Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Według mnie w nowym MEM powinny się znaleźć osoby, które nie wezmą udziału w BFG Series. Kurt Angle od samego początku walczył z Asami i być może teraz dojdzie do MEM. Przecież Angle to Godfather oryginalnej Main Event Mafii. Chociaż tu może być problem, bo Sting ufał mu, a Angle nie przybył mu na pomoc. Pewniakiem według mnie jest Matt Morgan. Już przed LockDown Sting chciał go w swojej drużynie, lecz ten odmówił przez Hogana, a w tej "rodzinie" Hogana nie powinno być. W dodatku Matt miałby okazję naprawić błędy Hulkstera. Z chęcią bym zobaczył w tej grupie również Crimsona, który musiał jobbnąć Parkowi. TNA raczej nie zrobi wątku jego z Gunnerem, więc warto by było chłopaka dodać do MEM, aby nabierał pewności siebie przy starszych kolegach. Co D-Lo to mam mieszane uczucia. Wątpie, żeby Sting zaufał komuś kto wydymał federacje i okazał się być członkiem ekipy, którą chcą zniszczyć. I ostatni zawodnik, którego chciałbym zobaczyć w MEM jest powracający do TNA Jeff Jarrett ! To jest zawodnik, którego przyjąłbym z otwartymi ramionami w tej grupie. Mógłby wrócić, aby odzyskać władzę w federacji, którą sam stworzył.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Szkoda, że Rampage ma zobowiązania wobec Bellatora i wobec tego trzeba go pokazywać jako ultra face'a. Gdyby był wolnym człowiekiem, jak Tyson, gdy dołączał do WWF (powód wolności: dyskwalifikacja), mógłby Angle'a zdzielić tym łańcuchem i podgrzać atmosferę. A ponieważ Quinton nie zaatakował żadnego z członków Asów (wszyscy w porę uciekli), można by to wręcz rozegrać tak, że Bully i spółka stoją za ringiem, przyglądają się atakowi na Kurta i biją brawo. Przed kolejnym Impactem wszyscy zastanawialiby się, czy były zawodnik UFC dołączył tym samym do Asów. (a wcale by dołączać nie musiał, mógłby potem wyjaśnić, że jego celem był tylko Angle)

 

[ Dodano: 2013-06-16, 09:53 ]

Aha, i podoba mi się wizja MEM z Morganem i Jarrettem :) Z Crimsonem - nie, bo jak sama nazwa wskazuje, chodzi o wrestlerów pewnego kalibru. Niekoniecznie o samych main eventerów (Steiner w TNA nie był main eventerem), ale na pewno nie o... no właśnie, kogo? Crimson jest nikim.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Sęk w tym po co TNA jest w ogóle MEM jeśli Asy są jechane niemal w każdej walce i nie potrzebna jest do tego żadna stajnia. Rozumiem gdyby Asy były tak dominujące, że niemal zawsze wygrywają, ale tak na prawdę poza Rayem to stajnia jobberów. Postawić ich koło takiej grupy z Anglem JJ Stingiem itp będzie wyglądało po prostu komicznie.

Następnym aspektem czemu znowu w centrum zainteresowania musi być Sting...ok nie może juz walczyć o pas, ale kuźwa dalej stawiają go na pierwszym miejscu w tym story.

Dla mnie now MEM jest po prostu zbędna, bo Asy i tak nie s dominującą stajnią, a grupa emerytów ratujących TNA jest wizją pryprawiającą mnie o mdłości..


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

- Segment otwierający na plus, moment gdzie naprzeciw siebie stały ekipy face/heel i AJ pomiędzy nimi przyjemny wizualnie. Mikrofon dostali ci, którzy powinni go dostać (minus Hardy).

- Ta reklama TNA Shop z Knockout'kami... Damn!

- Todd Keneley musi wrócić. Duet Tenay/Taz jest nie do zniesienia.

- Joseph Park przegrywa, w tym tygodniu nie będzie wścieklizny na forum.

- Jay Bradley nie pokazuje nic wielkiego, ale to i tak najjaśniejszy punkt Gutcheck'a.

- Daniels rozwala Hernandeza po BME, hell yeah!

- Kazarian + mikrofon to ostatnio epickie połączenie. Texas Cloverleaf mógłby na stałe zostać finisherem Magnusa. Nie pamiętam, żeby używano go w mainstream'ie od czasu kiedy w ringu szalał Malenko.

- W końcu ktoś przypomniał sobie o pasach Knockouts Tag, ile można czekać? Gail z Taryn w ladder match? Kupuje. W segmencie brakowało innych Knockout'ek.

- Publiczność zassała po całości, a podczas walki Joe/AJ miałem przebłyski z Impact Zone w Orlando. Pojedynek bardzo dobry. AJ znowu nie wygrywa? Jednak będzie wścieklizna.

- Minutowy backstage dla X-Division? Meh...

- Angle w MEM czyli to czego każdy się spodziewał. Pytanie co dalej?


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2013
  • Status:  Offline

Wow tym razem sie ciesze że Hogan nie otwiera show bo widze w ringu wrestlerów........a tu Hogan po raz kolejny !!!!!!!!!! :twisted: Nie wiem po co było to głosowanie i tak jakby wygrał Roode to by wybrał Hardego.

 

Daniels pokonuje Harnandesa. No tego sie nie spodziewałem i licze że będzie w finałowej czwórce.

 

Gail z Taryn w ladder !! Super ! Możemy spodziewać sie znowu bardzo dobrej walki w wykonaniu tej dwójki a raczej Gail.

 

Za tydzień X-Division. Zwycięsca i tak odda pas by walczyć o WHC i to chyba pewne że będzie to Sabin.

 

Angle w MEM ?? Jakie zaskoczenie :twisted: Ciekawe kto jeszcze dołaczy ?


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Segment otwierający i cały roster w ringu był ok. Tylko po co było to głosowanie? Wiadomo było kogo wybierze Hardy.

 

Park przegrywa bo przegrać musiał. W przeszłości ośmieszał Devona ale z Andersonem jako jedynym przedstawicielem asów nie mogli sobie na to pozwolić. Dobrze, że jest wątek wewnętrznego konfliktu o stanowisko w asach. Pokazuje to, że ciągle się tam coś dzieje i że nie walczą o pietruszkę.

 

Bradley z Ariesem nie dali złego pojedynku ale to AA wiódł prym.

 

Daniels w ładnym stylu wygrywa po best moonsault ever (co cieszy) a Kaz klepie (mniej cieszy). Może chcą z Magnusa zrobić czarnego konia tego wyścigu dając mu 10 punktów w 1 rundzie? Wiadomo, że pewnie nie wygra ale może troszkę namieszać.

 

Cały roster Knockouts to 5 kobiet i Eric Young :lol: Panie wyglądały ładnie ale trochę mało ich było. Co z Tarą i Jessiem? Co z panną Hendrix, która ostatnio się przecież pokazała i co z tym monstrum, przez które nie dostała się Ivelisse (do dziś nie mogę tego wybaczyć TNA :evil: ). Pasy drużynowe zostały oddane i mam nadzieje, że po prostu przestaną o tym mówić i odejdą w zapomniane. Swoją drogą gratuluję bystrości, żeby po 1,5 roku zorientować się, że Eric nigdy nie był Knockout :P Ladder match może być niezły ;) Brooke nie wypadła dobrze, mówiła chaotycznie nie wyszła na pewną siebie szefową jak to miało miejsce ze Stephanie na ostatnim RAW. Dobrze za to wypada Mickie;)

 

Bardzo fajna walka Joe z AJem. Remis był sprawiedliwym wynikiem: żadnemu nie podcina skrzydeł na starcie i obaj mogą jeszcze zajść wysoko.

 

Krótki ME (wiadomo - ograniczenia czasowe), który nie był jakiś zaskakująco dobry. Panowie podczas swoich wcześniejszych spotkań dawali lepsze walki.

 

Kurt był pewniakiem. Robili huczne zapowiedzi mafii, rodziny a ujawnili 1 członka. Niby dobrze, że będą to robić stopniowo ale czy nie za bardzo będą to przeciągać? Bully wyszedł na pizdeusza, który bez swoich pachołków jest dzieckiem do bicia :roll: Chcieli nadać momentum MEM przez co ucierpiał (tylko nieco w sumie) mistrz.

 

Odcinek nie był zły. Przypadły mi do gustu wygrane AA i Danielsa a także mecz Joe z AJem. Reszta walk była krótka albo nieciekawa. Segmenty z asami były OK. Kobiety dostały sporo czasu i ogólnie segment nie wyszedł źle. Danie główne czyli MEM nie zaskoczyło ani nie zszokowało. A nie tak powinno się zamykać tygodniówki jeżeli chce się zachęcić widza do następnej.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Jak dla mnie był to bardzo udany Impact.

 

Na początku troszke mnie zdziwiło, że nie było widać Hogana, ale on musiał wejść przy wiwacie publiczności. :D Trzeba przyznać, że skład BFG Series ( nie licząc Parka i Bradley'a ) wygląda naprawde świetnie i można się spodziewać ciekawych walk. Fajnie, że w tym segmencie mikrofon dostały właściwe osoby. Gdyby nie to, że Hardy wygrał głosowanie to pewnie by nic nie powiedział, a raczej nic nie wykrzyczał. Jego walka z Bobbym będzie ciekawa.

 

Dobrze, że nie zapomnieli o tym, że rok temu Hulkster ogłosił, że każda walka BFG Series ma mieć max 15 minut.

Zdziwiło mnie, że Anderson tak się męczył z Parkiem. Co prawda jego wybór był oczywisty i ciesze się, że ten pojedynek już za nami, ale czemu Anderson aż tak się męczył? DOC w tym pojedynku odkupił swoje poprzednie grzechy jak nie chciał wylecieć z battle royal pomagając Andersonowi.

 

Jay Bradley zaczyna z grubej rury wyzywając do walki Austina Ariesa. Jego porażka była pewna, ale sam pojedynek nie był zły. Spodziewałem się, że Aries będzie się męczył, żeby ta walka jakoś wyglądała. W końcówce Bradley sprawił lekkie problemy Ariesowi przy finisherze, ale ogólnie była to dobra, krótka walka.

 

Zdziwiło mnie, że Christopher Daniels wygrał z Hernandezem. Ich walka była stanowczo za krótka, ale w końcu chcieli dać jak najwięcej walk z BFG Series, aby każdy miał chociaż jedną na swoim koncie. Tak sobie myślałem, że skoro tak wcześnie zaczynają z BFG Series to być może wszystkie walki odbędą się wyłącznie na Impactach, a nie na HS.

 

Ciesze się ze zwycięstwa Magnusa. W dodatku zdobył aż 10 punktów i jest liderem BFG Series. Ich walka mi się podobała, chociaż szkoda, że nie dostali więcej czasu, bo wtedy mogliby wykręcić coś znacznie lepszego. Szkoda Kazariana, że przegrał, ale on to sobie jeszcze odrobi, a Magnusa trzeba pchać w górę tabeli, bo chłopak się świetnie rozwija.

 

Segment z KO również mi się podobał. Szkoda, że Brooke Hogan tak się zmieniła, bo oglądałem jej starsze zdjęcia i wtedy wyglądała 100 razy lepiej :D Mickie James nadal chce być specjalnie traktowana i wychodzi jej to nawet fajnie. Eric Young mnie rozbawił. Kto by się spodziewał, że nie jest on kobietą? :D Fajnie, że przypomnieli sobie o tych pasach TT KO, ale zrobili to jakieś półtora roku za późno. Teraz wychodzi na to, że nigdy nie byli mistrzami TT KO, więc ich title run nie będzie się w ogóle wliczał tak? Ciekawe czy teraz ktoś będzie walczył o te pasy. Ucieszyłem się słysząc, że Gail Kim dostanie rewanż z Taryn Terrell, a co ważniejsze będzie to ladder match, więc będzie okazja do zrobienie równie dobrej walki co na Slammiversary !

 

Walka AJ vs Joe według mnie dobra. Szkoda, że tempo walki było troszke za wolne, ale ogólnie walka mi sie podobała. W dodatku mamy świetny rezultat walki. AJ nie mógł tej walki przegrać, bo by go to pogrążyło i zaraz byłaby fala krytyki, że AJ znów traci. Z drugiej strony jakby wygrał to znów Joe by sporo stracił, a w tym momencie nie mógłby sobie pozwolić na coś takiego. Także remis po upływie czasu według mnie to świetne rozwiązanie i żaden z nich na tym nie stracił.

 

Hulkster mówi, że media społecznościowe aż huczą na temat walki Xów. Szkoda, że o tej walce dowiedzieliśmy się 10 sekund po tym jak Hulkster to oznajmił...

 

Main Event na dobrym poziomie, ale znów troszke za krótko. W dodatku wygrywa Jeff Hardy. Spodziewałem się, że wygra Bobby Roode jakimś przekrętem, ale nie, bo Hardy musi wygrać.

 

Świetne zakończenie Impacta. Bully Ray jak zawsze za mikrofonem jest świetny, a jak usłyszałem theme MEM od razu pojawił mi się wielki uśmiech na twarzy i zacząłem się jarać jak 5 lat temu. Jak zobaczyłem, że wszyscy z A&E leżą to od razu pomyślałem, że TNA zrobi głupotę i przedstawi cały skład Main Event Mafii od razu. Na szczęście będą to robić w ten lepszy sposób, czyli każdego tygodnia będzie dochodził ktoś nowy. Tym pierwszym obok Stinga jest Kurt Angle, czyli Godfather oryginalnego MEM. Co do niego to mam mieszane uczucia, bo z jednej strony jest on świetnym wyborem, a z drugiej strony nie pomógł Stingowi na Slammi. Jednak, gdyby chcieli dać tych, którzy nie walczyli z A&E to jaki by to miało sens? :D

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Początek dobrze się wpaja w tą całą otoczkę wokół BFG Series. Każdy zaznaczył swoją obecność, a najlepszy był Styles będący poza podziałem na dobrych i złych, a także stojący sobie w cieniu na backstage (ładnie się to komponowało z jego mroczną postacią), kiedy wszyscy szykowali się do swojej walki. Małe rzeczy, a cieszą.

 

Wiadomo, że to pierwsza kolejka i żeby zmieścić ją w jednym odcinku, muszą zaserwować kilka krótkich starć. Przebieg mnie zadowolił i nie ma za bardzo się do czego czepiać.

 

Tak w skrócie:

- Anderson nie mógł przegrać z Parkiem, bo musiałby podzielić los D'Lo Browna.

- Aries pokazał żółtodziobowi, gdzie jest jego miejsce i przy okazji znowu udowodnił, że w ringu potrafi zdziałać cuda. Bardzo mi się podobała ta walka. Zasługi za jej poziom należą się Ariesowi, bo zwycięzca Gut Checka był w defensywie i tylko kilka razy się odgryzł, ale dostosował się do tempa zaserwowanego przez oponenta i nie był tak mdły, jak poprzednio. Brainbuster na wielkoludzie zawsze wygląda efektownie.

- Daniels gnoi Hernandeza? Daniels gnoi Hernandeza za pomocą BME? Shocker. To dopiero początek i jeszcze Fallen Angel wtopi kilka meczy, ale wygrana z gościem promowanym na największego powerhouse'a w TNA smakuje wyjątkowo dobrze.

- drugiej połówce Bad Influence nie poszło już tak dobrze, ale nie traci na porażce z zawodnikiem będącym na fali. Solidnie promują Angola dorzucając mu submission. Magnus będzie się liczył do końca.

- remis w walce Stylesa z Joe był najlepszym rozwiązaniem. Nie było potrzeby szkodzić żadnemu z nich przy obecnym wyglądzie tych postaci. Sama walka była bardzo fajna.

- odniosłem wrażenie, że Roode z Hardym musieli pilnować czasu, stąd ta walka nie wyszła najlepiej i TOF pojawił się tak trochę z niczego. Miewali lepsze starcia.

 

Jedyne, co w tym odcinku kuło w oczy, to segment końcowy. Angle w MEM był pewniakiem. Mogli to jednak inaczej rozegrać, bo po raz kolejny pokazują, że Ray bez swoich pomagierów jest zwykłym pizdusiem. Chociaż raz mogliby odejść od klasycznego udupienia heela, żeby z większym impetem wprowadzić nową frakcję. Nowy theme MEM pozbawiony jest klimatu. Poprzedni był wiele lepszy.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- początek nie przypadł mi do gustu, ale w oczy rzucił się stojący z boku Styles (jako tweener ) i Mr. Anderson (jedyny z obozu "największego" zła). Szkoda, że tak dalej nie pozostało przez cały segment, tylko włączyli się do brawlu.

 

- cwana zagrywka Andersona, wołającego najsłabsze ogniwo. Nie spodziewam się, że Park będzie typowym dostarczycielem punktów, ale nieco ich poniosło z tym, że DOC musiał pomóc Andersonowi (nie zmienia to faktu, że jest to heelowa stajnia itd.) . Mimo to, Ken wygrywa zgodnie z planem.

 

- Jay Bradley i Austin Aries to naprawdę nie było dobre. Za mikrofonem Jay nie zachwyca (delikatnie mówiąc), zaś w ringu nie było między nimi ani trochę chemii. Podobał mi się dropkick (a raczej upadek Bradleya po przyjęciu go) i krucyfiks w wykonaniu Ariesa. Myślę, że Bradley przegra nawet z Parkiem.

 

- coś tam było dobrze, cośtam było źle. Był to dla mnie pojedynek bez historii, a Super Mex dołącza do gości, którzy wybierając swojego rywala ponoszą porażkę...

 

- ... bo tak samo odniósł porażkę Kazarian - woła rywala, po czym przegrywa. I dostajemy kolejny pojedynek, z którego niewiele zapamiętałem.

 

- Mickie fajnie odegrała rolę tej, która "panoszy się" ze swoim tytułem. Zdziwiło mnie, że tak tajemniczo zniknęła po swoim speechu (może czegoś po prostu nie zauważyłem?) Przez chwilę Titantron nie zgrał się z kolejnością wejścia wszystkich pań. Zapomniałbym dodać o stypulacji Ladder w meczu Kim vs. Terrell, na który czekam.

 

- panowie dostali 15 minut i wykorzystali je bardzo dobrze. Tym razem, widziałem mniej efektowych spotów ze strony Styles'a. Próba założenia przez niego suba była zbędna, bo ciężko uwierzyć w poddanie samoańskiej "submission machine". Po obu zawodnikach spodziewałem się solidnego starcia i takie dostałem - szkoda, że ten suples z narożnika tak brzydko wyglądał. Końcówka starcia przypominała mi bardziej MMA, aniżeli prowrestling.

 

- Hardy wygrywa. Starcie miało swój smaczek, gdyż widzieliśmy dwóch zwycięzców poprzednich serii, ale nie porwała mnie. Przez tą nudę, pierwszy raz moją uwagę przykuło sprzedawanie akcji przez Roode'a.

 

- jakiś speech na koniec. Nie ma Brooke, ale wraca Sting, z którym nie powinniśmy mieć do czynienia. Myślę, że w międzyczasie obejrzymy walkę o tytuł jakiegoś reprezenanta MEM z Bully'm.

 

To show uważam za bardzo słabe. Walki były krótkie, a TNA chciało upchnąć jak najwięcej w jednym show. Nie spodziewałem się, że dorównają wysoko zawieszonej przez RAW poprzeczce, ale czekałem jednak na coś więcej.

Edytowane przez Bullinho

  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2012
  • Status:  Offline

-Co mnie ostatnio cholernie irytuje w TNA,to to że co tydzień na początek wpuszczają Hulkstera,a to naprawdę jakoś mnie nie zachęca to oglądania ich tygodniówki,bo ja właściwie co tydzień słyszę ten sam speech.Co tydzień słyszę że Aces and Eights zostanie zniszczone i że TNA jest zajebiste.Plusem tego segmentu otwierającego byli Austin Aries,Chris Daniels i AJ Styles,który mimo tego że tylko tam stał to zostało świetnie sprzedane to że on nie jest ani heelem ani facem bo stał dokładnie po środku tych dwóch grup.

 

 

-Dobrze że Anderson pokonał prawnika bo serio bałem się że mogę go tam podłożyc,ale na szczęście z pomocą DOC'a wygrywa.

 

 

-A Double również wygrywa więc kolejna rzecz która mnie cieszy,do Bradley'a nic nie mam ale jednak Austin to jest moja ulubiona postac w Dixielandzie więc siłą rzeczy mu kibicuję.

 

-Daniels wygrywa,Kaz przegrywa,no cóż,i tak się zdziwiłem że pierwsze trzy walki wygrali trzej heelowie,więc któryś w końcu musiał przegrac,tylko nie wiem po co Magnus wygrywał przez Submission,możliwe że chcą go podbudowac jako człowieka który będzie w czołówce,i będzie się szarpał o to zwycięstwo ale jednak tego nie wygra.Szczerze to nie zdziwił bym się gdyby Magnus był w finale całego BFG Series i tam dopiero by przegrał.

 

-Tak btw.gdzieś tam w między czasie był segment Hulka i Bully'ego na zapleczu,i szczerze to był dla mnie lekki brak logiki,bo oboje skaczą sobie do gardeł już kilka ładnych miechów,Bully niszczy Hulkowi federację już jakiś czas,i teraz nagle gdy spotykają się na zapleczu,gdy Hogan ma Ray'a przy ścianie tak naprawdę na widelcu,on go puszcza i sobie gadają,mimo że ze sobą walczą już kilka miesięcy.Nie wiem może tylko mnie to tak raziło po oczach.

 

-Segment z Knockouts całkiem niezły,chociaż nie wiem kto chce mi wmówic że te 5 kobiet to jest cały roster kobiet w tej federacji.Gdzie jest Tessmacher ?Gdzie jest Tara ? Z tego co wiem to ani jedna ani druga nie została zwolniona.Madison Rayne chyba jest w ciąży,więc jej nie mogło tam byc ale gdzie jest pani Hendrix która jeszcze nie dawno walczyła z Mickie ? A tak w ogóle to Gail vs Taryn w Ladder matchu znów zapowiada się dobrze,i jeśli Azjatka pociągnie ex-Tiffany tak jak na Slammiversary to znów dostaniemy świetną walkę kobiet.Stawiam że na szali w tej walce będzie title shot na pas Knockouts,który wygra blondyna i wykorzysta go na BFG,gdzie odbierze pas Mickie.

 

-Fajna walka AJ'a z Joe,promo Styles'a przed walką też całkiem przyjemne.AJ zaczyna od 2 punktów,ale też głupio by było gdyby od razu zaczął tam wszystkich deklasowac,tak jak James Storm na początku zeszłorocznego BFG Series gdzie po pierwszym tygodniu miał już ok.40 punktów bo wygrał ten cały Gauntlet match.

 

-Main Event przewinąłem bo spodziewałem się wyniku.Szkoda Bobby'ego z którego TNA mogłoby naprawdę jeszcze miec wiele pożytku.

 

-Segment Main Eventowy całkiem fajny,chociaż generalnie on nic nie zmienił,bo raczej wszyscy wiedzieli że w tej nowej Main Event Mafii będzie Kurt.Z drugiej strony ciekawi mnie kim będą pozostali członkowie,bo jakoś nie widzę w rosterze kogoś kto mógł by tam dołączyc.Tak czy inaczej przyjemny segment.

 

 

Impact w miarę przyzwoity,miał słabsze i lepsze momenty jak co tydzień.Rzecz która mnie smuci jest taka że TNA ma naprawdę dużo młodych,utalentowanych gwiazd ale nie potrafią ich wykorzystac.Na Storma już od dawna nie mają pomysłu,na Aries'a i Roode'a też się chyba pomysł skończył,ze Styles'em dopiero coś teraz zaczyna się dziac,bo też przez długi czas nie było na niego pomysłu i kisił się w feudzie z Danielsem,Kaz'em i z tą marną aktorką której imienia nie pamiętam.Po prostu TNA woli stawiac na już wyrobione gwiazdy jak Hogan,Sting,Angle czy Hardy.Cóż,mam nadzieję że się to zmieni bo z tych młodych też mogą miec dużo,tylko muszą ich odpowiednio wykorzystac.

119904213651c1f6afb19ff.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może i był to Impact bez historii, może opierał się głównie na BfG Series, ale przynajmniej nie narobili pod siebie jeszcze bardziej. Ba, nawet zaserwowali kilka przyjemnych momentów, na czele z Mickie James. Apeluje by nie robić z niej już nigdy baby face'a. Kobieta jest genialna, kiedy ma nierówno pod sufitem.

Każdy pozytyw, jest równoważony przez małe, irytujące pierdoły. Nic co by sprowadziło show na jakąś negatywną skalę ocen, ale cztery panie ciężko nazywać dywizją, a huczne ogłaszanie tam walk - jezu, ile tu kombinacji :wink: - wywołało mały uśmiech na twarzy. Ten sam, który pojawił się tam przy początkowym segmencie i wynikach sondy. Sondy, która nie miała racji bytu. Co to za frajda wybierać jako pierwszy, skoro później czterech kolejnych będzie miało tą samą możliwość. OK, rozumiem, że pula zawodników będzie mniejsza, ale hej... przecież w tej "lidze" i tak gramy w systemie każdy z każdym, tak?

Mafia vs Gang Motycyklistów. Myślałem, że Los Boricuas vs Disciples of Apocalypse vs Nation of Domination, to czasy, które minęły bezpowrotnie. Zaczynamy historie, która zakończy się na LockDown? Oby nie.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Głosowanie na stronie dało ludziom wrażenie, że mają możliwość wyboru. Ale kogo by nie wzięli, ME Impacta byłby ten sam. Słabo.

 

Daniels pokonał Hernandeza po BME. To największe zaskoczenie IW. Facet nie ma szans na zwycięstwo w Series, ale fajnie że dostał tą wygraną.

 

A jego partner poległ w starciu z Magnusem. Tak trąbią o tym, że jest przyszłością fedki... Widzę go w Top 4. A gdyby AJ nie miał wygrać, to stawiam właśnie na Magnusa, serio. To nie jest zaś takie głupie.

 

Dzika James to fajna James. Segment KO niezły, choć... brakowało KO. Tara miała mieć przerwę, to pamiętam. Ale gdzie choćby Tessmacher? Gdzie Hendrix?

Za 2 tygodnie rewanż ze Slammi, Ladder Match pań. Będzie fajnie :D

 

Nie wiem, czy po tekstach "nikt mi nie pomógł" Angle pasuje do nowego MEM[lepsi byliby Crimson i Morgan, też poszkodowani jak Stnger]. No i to, że miało być "nowe", a na dzień dzisiejszy jest stara ekipa.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

 

Nie wiem, czy po tekstach "nikt mi nie pomógł" Angle pasuje do nowego MEM[lepsi byliby Crimson i Morgan, też poszkodowani jak Stnger]. No i to, że miało być "nowe", a na dzień dzisiejszy jest stara ekipa.

 

Angle pasi tu akurat - 2 grube nazwiska już są - pytanie kto następny?

Ja stawiam na Rampeg 'a Jerreta i Morgana.

IW ogółem fajne ale rozpoczęcie takie nijakie. Brawl z niczego, Hardy ma na pieńku z Roodem to i reszta z nudów postanowiła się dołączyć.

Zakończenie fajne acz, theme gorszy od oryginału i sytuacja z filmiku pokazywała jakby Kurt sam poskładał Asy. Mogły by się tam pojawić jakieś zamaskowane postacie.

 

btw. Nikt się nie cieszy na Destination X ?

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Ja stawiam na Rampeg 'a Jerreta i Morgana.

Morgan według mnie jest pewniakiem w MEM. Ale Rampage? Czemu on by miał być w MEM? Sting miał wybierać zaufane dla niego osoby, a z nim nic go nie łączy. Jeśli chodzi o Jarretta to bardzo bym chciał, żeby okazał się być ostatnim członkiem MEM, ale to raczej pozostanie w sferze fantazji.

 

btw. Nikt się nie cieszy na Destination X ?

Ja się ciesze zwłaszcza po tym co wydarzyło się 27 czerwca.

 

Dla tych co nie wiedzą to Suicide został zaatakowany i w jego postać przebrał się Austin Aries, który zapowiedział, że zawalczy z Ray'em. Może to być ciekawa walka. A Aries za wszelką cene chce zdobyć złoto.

 

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Apropo spoilerów

 

Bardziej to trochę dziwnie wygląda, bo dajmy okiem marka jak Aries zdobędzie pas to co z BFG Series???? Ok ja wiem że tego nie wygra, ale tak czysto teoretycznie to sie kupy nie trzyma, a tak poza to co kolejna kontuzja Sabina czy jak, że tak nagle go odpuścili. Chyba, że szykują nam feud o X Division Aries vs Sabin na BFG...

 

 

Co do MEM to już zjechali całą idee, bo niby Kurt nie pomógł Stingowi na Slammiversary, a tu nagle w MEM dla mnie troche bez sensu, jak juz wczesniej pisałem, że ogólnie ta stajnia jest do niczego niepotrzebna

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 103 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 590 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Przemk0
      Dzień dobry wieczór  Portal Attitude od lat działał na własnoręcznie napisanym przeze mnie skrypcie. Było to rozwiązanie dobre na tyle, że dawało elastyczność i złe, bo w 100% zależało od autora (czyli mnie). Ostatnie przejście forum na nowy skrypt i cała duża praca @ IIL  którą wykonał skusiła mnie do wreszcie ruszenia z tematem przejścia na ogólnodostępny skrypt. Padło oczywiście na WordPress, bo połowa Internetu na tym chodzi i głównym celem było uniezależnienie też portalu od jednego już starszego programisty (znów chodzi o mnie). Starszy programista, który robi to po pracy (... i ma też życie osobiste) to też wolny programista, więc trwało to z rok przynajmniej. Aczkolwiek wreszcie jestem na etapie w którym możemy uruchomić pierwszą wersję portalu. Przeczytajcie jednak ten wątek do końca aby nie było rozczarowań i abyście wiedzieli co tej nowej wersji jest. Po pierwsze jest to tzw. wersja minimalna. Zawiera tylko funkcjonalności, które są absolutnie niezbędne do funkcjonowania portalu (i kilka dodatków). Zatem skupiliśmy się newsach i ich integracji z forum. Stworzyłem narzędzia do przenoszenia danych z starego portalu z zachowaniem grafik, tagów oraz kategorii. Na początek przeniesiemy 2-3 tyś newsów. Wszystkie będą połączone z już istniejącymi tematami na forum. Zatem jeśli skomentujecie temat na forum, ten komentarz pojawi się też na portalu. I tu dochodzimy do największej nowości. Na portalu można się zalogować używając konta na forum. Po prawej stronie zobaczycie taki czerwony przycisk "Zaloguj się przez forum" i dzięki niemu zalogujecie się przez wasze konto na forum. Zobaczycie takie samo podsumowanie i swój avatar co na forum. Dodatkowo możecie wtedy już komentować newsy z poziomu portalu. I taki komentarz pojawi się na forum i oczywiście na portalu. Pełna integracja. Oprócz tego dwa małe widgety do pokazywania ostatnich wideo z naszego kanału na YT oraz ostatnio poruszanych wątków na forum. Mało, może i tak... ale możemy z tym wystartować i dorzucać to za czym najbardziej zatęsknicie. Ach i wygląd? Użyłem gotowca, którego podrasowałem aby przypominał forum. I tak jest ogólnie cel aby portal, forum i cokolwiek ekstra kiedykolwiek będziemy mieli... wyglądało spójnie.  No dobrze, to kiedy startujemy? Planuję zrobić to majówkę. Ruch będzie wtedy mniejszy, aczkolwiek aby zminimalizować ryzyko błędów postanowiłem oddać wam do testów wersję demo. Znajduje się ona pod starym adresem portalu i zawiera zrzut 600 ostatnich newsów. Jest zabezpieczona hasłem. Oto detale jak na nią wejść: www.attitude.pl użytkownik: wrestlingpl hasło: nowekolorowe Uwaga! Zanim się rzucicie na sprawdzanie to jedna kwestia. Jeśli zamieścicie komentarz pod jakimś newsem to pojawi się on na tym forum i w przyszłości będzie się pojawiał na uruchomionym portalu. Oczywiście nie zniechęcam do dodawania komentarzy (bo to też test), ale może jakieś z sensem. Ewentualnie w ramach podziękowania za testy, mogę wam skasować zbędne komentarze zamieszczone tylko dla testu. A co dalej po uruchomieniu? Są trzy moim zdaniem najpilniejsze zadania, które będę chciał wykonać przed okresem letnim: Dodanie widgetu z najbliższymi PPV Dodanie wybranych artykułów (głównie chodzi o archiwum felietonów) Zaimportowanie pełnego archiwum newsów Zrzut ekranu z nowej wersji, dla tych którym się nie chce logować.
    • MattDevitto
      Nie wiem czy obecnie w NXT jest tak naprawdę dla niej miejsce, więc logicznym ruchem będzie kierunek AEW/ROH - przynajmniej teraz. Zahaczając o Stardom - w tym roku jeszcze nie odpaliłem ich gali, ale już czekam z siurem w ręku aż w necie pojawi się dzisiejsza gala tj. All-Star Grand Queendom. Podobno wyszło kozacko, a do tego publika dopisała, bo było ponad 7 tysięcy ludzi. Świetny wynik
    • CzaQ
      Jak dla mnie - Na Backlash Orton wygra przez DQ i feud będzie kontynuowany. Na następnym po Backlash PPV Cena pojedzie Randalla sam albo z pomocą, w międzyczasie w trakcie tego feudu Cody będzie się 'leczył' i w końcu wróci albo po Ortonie albo po jakimś jeszcze przystanku, którego Cena odprowadzi w kwitkiem. Na ostatnim PPV Jasia Blondas go pojedzie, a na WM mamy Rhodes vs Rock. 
    • Mr_Hardy
      Thekla kończy z Japonią. Ciekawe gdzie trafi.   Ehh smutny news.
    • KPWrestling
      Nowy program KPW Kombat TV od maja na Extreme Sports Channel Polska! 📺🔥 Flagowy program federacji Kombat Pro Wrestling emitowany na Youtube w latach 2016-2017 powraca w nowej odsłonie. Najlepsi polscy zawodnicy, goście z zagranicy, wielkie emocje, duża doza szaleństwa - rozrywka na najwyższym poziomie! Dwa nowe odcinki każdego miesiąca na kanale Extreme Channel! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...