Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Robbie E vs RVD vs Styles - dobrze rozwiązali problem kontuzji Dinero dając 3Waya (lepsze to niż obdarowywanie każdego darmowymi punktami). Zwycięstwo Roberta jest zaskoczeniem, pewnie chcieli żeby przeskoczył w tabeli kontuzjowanego Pope'a.

 

Hardy vs Robbie T - dziwne, że zamiast zdobywać punkty i gonić czołówkę, Hardas wyzywa koksa. Słaba walka bez historii, wzięty rewanż za rzut na stół sprzed kilku tygodni.

 

Publika swoją reakcją na koniec segmentu z telenowelą w tle, dała do zrozumienia, że wszyscy cieszą się na myśl o końcu tej historii. Ostatecznie wina jest po stronie mistrzów tag team, ale przynajmniej nie oczernili ich do reszty, np. robiąc z Danielsa dziecioroba. Mistrzowie w końcu pójdą w dywizję tagów, gdzie oczekuję od nich dobrych meczy.

 

Hogan ma zabójczy cios, zdjął dwóch Asów jednym uderzeniem :lol: Parchał i sapał przy tym jak guziec :lol: A tak było fajnie gdy sprzedawał kontuzję...

 

Dlaczego do Gut Check biorą tylko takich mikrusów, warunkami pasującymi do X Division. Niech pomyślą nad lepiej zbudowanymi zawodnikami do dywizji heavyweight. Kris Lewie jest kolejnym, który musiał się wyżalić, jak bardzo pokarał go los. Wypadł słabo. Samymi arm barami i shoulder blockami mnie nie przekona. Na dodatek nie wyszedł mu samoan drop, a Gunner ostro zepsuł swój finisher, przypominający wasteland.

 

Anderson vs Ray - dobry ME. Długo nic się nie działo, ale w końcówce się rozkręcili i dali kilka nearfalli. Anderson dostał zwycięstwo na pocieszenie, żeby mógł się godnie pożegnać z BFG Series. Mogli sobie na to pozwolić, bo Ray do czołówki ma niewielką stratę i porażka żadnych szans mu nie odbiera.

 

Total Nonstop Anarchy na zakończenie było pięknym uwieńczeniem tego dość średniego Impactu. Uwielbiam taki dziki brawl. Totalny chaos, gdzie każdy leje się z każdym, wykorzystując w tym celu cały budynek (pamięta ktoś podobny brawl Main Event Mafia z rosterem TNA?). A88A mnożą się jak króliki. Wydawało się, że wszyscy zostali przepędzeni na backstage, a tu nagle 6 wyrosło spod ziemi i dorwało naszego mistrza. Pewnie w ten sposób Aries będzie sprzedawał uraz i nie wyślą go bronić tytułu na No Surrender.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297621
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

a tu nagle 6 wyrosło spod ziemi i dorwało naszego mistrza.

Tak jak wspomniałem, to był "ten skład" A88A, który zadebiutował wcześniej z atakami na zawodnikach TNA, łatwo rozpoznać po maskach - jeden nosi np. maskę z motywem "Crimson skull" zespołu Misfits, a no i pana Briscoe łatwo rozpoznać po tej blond czuprynie.

Reszta to było tylko tzw. "mięso armatnie" i pewnie nie zobaczymy ich więcej, poza 6 aktualnymi członkami Aces and Eights.

 

"The Irish Lionheart" CJ O'Doyle.

Dzięki za info. Szczerze to nie obracam się w sferze indy's, to też nie wiedziałem kim owy koleś był.

Podobał mi się jego psychopatyczny sposób mowy do Stinga :twisted:

Edytowane przez sPX
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297622
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

 

Total Nonstop Anarchy na zakończenie było pięknym uwieńczeniem tego dość średniego Impactu.

 

Idealne podsumowanie tego epizodu IW. Odcinek miał dać odpowiedzi, a pozostawił jeszcze więcej pytań.

btw. tylu botchy na jednej tygodniówce to z 3 lata nie widziałem chyba.

btw2. Wnoszę o turn dla Tary i ostatni reign z pasem KO.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297624
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

a tu nagle 6 wyrosło spod ziemi i dorwało naszego mistrza.

Tak jak wspomniałem, to był "ten skład" A88A, który zadebiutował wcześniej z atakami na zawodnikach TNA, łatwo rozpoznać po maskach Reszta to było tylko tzw. "mięso armatnie" i pewnie nie zobaczymy ich więcej, poza 6 aktualnych członków Aces and Eights.

 

Faktycznie. W ogóle nie zwracałem uwagi na maski i skupiłem się na akcji. Dopiero teraz, gdy po raz drugi to oglądam, dostrzegam różnicę w ich wyglądanie. Cieszy dbanie o takie szczegóły. Czyli A88A nie są głupi i nie rzucają się w kilku na cały roster TNA, tylko wysyłają pachołki na odwrócenie uwagi i wykorzystują dogodny moment do ataku na najważniejszą osobę - ich mistrza. Brawa dla kreatywnych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297628
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

I Aries był w środku zainteresowania jak przypadło na mistrza, tak jak już wspomniano brawa dla kreatywnych. Teraz można domniemać, że to Ray za nimi stoi - jakbyście się przyjrzeli w tych ostatnich tygodniach to jego ani razu nie zaatakowali, z nikim się nie bił, oczywiście lepsza jest teoria, że to Jeff Jarrett, ale myślę, że ten brak ataku na Raya daje furtkę do tego, żeby nie przeszedł face turnu. Myślę, że u kilku wrestlerów będzie face turn po tym jednoczeniu się przeciwko grupie.

 

Tylko mi się wydaje, że w tym składzie był Al Snow?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297631
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

Ciężko było dostrzec. Wielu z nich straciło maski w trakcie brawlu, ale kamerzyści od razu zmieniali ujęcie. Swoją drogą wątpię żeby Al miałby z nimi coś wspólnego - on ma swoje problemy z Ryan'em.

btw. tylu botchy na jednej tygodniówce to z 3 lata nie widziałem chyba.

Coś w tym jest. Swoją drogą, nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem, dobrze wykonane, Springboard Reverse DDT w wykonaniu AJ'a.

I where the fuck is Joseph Park!? :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297633
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bekę miałem jak Tiffany liczyła do 4 na pinfall :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297636
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Alex Silva ożył - nie to, żebym był jego fanem, ale skoro TNA go wzięło do rosteru to wypadało coś z nim spróbować...zobaczymy co z tego wyjdzie.

Hulk Hogan ze Stingiem na zapleczu dali mi "prostacki entertainment" - ale zawsze :) (Miau )...Bollea wraca z nowym nickname - Tiger?

Na razie akcje z "asami" prowadzą zajebiście, specjalnie podłożyli jakiś leszczy na początku by tylko rozdrażnić Impact i było to oryginalne nawet. Końcówka też mi śmierdzi podłożeniem.

AJ Styles nie jest ojcem? ...Jak to - wszystko na to skazywało :twisted: , a tak na serio nie wierzyłem, że się to skończy tak szybko 8)

Gwiazdę Open Nightu ani nie kojarzę z Indy ani z tego Impactu - sorry u mnie jesteś skreślony.

Cieszy wygrana Robbiego E - skoro tak ostatnio jest promowany (oczywiście w racjonalny sposób) - to wypadałoby, żeby coś wygrał.

Sting powoli wraca do gimmicku Jokera a'la TNA? - Dla mnie OK.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297642
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Początek niezły, spodobała mi się gadka tego typa od Asów, taki psychiczny koleś.

 

-Fajny pomysł na walkę przyjaciółek, ale wyczuwam tu sztampę typu heel turn Tary, by Tess miała z kim feudować. Za dużo tego typu feudów, jak nie byli TT partnerzy, to przyjaciele...

 

-Wygrana Robbiego w 3-wayu[ciekawe rozwiązanie sytuacji z Popem swoją drogą] mnie mocno zaskoczyła. AJowi i RVD to za bardzo nie powinno zaszkodzić, więc tragedii nie ma.

 

-Hardy załatwił sprawy z Robem T. Swanton wyglądał świetnie, ale trochę szkoda mi było Terry'ego, bo wyglądało to boleśnie[Hardy wparował na niego całym ciałem, mimo budowy Roba obawiałem się o jego żebra]. Jeff powinien bardziej uważać.

 

-Segment Stylesa/Danielsa był cudowny. Nie chodzi tu o poziom[było "tylko" dobrze], a o zakończenie najdurniejszego story roku. Teraz Światowi Mistrzowie Świata[jak to inaczej przetłumaczyć?] mogą się skupić na obronie pasów, a AJ... Czekam na Dream Match w ME BFG :P

 

-Koleś z GutChecka niczym nie przekonał. Zaskoczyło mnie jeszcze promo Silvy. Niech go Ryan skroi z kontraktu, proszę. Wolę to od jego walki z Al Snowem.

 

-Wygrana Andersona... Mogli już dać mu wygrać subem, wtedy teoretycznie mógłby się utrzymać nad czerwoną kreską. A tak to walka nikomu nic nie dała.

 

-Końcowy brawl niezły, dobrze, że nie zapomnieli, że jest tam World Heavyweight Champion. Gdyby przez rękę miał nie bronić pasa na NS - to całkiem sensowne, kupię to.

A poza tym - czy koleś w kapturze, z którym na początku brawlu w ringu walczył chyba Devon, to nie był pan z dzisiejszego GutChecka?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297668
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.08.2012
  • Status:  Offline

Impact! przeleciałem po łapkach tzn. głównie chodziło mi o początek i koniec czyli walkę rosteru Impact z A&8. Co z tego zapamiętałem (oprócz zajebistej końcówki) przede wszystkim, że w walce na koniec Impactu! nie uczestniczył z Bully Ray tzn. pojawił się dopiero po ataku na AA i to według mnie zapowiada jednak to, że to Ray jest kreowany na lidera A&8 a nie jak wcześniej myślałem Jeff Hardy.

Swoją drogą strasznie słabo rozpisany jest w tym wszystkim Hardy, no chyba, że jednak to on jest tym który stoi za tym wszystkim, choć po tym odcinku jestem niemal pewny, że jest to Ray. Jak dla mnie jest to nawet dobra sprawa :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297680
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

btw. tylu botchy na jednej tygodniówce to z 3 lata nie widziałem chyba.

 

Podpisuje się pod tym czym tylko mogę.

 

Ogólnie iMPACT! pełen niedociągnięć w całej rozciągłości. Walki naprawdę ciężkie do strawienia z powodu masakrycznej ilości botchy. A walka kobiet to był dramat.

 

Hogan w 2012 roku bije każdego jak popadnie, rewelacja... Mam nadzieję, że każdy zrozumiał że A&8 rzucało wszystkim na początku tylko mięso armatnie, ale sam fakt, że nikt nawet mięsa armatniego nie chciał demaskować i "przesłuchiwać" jakoś mnie zniesmacza.

 

Ogólnie czekałem do samego końca na coś spektakularnego, nie doczekałem się. Nadzieje zawiedzione i tym samym jakbym mial oceniać wyszłoby słabo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297707
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Początkowy segment wypadł całkiem dobrze. Fajny motyw z tym pokazaniem Aces & Eights jak wjeżdżają na motorach, bo ta grupa kojarzyła mi się właśnie z takimi "harleyowcami". Sting przy mikrofonie jak zawsze dobry, zdziwiło mnie, że przyszło tylko dwóch członków A&E. Szybki atak i mamy jednego z nich uwięzionego i przesłuchiwanego.

 

Miss Tessmacher i jej promo niby nie było tragedii, ale kurde pierwsze słowa to lizanie dupy Hoganównej. Nie cierpie czegoś takiego. Walka KO była słaba, było kilka botchy, które dość mocno rzuciły się w oczy. W pewnym momencie pomyślałem sobie, że dostaniemy heel turn Tary, ale tak się nie stało.

 

Nie mam pojęcia skąd wzięła się walka 3 way w normalnym pojedynku BFG Series ( normalny, czyli nie specjalny jaki był na HJ ). Sama walka była nie najgorsza, ale czegoś w niej brakowało. Wygrana Robbie E mnie zaskoczyła, gdyż jemu ta wygrana nic kompletnie nie daje chyba, że za sukces odbierzemy miejsce wyżej niż kontuzjowany zawodnik.

 

Zakończenie story z dzieckiem AJa jak najbardziej na plus. AJ pokazany jak prawdziwy mężczyzna, który umie przyjąć wszystko na klate i żyć z tym dalej. Jest w stanie zaakceptować dziecko co publika mu ładnie wynagrodziła okrzykiem. Każdy raczej się spodziewał, że Clair była szantażowana lub przekupiona przez Danielsa i tak też się stało. Cieszy to, że teraz Obie strony powinny pójść własnymi drogami i przez chwile powinniśmy się cieszyć innymi walkami zamiast tej dwójki. Reakcje Danielsa były poprostu świetne, nawet jak wzywał ochronę, żeby zabrali panią adwokat.

 

Rozumiem, że Hogan wraca po ataku, że trzeba mu zrobić coś wielkiego na powitanie, ale kurde... zniszczyć 3 typów jednym ciosem? Toż to chyba nawet RVD tego nie uczynił :D Podoba mi się zachowanie Stinga, który świetnie znowu zagrał, za to Hogan charczał jak jakiś tygrys... Myślałem, że mu się coś stało i nie może oddechu złapać.

 

Fajnie, że w Gut Checku zobaczyliśmy Gunnera, bo jakoś od rozpadu jego teamu z Murphym ( chyba tak mu było ) to koleś robił na mnie wrażenie tym jak zachowuje się jako heel ( jak rozwalał wszystko i wszystkich na siłowni, gdy szukał Garretta, albo jak postanowił walczyć sam przeciwko 4 napastnikom ). Za to jego rywal zbytnio się nie popisał. Osobiście nie dałbym mu kontraktu, bo w ringu jakoś specjalnie się nie wyróżnił, postury też nie ma.

 

Mr. Anderson vs Bully Ray to najlepsza walka na tej tygodniówce. Przez to, że było tak dużo prób przypięcia i panowie odklepywali po swoich finisherach walkę oglądało się świetnie i do końca nie byłem pewny, który z nich wygra. Wygrywa Anderson co mnie troche dziwi, gdyż jemu to nic nie daje, pewnie dali mu wygrać, aby ładnie zakończył turniej. Szkoda, że kosztem Bully Raya, który powinien walczyć o dostanie się do finałowej czwórki.

 

Zawsze lubiłem, gdy na zakończenie mieliśmy jakąś wielką zadyme w ringu i poza nim, bo to sprawiało, że chce obejrzeć następny epizod i sporo się dzieje. Panowie walczyli wszędzie, posypały się przedmioty co tylko dodało uroku temu brawlowi. Aces & Eights z jednej strony można powiedzieć, że wyszli zwycięsko, bo to oni świętowali ostatni i zniszczyli mistrza ( według mnie przez to nie zobaczymy na PPV walki o pas WH ), z drugiej jednak strony pozostali członkowie zostali prawdopodobnie zniszczeni na BS. Gdyby tego było mało Ariesowi na pomoc przybiegł największy skur*** TNA Bully Ray co może nam się przerodzić w ME BFG.

 

Tak jeszcze na marginesie, wiedziałem, że jeśli RVD wyjdzie wraz z teamem TNA to wyjdzie ostatni, ale koleś jest taką gwiazdą, że musiał wyjść ostatni i w dodatku w największym odstępie, aby wszyscy musieli na niego czekać i patrzyć się tylko na niego, bo już nikt inny nie szedł....

 

Impact jak najbardziej udany.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Początkowy segment wypadł całkiem dobrze. Fajny motyw z tym pokazaniem Aces & Eights jak wjeżdżają na motorach, bo ta grupa kojarzyła mi się właśnie z takimi "harleyowcami". Sting przy mikrofonie jak zawsze dobry, zdziwiło mnie, że przyszło tylko dwóch członków A&E.

Oni cały czas dziwnie kojarzą mi się z serialem "Sons of Anarchy" ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie mam pojęcia skąd wzięła się walka 3 way w normalnym pojedynku BFG Series ( normalny, czyli nie specjalny jaki był na HJ ).

Oni mieli mieć singlowe pojedynki z Popem[który jak wiadomo jest kontuzjowany]. Mogli im dać każdemu punkty za DQ, ale zamiast tego był 3-way, wg. mnie fajne rozwiązanie.

 

i panowie odklepywali po swoich finisherach

Co? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297805
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Początkowy segment wypadł całkiem dobrze. Fajny motyw z tym pokazaniem Aces & Eights jak wjeżdżają na motorach, bo ta grupa kojarzyła mi się właśnie z takimi "harleyowcami". Sting przy mikrofonie jak zawsze dobry, zdziwiło mnie, że przyszło tylko dwóch członków A&E.

Oni cały czas dziwnie kojarzą mi się z serialem "Sons of Anarchy" ;)

No jest pewne podobieńśtwo. :D

 

Tupak napisał/a:

i panowie odklepywali po swoich finisherach

 

 

Co?

 

Może nie po finisherach, ale akcjach, po których często przypinali swoich rywali. Jak np Bubba bomb ( chyba tak się to nazywa, nie pamiętam :D ) itp. Ogólnie to mam takie wrażenie, że TNA nie daje zawodnikowi tylko jednego głównego finishera, a każdy ma ich kilka przez co możemy mieć jeszcze ciekawsze walki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/351/#findComment-297806
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Gość lasix nutritional complica
      Although pDCs were originally recognized for their roles in antiviral immunity, recent studies show a complex role in tumor immunity as well 103, 104, 105, 106, 107 order lasix online I looked in my mouth a few days ago and also noticed my tongue is slightly swollen
    • HeymanGuy
      Na szczęście nie 🫣 
    • IIL
      @HeymanGuy to Twoja bryka?
    • RomanRZYMEK
      Tak tylko że w TNA czy LU był głównym mistrzem, a kim był Penta w AEW? Midcarderem? Serio macie aż taki kompleks AEW że musicie się przypierdalac o to, że nie wspomnieli o karierze Penty w AEW? To nie jest tak że WWE canceluje AEW. Przeciez jak Sting zakończył karierę to Cole i Pat wspomnieli o tym w TV, a Pat nawet dodał że był to świetny Match. A no tak zapomniałem, to AEW to oni zasługują na to żeby o nich wspomnieć, a najlepiej by było jakby mieli większą widownię i wypełnione areny BO NA TO ZASŁUGUJĄ! 
    • RomanRZYMEK
      Jako użytkownik forum mam prawo wyrażać zdanie na każdy temat, jaki pojawia się na forum. Argument z tym, że AEW zostało zmuszone jest chyba największym mind fuckiem, jaki do tej pory przeczytałem. Kto ich zmusił do organizacji tygodniowek w mniejszych halach? To wina fanów, że nie przychodzą, czy może federacji, która najwidoczniej nie pokazuje produktu, który trafia do większej ilości fanów. Zabawne że już któryś raz z kolei czytam post odnośnie widowni AEW i zazwyczaj zamiast przedstawić logiczne argumenty dlaczego tak się dzieje, ich marki wolą kierować narrację że to kogoś innego wina, a nie samego AEW że sytuacja wygląda tak jak wygląda. Tony to przy takim potencjale jaki ma w rosterze powinien mieć zakaz bookowania gal - tak marnować potencjał wrestlerów to potrafi chyba tylko Khan. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...