TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[mrelloziom]

Na początku chciałbym pochwalić tna za to co widzimy w tv. Mam nadzieję, że w końcu uda im się zrobić z dx ppv tylko dla x dywizjii, ponieważ nie ukrywam, że mogłoby naprawdę fajnie wyjść. Chwilowo mamy 3, a tak właściwie 4 zapowiedziane walki z których pod względem ich poziomu nie jestem pewien tylko jednej (kendrick vs abbys o pas x dywizjii). Reszta powinna się udać (jeśli Lynn jest w miarę w formie). Jedynie co mnie dziwi to znowu zapowiadanie takiego wielkiego impactu, który wcale taki wielki nie będzie, a ani to ratingów nie podniesie, ani nic specjalnie nie wniesie. Nie lepiej poczekać z title match'ami o pas whc do ppv. Jak dla mnie to nie ma zbytnio sensu, bo i tak wiadomo, że tytuł właściciela nie zmieni. Poza tym duży plus za 12 man tournament o pas x z zawodnikami bez kontraktu (na ostatnim impactie może tak dobrze jak tydzień temu nie było, ale to dopiero ich lub może tylko jego debiut w tv). Sugerowany jest też powrót Low Ki, a przy tym, że wspomnieli o Skipperze (a każdy oprócz niego i Low Ki'ego chwilowo w tna się pojawił) to być może zobaczymy powrót Triple X bez Danielsa, a jeżeli to się okaże prawdą to chętnie zobaczyłbym ich w walce z Generation Me. Poza tym duży plus za postać Stinga. Świetnie ją odgrywa i mam nadzieję, ze na jakiś czas tak zostanie.

 

P.S. A tak z ciekawości się spytam czy matt hardy wogóle jest jeszcze w tna? Bo coś ostatnio się w tv nie pojawia i nie wystąpi w bfg series.

[Mani]

Matt ponoć zostal zawieszony za notoryczne spóźnianie sie.

[MattDevitto]

Kolejny dobry impact. Pierwszy segment bardzo dobry. Sting zaprezentował się znakomicie i w końcu chce go się oglądać. Nawet jego walka w ME nie była zła. Mam nadzieję, że Sting utrzyma tą formę, bo w tej chwili jego postać stała się bardzo ciekawa.

 

Bully Ray vs Scott Steiner - od początku byłem pewny, że wygra Bully tak więc wynik nie jest dla mnie zaskoczeniem. Walka średnia, o wiele lepiej wypadł segment na backu. Możliwe, że Scott dołączy do Immortals. Musimy jednak jeszcze poczekać na dalszy rozwój sytuacji.

 

Velvet Sky/Miss Tessmacher vs Miss Jackie/ODB - początkowy speech zupełnie niepotrzebny. Ostatnio Velvet i Tessmacher dostają sporo czasu antenowego. Wygrana Jackie/ODB pokazuje, że ten feud będzie dalej kontynuowany.

 

Matt Morgan/Crimson vs Beer Money - walka całkiem dobra. Tag team Morgana i Crimsona robi wrażenie. Szkoda tylko, że Roode został odliczony. Ogólnie BFG Series zapowiada się bardzo ciekawie, już w przyszłym tygodniu zobaczymy pojedynek AJ'a z Gunnerem. Turniej jak najbardziej na plus.

 

Segment AJ/Joe/Daniels wypadł bardzo fajnie. Cieszy mnie fakt, że to właśnie AJ zapowiedział powrót starego ringu. Osobiście byłem przekonany, że na PPV zobaczymy 3-way, jednak TNA mnie zaskoczyło. Możliwe, że Joe dołączy do tej walki AJ'a i Danielsa, ale może też stoczyć pojedynek z Kazem. Destination X nie może wypaść źle.

 

Shima Xion vs Dakota Darsow vs Federico Palacious - dobra walka, jednak ta z tamtego tygodnia była o wiele lepsza. Zwycięzca zaprezentował się całkiem ok, tak więc nie ma problemu.

 

Winter vs James - dla mnie tej walki mogłoby nie być. Zupełnie niepotrzebny street fight. Można zobaczyć, ale nic więcej. Ten czas TNA mogłoby poświęcić choćby na X division.

 

Sting vs Abyss - ME tak jak już wcześniej wspomniałem całkiem niezły. Trwał zaledwie kilka minut, jednak to dobre rozwiązanie na tego typu walki. Końcówka dobrze rozegrana.

 

Podsumowując kolejny całkiem dobry impact. Było dużo jasnych punktów na gali. Nie można specjalnie narzekać. Destination X na pewno będzie ciekawe.

[Icon]

Ok, IW zaliczone więc, to co się podobało i to co się mniej podobało.

 

na +

 

* walka "iksów" ( chociaż przez chwilę bałem się o zwycięzce, ale Palacio w porę go zaasekurował )

* opening, ( o ile aktorstwo Icona dobre, o tyle ta zmiana w gimmicku akurat mnie drażni )

* Aj i Daniels, mimo wszystko ciągle liczę na "fri łej dance" czy jak oni to tam nazwą z udziałem Joe.

* segment z Steinerem na zapleczu

* RVD vs Lynn ( to akurat taki trochę na ciągany plus, aby nie tworzyć trzeciej kolumny )

co nie udało się na Hard Core Justice, zobaczymy na Dest. X, koniec końców, jestem tak średnio nastawiony do tego pojedynku, więc liczę, że panowie miło Nas zaskoczą

* ME - o dziwo dosyć szybkie tempo i fajne zakończenie, brakowało tylko żeby Icon krzyknął do Andersona coś w stylu "you are enxt"

 

na -

* street fight pań

* nic więcej jakoś mnie nie wkurwiało

 

Ocena: 8,5/10

[Tupak]

Plusy:

- kolejn dobry pojedynek Xów

- Sting w roli psycho face jest rewelacyjny

- Steiner na zapleczu, ten segment był naprwde dobry. Miałem wielkiego banana na twarzy jak zaczął wymachiwać tym łańcuchem w szatni

- RVD vs Lynn fajnie, że TNA nie zrezygnowało z tego pojedynku, bo miał się odbyć na Hardcore Justice. Ciekaw jestem jak poradzi sobie Lynn i w ajkiej jest formie.

- Walki pań. Ten street fight mi się podobał. Co do walki TT to Miss Tessmacher zrobiła spore postępy no i ładnie się prezentuje w ringu. I ten spear Miodzio

 

Ogólnie 4+/6

[N!KO]

Plusy:

* - Trudno, że kolejna wariacja gimmicku Stinga, jest zerżnięta z filmu, ale przyjemnie mi się tego słucha. Zapowiada się seria fajnych segmentów z byłym championem

* - Scotta chcieli wciągnąć do jakiejś stajni Immortals. Nie wiem kim oni są, ale segment byl przyzwoity.

* - Miło oglądać nowe latające małpki. Martwilem sie, ze wygra Darsow, bo podpisali z nim kontrakt ostatnio, a byl wyraznie najslabszy (we wstawkach wrecz tragiczny). Liczylem na Iona, choc Federico pozostawil po sobie najlepsze wrazenie (poza tym, ze zaspal przy spocie zwyciezcy)

 

Minusy:

* - Walka kobiet to strata czasu, która przedłuzy byt Jackie w TNA.

 

Inne:

* - Segment nie zachwycil, ale ciezko przejsc obojetnie obok mozliwej powtorki z legendarnego (?) Triple Threatu. Nie wierze, że TNA podkręciło tą walkę tylko po to, żeby skończyć na 1on1

* - Kolejny segment marny, ale fakt walki Lynn vs RVD mnie jeszcze bardziej nakreca na D-X (TAK! Napisalo to. Wreszcie cos z Robem, co mnie cieszy). Zapowiada sie to pierwsze PPV, od dawien dawna, ktore obejrze w calosci, czyli bez trzymania palca na przyciskiem odpowiedzialnym o +5sek

[ujko]

Nie lepiej poczekać z title match'ami o pas whc do ppv. Jak dla mnie to nie ma zbytnio sensu, bo i tak wiadomo, że tytuł właściciela nie zmieni.

 

1. Pas musi być broniony w przeciągu 30 dni. 2. Sting odbębni rewanż i Angle będzie mógł się przesunąć w obrazek głównego tytułu.

 

choc Federico pozostawil po sobie najlepsze wrazenie

 

Nie no, bez przesady, to on wykonał w ogóle pokazał jakąś akcję? Czy masz na myśli promo?

[N!KO]

Nie no, bez przesady, to on wykonał w ogóle pokazał jakąś akcję? Czy masz na myśli promo?

 

Promo najlepsze mial Ion, wiec z racji tego, ze prezentowal sie bardzo przyzwoicie w ringu - bylem za nim. Jednak Federico był zdecydowanie najbardziej dynamiczny. Tempo bylo glownym atutem starcia z zeszlego tygodnia, i tutaj troche sie zawiodlem, ze momentami (Darsow w natarciu) jest po prostu wolno.

[Icon]

Jak dla mnie, również Darsow był jakby "z innej bajki".

Słabe promo, słaby występ w ringu, no i fakt, że przed każdym "iksem" mieliśmy jakiś filmik z akcją/akcjami danego zawodnika, tak przed Darsow 'em nie mieliśmy nic

Już to nie napawało mnie optymizmem co do tego zawodnika.

Nie mniej, liczę, że się jeszcze chłopak wyrobi.

[ujko]

bo podpisali z nim kontrakt ostatnio,

 

Nie mniej, liczę, że się jeszcze chłopak wyrobi.

 

http://www.tnasylum.com/2011/06/update-on-rumored-new-signing.html#more

[PH93]

Ciekawi mnie czy TNA ma plan na te kwalifikujące się "małpki" czy po prostu po PPV do domu moi drodzy?

[Jeffrey Nero]

Myślę, że walka na żywo podczas PPV Destination X będzie dla nich ważnym sprawdzianem. Kto go zda zdobędzie kontrakt. Ale nie koniecznie tylko zwycięzca tego pojedynku może zostać na dłużej. Oby jak najwięcej z tej czwórki trafiło do głównego rosteru w zamian za np. Murphy czy Rob Terry.

[Mani]

Ja nadal licze na powrót mojego ulubieńca Petey Williams'a.

 

BTW.

 

This week's TNA iMPACT! drew a 1.17 (1.2) cable rating, with 1,693,000 viewers.

[Ceglak]

Napiszę tak:

 

Świetny iMPACT! Jeśli ktoś twierdzi inaczej to po prostu z zasady żeby być na nie

 

Czy ktoś zauważył że Sting w końcu się poprawnie "złożył" do DeathLocke`a na easy E? Pierwszy raz od niepamiętnych czasów wykonał go naprawdę poprawnie. Eric trochę za szybko podnosił się po tych akcjach, ale i tak było przednio.

 

Podoba mi się promowanie destination X i Bound For Glory Series, na razie nie można im niczego odjąć. Segmenty kandydatów do Destination jak najbardziej na plus, naprawde można było odnieść wrażenie że Dywizja X znaczy więcej niż tylko jacyś tam skaczący chłopcy.

 

Steiner na zapleczu - furiat na max Rewelacja i "I`ll think about it" na koniec. Immortal to w sumie od początku było naturalnym miejscem dla niego, chociaż nie uważam żeby był tam potrzebny na tą chwilę z racji swojej ograniczonej roli ringowej.

 

Ciekawi mnie jak się potoczy dalej wątek trójkąta Joe/Daniels/AJ - pewnym jest że nie skończy się walką 1 na 1, tylko ciekawe jak się rozwiąże. No i można też w sumie zacząć snuć domysły czy czwartm do brydża nie będzie Kaz.

 

Walka teamowa kobietek to trochę podśmiechujki i w sumie totalny bałagan, ale może w tym bałaganie był jakiś pomysł bo nie było aż tak źle z uwagi na jakieś tam emocje.

 

Niepotrzebnie chowali Angeline w walce Mickie i Winter, bo przecież Street Fight to na dobrą sprawę stypulacja no DQ.

 

No i dobra scena pomiędzy Madison i Tarą, jeśli weźmiemy pod uwagę że TNA zmierza w kierunku nie klasycznego schematu wrestlingu, gdzie heel zawsze się chowa i kombinuje tylko bardziej w kierunku cwanych heelów co to szczekają żeby przestraszyć przeciwnika, a przy starciu podkulają zwykle ogon - przypomina mi to takie klasyczne sytuacje z naszych piaskownic i w sumie rzeczywiście jest to bardziej realne i łatwiej to łyknąć niż klasyczny wrestling z zachowaniem pewnych standardów.

 

Coś o Dakocie. Nie mam do niego przekonania po tym co zaprezentował. Na pewno Dywizja X to nie jest jest naturalne środowisko, zobaczymy co z nim dalej zrobią.

[Mentosvv]

Podoba mi się promowanie destination X i Bound For Glory Series, na razie nie można im niczego odjąć. Segmenty kandydatów do Destination jak najbardziej na plus, naprawde można było odnieść wrażenie że Dywizja X znaczy więcej niż tylko jacyś tam skaczący chłopcy.

Co do BfG series to obawiam się że to będzie jak z tym zeszłorocznym rankingiem o którym TNA 'zapomniało' po miesiącu. Ale w sumie jest to dobry myk, bo TNA może sobie tak naprawdę dowolnie operować tymi punkcikami, bo komu się to chce sprawdzać i co to da?