróci ociekający zajebistością w glorii chwały.

 

Zgadzam się, że Aries wypadł świetnie w tym segmencie. Ogólnie jeżeli chodzi o galę to obok story MEM vs Aces and Eights to właśnie on był pierwszoplanową postacią. Już po zdobyciu pasa przez Sabina pojawiła mi się w głowie myśl walki Sabin vs Aries. Ostatnie gale pokazują, że nie jest to plan wyciągnięty z dupy tylko czy taka walka sprzeda BFG? Roode pojawił się tam tylko aby pokazać, że jeszcze tam jest. Dirty Heels rozpadło się w dość dziwny sposób bez żadnych wyjaśnien i do końca mogą budować rywalizację w BFG właśnie na tej płaszczyźnie.

 

Nie podoba mi się to co robią z Perkinsem a raczej Manicem. Zawsze uważałem, że zakładanie maski w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu a dzisiejszy segment to potwierdził. Perkins mówi, że jako TJ nic nie osiągnął a Manic daje mu nowe możliwości? The Mask kolejne wcielenie.

 

Kolejna sprawa to EY i Joseph Park. Powinni ten storyline z Abyssem zakończyć jak najszybciej. Eric Young zamiast starać się "rozwikłać" zagadkę przemiany, próbować uświadamiać Parka i ewentualnie starać się pomóc mu to przezwyciężyć... daje mu ochraniacz? Nie kupiłem tego.

 

Walka Champ vs Champ była taka jakiej się spodziewałem. A więc dobra, szybka, ze sporą ilością kontr czyli to co powinno charakteryzować walki X Division. Szkoda, że ponownie tak krótko. Mogli zrezygnować z jednego z segmentów na zapleczu i przeznaczyć kilka minut na tą walkę.

 

Main Event był bardzo dobry. Taka walka mogłaby byc ozdobą niejednego PPV a patrząc na to, że dostaliśmy to na tygodniówce to tylko podnosi wartość walki. Jeden z nielicznych momentów gali, który można polecić. Całość polegała na bardzo szybkich akcjach, które narzucili od początku i niemal bliźniaczym podejściu do walki. Jeżeli Aries wykonywał akcję, Styles zaraz mu się odwdzięczał. Do tego dochodzą liczne kontry, przejścia do submissionów, świetny suicide dive na schody no i odkopanie AJ'a po Brainbusterze. Byłem pewny, że wtedy dojdzie do zwycięstwa AA. Rysą na tej walce może być sama końcówka. Początkowo myslałem, że dojdzie do double pinu, Dopiero po chwili zorientowałem się, że to Aries wygrał. Taki wynik pokazuje, że Ariesa skreślać nie można natomiast nad Stylesem coraz ciemniejsze chmury.

 

Oferta nie do odrzucenia MEM jakoś mnie nie zdziwiła. Liczyłem się z tym, że może dojść własnie do walki wieloosobowej jednak reklamowanie tego jako "nie do odrzucenia" jakoś mnie nie przekonuje a raczej argumenty jakich użyli członkowie stajni. Mam dziwne wrażenie, że w przededniu BFG nie dojdzie do wygranej face'ów tylko kto w takim wypadku mógłby opuścić MEM?

 

Ortiz? Nie dziękuje


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja mam inne zasadnicze pytanie. Ilu wrestlerów TNA pojawia się w Bellatorze, aby tam promować swoje walki lub swoją federację? Takimi działaniami SpikeTV pokazuje na czym bardziej im zależy. Czekam na pojawienie się Kurta, Raya, Sabina czy kogokolwiek innego podczas gali Bellatora w ramach promocji TNA.

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

A skąd ci się tam 18 minut wzięło. Całość trwała około 14 minut +/- kilka sekund. 18 minut to to mogło trwać ale razem z wejściówkami.

Na żywo walka trwała ok 18 minut, ale w TV zobaczyliśmy jakieś 14, bo przecież były reklamy :)

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Edgar, dolicz to co się działo podczas przerwy reklamowej - tak, jest to żenujący argument, ale już go podpieram - w TNA miała miejsce taka walka jak AJ Styles vs Douglas Williams o pas TV, na zasadach Iron Man, tylko na niższym przedziale czasowym. Jeden z nich zdobył pin fall podczas przerwy reklamowej - mamy go liczyć czy nie? Musimy go liczyć (gdybyśmy go nie liczyli to bysmy zaburzyli ciągłość walki, powtarzając pin, mimo iż pin falle podczas reklam to oszukiwanie widza), więc to co działo podczas commerciali wlicza się do długości walki (no przecież podczas przerwy nie mają odpoczynku, tylko dalej "zabawiają" publikę) - therefore, walka AJ Stylesa z Ariesem trwała dłużej niż 14 minut, trwała dłużej niż 15 minut, czyli limit czasowy został złamany, więc nie powinniśmy być świadkami tego "finishu" walki.

 

Tak, wiem, mam żenujące argumenty, ale czy ktoś kazał zakładać na te walki równie żenujący time limit? Dzisiaj jestem trochę uszczypliwy i czepiam się byle pierdół (gdyby było to PPV, nie mielibyśmy przerw reklamowych, więc moje czepialstwo byłoby bezpodstawne, jednak to byo zwykłe weekly, a tam, chcąc nie chcąc, trzeba wliczać takie coś jak komersziale)

 

P.S. Sory, Edgar za botch z nickiem, nie wiem czemu pomyślałem o kimś innym pisząc to :wink:

Edytowane przez Jack Doomsday

  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

MMA Fighter musi się pokazać w nie swoim programie i zabierać czas zawodnikom

 

btw. Ile on tego czasu zabrał ??? 30 sekund ?????

 

Nie no trochę więcej + do tego przypomnienie filmików + Bad Influence rozmawiający na jego temat + Taz kręcący się przy jego czołgu + powtórki Bellatora. Zebrałoby się z 4-5 min. To nie tak dużo, ale gdyby przeznaczyć ten czas na walkę Sabin vs Manik, dostalibyśmy dwie świetne i długie walki na jednej gali. Mam nadzieję, że opcja Stylu się sprawdzi i po HJ nie będę musiał już psioczyć na gości z MMA.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Alert, dolicz to co się działo podczas przerwy reklamowej - tak, jest to żenujący argument, ale już go podpieram - w TNA miała miejsce taka walka jak AJ Styles vs Douglas Williams o pas TV, na zasadach Iron Man, tylko na niższym przedziale czasowym. Jeden z nich zdobył pin fall podczas przerwy reklamowej - mamy go liczyć czy nie? Musimy go liczyć (gdybyśmy go nie liczyli to bysmy zaburzyli ciągłość walki, powtarzając pin, mimo iż pin falle podczas reklam to oszukiwanie widza), więc to co działo podczas commerciali wlicza się do długości walki (no przecież podczas przerwy nie mają odpoczynku, tylko dalej "zabawiają" publikę) - therefore, walka AJ Stylesa z Ariesem trwała dłużej niż 14 minut, trwała dłużej niż 15 minut, czyli limit czasowy został złamany, więc nie powinniśmy być świadkami tego "finishu" walki.

 

Tak, wiem, mam żenujące argumenty, ale czy ktoś kazał zakładać na te walki równie żenujący time limit? Dzisiaj jestem trochę uszczypliwy i czepiam się byle pierdół (gdyby było to PPV, nie mielibyśmy przerw reklamowych, więc moje czepialstwo byłoby bezpodstawne, jednak to byo zwykłe weekly, a tam, chcąc nie chcąc, trzeba wliczać takie coś jak komersziale)

 

Rzeczywiście mój błąd nie wziąłem pod uwagę reklam, których jeżeli się nie myle było dwie.

Pamiętam kilka miesięcy temu na Raw była sytuacja w walce 2/3 falls gdzie to Miz zdobył pin w przerwie reklamowej.

Jasne to co się dzieje podczas przerw jest włączone w widowisko ale nie widzę tutaj zależności. Wiadomo, że na logikę tego brać nie można i myślę, że akurat w tym przypadku poszli w stronę zasady "jeżeli nie pojawiło się na wizji tzn, że tego nie ma" a więc jednocześnie walka trwała krócej.

Walka Stylesa z Joe w czerwcu zakończyła się właśnie w taki sposób i głupio, że nie pomyśleli o tym w tej walce.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
        • Lubię to
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 588 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Caribbean Cool
      ALe niby z kim mialby sie niby bic? Miz to jak zyga kiedys czy korbin ludzie na przestawke na poczatek. Midcard heelow jest dosc mocno obsadzony. Nwm, jedynym lepszym kandydatem moglby byc Shinskie, ale ten jest jeszcze nizej w hierarchii.   Drew dopiero co byl na szczycie a do samoancow nie ma podjazdu poki co. Ludzie, tez pamietaja w jakiej dupie byl Black w aew.  Moge sie zalozyc o skrzynke piwa, ze Blacku bedzie jesCze jednym z 5 topowych face'ow na sd, co najmniej. A zeby nie bylo...nigdy jego fanem nie bylem. Plus zawsze mnie wkurwial ten hujowy theme.
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 7 Data: 26.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya Exhibition Hall #2 Publiczność: 887 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • MattDevitto
      Śmiało może  z Mirkiem zakładać team średniaków
    • Attitude
      Za nami najnowszy odcinek WWE Friday Night SmackDown - pierwszy po WrestleManii 41. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. SmackDown otworzył nowy mistrz WWE, John Cena. Jednak zanim on w ogóle przemówił... przerwał mu Randy Orton. "Viper" zwrócił uwagę, że minęło 25 lat zanim po raz pierwszy uścisnęli sobie dłonie. Przez długi czas Cena się nie zmieniał, a pracowitość, lojalność i szacunek to było coś, czym kierował się on w życiu. Widać jednak, że po takim czasie John poczuł pewną pustkę w sobie... Randy próbował rozgryźć, o co chodzi. I zasugerował... iż Cenie brakuje jego własnych dzieci. To by zrobiło z Johna lepszego mężczyznę. Cena zripostował Ortona, że 25 lat spędził na wychowywaniu... dzieci innych. A skończyło się na tym, że sześciolatek pokazuje mu środkowy palec. Randy zignorował to i przyznał, że on sam w życiu dokonał wielu złych rzeczy. Ale koniec końców ma szacunek w szatni, a WWE jest dla niego domem. Tymczasem Cena... stał się tu gościem. Randy poszedł krok dalej i uznał, że najwidoczniej jest głupi, skoro myślał, iż John będzie się go słuchał w tym dziwnym świecie, gdzie Orton jest zły, a Cena dobry. John był zmęczony tym gadaniem i podkreślił, że gdy odejdzie na emeryturę, to zabierze ze sobą ten pas i dziedzictwo, jakie i zbudował między innymi Orton. "Viper" chciał walki tu i teraz. Cena się na to nie zgodził... ale zaproponował Backlash, które będzie w rodzinnym mieście Randy'ego. Na koniec John zaatakował Randy'ego... lecz ten był przygotowany i sam odpowiedział wymierzając RKO, po czym celebrował z pasem. WWE szybko potwierdziło walkę Cena - Orton o pas na Backlash. Link do filmu Fraxiom pokonali Los Garza. Dla Nathana Frazera i Axioma był to debiut na SmackDown (jako tag team, bo Axiom walczył już w Hiszpanii). Link do filmu Jade Cargill zażądała walki z Tiffany Stratton. Doszło do non-title matchu, lecz przerwał go... atak Naomi na Cargill. Z kolei Tiffany została zaskoczona przez atak powracającej Nii Jax. Link do filmu Link do filmu Doszło do konfrontacji Drew McIntyre'a i LA Knighta. Zaingerował w to Jacob Fatu - nowy mistrz US. Link do filmu Zelina Vega wreszcie zdołała przechytrzyć Chelsea Green i jej partnerki - Albę Fyre oraz Piper Niven. Vega pokonała Green, przejmując mistrzostwo kobiet US. Link do filmu Powracający Aleister Black zaatakował The Miza. Link do filmu Damian Priest zaatakował Drew McIntyre'a w trakcie jego walki z LA Knightem. W to wszystko ponownie wmieszał się Jacob Fatu. Link do filmu W main evencie Street Profits pokonali #DIY i Motor City Machine Guns w TLC Matchu. Link do filmu Skrót gali: Link do filmu WWE na następne SmackDown zapowiedziało walkę Aleistera Blacka z The Mizem.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • -Raven-
      Zestawienie w debiucie Blacka z Mizem to raczej jasny sygnał na jakiej pozycji widzi Enda u siebie WWE. Nie wróży mu to wielkiego pushu na najbliższą przyszłość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...