Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 430
  • Reputacja:   854
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Patrząc na jego twitter nie ma już wątpliwości :wink:

ddsd.jpg

 

[ Dodano: 2016-08-12, 11:13 ]

#1. Choćby nie wiem jak starali się sprzedać chwilę przed walką Storma jako realnego przeciwnika dla Lashley'a to i tak bym tego nie kupił. James nie miał w tym starciu żadnych szans i stało się to czego wszyscy oczekiwaliśmy - Bobby z 3 pasami. Dominacja trwa i pewnie będzie tak, aż do BFG. Sam ME był całkiem niezły, ale jak pisałem wyżej emocji nie było. Końcówka impaktu pokazała jednak, że na ten moment Lashley może mieć nowego rywala, gdy ECIII będzie załatwiał niewyjaśnione sprawy z Drew, który powolnymi krokami zbliża się do heel turnu. Wyjdzie mu to chyba na dobre, bo nie mogę go już słuchać jako face'a.

 

#2. Nowym rywalem dla Lashley'a może być Aron Rex, czyli po prostu Sandow z WWE. O wejściówce ciężko na razie coś powiedzieć, bo wyszedł po prostu w koszuli i wygłosił promo. Do tego ledwo słyszałem theme song dzięki jakości dźwięku z którą na pop tv zawsze są problemy. Wiele więc powiedzieć nie można poza tym, że było to dobre promo na start. Widzieliśmy jednak poważniejszą wersję Sandowa której u Vince'a nie było. Jestem ciekawy jak bardzo TNA w niego będzie inwestować.

 

#3. Broken Matt Hardy dalej niszczy konkurencję. Segment w aucie z Vanguard 1, potem dobre promo i "nawrócenie" fana. Dalej zapewnia rozrywkę na poziomie, a to nie koniec. O dziwo Brother Nero mnie dzisiaj nawet nie irytował. Koleś z plakatem na widowni : Bite me Matt! wygrał :D

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sandow strzelił dobre promo na debiut. Mam nadzieję, że gość się tu odnajdzie, ale nie zapominajmy, że on się wybił na komedii. Ciekaw jestem, czy w poważnej roli da radę trafić do ME.

No i ten ringname. Aron Rex. Może nie jest tragiczny, ale w rosterze jest już Baron Dax. Kończą się pomysły?

 

Broken Brother Nero? Komuś odbiła szajba. On się rzucił z ringu na stół, samego siebie. Jeśli gościa to ożywi tak samo jak brata, to chcę widzieć ten popieprzony TT. Oni mogą sprawić, że będę znowu chciał oglądać dywizję, choć poza nimi i Decay nie ma tam dobrych Tagów. Oby za tydzień Broken Matt/Nero zostali pretendentami. Feud ze Steve'em i Abyssem, którzy też mają narąbane w głowach - to nie może nie wyjść.

 

Propsuję koszulkę Gallowaya :D

 

Świetne filmy przygotowali dla Storma. Aż szkoda, że nie miał dziś szans. Lashley ma wszystkie trzy tytuły singlowe facetów. I wszystkie trzy przejmie EC3? Dalej trzymam się tego, że po BFG będzie rzyganie tęczą.

 

Ogółem - w tym tygodniu ciekawiej, niż na RAW i SD!

Brakuje tylko X-Div.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 671
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem kto bookuje Hardych, ale musi mieć niezłego dealera :D To co odwalili z nim było świetne i jeżeli w ten sposób Jeff ma po części heelować, to jestem za, przynajmniej coś ciekawego zacznie się z nim dziać.

 

Aron dał bardzo dobre promo. Może to nie był debiut z przytupem, jak większość, ale przyjemnie się go słuchało. Ciekawe czy pójdzie na któryś z tytułów Lashley'ego. Ogółem w końcu TNA zaczyna powiększać roster, a nie tracić zawodników. Moose, Sandow... następny Ryback/Rhodes/Barrett? :P

 

Zastanawiałem się, czy po Final Deletion TNA rzeczywiście będzie w stanie trzymać poziom, ale moje obawy na razie są zbędne :) Live wypadł bardzo dobrze (jak na Impact) i prosi się tylko, by jeszcze ściągnęli z 2/3 nowe postacie do X'ów i będzie całkiem git. Biorąc pod uwagę trwające CWC, to daleko wzmocnień nie muszą szukać :P


  • Posty:  1 048
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.08.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem kto bookuje Hardych, ale musi mieć niezłego dealera

Hardasi podobno sami wymyślają swoje story


  • Posty:  3 671
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem kto bookuje Hardych, ale musi mieć niezłego dealera

Hardasi podobno sami wymyślają swoje story

 

Tzn. czytałem, że oni i przy Final Deletion pomagał Borash. Jeżeli tak, to Jeffrey wciąż nie odstawił prochów :P


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

by jeszcze ściągnęli z 2/3 nowe postacie do X'ów i będzie całkiem git. Biorąc pod uwagę trwające CWC, to daleko wzmocnień nie muszą szukać :P

 

Ale w jakim celu te 2-3 osoby skorą tych które mają nie chcą/potrafią wykorzystać ?

 

W CWC szukać wzmocnień do X-Div ? A to tam są aż takie wolne "Drawy" ?

Bez jaj, na scenie Indy można znaleźć lepsze "skaczące małpki" za marne pieniążki, a nie oszukujmy się Dywizja Iks nie jest obecnie miejscem dla osób pokroju np. Jerego Lynna w analogicznym okresie istnienia federacji.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  3 671
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

by jeszcze ściągnęli z 2/3 nowe postacie do X'ów i będzie całkiem git. Biorąc pod uwagę trwające CWC, to daleko wzmocnień nie muszą szukać :P

 

Ale w jakim celu te 2-3 osoby skorą tych które mają nie chcą/potrafią wykorzystać ?

 

W CWC szukać wzmocnień do X-Div ? A to tam są aż takie wolne "Drawy" ?

Bez jaj, na scenie Indy można znaleźć lepsze "skaczące małpki" za marne pieniążki, a nie oszukujmy się Dywizja Iks nie jest obecnie miejscem dla osób pokroju np. Jerego Lynna w analogicznym okresie istnienia federacji.

 

No właśnie raczej nie potrafią wykorzystać przez minimalizm obecnej dywizji. Pushowali ostatnio DJ-Z, porobili trochę wokół ludzi Helmsa i Edwardsa i nie mają teraz pomysłu pewnie kogo dać na pas. A CWC podałem tylko jako przykład, gdziem mogliby szukać porządnych X'ów.


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Debiut Arona Rexa dla mnie to rozczarowanie. Jasne, ex-Sandow wszedł i wygłosił naprawdę niezłe promo i takich ludzi zawsze mi brakowało w TNA, ale sam sposób jego debiutu i cała ta otoczka dookoła nie jest najlepsza. Przede wszystkim ten nowy ring name prezentuje się wg mnie bardzo blado i nie widzę kogoś takiego, jako twarzy organizacji. Jasne, to właściwie tylko ring name, ale oczekiwałem, że będzie to jakoś brzmiało... A Aron Rex kojarzy mi się niestety, ale jako jeden z wielu, a nie ktoś, kto ma zmienić to miejsce.

 

Druga sprawa - czy naprawdę reakcja była taka szalona, jak wspomniał Pope chociażby przy wejściu ex-Sandowa? Od długiego czasu nie widziałem żadnego epizodu TNA (podobnie jak WWE, powoli staram się w to wszystko wkręcić z powrotem), ale w mojej ocenie, jeśli to była jakaś wielka reakcja, to boję się, jaka jest przeciętna. I w tym miejscu chcę wrócić do jeszcze jednej rzeczy: skoro to live tv, a więc miejsce, gdzie naprawdę można zaskakiwać, to po chusteczkę przed emisją gali już sam Rex wygadał się, że to on jest tym, który "doing things his way"? Nie rozumiem - miało to przyciągnąć ludzi przed odbiorniki? Dla mnie ważnym elementem wrestlingu (właściwie tym, co mnie chyba najbardziej w tym jeszcze "jara") są spektakularne powroty czy debiuty, a tutaj już włączając galę i słysząc Matthewsa "dostałem info, że nowy debiutant pojawi się za chwilę, kto to będzie!!1111", miałem to gdzieś, bo... przeczytałem o tym na Twitterze tego zawodnika kilka godzin wcześniej.

 

"Złamas" Matt Hardy to dla mnie o tyle ciekawa postać, że oglądając go nigdy nie wiem, czy on jest naćpany czy normalny. I o ile to jest głupie i trochę niedorzeczne, to na swój sposób.. zabawne :D

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Jasne, to właściwie tylko ring name, ale oczekiwałem, że będzie to jakoś brzmiało... A Aron Rex kojarzy mi się niestety, ale jako jeden z wielu, a nie ktoś, kto ma zmienić to miejsce.

 

Podaj jakiś przykład tego ring name'u, który według ciebie brzmiałby jakoś. Aaron Rex z przetłumaczenia na język Polski brzmi konkretnie. Aaron to oświecony, wywyższony i nosił je starszy brat i pomocnik Mojżesza oraz Miriam. A Rex to król, czyli mamy Oświeconego Króla.

Edytowane przez 8693

  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

A widzisz, to mnie zaskoczyłeś i zwracam honor, bo szczerze mówiąc to wykazałem się dość dużą ignorancją w tym temacie i nie zagłębiłem się w pochodzenie jego nowego ring name'u. To mimo wszystko stawia sprawę w zupełnie innym świetle, bo jednak ma to jakieś realne znaczenie i jego nowe personalia nie są rzucone z totalnej czapy, więc biję się w pierś. Pozostaje tylko szczera nadzieja, że jego nowe imię i nazwisko nie będzie sztuką dla sztuki, tylko realnie przełoży na sposób zaprezentowania postaci, bo wtedy może być ciekawie.
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Podobał mi się ten Impact. EC3 jest świetny w tym co robi i jemu mikrofon można dawać o każdej porze dnia i nocy, a i tak fani będą zadowoleni. Późniejsza walka TT niezła. Moose jest szykowany do feudu z Bennettem, ale czy nie za szybko?

 

Aron Rex zadebiutował i pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie widziałem zbyt wielu jego walk, ani ogólnie tego co potrafi, więc ciekaw jestem jak zostanie poprowadzony przez TNA. Zawsze czekam na te pare miesięcy pracy nowego zawodnika, żeby zobaczyć czy z danego zawodnika można wyciągnąć więcej. Aron Rex, ten ring name pasuje do niego.

 

Brother Nero i Broken Matt to zajebisty duet. Wszyscy spodziewali się, że na BFG zobaczymy kolejne starcie braci, a tu wszystko wskazuje na to, że zobaczymy ich po jednej stronie. Jeff po upadku na stół chyba zranił się w główkę i coś się mu poprzewracało i zaczął zachowywać się jak braciszek. To zwiastuje nam dużo radości z ich kolejnych segmentów. Takiego Matta mogę oglądać.

 

Main Event na dobrym poziomie. We wcześniejszych filmikach Storma podkreślano, że jednym super kickiem zdobył pas i to wykorzystali w walce. Później nawet dwa pod rząd finishery Storma nie potrafiły zatrzymać Lashley'a, który jest prawdziwym dominatorem. Szkoda mi Storma, że ten tak szybko stracił pas, ale mam nadzieje, że zobaczę go jeszcze ze złotem na długi czas.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Takie Impacty aż chce się oglądać!

 

Wkurwiony Storm to genialny Storm. Uwielbiam tego zawodnika jest po prostu świetny w każdej postaci. W rozmowie z Corganem myślałem, że James już nie wytrzyma i serio mu walnie albo jakiegoś plaskacza, albo zmasakruje tym młotkiem przez co i tak zostanie zawieszony. Tak się nie stało, ale ciekawe co się teraz wydarzy. Albo to odejście Storma to część storylinu i wróci sam lub z kimś ( Gunner ) by walczyć przeciwko władzy Corgana, albo to odejście jest prawdziwe i tak zostanie usunięty z TV.

 

Walka Xów mi się podobała. Mimo, że nie trwała nawet pięciu minut to panowie zrobili w niej bardzo wiele. Dawać im 10 minut na Impactach, a będzie jeszcze lepiej.

 

Za tydzień walka EC3 vs Drew Galloway. Wątpie, żeby ta walka miała się zakończyć czystym zwycięstwem, bo nie po to Aron Rex będzie sędzią specjalnym. Możliwe, że właśnie za tydzień zobaczymy z kim Aron będzie miał pierwszy feud i z kim zawalczy na BFG.

 

Już wiadomo czemu Lashley zdobywa wszystkie singlowe pasy. TNA chce się pozbyć zbędnego balastu, ale pasa X Division na pewno nie zlikwidują. Ten pas jest w fedce od samego początku, a w późniejszym segmencie Billy trzymał w rękach tylko ten pas. Jeśli chodzi o pas KOTM to zgadzam się z Lashleyem, to po prostu śmieć, którego należy się pozbyć.

 

Broken Brothers zawalczą o pasy TT na BFG i chyba nikt nie ma wątpliwości, że te pasy zdobędą. A sama walka wypadła bardzo dobrze. Sporo się działo, drabiny też były używane, więc wszystko było ok. Brother Nero miał świetne wejście. Fajny strój, a do tego ta kapiąca woda z jego twarzy, po prostu rewelka.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Już zacieram ręce na samą myśl o programie Hardasów z Decay. Brother Nero ześwirował jak jego brat. Spodziewałem się zamknięcia feudu na BFG kolejną walką 1vs1, a oni będą to kontynuować w tag teamach. Best for business. Osobiście wolałbym tutaj zobaczyć powrót gimmicku Antychrysta, ale taki Jeff będzie jeszcze bardziej pojebany. Ludzie odpalają Impact dla Broken Matta. Nie do pomyślenia jeszcze kilka miesięcy temu.

 

Za tydzień Battle Royal o title shota. Chyba zobaczę Moose vs Lashley wcześniej niż sądziłem.

 

X Division na Impact :shock: Dostali 5min, ale chuj z tym. Spisali się, a Zema jest ostatnio solidnie pushowany. Przyszły mistrz.

 

Ciężko po tym jednym segmencie rozgryźć, czy Storm faktycznie odchodzi (po stracie tylu gwiazd na rzecz Disneya nie można tego wykluczyć), czy jednak jest to storyline (TNA lajkuje wpisy Cowboya dotyczące całej sytuacji). Jeśli to drugie, to po odbanowaniu niech go nie łączą w kolejną stajnię. Powinien działać solo.

Edytowane przez marcel
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akcje ze Stormem, o której ostatnio było głośno, to work - dzisiaj chyba dostaliśmy dowód.

 

Gail wygrywa przez DQ, więc Maria blokuje jej shoty na pas? To story już dawno przestało być ciekawe, a teraz dochodzą jeszcze bzdury.

 

X-Div wróciła - spoko starcie, nadal za krótkie, ale na plus. WIYNCYJ

 

Rexa wkręcają do Gallowaya i EC3. Od razu do czołówki rosteru. Jeden ma plany na BfG, a drugi? Jak Drew nie dostanie Bennetta, to exSandow ma ciekawy debiut na PPV.

 

Niech nigdy nie dają mikrofonu Tańczącemu Hindusowi...

 

Lashley jako menda dalej wymiata. Bałem się, że pozbycie się pasów rozwiążą w gorszy sposób(dalej trochę zbędne było zdobywanie ich, no ale...). KOTM znika, a X-Div na szczęście zostaje. Inna sprawa, że jak ktoś to wygra, a pewnie DJ Z, to głupio będzie na niego patrzeć z pasem po tym, jak go Bobby rozjechał.

 

ME OK, najważniejsze - Broken Matt i Brother Nero idą po pasy TT :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...