Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

:) - dwóch członków Asów nie umie wygrać z Angle bez pomocy kolegów. Szkoda, że Kurt musi im jobbować, bo nie widzę dobrej przyszłości obu panów.

 

- X-Division... nie podobało mi się. Jakoś wolniej niż zazwyczaj i brakowało mi kilku bardziej spektakularnych akcji. Zwycięzca zabookowany na cwaniaczka. Najlepszą uwagę zwróciło u mnie to,że ... ktoś próbował nucić nutę Fandango :lol:

 

- Asy leją wszystkich, kogo popadnie. Nawet Magnus nie miał okazji zawalczyć o pas TV.

 

- divy w moim odczuciu dostały kilka minut za dużo, przez co nie odebrałem tego pojedynku pozytywnie. ODB musi jeszcze popracować jako sędzia.

 

- nawet w łazience/szatni trwa demolka - tym razem Josepha Parka.

 

- segment BI i DH byłby najciekawszym dla mnie, gdyby nie pojawili się Meksykańce. Nie wiem, czy Chavo miał swoją mimiką pozować na groźnego, ale nie wyglądał na jakiegoś wybitnie zadowolonego.

 

- Morgan po mnie spływa. Serio.

 

- pojedynek o TV Title również nie kończy się czystą wygraną Devona. Pas jednak pozostaje w stajni.

 

- sama walka nie była super, bo i AJ'owi brakuej dużo do dobrej formy fizycznej. Sytuacja z wtargnięciem Asów i brak pomocy Styles'a przypomina mi to, co zobaczyliśmy na RAW w wykonaniu Rybacka. Ekipa Bully'ego kończy show, co sprzyja świetnemu odebraniu show.

 

Cały event przeciętnie,ale im dalej do końca, tym było coraz lepiej.


  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Obecnie dwa odcinki Impaktów są nagrywane w tej samej hali i później federacja jedzie do innego miasta. Jak to się dokładnie odbywa, nagrywane jest jeden po drugim, czy to wszystko idzie na żywo i jest odstęp tych kilku dni.

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

AJ'owi brakuej dużo do dobrej formy fizycznej.

 

A dokładniej w jakim aspekcie i czego mu brakuje ? Że się nie ogolił, że nie wykonywał sztandarowych akcji w ringu ( i poza nim ) a, może to wynik słabej kondycji, w końcu nie zdążył uciec przed Stormem. Rozwiń swą "tezę" proszę Cię bardzo.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ktoś najwyraźniej jeszcze nie odczytał postaci AJ-a - Styles właśnie taki ma być, żadnych "pretty" movesów, tylko rzeczowy brawl, po tej walce mogę powiedzieć że specjalnie okroili mu moveset ponieważ AJ-rozpierdalator nie ma sensu jeśli wykonywałby wszystkie karkołomne akcje.

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Obecnie dwa odcinki Impaktów są nagrywane w tej samej hali i później federacja jedzie do innego miasta. Jak to się dokładnie odbywa, nagrywane jest jeden po drugim, czy to wszystko idzie na żywo i jest odstęp tych kilku dni.

 

Impacty nagrywane są jeden po drugim przez co publiczność spędza na show niemal 4h. Widać to na nagraniach gdy na Impactach z tapingu publiczność wydaje się być nieco wypalona. Muszę jednak przyznać, że i tak sprawują się świetnie i nawet podczas tej 4 godziny zachowują się o niebo lepiej niż w Impact Zone :wink:


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Ciekawostka - podczas wczorajszego odcinka Xplosion powrócił Crimson. Zobaczymy, czy to jednorazowo, czy coś dla niego mają.

 

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czyli że jednak moja teoria się sprawdza

:D Jutro na Impact'cie powrócą Gunner i Crimson i prawdopodobnie wjebią się w walkę o pasy TT albo będą wmieszani w story z Asami :D


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Z Crimsonem na IW powinni zaczekać. W tej chwili Cowboy się męczy z AJem. Kiedy to się zakończy, będzie idealny moment. Storm i Crimson są skazani na feud.

 

...a Shawa bym chętnie zobaczył w jakimś X-Div 3-wayu :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kaz i Daniels namawiają AJ'a i Bobby'ego (tylko, że przez nich Dirty Heels przegrali) do powrotu Fortune - Ciekawe. Była by to świetna opcja - Powrót Fortune.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- Cała sytuacja z AJem jest trochę złożona co mnie się podoba. Mamy face'owego Storma, który ma prywatne poracunki ze Stylesem, faceowego Hogana, który chce by AJ dołączył i pomógł mu w trwającej obecnie "wojnie", jest sam główny bohater - tweener pełną gębą. Po drugiej strony barykady są A&8, którzy także chcę mieć go w swoich szeregach a także heelowi BI, którzy są inną opcją ale dostają także po tyłkach od asów. Podobało mnie się jak Parka Dudley Death Dropem potraktowali. Segment i zapowiedź zniszczenia Hogana podobała mnie się.

 

- Standardowa walka Tary z Taryn. Była mistrzyni jako ta bardziej doświadczona przeważa przez większość pojedynku a "młoda" zgarnia pin po roll upie.

 

- Jessie vs Terry nie było takie złe jak się spodziewałem. Czemu sędzie po prostu nie wyrzucił Robiego E?

 

- Wraca Sabin. Miła wiadomość bo na pewno wniesie coś do dywizji X-ów.

 

- W nawiązaniu do początku mojej wypowiedzi muszę napisać, że podoba mnie się także postawa BI i to, że próbują dużo namieszać poprzez przekabacenie Rooda. Mają ważną rolę na Impakcie i to mnie się podoba. Walka była fajna a nawet bardzo fajna -dobre, ładne akcje i element niepewności co następnego się stanie.

 

- Hogan odstawia na bok Morgana by samemu wziąć się za Bully'ego. Segment nie był zły ale chętniej bym zobaczył jak Morgan dostaje szanse po to by zdradzić Hulka :P

 

- Mickie zajęła się kontuzjowaną nogą co było logiczne. Clothesline'y Velvet pozostawiają nieco do życzenie. Może tak dziwnie wyszły bo sprzedawała kontuzję nogi :roll: Pojedynek miał fajne tempo i słychać było, że publika żyła i reagowała. Było to lepsze niż wcześniejszy pojedynek Knockouts mimo tego, że końcówka i pin wyglądały na mocno zrąbane.

 

- No tak, zobaczyć rozpadającego się emeryta niszczącego wszystkich 1 punchem - bezcenne... Przynajmniej na początku Bully ładnie skontrował "Youuuu". Powrót Stinga trochę mnie zaskoczył. Bardzo dobrze, że nie dali sobie buzi na koniec tylko wymienili znaczące spojrzenia, że nie wszystko między nimi jest OK.

 

Impact uważam za udany i przyjemnie się go oglądało. AJ, Storm, BI a teraz także Roode fajnie jest ze sobą powiązane i ciekawie ogląda się rozwój wydarzeń. Fajna walka o pasy tag team a dodatkowo zaskoczyli mnie Stingiem (chociaż po tym promie wcześniej o tym jak to Borden wprowadził Ray'a mogłem się zacząć domyślać :P). Do następnej tygodniówki jestem nastawiony pozytywnie czyli udało się TNA wykonać zadanie ;)

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  3 923
  • Reputacja:   1 243
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Story z AJ'em to w tym momencie flagowy punkt każdego impactu. Dobrze, że TNA czeka z rozwiązaniem tej historii, bo dzięki temu ciągle jest w niej potencjał. Kaz i Daniels próbują namówić Stylesa do powrotu Fortune, jednak ta opcja chyba nie wchodzi w grę. Poza tym Roode jak na razie będzie musiał sporo sobie wyjaśnić z Double A po dzisiejszej walce. Czekam na kolejne impakty, bo to dla mnie w tej chwili rozrywka nr. 1 w TNA.

 

Asy i Ósemki kompletują liste ofiar Parkiem, który o dziwo w drodze na ring położył chyba z trzech członków stajnii. Chris Sabin wraca za tydzień - to chyba najlepsza wiadomość w tym tygodniu. Nie mogę się doczekać, żeby znowu zobaczyć go w ringu. Chavo i Hernandez bronią pasy, jednak chyba wszystkich interesowała sytuacja na linii Roode - Kaz/Daniels.

 

TNA powinno zainwestować jak najszybciej w Morgana. Koleś ma gadane, wygląd, a w ringu na pewno nie jest gorszy niż niektóre wynalazki jakie widzieliśmy w impact zone. Zamiast ładować kasę w mało znaczące powroty, federacja powinna się skupić na właśnie takich talentach. Morgan to człowiek, który w ciągu kilku lat ciągle nie dostał swojej szansy. Niby kiedyś kręcił się blisko ME, ale wtedy to jeszcze MEM biegało w TNA.

 

Końcowy segment chciałbym przemilczeć, ale muszę ponarzekać. Hogan okłada MISTRZA TNA, który ucieka przed ledwo chodzącym człowiekiem. Bookerzy TNA, litości! Pojawia się Sting i dwójka emerytów leje stajnie, która kładzie wszystkich w federacji. Brawo, po prostu brawo. Nie mam pytań.

 

 


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kaz i Daniels próbują namówić Stylesa do powrotu Fortune, jednak ta opcja chyba nie wchodzi w grę. Poza tym Roode jak na razie będzie musiał sporo sobie wyjaśnić z Double A po dzisiejszej walce. Czekam na kolejne impakty, bo to dla mnie w tej chwili rozrywka nr. 1 w TNA.

 

Dla mnie opcja z Fortune jest chyba najbardziej możliwa. Powód? Po co niby wkręcali Kaza i Danielsa w to całe story? Jakby nic nie było na rzeczy to miałby wybór, albo TNA albo motocykliści. Po co niby poszli do Roode'a po to by nakłonić go do powrotu do Fortune? Ja bym chciał by powróciło Fortune w takim składzie: AJ, Kaz, Daniels, Roode, Storm i Austin Aries.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Storyline ze Stylesem rozrasta się do olbrzymich rozmiarów. Z tygodnia na tydzień dzieje się coraz więcej, dodawane są nowe rozdziały w tej historii i to mi się podoba. Roode z Ariesem, po tym jak przegrali kolejną walkę o pasy przez Bad Influence i zostali powiązani z tą historią, wypadną z dalszej rywalizacji z Meksykanami. Roode będzie teraz rozdarty emocjonalnie i to kolejny świetny motyw w tej historii. Najbardziej podoba mi się to, że centralnymi postaciami tego storyline są obecnie najlepsi zawodnicy w TNA - Styles, Aries, Roode, Daniels, Kaz, Storm i jest on na tyle rozbudowany, że nie będzie można narzekać na nudę. Na ten moment jest to zdecydowany storyline roku.

 

Asy pozbyły się prawnika, dzięki dawno niewidzianemu finisherowi Dudleyów. Postać Josepha Parka stała się już nudna i wypada teraz wskrzesić na nowo Abyssa. Największym WTF tego odcinka była ucieczka Bully'ego przed wyniszczonym operacjami starym pierdzielem. Ich konfrontacja była jedynie przedsmakiem tego, co czeka nas na Slammiversary. Od tej walki nie da się uciec, ale widok triumfującego Raya nad zniszczonym ciałem wąsatego starucha wynagrodzi mi te męczarnie. Pojawienie się Stinga było nieoczekiwane, ale mimo udzielenia pomocy Hoganowi dał mu jasno do zrozumienia, że ich ostatnie zatargi nie poszły w niepamięć.

 

Odcinek zawierał cztery walki, z których obejrzałem tylko jedną (Knockouts tradycyjnie przewinąłem, starcie koksów mnie nie interesowało), ale IW oglądało się przyjemnie, dzięki dużej ilości ciekawych segmentów. Wielki potencjał storyline ze Stylesem jest na razie wykorzystywany wzorowo i już czekam na jego dalszy ciąg. Morgan dobrze się prezentuje za mikrofonem i na pewno dalej będzie męczył Hogana w sprawie title shota. Za tydzień wraca również Sabin, także będzie co oglądać.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 923
  • Reputacja:   1 243
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Dla mnie opcja z Fortune jest chyba najbardziej możliwa. Powód? Po co niby wkręcali Kaza i Danielsa w to całe story? Jakby nic nie było na rzeczy to miałby wybór, albo TNA albo motocykliści. Po co niby poszli do Roode'a po to by nakłonić go do powrotu do Fortune? Ja bym chciał by powróciło Fortune w takim składzie: AJ, Kaz, Daniels, Roode, Storm i Austin Aries.

Kaz i Daniels pojawili się w tym story głównie po to by namieszać Stylesowi w głowie. Chcą powortu Fortune, ale bez Storma. Roode w tej chwili ma na głowie Ariesa i wątpię, żeby tak szybko TNA porzuciło ich relacje. Ta dwójka ma za duży potencjał, żeby ot tak to skreślić. Na to potrzeba czasu. AJ ma w tej chwili taki gimmick, który zaprzecza jego udziałowi w jakieś grupie. To powinien być tzw. wolny strzelec, który robi co chce. Nie chcę by Fortune wróciło, bo to tylko zahamuje drogę AJ'a na szczyt. Poza tym wątpię by TNA znowu chciało Fortune, gdy tak promują obecnie postać Stylesa. Zobacz jak wyglądałby w oczach przeciętnego fana, gdyby po tym wszystkim tak szybko przybił sobie piątki z Kazem i Danielsem pod banderą Fortune. AJ musi iść po złoto, a to droga, którą powinien pokonać sam.

 

 


  • Posty:  1 195
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Oficjalna reaktywacja Fourtune to byłby odgrzewany kotlet. Po prostu jest to przejściowa cześć storyline'u, uatrakcyjnienie i w takiej roli póki co to kupuję. Kaz i Daniels teraz szaleją jako Bad Influence, Roode ma swój również rozrywkowy tag (chociaż do poprzedniej dwójki by pasował), Storm jest jednym z niewielu fejsów walczących o dobro federacji, a AJ jest w sumie najciekawszą obok Bully'ego postacią w rosterze. Świetny gimmick tweenera-samotnika. Fajnie, że póki co nic nie jest do końca jasne i nie wiadomo kto jest z kim.

 

Sam Impact obierał się głównie na segmentach, bo walk było mało i kompletnie nic nie znaczyły. Prawdę powiedziawszy to wszystkie przewinąłem. Zaczyna mi się podobać to jak prowadzą Morgana, choć nigdy nie byłem jego wielkim fanem. Tzn. dotychczasowo było ciekawie, gdy szantażował i zaczepiał Hogana na backstage'u. Ale teraz to on był tym proszący. Powinno być tak jak ze Stylesem - to Hogan i federacja będąc w kryzysowej sytuacji powinni błagać Matta o pomoc, tylko w przeciwieństwie do milczącego Allena, ten powinien im bardziej dopierdalać i stawiać hardkorowe ultimatum. Boli fakt, że to niby dziadek Hulkster gasi na majku Morgana, a potem niszczy Aces&Eights.

 

PS. Lubię te imprezowe scenki z Asami na backstage'u i to jak Bully im lideruje. :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      A może by tak spróbować AJPW 🤔 Kiedyś obejrzałem jedną gale, ale to było coś typu Road To.
    • VictorV2
      AAA Mixed TT - Well...tak jak cokolwiek związanego z AAA w WWE. Absolutnie bez znaczenia, żeby upewnić się że widzowie WWE nie będą przypadkiem broń boże obejrzeć czegoś co nie jest WWE, więc zeszmaćmy wszystko co nie jest WWE bo inwestowanie w biznes to złe podejście biznesowe i samopożerający się monopol który daje pieniądze teraz żeby za 5-10lat przestać istnieć jest lepszym wyjściem. Każdy o tym wie.    Blake i Sol...dziwna sprawa bo match ma potencjał być dobrym, ale był dziwnie w
    • Giero
      Za nami pierwsza część specjalnych odcinków WWE NXT pod motywem „Gold Rush”. Przedstawiamy podsumowanie wydarzeń z tego show. Na otwarcie Chelsea Green i Ethan Page obronili pasy mixed tag team AAA przeciwko Joe Hendry’emu i Thei Hail. Ava ogłosiła, że to John Cena wybierze uczestników i uczestniczki walk Iron Survivor. Blake Monroe zatrzymała mistrzostwo North American, pokonując Sol Rucę. Zaria rzuciła ręcznik na ring, nie mogąc znieść bólu Sol. Następnie w ringu pojawili się do k
    • MissApril
    • MissApril
×
×
  • Dodaj nową pozycję...