TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[PH93]

Haha, genialny fake! Zrobił go chyba ten sam klient, który robi plakaty promujące PPV

 

Plakatów jeszcze nie robię

[radiomagnetofon]

No to zacznij, gwarantuje, że zrobisz coś o wiele lepszego niż obecny poster Hardcore Justice Grafik TNA zrobił go zapewne w MS Paint

 

A tutaj mały spoiler czyli kogo możemy się spodziewać na dzisiejszym IW.

 

 

Na zapleczu są Dakota Darsow (syn Barry'ego Darsowa) oraz Kenny King z ROH. Ten pierwszy brał już udział w turnieju dywizji X w ubiegłym roku (przegrał 3-way match na rzecz Zema Ion'a).

 

[nequal]

Dixie bierze przykład z Hogana !

 

Aż mnie zniechęciło , aby obejrzeć LIVE ;x

[Patr!k]

Czy ja tylko czuję, że TNA zaczyna być jeszcze lepsze niż ostatnio? Ta federacja wie teraz co robi, sprowadza gwiazdy indy, King w TNA? Mistrz ROH Tag Team, kto by pomyślał, mam nadzieję, że dojdzie do finału, ponieważ ma wspaniałe umiejętności ringowe. Destination X zapowiada się wspaniale, karta zajebista.

 

Plusy:

 

+Walki turniejowe.

 

+Lekka podbudowa pod walkę AJ Styles vs. Danilson, choć ty dałbym plus minus, ponieważ deud już się zakończy a AJ wyjdzie z tego jako face.

 

+Super segmenty na zapleczu, ciekawe kto wysłał list do Hulka, czyżby Joey? Czy może już zaczynają story ze Stingerem?

 

+Bully Ray vs. Joseph Park i stypulacja, no DQ doda jej czegoś dzięki czemu będzie można ją oglądać.

 

+Super wytłumaczenie czemu nie było TV title matchu, dominacja BFG Series i tyle. Małe a cieszy.

 

+Przemowa Sabina była dla mnie wstrząsająca, choć sądzę, że to był story, bo TNA nie promowało by kosztem Sabina, Roode'a na jeszcze potężniejszego heela.

 

+Wygrana Hardy'ego dała szansę dla Joego na podgonienie Storma, oby wygrał z Kurtem.

Minusy:

 

-Brak minusów.

 

Dixie bierze przykład z Hogana !

 

Aż mnie zniechęciło , aby obejrzeć LIVE ;x

 

To, że poinformowała o tym, że pojawią się tacy wrestlerzy nie powinno Cie zniechęcić ja bym specjalnie dla nich Live oglądał.

 

EDIT:

 

ROH jest wnerwione z powodu występu Kinga na LIVE Impact. Jego umowa wygasła w czerwcu. Podobno podpisał krótką umowę, ale jednak tak się nie stało. ROH uznało, że nie warto już w przyszłości z nim pracować. Federacja szykuje już jak zabrać panom ROH Tag Team Championship, szkoda mi tu Titusa.

[Aeger]

Na miłość boską! Ten iMPACT! urywał wszystkie kończyny! - geniusz, geniusz to bookował! Ale od początku:

 

- Bully Ray & Joseph Park - walka No DQ, dzięki czemu będzie trochę smaczku, a widownia się zdążyła rozgrzać

- Devon vs Crimson - walkę dało się oglądać, fajnie że TV jest broniony, nawet Madison Rayne nie zepsuła segmentu, ale Hebner?

- Sabin/Roode/Aries - szkoda go, naprawdę go szkoda. Ale wypromowano dzięki niemu walkę na Destination X - na pewno wiedział na co się godzi.

- Dakota Darsow vs Flip Casanowa - chcę Flipa! Doskonała walka, pojawiła się krew, high spoty - co to będzie na Ultimate X?

- Knockouts przewinąłem, ale z reakcji publiki, można było obejrzeć.

- AJ & Daniels - solidna podbudowa, parę pyskówek

- Hogan i kartka... A88A? Cóż to będzie?

- Kenny King vs Lars Only - wolę Larsa niż Kinga, ale ich walka była równie dobra, jak Darsow/Casanowa

- Hardy vs Storm - oh my God! To można było dać spokojnie jako Main Event Bound for Glory! Emocje, wrzask - to jakieś inne show

- Lokacja BfG - Phoenix, Arizona... Miejsce WM 26 i MitB 2012. TNA czuję porażkę gali WWE, zatem liczy na kokosy, jako mająca lepszy produkt

- Hogan/Roode/Aries - znowu solidna podbudowa, aż chce się oglądać.

 

Nie było żadnych minusów, oby TNA i Spike przejrzały na oczy i Live było przez cały rok...

Szczerze mówiąc, w obecnym stanie rzeczy, z walk Roode/Aries a Roode/Storm, wybrał bym Ariesa.

[marcel]

Najbardziej wyczekiwałem kontynuacji turnieju X Division i od tego zacznę. Liczyłem znowu na jakieś wielkie nazwisko i je dostałem. Walka Kenny'ego Kinga z kolesiem z Guns N' Roses wypadła jak na razie najlepiej w trakcie tego turnieju. Szczególnie podobała mi się hurracanrana po zawiśnięciu na słupku narożnika. King nie bez powodu jest mistrzem tag team w ROH. "If you through that was some special, you ain't seen nothing yet" - lepiej się nie mógł zareklamować. Dla mnie obok Dutta oraz Iona jeden z głównych faworytów. Co ciekawe, jako jedyny ze wszystkich zwycięzców pierwszej rundy, miał segment na backstage. W zeszłym roku z Ariesem było tak samo i skończyło się to dla niego sukcesem. Może przypadek, a może celowe działanie. Druga walka była już słabsza. Dakotę Darsowa widzieliśmy w zeszłym roku i był najgorszym uczestnikiem turnieju. Nic się w tej kwestii nie zmieniło i dobrze się stało, że to jego rywal przeszedł dalej (na casanovę to on nie wyglądał ).

 

Dobrze, że nie wrzucili historii z Ziutkiem na PPV i odbębnią to na tygodniówce. Skoro Abyss nie będzie mógł zainterweniować w walkę to niech nie ważą się podkładać Raya prawnikowi. Bully powinien pozbyć się jednego z rodzinki Parksów i skończyć historię z Abyssem. Hardcore Justice będzie do tego idealną okazją.

 

W TNA lubią superbohaterów. Najpierw Joe miał za pomocnika kolesia z "Green Hornet", potem Sting przybrał postać Jokera, a teraz Hogan dostaje zagadki od Edwarda Enigmy. Jestem ciekaw, kto za tym stoi - Joe Ryan czy ci goście odpowiedzialni za atak na Stingera.

 

Obok świetnych, naturalnych segmentów z zaplecza oraz Gut Check, takie momenty, jak promo Sabina jest kolejnym udanym pomysłem. TNA praktykowało już coś takiego z Morganem i dobrze, że pozwolili zawodnikowi odnieść się do kontuzji. Żal mi się zrobiło chłopa, jak zaczął wspominać o końcu kariery, ale gdy pojawił się Roode, wiedziałem, że wykorzystali ten fakt do promocji mistrza. Zrobili z niego jeszcze większego skurwiela. Jestem pewny, że Sabin wróci, choć na pewno 2 lata stracone na kontuzjach jest dla niego ciężkim przeżyciem. Velvet weźmie go w obroty i chłopak wróci w formie jak nigdy

 

Dobrze, że Hardy wygrał. Za szybko zrobili ze Storma wyraźnego lidera BFG Series i wszyscy muszą go gonić.

 

Crimson w walce o TV Title. Oby to nie była dla niego jednorazowa okazja i w niedalekiej przyszłości zdobędzie swój pierwszy singlowy tytuł. Będzie można sprawdzić jak radzi sobie jako mistrz. Wyszło na jam w kim zadurzyła się Madison. Dla mnie to jest niesmaczny żart. Russo musiał wślizgnąć się do siedziby TNA i podmienić skrypt.

[N!KO]

* - Nie wiem, czy feud Bullyego z Josephem, to material na poczatkowy segment. Troche mi szkoda Raya. Wychwalalismy go pare miesiecy temu, i czekalismy na wiekszy push. Teraz obija sie z adwokatem, i nie wiem, czy po tym spadnie jeszcze nizej, czy po serii porazek dadza mu jakies zloto, zeby zdenerwowac fanow.

* - Crimson przegrywa z Devonem? Koniec rudego. TV Title moglo jeszcze podciagnac jego upadek...

* - Madison ujawnia swoja milosc. Zaskoczenie duze, ale na pewno nie z przyjemnych, czy tez obiecujacych...

* - Flip Cassanova wydaje sie rownie efektowny co niebezpieczny. Darsow skonczyl z rozwalonym nosem, a i finisher nie wygladal na udany. Jakby tego bylo malo, facetowi nie dali pogadac po walce... ... Przypadek? I Don't Think So!

* - Połowa ANX vs Połowa RockNES? Brawo TNA. Jestem za jednym ze swoich "niezaleznych" ulubiencow w tym turniueju - K2. Obok Rashada nadaje sie najbardziej, bo to osoba, ktora udzwignie dywizje nie tylko umiejetnosciami, ale i charyzma.

[Aeger]

Wyszło na jam w kim zadurzyła się Madison. Dla mnie to jest niesmaczny żart. Russo musiał wślizgnąć się do siedziby TNA i podmienić skrypt.

 

To samo pomyślałem - "cholera, Russo to zostawił?"

 

Poszperałem w internecie i Bound for Glory odbędzie się w Grand Canyon University Arena w Phoenix, Arizona, które jest obliczone na 5.000 widzów, zatem na BfG 2012 tylu ich będzie

[Yao]

Dzisiejsza gala zaczęła się bardzo fajnie. Fajne promo Bully Raya i odpowiedzi Parka. Być może i feudowanie Josephem to spadek Raya w hierarchii TNA jednak nie ma co narzekać do puki TNA ma na niego pomysł bo wiemy co się dzieje z dobrymi wrestlerami w TNA jak brak na nich pomysłu.W segmencie dowiedzieliśmy się że na Destination X walka będzie bez dyskwalifikacji moim zdaniem dobry ruch ze strony TNA bo nie wiem kto by chciało oglądać ich w normal matchu a tak przynajmniej się po okładają jakimiś "zabaweczkami" i będzie dało się obejrzeć.Devon vs Crimson walka dosyć słaba i niczym mnie nie zaskoczyła liczyłem że może Crimsonowi uda się odebrać pas bo Devon jako mistrz jest strasznie nudny. Madison pokazuje swoją miłość którą jest sędzia?! WTF Kto to bookował. A propos czy tylko mi się wydawało że Madison wchodząc na ring zachowywała się podobnie do AJ Lee? Coś czuje że TNA po raz kolejny chce troche po kopiować dablju. No i mamy promo Sabin który mówił że wrestling był jego marzeniem a teraz nie może go dalej uprawiać bo ma kontuzje... smutne Jednak na szczęście dostaliśmy interwencje Roode i atak na Sabina po krótkim speache a więc oczywiste było że zaraz wpadnie Aries i tak się stało. W sumie dobrze że zrobili takie coś zawsze to jakaś podbudowa pod nadchodzące PPV.Dakota Darsow vs Flip Casanowa o tak turniej dywizji X. Na takie walki właśnie czekałem oglądając na żywo ten iMPACT! Z początku stawiałem na Dakotę gdyż widziałem kilka jego walk w indy i bardzo polubiłem tego wrestlera i nadal uważam że świetnie by pasował do TNA jednak Casanowa okazał się lepszy.Filip pokazał świetne akcje w locie. Cała walka ogólnie dobra,krew była więc każdy powinien być zadowolony . Później walka Knockouts czyli nic specjalnego zwykła walka Pań w TNA, kiedyś tą dywizję oglądało się bardzo przyjemnie teraz niestety poziom dorównuje powoli divom z WWE.Następnie dostaliśmy segment z Hoganem który dostał tajemniczy list w którym były karty i napis chyba A88A. Od razu mi na myśl przyszedł feud ze Stingiem albo debiut tej stajni co go zaatakowała. Potem kolejna walka turnieju dywizji X Kenny King vs Lars Only równie dobra jak poprzednia a moze nawet lepsza. Świetnie spisał się Larys Only bardzo fajnie się go oglądało. No i Main Even czyli Hardy vs Storm w BfG Series.Tutaj nie będę za wiele mówił gdyż szczerze mówiąc przy tej walce trochę przysypiałem i całej za dobrze nie pamiętam. Jednak zła nie była. No i na koniec segment z Hoganem,Ariesem i Bobbym. Oczywiście solidna ostatnia już podbudowa pod PPV która spełniła swoje zadanie i już nie mogę się doczekać tej gali. Impact zdecydowanie na plus,dobrze się to ogląda i mam nadzieje że dalej będzie emitowane live gdyż świetnie im to wychodzi.Dobra robota TNA.

[aRo]

-Początkowy segment ujdzie. Ray dobry jak zawsze, a Abyss nadal mnie zaskakuje, bo świetnie gra tego prawniczka

 

-Crimson powinien wygrać to starcie. Jeśli po przełamaniu streaku ma wszystko przegrywać - będzie dziwnie.

 

-Sabin powinien skończyć karierę. Dwa rozwalone kolana to już nie byle co. Teraz jeszcze łatwiej będzie mogło dojść do kolejnej kontuzji kolana, co może go skreślić nie tylko we wrestlingu. Uwielbiam gościa, ale naprawdę lepiej by było, jakby dał już spokój.

Sam segment świetny, Roode się nadal promuje.

 

-Ten Flip jest fantastyczny, to świetnie, że dostał się dalej A Dakotę już znamy... Kiepski jest. Do tego rozwalił nos przy finisherze[mylę się?].

 

-KO na szczęście nie miały za dużo czasu. Po co ten wokal w theme Gail? A co do wybranka Rayne - spore zaskoczenie. Z sędzią u boku może zdobyć tytuł i to może być dobre story.

 

-Walka AJa i Danielsa ma podbudowę i może być dobra. Ale Last Man Standing? Tak jak I Quit, to nie jest stypulacja dla nich. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

-8AA8, ejt ej ej ejt, jak dla mnie to jasne, że chodzi o Jarretta i AAA - czyli o kolesi w maskach. Ten, który przyniósł kopertę, też do nich pasował. Szykuje się kolejny ciekawy feud... Aż dziwne.

 

-Lars nie jest zły, ale odstaje przy Kingu. "The King will be crowned". Kolejny geniusz dostaje się do D-X! W dodatku niespodziewany, to w końcu[praktycznie już były] ROH TT champ.

Ale ten 4-way dla przegranych... To będzie dobre starcie, ale trochę z dupy. Moim zdaniem nie powinni mieć drugiej szansy, tym bardziej, że w rosterze są jeszcze Haskins i... Kazarian.

 

-Hardy vs Storm - fajna walka, ale jakoś nie byłem w stanie się na niej skupić. Chanty "Yes" znowu w TNA, trochę zbędne. Hardy wygrywa. Storm i tak ma za dużo pkt, pod koniec turnieju Roode mógłby sprawić mu parę razy -10pkt.

 

-BFG w Phoenix, Arizona - jeśli do tego czasu utrzymają poziom, wyjdzie epicka gala.

 

-Dobry końcowy segment, pas WHC pasuje do Ariesa ^^ Nadal mam wrażenie, że Aries ma te parę % szans na tytuł. Wcześniej stawiałem 100% na Roode'a.

 

Chyba najlepsza tygodniówka w tym roku, póki co.

[Ghost]

Feud Parka i Bullyego jest prowadzony od dłuższego czasu, oczywiście mogą być małe pretensje, ale to cały czas dobra robota, którą TNA prezentuje nawet na otwarciu gali, co jest dość odważnym krokiem. Tak jak napisał Niko, to raczej nie jest materiał na otwarcie gali. Nie zaliczam tego jako wtopę, bo jak już pisałem jest to od dłuższego czasu promowany storyline, i doczekali sie nawet czegoś takiego. A Park wygląda coraz lepiej w tych segmentach, widać rosnące doświadczenie tej postaci

 

Devon vs Crimson to jeden z najsłabszych momentów na tej gali. Devon jako mistrz telewizyjny średnio się sprawdza, a Crimson bez swojego streaku wydaje się być kompletnie bezpłciowy. Booking też nie wyciągnął wszystkiego z ów zawodników. Raczej na niskim poziomie.

 

Podobieństwo zachowania Madison do zachowania AJ zauważyłem także ja...jeśli Madison zjawi się jeszcze kilkukrotnie z takim nastawieniem to będziemy mogli po raz koleny stwierdzić, że TNA nie chce tworzyć czegoś nowego, a kopiuje poniekąd pomysły z WWE. Oczywiście są też takie nowinki jak Gut Check, ale byłem zniesmaczony po takiej akcji.

 

Powrót Sabina wypadł słabo, nie widać było chemii pomiędzy Bobbym a Sabinem, i moim zdaniem to nie wypadło jakoś świetnie.

 

Po raz kolejny widzimy X Division, które jest mocne, szalone, dobrze zbookowane i przyjemne dla oka...Coraz częściej widzimy dywizję x division taką jaką ja np. chciałbym oglądać.

 

Fajna akcja z Hoganem, widać że nie był ucieszony gdy dostał taką wiadomość, mnie tam to cieszy bo w końcu możemy się spodziewać po raz kolejny stajni, która zniszczyła Stinga tydzień po ogłoszeniu go HoF.

 

Później dużo czasu dla Hardego i Storma....Gdyby James teraz wygrał to raczej wszystko byłoby przesądzone, TNA zaskoczyło mnie zwycięstwem Jeffa, po długiej i emocjonującej walce, stała na średnim poziomie, ale jej długość mnie zadowoliła.

 

Na koniec dobre 10-15 minut podbudowy feudu o pas wagi ciężkiej, coraz bardziej zaczyna mi się podobać stosunek Hogana do Ariesa, to może pomóc mu w osiągnięciu sukcesu, ale także pięknie wypromować Bobbyego, więc TNA nic nie traci na takiej walce

 

PS: Gala bez RVD

PS2: Kolejny Impact live na świetnym poziomie.

[Patr!k]

.W segmencie dowiedzieliśmy się że na Destination X walka będzie bez dyskwalifikacji moim zdaniem dobry ruch ze strony TNA bo nie wiem kto by chciało oglądać ich w normal matchu a tak przynajmniej się po okładają jakimiś "zabaweczkami" i będzie dało się obejrzeć.

 

Walka odbędzie się na Impact'cie a nie na Destination X.

[GregSES]

lubie Bull'ego dlatego martwi mnie ten cały "program" z Park'iem. Ray zasługuje na regularne występy w ME.

 

TV Title- Dvon dla mnie nie nadaje się na mistrza na ten moment jako posiadacza pasa TV widział bym właśnie Crimson'a

 

Feud Roode'a i Aris'a się rozkręca mam nadzieję zobaczyć fantastyczne starcie na Destination X

 

Walki X division były bardzo dobre oby więcej takich. Nie mogę się już doczekać Ultimate X Match'u

 

szykuje się powrót Jeffa Jaretta oraz jego "współpracowników"(ja tak to interpretuje) zwiastuje to wiadomość którą otrzymał Hogan. TNA ma bardzo dobry okres oraz pomysły mam nadzieję że tego nie zepsują

 

Storm vs Hardy- walka przeciętna. Wraz z upływającym czasem upewniałem się że Jeff wygra

[Jeffrey Nero]

* - Madison ujawnia swoja milosc. Zaskoczenie duze, ale na pewno nie z przyjemnych, czy tez obiecujacych...

 

Aż tak wielkie zaskoczenie to nie było. Większość nie ogląda Xplosion, ale jakieś 2 miesiące temu Madison pocałowała już starszego z Hebnerów i jeśli się nie mylę to też na jakimś z Impactów w czasie walki dziwnie się zachowywała w stosunku do sędziego.

 

Ok. Crimson został pokonany przez Storma żeby cowboy miał mocny powrót, ale żeby podkładać Crimsona Devonowi to szczyt głupoty TNA 18 mies. niepokonany i dają go na pożarcie osobie, która nigdy nie pójdzie w stronę Main Eventów.

 

Największy przegrany Impactu to Dakota Darsow nie dość, że przegrał drugi rok z rzędu to jeszcze w prezencie złamali mu nos

[Schoop]

Ok. Crimson został pokonany przez Storma żeby cowboy miał mocny powrót, ale żeby podkładać Crimsona Devonowi to szczyt głupoty TNA 18 mies. niepokonany i dają go na pożarcie osobie, która nigdy nie pójdzie w stronę Main Eventów.

 

 

Obawiam się, że teraz TNA zaserwuje nam losing streak Crimsona, który będzie tak zdesperowany, żeby odnieść zwycięstwo, że będzie wtapiał wszystko po kolei.