Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Jeżeli idziemy tym tropem, to dwa poprzednie pojedynki Takera również były przereklamowane, bo przecież niewiele było tam wrestlingu. Ale jak widać, my to łykamy i będziemy łykać, proste. Dla mnie lepsza wymiana finisherów, dramaturgia, masa nearfalli niż skakenie w tą i spowrotem i nie wzbudzanie większych emocji.

 

Hehe, stary w TV leci coś takiego jak X-Factor, wrestlingu też tam niewiele ale oglądalność podobno niezła, może też to łykniesz :twisted: Tylko wtedy to już nie to forum jakby co :-) Poza tym kim są Ci WY? Jakieś zgrupowanie trolli internetowych? :P (bez urazy dla fanów Takera i wrestlingu).

 

Dziękuję, żeby potem nie było, że ja zaczynam.

 

No tak, Ty nie zaczynasz tylko zawsze musisz skończyć ostatni a jak ktoś coś znowu w temacie napisze to kółko graniaste kręci się dalej :-)

 

No tak, z pewnością będzie co oglądać, nie mogę się doczekać, Vince Russo zrobi z tym co trzeba ;)

 

Vince Russo nie zajmuje się obecnie bookingiem w TNA, rozpisuje storyline na podstawie tego co mu powie Hogan/Dixie i ma niewielki wpływ na to co oglądasz - wypadałoby to wiedzieć jak już się wypowiadasz. Akurat main eventem rozporządza Hogan i nie wątpię, że wymyśliłby feud Sting/Flair lepiej niż pseudo-feud Taker/HHH.

Edytowane przez radiomagnetofon
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234067
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Cholera falas2005 podjarałeś mnie tym feudem Flair vs Sting, na prawdę chciałbym to zobaczyć jeden, ostatni raz. Walić poziom walki, Flair ze Stingiem zrobili by feud roku, założę się że mimo iż walka była by słaba to ogromna liczna fanów wykupiła by PPV dla tej walki, podobnie jak na Starrcade 96 i walka Hogan vs Piper, która była niewiele lepsza niż Sting vs Hardy na VR, a zrobiła jeden z największych buyrate'ów w historii WCW. Idealnym rozwiązaniem było by zakończenie kariery obydwu wrestlerów, ale skoro miało by się to odbyć na Slammiversary to się chyba na to nie zanosi, co innego gdyby Slammiversary odbyło się poza kurnikiem.

 

Lockdown pokazał ile dla TNA znaczy Flair, kiedy cała hala zaczęła skandować: "We want Flair, we want Flair"

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234068
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Hehe, stary w TV leci coś takiego jak X-Factor, wrestlingu też tam niewiele ale oglądalność podobno niezła, może też to łykniesz Tylko wtedy to już nie to forum jakby co Poza tym kim są Ci WY? Jakieś zgrupowanie trolli internetowych? (bez urazy dla fanów Takera i wrestlingu).

Ah, te Twoje poczucie humoru. Nie ma co. Matt Hardy vs Sting - Polecam ;)

 

No tak, Ty nie zaczynasz tylko zawsze musisz skończyć ostatni a jak ktoś coś znowu w temacie napisze to kółko graniaste kręci się dalej

Piszmy w kółko na temat Stinga i Takera w temacie przeznaczonym na oceniane tygodniówek, a potem zabrońmy trollowatemu Sebu napisania kilku słów, bo jest trollem, nikt go nie kocha etc.

 

Z mojej strony to wszystko - jeżeli nadal masz na celu wyśmiewanie się ze mnie tylko dlatego, że jaram się walką HHH-Taker, to nie wysilaj się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234069
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

"Jeżeli wyrażenie swojego zdania nazywasz próbą błysnięcia (przed kim, jeśli mogę zapytać?) to ok, mów na to jak chcesz."

 

Twój post nie polegał na wyrażeniu własnego zdania tylko miał być ironiczny (co Ci słabo wyszło). Wyciągnąłeś jakieś pół zdania i nie wiadomo po cholerę wrzuciłeś w to Russo.

 

"Sting vs Flair - 10 lat temu? Oczywiście, że ich feud byłby sto razy lepszy (program między Takerem i HHH był beznadziejny), ale walka? Wątpie. Pomijając fakt, że TNA ma w planach pojedynek Sting vs Hogan, a nie Sting vs Flair. Z pewnością Hogan jest gwarancją niesamowitej walki."

 

Ja już Ci wyjaśniłem co sądzę na temat walki Taker vs HHH. Zapytałem ile tam było czystego wrestlingu i odpowiedzi nie uzyskałem. Sting vs Flair przy dobrej stypulacji i fajnej podbudowie wyglądałaby lepiej, a w ringu nie uważam, że było by gorzej.

 

Mówi się o walce Sting vs Hogan na BFG, ale tylko pod warunkiem, że Hulk będzie w stanie w ogóle coś w tym ringu zrobić to raz. Dwa, pojawiły się ostatnio głosy, że na sierpień planowana jest walka Sting vs Flair. Trzy, za nim coś napiszesz zdobądź wiedzę na dany temat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234070
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 212
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli ktoś jest fanem TNA to tak naprawdę powinien całować Stinga po rękach, że jeszcze nie jest na emeryturze. Czy się komuś podoba czy nie to 53 letni Steve Borden nadal jest twarzą federacji, a jego gadżety super się sprzedają i federacja ma z tego duże zyski.

 

I to jest właśnie najbardziej przykre, że Fed musi bazować na gościu, który teoretycznie powinien już "podchodzić do lądowania" a nie być "twarzą federacji" (serio chcesz za to Bordena całować po rękach? :? ) i dzierżyć pas. WWE często jest gówniane i potrafi wkurwiać, ale jednak promują nowe gwiazdy, które (pomijam czy będzie to in plus, czy in minus) będą przyszłością Federacji. Cena, Orton, Miz, Sheamus - to nie wrestlerzy podkupieni konkurencji, których wykorzystuje się wykreowany wcześniej star power, ale zawodnicy stworzeni od zera. I jeśli ktoś mi mówi, że obecnie Sting robi lepsze walki niż np. Cena lub od takiego Jaśka jest lepszy na majku, to ja mu odpowiem, że albo nieobiektywnie jedzie po szablonach (typu: Cena to leszcz znający 5 akcji na krzyż), albo nadal żyje chwalebną przeszłością Stinga, która przeminęła wiele lat temu.

 

Gwarantuje wam, że na majku obaj zniszczą Taker vs HHH dodatkowo dokładając ich historię, mądrą rozpiskę walki i fajną stypulację to pojedynek Sting vs Flair przyćmi starcie z Wrestlemanii.

 

Strzeż nas Hern przed takim hiciorem. Ja osobiście nie chciałbym czegoś takiego oglądać, bo pomijając mocno przeciętną formę ringową Stingera, to forma Flair'a w kwadratowym pierścieniu, to dno i metr mułu (a takie połączenie nie gwarantuje "pięciu gwiazdek"). Podbudowa feudu pewnie by była świetna (głównie ze względu na mic skillsy i grę Ric'a), ale sam pojedynek ssałby pałkę i to z połykiem.

 

Wyeliminujmy kilka rzeczy. Stypulację, która miała zakryć braki obu, zwłaszcza Undertakera. Odejmijmy otoczkę WM i streaku Takera. Odejmijmy kilka finisherów. I ja się teraz pytam ile tam było czystego wrestlingu aby ta walka miała konkurować do walki roku?

 

Widzisz, bo całe piękno tkwi w tym, że spotkało się 2 zawodników wracających po kontuzjach, mających swoje najlepsze lata za sobą, na WrestleManii (czyli walka nie powinna budzić ŻADNYCH emocji, bo na 99% było wiadomo, że Taker streaku nie straci), w pojedynku który stawiał na ringową psychologię a nie techniczne skillsy (teoretycznie w chuj czynników żeby wyszło z tego wielkie kupsko) - i wyszła z tego walka, która porwała większość oglądających (narzekających można policzyć na palcach) i zrobiła na dokładkę coś niesamowitego, bo wprowadziła element niepewności, czy jednak Trypel nie zabookował sobie przerwania streaku (w pewnym momencie można było naprawdę zamarkować).

Można to starcie rozbierać na czynniki pierwsze i miauczeć, że to zasługa bookingu, że mało techniki ringowej itp. Co nie zmieni faktu, że jako całokształt ten pojedynek wyszedł bardzo dobrze i mega emocjonująco.

 

Piszesz o Stingu na Impactach... A co z PPV's, czyli najważniejszych walkach w obronie pasa, na które czeka się cały miesiąc? Dziwnym trafem tutaj Borden nie specjalnie jest już strawny...

 

I to nie jest wina Stinga, że nadal jest na niego zapotrzebowanie. Po prostu ludzie go nadal chcą oglądać. Wystarczy poczytać komentarze na jego temat na zagranicznych forach. Tam nie ma tekstów typu - niech ten stary dziad już kończy. Ludzie naprawdę go szanują i się nim jarają.

 

Wiesz, jakbyś zrobił wśród marków ankietę, to by się nagle okazało że większość zajebiście chciałaby obejrzeć jakieś walki Hogana w ringu, co niekoniecznie oznacza, że TNA - mając choć cień przyzwoitości - powinno się "głosu ludu" posłuchać. Jak dla mnie - żaden argument.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234071
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Zapytałem ile tam było czystego wrestlingu i odpowiedzi nie uzyskałem.

Mało? Nie napiszę znowu że mi sie podobało, bo przecież dopiero jutro X-Factor.

 

Dwa, pojawiły się ostatnio głosy, że na sierpień planowana jest walka Sting vs Flair.

Ja wiedziałem tylko o walce Hogana, a nie o Stingu i Ricu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234072
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Cholera falas2005 podjarałeś mnie tym feudem Flair vs Sting, na prawdę chciałbym to zobaczyć jeden, ostatni raz.

 

Nie zdziwię się jeśli TNA zdecyduje się na taki ruch jeszcze w tym roku. Tak w sferze marzeń - wyobrażacie sobie PPV TNA z main eventem Flair vs Sting o World Title w Atlancie? 8-)

 

Ah, te Twoje poczucie humoru. Nie ma co. Matt Hardy vs Sting - Polecam ;)

 

Hej, to ja polecam jakby co! Naprawdę obejrzyj sobie :-)

 

Z mojej strony to wszystko - jeżeli nadal masz na celu wyśmiewanie się ze mnie tylko dlatego, że jaram się walką HHH-Taker, to nie wysilaj się.

 

Trochę źle mnie odbierasz. Jaraj się walką HHH/Taker, takie Twoje prawo - prawo gustu :-) Tylko niech głupie marki TNA mają prawo jarać się tak samo walkami Stinga i głosić, że Pan o biało-czarnej twarzy jest lepszy od Grabarza, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234073
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Kurde pozwólmy fanom WCW ostatni raz rozbeczeć się jak małe dziecko po walce Flaira z Stingiem. Osobiście chciałbym to zobaczyć, ale to musi być, jedna jedyna i ostatnia walka tych panów i w dodatku w Atlancie, jak jechać to na całego. To jest main stream tutaj nie każda walka musi być 5 starem. Założę się że zdecydowana większość fanów WCW razem ze mną oddała by wszystko by zobaczyć ostatni raz Flaira i Stinga w jednym ringu.

 

Takie walki to nie są z tych które analizuje się pod względem czysto ringowym, to są walki w 100% sentymentalne. To samo się tyczy walk Takera z Tryplakiem czy Michaelsem. Takich walk nie oglądasz bo liczysz na jakieś zarąbiste akcje, takie walki oglądasz bo w nich walczą Sting, Flair, Taker czy HBK.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raven nie piszę, że Cena robi gorsze walki od Stinga. Bez jaj:) John jest w ringu przewidywalny i dość ograniczony, ale po prostu jest w znakomitej formie fizycznej i w sile wieku. Wiadomo, że dawny Sting potrafił 5 razy więcej od Ceny, ale to było dawno temu.

 

A ja bym jednak chętnie Sting vs Flair obejrzał. Tylko mówię. Pod warunkiem ciekawej stypulacji, która zakryła by ich ograniczenia ringowe. W Main Streamowym wrestlingu zajebiste walki to nie wszystko. Często tak jest, że super podbudowa feudu na tygodniówkach jest ważniejsza od samej walki na PPV. Zresztą jaki fan WCW by tego nie obejrzał jeszcze raz? Nie oszukujmy się. Taką historię warto wykorzystać ten ostatni raz:)

 

Ciężko tu mówić o Stingu na PPV. Z Hardym wiemy co było. Zapowiadała się 15-20 minutowa walka, która dałaby nam odpowiedź jak to jest z tym Bordenem. Jeff się jednak naćpał i było po zawodach.

 

Na Lockdown walka kręciła się tak naprawdę w okół tego komu pomoże Hogan i czy ten ktoś się na to zgodzi. Walka nie była przesadnie długa i tak naprawdę znowu nam za wiele o Stingu nie powiedziała.

 

Teraz mamy walkę Sting vs RVD. W końcu szykuje się 15 minutowe starcie Stingera. Z RVD raczej matchu roku nie wykręcą, ale liczę na dobrą postawę Icona i udowodnienie niedowiarkom, że jeszcze się nadaje.

 

Nie przesadzajmy z tym Hoganem. Poza tym ja tu mówię o czymś innym. Sting w TNA regularnie występuje i ludzie to kupują. Nie mówię o tym kogo by chcieli zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234077
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Nie zdziwię się jeśli TNA zdecyduje się na taki ruch jeszcze w tym roku. Tak w sferze marzeń - wyobrażacie sobie PPV TNA z main eventem Flair vs Sting o World Title w Atlancie?
Kurde pozwólmy fanom WCW ostatni raz rozbeczeć się jak małe dziecko po walce Flaira z Stingiem.

 

Fuck me... już to widzieliśmy na ostatnim Nitro. Już wtedy to ssało, obecnie nie będzie lepiej.

 

Ludzie mamy rok 2011, a wy chcecie powrotu do lat(ok.) 1990-2000, a potem piszecie że jednak coś jest nie tak, że federacja kuleje, że młodsi(którzy robią sie starsi) nie są dostatecznie wypromowani itd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234079
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ceglak - nie przesadzaj. Ja chce powrotu na jedną walkę, która by się fajnie sprzedała. Często słyszę, że w TNA nie ma ciekawych feudów i podbudowy pod PPV. Czy wyobrażasz sobie żeby było podobnie w przypadku Sting vs Flair?

 

Zresztą ja przyznam się szczerze, że byłem zainteresowany Hart vs McMahon na WM. Mimo iż widziałem, że Bret potyka się o własne nogi, a Vince jest stary i cienki w ringu (na jedną walkę pieprzyć to) to chciałem to zobaczyć. Historia tego feudu była znakomita i podobnie byłoby w przypadku Sting vs Flair.

 

Piszesz o promowaniu młodych. Dla mnie wrzucanie "młodych" do Main Eventu i sprawdzanie czy się nadają to głupota. Może najpierw niech pokażą, że na to zasługują robiąc fajne feudy bez walki o pas.

 

Zresztą tak jak już wspomniałem. Na dziś dla mnie gotowymi zawodnikami do przejęcia pasa są dwaj ludzie. Anderson i Morgan. Obaj niestety do młodzieniaszków nie należą.

Edytowane przez falas2005
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234083
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 212
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Raven nie piszę, że Cena robi gorsze walki od Stinga. Bez jaj:) John jest w ringu przewidywalny i dość ograniczony, ale po prostu jest w znakomitej formie fizycznej i w sile wieku. Wiadomo, że dawny Sting potrafił 5 razy więcej od Ceny, ale to było dawno temu.

 

Falas nie pisałem oczywiście o Tobie. Wcześniej ktoś tu rzucił argument, że ludzie czepiają się Stinga a w WWE taki Cena cały czas popierdala z pasem. Ciężko coś takiego skwitować milczeniem, bo sądzę że wiele osób mogłoby pod taką bzdurą (legenda Stinga + ogólna niechęć do Jaśka - robią swoje) się podpisać.

 

A ja bym jednak chętnie Sting vs Flair obejrzał. Tylko mówię. Pod warunkiem ciekawej stypulacji, która zakryła by ich ograniczenia ringowe. W Main Streamowym wrestlingu zajebiste walki to nie wszystko. Często tak jest, że super podbudowa feudu na tygodniówkach jest ważniejsza od samej walki na PPV. Zresztą jaki fan WCW by tego nie obejrzał jeszcze raz? Nie oszukujmy się. Taką historię warto wykorzystać ten ostatni raz:)

 

Wiesz, w teorii - na pewno, ale jesteś tak szczerze przekonany, że TNA (nie chcę się czepiać Federacji, którą lubię i oglądam w nie mniejszym stopniu niż McMahonlandię, ale na tym polu często mają duże niedociągnięcia) potrafiłoby to AŻ TAK (podkreślam te słowa, bo trzeba by tu było serio stanąć na uszach) zabookować, żeby w ringu wyszło to przynajmniej strawnie (o sam feud oczywiście moglibyśmy być spokojni)? Jakoś nie byłbym co do tego przekonany...

 

Nie przesadzajmy z tym Hoganem. Poza tym ja tu mówię o czymś innym. Sting w TNA regularnie występuje i ludzie to kupują. Nie mówię o tym kogo by chcieli zobaczyć.

 

A ja Ci mówię, że ludzie tak samo kupowaliby ledwo chodzącego w ringu Hogana, bo patrzyliby na niego przez pryzmat legendy i nazwiska, dopingowali na maksa (w końcu jeśliby to był face'owy Hulkster, to jakże go nie cheer'ować? :D) i cieszyli się jak dzieci jeśli tylko zdobyłby pas :twisted:

Próbuję po prostu powiedzieć, że opinie marków nie są zbyt miarodajne (np. w WWE cała hala szalała kiedy Orton po kilku dniach panowania Kanadyjczyka, skroił Christiana z tytułu :? Czy to oznacza, że WWE dobrze zrobiło dając znowu tytuł Randolfowi i zabierając go po tak krótkim czasie Cage'owi?) i to, że całe Orlando sra po nogach widząc Bordena z pasem w żaden sposób nie wpływa na moją ocenę słuszności tego, że Sting nadal ten tytuł posiada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234084
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Piszesz o promowaniu młodych. Dla mnie wrzucanie "młodych" do Main Eventu i sprawdzanie czy się nadają to głupota. Może najpierw niech pokażą, że na to zasługują robiąc fajne feudy bez walki o pas.

 

może gdyby nie było ciągłego pchania i stawiania na starych repów coś by z tych młodych wilków było. Czas Stingów i Flairów nie skończył się rok temu. On się skończył gdzieś na początku nowego milenium!

 

I nie pisze o wrzucaniu i sprawdzaniu czy dadzą radę, ja wiem że AJ da radę, bo już nie raz to udowadniał. Ja wiem że Joe może, bo też już to udowadniał. Wierzę że mógłby to i być np. Kaz, Roode, Pope(trochę nie w porę napisałem, ale poczekajmy) bo mają talent i charyzmę.

 

STAWIANIE NA GOŚCI KTÓRZY NAJLEPSZE LATA MAJĄ DALEKO ZA SOBĄ NIE DA NAM ODPOWIEDZI NA PYTANIE: CZY MOŻE BYĆ LEPIEJ, ALBO CO BY BYŁO GDYBY... BO UPADŁE GWIAZDY NIE POCIĄGNĄ FEDERACJI KU NOWYM SZCZYTOM CZY WYZWANIOM!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234087
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raven - a pamiętasz walkę Flair vs Foley w TNA ze stypulacją Las Man Standing? Nie wiem jak Tobie, ale mnie się ten pojedynek podobał, mimo iż obaj wiekowi. A to była tylko tygodniówka...

 

Nie sądzę, że TNA by aż tak powaliło żeby dać Hoganowi pas. Ale pewnie żartowałeś:) W sumie ciężko się z Tobą nie zgodzić, że pewnie w przypadku Hogana byłoby tak jak piszesz.

 

Ja nadal jednak uważam, że akurat Sting nie jest jeszcze tak słaby żeby go nie dopuszczać do ME. Czas pokaże. Oczywiście mogę tu być nieobiektywny, bo Borden to mój ulubiony wrestler od początku gdy zacząłem wrestling oglądać.

 

Na temat Ortona i Christiana może się nie będę wypowiadać, bo tego drugiego jest mi po prostu cholernie żal.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234089
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 212
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zresztą ja przyznam się szczerze, że byłem zainteresowany Hart vs McMahon na WM. Mimo iż widziałem, że Bret potyka się o własne nogi, a Vince jest stary i cienki w ringu (na jedną walkę pieprzyć to) to chciałem to zobaczyć. Historia tego feudu była znakomita i podobnie byłoby w przypadku Sting vs Flair.

 

Dla mnie - jako fana Hitmana, ta walka była policzkiem (Bret sprzedał się za 30 srebrników) + walka, gdzie Vince nie mógł nawet lekko uderzyć Breta, aby nie zrobić mu krzywdy na zdrowiu (co było wiadome od początku). Dla mnie - murowany przepis na knota roku, co też wyszło w praniu. Nie chciałem by doszło do tej walki i po jej obejrzeniu - podwójnie żałuję, że jednak do niej doszło.

 

Zresztą tak jak już wspomniałem. Na dziś dla mnie gotowymi zawodnikami do przejęcia pasa są dwaj ludzie. Anderson i Morgan. Obaj niestety do młodzieniaszków nie należą.

 

RVD też spokojnie jest na tyle wypromowany żeby sięgnąć po tytuł. Tak samo marki bez mrugnięcia okiem kupiłyby Jeffa Hardy z tytułem, kiedy tylko by wrócił. W każdej też chwili pas mógłby trafić do Kurta, który jest na takim ogólnym poziomie wypromowania, że zaraz po skończonym feudzie z Jarrett'em mógłby przejąć pas i nikt z marków by nawet nie pierdnął.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/179/#findComment-234090
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...