Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2010
  • Status:  Offline

W kwestii "They" - zapewne będzie to powrót MEM, ale nie w pełnym składzie. Kwestia czy Nash i Booker T dołączą do Main Event Mafii. Chodzą pogłoski, że mają pojawić się na Royal Rumble i podpisać kontrakt z WWE. Booker z tego co czytałem na forum odwołał wszystkie najbliższe występy i znajduję się w Bostonie, co wskazuje, że na 100% ujrzymy go w Royal Rumble Matchu. Kevin Nash.. hmm.. mówił, że już nigdy nie powróci do TNA, ale kto wie ile w tym prawdy. Według mnie tak będzie się prezentował skład New MEM: Sting, Angle, Steiner, Lashley, Crimson i Nash(?). Zobaczymy on TNA iMPACT on February 3rd. :D

A jeśli chodzi o ostatni iMPACT, to muszę przyznać, że był całkiem niezły. Na początku Flair rozwalił mic skillami, później coś na co czekałem dość długo - klasyczna walka a'la X-Division. Po kilku beznadziejnych angle'ach z pasem X-Divison, zaczyna się odbudowa tej dywizji, rozdzielając Tag Teamy co jest oczywiście dobrym ruchem. Później Hardy i Anderson w ringu. Muszę się przyznać, że nie chciałem słuchać Jeff'a, przewinąłem aż do momentu wejścia na ring Championa. TOTAL NONSTOP ACTION, TOTAL NONSTOP ASSHOLE, TOTAL NONSTOP CHAMPION.. CHAMPION.. just awesome. Walka z Mattem trochę gorsza no ale to już nie ten Matt z WWF. No i main event oczywiście wspaniały, pięciogwiazdkowa walka :lol: . Powrócił Scott Steiner - wszyscy wiemy z jakiego powodu. MEM back next week. Ocena iMPACTU.. hmm.. 7.5/10.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219229
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Ostatnio na impaktach widzimy jakieś "wycieczki" szkolne.Może TNA zaprasza szkoły/treningi oferując im bilet za pół ceny?

 

No, to teraz powiążmy fakty. Universal Studios to wesołe miasteczko, do którego dzieciaki przychodzą zrobić sobie zdjęcie ze Shrekiem czy przejechać się kolejką górską. Nagrywa się tam wiele programów telewizyjnych, więc można np. zasiąść wśród publiczności podczas Familiady. Jaki z tego wniosek? Taki, że trzeba się pogodzić z faktem, że na galach TNA pojawia się wiele przypadkowych osób - tak było już 15 lat temu, gdy gale w Universal Studios organizowało WCW.

 

Publiczność była instruowana: wtedy klaskać, wtedy buczeć. Przypominam też sobie, że gdy było zbyt dużo wolnych miejsc (co źle wyglądałoby w telewizji), przed budynkiem, w którym za chwilę miał rozpocząć się taping, organizowano zwykłe łapanki. Ludziom oferowano darmowe bilety, by tylko wypełnili luki na widowni ;).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219265
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

W ogóle publiczność z Orlando jest zawsze mało żywiołowa, może tapingi są nagrywane b.późno albo bardzo wcześnie i jeszcze zaspani są :P. Buczą na face'ów a klaszczą heel'om

 

Zawsze trudno mi słuchać Pope'a przez ten jego denerwujący (przynajmniej mnie) głos mógł by troche mniej gadać :roll:

Już od jakiegoś czasu nie mogliśmy oglądać dobrej walki X Division ale ten Impact nam to wynagrodził.

Po za tym nawet fajnie się wszytko oglądało, choć niektóre momenty musiałem przwinać

 

Rating tak jak zawsze mocne rozpoczęcie a później spadek aby nieco podwyższyć się w ME

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219340
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Powiem wam tak Impact! boski. Podobało mi się bardziej niż w zeszłym tygodniu.

Jednak chce zwrócić uwagę na coś innego:

- Debiut Matta Hardego- kiepski, bez emocji 3/10

- Debiut Crimsona- super prowadzony ciekawy, od razu lubie gościa i chce go oglądać w odróżnieniu do Matta 8/10

 

hmmm o czym to świadczy? O braku potencjału w Macie czy raczej o nieudolności TNA, no ale Crimson wprowadzony został bosko...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219368
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

iMPACT naprawdę miodzio !!!! Już na początku włączył mi się mark mode, i myślałem że to na początku gali wpadnie Steiner. ;) ale po kolei

na +

- początkowy segment

- X Division wraca do formy, walka była naprawdę świetna, a i cieszy mnie wygrana "fircyka w zalotach" ( bo jakoś inaczej nie potrafię odbierać "hilowania" braci )

- Dick Flair znów za całokształt

- "jesteś w hotelu ? potrzebuję Cię tutaj", " nie bój żaby, nie będziemy dziś sami" ( dosyć luźne i z pamięci tłumaczenia ) naprawdę klimatycznie wyszły Kurtowi te txt 'y

- walka Andersona i Fat Buu wyszła nawet przyzwoicie

- Crimson, naprawdę wniósł sporo ożywienia, w dosyć mało żwawo prowadzone story z Immortal

- Powrót Steinera, prawie mi łezka z oka pociekła jak go zobaczyłem

Z powrotem Scotta dziwna sprawa, wraz z przybyciem Hulka wiele sobie obiecywałem ( zapewne nie tylko ja ) liczyłem, że takie osoby jak AJ czy Joe staną się naprawdę gwiazdami wielkiego kalibru, jak było/jest każdy wie. Marginalizacja originalsów, a pierwsze skrzypce zaczęli grać GrubyPomalowanyĆpunek, TaunTauntTaunt i pan JedzącySuroweMięso (ale strasznie nudzący ) . Ale do czego zmierzam, otóż w owym czasie pasy TT trzymali w/w Scott i "Tooker B" ;) właśnie stratę pas TT przez tych panów uważałem za początek owych "lepszych" zmian.

Bardzo się cieszyłem z odejście w/w panów a teraz naprawdę ucieszyłem się z powrotu Steinera. I jak tu nie być hipokrytą w świecie wrestlingu. ?

 

Na -

- właściwie tylko konfrontacje na linii Sky vs Winter ( swoją drogą jej theme nawet mi się podoba ) uważam za zbyteczną.

 

Nie mogę się doczekać następnego iMPACT 'u a czytając spoilery z RR WWE odnoszę wrażenie ze New MEM może prezentować się naprawdę znakomicie: Icon, Steiner, Crimson, Kurt, Morgan, może jeszcze Joe byle bez RVD i będzie znakomicie.

Anderson z racji gimmicku powinien "sam sobie żepkę skrobać" i powinno być naprawdę ciekawie.

Mówiąc krótko, życzę sobie więcej takich tygodniówek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219369
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Widziałem kilka walk Crimsona na scenie niezależnej - jest szybki i dynamiczny, w jego ciosach wyczuwa się power, ale wykonuje tylko kilka najbardziej podstawowych akcji. Mimo to jest jednym z ciekawszych debiutantów i mam nadzieję, że po przybyciu "they" jego rola nie zmaleje.

 

 

Wiadomo już na 100 proc., że Nash i Booker nie wrócą do TNA w czwartek - obaj wystąpili na Royal Rumble. W tej sytuacji muszę inaczej spojrzeć na powrót Steinera (powrót - dodajmy - w świetnym stylu, ale powroty zazwyczaj są ekscytujące), który w sytuacji, gdy dwóch wrestlerów w permanentnie słabej formie odpadło, wcale nie musi być taki uciążliwy ;).

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219505
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Po wczorajszych wydarzeniach i pojawieniu się na Royal Rumble

 

Bookera T i Kevina Nasha

 

naszła mnie refleksja na temat składu nowego MEM. Wywnioskowałem sobie, że w czwartek do Impakt Zone zawita... Chris Jericho. Pewnie napiszecie, że to głupie i mało realne, ale według mnie możliwe. TNA przekonało Flaira do powrotu z emerytury, Hardy'ego, który miał słowną umowę z McMahonem, Hogana, Bischoffa, więc dlaczego miałoby się nie udać z Y2J? Chrisowi odpowiadałby luźny grafik, nie musiałby tyle pracować, co w WWE, miałby więcej swobody i czasu na koncertowanie ze swoim Fozzy. Gdyby Jericho miał zamiar wracać do WWE, to taka informacja by na pewno wyciekła. Jericho i Easy E zawsze było nie po drodze, ale ostatnio Y2J dosyć ciepło wypowiadał się na jego temat. Uważam, że TNA na pewno kontaktowało się z Chrisem i podjęło próbę negocjacji i tylko od niego zależy, czy jest sentymentalny. Swoje lata już ma i mógłby chcieć wrócić do fedki, w której ma już wyrobioną markę, ale TNA to nowe wyzwania i pewna rola gwiazdy, a nawet World Championa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219563
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline

Z tego co się orientuję, to Jericho zwykle dosyć nieprzychylnie wypowiadał się na temat TNA, więc nie sądzę, żeby był zbytnio zainteresowany. Według mnie skład MEM to będzie: Angle, Crimson, Steiner, Sting, chętnie widziałbym Morgana, może Doug Williams... Później może dołączyć jeszcze AJ. Potencjał jest do zrobienia całkiem fajnej grupy według mnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219565
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Czekam na Hejterów made in WWE powrót Kevina i Tookera B do WWE to kapitalna wiadomość dla Nas fanów TNA, to może oznaczać tylko jedno idealny balans między Emeryci a "Nexus".

Raiting nagle nie skoczy do 1.7 ale stacji nie da się przeskoczyć.

New MeM ( patrz mój ostatni post ) może wyglądać kapitalnie.

Ale Marcel jak Y2J pojawi się w TNA masz u mnie 1L Finlandii.

Nie mniej w nowy rok wchodzę z nowymi nadziejami, zobaczymy jak to będzie.

"We want new iMPACT"

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219577
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Jericho w TNA? To już bardziej prawdopodobne jest, że Hogan sobie odpuści i nie będzie pojawiał się w TV. Ludzie nie wiem w co Wy, antyfani antyfanów TNA sobie wyobrażacie, ale w takie rzeczy nikt nie uwierzy :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219600
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Nie na darmo kładę 1L Finlandii na szalę.

ale wracając do tematu, skoro do WWE wrócił Kevin to jestem na 100% pewny, że w NewMEM pojawi się Blue Print, dobry na micu, i w ringu wszystko ok, tylko czekać na iMPACT.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219610
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Bardzo dobry IMPACT i rating tez dopisał bo wyniósł 1.3. Dobre walki (Amazing Red!), dobre segmenty, szczególnie te z Rickiem, ale on już nas do tego przyzwyczaił. Powrót Big Poppa Pump na duży plus. Mimo, że ma swoje lata, to miło go będzie zobaczyć na ringu i przy... mikrofonie, gdzie zawsze był świetny.

 

A więc do następnego czwartku, którego nie mogę się doczekać. TNA w dobrej formie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219628
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wiecie kim się okazali They podczas wczorajszego tapingu Impact na czwartek? Nie uwierzycie co TNA może jeszcze wymyślić :/ Nie wiem czym to jest spowodowane, czy brakiem pieniędzy czy głupotą dowodzących tym okrętem, ale to przerasta ludzkie pojęcie. Za pierwszym razem okazało się, że They, którzy mieli się pojawić, byli już w TNA od prawie roku. A tym razem They okazali się...:/

 

Mr. Anderson comes out first and does the mic bit but gets attacked from behind by Jeff Hardy. They brawl down the ramp and around ringside. Security breaks them up and they finally get in the ring for the start of their match. During the match, a ref is bumped and Immortal hits the ring and starts beating down Anderson, but then The Fortune members stop and attack Hardy and the rest of Immortal. So, "They" are AJ Styles, Kazarian and Beer Money. Matt Hardy, Rob Terry, Jeff Hardy, Gunner and Murphy look on in shock. Styles starts cutting a promo but Bischoff comes out and calls Hardy an ungrateful son of a b**ch. Styles says that Bischoff ran another company into the ground but they aren't letting Bischoff do it to TNA.

 

Mam jednak nadzieję, że to jednak nie oni i że okaże się zupełnie coś innego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219722
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  340
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.07.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

:? to czekamy na kolejne "They" za 3 miesiące czy to już ostatnie? TNA mnie zaskakuje niestety negatywnie. Mają wymianę talentów (czy cuś takiego) z AAA i zamiast kogoś nowego dostajemy ludzi którzy tu są od zawsze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219724
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Tylko jak to się ma do tych którzy to nadejście zapowiadali? Jakoś ani słowa o nich...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/121/#findComment-219729
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      A te bany od Boryssa były za wyśmiewanie się z sympatii jego syna do Reya Mysterio?
    • StuPH
      Ale tylko jako cmentarzysko  Będąc przy temacie forum WF, przypomniał mi się fakt, że na wiosnę 2009 r. sporo użytkowników wyłapała bany (chyba nawet od samego Boryssa) i w tamtym okresie wygnani założyli własne forum, którego nazwy w stu procentach nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ale coś mi świta, że mogło to być Polish Wrestling Zone. Przez jakiś pierwszy miesiąc (lub dwa tygodnie?) było na darmowym serwerze, później już bardziej profeska. Oczywiście forum nie przetrwało zbyt długo, bo w gruncie rzeczy jedynymi użytkownikami byli ex-WFowcy (SinMaker był adminem na nowym forum i WF - ten to się umiał ustawić ). Ciekawostka - na wspominanym przeze mnie forum pojawił się Wee Man Pawłowski, który nawet dostał moderatora i promował jako swoje jakieś przedsięwzięcie wrestlingowe. Później okazało się, że nie miał z tym nic wspólnego, lecz brnął, że "został wyrzucony z własnego projektu". Ot historia krótko żyjącego forum. 
    • HeymanGuy
      Liczby, choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać spoko, to nie są takie super mega spektakularne, zwłaszcza jeśli chodzi o Stany. 2,6 miliona widzów w US to w sumie niemało, ale trzeba wziać pod uwagę, że USA to gigantyczny rynek, a WWE to marka z ogromnym zasięgiem. Kiedy patrzy się na takie globalne wydarzenia jak Super Bowl, tam leci po 100 milionów widzów. Dla porównania – 2,6 miliona to jakby tylko czubek góry lodowej. No, to tak, jakby się miało Ferrari, ale jeździło się tylko po osiedlu – niby fajnie, ale jest gdzieś z tyłu głowy świadomość, że można więcej. I teraz, serio, rozumiem tych, którzy mówią, że te liczby nie robią wrażenia. To jest Netflix, który ma miliony subskrybentów, a WWE to marka, która ma swoje stałe, mocne grono fanów na całym świecie. Więc na pewno można było liczyć na więcej. Jasne, debiut, trzeba się przyzwyczaić do tej całej zmiany, ale patrząc na potencjał tej współpracy, to spodziewałem się czegoś, co by naprawdę wstrząsnęło rynkiem. Netflix to nie tylko platforma streamingowa, to globalna potęga, więc te wyniki powinny być mocniejsze, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że WWE to nie jest sport, a rozrywka – coś, co nie zawsze przyciąga aż takie masy ludzi. Ale żeby nie było – ja bym na ich miejscu nie tracił nadziei. To dopiero początek i na pewno te liczby jeszcze będą rosnąć, bo jak na razie to Netflix trochę jakby testuje wodę. Może będą wprowadzać zmiany w sposobie promocji, godzinach emisji, może jakiś dodatek w postaci nowych treści z WWE? Więc w sumie nie ma co skreślać, ale z drugiej strony – jakieś większe emocje i oczekiwania to chyba nie do końca zostały spełnione.
    • StuPH
      Trochę późno ale udało mi się obejrzeć całą galę, choć rozbiłem sobie to na wczorajszy wieczór i dzisiejszy poranek. Przed samym Raw pompa była, co zrozumiałe olbrzymia. Na początek może o kwestiach wizualnych, na które zawsze zwracam uwagę. Sam stage okej, choć do tych sprzed ery HD i tak daleko. Niemniej dużo bardziej podobają mi się takie małe, w klimacie dawnych gal w Madison Square Garden, do których Hunter powoli chyba wraca, niż wielkie telebimy jak np. przedcovidowe Raw. LED-ów niestety nawalone jak dotychczas, ale trzeba przyjąć, że od tego już nie ma powrotu w WWE. Ring – czarna mata okej (choć ta niebieska na SmackDown mi bardzo siedzi), reklamy niech będą. Szkoda tylko, że ciągle stosują białe liny – nigdy mi się one nie podobały. Zdecydowanie wolę gdy są barwy tygodniówki. Akcja. Jest The Rock – theme Final Bossa, look Final Bossa i… pierdololo bez sensu. Czyli co? Cały kozacki okres od heel turnu, super akcje na tym evencie promocyjnym przed WM, sama WrestleMania i oczywiście powrót na Bad Blood, który wzbudził we mnie duże nadzieje… jak krew w piach? Okej, jest Final Bossem, może robić co tylko chce, ale ja tego nie kupuję. Kilka miesięcy temu chciał zamordować Cody’ego na parkingu w deszczu a teraz przyszedł czas na lizanie się po jajkach. Roman vs Solo – szału ni ma, dupy nie urywa. Mnie zaskoczył KO, choć po nim Cody był już oczywistością. Wydarzenia bezpośrednio po walce na chwilkę przywróciły mi złudną nadzieję, że z The Rock przyheeluje ale nic z tego (a mówię to jako osoba, która chyba od zawsze, tak ogólnikowo, wolała face-ów!) John Cena z promami nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Fajnie rozpoczął pożegnalny tour. Trochę pokornej gadki, ale koniec końców będzie się starał. To mi się podoba, o to chodzi, jak mówił Bolec. Liv Morgan – Rhea Ripley – dobra walka. Rhea pas musiała w końcu zdobyć i zdobyła. Jestem fanem Liv więc z tego powodu, na moje, szkoda wyniku. Trochę poszmacenia Dominika i American Badass na motorku. Zdecydowanie lepszy powrót był na Raw XXX. Uso vs Drew – solidna walka, Uso sprytnie zakończył i to by było na tyle. Do zapomnienia. CM Punk vs Seth Rollins – sama w sobie bardzo dobra walka, ale i tak największym jej plusem jest fakt, że nie zakończyła się kontuzją któregoś z uczestników. Jedno, ale za to wielkie zastrzeżenie z mojej strony – nienawidzę szmacenia finisherów, a to miało miejsce w tej walce.
    • Mr_Hardy
      Z tej listy to pamiętam, że oprócz Attitude miałem konto na BGZ i RingSkill. No i WF, ale to jeszcze stoi. Nigdy nie byłem aktywny na forach jak teraz. Kiedyś był nacisk na dłuższe posty. A u mnie z pisaniem czegoś to średnio. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...