Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 667
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ogóle to odejście Hardysów rozwiązane przegłupio, Decay wchłonęło ich dusze podczas teleportacji?

 

Zważając na to jak były prowadzone ich postacie ostatnio, to zwykłe powiedzenie, że skończyły im się kontrakty tutaj po prostu nie pasowało ;)


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2013
  • Status:  Offline

W ogóle to odejście Hardysów rozwiązane przegłupio, Decay wchłonęło ich dusze podczas teleportacji?

 

(Bardziej podchodzi to pod podpierdzielenie im tych pasów w czasie teleportacji. Pewnie Szatan ich wspomógł albo coś, taki normalny motywik jakich milion :P Ważne, że był, bo po poprzednim tygodniu już się obawiałem, że nowe szefostwo = twardy reset wszystkich ustawień.)


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zaczynamy kolejną nową erę w TNA. Wiadomo, że na początku wiele rzeczy może się wszystkim nie podobać, ale nie można ocenić zmian po jednym Impactcie... Dajcie czasowi czas, a czas pokaże. Myśle, że Slammiversary będzie odpowiednią datą do oceny nowych rządów.

 

DDC vs Reno Scum. Oglądając to wydawało mi się, że walka była dłuższa. DDC przegrywa ze świeżakami, więc spodziewajmy się upadku tej grupy zwłaszcza, że Storm zaczyna szumieć. Reno Scum nie mieli zbytnio czasu, żeby się pokazać z jak najlepszej strony, ale było nieźle. Wydają się ogarnięci i coś z nich może w przyszłości być.

 

Walka Xów mi się podobała. Dajmy im tylko więcej czasu i róbmy coś w tej dywizji oprócz wrzucania kilku ludziów dając im pięć minut na poskakanie i będzie dobrze.

 

Walka KO fajna. Rachael Ellering mi się spodobałą i z chęcią bym ją widział częściej w Impact Wrestling. Pamiętając, że kontrakt dostała taka Rabel to Rachael powinno mieć pewne występy.

 

Bruce Prichard jako postać telewizyjna może się sprawdzić tak samo jak Dutch Mantell. Debiut Alberto el Patron bez jakiś fajerwerków, ale było dobrze. Ciekaw jestem jak się będzie pokazywał nam na Impactach. Jego późniejsza walka z Bobbym wypadła średnio. Z jednej strony budują postać Lashley'a jako terminatora, a tu przegrywa z debiutującym Alberto. Z drugiej jednak strony przegrywa on po uderzeniu pasem w głowe, więc idzie to wybaczyć. Tylko czemu za każdym razem w tego typu walkach sędzia musi zostać znokautowany? Tu poległo nawet dwóch... już oczami wyobraźni widziałem jak EC3 wbiega na ring i on kończy sędziować tą walkę. Mogli to inaczej rozegrać, ale jeśli Alberto miał wygrać z Lashley'em to uderzenie pasem wydaje się najrozsądniejsze. Lepiej to niż podłożyć czysto terminatora el Patronowi.

 

W przeciwieństwie do innych mi nawiązania do WWE kompletnie nie przeszkadzają. A nawet pojawia mi się uśmiech na twarzy w takich momentach.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Alberto wygrywa pas w nieczysty sposób, ale że jest tak wspaniałym facem to zrzeka się go i będzie próbował zdobyć w normalnych okolicznościach. Czyli klasyczne TNA zróbmy troche szumu na pierwszym dniu tapingu, a w kolejne będziemy próbować to wyjaśnić. Pytanie tylko co jest gorsze? Takie kombinacje, aby zaszokować ludzi i wygrana Alberto nad destroyerem w nieczysty sposób czy zabieraniu mu tego pasa. Szkoda, że nigdy wcześniej nikt nie był zainteresowany tym jak Roode rozwalał butelke piwa na głowie Storma wygrywając pas i robiąc najdłuższy title run, ani jak Bully Ray wygrywał walki przez uderzenia młotkiem czy każdy inny heel, który użył przekrętu by wygrać.

 

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I weź tu traktuj tą federację poważnie? Debiuty nowych zawodników bez jakiejkolwiek podbudowy story-line'owej, ciągłe wspominanie o WWE (ciekawe, że dablju nie wspomina o TN...wróć, Impact Wrestling - jak myślicie, dlaczego?), Berto z dupy zdobywa title-shota by zdobyć pas mistrzowski, by później...oddać go, bo nieuczciwie go zdobył. Przecież to jest tak głupie jak oddanie pasa TNA via jutube swego czasu XD Obecnie ta fedka jest hybrydą TNA, GFW i CZW (sporo zawodników z CZW tam się pojawiło). Efekt końcowy jest na załączonym obrazku XD
Szaleństwo to metoda, to geniusz.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po walce Garzy i Laredo ciężko coś o nich powiedzieć. Wolałbym ich sprawdzić u Xów. A może są w Tagu, bo im brakuje skilla?

 

Cody uratował nas przed singlowym występem/wtopą Brandi. W sumie niezły segment.

 

Reno Scum w promie wypadli nieźle - jak dla mnie to było lepsze niż ringowy debiut tydzień temu. Sprawiło, że może tych gości polubię.

 

Bardzo fajny 4-way! Jak będą trzaskać takie walki częściej, może odzyskam wiarę w X-Div. 2 problemy: przerwa w reklamowa w trakcie i Lauren pod koniec. A co za tym idzie: Braxton w rosterze :twisted:

 

Powrót LAX wypadł naprawdę dobrze! Póki co to najlepsze, co widziałem na Impaktach od dłuższego czasu, nie licząc Hardasów. Ta reinkarnacja może wypalić.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Może po prostu mam dobry humor, ale już dwa tygodnie po śmierci TNA, spodobał mi się pierwszy Impact. Co prawda szopka z pasem niepotrzebna, ale prowadziła do niezłej walki z EC3. U spadkobiercy Carterowego syfu narasta frustracja, więc nasuwa się pytanie, na kim ją wyładuje?

 

Ciekawy koncept z naradą decyzyjnych. Pytanie czy to już będzie stały element?

 

Pierwsze promyki nadziei dla X-ów. Znowu dostali trochę czasu, roster powiększony o Suicide'a (ciekawe komu dali kostium) i dobrze, że nie było typowego napalania się ala TNA, czyli: jak mamy nowe otwarcie, to zmieniamy wszystkich mistrzów.

 

Cody ma dwa takie same storyline'y w ROH i na Impakcie (i tu i tu wywołuje przeciwników). Tyle, że na Impakcie wypada mu podziękować, za oszczędzenie nam walczącej Brandi :)

 

Rusza z mułu też dywizja tag teamów. Za jednym zamachem wymieniamy Hardasów na trzy nowe tag teamy. Reno Scum w moich oczach póki co wypadają pozytywnie. Garza Jr. i Laredo Kid jak na razie niemożliwi do jednoznacznej oceny. Widzę jakiś potencjał w tym Garzie, ale ten drugi to bardziej chyba się nadaje do X-Division.

Za to LAX wchodzi (wraca) z buta. W ogóle, nie wiedziałem, że tam był Konnan, bo znam ich już tylko jako tag team i to u schyłku. Wejście imponujące więc mają moją uwagę. Nawet nie będę narzekać, że nową erę zaczynają kolejną stajnią.


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Wydarzenia z ME naprawdę nakręciły mnie na następny epizod.

Powrót LAX w nowym odświeżonym składzie ( ciekawe co z Hernandezem ? pewnie po ostatnich jasełkach związanych z LU , TNA nie brało go pod uwagę ) z wciąż genialnym i charyzmatycznym na mikrofonie Konnanem to musi się udać.

 

Powrót LAX do pech dla Oiowców, którzy wywarli nie mnie najlepsze wrażenie wśród debiutantów ( gimmick potrafi wiele zdziałać), będą musieli poczekać i to sporo na pasy.

 

X-ksi dostali w końcu sensowną ilość czasu, a do tego powrót Suicide'a to dodatkowy smaczek.

 

Reszta czyli Patrony, Suttery, Cartery póki co słabo mnie interesuje, ale jest nadzieja na lepsze, czyli turn ECIII - problem że Patron też jako ten zły jest lepszy.

I wychodzi, że niema odpowiednio wypromowanego ME-wego face'a.

 

Czekam na rozwój sytuacji, ewentualne czystki w rosterze/debiuty i powinno być dobrze.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg

Pierwsze promyki nadziei dla X-ów. Znowu dostali trochę czasu, roster powiększony o Suicide'a (ciekawe komu dali kostium) i dobrze, że nie było typowego napalania się ala TNA, czyli: jak mamy nowe otwarcie, to zmieniamy wszystkich mistrzów.

 

Podobno za kostiumem kryje się Caleb Konley


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Natural Born Killers - Davey i Angelina. Oby coś poszło za tym hasłem.

 

Nowi goście w 6 man tagu - bez rewelacji. Nie pokazali nic specjalnego. Z całej szóstki najlepszy wydaje się młody Garza.

 

Reno Scum ma fajnego finishera :)

 

6 kwietnia - Fury will be unleashed. Kto?

 

Nowi goście z LAX też wiele nie pokazali. Przynajmniej wejściówkę mają dobrą.

 

REBEL :shock: Po "słynnym" ONO nie powinna tu wracać, NIGDY. Jak wyszło dzisiaj? Ech, co ja zobaczyłem :???:

 

Karen Jarrett :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podoba mi się nowy, heelowy Richards. Z wilczego duetu to zawsze Davey > Eddie. Mam nadzieję, że po skończeniu feudu z ex-partnerem zapuka do bram main-eventów. Strasznie też eksponują i podkreślają jego związek z Angelina (swoją drogą świetnie pasuję do roli suki...i niestety trochę już zbrzydła). To już nie tyle co wrestler z valetką, tylko integralny element gimmicku, a nawet..tag team? Natural Born Killers? Coś chyba TNA pozazdrościło konkurencji i chciało mieć swoja wersję Miza z Maryse.

 

Zajebiście mi się podoba rozbudowane LAX. Zeszłotygodniowy powrót był z pierdolnięciem, a dzisiaj dostajemy fajny segment z gangsterską narada południowych amerykańców do westcoastowego beatu. Lubię takie klimaty. Konnan jako lider/manager/mówca, Homicide jako singlowy zawodnik, Ci dwaj nowi jako poszerzenie dywizji tagów oraz ta seksowna laska z bandaną - już ją kocham. Jest w tej stajni spójny gimmick i materiał na dobrą telewizję.

 

Widać, że DCC się rozpada, czego następstwem będzie face turn Storma i powrót do gimmicku wesołego kowboja. Z jednej strony spoko, bo chcę widzieć ponownie solowego Jamesa, który znów się zakręci przy głównym pasie. Daję on radę w każdej wersji. Jednak co z Bramem i Kingstonem? Martwię się o tego pierwszego, bo Brytyjczyk jest stworzony do roli psychola i dałbym mu okazję rozwinąć skrzydła. Ten drugi do natychmiastowego zwolnienia.

 

Karen wróciła jako face? Chyba ją przeturnują niedługo. Zaskakuje mnie fakt, że główny storyline bazuje na komentatorach, ale Matthews - o dziwo - nawet dał radę w ostatnim segmencie. Swoją drogą podobał mi się Ethan Carter tutaj. To jak kurwa chłodno obczajał Jarretową, gdy ta spoliczkowała Josha, było epicko odwzorowane od strony mimicznej. Jakby chciał niewerbalnie dać do zrozumienia "a może ten skurwiel Josh ma jednak rację paniusiu?". W ogóle można oczekiwac małej zmiany u EC3 w niedalekiej przyszłosći - tweenerowe zachowanie, heel turn lub lekka zmiana gimmicku.


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Opener wypadł dobrze. Powrót Suicide'a zaliczam na plus, bo w pewnym momencie stał się takim symbolem X Division według mnie. Sama walka była dobra, mimo tylko 6 minut ( co i tak jest dość długo jak na Xów :D ) to obaj panowie pokazali pare dobrych akcji. Wygrana Richardsa jak najbardziej na plus.

 

Dobry pomysł, aby wszystkich nowych wrzucić do jednej walki. Nie trzeba było przerywać tego co już się dzieje, a tak panowie dostali troche czasu, żeby zaprezentować się fanom Impact Wrestling. Kilku z nich pewnie zadomowi się tu na dłużej i bardzo dobrze. Ciekaw jestem jak będą się spisywać w kolejnych tygodniach. Widać, że postawiono na tych nowych. Np w kolejnej walce Reno Scum ( według mnie mogą coś zdziałać w dywizji TT ) pokonali Decay. Pokazali więcej niż w poprzedniej walce. Decay teraz będzie raczej taką drużyną do promowania nowszych TT. Swoje już wygrali.

 

LAX vs DCC wypadło dobrze. Cieszy powrót LAX, bo to jedna z fajniejszych ekip w historii TNA ( nie liczmy MA, bo to psuje cały obraz xD ). Dla tych co tęsknią za Hernandezem - jego na pewno nie zobaczymy w LAX ponownie. Konnan już to zapowiedział. Ciekawi mnie to czy faktycznie to LAX wprowadzi taki uliczny styl jak to zrobiło w 2006 roku. Spanish only! Wyjebanie komentatorów itp. Hmm w sumie jakby tak wyrzucili z Impact Zone Josha to byłoby fajnie. xD DCC powoli się będzie rozpadać. Storm powinien iść solowo i stać się facem, bo w takiej roli jest po prostu świetny. Ja bym mu nawet dał pas na długi czas. A Bram i Kingston spokojnie mogą zostać TT takim dość brutalnym i może feud z LAX?

 

Rebel wróciła... ODB nie porywa... Przynajmniej Earl na stare lata ma coś z życia. Ale niech zaczną robić coś w tej dywizji.

 

Karen wraca do Impact Wrestling i ku mojemu zaskoczeniu została bardzo pozytywnie przyjęta. "Moja rodzina stworzyła tą federację" mnie troszke kuło w uszy. Niby jej aktualna rodzina ze strony męża.. ale ona przychodziła tu już parę lat po stworzeniu federacji i z zupełnie kimś innym. Tak ogólnie segment był ok.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cody paradował w bluzie Bullet Club. Jak sądzicie jest szansa na pojawienie się tej stajni w Impact Wrestling?

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Cody paradował w bluzie Bullet Club. Jak sądzicie jest szansa na pojawienie się tej stajni w Impact Wrestling?

 

Ja mam nadzieję, że nie, bo powoli mam już dość BC. Zdecydowanie ich za dużo, a i w samym BC jest masa przeciętniaków.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zwykle podoba mi się darcie ryja w promach, ale każda reguła ma wyjątek. Kuzyn Sienny, KM był WTF momentem. W ringu już tak źle nie było, na całe szczęście.

 

DJZ vs Everett to kolejny krok w dobrą stronę dla X-Div. Pushują właściwego gościa. Andrew powinien kiedyś skroić Trevora z pasa.

 

Kończą się sensowne rywalki dla Rosemary, więc przyszła ODB. OK, reign Demonicy będzie trwał i trwał. Cała reszta kobit, które był w ringu, póki co nie powinna być przy pasie. Rayne teoretycznie zawsze może się tam kręcić, ale kto tego chce?

"Knocked Up Champ" - ODB widzi swoja przyszłość w bardzo jasnych barwach :D

 

EC3 i Storm przypomnieli, że są dobrzy mówcy w Dixielandzie. Jedna z fajniejszych pogadanek od dawna. Wesoły segmencik.

 

Reno Scum jest spoko, Garza Jr jest dobry(Laredo niech wraca do Meksyku), Decay jest OK, ale LAX zgarnia pasy TT i innej opcji nie było. Wejściówka, filmiki - robią na nich taki hype, że nie mogli przegrać. Żeby nie było - też są spoko ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...