Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Czy tylko ja odnoszę wrażenie że po przyjściu Meliny do TNA ta federacja powoli będzie zmierzać w stronę Shimmer?-Knockouts mają być dodatkiem a nie równoprawnym elementem Impactów co wrestlerzy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270112
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Kolejne najnowsze zdjęcia.

 

http://3.bp.blogspot.com/-B5hWsWJwggw/TvJeDGL2dCI/AAAAAAAABY4/Hj7GIFyfS_4/s400/DSC04230.JPG

http://2.bp.blogspot.com/-OLsvbtBgjMA/TvJeid3McJI/AAAAAAAABZQ/GFQitNSE1GM/s400/DSC04227.JPG

 

 

Podobno hala może pomieścić 1500 ludzi, ale upchali ok 2500. Zdecydowanie nie przewidzieli że będzie aż tak duże zainteresowanie fanów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270133
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Brytyjką federacje. Bo to wygląd tak że wszędzie mają więcej fanów, tylko nie w Stanach, skąd pochodzą.

 

tyle, że w USa ogląda ich w TV jakies 1,5 mln ludzi

a w UK 200k

jest różnica ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270145
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

tyle, że w USa ogląda ich w TV jakies 1,5 mln ludzi

a w UK 200k

jest różnica ?

 

Czyli lepiej przenieść TNA do Indii, przynajmniej więcej kasy z biletów. :lol: Co do fotek chciałbym żeby taka oprawa była na Impactach, a tak poza tym ciekawe czy będzie można obejrzeć gale z Indii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270146
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  574
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2010
  • Status:  Offline

Unbelievable night in India. Turned away 5000 ppl. Cars overturned & barricades broken.Police regained control but awesome to be wanted!

Beka totalna. Ucieszyłbym się, gdyby King Ka Ring zastąpiło xplosion, i było 2 tygodniówką TNA.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270149
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  118
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  21.06.2007
  • Status:  Offline

Na kolejnym tapingu Ring Ka King poznalismy nowego championa. Najpierw wygrał battle royal o #1 conteder, a pozniej pokonał Morgana. A jest nim "Sir" Brutus Magnus.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270158
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

Na kolejnym tapingu Ring Ka King poznalismy nowego championa. Najpierw wygrał battle royal o #1 conteder, a pozniej pokonał Morgana. A jest nim "Sir" Brutus Magnus.

 

Czyli head bookerem RKK jest Vince Russo? :lol:

 

Może i całe to przedsięwzięcie jest sposobem na zarobek i to właśnie TNA pierwsze podbije Indyjski rynek, ale wszystko ma swoje granice. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270159
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

No ale ogólnie jest to ciekawy pomysł. Bo jakby nie patrzeć Indie są jednym z najgęściej zaludnionych krajów świata. Chyba Morgan to pisał czy ktoś, że po prostu na tych tapingach odczuwa się ten głód wrestlingu wśród fanów, którzy podobno są niesamowici.

 

WWE to robi tak że po prostu organizuje tour po Indiach, no i pewnie też nieźle na tym zarabiają. Ale TNA według mnie znalazło dużo lepszy sposób. Przez to że te Ring Ka King nie jest pod oficjalnym szyldem TNA, to jakby społeczność Indyjska ma wrażenie że ma swoją własną narodową federacje, w której na dodatek występują gwiazdy z całego świata. TNA na dodatek może zdecydowanie ograniczyć koszty, bo nie musi za każdym razem wszystkiego wozić do Indi. Po prostu to będzie żyło własnym życiem, a tylko od czasu do czasu kilka gwiazd wpadnie na taping i gitara. Mówi się o tym że sporo Indyjskich celebrytów chce się w to zaangażować, między innymi gwiazdy Indyjskiej wersji Big Brothera, a także jedna z gwiazd Indyjskiej reprezentacji Krykieta, a jak wiadomo w Indiach krykiet jest niemal sportem narodowym.

Po mojemu to może to być dla TNA prawdziwa kura która znosi złote jaja.

 

Head bookerem tam chyba jest Dave Lagana albo Jarrett

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270171
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Podbijam pytanie. Będzie to można gdzieś oglądać czy jest to tylko dla publiczności w hali? Powiem szczerze, że sama oprawa już mnie zaciekawiła.

 

Trochę wstyd, że 10 letnia fedka w USA nawet u siebie w domu wygląda gorzej niż w Indiach. Mam tu na myśli sprawy wizualne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270182
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Na pewno będzie można, skoro jest to nagrywane dla Indyjskiej telewizji The Colors Network.

 

Skoro bywało tak że dzięki indyjczykom czy indianom, nie wiem jak się to odmienia, mogliśmy swego czasu oglądać IMPACTa wcześniej niż amerykanie, ze względu na różnice czasu, to podejrzewam że te całe Ring Ka King też będzie dostępne w necie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270184
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Arthur, odmienia sie "hindusom". -.-

 

Prosba - skoro to bedzie w necie to nie rzucajcie spoilerami, ok?

 

EDIT - Vercyn mnie uprzedzil

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No więc jeżeli jest to nagrywane to dobra nowina. Jak ktoś będzie miał jakieś namiary to proszę dać znać:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270188
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Na pewno będzie można, skoro jest to nagrywane dla Indyjskiej telewizji The Colors Network.

 

Skoro bywało tak że dzięki indyjczykom czy indianom, nie wiem jak się to odmienia, mogliśmy swego czasu oglądać IMPACTa wcześniej niż amerykanie, ze względu na różnice czasu, to podejrzewam że te całe Ring Ka King też będzie dostępne w necie.

 

Gdyby nie IDIOTYZM Kolumba, który myślał że odkrył Indie, mówilibyśmy na nich Indianie, a tak to musimy bazować na określeniu stworzonym przez brytyjskich kolonizatorów od nazwy rzeki Indus - kolebki indyjskiej cywilizacji :D

 

A jak dla mnie to Ring Ka King jako federacja skierowana w gusta indyjskiej publiczności i nastawiona na specyfikę tego państwa będzie ciężka w odbiorze dla nas, z tego co czytałem wrestlerzy wplatają zwroty z języka hindi do prom, by podlizać się tłumowi, także może być ciężko ogarnąć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270236
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Dziwna akcja z tym Magnusem wygrywającym z Morganem, ale nieźle masy mięśniowej chłopak ostatnio nabrał co zauważyłem na impakcie. impakt naprawdę dobry:

 

- świetnie zabookowana dogrywka main eventu PPV. Mimo że to takie rozwiązanie mające wady i zalety i w sumie wiadomo było że Roode obroni tytuł, to te kilka minut było naprawdę emocjonujące, a sposób wygranej Bobbyego wręcz modelowo heelowy. Brawa dla pomysłodawcy!

- dobry pomysł z tymi mieszanymi tagami. Raz że wprowadza nieco świeżości w impakty które po PPV musiały wystartować z nowymi pomysłami. Dwa że podnosi to rangę pasów TT, które ostatnio traciły na wartości nieco, trzy że widzimy w akcji zawodników którzy byli ostatnio pomijani lub niedoceniani. Ale jak to w TNA, zawsze musi być ta łyżka dziegciu - lepiej by to wyszło jakby przeprowadzili losowanie tagów, tak jak to kiedyś pamiętam w WCW zrobili, a nie tak nie wiadomo skąd i ile tych tagów nagle narobili. Z losowaniem to i emocje i niezłe pole do popisu na segment.

- słaby i przewidywalny jak dla mnie pomysł podłożenia Bullego Hardasowi, chociaż tyle że po pierwszym swantonie się podniósł.

- wygląda na to że Sting wróci na ring jako partner Hardego. W sumie ten team już się kroi od jakiegoś czasu - dwaj pomalowani panowie w jednej drużynie.

- dobra walka X dywizji. Zema dostał niezły gimmick, natomiast jego przeciwnik ma charyzmę jobbera, ale w ringu zaprezentował się naprawdę dobrze. Wygląda jednak na to że teraz dla odmiany tylko ich będziemy oglądali. Miesiąc z Kashem i Ariesem, to teraz miesiąc z Zemą i... zapomniałem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270244
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

No nie wiem czy z tymi tagami to taki dobry pomysł, bo praktycznie TNA traci tutaj jeden poważny argument w walce z WWE. Cały czas się mówiło że w TNA są walki Tag Teamowe, a w WWE walki 2 vs 2. To znaczy w TNA są prawdziwe tag teamy z krwi i kości, a w WWE takie zlepianki dwóch gości nie mających ze sobą nic wspólnego.

 

Ja mam jednak głęboką nadzieję że to wszystko nie jest tak tylko dla jaj. Przecież wiemy że już niedługo powrócą Gunsi, którzy są prawdziwą ikona tag teamów już nie tylko w TNA. Ja bym chciał zobaczyć program w którym prawdziwy tag team pokazuje swoją wyższość nad takimi zlepkami. Po prostu chciałbym żeby Gunsi wyszli na takich bohaterów, którzy uratują dywizję tag team. Głęboko w to wierzę że TNA ma właśnie coś takiego w głowach, w innym wypadku to będzie raczej klapa.

 

A i jeszcze jedna sprawa, mamy już praktycznie pierwszego kandydata do debiutu na Genesis, będzie to prawdopodobnie Chavo Guerrero. To nie jest żadna potwierdzona informacja, ale znalazłem w jednym z news packów taką notkę:

"Chavo Guerrero is expected to be in TNA sooner than later."
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/277/#findComment-270259
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • CzaQ
      - Kiepski ten nowy theme Omegi. Pierwsza walka po powrocie z niedocenionym Cagem. Ciekawe kto wygra Po walce atakuje ekipa Don Callisa. Jak nic otrzymamy tag team Kenny + Ospreay. W sumie fajnie, bo nie dość, że ciekawy team to jeszcze trzymają Omege z dala od pasa.  - Zobaczmy jak zaprezentuje się heelowy Rico. Feud jest ciekawy ze Swervem, w ringu powinno być jeszcze lepiej. - Hurt Syndicate vs Briscoe + Private Party - czyli jednak MVP walczy, a nie tylko menago. Shelton i Bobik czyhają na pasy TT. Musieli wygrać żeby upominać się o shota. Chyba, że chca zrobić stajnie ze złota i to Montel i Benjamin pójdą na tagi, a Gumiś na jakiegoś singielka. - Oni serio chcą tracić czas MJFa na feud z Jarrettem? Ja wiem, że legenda, ale są lepsze opcje.  - Krystian vs Hak. Muszą czymś Kryszczyna zajmować zanim nie skrobnie głównego pasa za pomocą walizki. Samoa Joe wraca. Nie tęskniłem. - Mariah May <sex> ale tylko jako spectator, Ufok <nie sex>, hejterka <sex>. Czyli staty podobne co w WWE ostatnio  A nieeee to jakieś multi-kulti. O miano pretendetki. Wygrała Toni Storm.  - Hobbs vs Mox. Wow, midcarder vs jeden z najmocniejszych zawodników w fedce, które ma ogromne plecy. Ciekawe kto wygra? Za to Marina Shafir się wyrobiła. Edż na ratunek na koniec.    Coś w tym tygodniu mamy pecha do tygodniówek eh?
    • Mr_Hardy
      Ciekawa miejscówka zorganizowania Dynamite. Tymi balkonami przypomina Hammerstein Ballroom. Szkoda, że AEW zostało zmuszone do organizacji tygodniówek w mniejszych halach, ale koniec końców lepsza pełna mniejsza hala niż większa niepełna (szczególnie tym najbardziej przejmują się ci, co nie oglądają AEW, ale "komentują" wszystko, co się w tej federacji dzieje...). Specjalną edycję Dynamite rozpoczęliśmy od walki wynikającej z wydarzeń z tamtego tygodnia: Brian Cage vs Kenny Omega. Klasycznie – wrestler wraca z kontuzji, więc jest obijanie, mocne granie, że boli bardzo itd. Fajne rzuty Omegą na stół komentatorski i na ring z rampy. Callis – cwaniaczek jakich wielu w realnym świecie. Z kolegami hojrak, bez kolegów cipka. One Winged Angel był na granicy botchu, ale koniec końców się udało Po walce powtórka z tamtego tygodnia, lecz tym razem dołącza Takeshita, i Kenny z Ospreayem nie wychodzą cali z brawlu. FUCK DON CALLIS!! FUCK DON CALLIS!! FUCK DON CALLIS!! Bardzo fajny opener tygodniówki. Kurde, kompletnie zapomniałem o tym ostatnim ataku Ricocheta na Swervie LOL. Standardowy Six-Man Tag Team Match. Jeden z mistrzów tag team odliczony – kwestia czasu, aż HB przejmie pasy. Fajna konfrontacja MJF'a z Jarretem. Dobrze mi się słucha Jeffa. No w końcu! Mega Bayne!! Brakowało mi jej, fajnie się ją oglądało w STARDOM. Casino Gauntlet Match jak Casino Gauntlet Match – sporo osób, dzieje się, jest dynamicznie. Moxley wygrywa bez zaskoczenia. Klasyczne interwencje kolegów i obijanie po walce. Solidna, bardzo dobra tygodniówka, jak zazwyczaj.
    • HeymanGuy
      Ograłem sobie ostatnio klasyk - GTA San Andreas w wersji Definitywnej, która nie przyprawia o aż tak odruch wymiotny, jak przy okazji jej premiery parę lat wstecz - ale po kolei. GTA San Andreas to klasyk, legenda, złoty graal mojego dzieciństwa. Dlatego, gdy Rockstar ogłosił Definitive Edition, poczułem jednocześnie ekscytację i niepokój. No bo jak tu odświeżyć coś, co jest świętością? Niestety, to, co dostaliśmy na premierę, było nie remasterem, a totalnym nieporozumieniem. Zamiast triumfalnego powrotu, zaserwowano nam technicznego potworka, który nawet po tylu aktualizacjach wciąż wywołuje mieszane uczucia. Ale po kolei. Pamiętam pierwsze odpalenie San Andreas w Definitive Edition. Zaczynałem pełen nadziei, że nostalgia i sentyment wynagrodzą wszelkie niedoskonałości. Ale wtedy gra zaczęła się crashować. Potem CJ zapadał się pod mapę. A gdy już jakimś cudem udało się przejść kilka misji, włączał się „tryb PowerPointa” z liczbą klatek na poziomie prezentacji szkolnej. W skrócie – tragedia. Jak to mówi klasyk: „Ten remaster nie powinien ujrzeć światła dziennego.” Na szczęście po roku i kilku aktualizacjach zaczęło być znośnie. Gra w końcu przestała się wysypywać, a ja mogłem przejść całą fabułę bez większych ekscesów. Fizyka dalej robi z siebie żart (serio, uderzenie w latarnię, która kręci się jak karuzela, to jest mem sam w sobie), ale przynajmniej teraz da się w to grać. Czy to wysoki standard? Nie, ale na tle premiery – skok jakościowy. Gdy patrzę na nowe modele postaci, mam ochotę zapytać: „Rockstar, serio?” Niektóre postacie wyglądają jak wyjęte z kreskówki, a tekstury momentami przypominają coś, co zaprojektował pięciolatek. Jasne, aktualizacje poprawiły co nieco, ale dalej zdarza się, że widzisz coś, co łamie immersję na pół. Do tego ten dziwnie podkręcony poziom trudności. NPC strzelają z dokładnością snajpera, a ja ginę, zanim zdążę się ukryć. Może to miało być „realistyczne,” ale w praktyce to tylko frustruje. A skoro już mowa o NPC – Woozie, stary, dlaczego stoisz w miejscu i psujesz mi misję? Skrypty misji są jak złośliwe duchy – nigdy nie wiesz, kiedy coś pójdzie nie tak, jednak nie przeszkodziło mi to w ukończeniu gry na 100%. Po tych wszystkich aktualizacjach Definitive Edition to już nie totalny niewypał, ale dalej nie jest to produkt, na jaki ta seria zasłużyła. San Andreas to wciąż nieśmiertelny klasyk, a nowa wersja wprowadza pewne ulepszenia (graficzne poprawki, stabilność). Ale prawda jest taka, że gdyby Rockstar od razu wypuścił coś na tym poziomie, gracze nie wylaliby wiadra pomyj. Za pełną cenę? Nigdy. Na promocji? Może. A jeśli masz abonament z grą w zestawie, to już w ogóle czemu nie – nostalgia robi swoje. Jednak, jak dla mnie, Rockstar powinien wziąć tę lekcję na klatę i pamiętać, że z taką marką nie można iść na łatwiznę. Grove Street zasługuje na więcej. Definitive Edition San Andreas to jak jazda rozwalonym BMX-em po Los Santos: niby jedziesz, niby wspominasz stare czasy, ale co chwilę coś się psuje. Jeśli masz sentyment do serii, możesz spróbować – ale na własną odpowiedzialność.
    • HeymanGuy
      Spróbuj 😏
×
×
  • Dodaj nową pozycję...