Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy:

- początkowe intro z Hardym

- kolejny członek grupy EV2.0 odchodzi i bardzo dobrze, czekać tylko jak całkiem zniknie ta grupa.

- Matt Morgan - według mnie on może być tym głównym, który będzie walczył o odzyskanie TNA dla Dixie.

- Robbie E/Cookie/Generation Me vs Jay Lethal/Velvet Sky/Motor City MachineGuns - podobała mi się ta walka, Velvet dawała rade nawet ( choć dużo nie robiła )

- Angelina Love vs Mickie James - dobra walka jak na panie i MJ zdobywa shota na pas Knockout

Ogólnie iMPACT 4/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Czy wydawało mi się czy na tym iMPACT! nie pojawił się Easy E? :o

 

To chyba największy plus iMPACT! :lol:

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

+ Raven opuszcza TNA... czyli o jednego dziadka mniej w federacji, oby tak dalej

+ Rozwałka w wykonaniu Joe

+ Face-turn Anglika który z pewnością pozwoli mu częściej występować na ringu, a co za tym idzie w najbliższym czasie możemy liczyć na ładny, techniczny pojedynek...

 

minusy:

- JJ i jego pajacowanie

- Monster i trumienka czyli mulenia ciąg dalszy

- War Machine vs EV2.0 czyli za przeproszeniem pieprzenie tracąc cenny czas antenowy (Miny widowni kiedy Rhino razem z Tomkiem pluli do mikrofonu można porównać z wyrazem twarzy młodego łebka oglądającego serial miłosny typu M jak Miłość...)

- Rick Flair w main evencie? Osobiście wolałbym zobaczyć AJ lub Kaza którzy niestety od dłuższego czasu wykorzystywani są przeważnie do niszczenia grupowo face'a... czemu nie dostaną czasu aby skleić dobrą walkę? Tak jakby nie mieli z kim...

 

iMPACT coś kulał... zbyt wiele momentów których ciężko było nie przewinąć... Daje takie naciągane 3-/6

 

Chciałbym jeszcze poruszyć temat X Dywizji (+TT) a immortals show. Czy wam to nie przeszkadza, że TNA podzielone jest na dwa światy? Z jednej strony mamy świat MMG, GenME, Robbiego i Lethala zaś z drugiej resztę rosteru która ani trochę nie jest powiązany z nimi. Skoro nowi "władcy" rządzą całą federacją, to powinno być całą, a nie tylko WHC...


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

jeszcze raz przypomnijmy taką "drobnostkę" - ludzie w iMPACT! Zone to głównie turyści, częśc wie co to wrestling, zawsze się jednak znajdzie parę osób co jest tam pierwszy raz, jeszcze trochę co nie wie co to TNA itd WIĘĆ JAK TU SIĘ SPODZIEWAĆ SUPER REAKCJI???????????????

 

 

jakbym mial wyznaczyc iMPACT Player of the Week to byłby to... Rhino!

"i kick ass and if you piss me off i`m gonna kick your ass tonight" - jeśli w myśl tego prowadzona byłaby osoba Rhino byłoby świetnie, wiem że są to marzenia ściętej głowy, ale byłoby fajnie. W końcu Rhino pokazał się z naprawdę wyrazistej strony. Wyjaśnił co, jak, po co i dlaczego i zgnębił Dreamera. Coś pięknego :D

 

intro iMPACT! z Jeffem, świetne!

 

sam segment Ric/Matt piękny dopóki się nie dowiedziałem że Ric wejdzie na ring w main event... no ale jakoś to się dało przeżyć.

 

Jarrett jako z nową miłością - MMA, zajebisty segment, usmiałem się do łez. Oczywiście Alvarez nie omieszkał zauważyć że JJ nie trzyma się obecnych czasów i przywoływał osoby Shamrocka, Gracie i Mira(no coż tu akurat było na czasie) za co przysłowiowa blaszka dla pajaca, bo JJ dał radę, wkurwiał fanów Joe i Kurta i o to chodziło w tym segmencie przede wszystkim, a nie to że nagle JJ wymyślił sobie MMA jako swoją rozrywkę.

 

promo Bubba Reya dobre, gdyby nie fakt, że nie powinniśmy go już widzieć w TNA powiedziałbym, że wręcz super.

 

walka mixed tag team - elegancka. Do tego Tara przed walką podkręciła ładnie chłopakom :D

 

Angelina vs Mickie - walka może niezbyt porywająca, ale Angelina bardzo ładnie wprowadzała klimat.

 

Coś też od razu dla pseudoznawców z różnego rodzaju audycji radiowych - odwalcie się od dziewczyn i ich kształtów dopóki robią swoje w ringu.

 

 

in minus:

Raven - Hardy, zupełnie bez emocji na koniec... pożeganie Ravena zupełnie bez żalu.

 

Main Event - mimo wszystko nie powinno być tam Rica, no i coś Fortune nie dobierało się na koniec do Morgana, kiedy pozował w ringu a Ric leżał we krwi. Fajnie jeszcze popatrzeć na pewne spoty Rica w ringu, ale to spotkanie z Morganem było zupełnie niepotrzebne.

 

casket match na tygodniówce - tak... Do tego Pope chyba został wampirem ;P i Shannon Moore odpowiadający na wyzwanie Abyssa...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

IMPACT niezły.Dużo lepiej mi się podobał od kilku poprzednich...wreszcie jakaś poprawa w produkcie TNA.

 

Początkowy segment dobry.Przyjemnie się słuchało.Nawet mnie nie zraziła informacja,że Ric wystąpi w main evencie gali.

Tara i Generation Me-pomysł na pewno ciekawy.Ta motywacja z jej strony świetna.

Pierwsza walka bardzo ładna.Kilka ciekawych akcji,dobre,szybkie tempo.Ogólnie przyjemny match.

Ten segment Jarretta jako fightera MMA jak dla mnie słaby.Było to nudne do momentu wpadnięcia Joe,który rozkręcił imprezę i rozwalił wszystkich uczniów.

Nie rozumiem,dlaczego Stevie Richards pojawił się na antenie.Na ostatnim IMPACT w walce ze Stylesem dostał ciężkiej kontuzji,a teraz wraca po tygodniu cały i zdrowy.Gdzie jakakolwiek logika...

Odejście Ravena ciche.Nie mieli na niego pomysłu,ma już swoje lata.Dobrze,że odszedł.

Segment z udziałem Dreamera,Roba i Rhino przyzwoity,chociaż jak już wcześniej wspominałem mało mnie interesuje ten storyline.

Na nadchodzącym PPV może dojść do walki między RVD a War Machine.

Gdy Mickie podpisała kontrakt z federacją byłem do tego dość sceptycznie nastawiony.

Z biegiem czasu moje zdanie się zmieniło.James wniosła do dywizji pań sporo ożywienia i bardzo mnie to cieszy,że dostała title shota.

Nie wiem po co rozpieprzyli 3D.Tworzą super drużynę,nie widzę ich jako solowych wrestlerów.

Czas na main event.Ric trzyma się świetnie.Dało się patrzeć.

Ah,te jego wywracanie się.Kocham to :D

Doug przeszedł face turn.Trudno mi go wyobrazić w roli tego dobrego.

Jako heel spisywał się świetnie.Zarówno w The British Invasion czy jako solowy zawodnik.

 

Dla IMPACT dam 4/6. ;)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

Impact niezgorszy. Wprawdzie Ric w main evencie to już przesada, ale na szczęście walka nie trwała długo. A Matt potwierdził swą dominację z małą pomocą Douglasa. Na plus brak easy e, wprawdzie zeszłotygodniowe segmenty z nim i popem były śmieszne, jednak co za dużo Easy e w tv to niezdrowo.

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2010
  • Status:  Offline

Zastanawiam się, czy przypadkiem tymi segmentami z Jarrettem (a dwa (?) tygodnie temu z trenującym Bischoffem) writerzy nie starają się zwyczajnie zirytować fanów, wywołać takiego "zdrowego heatu". Nie ma raczej opcji, żeby podobało się to więcej niż, powiedzmy, dziesięciu procentom widzów. Pozostaje tylko pytanie, jak gruba jest granica między pozytywnym a negatywnym heatem. Na myśl przychodzi nWo w WCW, które w roku 1996 było w pewnym sensie straszne, a w 1998 tylko wk*rwiające. Obawiam się, że wizerunek the Immortal niebezpiecznie szybko zmierza w stronę tego drugiego typu reakcji.

 

No, ale co by nie powiedzieć, to segment z Double J-em był jak dla mnie jedynym naprawdę kiepskim na tym Impakcie. Podobał mi się motyw z Pope'em (w ogóle cały feud jest świetny - rywale są naprawdę dobrze dobrani, głównie ze względu na gimmicki), podoba mi się właściwie wszystko co związane z Fortune i całkiem dobry też empty arena match na Reaction (chociaż z drugiej strony, była to właściwie jedyna dobra walka w tym tygodniu, co jest dosyć smutnym faktem).

 

Dodam jeszcze, że dosyć poruszające było pożegnanie Ravena na Reaction (do tego ta muza, byłem naprawdę pod wrażeniem). Oczywiście ciężko się wzruszać fake pożegnaniem w fake sporcie, ale jeśli ogląda się Ravena już drugą dekadę i ma się świadomość, że jest spora szansa, że tym razem widzi się go po raz ostatni, to jest to nielekkie.


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Plusy

Dobre promo Jeffa H

W wiekszosci nawet ciekawe walki

kolejny członek EV 2 odchodzi

Minusy

pseudo MMA

Main Event

Williams lepiej mi pasuje jako heel zamiast niego mógł by to być AJ

Smenty 3D

 

Imact nawet dało się oglądać ale momentami było nudno -4/6


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Zwróciliście uwagę, że druga połowa Impact 'u miała niższą oglądalność ?

Czyli Rick (który jeśli pojawi się w ringu, to możemy być pewni na 101%, że będzie krwawił jak zażynana świnia) w ME to nie był najlepszy pomysł.

 

Osobiście w moim odczuciu lepszym pomysłem byłby 2 vs 1 handicap match, czyli Morgan vs AJ Styles and Kazarian, to naprawdę mogła by być walka godna PPV.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2010
  • Status:  Offline

Meh, za dużo ostatnio handicap matchy, nie ma co udziwniać. Jak dla mnie Flair może walczyć raz na jakiś czas (ale zdecydowanie rzadziej niż obecnie, żeby było to jakimś 'wydarzeniem'), ale krwawienie rzeczywiście bym ograniczył. Pamiętam, jak jakiś rok temu Vince zarzucił TNA, że federacja ta jest 'niesmaczna' (nie pamiętam angielskiego słowa), na co Dixie odpowiedziała, że mówi to właściwie król złego smaku, odpowiedzialny za storyline'y o nekrofilii itp. Z tym że obecnie sytuacja się trochę zmieniła - WWE się hamuje, a TNA - niestety - z owym złym smakiem (hardcore, krew) przegina.

  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

Niezle porownanie: krew i hardcorowe walki vs nekrofilia :shock:

  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Impact średni, kolejny face turn urodzonego heela (a AJ dalej błaznuje). Nie wiem czemu ma to służyć. Dla mnie ten cały storyline z Immortals połączonymi z Flairem i jego ekipą to jeden wielki niewypał...
Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Ostatni przystanek przed Final Resolution... :-)

 

Starcie między czterema drużynami świetne.Najlepsza walka gali.Szczególnie mi się podobały akcje między MCMG a GM.

ZWycięscy tego meczu zaskakujący.Czyżby się coś szykowało dla Ink Inc?

Boże,ile Tara z Mickie będą się okładać.To się nudne robi.Co za dużo to nie zdrowo.

Śpiew Mickie niepotrzebny.Ale James na pewno chce się promować jako piosenkarka.

Porażka Kazriana też jest niespodzianką.Najpierw Beer Money teraz on,dwa zaskoczenia na IMPACT.

Match pań tragiczny.Jeden z gorszych walk jakie ostatnio widziałem u kobiet w TNA.

Denerwuje mnie Winter,głupi gimmick,w ringu się nie pojawia.Jej zatrudnienie było zbędne.

Mr.Anderson sędzia walki o mistrozstwo TNA.Zapowiada się niezwykle ciekawie.

Przyjemnie się jego słuchało.

Szkoda mi,że Jeff Hardy tylko raz przybiegł z krzesełkiem i tyle jego roboty.Mało ostatnio walk dostaje na tygodniówkach.Wielke szkoda,przekonuje mnie jego postać.

Jarrett znów jako fighter-żałosne.Nie mogę na niego patrzeć.

Kurt powraca,zobaczymy czy odegra jakąś rolę na grudniowym PPV.

 

IMPACT niezły.Wycenię go na 4/6.

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

pozwolę sobie lekko skomentować wypowiedzi KACPERt...

 

Szkoda mi,że Jeff Hardy tylko raz przybiegł z krzesełkiem i tyle jego roboty.Mało ostatnio walk dostaje na tygodniówkach.Wielke szkoda,przekonuje mnie jego postać.

I o to właśnie chodzi... Jeff jest kreowany na nieśmiertelnego, z którym każdy pojedynek będzie wyczekiwany z niecierpliwością. Jest to też swojego rodzaju "umocnienie" WHC, czyli nie ma tak dobrze, że na każdej gali jest możliwość zdobycia pasa... jedynie raz na jakiś czas ktoś dostanie szansę aby spróbować sił. Bardzo mnie cieszy takie rozwiązanie sytuacji.

 

Jarrett znów jako fighter-żałosne.Nie mogę na niego patrzeć.

Kwestia gustu, ale moim zdaniem lepiej oglądać Jarreta jako takiego wykręta niż gościa, który nawala wszystkich bezsensownie. Mi ten jego nowy gimmick MMA podoba się, ważne że chociaż wyróżnia go coś z innych stron. Jak na jego wiek to takie tylko popisywanie się jest chyba najsensowniejszym wyjściem z sytuacji... nooo chyba że ktoś woli szarego Jarreta bez gimmicka... coś na wzór obecnego gimmicku Jaya Lethala

 

 

jak dla mnie gala była gorsza od poprzedniczki, ale biorę pod uwagę to, że tuż przed PPV nie ma co spodziewać się lepszego show. Jedyny minus co nie daje mi spać to Pope i jego magiczna Trumna... czy TNA niema już innych pomysłów? Wyjście z trumny Kurta było do przewidzenie... mam nadzieje że starcie papierza z Abyssem będzie ostatnim elementem ich bezsensownego feudu a co za tym idzie końcem bezsensownego pajacowania ze skrzynią przy ringu.


  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   283
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mr.Anderson sędzia walki o mistrozstwo TNA.Zapowiada się niezwykle ciekawie.

 

Po tej całej tonie wazeliny ze strony Andersona w kierunku Morgana, mam dziwne przeczucie, że Immortals powiększą się o jednego członka a Ken pomoże Jeff'owi i wydyma Matt'a...

 

Jarrett znów jako fighter-żałosne.Nie mogę na niego patrzeć.

 

A nie sądzicie, że ten gimmick jest robiony typowo pod feud z Kurtem, żeby TNA znowu miało okazję wykręcić jakąś walkę "w stylu MMA" na kształt "Joe vs. Angle", czy "AJ vs. Frank Trigg"?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 138 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 021 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Dwa lata temu, uwaga w walce przeciwko Liv i Raquel
    • KyRenLo
      Monday Night RAW: John Cena na start: Fajna ponowna zapowiedź. Mikrofonowo nowy mistrz też przyjemnie. Pojawia się znikąd Randy i RKO. Do przewidzenia, ale i tak bardzo dobre. Becky Lynch/Lyra Valkyria vs. Liv Morgan/Raquel Rodriguez: Dużo, dużo lepsza walka niż na samej WM. Czasem tak po prostu bywa. Liv i Raquel odzyskują tytuły. Po walce Becky odwraca się od koleżanki. Manhandle Slam razy trzy. Trzeci raz na wyraźną prośbę publiki. No cóż, szoku tutaj żadnego nie ma. Wygrana pasów na chwilkę, na potrzebę ich indywidualnego programu. Było oczywiste, że to nie potrwa zbyt długo. No to teraz Ruda postara się wypromować jeszcze bardziej swoją rodaczkę, która finalnie wygra rywalizację z bardziej znaną zawodniczką. Spodziewane. Oczywiste. Wiadome. Naturalne. Będzie się Lynch podkładać jak 2023 w NXT. Rusev. Bez znaczenia dla mnie, ale kogoś może ucieszyło. Miłość w The Judgment Day trwa, chociaż ten wzrok Balora na pas Dominika źle wróży. Iyo jest kochana. O KURWA! STEPH! Nie wiem, czy moje serce to wytrzyma. Za dużo emocji na tym RAW, a to przecież nie koniec. Iyo Sky vs. Stephanie Vaquer: Znakomite stracie świetnych zawodniczek. Oczywiście żadna nie mogła tutaj przegrać, więc wbiła Roxanne, a zaraz Giulia. Ostatecznie Ripley przyleciała na ratunek. Ooo oczko Ripley tak sobie wygląda. Później podała pas Iyo. Znak, że Rhea Ripley będzie jeszcze mistrzynią w tym roku, i to jest pewniaczek. Wyśmienite RAW na teraz. Ojejku. Dobrze, że była chwila przerwy i Pat coś tam nawijał to się człowiek trochę uspokoił. Jey Uso, a później Sami Uso: Jakieś łzawe historyjki o tym, że Rudy jest dumny i że Kocha swojego Brata. Publika dostała swoje. O jest i Jimmy. Trochę za długo to trwało jak dla mnie, ale niech Jey ma swój moment chwały na RAW i tak pewnie jakoś bardzo długo mistrzem nie będzie. Fenomenalny i Kross. Pozytywnie. O kurczę. Ależ akcja. Gunther zły. Pat popchnięty, a później Gunther chciał udusić Cole, a McAfee ruszył na pomoc. Koniec końców Pat został uduszony. Wow. To było zajebiste. O Joe wskoczył na zastępstwo. Elegancko. Lubię go, a Pat jest na maksa irytujący. Dominik Mysterio vs. Penta: Miła dla oka pierwsza obrona tytułu przez Dominika. Podobał mi się ten pojedynek. Zaskoczyli z powrotem JD. Dom obronił złoto. The Judgment Day bardzo szczęśliwe, wyłączając Balora, który tylko udaje. Seth/Heyman/Punk/Roman/Bron: Seth za wiele nie pogadał, bo zaraz pojawił się Punk. Krótka wymiana uderzeń później Punk się skupił na Heymanie, i to był błąd. Stomp i tyle. Ooo jest i Roman. Heyman dostaje Superman Punch i Roman już chce zajechać Spear, a tu niespodzianka, bo wskakuje Bron. Ostatecznie Bron i Seth rozwalają sobie Romana i Punka. Ło matko, ależ piekielnie dobre zakończenie RAW. Podsumowanie: Wybitne RAW. Pozbawione minusów.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1665 Data: 21.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: T-Mobile Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Z czego zapamiętacie panowanie Irlandek?
    • MattDevitto
      No i wykrakałeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...