TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[czester666]

Nie wiem czy to dobrze czy zle ale z calej tygodniówki zapadły mi w pamięć tylko 2 rzeczy ( i nie sa to walki )

 

a mianowicie genialne promo ariesa i rooda Najwyższa klasa a co do walk to nic praktycznie nie przykuło uwagi , a powinno być chyba odwortnie

[Ceglak]

Ogólnie postawioni na walki, które miały nas przygotować do PPV. I gdyby PPV TNA coś znaczyły to powiedziałbym, że każda z walk miała duże znaczenie na ostatniej tygodniówce przed PPV, jako że wygrywali Ci którzy "mieli wygrać" by zbudować napięcie przed PPV.

 

Po niezrównoważonym show sprzed tygodnia dostaliśmy poukładaną gale w której wszystko trzymało się kupy i chwała im za to.

 

iMPACT! też stabilizuje rating(1.03 przy 1.45mln widowni) i nabiera ileś tam tysięcy widzów co tydzień na plus, chociaż cały czas jest to wszystko za mało. Dobrze chociaż, że nowe postacie ciągnące za sobą ten wózek nie zostały olane i zaczynają powoli rozbędzać się i przekonywać do siebie fanów.

Gdyby TNA z rok i albo i dwa lata temu do tego doszło zamiast ufać bezgranicznie w przepalone gwiazdeczki to pewnie mieliby te 200tyś stałych fanów więcej. Bo jednak fani konkretnego wrestlera szybko się zniechęcają widząc jak ich ulubieniec(vide RVD) ma wszystko w dupie jeśli chodzi o pracę w ringu.

[Arthur Credible]

iMPACT! też stabilizuje rating(1.03 przy 1.45mln widowni) i nabiera ileś tam tysięcy widzów co tydzień na plus, chociaż cały czas jest to wszystko za mało. Dobrze chociaż, że nowe postacie ciągnące za sobą ten wózek nie zostały olane i zaczynają powoli rozbędzać się i przekonywać do siebie fanów.

Gdyby TNA z rok i albo i dwa lata temu do tego doszło zamiast ufać bezgranicznie w przepalone gwiazdeczki to pewnie mieliby te 200tyś stałych fanów więcej. Bo jednak fani konkretnego wrestlera szybko się zniechęcają widząc jak ich ulubieniec(vide RVD) ma wszystko w dupie jeśli chodzi o pracę w ringu.

 

 

buhahahaha normalnie masakra, nie wiem czy się śmiać czy płakać, zaraz pewnie jeszcze ktoś wyskoczy że im mniejszy rating to w sumie lepiej, bo ci fani którzy chcą oglądać ciekawy wrestling to są w sumie bee i ich nie potrzeba.

 

Dla mnie ta wypowiedź to jest totalny szczyt głupoty. Jak można się cieszyć z tego że rating utknął na zatrważająco niskim poziomie i balansuje na granicy 1.0. Ja bym wolał żeby co 2- 3 tyg rating skoczył do granic 1.3 jak to było wcześniej aniżeli ustabilizował się na granicy 1.0. Widać że Ceglak już zupełnie niema żadnych argumentów na obronę obecnego produktu i próbuje wszystkim wmawiać że jest dobrze, pomimo tego że jest fatalnie.

[Icon]

Widać że Ceglak już zupełnie niema żadnych argumentów na obronę obecnego produktu i próbuje wszystkim wmawiać że jest dobrze, pomimo tego że jest fatalnie.

 

Z tym, że 80% tu wypowiadających się, uważa że jest dobrze względnie idzie ku lepszemu, więc nie rozumiem o co te "żale".

btw. Ciekawie jak wygląda buy-rate ppv do analogicznego okresu roku '11.

[falas2005]

Arthur Credible - zapomniałeś już o dziwnej sytuacji w TNA jeżeli chodzi o ratingi? Mianowicie, im lepszy Impact tym gorsza oglądalność.

 

Mnie też się obecne wyniki TNA nie podobają, natomiast produkt stał się bardziej ustabilizowany i nikt tam nie szuka na siłę robienia co chwilę "sensacji".

 

Nie od razu Kraków zbudowano. Jeżeli przez najbliższy czas będą konsekwentni to oglądalność na pewno pójdzie w górę.

[Arthur Credible]

Z tym, że 80% tu wypowiadających się, uważa że jest dobrze względnie idzie ku lepszemu, więc nie rozumiem o co te "żale".

 

Jak to powiada Janusz Korwin-Mikke, którego osobiście bardzo szanuje "W każdym społeczeństwie ludzi głupich jest dużo więcej niż mądrych".

 

Dla mnie wrestling to przede wszystkim biznes, a z biznesowego punktu widzenia to ratingi są znacznie słabsze niż jeszcze z pół roku temu. Wcześniej mieliśmy taką zasadę, jeden rating wyższy, a za tydzień jeden słabszy i tak mniej więcej było cały czas. Teraz to co tydzień mamy słabsze ratingi, a argumentowanie tego tym że w końcu wyklarowała się rzeczywista liczba prawdziwych fanów TNA, jak dla mnie jest żenujące. Ja już wolę te 200-300 tys "dzikich" fanów więcej, bo mnie to gówno obchodzi jacy oni są. Widz to widz, i niech będzie jaki chce grunt żeby był.

[ujko]

Dla mnie wrestling to przede wszystkim biznes, a z biznesowego punktu widzenia to ratingi są znacznie słabsze niż jeszcze z pół roku temu.

 

Nie rozumiesz, że nowe gwiazdy muszą się ustabilizować jako main eventerzy a to powoduje, że początkowo nie będzie nimi aż tak dużego zainteresowanie ale z czasem mogą przyciągać przed TV większą liczbę widzów niż poprzednie gwiazdy?

[Arthur Credible]

Nie rozumiesz, że nowe gwiazdy muszą się ustabilizować jako main eventerzy a to powoduje, że początkowo nie będzie nimi aż tak dużego zainteresowanie ale z czasem mogą przyciągać przed TV większą liczbę widzów niż poprzednie gwiazdy?

 

 

Czyżby sam RVD był tak dochodowy dla federacji?

 

Sting jest o tydzień, Kurt prawie tak samo, Hardy, Bully Ray, teraz Anderson, no Steinera Ostatnio nie widać, hmmm możliwe że nieobecność Steinera tak wpływa na ratingi, bo szczerze mówiąc nie wiem o co wam chodzi. Ci którzy jeszcze pół roku temu byli n topie dalej na nim są, do tego doszli tylko Storm i Roode, którzy są w tej federacji od niepamiętnych czasów i którzy od dłuższego czasu nie schodzą z TV. Kompletnie nie wiem o jakie nowe gwiazdy wam chodzi, według mnie danie pasa Bobbyemu czy Stormowi to była okazja na podniesienie ratingów, co zresztą początkowo się działo. Bo po BFG przez jakiś czas ratingi była na prawdę na dobrym poziomie.

[ujko]

Czyżby sam RVD był tak dochodowy dla federacji?

 

Sting jest o tydzień, Kurt prawie tak samo, Hardy, Bully Ray, teraz Anderson, no Steinera Ostatnio nie widać, hmmm możliwe że nieobecność Steinera tak wpływa na ratingi, bo szczerze mówiąc nie wiem o co wam chodzi. Ci którzy jeszcze pół roku temu byli n topie dalej na nim są, do tego doszli tylko Storm i Roode, którzy są w tej federacji od niepamiętnych czasów i którzy od dłuższego czasu nie schodzą z TV. Kompletnie nie wiem o jakie nowe gwiazdy wam chodzi, według mnie danie pasa Bobbyemu czy Stormowi to była okazja na podniesienie ratingów, co zresztą początkowo się działo. Bo po BFG przez jakiś czas ratingi była na prawdę na dobrym poziomie.

 

Bully nie był main eventerem.

 

Nie chodzi o to, że starych gwiazd nie ma, tylko o to, że teraz głównymi postaciami są nowe osoby, a stara gwardia stanowi dla nich tło.

[Ceglak]

"W każdym społeczeństwie ludzi głupich jest dużo więcej niż mądrych".

 

 

HAHAHAHAHAHAHAHA chcesz argument? Własnym powyższym stwierdzeniem się dobiłeś.

Idąc tym tropem: produkt TNA podoba się mniejszej liczbie osób, bo dla głupich, czyli większości produkt jest niesmaczny.

 

Proszę. Chciałeś. Masz.

 

iMPACT! nie spada, pare tysiaczków urósł, więc chyba nie można mówić o upadku. Ale jeśli ty rozumiesz to inaczej to masz poważny problem ze zrozumieniem faktów.

 

Oczywiście w ogólnym wrażeniu, biorąc pod uwagę pare lat na antenie Spike jest to delikatnie mówiąc KUPA. Ale KUPA była zawsze, nieważne czy było CRASH TV, czy mamy sensowne praogramy.

 

O tym że kreują się nowe gwiazdy koledzy napisali.

 

A na sam koniec jeden z najważniejszych powodów dla których rating nie rośnie i być może nie urośnie. iMPAPCT! już teraz jest najlepiej oglądanym programem na Spike. Czyli prawdopodobnie osiągnął już max dla pewnej grupy odbiorców, szczególnie tych dla których dostępny jest SPIKE i programy dla danej platformy.

Coś w tym jest. Nie oczekuje, że taki forumowy(osiedlowy) głupek jak ty arturze to zrozumie, ale postaraj się.

[Arthur Credible]

Ratingi powinny spaść tylko wtedy kiedy TNA by wymieniło praktycznie cały ME. A tutaj nie było żadnej wielkiej rewolucji. Gdy AJ się kręcił koło ME nic się strasznego nie działo, gdy Pope się kręcił koło ME nic się strasznego nie działo, to samo było z Morganem, nawet bardzo fajnie z Andersona zrobili czołową postać federacji i tragedii nie było. Problem z ratingami nie leży w gwiazdach main eventów ale w tym że TNA pomału idzie w stronę PG, że cenzurują prawie wszystko. Wy myślicie że ludzie tego nie widzą? TNA to nie WWE, wśród fanów TNA grupka zagorzałych "anty PG" stanowi sporą część całości. Jest pewna pokaźna liczba fanów która oglądała TNA dlatego że WWE to totalne PG, a w TNA było trochę luźniej. Teraz gdy widzą że TNA całkowicie upodabnia się do WWE postanowili się obrócić dupą. Nie mieści mi się nawet w głowie że ludzie z tego forum, którzy siedzą w tym biznesie nawet kilkanaście lat tego nie wiedzą.

 

Skoro ktoś taki jak ja czyli fan który przeniósł się z WWE na TNA "głównie" z powodu że TNA nie jest w PG i mogę zobaczyć tam coś więcej, istnieje na tym świecie, a podejrzewam że jest jeszcze na tym forum kilka jak nie kilkanaście osób którzy mają podobny pogląd na PG tak jak ja, więc dlaczego w USA ludzie podobni do mnie nie istnieją ?

 

 

A na sam koniec jeden z najważniejszych powodów dla których rating nie rośnie i być może nie urośnie. iMPAPCT! już teraz jest najlepiej oglądanym programem na Spike. Czyli prawdopodobnie osiągnął już max dla pewnej grupy odbiorców, szczególnie tych dla których dostępny jest SPIKE i programy dla danej platformy.

Coś w tym jest. Nie oczekuje, że taki forumowy(osiedlowy) głupek jak ty arturze to zrozumie, ale postaraj się.

 

Tutaj akurat ameryki nie odkryłeś bo już od dawna wszyscy mówią że Spike TV znacznie ogranicza TNA, problem polega na tym że dzisiaj wrestling już nie jest w modzie i znalezienie jakiejś lepszej telewizji będzie bardzo trudne. Ile dokładnie miał rating z debiutem Hogana? gdzieś słyszałem 1.8, nie wiem czy to prawda, jeśli tak to nie jest całkiem tak źle. Ogólnie to niema rzeczy niemożliwych, bo wiadomo że lepsza telewizja bardzo usprawnia rozwój i przyspiesza ale nawet z takim Spike TV można osiągnąć sukces. Spike TV jedzie na tym samym wózku bo bez TNA Spike TV jeszcze bardziej spadnie w hierarchii.

Edytowane 17 Marca 2012 przez Arthur Credible

[Ceglak]

1. Pope nie miał pasa, to samo Morgan - Pope miesiąc chyba wytrzymał w main evencie, a Morgan dwa. Piwosze kręcą się na szczycie od listopada - to wystarczający czas żeby zmieniła się pewna grupa odbiorców danego produktu, ale jeszcze nie wykreowali się na ich miejsce zastępcy przed TV. Aha, a AJ był twarzą federacji prawie od samego początku - nic co napisałeś nie ma absolutnie żadnego przełożenia na rzeczywistość.

 

2. Anderson w main evencie to właściwie była naturalna kolej rzeczy.

 

3. Roode i Storm w ME to do niedawna midcarderzy z maksymalnie tytułami Tag i małą możliwością popisania się za mikrofonem.

 

4. Pojawiająca się cenzura znaczy, że przekleństwa się pojawiają, tyle że jak sama nazwa cenzura mówi są "cieniowane." Nikt nie mówi zamiast ASS czy Shit, bottom czy poo. Tyle na temat twojego PG.

 

5. 1.8 owszem - i jaki to był okres? CRASH. Czy ten rating się utrzymał choć przez tydzień? NIE, znaczy że nie udało się utrzymać tych ludzi poprzez bzdury w telewizji.

[Arthur Credible]

5. 1.8 owszem - i jaki to był okres? CRASH. Czy ten rating się utrzymał choć przez tydzień? NIE, znaczy że nie udało się utrzymać tych ludzi poprzez bzdury w telewizji.

 

 

Sądzisz że gdyby było tak jak teraz, to by się utrzymał?

 

Chciałem tylko pokazać jakie mniej więcej są możliwości tej stacji. Nie da się ukryć że co by TNA nie robiło to ratingów po 4.0 mieć nie będzie, przynajmniej na razie. Tak jak pisałem TNA i Spike TV jadą na tym samym wózku. Im popularniejszą stacją będzie Spike TV tym większe szanse na lepsze ratingi dla TNA, im TNA będzie bardziej popularne to pociągnie za sobą Spike TV, które siłą rzeczy trochę się podniesie.

 

Nie można wykluczyć tego że TNA za kilka lat nie będzie miało ratingów ponad np. 2.0. Oczywiście jest to mało realne ale jest taka możliwość, bo TNA jest obecnie niejako twarzą tej telewizji. Im lepiej idzie TNA tym lepsza pozycja Spike TV.

 

Spike TV należy do MTV, gdyby puścili TNA na MTV to oczywiste jest że ratingi były by przynajmniej o te kilka dziesiątych lepsze, ale TNA na MTV nie puszczą, bo bez TNA na Spike TV ta stacja znacząco ucierpi.

[Ceglak]

Nie można wykluczyć tego że TNA za kilka lat nie będzie miało ratingów ponad np. 2.0. Oczywiście jest to mało realne ale jest taka możliwość, bo TNA jest obecnie niejako twarzą tej telewizji. Im lepiej idzie TNA tym lepsza pozycja Spike TV.

 

 

Od roku 2005 jest na Spike, od 07 maja dwie godziny. Czy nie myslisz ze rok 2012 to wystarczajacy czas zeby rating wynosil juz 2.0? Tym bardziej, że w znanym nam przedziale czasowym na przestrzeni ok 5 lat rating zmienił się z 0.9 do oszałamiającego 1.2 Ile na milosc Boska jeszcze mozna czekac?

 

Stagnacja jaka ich dopadla ma wiele powodow.

 

Obecne ratingi to tez nie jakies spadki, bo zbieraja tylu widzow ile srednio przez caly rok zbierali. Czasem udawało sie wiecej, ALE TO TYLKO PRZYPADKI POTWIERDZAJACE REGUŁE i obecny raczkujacy dopiero sensowny booking nie ma praktycznie wiekszego przelozenia na widzow.

To przelozenie(sensownego bookingu) byloby najlepiej widocznie po ilosci wykupien PPV, ale biorac pod uwage to ze TNA zabilo swoj przemysl PPV to nijak tego nie sprawdzimy.

[Arthur Credible]

Zapytam cie tak. Czy uważasz że TNA przechodząc na PG czyli na taki sam system jak WWE przez co siłą rzeczy ich produkt w znaczącym stopniu upodobni się do produktu WWE, czy dzięki takiej taktyce TNA ma szanse na te 2.0?

 

Gdyby WWE leciało w systemie TV-13 czy jakimś tam, to mógłbym się z tym zgodzić, ale z racji że WWE leci w PG i z tego też powodu ma wielu przeciwników to TNA konsekwentnie powinni iść w stronę TV-14 żeby stać się alternatywą dla WWE.