Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Wyobrażasz sobie sytuacje że normalny fan, mając możliwość obejrzenia gale za free n necie, albo na drugi dzień sobie ściągnąć, będzie płacił za to żeby ją obejrzeć? Ty rzeczywiście żyjesz w realiach minionej epoki

 

Muszę się zgodzić z Arthurem. System PPV jest niedoskonały. Czy ktoś chce płacić załóżmy tam 19,99$ za Genesis, skoro może zapłacić 0,00$ i obejrzeć to sobie wygodnie na żywo bądź na drugi dzień, na komputerze, telewizorze czy tablecie?

 

Spadkowi liczby wykupień PPV są strony fanowskie, nawet attitude.pl jest winne. Co tu mam... Media Corner Streams, Media Corner PPVs - pełno PPV, które nawet po premierze są płatne (DVD). Wy się dziwicie że TNA nie ma kasy - a skąd ma ją mieć, skoro fani regularnie ograbiają federację, nie płacąc za jej produkt? Czemu uczciwie zamiast zapłacić 3,95$ za TNA OnDemand, piracicie gale i jeszcze macie czelność narzekać na ich poziom?


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

- main event... mieszane uczucia, dostałem prawie wszystko co mógłbym dostać na PPV, I PO CO NIBY MIAŁBYM TERAZ KUPIĆ GALE PPV? NO PO CO? Gdzie tu zarobek na PPV? Takie coś chyba tylko w nowym sączu można wymyśleć. A przecież na galach Tv nie zarabiają, ratingi = stagnacja, a jesli mówimy o stagnacji to jak w przyrodzie, jesli coś nie ewoluuje to ginie.

Wątpie żebym zobaczył Stinga latającego nad trzecią liną na PPV, a za to może ktoś by zapłacił, nieeeeeeee, dajmy ludziom za free.

 

Dlatego właśnie main event mimo fajnej walki z punktu widzenia historii, bookingu i takich tam MAŁO ISTOTNYCH rzeczy był bardzo nieprzemyslany.

W takiej wersji na PPV, plus 8-10 minut, mielimysmy praktycznie rozładowanie feudu, heelowie tak dostali w pipe, że nie mogli się pozbierać, największy heel spinowany, normalnie koniec feudu jak nic, tylko tyle ża pasa nie stracił, ale sama walka i jej przebieg to klasyczny finał feudu. Niestety, to była zwykła tygodniówka...

 

Ja to odebrałem troszeczkę inaczej. Jakby dali taką walkę jako jedną z głównych dań PPV w takim składzie, z takim zakończeniem i bonusami np w postaci lotów Stinga, to zaraz byście krytykowali a to że Bully w main eventach PPV a powinien być np. Joe, AJ czy Storm zamiast niego, a to że Hardy spinnował Rooda, a to że Sting znowu jedną z głównych postaci PPv a ma ponad 50 lat... I tak źle i tak niedobrze. Kwestią czasu był team Stinga z Hardym. Tego pierwszego, ku uciesze 90% forumowiczów, odsunięto w dużym stpniu od walk, a od pasa w szczególności. Sting spełnia swoją rolę głównie teraz za mikrofonem i wszyscy happy, ale wobec konfliktu z Roodem a co za tym idzie również z Bullym doszło do starcia ich ze Stingerem, który do pomocy miał Hardego, czyli głównego teraz przeciwnika WHC Czampiona. Jakby ten konflikt miał się przedłużyć to pewnie skończyłoby się na nieczystym zwycięstwie heelów, po czym poobijali by jeszcze pomalowanych i mielibyśmy feud co najmniej na miesiąc. Ale to znowu Sting w walkach się kłania. To by było wam źle. Pokrótce: dla mnie ta walka musiała nadejść prędzej czy później. Na PPV Hardy z Roodem zawalczą sami, więc ME impaktu do takiego pojedynku nadawał się w sam raz. Jako że Sting teraz walczy okazjonalnie, a Bully nie jest przewidziany do feudów z pasem WHC w tle, to wynik walki nie jest niczym dziwnym. Ot heele dostali po dupie od dwóch mega gwiazd i tyle.

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

jakby to powiedział Hadaszyszek, marna prowokacja :) nigdzie nie pisałem że walki nie mają być dobre, tylko żeby zobaczyć coś co jest warte zobaczenia na PPV, gdzie się za to płaci. Ale to już nie jest do ogarnięcia przez ciebie i się chwytasz jak tonący brzytwy czegoś co sam sobie wmówiles ze napisalem :lol:

 

Ja natomiast uważam że od czasu do czasu rzecz jasna na IMPACTcie potrzebne są takie rzeczy jak ty to nazwałeś "warte zobaczenia na PPV" bo nie można tylko i wyłącznie na PPV pokazywać zajebistości swojej federacji. Po to jest IMPACT który trafia do milionów osób żeby na tym IMPACTcie udowodnić że TNA jest dobra federacją, bo jeśli TNA chce zyskać nowych fanów to IMPACT jest dla nich bardzo ważną bronią. Mało jest takich ludzi którzy nie mając pewnoności co do jakości federacji zaryzykuje i wykupi PPV. W 100% się zgadzam że gale PPV powinny być bardzo dobre, wręcz idealne, ale po mojemu nie może się to dziać kosztem IMPACTa.

 

Bo Ceglak się trochę zamieszał, najpierw pisał że Sting nie powinien robić takich akcji jak w ME bo to tylko IMPACT,

zamieszałem? To zdanie podtrzymuje cały czas. Więc jak to jest? Czego nie rozumiesz

 

Jeśli ty nie chcesz oglądać dobrych akcji na IMPACTcie to nie wiem o jakich ty dobrych walkach mówiłeś.

 

 

 

mistrz w ogóle nie powinien walczyć na tygodniówkach

 

coś co wiedzą wszyscy, więc nie próbuj zabłysnąć jakby to był twoj pomysł... Z tym że niekoniecznie wyłącznie mistrz ma bronić tylko na PPV, co jakiś czas powinien się pojawić w obronie pasa na iMPACT! żeby zachować jednak ludzi w napięciu, że pas można też stracić na tygodniówce. Zresztą podobny temat przewijał się przez dyskusje iMPACT! jeszcze w czasach jak gadałeś z dziećmi na innym forum wyłącznie.

 

Również w 100% się zgadzam, wiadomo że są nieraz walki rewanżowe które siłą rzeczy muszą się odbywać na IMPACTach. Dobrze wiesz że miałem na myśli takie sytuacje jak na ostatnim IMPACTcie.

 

A kto się zdecyduje wykupić PPV skoro Bobby z Hardym praktycznie co tydzień się ze sobą konfrontują w jakiś tag tamach, nie wiadomo czym

 

czyli walki na iMPACT! mają przyciągać, ale zachowajmy zawodników na PPV - rozumiem że przyciągać mają midcarderzy? Albo broń Boże tak znienawidzona/niezrozumiana przez ciebie Dywizja X?

 

Czyli moje pomysły jak dobrze wykorzystać X Dywizję są dla ciebie oznaką mojej niechęci do tej dywizji? OK, ty tak to odbierasz.

 

Na szczęście TNA ma tak rozległy roster że lekką ręką może znaleźć kilku wrestlerów którzy mogli by od czasu do czasu wskoczyć do ME, po to żeby uniknąć monotonnych starć pomiędzy czystymi main eventerami. Np Hardy zamiast walczyć z Bully Rayem mógłby się zmierzyć np z Joe, czy to by była jakaś wielka strata? Według mnie nie. Jak pokazują ratingi, gwiazdy w main eventach w żaden sposób nie podnoszą ratingów, więc skoro nic nie dają starcie pomiędzy głównymi gwiazdami, to może znajdzie się choć garstka ludzi którzy zapłacą za PPV żeby to starcie obejrzeć. czyli TNA powinno za wszelką cenę dbać o jakość walk w main eventach ograniczając przy tym starć między głównymi gwiazdami.

 

 

 

Ja czasami mam wrażenie że Ceglak nie przyjmuje do wiadomości żadnych moich argumentów tylko i wyłącznie dla zasady.

 

bełkotu twojego tylko nie przyjmuje wiadomości.

 

gdyby rzeczywiście tak było, to o nic bym się nie martwił.

 

 

 

Muszę się zgodzić z Arthurem. System PPV jest niedoskonały. Czy ktoś chce płacić załóżmy tam 19,99$ za Genesis, skoro może zapłacić 0,00$ i obejrzeć to sobie wygodnie na żywo bądź na drugi dzień, na komputerze, telewizorze czy tablecie?

 

Spadkowi liczby wykupień PPV są strony fanowskie, nawet attitude.pl jest winne. Co tu mam... Media Corner Streams, Media Corner PPVs - pełno PPV, które nawet po premierze są płatne (DVD). Wy się dziwicie że TNA nie ma kasy - a skąd ma ją mieć, skoro fani regularnie ograbiają federację, nie płacąc za jej produkt? Czemu uczciwie zamiast zapłacić 3,95$ za TNA OnDemand, piracicie gale i jeszcze macie czelność narzekać na ich poziom?

 

W pełni i dobitnie rozwinąłeś , to co miałem na myśli. trudno się nie domyślić że zdecydowana większość fanów którzy kupują PPV to albo marki, które takich czy innych stron nie odwiedzają, lub ludzie którym zależy na federacji.

Edytowane przez Arthur Credible
http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2011
  • Status:  Offline

Przypomnę, że zaczęło się od tego:

Ceglak napisał/a:

- main event... mieszane uczucia, dostałem prawie wszystko co mógłbym dostać na PPV, I PO CO NIBY MIAŁBYM TERAZ KUPIĆ GALE PPV? NO PO CO? Gdzie tu zarobek na PPV?

 

 

 

Każdy IMPACT powinien mieć dobry ME i zdecydowanie częściej na IMPACTach powinny być hardcorowe stypulacje, a nawet krew,

 

Tu nie chodzi nawet o to czy na Impactie ma walczyć mistrz czy nie. Chodzi (mi przynajmniej) o stypulacje. Tak jak to ktoś wcześniej napisał walka ze stypulacją powinna być zwieńczeniem feudu albo przynajmniej jego punktem zwrotny, a nie codziennością.

 

uważam że im lepszy IMPACT tym więcej ludzi zdecyduje się wykupić PPV. Im więcej fanów IMPACT przyciągnie tym większe prawdopodobieństwo że wśród nich znajdzie się więcej ludzi którzy wykupią to PPV.

 

Tak ale wyobraźmy sobie sytuacje w której nowy fan trafia na Impact. Widzi świetne hardcorowe walki i zafascynowany tym wykupuje najbliższe PPV. Tyle że na PPV nie widzi nic czego by nie zobaczył na tygodniówce wię zapewne pomyśl sobie że wyrzucił pieniądze w błoto bo w czwartek na SpikeTV widzał "lepsze Show" za darmo. I żeby nie było niedomówień - Na Impactie też powinny być wykur***ste walki z dobrymi workerami tylko coś musi je odróżniać od walk na PPV i dla mnie tym czymś powinna być krew i stypulacje

Tylko TNA ;) nie oglądam WWE - nie wypowiadam się ;)

  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

dla mnie tym czymś powinna być krew i stypulac

 

Proszę sobie przypomnieć jak Ric Flair krwawi i pomyśleć czy ujrzenie takiego widoku 12 razy do roku jest czymś miłym.

 

Na PPV walki powinny być... ciekawsze. PPV to zwieńczenie kilku storyline, bądź nadanie im nowego blasku, tempa. Walki powinny być takim skrzyżowaniem - wjechałeś jedną uliczką, możesz wyjechać trzema - i to powinno dawać widzom największą satysfakcję - przeżywanie emocji, związanych nie z walką ale z jej skutkami. Przykładowo walka Cena vs Miz. Niby żadna wirtuozeria. Ale gdyby Cena zaczął po walce dusić i tłuc krzesłem a widownia by buczała - to nadaje blask PPV, jego skutki będą miały oddźwięk na całą federację.

 

Podsumowując skomplikowany wywód - PPV są od walk w znaczeniu - wynik i co po tym/co przed tym. Impact powinien robić wszystko aby zachęcić do kupna PPV, pokazując co może być na płatnej gali i czego można się spodziewać.


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

[Tak ale wyobraźmy sobie sytuacje w której nowy fan trafia na Impact. Widzi świetne hardcorowe walki i zafascynowany tym wykupuje najbliższe PPV. Tyle że na PPV nie widzi nic czego by nie zobaczył na tygodniówce wię zapewne pomyśl sobie że wyrzucił pieniądze w błoto bo w czwartek na SpikeTV widzał "lepsze Show" za darmo. I żeby nie było niedomówień - Na Impactie też powinny być wykur***ste walki z dobrymi workerami tylko coś musi je odróżniać od walk na PPV i dla mnie tym czymś powinna być krew i stypulacje

 

Ale ja napisałem wcześniej że nie zawsze na IMPACTcie powinny być takie akcje, ale że powinno ich być więcej. Najpierw fana trzeba przyciągnąć, a samymi zajebistymi PPV się tego nie da zrobić, nawet niech ten fan na początku nie kupuje PPV, niech tylko ogląda IMPACTa i to już będzie sukces, on w końcu się wciągnie w tą federacje i zacznie wykupywać PPV. napisałem że gale PPV powinny być znakomite, dlatego też napisałem żeby ograniczyć walki mistrza na tygodniówce, czy ograniczyć starcia między głównymi gwiazdami. Bo powiedzmy że taki hardcore czy jakieś fajne akcje przyciągnął fana, on zostanie, ale będzie miał pewien niedosyt bo np na IMPACTcie nie może sobie obejrzeć walki Hardy vs Roode, więc wykupi PPV, dostaje podobny poziom gali co na IMPACTcie, ale co ma w bonusie? Ma walki między głównymi gwiazdami czyli coś czego na zwykłym IMPACTcie raczej nie dostanie.

 

Czy taki fan poczuje się rozczarowany?

 

Tak jak pisałem wcześniej, trzeba dać fanowi palec, coś co go zainteresuje, zaciekawi, ale po pewnym czasie poczuje niedosyt, bo nie będzie miał czegoś co dostanie na PPV.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Jeśli ty nie chcesz oglądać dobrych akcji na IMPACTcie to nie wiem o jakich ty dobrych walkach mówiłeś.

 

to jest własnie bełkot, ty to napisałeś nie ja.

 

Czyli moje pomysły jak dobrze wykorzystać X Dywizję są dla ciebie oznaką mojej niechęci do tej dywizji? OK, ty tak to odbierasz.

 

a jakie ty miałeś pomysły? nazwać ją cruiserweight, "żeby ludzie ją rozumieli?"

Bo nic co byś gdzies nie napisał nie zostało już na temat X-Dywizji powiedziane

 

Muszę się zgodzić z Arthurem. System PPV jest niedoskonały. Czy ktoś chce płacić załóżmy tam 19,99$ za Genesis, skoro może zapłacić 0,00$ i obejrzeć to sobie wygodnie na żywo bądź na drugi dzień, na komputerze, telewizorze czy tablecie?

 

To nie system jest niedoskonały tylko ludzie. To ludzie OKRADAJĄ federację sciągając za free gale, mówię tu o fanach ze stanów, jako że my akurat za bardzo nie mamy wyboru i dlatego ściągamy to za free.

 

Ale, ok, załóżmy(mimo że to wyjątkowo bzdurne założenie), że system PPV(on demand to podobna formuła więc też pod to podchodzi) jest niedoskonały - więc jak go poprawić, jak sprawić by ludzie kupowali, a nie uprawiali piractwa? - jeśli nie poprzez poprawę wartości produktu, obejrzeniu czegoś czego nie zobaczy zwykle na tygodniówce, dzięki czemu obejrzenie na żywo PPV byłoby cool/trendy/modne to nie widzę za bardzo innego rozwiązania, bo puścić lewy stream, czy poprzez torrent parę godzin później nigdy nie będize możliwości upilnować.

 

 

.

Jakby dali taką walkę jako jedną z głównych dań PPV w takim składzie, z takim zakończeniem i bonusami np w postaci lotów Stinga, to zaraz byście krytykowali a to że Bully w main eventach PPV a powinien być np. Joe, AJ czy Storm zamiast niego, a to że Hardy spinnował Rooda, a to że Sting znowu jedną z głównych postaci PPv a ma ponad 50 lat... I tak źle i tak niedobrze.

 

tyle że nie o tym mówimy, dla każego jest gdzieś miejsce i na tygodniówce i na ppv, ale jak napisałem akurat nie o tym mowa. Mowa o tym, że booking w tej walce został spieprzony, dano pare niby drobnych rzeczy, ale jednak takich ktore powinny być zachowane na PPV, porażka po raz kolejny mistrza to poważne nieporozumienie, a sposób w jaki przegrali to wręcz ośmieszenie, a przecież do zakończenia feudu jako takiego daleko, no i to heel powinien osmieszać face`a - tak został stworzony ten biznes.

 

O ile większą wymowe "dziejową" miałby tag team Sting/Hardy w swoim debiucie na PPV? I to jeszcze ze Stingiem dającym z siebie coś ekstra. Tam face`owie też mogliby wygrać, ale pinując Raya. I Naturalnie przedłużałoby to starcie Hardy vs Roode o kolejne PPV nie dając nam wcześniej ich spotkania 1 na 1. A tak dostaliśmy kompletne rozbicie heelów, którzy stracili w tym momencie wiarygodność...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak można narzekać na sam system PPV? Jeżeli mieszkasz w Polsce i np. walka Adamka z Kliczko była akurat w takim systemie to wolałbyś poczekać na drugi dzień żeby sobie ją ściągnąć albo męczyć się i szukać streamu niż zapłacić te parę groszy, wygodnie rozsiąść się w fotelu i emocjonować się walką kogoś komu kibicujesz? Oj, Artur naprawdę trudno się dziwić, że wiele osób pouciekało z tego tematu przez Twoje dziwne pomysły i brak jakiegokolwiek logicznego myślenia.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Ja dam taki przykład, Ceglak ty chcesz żeby większość zajebistych rzeczy które ta federacja może zaoferować fanom powinna być zarezerwowana dla gal PPV, z pewnością ma to jakiś sens, no bo niby jeśli ktoś sobie oglądnie coś zajebistego na IMPACTcie to po co ma oglądać PPV.

 

No ale ja mam taką filozofię że na IMPACTach TNA powinno pokazywać fanom na co ich tak na prawdę stać. Bo jeśli przykładowo ktoś kto ogląda WWE od kilku lat, włączy IMPACTa i tam zostanie zapowiedziany ME jakiegoś PPV, będzie to walka Street Fight na ten przykład, a na samym IMPACTcie no to nic specjalnego się nie wydarzy. No taki fan może widział jedną czy dwie tego typu walki w WWE gdzie jeden drugiego raz klepną krzesłem w plecy i trochę się porzucali o bandy, więc jaką on ma pewność że w TNA doświadczy czegoś extra, ma uwierzyć na słowo? Ja już raz uwierzyłem TNA na słowo w przypadku Hardcore Justice i mam dość.

 

Co innego jeśli taki fan zobaczy tego typu walkę na IMPACTcie, gdzie taki hardy będzie walczył z Joe, będzie rozpierduch, nawet krew się poleje. no to zrozumie że ta federacja jest zupełnie inna ze spokojnie może wykupić PPV i wie że się nie zawiedzie.

 

Ogólnie chodzi o to żeby każdy fan kto zaczyna przygodę z TNA i zaczyna ją rzecz jasna od IMPACTa żeby po pierwszym obejrzanym IMPACTcie sobie nie pomyślał: "sram na to to taka sama federacja jak WWE, pieprzą mi tu o PPV a pewnie to jakieś gówno bedzie tak samo jak te IMPACTy."

 

Oj, Artur naprawdę trudno się dziwić, że wiele osób pouciekało z tego tematu przez Twoje dziwne pomysły i brak jakiegokolwiek logicznego myślenia.

 

Gdy w 96 roku wpadli na pomysł heel turnu Hogana, podobno wtedy też wiele osób uważało ten pomysł za dziwny i nielogiczny. Kto nie ryzykuje, ten już umarł.

Edytowane przez Arthur Credible
http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Ale, ok, załóżmy(mimo że to wyjątkowo bzdurne założenie), że system PPV(on demand to podobna formuła więc też pod to podchodzi) jest niedoskonały - więc jak go poprawić, jak sprawić by ludzie kupowali, a nie uprawiali piractwa? - jeśli nie poprzez poprawę wartości produktu, dzięki czemu obejrzenie na żywo PPV byłoby cool/trendy/modne to nie widzę za bardzo innego rozwiązania, bo puścić lewy stream, czy poprzez torrent parę godzin później nigdy nie będize możliwości upilnować.

 

Istnieje możliwość wpakowania wszystkich administratorów stron oferujących streamy, ale to walka z wiatrakami, skoro serwery mogą być w Meksyku czy w innej republice bananowej.

 

Może TNA OnDemand w formie programu (coś jak ipla), wymagającej jednak zamknięcia wszelkich programów na komputerze, które mogą nagrywać obraz. Wtedy zostaje możliwość nagrywania ekranu poprzez kamerę zewnętrzną a to chlubie jakości nie przyniesie.

 

Zachęcić do kupna można - nikt nie chce wydawać kilkudziesięciu dolarów na PPV, z czego tylko część trafia do federacji a resztę zżera obsługa systemu. OnDemand jest bardzo dobrym pomysłem - za dosłownie grosze, ma się dostęp do całej biblioteki TNA od chwili powstania, a to tysiące godzin materiałów. Gdyby TNA zainwestowało w przetłumaczenie OnDemand, uproszczenie kupna abonamentu, to stream by zniknął w przeważającej części. Za 4$ mieć pod ręką nowe Genesis, wszystkie PPV, Impacty, wywiady, utwory muzyczne, wywiady i co dusza chce?

 

[ Dodano: 2011-12-27, 19:02 ]

Jak można narzekać na sam system PPV? Jeżeli mieszkasz w Polsce i np. walka Adamka z Kliczko była akurat w takim systemie to wolałbyś poczekać na drugi dzień żeby sobie ją ściągnąć albo męczyć się i szukać streamu niż zapłacić te parę groszy, wygodnie rozsiąść się w fotelu i emocjonować się walką kogoś komu kibicujesz?

 

Idea jest bardzo dobra, ale to nie te czasy. Dawniej ludzie nie mieli kamer, nagrywarek, neta, więc PPV było jedyną drogą obejrzenia Starrcade czy Wrestlemanii. Teraz można to sobie obejrzeć na necie, płacąc jedynie za prąd. Zresztą dopiero jedna gala w Polsce w systemie PPV wiosny nie czyni, w USA już WrestleMania I (1985) była w PPV, więc co to za nowość...


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

tyle że nie o tym mówimy, dla każego jest gdzieś miejsce i na tygodniówce i na ppv, ale jak napisałem akurat nie o tym mowa. Mowa o tym, że booking w tej walce został spieprzony, dano pare niby drobnych rzeczy, ale jednak takich ktore powinny być zachowane na PPV, porażka po raz kolejny mistrza to poważne nieporozumienie, a sposób w jaki przegrali to wręcz ośmieszenie, a przecież do zakończenia feudu jako takiego daleko, no i to heel powinien osmieszać face`a - tak został stworzony ten biznes.

O ile większą wymowe "dziejową" miałby tag team Sting/Hardy w swoim debiucie na PPV? I to jeszcze ze Stingiem dającym z siebie coś ekstra. Tam face`owie też mogliby wygrać, ale pinując Raya. I Naturalnie przedłużałoby to starcie Hardy vs Roode o kolejne PPV nie dając nam wcześniej ich spotkania 1 na 1. A tak dostaliśmy kompletne rozbicie heelów, którzy stracili w tym momencie wiarygodność...

Masz rację, tylko że w obecnej chwili nie da rady tego ziścić, wszak Hardy ma już zaklepaną walkę o pas. A tak jak napisałem, widocznie nie mają zamiaru tworzyć tagu na jakąś dłuższą metę ze Stingiem i Hardym. W przeciwnym razie, mając na względzie tzw. "star power" tych dwóch, zaraz by zdominowali dywizję i też pewnie 90% osób by tu zaczęło narzekać. Myślę że to taki ich wspólny jednorazowy występ, albo jeden z niewielu zaplanowanych, stąd takie miejsce walki i taki booking.

Natomiast kwestii Rooda jako takiej nie poruszałem. Moim skromnym zdaniem ten cały heel turn okraszony pasem Bobbego jak się źle zaczął, tak nie może mnie jakoś przekonać. Owszem, wszyscy tu pieją z zachwytu jaki to wspaniały heel. Może i się sprawdza, jest przekonujący, a jego rozważania za mikrofonem przyjemnie się słucha. Tyle tylko że to jak prowadzą jego postać obecnie i jeśli nie zmienią tego w przyszłości, cały czas nasuwa mi jedną myśl - jak Roode straci pas, straci swój cały "power", straci sens ten cały jego prowadzony w ten sposób gimmick (m.in. chodzi tu o wyłącznie czyste porażki i wyłącznie nieczyste zwycięstwa, których wcale nie jest jakoś więcej mimo statusu nowej gwiazdy i posiadania pasa WHC). Mało tego, nie bardzo na dłuższą metę widzę teraz Rooda w roli face'a, co jest kwestią czasu przecież, może i dłuższego, ale jednak...

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Za 4$ mieć pod ręką nowe Genesis, wszystkie PPV, Impacty, wywiady, utwory muzyczne, wywiady i co dusza chce?

 

Ogólnie On Demand to świetny pomysł, z tym że:

 

czekaj czekaj, w on demand za 4 dolary myslisz ze federacja by dawala dostep do wszystkiego co miesiac, podczas gdy za PPV pobiera ok 40dolców? Naturalnym jest ze kwota by sie zwielokrotnila, nawet biorąc pod uwagę że zrzucili by z siebie koszta zwiazane z oplatami manipulacyjnymi.

 

Tutaj zakładamy że cena jednak nie byłaby taka niska, więc znowu by ludzie kombinowali i jako że nikt jeszcze nie wymyślił obwarowania on demand to szybko by to zostało przeskoczone przez piratów, a nawet jakby wymyślono, to kwestią czasu byłoby obejście tego.

 

Druga sprawa to jakość, nikt mi nie wmówi że w formie IPLA(taki dałeś przykład) na duzym ekranie by dawała jakiekolwiek porównanie do standardu, nie mówiąc o HD już w ogóle. A nie każdy ogląda PPV na laptopie, bo przyjemność nie ta.

Druga sprawa to IPLA w wydaniu na żywo, już widzę wkurwionych ludzi, którym padał transfer, coś sięwieszało :D - oczywiście wszystko można poprawić, ale na tę chwilę PPV ma OGROMNĄ przewagę nad formą internetową i tego się trzymajmy.

 

 

No i warto wspomnieć że Internet cały czas przegrywa z telewizją jeśli chodzi o rynek wrestlingowy - przykład RoH, jakoś nie zrobili rewolucji jeszcze ;)

 

taki fan może widział jedną czy dwie tego typu walki w WWE gdzie jeden drugiego raz klepną krzesłem w plecy i trochę się porzucali o bandy, więc jaką on ma pewność że w TNA doświadczy czegoś extra, ma uwierzyć na słowo?

 

a dla ciebie coś ekstra to tylko hardcore? News flash dla ciebie - czemu nie ma już nigdzie pasów hardcore? - bo garbage wrestling się nie sprawdził, ludzie chcą czystego wrestlingu OKRASZONEGO spotami podniesionego ryzyka, a nie wrestlerów napierdalającymi się bambusem czy smietnikami, krwiawiącymi non stop jak świnie.

 

I jeszcze flash back z historii, ile to krwi lało się przez rok 2010 i część 2011 na iMPACT? No ile? litrami, na kubły! Była różnica pomiędzy WWE i TNA? Była. I co? I gówno, bo przeginali! Podniosło sprzedaż PPV, albo nawet oglądalność iMPACT? Też nie.

 

[ Dodano: 2011-12-27, 19:23 ]

Idea jest bardzo dobra, ale to nie te czasy. Dawniej ludzie nie mieli kamer, nagrywarek, neta, więc PPV było jedyną drogą obejrzenia Starrcade czy Wrestlemanii. Teraz można to sobie obejrzeć na necie, płacąc jedynie za prąd. Zresztą dopiero jedna gala w Polsce w systemie PPV wiosny nie czyni, w USA już WrestleMania I (1985) była w PPV, więc co to za nowość...

 

A oglądałeś w necie na żywo walkę Adamek vs Klitschko? Bo ja tak i oczy mnie bolą do teraz, takie dobrodziejstwo skradzionego streamu.

 

Masz rację, tylko że w obecnej chwili nie da rady tego ziścić, wszak Hardy ma już zaklepaną walkę o pas.

 

niestety tak jak napisałem, od początku źle prowadzony booking - nie zostało to przemyślane pare tygodni temu widocznie i dostaliśmy fajne show, ale o ile mogło być fajniejsze w lepszej formule?

 

I masz rację co do promowania Roode`a jako wrestlera w ringu, to jest prowadzone również w sposób nieodpowiedni. Wszystko obok, cała jego otoczka wysmienita, ale jako mistrza już go zdążyli zeszmacić. I pas niestety znaczy znowu tyle co słowo "kupa"

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

a dla ciebie coś ekstra to tylko hardcore? News flash dla ciebie - czemu nie ma już nigdzie pasów hardcore? - bo garbage wrestling się nie sprawdził, ludzie chcą czystego wrestlingu OKRASZONEGO spotami podniesionego ryzyka, a nie wrestlerów napierdalającymi się bambusem czy smietnikami, krwiawiącymi non stop jak świnie.

 

I jeszcze flash back z historii, ile to krwi lało się przez rok 2010 i część 2011 na iMPACT? No ile? litrami, na kubły! Była różnica pomiędzy WWE i TNA? Była. I co? I gówno, bo przeginali! Podniosło sprzedaż PPV, albo nawet oglądalność iMPACT? Też nie.

 

Podałem tylko taki przykład, jasne że hardcore to nie wszystko, z pewnością jest to wielka atrakcja w wrestlingu jednak nie można przesadzać

 

No nie wiem czy się nie sprawdził, dopóki w WWE realnie był obecny hardcore, to znaczy tak do 2007 czy nawet 2008 roku to ratingi były niczemu sobie. Jednak stare przysłowie mówi: "Co za dużo to niezdrowo" w tym wypadku się sprawdza. Oczywiście hardcore to nie jest rzecz najważniejsza, ale to jest takie ciułanie, wszystkiego po trochę i coś z tego może być. Hardcore to jest tylko jeden z elementów.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Podniosło sprzedaż PPV, albo nawet oglądalność iMPACT? Też nie.

 

Na dobrą sprawę nawet nie wiemy jak stoi sprzedaż PPV, ale żadna gala nawet nie przebiła osławionej ECW December to Dismember z 55.000 wykupień.

 

Tutaj zakładamy że cena jednak nie byłaby taka niska, więc znowu by ludzie kombinowali i jako że nikt jeszcze nie wymyślił obwarowania on demand to szybko by to zostało przeskoczone przez piratów, a nawet jakby wymyślono, to kwestią czasu byłoby obejście tego.

 

Fakt, całkiem niedawno zhackowali stronę IMPACTWrestling (gdzieś słyszałem że to sprawka Vince'a). Ale załóżmy że przynajmniej tego nie spartaczą. Ludzie mają honor, i raczej się szarpną na 4$ - wtedy nawet można z gwiazdami porozmawiać!

 

http://www.tnaondemand.com/ - strona porządnie wygląda.

 

Druga sprawa to jakość, nikt mi nie wmówi że w formie IPLA(taki dałeś przykład) na duzym ekranie by dawała jakiekolwiek porównanie do standardu, nie mówiąc o HD już w ogóle.

 

Dałem taki przykład, ale faktycznie jakość to ma iście radziecką. Musimy poczekać na "docyfryzowanie się". W USA mają też problemy ale mniejsze, skoro z powodzeniem działają iPPV.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gdy w 96 roku wpadli na pomysł heel turnu Hogana, podobno wtedy też wiele osób uważało ten pomysł za dziwny i nielogiczny. Kto nie ryzykuje, ten już umarł.

 

A co to ma wspólnego z tym o czym pisałem? Zresztą odniosę się do Twojego przykładu. Wolałbyś oglądać historyczny heel turn Hogana na żywo, czy na drugi dzień cały czas unikać różnych informacji żeby tylko spokojnie ściągnąć gale?

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 709 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 595 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jasne.
    • Grins
      Karta wygląda zacnie może prócz walki Pata z Guntherem, tak to wszystko jest tutaj cacy i skuszę się chyba aby obejrzeć tą galę live ze względu na Cena i Ortona jeśli to na prawdę ich ostatnia walka.  Undisputed WWE Championship  John Cena (c) vs. Randy Orton: Ogólnie sam program nie był jakiś długi ale dostarczył mi niesamowitej nostalgii, panowie mi przypomnieli za co pokochałem wrestling, to właśnie przy tej dwójce zaczynałem swoją przygodę z wrestlingiem oglądając ich potyczkę czy to w 2009 roku czy 2013 oglądało mi się to dobrze, ogólnie jeśli chodzi o same walki między tą dwójką to dupy nie urywały wykręcili w sumie jeden z najlepszy I Quit Match'ów do którego lubię wracać  Jak skończy się ta historia? Na pewno porażką Ortona, coś czuje że Cena tu mocno przyheeluje więc obstawiam jakieś nie czyste zagranie rodem z No Way Out 2008, chociaż mogą zaskoczyć i Cena rzeczywiście zbałamuci R-Truth'a i ten zaatakuje Ortona albo jakoś go rozproszy przez co Cena zgarnie pin w jakiś nieczysty sposób... Wiem jedno ta walka skończy się jakąś Heelową zagrywką...  Widziałem że jakiś news lata po internecie że Cody niby ma przejść Heel Turn na Backlash, ale nie wiem czy takie plotki można brać na poważnie wątpię że coś takiego się stanie.  Women's Intercontinental Championship Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch: Obawiam się że wynik jest już znany z góry i niemal niż pewne że Becky to ugra niestety, wątpię że się podłoży Lyra'i... Dobrze wiemy że rudej lekko ego wyjebało i teraz jest gwiazdką i za pewnie sam Hunter da jej ten pas aby go jeszcze bardziej rozpromować, ważne że trzyma się z daleka od tytułu.  Gunther vs. Pat McAfee: Bardzo mi się marzy aby Gunther zlał Pat'a doprowadził go do takiego stanu że ciężko będzie go poskładać ale dobrze wiem że ta walka skończy się tak że zjawi się tu żyd Goldberg (niestety)  United States Championship Jacob Fatu (c) vs. Drew McIntyre vs. LA Knight vs. Damian Priest: O na tego Bagnera! To czekam tutaj panowie mogą dać niezłą rozpierduchę, wiem że nie będziemy się nudzić jeśli chodzi o to starcie, oczywiście Jacob obroni nie widze innej opcji, w końcu ten tytuł odżył, świetne panowanie Knight'a teraz Jacoba oby tak dalej.  Intercontinental Championship Dominik Mysterio (c) vs. Penta: Tutaj też liczę na dobre starcie obaj potrafią wykręcić dobre solidne starcie, więc też nie narzekam na to zestawienie oczywiście młody Mysterio obroni. 
    • KyRenLo
    • KyRenLo
      Hoży doktorzy.
    • KyRenLo
      No i pewnie go kiedyś dostaniesz, tyle że już w głównym rosterze. Steph traci tytuł i leci do głównego rosteru na stałe. Dobry pomysł i odpowiedni czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...