Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 668
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ogóle to odejście Hardysów rozwiązane przegłupio, Decay wchłonęło ich dusze podczas teleportacji?

 

Zważając na to jak były prowadzone ich postacie ostatnio, to zwykłe powiedzenie, że skończyły im się kontrakty tutaj po prostu nie pasowało ;)


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2013
  • Status:  Offline

W ogóle to odejście Hardysów rozwiązane przegłupio, Decay wchłonęło ich dusze podczas teleportacji?

 

(Bardziej podchodzi to pod podpierdzielenie im tych pasów w czasie teleportacji. Pewnie Szatan ich wspomógł albo coś, taki normalny motywik jakich milion :P Ważne, że był, bo po poprzednim tygodniu już się obawiałem, że nowe szefostwo = twardy reset wszystkich ustawień.)


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zaczynamy kolejną nową erę w TNA. Wiadomo, że na początku wiele rzeczy może się wszystkim nie podobać, ale nie można ocenić zmian po jednym Impactcie... Dajcie czasowi czas, a czas pokaże. Myśle, że Slammiversary będzie odpowiednią datą do oceny nowych rządów.

 

DDC vs Reno Scum. Oglądając to wydawało mi się, że walka była dłuższa. DDC przegrywa ze świeżakami, więc spodziewajmy się upadku tej grupy zwłaszcza, że Storm zaczyna szumieć. Reno Scum nie mieli zbytnio czasu, żeby się pokazać z jak najlepszej strony, ale było nieźle. Wydają się ogarnięci i coś z nich może w przyszłości być.

 

Walka Xów mi się podobała. Dajmy im tylko więcej czasu i róbmy coś w tej dywizji oprócz wrzucania kilku ludziów dając im pięć minut na poskakanie i będzie dobrze.

 

Walka KO fajna. Rachael Ellering mi się spodobałą i z chęcią bym ją widział częściej w Impact Wrestling. Pamiętając, że kontrakt dostała taka Rabel to Rachael powinno mieć pewne występy.

 

Bruce Prichard jako postać telewizyjna może się sprawdzić tak samo jak Dutch Mantell. Debiut Alberto el Patron bez jakiś fajerwerków, ale było dobrze. Ciekaw jestem jak się będzie pokazywał nam na Impactach. Jego późniejsza walka z Bobbym wypadła średnio. Z jednej strony budują postać Lashley'a jako terminatora, a tu przegrywa z debiutującym Alberto. Z drugiej jednak strony przegrywa on po uderzeniu pasem w głowe, więc idzie to wybaczyć. Tylko czemu za każdym razem w tego typu walkach sędzia musi zostać znokautowany? Tu poległo nawet dwóch... już oczami wyobraźni widziałem jak EC3 wbiega na ring i on kończy sędziować tą walkę. Mogli to inaczej rozegrać, ale jeśli Alberto miał wygrać z Lashley'em to uderzenie pasem wydaje się najrozsądniejsze. Lepiej to niż podłożyć czysto terminatora el Patronowi.

 

W przeciwieństwie do innych mi nawiązania do WWE kompletnie nie przeszkadzają. A nawet pojawia mi się uśmiech na twarzy w takich momentach.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Alberto wygrywa pas w nieczysty sposób, ale że jest tak wspaniałym facem to zrzeka się go i będzie próbował zdobyć w normalnych okolicznościach. Czyli klasyczne TNA zróbmy troche szumu na pierwszym dniu tapingu, a w kolejne będziemy próbować to wyjaśnić. Pytanie tylko co jest gorsze? Takie kombinacje, aby zaszokować ludzi i wygrana Alberto nad destroyerem w nieczysty sposób czy zabieraniu mu tego pasa. Szkoda, że nigdy wcześniej nikt nie był zainteresowany tym jak Roode rozwalał butelke piwa na głowie Storma wygrywając pas i robiąc najdłuższy title run, ani jak Bully Ray wygrywał walki przez uderzenia młotkiem czy każdy inny heel, który użył przekrętu by wygrać.

 

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I weź tu traktuj tą federację poważnie? Debiuty nowych zawodników bez jakiejkolwiek podbudowy story-line'owej, ciągłe wspominanie o WWE (ciekawe, że dablju nie wspomina o TN...wróć, Impact Wrestling - jak myślicie, dlaczego?), Berto z dupy zdobywa title-shota by zdobyć pas mistrzowski, by później...oddać go, bo nieuczciwie go zdobył. Przecież to jest tak głupie jak oddanie pasa TNA via jutube swego czasu XD Obecnie ta fedka jest hybrydą TNA, GFW i CZW (sporo zawodników z CZW tam się pojawiło). Efekt końcowy jest na załączonym obrazku XD
Szaleństwo to metoda, to geniusz.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po walce Garzy i Laredo ciężko coś o nich powiedzieć. Wolałbym ich sprawdzić u Xów. A może są w Tagu, bo im brakuje skilla?

 

Cody uratował nas przed singlowym występem/wtopą Brandi. W sumie niezły segment.

 

Reno Scum w promie wypadli nieźle - jak dla mnie to było lepsze niż ringowy debiut tydzień temu. Sprawiło, że może tych gości polubię.

 

Bardzo fajny 4-way! Jak będą trzaskać takie walki częściej, może odzyskam wiarę w X-Div. 2 problemy: przerwa w reklamowa w trakcie i Lauren pod koniec. A co za tym idzie: Braxton w rosterze :twisted:

 

Powrót LAX wypadł naprawdę dobrze! Póki co to najlepsze, co widziałem na Impaktach od dłuższego czasu, nie licząc Hardasów. Ta reinkarnacja może wypalić.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Może po prostu mam dobry humor, ale już dwa tygodnie po śmierci TNA, spodobał mi się pierwszy Impact. Co prawda szopka z pasem niepotrzebna, ale prowadziła do niezłej walki z EC3. U spadkobiercy Carterowego syfu narasta frustracja, więc nasuwa się pytanie, na kim ją wyładuje?

 

Ciekawy koncept z naradą decyzyjnych. Pytanie czy to już będzie stały element?

 

Pierwsze promyki nadziei dla X-ów. Znowu dostali trochę czasu, roster powiększony o Suicide'a (ciekawe komu dali kostium) i dobrze, że nie było typowego napalania się ala TNA, czyli: jak mamy nowe otwarcie, to zmieniamy wszystkich mistrzów.

 

Cody ma dwa takie same storyline'y w ROH i na Impakcie (i tu i tu wywołuje przeciwników). Tyle, że na Impakcie wypada mu podziękować, za oszczędzenie nam walczącej Brandi :)

 

Rusza z mułu też dywizja tag teamów. Za jednym zamachem wymieniamy Hardasów na trzy nowe tag teamy. Reno Scum w moich oczach póki co wypadają pozytywnie. Garza Jr. i Laredo Kid jak na razie niemożliwi do jednoznacznej oceny. Widzę jakiś potencjał w tym Garzie, ale ten drugi to bardziej chyba się nadaje do X-Division.

Za to LAX wchodzi (wraca) z buta. W ogóle, nie wiedziałem, że tam był Konnan, bo znam ich już tylko jako tag team i to u schyłku. Wejście imponujące więc mają moją uwagę. Nawet nie będę narzekać, że nową erę zaczynają kolejną stajnią.


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Wydarzenia z ME naprawdę nakręciły mnie na następny epizod.

Powrót LAX w nowym odświeżonym składzie ( ciekawe co z Hernandezem ? pewnie po ostatnich jasełkach związanych z LU , TNA nie brało go pod uwagę ) z wciąż genialnym i charyzmatycznym na mikrofonie Konnanem to musi się udać.

 

Powrót LAX do pech dla Oiowców, którzy wywarli nie mnie najlepsze wrażenie wśród debiutantów ( gimmick potrafi wiele zdziałać), będą musieli poczekać i to sporo na pasy.

 

X-ksi dostali w końcu sensowną ilość czasu, a do tego powrót Suicide'a to dodatkowy smaczek.

 

Reszta czyli Patrony, Suttery, Cartery póki co słabo mnie interesuje, ale jest nadzieja na lepsze, czyli turn ECIII - problem że Patron też jako ten zły jest lepszy.

I wychodzi, że niema odpowiednio wypromowanego ME-wego face'a.

 

Czekam na rozwój sytuacji, ewentualne czystki w rosterze/debiuty i powinno być dobrze.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg

Pierwsze promyki nadziei dla X-ów. Znowu dostali trochę czasu, roster powiększony o Suicide'a (ciekawe komu dali kostium) i dobrze, że nie było typowego napalania się ala TNA, czyli: jak mamy nowe otwarcie, to zmieniamy wszystkich mistrzów.

 

Podobno za kostiumem kryje się Caleb Konley


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Natural Born Killers - Davey i Angelina. Oby coś poszło za tym hasłem.

 

Nowi goście w 6 man tagu - bez rewelacji. Nie pokazali nic specjalnego. Z całej szóstki najlepszy wydaje się młody Garza.

 

Reno Scum ma fajnego finishera :)

 

6 kwietnia - Fury will be unleashed. Kto?

 

Nowi goście z LAX też wiele nie pokazali. Przynajmniej wejściówkę mają dobrą.

 

REBEL :shock: Po "słynnym" ONO nie powinna tu wracać, NIGDY. Jak wyszło dzisiaj? Ech, co ja zobaczyłem :???:

 

Karen Jarrett :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podoba mi się nowy, heelowy Richards. Z wilczego duetu to zawsze Davey > Eddie. Mam nadzieję, że po skończeniu feudu z ex-partnerem zapuka do bram main-eventów. Strasznie też eksponują i podkreślają jego związek z Angelina (swoją drogą świetnie pasuję do roli suki...i niestety trochę już zbrzydła). To już nie tyle co wrestler z valetką, tylko integralny element gimmicku, a nawet..tag team? Natural Born Killers? Coś chyba TNA pozazdrościło konkurencji i chciało mieć swoja wersję Miza z Maryse.

 

Zajebiście mi się podoba rozbudowane LAX. Zeszłotygodniowy powrót był z pierdolnięciem, a dzisiaj dostajemy fajny segment z gangsterską narada południowych amerykańców do westcoastowego beatu. Lubię takie klimaty. Konnan jako lider/manager/mówca, Homicide jako singlowy zawodnik, Ci dwaj nowi jako poszerzenie dywizji tagów oraz ta seksowna laska z bandaną - już ją kocham. Jest w tej stajni spójny gimmick i materiał na dobrą telewizję.

 

Widać, że DCC się rozpada, czego następstwem będzie face turn Storma i powrót do gimmicku wesołego kowboja. Z jednej strony spoko, bo chcę widzieć ponownie solowego Jamesa, który znów się zakręci przy głównym pasie. Daję on radę w każdej wersji. Jednak co z Bramem i Kingstonem? Martwię się o tego pierwszego, bo Brytyjczyk jest stworzony do roli psychola i dałbym mu okazję rozwinąć skrzydła. Ten drugi do natychmiastowego zwolnienia.

 

Karen wróciła jako face? Chyba ją przeturnują niedługo. Zaskakuje mnie fakt, że główny storyline bazuje na komentatorach, ale Matthews - o dziwo - nawet dał radę w ostatnim segmencie. Swoją drogą podobał mi się Ethan Carter tutaj. To jak kurwa chłodno obczajał Jarretową, gdy ta spoliczkowała Josha, było epicko odwzorowane od strony mimicznej. Jakby chciał niewerbalnie dać do zrozumienia "a może ten skurwiel Josh ma jednak rację paniusiu?". W ogóle można oczekiwac małej zmiany u EC3 w niedalekiej przyszłosći - tweenerowe zachowanie, heel turn lub lekka zmiana gimmicku.


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Opener wypadł dobrze. Powrót Suicide'a zaliczam na plus, bo w pewnym momencie stał się takim symbolem X Division według mnie. Sama walka była dobra, mimo tylko 6 minut ( co i tak jest dość długo jak na Xów :D ) to obaj panowie pokazali pare dobrych akcji. Wygrana Richardsa jak najbardziej na plus.

 

Dobry pomysł, aby wszystkich nowych wrzucić do jednej walki. Nie trzeba było przerywać tego co już się dzieje, a tak panowie dostali troche czasu, żeby zaprezentować się fanom Impact Wrestling. Kilku z nich pewnie zadomowi się tu na dłużej i bardzo dobrze. Ciekaw jestem jak będą się spisywać w kolejnych tygodniach. Widać, że postawiono na tych nowych. Np w kolejnej walce Reno Scum ( według mnie mogą coś zdziałać w dywizji TT ) pokonali Decay. Pokazali więcej niż w poprzedniej walce. Decay teraz będzie raczej taką drużyną do promowania nowszych TT. Swoje już wygrali.

 

LAX vs DCC wypadło dobrze. Cieszy powrót LAX, bo to jedna z fajniejszych ekip w historii TNA ( nie liczmy MA, bo to psuje cały obraz xD ). Dla tych co tęsknią za Hernandezem - jego na pewno nie zobaczymy w LAX ponownie. Konnan już to zapowiedział. Ciekawi mnie to czy faktycznie to LAX wprowadzi taki uliczny styl jak to zrobiło w 2006 roku. Spanish only! Wyjebanie komentatorów itp. Hmm w sumie jakby tak wyrzucili z Impact Zone Josha to byłoby fajnie. xD DCC powoli się będzie rozpadać. Storm powinien iść solowo i stać się facem, bo w takiej roli jest po prostu świetny. Ja bym mu nawet dał pas na długi czas. A Bram i Kingston spokojnie mogą zostać TT takim dość brutalnym i może feud z LAX?

 

Rebel wróciła... ODB nie porywa... Przynajmniej Earl na stare lata ma coś z życia. Ale niech zaczną robić coś w tej dywizji.

 

Karen wraca do Impact Wrestling i ku mojemu zaskoczeniu została bardzo pozytywnie przyjęta. "Moja rodzina stworzyła tą federację" mnie troszke kuło w uszy. Niby jej aktualna rodzina ze strony męża.. ale ona przychodziła tu już parę lat po stworzeniu federacji i z zupełnie kimś innym. Tak ogólnie segment był ok.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cody paradował w bluzie Bullet Club. Jak sądzicie jest szansa na pojawienie się tej stajni w Impact Wrestling?

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Cody paradował w bluzie Bullet Club. Jak sądzicie jest szansa na pojawienie się tej stajni w Impact Wrestling?

 

Ja mam nadzieję, że nie, bo powoli mam już dość BC. Zdecydowanie ich za dużo, a i w samym BC jest masa przeciętniaków.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zwykle podoba mi się darcie ryja w promach, ale każda reguła ma wyjątek. Kuzyn Sienny, KM był WTF momentem. W ringu już tak źle nie było, na całe szczęście.

 

DJZ vs Everett to kolejny krok w dobrą stronę dla X-Div. Pushują właściwego gościa. Andrew powinien kiedyś skroić Trevora z pasa.

 

Kończą się sensowne rywalki dla Rosemary, więc przyszła ODB. OK, reign Demonicy będzie trwał i trwał. Cała reszta kobit, które był w ringu, póki co nie powinna być przy pasie. Rayne teoretycznie zawsze może się tam kręcić, ale kto tego chce?

"Knocked Up Champ" - ODB widzi swoja przyszłość w bardzo jasnych barwach :D

 

EC3 i Storm przypomnieli, że są dobrzy mówcy w Dixielandzie. Jedna z fajniejszych pogadanek od dawna. Wesoły segmencik.

 

Reno Scum jest spoko, Garza Jr jest dobry(Laredo niech wraca do Meksyku), Decay jest OK, ale LAX zgarnia pasy TT i innej opcji nie było. Wejściówka, filmiki - robią na nich taki hype, że nie mogli przegrać. Żeby nie było - też są spoko ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...