TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Petter]

ja tutaj nie mogę się zgodzić, w końcówce A Double naprawdę dobrał się ostro do Roode`a i można było spokojnie kupić ten finisher.

To całe dobranie się polegało na uniku w narożniku, jednym kopniaku i finisher - pierwszy zastosowany i jedyny w tej walce.

[Ceglak]

Czyli puszczamy w niepamieć jak Aries długi czas w końcówce walki poprzez próby suba osłabiał kark/szyje/głowę Roode`a, by ostatecznie doprowadzić do finału? Czyli to nie ma żadnego wpływu? Nie tylko zdarzenia z minuty przed finishem mają przecież sens, bo inaczej po co cała walka?

[aRo]

Wydaje mi się, czy publiczność podczas walki wieczoru chantowała "We want t-shirt"? Jeżeli mieli na myśli obecnego mistrza, zgadzam się z nimi i popieram inicjatywę!

Nie mam pojęcia, czy na pewno to krzyczeli, ale w którymś TNA Today z Ariesem pokazywali jego koszulkę. Jeśli dalej nie ma jej w sklepie - to nie rozumiem.

 

Ale do rzeczy:

-Storm jak zawsze dobrze na micu, a A&E mają plusa - przez nich nie zobaczyliśmy świetnej walki[na pewno by taka była!], co z miejsca daje powód, by ich nie lubić. No i dalej nie wiadomo, kto jest w tej grupie[może poza Brisco, niestety] i do czego to wszystko doprowadzi.

 

-Joe i Pope nie mieli ze sobą naprawdę dobrych starć. Tutaj naprawdę spodobała mi się tylko końcówka, ta nagła balacha Joego! Tak powinien być bookowany. Do tego popieram pomysł z przyszłym feudem z King Mo, mimo niemal pewnych porażek Samoańczyka.

A co do formuły OFN - to jest świetna rzecz, tylko cierpi przez BFG Series. Bo w kółko dostajemy tych samych 12 zawodników. Dla odmiany mogłyby wparować kobiety, lub Devon - znowu nie bronił pasa...

 

-Robbie rozśmieszył mnie celebracją po "zwycięstwie". Nie mógł zdobyć punktów w inny sposób. Ale w sumie... wolałbym, by miał czyste konto do końca

 

-EY... Mógłby zgubić pasy na wakacjach - byłby spokój.

 

-Kiedy Sam Shaw wszedł na ring, wiedziałem, że coś jest nie tak. Nie było żadnego jego video proma, a poprzednicy dostawali coś na wstęp. No i znowu A&E. Niech będzie, nie było tragedii.

 

-Anderson pokonuje AJa. Końcowy pin był dziwny, byłem pewien, że to jeszcze nie koniec.

 

-Te zdjęcia jeszcze niczego nie oznaczają na 100%. Zresztą - nie będę wymyślał teorii, bo to story jest durne. Powinno się zakończyć na Destination X, a oni nadal to ciągną i robi się coraz bardziej bez sensu.

 

-Daniels zdobywa 7pkt. na RVD - megaplus, nieważne, że nie ma szans na wygranie Series

 

-Garett pojawia się na IW, a TV Champ już nie. Gdzie tu logika?

 

-Ray wreszcie zdobywa jakieś punkty. A Magnus mógłby ruszyć po pas TV.

 

-ME naprawdę dobry, ale logicznie rzecz biorąc - nie powinno tu być zwycięzcy. Asy i ósemki wkroczyły w idealnym momencie, do tego zlały obu, zostawienie Roode'a byłoby błędem. Robi się ciekawie.

[SixKiller]

Nie wiem, czy atak na uczestnika Gut Check nie oznacza końca tego konkursu. Żałowałbym, gdyby tak się stało, bo bardzo lubię Gut Check i z niecierpliwością czekam na każdy panel jurorski. Z drugiej jednak strony do TNA dołączyli już Silva i Tyler, wkrótce dołączy Joey Ryan, więc być może ktoś uznał, że starczy już tych rookies. Wytłumaczenie, że w trosce o zdrowie zawodników konkurs zostaje zawieszony, jest lepsze niż brak wytłumaczenia albo ciągłe mówienie "nie". Zobaczymy, czy w przyszłym tygodniu będzie jakiś segment z Gut Check. Samego panelu nie ma po co organizować, bo przecież nie było walki. Ale może odbędzie się zaległa walka, a po niej szybki panel?

 

Swoją drogą, myślicie, że miejsce, które zajmuje Samoa Joe w BFG Series, jest przypadkowe czy może oznacza, że będzie on poważnym kandydatem do pasa? Storm ma dwie walki mniej, ale chyba nie walczył jeszcze z Samoańczykiem, więc może dojść do sytuacji, w której to ich bezpośrednia walka zdecyduje o obsadzie main eventu BFG.

[E_9]

SixKiller, Joe i Storm walczyli ze sobą bodajże w którejś z pierwszych kolejek BfG Series, wygrał Cowboy przez pin.

 

aRo93, Aries już jakiś czas temu miał koszulkę w TNAShop, problem w tym, że wyglądała jak element kolekcji projektanta z białostockiego bazaru "Madro". Na szczęście ją usunęli i mam nadzieję, że dostaniemy coś fajnego...

 

Edytowane 21 Lipca 2012 przez E_9

[Jeffrey Nero]

Ale może odbędzie się zaległa walka, a po niej szybki panel?

 

Z tego co słyszałem to gościu ma dostać druga szansę, ale nie wiem kiedy odbędzie się panel dyskusyjny.

[Icon]

IW zaliczone. Pora skrobnąć parę zdań na temat ostatniego epizodu.

 

Podobał mi się początek i zwrot Storma do A88A - że on tu jest szeryfem, dalej mamy atak na Kurta co mnie ucieszyło ponieważ pomyślałem że zamiast Devona i Gareta do Stinga dołączą poważni "gracze".

 

Zwycięstwo Robbiego nad Hardym na plus ( ciekawe czy Hardy się zmartwił, że nie jest "na liście" )

 

Joe bookowany prawie tak jak booking Danielsa widział by P. Heyman ( liczę, że Joe wygra BfG ) to kolejny plus.

 

Resztę też oglądało się bardzo przyjemnie ( no może z wyjątkiem małych botchy w pojedynku AJ - Mr. A. ) + 2 osoby w koszulkach Misfits . Na pewno na pozytywny odbiór ostatnich IW ma wpływ brak EE na wizji.

 

Tylko jakby story Aj'a był mnie debilne było by super.

 

Czekam na następny epizod z niecierpliwością i kolejne pojawienie się Asów.

 

Dostaliśmy poprawione BfG ( przed 3 laty mieliśmy jakiś tam ranking który ostatecznie Sting roz*ebał kijem ) zobaczymy co wyjdzie z IMMORTAL v 2.0.

 

.

[PH93]

Swoją drogą "You are not on the list" bro jest lepszym catchphrasem w ostatnim czasie na IW.

[Tupak]

James Storm na otwarcie Impacta to całkiem dobry pomysł, uwielbiam gościa i z przyjemnością mi się słucha jego speechy. Gdy usłyszałem, że ma teraz być walka Storm vs Angle to uśmiech nie schodził mi z twarzy, ale jednak Kurt został kolejną ofiarą Aces & Eights. Mam nadzieje, że tą walkę jeszcze zobaczymy i panowie wypełnią te 15 minut ( być może na Hardcore Justice ? ). Ich walka byłaby naprawde ciekawym widowiskiem.

 

Samoa Joe vs The Pope D'Angelo Dinero

Szkoda, że walka trwała tylko 3 minuty, ale w tych 3 minutach zobaczyliśmy troche ciekawych akcji. Osobiście dużo bardziej wolałbym to starcie zobaczyć na PPV i o wiele dłuższe, ponieważ obu zawodników bardzo lubię i martwi mnie, że Pope znów jest na końcu tabeli. Mam nadzieje, że po BfG Series nie zapomną o nim i dostanie jakiś ciekawy feud.

 

Jeff Hardy vs Robbie E

Słaba walka, większość czasu ( z całych kolejnych 3 minut walki ) to były interwencje większego Roberta. Zdziwiło mnie to, że Robbie E wygrał, co prawda przez wyliczenie, ale zawsze to te 5 pkt na jego koncie. Spodziewałem się, że zakończy turniej z okrągła liczbą 0

 

Szkoda, że wpadli na pomysł, aby zaatakować zawodnika z Gut Check. Miało to pewnie pokazać, że atakują wszystkich, ale przez to nie dostaniemy za tydzień segmentu z głosowaniem, które zawsze wychodzi naprawde dobrze. A jeśli do tego dojdzie to nie będą mieli co powiedzieć, bo Sam Show nic nie zdołał zaprezentować.

 

Mr.Anderson vs AJ Styles

Dobra walka. Cieszy fakt, że panowie dostali prawie cały czas na walkę jaki mogli mieć ( 14 min walki z czego 10 pokazane ). Walka mogła się podobać i cieszy również to, że panowie zakończyli ją sami, a nie przez interwencje kogoś z zewnątrz.

AJ Styles jest w coraz to większych kłopotach. Jestem ciekaw jak uda mu się wybrnąć z tej opresji. Może wyjdzie na to, że te zdjęcia to photo shop czy coś w tym stylu. Równie dobrze Claire może być w spisku z Danielsem i gdy AJ zasnął, wkradli się do jego pokoju, dali mu butelkę alkoholu do ręki i Claire położyła się obok niego, a Daniels robił im zdjęcia. Wiem, że brzmi to jak z jakiegoś serialu, ale może to się tak skończyć.

 

RVD vs Christopher Daniels

Zwycięstwo Danielsa? Kto by o tym pomyślał jeszcze jakiś miesiac temu Widać, że pochwały od Hulkstera i Bischoffa potrafią zdziałać cuda i nawet taki egomaniak jak RVD będzie musiał znowu przegrać.

 

Joseph Parks mówi, że był sobą podczas wykonywnia Black Hole Slam? No więc musi wyjść na to, że Abyss nie ma brata, ale Joseph został opętany przez braciszka

 

Bully Ray vs Magnus

Kolejna przyjemna walka, zakończona zwycięstwem odpowiedniego zawodnika. Szkoda jedynie, że Bully Ray nie błyszczy w tym BFG Series, bo mógłby sporo namieszać.

 

Austin Aries vs Bobby Roode

Zastanawiałem się w trakcie walki jak oni chcą ten pojedynek rozstrzygnąć, aby jeszcze zaciekawić widzów na ich walkę na Hardcore Justice. Pomysł z atakiem nawet dobry, bo takto ich walka na PPV ma sens, ale czy nie za dużo tych ataków jednej nocy?

 

Ogólnie impact na dobrym poziomie, cieszy to, że pomimo tej kłótni Directv z viacom oglądalność wzrosła o 200 tys, a za tydzień mam nadzieje będzie jeszcze więcej

[N!KO]

Swoją drogą, myślicie, że miejsce, które zajmuje Samoa Joe w BFG Series, jest przypadkowe czy może oznacza, że będzie on poważnym kandydatem do pasa?

 

Mam nieodparte wrazenie, ze ani jedno, ani drugie...

Po ostatnim zwyciestwie Joe, przyszla mi jedna mysl do glowy. Ta promocja pewnie nie ma zwiazku z koncowym triumfem, czy tez zlotem, ale ma zwiazek z dlugim programem przeciwko nowej gwiezdzie TNA, ktora jednoczesnie ma zamiar podbic Bellator. King Mo vs Samoa Joe. Sprzedaja nam Samoanczyka jako mistrza submissionow rodem z MMA, by pozniej mogl troche pojobbowac Krolowi.

 

Dla TNA, jest to idealny przeciwnik King Mo. Samoanczyk jest swietny w ringu, wiec bedzie mogl łatac dziury po perelce MMA. Dixieland tez nie bedzie mial skrupulow podkladajac swojego bylego mistrza. W koncu juz nie raz przechodzil przez takie męki.

[aRo]

A jeszcze co do GutCheck - jak dobrze pamiętam to komentatorzy mówili wyraźnie, że Shaw za tydzień dostanie drugą szansę na pokazanie się. A niektórzy już się martwią, że to koniec GutChecka

 

Swoją drogą - ten Sam Shaw nie jest taki zły, trafiłem na jego walkę na EVOLVE 16 i choć przez większość czasu był obijany, to pokazał parę ciekawych akcji. Jestem za tym, by go przyjęli.

[Petter]

Czyli puszczamy w niepamieć jak Aries długi czas w końcówce walki poprzez próby suba osłabiał kark/szyje/głowę Roode`a, by ostatecznie doprowadzić do finału? Czyli to nie ma żadnego wpływu? Nie tylko zdarzenia z minuty przed finishem mają przecież sens, bo inaczej po co cała walka?

Może i coś tam próbował z subami... Nie pamiętam jakiegoś dłuższego i poważniejszego pastwienia się nad szyją Bobbiego... Nawet jeśli jakiegoś suba założył raz czy dwa razy to mimo wszystko pozostaję przy swoim że jak na takie wydarzenie (czyt. zmiana pasa najdłużej panującego mistrza na PPV) końcówka była rozpisana w najprostszy możliwy sposób.

[Ceglak]

Petter, proszę Cię zobacz walkę jeszcze raz i jeśli powiesz mi, że założenie Bobkowi bodajże dwukrotnie na dość długi czas suba, który jest drugim finisherem Ariesa(I prawie zmuszając go do klepania. Co więcej, obydwaj się wymieniali swoimi subami pod koniec walki właściwie co chwile, przechodząc z jednej pozycji w drugą. A sam koniec to przede wszystkim uderzenie Roode głową w narożnik, potem kopniak w głowę i brainbuster), jest ot zwykłym tokiem walki bez żadnego znaczenia to odpuszczam temat i nie próbuje Cię przekonać więcej.

[Petter]

No dobra, betonem nie jestem i jeśli ta cała walka taki zamysł i program miała, którego ja może nie do końca odczytałem, to niech będzie...

[Tupak]

Uwaga spoiler z gali NOAH Great Voyage

 

 

 

Możliwe, że na Impactcie zobaczymy Samoa Joe i Magnusa z pasami TT !

Nie będą to oczywiście pasy TNA, ale GHC Tag Team Championship. NOAH Great Voyage - na tej gali panowie pokonali obecnych mistrzów Jun Akiyama i Akitoshi Saito.

Jestem ciekaw czy TNA zrobi tak jak z MCMG, gdy oni mieli pasy z innej federacji, że będą one bronione na Impactach. Co prawda raczej aktualnie na walki o te pasy nie ma aktualnie szans, gdyż obaj zawodnicy są w BFG Series, ale może po No Surrender jak będą jeszcze mistrzami to będą walki o te pasy.

W sumie już kiedyś była walka MCMG vs Team 3D, gdzie oba TT miały pasy mistrzowskie, wiec czemu nie