TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Jeffrey Nero]

Obawiam się, że teraz TNA zaserwuje nam losing streak Crimsona, który będzie tak zdesperowany, żeby odnieść zwycięstwo, że będzie wtapiał wszystko po kolei.

 

Niestety muszę się z Tobą zgodzić. TNA stać na coś takiego. Nigdy nie lubiłem budowania postaci na serii porażek czy zwycięstw. Widocznie TNA ma długofalowy program dla Crimsona 18 miesięcy bez porażki a teraz 18 miesięcy bez zwycięstwa

[Kari]

Teraz będzie Open Challenge na to kto pokona Crimsona.

[...]

Impact Wrestling 05/07/12

 

- Na początek TNA zaserwowało nam kontynuację storyline'u z Bullym Rayem i Josephem Parkiem .

Dobrze , że do walki dodali gimmick No DQ , bo bez tego byłoby nudno .

Myślę , że za tydzień na stałe powróci Abyss i zapewne po zakończeniu feudu Park-Ray , dostaniemy kolejne story z Parkiem , tym razem będzie feudował ze swym bratem .

Ciężko mi jest obstawić zwycięzcę pojedynku .

 

- Devon vs Crimson

Crimson powinien to wygrać i zdobyć ten TV title .

Może zaczęło by się z tym pasem coś dziać , bo obecnie to tylko Devon wygrywa walki co tydzień .

A tak w ogóle ciekawe czy feud dawnej połowy Teamu 3D z Robami będzie kontynuowany .

Zapewne tak , bo Robbie E jest ostatnim posiadaczem pasa Television .

Tak na dobrą sprawę dopiero pomyślałem , że jeśliby Crimson to wygrał to Techno Boy nie byłby ostatnim mistrzem i nie walczyłby o pas co dwa i Impacty oraz na każdym ppv .

Koniec storyline'u z Madison Rayne i jej tajemniczym wybrankiem .

Od razu rozpoczęło się nowe story z Rayne i Earlem Hebnerem .

Na początku jego myślałem , że to będzie Garret Bischoff , ale po ostatnim IW wiedziałem już , iż nie będzie to na pewno Garret .

Według TNA byłoby to zbyt oczywiste .

Kiedy ona weszła do ringu i ustawiła się wprost do Devona widziałem , że to nie on , a Earl .

To też byłoby zbyt oczywiste .

Ogólnie to jestem ciekaw co z tego wyniknie .

 

- Segment z Sabinem , mistrzem i pretendentem był niesamowity .

Mimo , że bardzo lubię Roode'a to gdy zobaczyłem co wyprawia z Chrisem wzbudził mój szczery heat .

Było to pierwszy raz od niepamiętnych czasów .

To utwierdziło mnie w przekonaniu , że " It Factor of Proffesional Wrestling " jest genialnym championem .

Choć wolę chyba nawet bardziej Ariesa od Bobby'ego to mam nadzieję , że to on wygra i jestem przekonany , iż tak się stanie .

Fenomenalny segment w wykonaniu całej trójki , wszystko było wykonane perfekcyjnie .

 

- Flip Casanova vs Dakota Darsow

Walka nie była zła , naprawdę mi się podobała , zresztą jak wszystkie walki z okazji tego turnieju .

Syn Smasha (tak , musiałem o tym wspomnieć) nie jest w ringu również zły , ale Flip zdecydowanie lepszy .

Stawiałem przed pojedynkiem na Casanovę i się nie pomyliłem .

Zapewne żaden z nich nie ma szans na pas .

 

- Miss Tessmacher & Tara vs Madison Rayne & Gail Kim

Kolejna walka mająca na celu podpromowanie pani Tessmacher .

Obejrzałem pojedynek cały , ale nic szczególnego w nim nie było .

 

- Segment z AJ i Chrisem miał na celu oczywiście podbudowanie ich feudu oraz promocję ich walki na Destination X .

Świetny segment , walka na DX będzie epicka jeśli nikt z obu stron nie będzie interweniował .

O samym segmencie nie będę się rozpisywał .

 

- Następnie pojawił się Hogan i segment z nim na backstage'u w roli głównej (i kartką) .

Nie wiem dlaczego , ale " śmierdzi mi to " Joey Ryanem .

Pewnie storyline z nim w roli głównej dobiega końca (lub jest dopiero w środkowej fazie) .

Pewnie szybko rozegrają mecz Joey Ryan vs Alex Silva , wygra go oczywiście ten pierwszy .

Ciekawe też z jaką stypulacją , bo może być taka , że jeśli wygrywa Ryan to dostaje kontrakt , a jeśli Silva przegra to straci go .

Może być też taka gdzie wygrywa Ryan i dostaje kontrakt , a Silva nadal go posiada .

Silva szans na zwycięstwo w żadnym wypadku niestety nie ma .

 

- Kenny King vs Lars Only

Wygrał ten , który był zdecydowanym faworytem , czyli obecny (?) , już niemal były ROH TT Champion King .

W ogólnym rozrachunku to obok Dutta i Iona stawiam go w roli jednego z głównych faworytów .

Mecz finałowy będzie niesamowity , co do gali to może być najlepsza walka na niej .

Jeszcze mały segment na backstage'u z Ariesem i Kingiem .

To jeszcze polepsza sytuację Kenny'ego .

 

- Jeff Hardy vs James Storm

To byłaby świetna walka już na ppv , a na Impact wprost genialna .

Fakt , iż Hardy wygra wiadome było od początku , bo Storm miał już za dużą przewagę .

Dziwne było to , że Jeff wygrał po Twist of Fate , pokonał po nim innego Main Eventowego baby face'a , a nie wychodziło mu to wcześniej z żadnym heel'em rosteru !

Kolejna walka z serii " chodź przyjacielu obijemy sobie mordy " (by N!KO) tym razem z chociaż minimalną stawką .

 

- Kolejny fenomenalny segment z udziałem mistrza , pretendenta i tym razem Hogana .

Następna podbudowa przed Main Eventem Destination X 2012 .

Nie będę dużo pisał , bo po prostu trzeba to zobaczyć !

Podsumowując cały Impact jednym słowem to po prostu " geniusz " .

[Alvathen]

Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny, mądrze zabookowany Impact. Gratulacje dla TNA za bardzo dobre prowadzenie storylinów i fakt, że IW ciągle trzyma doskonały poziom. Z niecierpliwością czekam na pay-per-view, które powinno wypaść wedle oczekiwań. Bully Ray nadal trzyma wysoki poziom, mam nadzieję że walka z Abyssem (prawdopodobnie HJ) zakończy problemy Raya poza main eventami i Bully ruszy wyżej w karcie.

Pomysł z turniejem X Divison jest trafiony i ciekawie rozwiązali sprawę, choć pewnie walki o kwalifikację do Ultimate X będą niezbyt długie. Na plus zaskoczenie, czyli Flip Kendrick (jego się nie spodziewałem) + genialny Kenny King. KK ma wszystko, co potrzeba do posiadania pasa dywizji X. Ring, mikrofon, charyzma. Liczę, że zarówno Flip, jak i Kenny znajdą się w UX. Kendrick, a właściwie Cassanova powinien nam pokazać kilka świetnych spotów, a Kenny to mój faworyt. Podobno przegrani mają dostać jeszcze jedną szansę na awans do turnieju, liczę na Rubixa.

Aries jest geniuszem i mam nadzieję, że będzie w tym roku championem - teraz nie ma sensu, by zanim feud się rozkręci, Roode tracił pas, ale później, czemu nie. Jeśli storyline byłby prowadzony inteligentnie, śmiało można poprowadzić to do Bound for Glory. Brawo TNA, trzymać wysoki poziom.

[...]

Podobno przegrani mają dostać jeszcze jedną szansę na awans do turnieju, liczę na Rubixa. .

 

Tak , przegrani dostaną swoją osobną walkę o ostatnie miejsce w turnieju .

Również liczę na Jigsawa , pozostali trzej przypominają mi typowych noł nejmów .

Jestem również niezmiernie ciekawy par jakie ze sobą zawalczą .

W ogóle to , że przegrani walczą o ostatnie miejsce pokazuje ogromnie ubytki w X Division .

Z obecnego rosteru wyznaczeniu są tylko trzej wrestlerzy (Zema Ion , Kid Kash , Douglas Williams ; przyp. red. ) !

Jedni dopiero co pożegnali się z federacją , a jedni kontuzjowani .

Taki zaciąg był bardzo potrzebny , żal mi tylko Marka Haskinsa , to jedyny X z oficjalnego rosteru TNA , który obecnie nie dostał miejsca w turnieju .

[aRo]

Pomysł z turniejem X Divison jest trafiony i ciekawie rozwiązali sprawę, choć pewnie walki o kwalifikację do Ultimate X będą niezbyt długie.

Ogólnie na gali będzie 9 walk, więc spokojnie po 10min powinni dostać - a to wg. mnie wystarczy.

Taki zaciąg był bardzo potrzebny , żal mi tylko Marka Haskinsa , to jedyny X z oficjalnego rosteru TNA , który obecnie nie dostał miejsca w turnieju .

A Kazarian? Jego mi bardziej brakuje w turnieju.

[Yao]

.W segmencie dowiedzieliśmy się że na Destination X walka będzie bez dyskwalifikacji moim zdaniem dobry ruch ze strony TNA bo nie wiem kto by chciało oglądać ich w normal matchu a tak przynajmniej się po okładają jakimiś "zabaweczkami" i będzie dało się obejrzeć.

 

Walka odbędzie się na Impact'cie a nie na Destination X.

Mój błąd mimo tego i tak dobrze że będzie to No DQ

[Kejrol]

* Pewnie większość smartów będzie narzekać, że ktoś o takim hype'ie jaki miał Crimson jest teraz podkładany zwykłego midcarderowemu TV Champowi. Ja mam to w dupie, gdyż ex-żółnierza nigdy nie lubiłem i byłem za tym by przykręcić mu kurek z pushem. Co do Devona - wiadomo, dupy nie urywa, ale muszę przyznać, że na orbicie midcardu jest mega dobrze bookowany i trochę podniósł prestiż TV title.

 

* Roode niby jest mieszanką różnych legend i ikon wrestlingowych, ale jak oglądałem go w segmencie z Sabinem (swoją drogą chujowo wyszedł, niech razem z Alexem idą do WWE uratować dywizję tag-teamów), to przypominał mi heelowego Triple H'a, gdy był mistrzem w okresie 2003-2005. Garniak, ten sam sposób mówienia etc. W ogóle Bobby dobrze wypadł tutaj.

 

* Nie cierpię słowa "boo", a co do Tary to czuję, że przyheeluje niedługo dziewczyna. To samo odczucie miałem ostatnio z Mickie.

 

* We wszystkich pojedynkach w historii TNA na linii Aj-Daniels, ten pierwszy zawsze tryumfował. Mam nadzieję, że w końcu dadzą zaszaleć Chrisowi. Tymbardziej, że w zeszłorocznym Destination X znów musiał jobbować.

[...]

A Kazarian? Jego mi bardziej brakuje w turnieju.

 

Kazarian ma obecnie pasy TT , ale one na Destination X nie będą bronione , więc teoretycznie mógłby wystąpić .

Jeśliby wystąpił na pewno by nie wygrał , bo TNA nie jest taki skłonne do dawania dwóch pasów na raz .

Pewnie swojego singles matchu nie dostanie , więc będzie całkowicie zamieszany w storyline z Dixie , AJem i innymi .

[marcel]

Kazarian pewnie zainterweniuje w walkę Stylesa z Danielsem i pomoże wygrać tag team partnerowi. 5-krotny mistrz X Division musi odegrać jakąś rolę na gali. Żałuję, że postawiłem już w typerze na zwycięstwo Stylesa, bo taki scenariusz jest prawdopodobny.

[Tupak]

Kolejny bardzo udany Impact. W ostatnim czasie TNA naprawde wie co robi i wychodzi im to świetnie. Mam nadzieje, że postanowią ciągle robić impacty LIVE, bo ogląda się to dużo lepiej, podobno przyszły impact ma być godzinę dłuższy, więc będzie ciekawie.

 

Na początek dobry segment Bully Raya z Josephem Parksem. Świetna wymiana zdań i to co najbardziej cieszy - zapowiedź przyszłej walki tych panów. Wszystkie przedmioty legalne, więc walka musi wyjść dobrze, ale co do wyniku to mam mieszane uczucia. Mam nadzieje, że TNA pozwoli wygrać tą walkę Bully'emu, bo on jest wrestlerem, a Joseph tylko adwokatem, więc to by głupio świadczyło o kolesiu, który według mnie za kilka miesięcy bedzie mistrzem TNA.

 

Walka o pas TV mogłaby być dużo lepsza, a przede wszystkim z innym wynikiem. Teraz najprawdopodobniej Crimson gdzieś nam zaginie, a gdyby miał pas TV mógłby się odrodzić na nowo i moglibyśmy go zobaczyć jak radzi sobie w pojedynkę jako mistrz. Wkurza mnie finisher Devona - toż to nie powinno się wogóle nazywać finisherem, powinni mu dać coś jeszcze.

Madison Rayne zakochana w Hebnerze? Nie spodziewałem się tego... Bardziej stawiałem opcję z którymś z Robertów, ale cóż. Kiedyś już się całowali, więc może dawna miłość wróciła ?

 

Dobry segment z Chrisem Sabinem. Gadał całkiem przekonująco i w dodatku takie tematy jak choroba, kontuzje czy przejście na emeryturę zawsze sprawiają, że widownia jest troszke zmieszana. Bobby Roode świetnie się wkomponował w to całe wydarzenie. TNA po tym zagraniu robi z niego jeszcze większego skur***la i bardzo dobrze, bo taki powinien być heel. Mam nadzieje, że Sabin przypadkowo jeszcze bardziej sobie nie zaszkodził tym segmentem, ale gdyby naprawde jego stan zdrowia nie był wystarczająco dobry to by nie ryzykowali.

 

Pierwsza walka na dzisiejszym impactcie z turnieju wypadła bardzo dobrze. Dakota Darsow podobno złamał nos podczas tego starcia. Jednak z tych dwóch to właśnie Flip Cassanova spisał się o wiele lepiej i bardzo dobrze, że on dostał się do turnieju na Destination X.

 

Walka TT KO wypadła raczej średnio. Można to było troszke inaczej zabookować.

 

Dobry segment AJa, Danielsa i Kazariana. Dobrze podpromowana walka na PPV i jestem ciekaw jak to się zakończy. Wcześniejsze oskarżenia Danielsa okazały się nieprawdziwe, ale czy teraz będzie tak samo?

 

Hulkster dostaje kopertę. Jestem ciekaw co ma oznaczać te dwie ósemki i dwa asy, napewno chodzi o napastników Stinga, ale kim oni mogą być to nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że Jeff Jarrett będzie w to zamieszany.

 

Druga walka turniejowa i druga dobra. Mam nadzieje, że po PPV X Division nie zostanie olana i będziemy dostawać przynajmniej jedną walkę na tygodniówce.

 

ME wypadł poprostu świetnie. Taką walkę można było spokojnie dawać na PPV jako ME. Obaj pokazali się z świetnej strony i w dodatku publika nie zawiodła. Dobrze, że Storm tą walkę przegrał, bo w końcu musi jakoś zacząć tracić pkt, aby BfG Series okazało się dużo ciekawsze. W dodatku przegrana z Hardym zbyt wiele mu nie ujmuje, bo jest to już dość znana marka.

 

Fajnie, że pokazali to video z debiutu Kurta w TNA i atak na Joe. Niby takie małe, a cieszy i mam nadzieje, że ich walka na PPV będzie naprawde kozacka.

 

Bardzo dobre zakończenie impacta, dostaliśmy dobre podpromowanie ME PPV i nie mam pojęcia który z nich zostanie zwycięzcą. Stawiam raczej na Roode'a po jakimś kancie, ale kto wie.

[LegendKiller]

Ten czarny Casanova powinien wypierdalać w podskokach. Dwukrotnie mógł (raz to zrobił) poważnie kontuzjować przez bezmyślność swojego oponenta i nie powinno być dla takich delikwentów w pro wrestlingu miejsca.

[Phenomenal]

Nie wiem czy ktoś o tym tutaj lub gdzieś indziej wspominał, ale najbliższy Impact będzie 3-godzinny:

 

http://www.impactwrestling.com/news/item/3622-Three-Hours-Of-TNA-IMPACT-WRESTLING-This-Thursday-Night-On-SpikeTV

[Tupak]

Nie wiem czy ktoś o tym tutaj lub gdzieś indziej wspominał, ale najbliższy Impact będzie 3-godzinny:

 

http://www.impactwrestling.com/news/item/3622-Three-Hours-Of-TNA-IMPACT-WRESTLING-This-Thursday-Night-On-SpikeTV

 

Ale ta pierwsza godzina ma być podobno przypomnieniem tego co działo się na poprzednim impactcie. I podobno jest to tylko jednorazowe, bo mieli jakieś święto w USA i chcą, aby ludzie byli na bieżąco.

[Ceglak]

Co tu dużo mówić, iMPACT! trzyma bardzo wysoki poziom.

 

Ktoś się zgodzi że Lars Only(Johnny Yuma) wygląda jak młody Kid Kash? Takie moje pierwsze skojarzenie jak zobaczyłem jego debiut w TNA.