Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Really? Devon pyta prospecta gdzie jest jego pas mistrzowski, który leży przed nim na kanapie? Buahahaha.

 

Z czystym sumieniem oddałem głos na Kazariana i Danielsa, a teraz panowie wciąż mi to spłacają. Ich tag jest po prostu świetny i szkoda, wielka szkoda, że nie są wciąż mistrzami.

 

Sting powracający... normalnie :? wychodzi z zaplecza i po prostu sobie idzie? Żadnych przygaszonych świateł, żadnego zaciemnienia, żadnego elementu, który uczyniłby ten kolejny powrót Mściciela Stinga innym niż normalny? To po jaką cholerę robili te proma jeszcze w 2012.

 

Jakoś nie kręciło mnie zdemaskowanie Mike'a Knoxa, o którym wiedzieliśmy od dłuższego czasu. Ciekawe kto zostanie kolejnym "potwierdzonym" przez fanów zanim TNA postanowi go odkryć i nas zaskoczyć. Andersona w Asach? Who cares?

 

Hogan zawieszający Bully'ego to chyba największy bullshit tego odcinka. Tak naprawdę za co go zawiesił - za to, że ten nie powiedział mi od razu prawdy czy za to, że puka jego córkę? A do tego jeszcze Hulk mówiący o honorze, o kodeksie, o braterstwie był tak wiarygodny, jak Kaczyński mówiący o pojednaniu z braćmi Rosjanami w 2010. Dlaczego nie zawiesił Asów, którzy również nie grają według kodeksu honorowego. Jeżeli ta historia miłosna doprowadzi do starcia Ray'a z Hoganem, to chyba będę rzygał tęczą. Niestety, ale ostatnio Hulk przyznał, że jest gotów stanąć jeszcze raz w ringu, a do tego ma ochotę na jeszcze jeden title run!!

 

O segmencie, w którym Hardy jedzie Roode'a i Ariesa na koniec (znów ich obu poskładał) nie warto nawet pisać. Kleiny N!KO mają więcej charyzmy niż Hardy. Dzięki tylko, że nie musiałem słuchać jego myśli. Szkoda Ray'a i Storma, którzy wyszli na rampę po to, aby z niej zejść i móc pogratulować Jeffowi statuetki. Boli fakt, że najdłużej panujący w historii WH Champion i X-Division Champion są spychani na boczny tor, ale niestety reakcja publiki pokazuje kto w najbliższym czasie będzie rozdawał karty w pojedynkach o World Title.

 

Pierwszy Impact tego roku nie zachwycił - słaba walka Hernandeza z Ryanem i walka Knockouts, średnie starcie Yorka z Kashem, dobre Storma z Kazarianem i strasznie słaby main event, który (tak sądziłem wcześniej) powinien być walką PPV, ale dobrze, że się tak nie stało. Dlaczego TNA odkrywa twarze podczas Impact Wrestling? Do tego dostaliśmy świetny segment z Danielsem i Stormem oraz bardzo dobry z Josephem, ba nawet Crimson się przewinął (jak Joseph wychodził z biura). A potem słabiutko mistrzowie drużynowi poradzili sobie - w sumie - to przecież ich stały poziom. Doczekaliśmy także dwóch powrotów - wielki powrót Hogana po tygodniowej nieobecności i spieprzony powrót Stinga po dwumiesięcznej (?) nieobecności.

 

Zbyt dużo gówno było w tym odcinku, żeby nazwać go dobrym. Sam Daniels i Storm na majku oraz Storm i Kaz w ringu tego niestety nie uratują.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308799
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hardy jako wrestler roku, to wybór kiepski, przewidywalny, choć mający lepszą argumentacje, niż Cena w Imperium. Dziwi mnie ta dominacja Hardasa nad pretendentami. Ktoś może powiedzieć - on beszta ich na tygodniówkach, któryś z heeli zgarnie złoto na PPV (w myśl mojej "złotej" zasady). Jednak tutaj mamy małe odstępstwo od reguły, gdyż na starcie dostajemy 2 na 1, gdzie face jest w mniejszości - czyt. dobro zwycięży. Źli, mimo początkowej współpracy, pokłócą się w trakcie, bo nie będą się mogli dogadać, który ma spinować Jeffa - proste. Za skuteczną obroną złota, przemawia również fakt, że i Roode i Austin, to dość świeży mistrzowie - mam wątpliwości, czy TNA znów postawi na nich. Raczej przetrzymają dziwoląga na szczycie - smutne, ale prawdziwe.

 

Wypuszczenie DOCa z mikrofonem na ring, to kiepski pomysł kreatywnych. Tego testu, były Gallows nie przeszedł. Realizatorzy mu też nie pomogli, bo segment został przerwany w dziwnym momencie. Nas to może irytować mniej, ale co było dalej? Co widzieli ludzie live? Zmarszczonego Luke'a, schodzącego z ringu? :) Niczemu to nie służyło, oprócz przypomnienia ludziom, że Sting wraca, ale po takiej promocji, wątpie, żeby ktoś z tam siedzących, jeszcze tego nie wiedział. Szkoda tym bardziej, że łysy jest niezły w segmentach na zapleczu.

Trzymając się powrotu Stinga, to rozegrali to bez jakichkolwiek emocji. Zamiast zgasić światło, puścić muzyke, to oni po prostu go wypuścili - "Uwaga! Jestem Sting, idę do ringu" (żenua). A na ocene Knoxa, przyjdzie jeszcze czas (przynajmniej do przyszłego tygodnia). Wizualnie pasuje.

 

Really? Devon pyta prospecta gdzie jest jego pas mistrzowski, który leży przed nim na kanapie? Buahahaha.

 

Zapytał o kij (bat, nie belt), co rozwiązali w segmencie z Gallowsem. W mysl zasady, ze Sting im go odebral po kryjomu. Spliter Cell, normalnie :lol:

 

Poza tym...

Daniels i Kazarian, potwierdzają swoją wartość ze Stormem. W takie pojedynki powinien być wmieszany TV Title.

Hulkster zaczyna ostro heelować i mieć podejście odbiegajace od opiekunczego tatusia. Wolałbym tą - jakże życiową (chłopak córki = zło) - sytuacje, niż jakies "zawieszenia" z powietrza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308806
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Impact znacznie lepszy niż te z grudnia, ale nadal nie był na takim poziomie jakbym tego oczekiwał.

Na początku już Roode z Ariesem pokazali się z dobrej strony. Jako jedyni przyszli w garniturach i od razu zaczeli świętować swoje zwycięstwo. Szkoda, że tytuł najlepszego wrestlera w 2012 roku dostał Jeff Hardy, który nie zasługiwał na to. Osobiście bardziej bym stawiał na tych dwóch elegancików, ale wiadomo, że napalone nastolatki głosowały na Hardasa. Wkurza mnie również to, że mistrz TNA olewa pas mistrzowski, a nosi jakieś gówno... W dodatku jego mic skille nadal polegają głównie na wykrzykiwaniu ostatnich wyrazów... Jedyne z czego się cieszę, to 3 way na Genesis, który zapowiada się naprawde dobrze, ale pewnie znów górą wyjdzie Jeff.

 

Kazarian i Daniels po raz kolejny pokazali klasę. Bardzo podobało mi się jak Daniels parodiował Jamesa Storma w wywiadzie przeprowadzonym przez Kazariana. Można być pewnym, że jak ta dwójka podchodzi do mikrofonu to będzie się działo coś ciekawego. Ich walka była nawet ok. Cieszy mnie to, że James Storm wygrał, bo ostatnio troszke przygasł z braku przeciwników.

 

X-Division Tournament to dobry pomysł na wyłonienie przeciwnika RVD na PPV, ale w tym turnieju bierze udział tylko 4 zawodników. To stanowczo za mało, bo nie licząc Kida Kasha ( chociaż pewny nie jestem ) wszyscy już walczyli z RVD i przegrali. Dobrze by było, gdyby na Genesis walka o X Division Title odbyła się w jakieś stypulacji, bo RVD nie da się oglądać w zwykłym starciu. Co do pierwszej walki tego turnieju to była ona średnia. Spodziewałem się znacznie lepszego widowiska. Nie wiem czy dla Christiana Yorka X Division to odpowiednie miejsce.

 

Walka TT odbyła się chyba tylko po to, aby jakoś wytłumaczyć ich starcie na PPV.

 

Następnie mamy wielki powrót kogoś kogo nie było przez cały tydzień ! Nie ogarniam tego, dlaczeo Hulkster zawiesił Bully Ray'a... Bo grał nieczysto? W takim razie czemu Aces & Eights chodzą i niszczą sobie każdego wrestlera? Powód zaiste durny... Hulkster poprostu nie może uwierzyć w to, że nie jest na pierwszym miejscu u swojej córki i wyżywa się na Bully'm. Martwi mnie to, że cały ten storyline może doprowadzić nas do walki Hulk vs Bully. Jeśli to Bully wygra to nie będę miał nic przeciwko temu starciu, ale jeśli wtopi to naprawde ego Hulkstera przewyższy ego RVD.

 

Panie tym razem pokazały się z dobrej strony. Zaczynając od rozgrzewki, gdzie ładnie wyglądały, a kończąc na walce, który była nawet dobra i o dziwo długo. Strasznie podoba mi się to co pokazuje nam Gail Kim w ringu i mimo, że była mistrzynią długi czas to chętnie bym zobaczył ją ponownie w tej roli.

 

Main Event miał być super, ale niestety taki nie był. Z jednej strony podobało mi się to, że Samoa Joe został mocno zabookowany i dawał sobie radę z dwoma przeciwnikami, ale jednak z drugiej strony to pokazuje jak Aces & Eights są słabi. Dobry pomysł z tym, aby Kurta nie dopuścić od razu do walki, aby zrobić większy dramatyzm. Cała ekipa Aces & Eights wbiegła do ringu, ale jedynie Mr Anderson pozostał za ringiem co może nam pokazywać, że jeszcze nie jest pewny lub, że w ogóle nie przystąpi do A&E. Powrót Stinga wyobrażałem sobie znacznie lepszy, chciałem, aby DOC zamknął klatkę, a wtedy Stinger zjechałby po linie na ring przy zgaszonych światłach i wtedy poobijał cały skład. I jeszcze to, że to akurat Sting był główną postacią, czy nie lepiej wypromować kogoś młodszego podczas takiego feudu? Kolejnym odkrytym zawodnikiem jest Mike Knox, czyli z każdym następnym odkryciem mamy coraz gorszy skład.

 

Ogólnie impact nawet ok, ale to nadal nie ten poziom.

 

 

 

 

Zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego TNA mowi o WWE tak otwarcie, kiedy Knox zostal zdemaskowany Mike Tenay powiedzial "to Mike Knox, znasz go z WWE Taz", to nie pierwszy raz. WWE raczej nigdy tak nie zrobi z TNA.

Według mnie przez coś takiego TNA chce pokazać, że mają gwiazdy wielkiego formatu jakim jest WWE. W WWE czegoś takiego nie usłyszysz, bo boją się, że mogliby stracić troche widzów na rzecz TNA.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308808
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.10.2012
  • Status:  Offline

-Hardy dostaje statuetkę dla n ajlepszego wrestlera? Sytuacja bliźniacza do tej z WWE gdy statuetkę dostał Cena. Niestety publiczność już na początku wyrała zwycięzce. Czekałem na to, że wszystko rozstrzygnie się pomiędzy Ariesem a Roodem (swoją drogą fajnie wyglądało ich przekomarzanie się)niestety nie rozumiem publiczności która się tak zachwyca Hardasem

.

-Kazarian i Daniels dalej niszczą system a dzisiaj do ich poziomu dostosował się Storm. Tudzień temu Kaz świetnie udawał AJa a dzisiaj Daniels podobnie uczynił ze Stormem. James natomiast puścił fajną wiązankę. Co do openera do był bardzo ciekawy i wg mnie był to jedna z lepszych walk dzisiejszego dnia.

 

-Ciekawa walka iksów ze zwycięstwem Yorka. Jakos nie wyobrażam sobie Yorka jako mistrza tej dywizji, wszystko wskazuje na to, że to on może być zwycięzcą chociaż chciałbym aby Kenny King wygrał pas od Van Dama a dopiero później rozpoczął feud z Christianem.

 

-Nie lubie tych całych telenowel bo tak naprawdę prowadzą one do nikąd. Miałem zamiar przewinąć segment z Hoganem ale niestety go obejrzałem. To co cechowało ten segment to brak logiki.Hulk Hogan zawiesza Bullyego. Rly? Za co? Oj zły Hulkster przenosi swoje osobiste sprawy do federacji, nie ładnie. Nie było ku temu żadnych podstaw bo jeżeli patrzeć przez pryzmat złych uczynków to równie dobrze połowa posteru mogła by być zawieszona na czele z Asami. Niestety mam wrażenie, że prowadzi to do walki Raya z Hoganem na Genesis a co gorsza bardzo możliwe, że i na Lockdown.

 

-Kolejny fajny segment z Parksem w OVW. Myslę, że raczej Abyss i tego raczej nie zobaczymy. Parks będzie żądał walk z Asami a trzeba jakoś wytłumaczyć posiadane przez niego umiejętności stąd te treningi. Czy tylko mi się wydaje, że gdy Joseph wychodził z pokoju trenera mignęła twarz Crimsona.?

 

-PO bardzo fajnych promach zapowiadających powrót Stinga spodziewałem się czegoś więcej a tymczasem Sting wchodzi tak jak gdyby nigdy nic, jak gdyby nigdy nie opuścił Impactu. Main Event bardzo fajnie mi się oglądało głównie ze względu na dobraną stypulację i ten okres oczekiwania na zdemaskowanie kolejnych osób, cały czas czekałem kiedy wreszcie zostanie zdjęta kolejna maska bo to, że tak się stanie było pewne po wejściu Stinga. Jakiegoś wielkiego szoku nie było bo pogłoski o tym, że Mike Knox może być kolejną osoba Asów chodziły już od dawna. Niestety nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Wolałbym, żeby maski były odsłaniane na ppv tak aby była większa moc. Nie znana jest też dokońca rola jaką pełnić będzie Anderson w gangu motocyklistów.

 

Na pewno po bardzo fajnych promach i informacjach jakie wyciekały odnoszące się do tego impastu spodziewałem się znacznie więcej, niestety po raz kolejny wyszło tylko przeciętnie, bardzo dużo nielogicznych sytuacji. Na plus jak zawsze segmenty z Kazem i Danielsem walka Kaza ze Stormem cała ta otoczka wokół Rooda i Ariesa oraz co by nie mówić zdjęcie kolejnej maski.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Hardy wrestlerem roku. :roll: Byłbym w stanie zrozumieć zmanipulowanie wyników po to, żeby podciągnąć to pod feud i oficjalne zapowiedzenie 3-Waya, ale reakcja publiki pokazuje, że jednak głosowanie mogło zostać przeprowadzone uczciwie i faktycznie przyniosło taki wynik. Po raz kolejny nie świadczy to dobrze o fanach głosujących na zawodnika, który aktualnie jest na topie i dodatkowo jest face'm, a nie potrafią docenić tych rzeczywiście najlepszych na przestrzeni całego roku - Ariesa i Roode'a.

 

Bad Influence ponownie zachwycili mnie w segmencie na backstage, a Storm ładnie próbował ich zgasić. Podoba mi się w nim to, że nie jest typowym słodkopierdzącym face'm, potrafi się odgryźć ciętą ripostą i używa ostrego języka. Jak na czas, który mieli do wykorzystania, potrafili wykręcić całkiem dobrą walkę z fajnym finiszem. Dalszy ciąg na Genesis nie jest wykluczony.

 

Kash vs York - walka miała dobre tempo, ale w ogólnym rozrachunku niezbyt przypadła mi do gustu. York nie za bardzo pasuje mi do X Division (myślałem, że będę odosobniony, ale jednak w powyższych komentarzach też zwracacie na to uwagę). Zwolnił stójkę przy linach, a przecież taką akcję trzeba wykonać szybko i nie zgrał tego odpowiednio z enzuigiri kick, przez co akcja wypadła blado. Finalnie to pewnie on wygra ten mini turniej i sprawdzą go na PPV.

 

Hernandez vs Ryan - trudno to nazwać walką, bo wszystko zostało rozegrane w mgnieniu oka. Miało to na celu doprowadzenie do kolejnego ich starcia na PPV, ale motyw z udawaną kontuzją był nietrafiony.

 

Marny był powód zawieszenia Raya. Idąc tą drogą, Hogan powinien zawiesić wszystkich heeli, w szczególności Roode'a - za to, co robił na przestrzeni całego roku. Ten to dopiero grał nieczysto. Już wcześniej poruszyłem temat turnu Brooke, a po takim odnoszeniu się do niej przez ojca jeszcze bardziej skłaniam się ku tej opcji.

 

ME miał podratować przeciętne show, tymczasem znowu osłabiają i tak niską pozycję A&8's. Skoro Joe całkiem dobrze radził sobie z nimi w osłabieniu, to czego oni tu jeszcze szukają? Każde następne wydarzenie nie poprawiło sytuacji. Zostawili sobie Stinga na deser i tak hucznie zapowiadany powrót wypadł...zwyczajnie. Liczyłem na jakieś pierdolnięcie - zgaszenie światła i spuszczenie go na linie (skoro walka odbywała się w klatce), jak za czasów WCW, a on wchodzi sobie normalnie bez szału, bez muzyki i nawet realizator darował sobie uchwycenie momentu jego pojawienia się na rampie. Ten Anderson w A&8's mi nie pasuje i dalej uważam, że on tylko gra na zwłokę. Gdyby faktycznie do nich dołączył, to dostałby ostre zjeby od komentatorów za zdradzenie TNA, szczególnie od królującego w tym fachu Tenaya, a on siedział cicho i nie wypowiadał się na jego temat. Zdemaskowanie kolejnego członka gangu spłynęło po mnie równie szybko jak ściągnięcie maski. Nie czekam już na te momenty, bo wiadomo, kto kryje się za poszczególnymi maskami. Wciąż brakuje im mocnego nazwiska, które mogłoby ich udanie poprowadzić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308811
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Początkową szopkę z Hardym jako wrestlerem roku 2012 kiepsko się oglądało. Szczególnie, że był to rok Rooda i Auriesa. Wkurzała mnie głupia publiczność, która zakrzykiwała AA i Bobby'iego skandując "Hardy, Hardy". On sam na micu słabiutko wypadł. Wykrzycał parę haseł a raczej wyrazów i tyle. Dlaczego Jeff nosi ten tandetny shit zamiast normalnego pasa :?

 

- Kaz i Daniels jak zwykle się spisali. Są wyróżniającymi się postaciami na Impactach i nie zawodzą zarówno w segmentach jak i w ringu. Podczas parodiowania Cowboy'a padło kilka niezłych tekstów a sama walka choć krótka to nie była zła.

 

- Bardzo dobry segment A&8 a to głównie zasługa Mr Andersona, który fajnie się wkomponował w tą stajnie.

 

- York nawet nieźle się zaprezentował a to już chyba trzeci raz z rzędu gdy dobrze się ogląda go w ringu.

 

- Stawianie na siebie dwóch dużych chłopców w przypadku Herndeza i Morgana to denny pomysł. Już takie coś wałkowali przez kilka miesięcy z Crimsonem i jak wyszło wiadomo. Podobało mnie się to, że w końcu meksynańcy zostali potraktowani należycie. Niestety pewnie odbiją to sobie na PPV.

 

- Ojciec wygłasza kazanie zakochanym dzieciakom. Nuuuuudy. Swoją drogą, ktoś chyba już z rok temu mówił, że TNA stawia na wątki ojcowskie. Coś chyba jest na rzeczy. Brooke i Bully zawieszeni? To znaczy, że niestety jeszcze długo będzie to trwało.

 

- Panie dostały trochę czasu i całkiem nieźle to wyszło.

 

- Takie ME naprawdę dobrze się ogląda. Walka w klatce była niezła, ale skopali wejście Stinga bo zawsze był moment gdy gasły światła a on wyrastał jak z pod ziemi, a tu po prostu sobie wszedł...

 

Impact średni. Lepszy niż te ostatnio ale dalej są denne momenty typu love story. Dużo już zostało napisane o tym odcinku, więc chyba nie muszę szerzej się wypowiadać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Wspaniały powrót Stinga! Po prostu... wszedł sobie przez rampę. Czy to ze względów bezpieczeństwa, czy wieku Bordena czy może nieprzystosowania Universal Studios nikt nie pomyślał o tym, by jeszcze raz zjechał na linie spod dachu? Dużo lepiej wypadł segment... z kijem bejsbolowym, bo to wtedy emocje poszły w górę. Wszyscy zastanawiali się, czy zaraz zgasną światła, czy Sting wyjdzie spod ringu itd.

 

Mike Knox nowym jawnym członkiem Asów i Ósemek. Ktoś zaskoczony? Myślę, że nie, bo stopniowo potwierdza się to, co wiemy już od kilku miesięcy. Jedyną niewiadomą pozostaje więc osoba lidera. Od tego, kim ona jest, będzie zależało końcowe powodzenie tego storyline'u. (przewiduję, że jednak będzie to niepowodzenie, bo kim TNA może nas zaskoczyć? moim głównym faworytem wciąż pozostaje Bischoff senior)

 

A tak swoją drogą: wspomnienie, że Knox był w WWE, jak rozumiem, miało podnieść jego wartość? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308822
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A tak swoją drogą: wspomnienie, że Knox był w WWE, jak rozumiem, miało podnieść jego wartość? :)

 

To swoją drogą, pewnie chodziło o to by pokazać, że nie jest typowym nołnejmem z dupy i by wzbudzić choć minimalne reakcje na jego osobę. Jego obecność w Asach była dla mnie wiadoma od samego początku. Rozgryzłem to po: newsach, jego oczach i posturze. Tak więc zerowe zaskoczenie.

 

Co do lidera Asów to wciąż stawiam na Ravena. Szczególnie jeśli to jest ten w czarnej bluzie (już sam nie wiem ile ich jest i czy liderem jest ten cały czarny co zawsze z nimi wychodzi czy ten co siedział kiedyś w czapce i przesłuchiwał Hogana z Stingerem, poza pomimo paru głównych postaci, wchodzi ich często różna ilość). Podobna postura, Raven zawsze był związany z TNA (zawsze to jakiś pretekst), a do tego znany jest z gimmicku rebelianta i z bycia przywódca wielorakich stajni. Zresztą ktoś kiedyś niby zdekodował głos tego lidera i był bardzo podobny do głosu Levy'ego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308825
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zresztą ktoś kiedyś niby zdekodował głos tego lidera i był bardzo podobny do głosu Levy'ego.

Ale z drugiej strony na innym nagraniu również po przeróbkach można było usłyszeć głos Erica Bischoffa, więc nie byłbym pewny, który z nich to będzie. Chociaż mam nadzieje, że wtedy Eric tylko użyczył głosu, aby zmylić widzów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308828
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Jedyny zdekodowany głos, jaki słyszałem, to głos Bischoffa. Ale żeby była jasność: tak, wiem, że to wcale nie oznacza, że musi to być Bischoff. Swoje przypuszczenia opieram raczej na tym, że TNA nie ma na kogo postawić. Czasem po głowie chodzi mi Jarrett, no ale jakoś mi nie pasuje do tych motocykli... (z drugiej strony, komu w połowie lat 90. pasował Hogan? :) ) W każdym razie nie wierzę, że może to być Raven. Z prostego powodu: gdyby tak było, to by oznaczało, że TNA mu płaci za... bycie zakodowanym głosem. I nie dam się przekonać, że "nie na takie rzeczy Dixie wyrzucała pieniądze". Najprawdopodobniej samo TNA nie wie jeszcze, kto będzie liderem, a w związku z tym ten głos może podkładać dziesięć różnych osób, w zależności od tego, kto akurat jest pod ręką.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308829
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Według mnie liderem może być Eric Bischoff. Wszystko się składa , jak wiadomo praktycznie na pewno w tej stajni są Briscoe i młody Bishoff. To się wszystko składa może potem wyjść na to że ta trójka jest od początku w Aces and 8s. No bo Garet jako syn Erica mógłby zachęcić do wstąpienia do grupy swojego TT partnera czyli Devona, jednak sam się nie ujawnił by osłabiać od środa z Wesem roster Impact. Nie zdziwił bym się jakby był tam jeszcze Kurt , co z tego że go atakują ale jakiś ćpun który pisał ten cały storyline też już tam wcisnął osobę którą asy zaatakowały.(Andersona)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308834
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do lidera Asów - może to być Bischoff, nawet Raven, albo D'Lo Brown - i tak i tak będą narzekania. Nie wiem, co trzeba zrobić, żeby wyratować to story.

 

IW:

Hardy jako wrestler roku to żadne zaskoczenie, skoro głosują w większości hamerykańscy fani. Dla mnie zwycięzcą i tak jest Aries. A puchar z niby wrestlerem na górze jakiś brzydki jest.

 

Fajnie, że oglądamy Kaza, Danielsa i Storma. Tylko niby dlaczego oni mają feud? Brak innych pomysłów to nie wytłumaczenie. To jest ewidentnie sklecione z dupy.

 

Scena z Andersonem i butelką fajna. Szkoda, że on Asów nie uratuje. Ech, nikt tego nie zrobi...

 

Fajnie, że jest jakiś turniej u Xów. Szkoda, że szanse na wygrana ma York. Facet jest OK, ale nie w dywizji małpek. Nadal mam wrażenie, że wykonuje ruchy w slow motion. Mnie to nie pasuje, ale w walce z nim RVD nie będzie wyglądał na kolesia, który bardzo odstaje od standardów cruiserów. Niech ktoś uratuje tą dywizję. Ile bym dał za World X Cup...

 

Udawana kontuzja Morgana to fajny pomysł. Tyle że facet już mi nie przypominał bestii, kiedy chwycił za mikrofon. I jakby zżył się z Ryanem. To nie wygląda dobrze. Niby komentatorzy przypomnieli o jego problemach z Hoganem, ale to za mało.

 

Zawieszenie Raya to pierwszy kandydat do WTF Roku. Story robi się coraz bardziej debilne. Hogan vs Ray na LockDown? To może jeszcze o pas? Hulk mówił niedawno, że ma chętkę na jeszcze jeden run. Niech odbierze pas Hardasowi i jako heel straci go na rzecz Raya face'a. "No przecudnie by było..."

 

W ME fajnie wymyślili pozbycie się Kurta na starcie. Choć przez to walka nie mogła powalić. Asy wyglądają strasznie słabo. 1vs2 mieli trochę problemów, już kiedy wszedł Angle to było praktycznie pozamiatane. Potem wparowała reszta, a na pomoc dobrym przybył Sting. W najgorszym powrocie, jaki kiedykolwiek widziałem. To była kpina. Krótki okres czasu, specjalne proma, ujawnienie o kogo chodzi dużo wcześniej i powrót jakby nic się wcześniej nie działo. Już nie wspomnę o wysiekaniu wszystkich Asów w pojedynkę. ZERO emocji. Mike Knox to też żadna niespodzianka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308841
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2012
  • Status:  Offline

Początkowy segment a raczej propagandę oglądało się raczej kiepsko Hardy w tym roku w porównaniu z rekordem Roode'a jest w szarej d.... Jego późniejsza dominacja nad Austinem i Boobym wskazuje wyraźnie że robią z swojego Jasia Cene

 

Storm vs Kazarian

Naprawdę jestem pod wrażeniem tego co wyczyniają Kaz i Daniels. Ich parodie są wprost świetne. Co do samej walki... była dobra. od początku wiedziałem że Storm wygra ale mimo wszystko walka na plus

Kash vs York

Walka wypadła przyzwoicie. Christian robi naprawdę dobrą robotę w ringu mam nadzieję że TNA go doceni i wkrótce dostanie większy push. Swoją drogą szkoda że federacja nie ściągnęła go kilka lat temu bo teraz pewnie był by jednym z czołowych Mid-Carderów

Hernandez vs Matt Morgan

cała "walka" miała za zadanie przedłużenie zapomnianego ostatnio feudu.

Strasznie nie lubie obecnych tt champów są nudni i ciężko mi się ich ogląda

 

Love Story przemilcze... szkoda tylko Bully'ego Ray'a

 

Main Event

 

Dobra, bardzo fajnie rozpisana walka. Niestety zawiodłem się... liczyłem na jakieś pierdzielnięcie związane z powrotem Sting'a wyszło to wszystko jak wyszło i niestety poziom gali nie był zachwycający cóż pozostaje mieć nadziej że w przyszłym tygodniu będzie lepiej

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308846
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Zapewne osoby śledzące to, co dzieje się w TNA wiedzą, że w styczniu będą nagrywać 3h show poświęcone w całości X Division. Piszę o tym dlatego, bo ujawnili kilka nazwisk, które zapowiedziane są na występy i szczególnie jedno przykuło moją uwagę - PETEY WILLIAMS! TNA odkurza zapomnianego Canadian Destroyera i jeśli ktokolwiek zastanawiał się, czy zainteresować się tym show, teraz pewnie będzie wyczekiwał linków.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308882
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Podobno podczas tego show, które może się nazywać TNA Wrestling: X-Travaganza mają być takie osoby jak : Jerry Lynn, Amazing Red, Matt Bentley, Petey Williams, Jimmy Rave i Lince Dorado.

Nie będę ukrywał, że zapowiada się naprawde kozacko i chciałbym, aby ci panowie pozostali w TNA na dłużej. Jerry Lynn powoli kończy karierę, więc fajnie by było, gdyby zakończył ją w TNA, w którym spędził sporo czasu. Nie zdziwiłbym się, gdyby nawet trafił do TNA HoF. Jednak najbardziej ciesze się z tego, że pojawi się Petey Williams ! Liczę na to, że znów zobaczymy Canadian Destroyer ! Dodatkowo mają być takie pojedynki jak Ultimate X Match i X-Scape Cage Match. Coś mi się wydaje, że może to być najlepsze PPV ( bo podobno ma to być PPV, ale nie dla USA, swoją drogą u nich tym bardziej mogliby to wyemitować ) w TNA.

 

Drugi programem dotyczący dywizji TT ma być TNA Wrestling: Jokers Wild Tag Team Tournament, w którym udział wezmą : Bobby Roode, Christopher Daniels, Rob Van Dam, James Storm, Samoa Joe, Joey Ryan, Jessie Godderz, Matt Morgan, Robbie E, Mr. Anderson, Robbie T, Chavo Guerrero Jr, Hernandez, Zema Ion i Doug Williams. Finałem tego turnieju ma być 12-man Gauntlet Match, a zwycięzca ma dostać 100 tysięcy $. Zapowiada się równie emocjonująco !

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/385/#findComment-308886
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • DarthVader
      Czekam na interakcje Punk - Cena i Penta - Mysterio. Poza tym to jakoś w ogóle nie jara mnie te nowe WWE na Netflix. Pierwszy odcinek Raw i Rock krzyżujący wszystkie ciekawe storyline zajebiście spuściły parę z hype na ten RTWM jak dla mnie.  Z niespodzianek, to Matt Cardona żebrze na socialach o robotę w WWE po kolejny, także może w końcu się pojawi. Poza tym może JBL sprzeda komuś lariata i w sumie tyle. Inne niespodzianki są już dawno na wózkach albo u konkurencji...
    • HeymanGuy
      Chce ktoś dobry przepis na kurczaka z sezamem?
    • Attitude
      Wobec wydarzeń z otwarcia NXT, wyznaczono dwa pojedynki mistrzowskie na kolejny tydzień. Oba Femi stanie do pierwszej obrony głównego tytułu, a jego rywalem będzie Eddy Thorpe. Natomiast Tony D'Angelo mistrzostwo North American będzie bronić w pojedynku z Ridgem Hollandem. Za tydzień: * NXT Championship Match: Oba Femi vs. Eddy Thorpe * NXT North American Championship Match: Tony D'Angelo vs. Ridge Holland Natomiast Shotzi pokonała Stephanie Vaquer po ingerencji Fatal Influence. Tym samym za dwa tygodnie to Shotzi będzie rywalką Fallon Henley. Skrót NXT: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PpW
      BILETY NA "TERAZ ALBO NIGDY" JUŻ DOSTĘPNE 💀🔥 Fanatycy, gala "Teraz Albo Nigdy" równo za 2 miesiące a sprzedaż biletów na stage24 już ruszyła! 🤩 "Gruba Przesada" w Teatrze Komuna już za 10 dni ale wiemy, że wam emocji nigdy mało, więc po co czekać? 😤👊 Przeczytaj na fanpage.
    • MattDevitto
      Czas na poważnie odświeżyć temat Dziś na śniadanie wjechały 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...