Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KIIIIIIIIIIILLLAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH QUEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEN wróciło :twisted:

Z nowych - Amanda Rodriguez(dostała theme song Sarity, jej skilla już nie), Ava Storie(ładna, ale nic więcej), MJ Jenkins(takie słabe X-Div u kobiet).

 

James Storm dostał nową wersję Longnecks and Rednecks, ale lepsza raczej nie była.

DCC jest martwe. Dało to chociaż niezły segment. Tekst Storma o Tinderze mnie rozwalił :D

 

Nowy Davey Richards jest popieprzony. Końcówka Last Man Standing matchu na propsie. Parę słów Angeliny i skraca byłego przyjaciela o łeb.

 

Veterans of War? Znaleźli partnera Melendezowi?...

 

Zmarnowali czas na feud komentatorów, ale tyle dobrego, że był to pretekst do powrotów. Chris "Adonis" Masters - marnie, Matt Morgan - spoko(tylko po co zmiana theme songu?), a ostatni... Trzeba zobaczyć na ich stronie, bo IW się skończyło - HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA (pewnie Magnus) :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Veterans of War? Znaleźli partnera Melendezowi?...

 

Pod tą zapowiedzią na pewno kryje się Gunner. Do drugiej osoby nie jestem pewny, ale jest to chyba Crimson.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Komentatorzy nie rozróżniają wrestlerów, co było słychać w walce Tagów. Swoją robotę robią kiepsko, a do tego marnują na nich czas w segmentach - same minusy.

 

Więcej pomyłek? EC3 chyba chciał powiedzieć "Alberto DEL RIO", ale robota edytorów rzuca się w oczy/uszy. Tak marnie to poprawić...

 

Kongo Kong :twisted: Jemu takie proma dawali? Gość wygląda śmiesznie.

 

Shane Helms wrócił do ringu. Mógłby jeszcze kiedyś stoczyć normalną walkę. Story z Everettem daje okazję.

 

Więc theme Morgana to zmieniona wersja "Way of the Ring" - serio nie mogli zostać przy Sleeping Giant?

Babcia, która często stoi w pierwszym rzędzie w koszulce Magnusa, wreszcie się doczekała powrotu idola :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

''Konga Kong'' jak i sam wygląd zawodnika...

Vg0JstydL8HCg.gif

 

Nic więcej o tym produkcie nie potrafię napisać, ale oglądam go na oficjalnym kanale ''fto''' na yt.

Edytowane przez 8693

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Kolejny przyjemny w odbiorze odcinek IW.

Od kilku epizodów poziom poziom jest zwyżkowy i jak widać nie ma próżni po odejściu ( w końcu ) Hardasów.

 

Cieszy szansa na pas, dla Cowboya, który jako ostatni originals powinien być na rękach noszony, ale jakoś nie widzi mi się aby teraz udupił Bobyego.

Stawiam na turn EC3 i jego program z Cowboyem.

 

Angelina nie cieszy już oka tak jak niegdyś, w chwili obecnej przywodzi na myśl bardziej pannę lekkich obyczajów z niemałym przebiegiem, aniżeli byłą KO champion.

 

X Division - spoko że się pojawiają, spoko że jest tu nawet miejsce na story ale brakuje mi tempa w tych starciach.

 

Debiut przemilczę, ponieważ spodziewałem się jakieś KO 8)

 

W ME wygrali ci co musieli, czyli drużyna JB'a.

 

Zobaczymy co z przegranym, jak do tej chwili był mi obojętny tak po turnie zainteresował mnie nieco tym co sobą zaprezentuje.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Thornstowe kontuzjowany. Jeden pozytyw IW mniej.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

X Division w ME. X Division w +15 minutowej walce. X Division z segmentem zapowiadającym walkę. Wreszcie można powiedzieć, że odbudowa tej dywizji to nie są same puste słowa. Wrócił Dutt (niech dadzą mu program zwieńczony zdobyciem tytułu na którymś PPV), wrócił Low Ki (akurat ja nie jestem zwolennikiem dawania komuś pasa od razu na starcie), przechuj Dezmond Xavier podpisał kontrakt. Dodajmy do tego Everetta, Iona, Lee, Suicide'a i coś wreszcie ze spot monkeys można zrobić. Wciągają nosem tych pseudo cruiserów od Micka Mahona.

 

EC3 turnuje się na Stormie. To było do przewidzenia po ostatnich segmentach. Szkoda Storma, ale on jeszcze pas pewnie dostanie. Wolę na razie zobaczyć program między tą dwójką, bo na papierze zapowiada się świetnie. Słabe było to, że dalej ciągną feud komentatorów.

 

Alberto wkurwia się, że nie miał jeszcze walki o pas. W kolejkę do Lashleya na chama wpierdala się Magnus. Ktoś tam jeszcze dołączy na czwartego oraz piątego i mamy KOTM match. Jak już Jarrett ma władzę to mogą wrócić do tego konceptu na stałe przy okazji Slammiversary.

 

A słabsze rzeczy? Kongo Kong do natychmiastowego wyjebania. Albo niech chociaż zmienią mu ring gear, bo oglądając jego zwisające cyce zbiera się na bełty.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Wciągają nosem tych pseudo cruiserów od Micka Mahona..

 

 

Yyyy... nie? WWE ma w cruiserach dużo lepszych ludzi i to oni zjadają X-Division nosem, problemem tam jest booking.

 

Za to dla odmiany podpisuję się pod opinią o Kongu. Skąd to wzięli?


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

GFW i TNA się połączyły xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

No, przynajmniej dostaną paru gości do rosteru. Dutt pomoże Xom, a Christina Von Eerie to fajny dodatek do KO. Tylko pasów powinni się pozbyć, bo w sumie będzie tego o wiele za dużo.

 

Mathews tydzień temu wyleciał, dzisiaj znowu komentuje - OK :roll: Do tego spierniczyli ostatnie minuty IW, ale to swoją drogą.

 

EC3 jest heelem, udupił Storma. No to mamy feud. I obu poza tytułowym obrazkiem, co daje nam Alberto na czele... Nie, Magnusem go nie zastąpią. Chyba że zrobią KOTM Match.

 

Trevor Lee, Andrew Everett, Sonjay Dutt, Suicide, Desmond Xavier, Low-Ki, Main Event, X-Div Title. Ciężko uwierzyć w odnowę dywizji, ale trzeba przyznać, starają się. Szkoda, że feud się rypnął i Andrew nie odbierze pasa Trevorowi, ale nie mogę narzekać na Łysola.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Wciągają nosem tych pseudo cruiserów od Micka Mahona..

 

No to poleć jakąś najlepszą walkę Xów z ostatniego ~roku, najlepiej z linkiem.

2036019559a718103ce0a.png


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Wciągają nosem tych pseudo cruiserów od Micka Mahona..

 

Yyyy... nie? WWE ma w cruiserach dużo lepszych ludzi i to oni zjadają X-Division nosem, problemem tam jest booking.

 

O to właśnie chodziło. Na papierze wszystko wygląda fajnie, ale co komu po tym skoro tak ich ograniczają w ringu. Mick Mahon zabrania im polatać. A taki Aries dla przykładu przyszedł i na starcie dostał na finisher jakieś zjebane uderzenie łokciem. Myślałem, że z WWE będę sięgał po walki cruiserów. Po zobaczeniu kilku miałem dość.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Wciągają nosem tych pseudo cruiserów od Micka Mahona..

 

 

Yyyy... nie? WWE ma w cruiserach dużo lepszych ludzi i to oni zjadają X-Division nosem, problemem tam jest booking.

 

 

Zdecydowanie, np. Ho Ho Lun wirtuoz ringu jak np. Andrea Pirlo w środku pola.

 

A tak poważniej, sprzeczania się o to, która dywizja ma lepszych zawodników to tak jak dyskusja o wyższości Wielkanocy nad Bożym narodzeniem i vice versa.

 

Swoją drogą ludzie nie kupują np. Lambo po to aby jeździć nim tylko przepisowo, więc zwalanie wszystkiego na booking programu 205 to raczej przesada.

 

 

Co do IW, po ME spodziewałem się więcej ........ więcej spotów, więcej dramaturgi i lepszego tempa, ale i tak było fajnie, z tą ekipą można przywrócić blask dywizji sprzed dekady.

Tylko ten pas niech zmienią, zarówno jego kształt jak i kolorystka są do (_!_).

 

Z wcześniejszych wydarzeń, turn EC3 przewidziany, LAX wymiata, natomiast nieco dziwi w sumie gładka porażka ODB.

 

Zadziwiające, że Josh Mathews wywołuje u publiki zebranej w IZ większe emocje niż walka o WHT albo celebracja po zdobyciu pasa X.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Czytając na tą dyskusje wszedłem w roster Impact Wrestling na ich stronie internetowej i muszę przyznać, że na papierze dywizja X jest bardzo fajna. Low Ki, Trevor Lee, Sonjay Dutt, Eddie Edwards, Davey Richards, Everett, Konley, Ion, a teraz prawdopodobnie jeszcze Matt Sydal.

 

Tak więc pod względem nazwisk dywizja jr ciężka stoi na podobnym poziomie co w TNA to jednak mimo, że w WWE nie wygląda to idealnie to jednak jest lepiej niż w ostatnich latach w federacji z Orlando. Przynajmniej raz na kilka tygodni podczas 205 live można zobaczyć na serio dobrą walkę, a i na ostatnich ppv było dość solidnie.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

LAX vs jobberzy wypadło fajnie jak na niecałe 3 minuty walki. Mistrzowie mieli pokazać dominacje i rozgromić swoich rywali i tak też się stało. Podoba mi się cała otoczka wokół LAX. Konnan zapowiada przemoc i ogólny rozpizd jak w 2006 roku i to może wypalić. Nie tak bardzo jak wtedy, bo to inne czasy i tam widok krwi był czymś normalnym, ale i tak może być ciekawie. Podczas przemówienia Konnana miałem wrażenie, że powtarza on promo z właśnie 2006 roku.

 

Karen Jarrett oświadcza, że Impact Wrestling i GFW staje się jedną federacją. Kto by przypuszczał? Ja! Co prawda obstawiałem, że Jarrett wykupi udziały Dixie wraz z Toby Keithem, a nie Anthem, ale i tak dobrze wyszło. Dixie zniknęła, Jeff dobrze poprowadzi TN... Impact Wrestling, a mając wcześniejsze układy z innymi organizacjami możemy się spodziewać wielu zawodników, którzy pokażą się na jednych tapingach. X Division w Main Evencie? Jak najbardziej trafny pomysł. Zwłaszcza, że powrócił Sonjay Dutt, pojawił się nowy Xavier oraz powrócił TNA Original Low Ki w gimmicku Hitmana. Jestem ciekaw czy pasy obu federacji zostaną połączone czy zostawią pasy Impactu, a tamte wywalą.

 

Walka KnockOuts przeciętna. Cieszy fakt, że Rosemary wygrywa. Czas dać jej nieco lepsze rywalki może ze sceny niezależnej.

 

Impact Wrestling World Heavyweight Title Match – Lashley vs James Storm

Dobra walka z solidnym tempem jak na takich chłopów. Chciałbym, żeby Storm wkońcu zdobył to mistrzostwo na długi czas, ale od początku miałem wrażenie, że nie będzie to dzisiaj. Jak ma zdobyć to niech będzie to Slammiversary. I skoro Jeff Jarrett wrócił to będzie to King of the Mountain match, w którym zobaczymy Lashleya, Alberto, Storma, EC3 i kogoś jeszcze może jakiś powrót. Po ostatnich wydarzeniach można było przypuszczać, że EC3 przejdzie heel turn. Już mi się uśmiech robi na twarzy na myśl o jego feudzie ze Stormem. W gadce to może być najlepszy feud ostatnich lat.

 

X-Division Title Match – Trevor Lee vs Sonjay Dutt vs Andrew Everett vs Suicide vs Dezmond Xavier vs Low Ki

Bardzo dobra walka na zakończenie Impactu i chyba najlepsza walka Xów od bardzo długiego czasu. Fajne tempo, w ringu każdy miał odrobine czasu, aby pokazać co potrafi. Wystarczy dać im troche czasu i potrafią zrobić wspaniałe widowisko. Z dobrej strony pokazał się Xavier i chciałbym go widywać częściej na Impactach. Powrót Sonjay Dutta mnie cieszy choć w środku walki troszke ucierpiał. Low Ki wrócił i od razu zgarnął pas... Ciekaw jestem jak to dalej pociągną, bo to dość ryzykowne zagranie z ich strony. Dodatkowo Low Ki występuje w nowym gimmicku i ciekawi mnie jak się w nim spisze.

 

Ogólnie Impact bardzo mi się podobał. Nie licząc walki kobiet i Kongo Kong to wszystko mi się podobało, a te walki były krótkie.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 120 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Niestety nie wygląda to dobrze...Tu nie chodzi o to czy ktoś lubi WWE czy nie, ale o sam fakt zagarniania kolejnych terytoriów na mapie pro wrs. AAA było jakie było przez ostatnie lata, ale jednak wchodzenie z butami przez HHH'a i spółkę w lucha libre zupełnie mi się nie podoba.
    • MattDevitto
      WM w jednym obrazku
    • Caribbean Cool
      Zmiana drugiego dnia 1. Livaski 2. logan 3. Dominik 4. Drew 5. Orton 6. Cena     a i ominalem laski lol 7. Iyo
    • -Raven-
      Night 1 1. Gunther (c) vs. Jey Uso - nie wkręciła mnie ta walka. Niby coś się działo, ale wszystko szło jakby obok mnie. Tak rozpisali Szkopa, że zamiast podejrzeń, człowiek nabierał tylko pewności, że żadnego zaskoczenia tu nie będzie i pas zmieni właściciela. Tanie sztuczki typu przywalenie pasem i "o, kurwa - po tym się już bankowo nie podniesie!" - nie zadziałały. Na koniec zrobili Guntherowi dobrze, bo Yeet-Man nie potrafił go dobić żadnym z własnych finiszerów i musiał się posłużyć subem rywala. Jak na opener, to jakoś za specjalnie mnie to nie nakręciło na ciąg dalszy gali. P.S. Lałem z tego buraka, jakiegoś długowłosego amerykańskiego sportowca, którego pokazaywali w przerwie, a ten popisywał się, że na raz potrafi wyzerować kubek piwa... Widać kolo zatrzymał się mentalnie na etapie gimnazjum  P.S. 2 Ta dupa co zapowiada walki powinna bulić prawa autorskie za fryzurę, dziadkowi Morty'ego 2. The War Raiders (Erik and Ivar) (c) vs. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) - nie spodziewałem się niczego, po tej dorzuconej do karty walce, może też dlatego całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie było to może nic wielkiego, ale sporo się tam działo, były solidnie rozpisane oba teamy i całkiem przyjemny, zakręcony finisz. Jak na takie tygodniówkowe gówno-starcie, to lepiej by się to sprawdziło w openerze niż Yeet-Man. 3. Jade Cargill vs. Naomi - jak na tak "emocjonalny" feud, walka z tych emocji była kompletnie wykastrowana. Odpierdalały swoje od spotu do spotu, a pojedynek ciągnął się jak wóz z węglem. Zero odgrywania w ringu tej "nienawiści" na której był nakręcany ten angle. Liczyłem na jakieś zawirowania, pojawienie się Bi-Anki (że to jednak nie Glowo była mózgiem ataku), jakieś elementy niepewności, a tutaj pojechali po lini najmniejszego oporu, że Siwa się odegrała i tyle. Spierdolili potencjał tego feudu po całości, spłycając go w chuj. Z innej beczki - Callgirl oszpeciła się na maksa tymi krótkimi włosami. Czyżby wizażystka Rondy nadal dorabiała sobie w WWE? 4. LA Knight (c) vs. Jacob Fatu - ogólnie nic ciekawego, ale walka została rozpisana dokładnie tak jak musiała zostać - Grubasu musiał dominować, a Rycerz bazować na unikach i kontrach. Totalne rozczarowanie to finisz. Był potencjał żeby zaognić zgrzyty pomiędzy Jakubem a Sikaczem (przez co LAczek zachowałby pas), a oni czysto podłożyli mistrza heelowi. Niby fajnie, że mocno promują Tłuszczaka, ale tutaj to aż prosiło się o to, żeby Solista przypadkowo wyjebał Spike'a Kubie i uniemożliwił mu zdobycie Srebra. 5. Rey Fenix vs. El Grande Americano - w końcu konkretna walka na tym PPV, szybka, dynamiczna, z kontrami, zmianami przewag i świetnymi akcjami. Szkoda tylko, że finisz rozpisali tak sztampowo, ale cóż - Fenix był tam tylko na zastępstwo Mysteriusza, tak więc musieli zachować dziewictwo Americano dla Krasnala jak już wróci po kontuzji. Mogli to tylko zrobić jakoś bardziej pomsłowo, a nie "just like that". 6. Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair - tak właśnie powinna zostać rozpisana walka Jade i Glow. Tutaj w każdej sekundzie widać było, że babki się nienawidzą i chcą się pozabijać. Bardzo dobra walka, pełna emocji i zwrotów akcji. Zabukowana tak, że do samego końca nie można było być pewnym, która z tego wyjdzie z pasem. Bardzo mocno rozpisana każda z zawodniczek. Stratna wcale nie odstawała na tle bardziej doświadczonej Flary. Plus za finisz, gdzie młoda czysto pokonuje Królową Rozwodów. Tak się powinno promować nowe gwiazdy. Na marginesie - nie wiem, kto odpowiada za strój Jabłecznikowej, ale gacie dobrali jej tak, że podkreślały mocno brak dupska, bo wisiały na niej jak pranie na sznurze, nie mając się na czym opinać. 7. Roman Reigns vs. CM Punk (with Paul Heyman) vs. Seth Rollins - wybaczam. Wybaczam chujowe rozpisanie tej walki, która przez połowę czasu nie mogła się rozkręcić. Wybaczam słabe rozpisanie ringowe, gdzie mało się działo (mocnych momentów było jak na lekarstwo), a wszystko ciągnęło się bardzo wolno. Wybaczam, że Heymana, który był clue całego tego feudu, uaktywnił się dopiero na samym końcu, a przez całą walkę nie widać po nim było żadnych dylematów. Wybaczam, bo scena gdzie na koniec Rollo stoi tyłem do czającego się z krzesłem Romka i nie odwraca się nawet na moment (świetnie odegrał to twarzą), bo wie, co zaraz odjebie Paul - to było mistrzostwo świata. Na dokładkę ludzie popujący Setkę i odklepanie Rzymskiego - to było piękne (mógł tylko Crub Stomp pójść na krzesło, bo zwyklak na Pięknego, to trochę mało wiarygodne). Pomimo, że ten main event dupy nie urwał pod kątem ringowym (uważam, że potencjał nie został tu wykorzystany nawet w połowie), to wygrana Rollka (gdzie "pogodził" dwóch cwaniaków) cieszy mnie jak sam chuj. Prawie tak samo jak brak wygranej Punka.  
    • MattDevitto
      Walka z pre-show w porządku. Nic specjalnego, ale było trochę pozytywnego chaosu i koniec końców wyszło ok. Małe 'ale' - już nie wiem co oni robią z tą Roxanne i Corą. Raz są w teamie, zaraz nie są i tak w kółko. One dwie w NXT miały więcej powrotów do siebie niż Ridge i Brooke w Modzie na Sukces #gimbynieznają Opener - byłem dość sceptycznie nastawiony na pojedynek tej dwójki, ale zupełnie niepotrzebnie, bo wyszło całkiem dobrze. Nie był to oczywiście żaden 5-star, ale przyjemnie się oglądało takie zestawienie w akcji. Zmiany przewag zrobiły robotę dzięki czemu można było uwierzyć w zmianę mistrza. Ostatecznie Ricky broni pas, ale nie będę udawał, że interesuje mnie co dalej będzie się z nim działo Tag teamy - MOTYC i choć piszę na bieżąco to strzelam, że MOTN. Ciężko będzie przebić reszcie co tu się działo...Było dynamicznie, widowiskowo, zaskakująco, jednym słowem dostaliśmy w tej walce absolutnie wszystko. Świetne starcie, które nawiązywało poziomem do klasyków NXT z przeszłości. Paradoks obecnie tej dywizji jest jednak taki, że na PLE praktycznie zawsze teamy dowożą, natomiast jeśli idzie o historie i znaczące story to już inna sprawa. Zmiana mistrzów na plus Ladder match - kto nie lubi ladder matchy? Szczególnie jak wychodzą tak dobrze jak ten. Zadanie nie było proste, bo panie musiały wyjść po świetnej walce tagów, ale dały radę. Nie było zamulania, a to w takich pojedynkach najważniejsze. Spodziewałem się jak będzie wyglądać końcówka, ale Sol to do końca kariery będzie miała puszczane ostatnie minuty tego pojedynku. Ponownie dobra decyzja co do nowej mistrzyni i już widzę kolejkę, która ustawia się do tego tytułu. Sol vs. Kelani, Zaria itd. to znowu mogą być interesujące zestawienia już na niedaleką przyszłość. Tag teamy - niezła walka, która jednak pozostawała gdzieś w tle do tego co działo się między członkami D'Angelo Family. Rozegrali to wręcz idealnie, bo kiedy wszyscy myśleli, że już nic z tego nie będzie - znowu zaskoczyli. Od dawna całe to family już mnie nie interesuje, ale teraz sam jestem zainteresowany co będzie dalej. Podoba mi się to rozwiązanie i fakt, że zacznie dziać się w końcu coś nowego, świeżego wokół Tony'ego. Czas na to najwyższy... 4-way - przyjemna walka, choć nie ukrywam, że czekam już na story Giuli z Vaquer. Grace i Parker niech robią swoje, ale w zestawieniu o którym wspomniałem jest największy potencjał. Cała czwórka pokazała się tutaj z dobrej strony i każda miała swoje 5 minut w walce. Jedyny minus jest tak naprawdę taki, że absolutnie niczym nie zaskoczyli. Stephanie dalej z mistrzostwem po odliczeniu Parker - tak jak można było obstawiać domy. PS: Booker totalnie odleciał ME bardzo dobry, ale Williams tylko w 3-waych wypada dobrze i nie chce mi się już go szczerze oglądać na szczycie karty w NXT. Trzeba końcu po tylu miesiącach czegoś nowego. Oba dalej mistrzem, czyli bez zaskoczenia, ale skłamałbym gdyby jego title run był ciekawy. Wieje nudą w main eventach i nawet bardzo dobre walki tego nie zmienią, bo teraz znowu będzie trzeba męczyć się z lichymi segmentami tydzień po tygodniu. Podsumowując, nic nowego: NXT znowu dowiozło na PLE, ale nie ma tu story (poza mały wyjątkami) dla którego warto włączać ten brand co tydzień. Mimo to gala do polecenia każdemu, kawał dobrego wrs
×
×
  • Dodaj nową pozycję...