Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 923
  • Reputacja:   1 243
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Oficjalna reaktywacja Fourtune to byłby odgrzewany kotlet. Po prostu jest to przejściowa cześć storyline'u, uatrakcyjnienie i w takiej roli póki co to kupuję.

Pełna zgoda. Wg. mnie to też tak wygląda.

 

Ale teraz to on był tym proszący. Powinno być tak jak ze Stylesem - to Hogan i federacja będąc w kryzysowej sytuacji powinni błagać Matta o pomoc, tylko w przeciwieństwie do milczącego Allena, ten powinien im bardziej dopierdalać i stawiać hardkorowe ultimatum. Boli fakt, że to niby dziadek Hulkster gasi na majku Morgana, a potem niszczy Aces&Eights.

Tu akurat się z tobą nie zgodzę. Morgan jak dla mnie wypadł tu świetnie. Jasne prosił Hogana o szansę walki o pas, o to, że to on może wybawić TNA. To wszystko było słabe, dopóki Matt nie dodał, że to będzie miało swoją cenę. :D Mówiąc krótko, Morgan może się poświęci dla Hogana i federacji, gdy ta mu za to zapłaci co stawia go w zupełnie innym świetle. Wyszedł tu na kolesia, który robi tylko to co mu się opłaca, a nie to czego chce Hogan. Oczywiście nikt nie zakładał, że za chwilę emeryt sam położy A&E do spółki ze Stingiem i tak naprawdę nie potrzebuje nikogo. :-)

 

 


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Początkowy segment bardzo mi się podobał. Story z AJ Styles'em jest prowadzone bardzo dobrze i niech tak zostanie. Przyjście Bad Influence tylko podgrzało atmosferę. Kazarian świetnie się rozwinął w ciągu tych ostatnich lat, bo bardzo przyjemnie mi się go słucha za mikrofonem, a w ringu zawsze był dobry. BI proponują reaktywacje Fortune? Ja jestem na tak ! Tylko w jakim składzie? Daniels, Kazarian, Roode i AJ ? Czy może jednak Storm pogodzi się z nimi? A może jeszcze dołączy do nich Aries? Znając życie i tak nie będzie tej reaktywacji, ale fajnie byłoby zobaczyć całą szóstkę razem.

 

Walka kobiet jako opener? Mnie osobiście to nie rozgrzało, ale pojedynek nie był zły. Zdziwiło mnie, że panie dostały prawie 7 minut, bo przecież w planach jest jeszcze walka o pas KO.

 

Drugi pojedynek można sobie odpuścić. Ani Jessie ani Rob nie pokazali niczego czego byśmy już nie widzieli.

 

Walka TT bardzo przyjemna i bez reklam. Aries i Roode mieli swoje "5 minut" i w większości to oni dominowali. Pod koniec pojedynku byłem zdziwiony, że Chavo jeszcze nie wykonał 3 Amigos, ale tak jakby usłyszał moje myśli i po paru sekundach wziął się za tą akcje. Dobra postawa ze strony Bad Influence, którzy pomagali Roode'owi, a wszystko po to, aby reaktywować Fortune. Jednak po zakończeniu tego pojedynku można śmiało mówić, że tej reaktywacji nie będzie.

 

Matt Morgan. To było chyba najlepsze promo Morgana jakie słyszałem, a napewno najlepsze w ciągu tych 2 - 3 lat. W tym momencie pokazał, że ma wszystko, aby stać się prawdziwym Main Eventerem. Osobiście chciałbym, aby to Morgan odebrał tytuł Bully Ray'owi, ale z drugiej strony jest też AJ Styles. Więc może dostaniemy w BFG Series remis na pierwszym miejscu i 3 way na Bound for Glory? Skoro Hogan nie da Morganowi shota na Slammiversary to pewne jest kto go dostanie i pas napewno nie zmieni posiadacza. Jestem pewny, że ten program z Hulkiem wyjdzie na dobre Morganowi. Wystarczy sobie tylko przypomnieć to co działo się z Bullym. Większość narzekała, że kisi się ze staruszkiem, ale wszystko zakończyło się bardzo dobrze. Tutaj będzie tak samo.

 

Walka o pas KO jako Main Event :D Mi osobiście to nie przeszkadza, bo nie mam nic do kobiecego wrestlingu. Walka była solidna, ale za bardzo skupiono się na kontuzjowanej nodze Velvetki. Fajnie wyglądało to przejście z submissionu przez Sky, a później James. Walkę wygrała Sky i na Slammiversary możliwe, że dostaniemy kolejną ich walkę lub może dadzą już Taryn. Tak na marginesie to szkoda, że panowie z X Division nie dostają tyle czasu co dzisiaj kobiety. :D

 

Ostatni segment z udziałem Bully'ego i Hulka również fajnie wyszedł. Przy mikrofonie można obu posłuchać. Ray w swojej roli spisuje się świetnie i to plunięcie w twarz, a następnie "screw you Dad". Dziwnie to wyglądało, że Bully ucieka z ringu przed dużo starszym Hulkiem. Powrót Stinga wypadł sto razy lepiej niż ten jego ostatni powrót, w którym poprostu wszedł na rampe i udał się do ringu. Jak światła zgasły byłem pewny, że pojawi się Stinger, ale że będzie on "celował" kijem w Hulka to mnie troszke zdziwiło. Po wypędzeniu A&E mogli zrobić tak, że Sting ( po tym jak już skierował kij na Hulka ) mógł mu go wręczyć i odwrócić się do niego plecami ( tak jak za dawnych lat robił ).

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To powinien być tzw. wolny strzelec, który robi co chce. Nie chcę by Fortune wróciło, bo to tylko zahamuje drogę AJ'a na szczyt

 

Aha....Czyli twierdzisz, że sam AJ ma rozjebać Asy? To byłoby chujowe i strasznie nie wiarygodne. AJ musi należeć do jakiejś grupy. A Fortune nie był z cztery lata więc można reaktywować go. Twoim tokiem myślenia DX to też był odgrzewany kotlet? Było reaktywowane chyba dwa razy, a to nie był odgrzewany kotlet.

 

Story kręci się wokół szóstki: AJ, Kaz, Daniels, Storm, Roode, Aries i według mnie powrót Fortune byłby wskazany.

 

Na ten moment jest to zdecydowany storyline roku.

 

Masz rację, to story jest dobre ale do końca roku jeszcze sporo czasu.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Aha....Czyli twierdzisz, że sam AJ ma rozjebać Asy? To byłoby chujowe i strasznie nie wiarygodne. AJ musi należeć do jakiejś grupy. A Fortune nie był z cztery lata więc można reaktywować go. Twoim tokiem myślenia DX to też był odgrzewany kotlet? Było reaktywowane chyba dwa razy, a to nie był odgrzewany kotlet.

Fortune nie było ze 4 lata? Zawsze mi się wydawało, że powstali w 2010 roku, a zakończyli współpracę w 2011 roku po Bound for Glory na jednym z Impactów. Po tym jak Roode wydymał Storma.

Według mnie AJ nie musi sam rozwalić wszystkich 8 na raz. Wystarczy, że odbierze pas WHC Bully'emu na Bound for Glory.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  3 923
  • Reputacja:   1 243
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Aha....Czyli twierdzisz, że sam AJ ma rozjebać Asy? To byłoby chujowe i strasznie nie wiarygodne. AJ musi należeć do jakiejś grupy. A Fortune nie był z cztery lata więc można reaktywować go. Twoim tokiem myślenia DX to też był odgrzewany kotlet? Było reaktywowane chyba dwa razy, a to nie był odgrzewany kotlet.

 

Story kręci się wokół szóstki: AJ, Kaz, Daniels, Storm, Roode, Aries i według mnie powrót Fortune byłby wskazany.

Nie chodzi mi o to by AJ sam rozwalał A&E, ale też nie chce by plątał się w tej chwili w jakąś grupe. AJ sam na pewno nie musi rozwalić całej stajni, bo po stronie TNA może być wiele osób. Chodzi mi bardziej o to by znowu Styles nie tracił czasu na bieganie w grupie. Fortune może powstać jak dla mnie, ale bez AJ'a. On ma iść swoją scieżką. Lata lecą i Styles nie jest już taki młody. TNA musi wykorzystać jego moment, który nadchodzi teraz by znowu nie kisił się przez kilkanaście miesięcy w mid-cardzie.

 

 


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Na ten moment jest to zdecydowany storyline roku.

 

Masz rację, to story jest dobre ale do końca roku jeszcze sporo czasu.

 

Dlatego użyłem stwierdzenia "na ten moment". Zdaję sobie sprawę, że rok jest długi i może się jeszcze wydarzyć coś ciekawego, jednak storyline ze Stylesem jest długoterminowy (prawdopodobnie swój finał będzie miał na BFG) i jeśli poprowadzą go do samego końca tak dobrze, jak robią to teraz, może go już nic - w mojej opinii - nie przebić.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  344
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To o czym pisałem po raz pierwszy z 2 tygodnie temu staje się prawdą czyli powrót Fortune.Najważniejsze,aby poczekali z tym do pay-per-view,gdyż tam będzie miało to większy impet i lepsze wejście.Kolejną sprawą jest skład Fortune,głupotą jest pchanie tam na siłę Roode'a.Robert to gotowy produkt,który spokojnie sam może wrócić do ME,bez pomocy stajni.Skład powinien być złożony z AJ'a,Bad Influence oraz Storma.Problem leży w tym,iż Asy mają dużo więcej członków,a także kolejnych,których mogą włączyć do stajni(Morgan).Żeby walka Fortune z asami wyglądała wiarygodniej TNa może chcieć włączyć Dirty Heels.
1 miejsce w typerze Ligi Europejskiej 2013/14

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dlatego użyłem stwierdzenia "na ten moment". Zdaję sobie sprawę, że rok jest długi i może się jeszcze wydarzyć coś ciekawego, jednak storyline ze Stylesem jest długoterminowy (prawdopodobnie swój finał będzie miał na BFG) i jeśli poprowadzą go do samego końca tak dobrze, jak robią to teraz, może go już nic - w mojej opinii - nie przebić.

 

Dokładnie, zwłaszcza, że WWE w ostatnim czasie nie kwapi się do wymyślania świetnych historii, a WM już za nami, więc główne "zagrożenie" dla w.w. story zostało póki co z tyłu...

 

Story AJ'a dopiero się rozwija i pewnie troszkę poczekamy na jakiś większy akcent, w jeden z głównych torów wchodzi zaś feud Hogan vs Bully... nie chcę oglądać Hulkstera w ringu, ale ten storyline musi się tak zakończyć, oczywiście równocześnie z wygraną lidera A&8. Obawiam się tylko Stingera, który powrócił. Hogan pewnie w końcu mu wybaczy, a to może się skończyć również walką Sting vs Bully. Chyba, że w jakiś magiczny sposób chcą pociągnąć feud Hogan vs Ray aż do BFG, wtedy i Stingera przełknę na najbliższym PPV od TNA.


  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak dla mnie to raczej dojdzie do walki Stinger kontra Hujster, gdzie to hujster triumfuje i zdobywa się na walkę z Bully'm gdzie po prostu dostaje ostry wpierdol

:D


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Początkowy segment był dobry. Każdego dobrze się słuchało i nadal nie wiadomo, jak to się potoczy dalej. Niby finał już znamy, ale jak do niego dojdzie - kto wie?

 

Walka Taryn z Tarą podobała mi się! Może miałem po prostu dobry humor, ale myślę, że mógłbym je oglądać częściej.

 

Dziwnie się ogląda Roba Terry'ego. Dla mnie Robbie T to był highlight jego kariery i już nic ciekawszego nie pokaże. A kiedy to techno coś się zaczynało, wydawało mi się głupie...

 

Najgorszy pojedynek o pasy TT między tymi dwoma teamami. Niech już dają sobie spokój. Dobre było tylko zachowanie BI.

 

Morgan się ładnie zaprezentował za mikrofonem, to jest jakaś niespodzianka :) Tyle że coś większego może na niego czekać dopiero po BFG, jak walka o tytuł ze Stylesem. Pytanie, czy do tego czasu nam się nie znudzi?

 

Co do Xów - HAIL SABIN za tydzień! Cieszę się, ale równocześnie boję się jego powrotu. Po rozwaleniu obu nóg powinien być ostrożniejszy, ale to może się bardzo negatywnie odbić na jakości jego walk. Jak coś pójdzie nie tak i znowu złapie kontuzję, to z przykrością będę oglądał koniec jego kariery.

Na następny tydzień możemy wybrać członka walki Xów. Rashad Cameron, Rockstar Spud, SUICIDE. W sumie mi to jedno, kogo wybiorą. Ale ciekawie byłoby zobaczyć zamaskowanego. Inna sprawa - czy już nie nagrali tego IW?

 

Walka o pas KO wydawała mi się gorsza od openera. I wgl zaskoczył fakt 2 walk kobiet na IW. Dlaczego Małpki nie dostają tyle czasu?

 

Końcowy segment kieruje nas na walkę Ray vs Hogan, ew. Stinger. Niech to odbębnią na Slammy. A pojawienie się Stinga - zawiało oldschoolem... :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Na następny tydzień możemy wybrać członka walki Xów. Rashad Cameron, Rockstar Spud, SUICIDE. W sumie mi to jedno, kogo wybiorą. Ale ciekawie byłoby zobaczyć zamaskowanego. Inna sprawa - czy już nie nagrali tego IW?

 

To jest głosowanie na jednego z uczestników walki zaplanowanej na 23 maja. Ja swój głos oddałem na Suicide. Chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyć Danielsa lub Kaza kryjącego się za jego maską, ale pewnie wygra Cameron i to też będzie dobra opcja.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

o jest głosowanie na jednego z uczestników walki zaplanowanej na 23 maja.

A, faktycznie. W takim razie wcześnie zaczynają to głosowanie. Oddałem ten głos na Suicide, ale coś czuję, że zobaczymy zwycięzcę Boot Campu.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Piszecie tutaj o dwóch walkach KO na impakcie. Jesteście tym zdziwieni? Serio? Powiedzcie mi kto ma walczyć? A&E rozjebali praktycznie cały roster, więc to jest (nawet jeśli nkt o tym w TV nie powie głośno) element story. Nie ma kto walczyć to walczą panie. Powiem szczerze, że lepsze to niż walki jobberów pomiędzy sobą (Alex Silva, Rockstar itp.). No a znowu tygodniówka gdzie mamy walkę KO i walkę TT to słaba tygodniówka. Ja czekam na powrót po kontuzjach Kurta, Samoa i Magnusa, po ich powrotach pewnie panie znowu będą miały po 2-3 minuty na IW.

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja czekam na powrót po kontuzjach Kurta, Samoa i Magnusa, po ich powrotach pewnie panie znowu będą miały po 2-3 minuty na IW.

 

Wypraszam sobie takie pomówienia :wink: Akurat Knockouts w porównaniu do WWE Divas dostają bardzo dużo czasu niezależnie od aktualnych storyline'ów. Ich walki trwają z reguły ok. 10 min. no i czasem jest więcej niż jedna. Puszczone w 5 kwadransie ładnie podciągają rating. Nie wspominam o ubiegłych latach gdzie potrafiły dostać main event na tygodniówce.


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

"Musimy walczyć razem, żeby powstrzymać Asy i Ósemki (...) Mój przyjacielu." Łaczny wieku obu Panów - 113lat... ... Leśne dziadki muszą ogarnąć, że ich czas już minął. Już nie są na szczycie biznesu. Już pokazali wszystko, co mieli do zaoferowania. Najwyższy czas być dodatkiem, nie fundamentem. Krew mnie zalewa, jak czytam newsy, o planach TNA na ME Bound for Glory, Hulk Hogan vs Bully Ray. Mam nadzieje, ze przypomna sobie o swoich innych hucznych planach na Morgana czy Stylesa, bo jak to tez im przysłoni Nieśmiertelny Hulk, to już nie ma ratunku dla Dixielandu, dopoki ten Pan bedzie na zapleczu. Miał pomóc, a kradnie.

 

Chris Sabin wciąż w formie. Może namieszać w walce o X-Title. Już byłem przekonany, że Petey jest następny w kolejce, ale sprint na ostatniej prostej będzie ciekawszy, niż by się mogło wydawać. W walce King vs Williams vs Sabin, drzemie spory potencjał - oby zachowali ją na PPV, i nie szczędzili czasu.

 

Robbie E, Jessie i Joey Ryan, jako jedna druzyna? Z tego braku pomyslu, na kazdego z nich, moze wyjsc niezła komediowa stajnia. Muszą tylko kroczyć własnymi sciezkami. Takimi, gdzie nie ma "smokow", pokroju Terry'ego.

 

Podobala mi sie cala akcja z DLo. Teraz jego byt w Asach wisi na włosku, co dodaje kolorytu całej stajni. Trzymają się razem, ale każdy musi reprezentować jakiś poziom. Jeśli stajesz się za słaby, wywalamy Cię z klubu. Me Like!

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      A może by tak spróbować AJPW 🤔 Kiedyś obejrzałem jedną gale, ale to było coś typu Road To.
    • VictorV2
      AAA Mixed TT - Well...tak jak cokolwiek związanego z AAA w WWE. Absolutnie bez znaczenia, żeby upewnić się że widzowie WWE nie będą przypadkiem broń boże obejrzeć czegoś co nie jest WWE, więc zeszmaćmy wszystko co nie jest WWE bo inwestowanie w biznes to złe podejście biznesowe i samopożerający się monopol który daje pieniądze teraz żeby za 5-10lat przestać istnieć jest lepszym wyjściem. Każdy o tym wie.    Blake i Sol...dziwna sprawa bo match ma potencjał być dobrym, ale był dziwnie w
    • Giero
      Za nami pierwsza część specjalnych odcinków WWE NXT pod motywem „Gold Rush”. Przedstawiamy podsumowanie wydarzeń z tego show. Na otwarcie Chelsea Green i Ethan Page obronili pasy mixed tag team AAA przeciwko Joe Hendry’emu i Thei Hail. Ava ogłosiła, że to John Cena wybierze uczestników i uczestniczki walk Iron Survivor. Blake Monroe zatrzymała mistrzostwo North American, pokonując Sol Rucę. Zaria rzuciła ręcznik na ring, nie mogąc znieść bólu Sol. Następnie w ringu pojawili się do k
    • MissApril
    • MissApril
×
×
  • Dodaj nową pozycję...