Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Potrafią zrobić tak bardzo pozbawiony emocji cash-in... Ale fajnie, że Eli Drake ma cokolwiek. Nawet tak marny pas. Jego celebracja z szampanem - ekstra :D

 

Dodatek do TT powinien mu pomagać, dać od siebie coś ciekawego. Raquel nic nie pomaga, BroMans nadal są słabi. I pewnie zawalczą o pasy, bo... innych teamów nie ma.

 

Maria vs Gail na Slammi - Kim tego nie wyratuje.

 

Zrobili z Cherry Bomb kogoś, kto nie umie walczyć. Wzmocnienie dywizji.

 

Basile Baraka i Baron Dax, The Tribunal - brzmi jak koksy, a to tylko francuziki "z NXT".

 

Bracia Hardy postanowili złożyć hołd legendarnemu Wiseau z The Room :twisted: Jakie to było złe. Chociaż się pośmiałem.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Ekipa TNA jak widać się nie nudzi. EC3 i spółka robią sobie jaja z segmentu Hardasów.

 

http://www.youtube.com/watch?v=gSmj28cCz88

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 296
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Długo na Jeffa czekać nie musieliśmy, bo pojawił się już pod koniec odcinka, ale motyw z maskami u widzów jak najbardziej spoko. To wszystko w ME było dosyć przewidywalne, ale tu już nie było czasu na kombinowanie, bo ppv w niedzielę. W pojedynku tagów starli się też ECIII z Bennettem. Co warte szczególnego zauważenia żaden wrestler w trzech głównych feudach na dzisiejszym impakcie nie był górą. Całkiem zgrabna zagrywka dzięki czemu nie można być chyba pewnym żadnego rezultatu. Dobrze to rozwiązali.

 

Segment Drake'a wykorzystali do pociągnięcia dalej swoich innych historii i nie można na to narzekać w obliczu jednej tygodniówki. Al "The Coach" Snow na propsie :D

 

Maria górą na tygodniówce, Gail z "urazem", czyżby szykowała się heroiczna wygrana face'a na ppv?

 

Lee w swoim stylu obronił pas X Division, ale możliwe, że straci tytuł na ppv, bo szykuje się four-way o pas.

 

Sutter debiutuje w ringu, ale po tych kilku minutach wiele powiedzieć nie można. Trzeba poczekać jak jego sytuacja się rozwinie.

 

Impact mocno nastawiony na promocję Slammiversary co jest zrozumiałe. Mam tylko jedno zastrzeżenie: wiki mówi, że na ppv dostaniemy 10 walk. Wrzucili wszystko co mieli, a mogli ograniczyć się do tych 6-7 najlepszych starć. Reszta powinna trafić na kolejny impact live. Może w tym temacie jeszcze coś się zmieni, bo na impakcie promowali tylko te najciekawsze starcia.

Edytowane przez MattDevitto

 

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sienna vs Jade - tak bardzo nieinteresujące.

 

Fajny filmik z Drakiem przed segmentem. Samo Fact of Life w sumie też. Do przyjścia pretendentów - od tego momentu zaczęło się sypać.

KOTM Title to świetny pretekst do walki, która się nazywa, uwaga, KOTM. Ale lepiej dać znowu Drake vs Bram...

 

Allie - uszy bolą, niech już nie piszczy...

 

Co z X-Div na Slammi? Rewanż dla Edwardsa czy 4-way?

 

Sutter debiutuje(ONO się nie liczą!). Zwisa mi, tak samo jak jego rywal - kto to w ogóle był?

 

Armia Willowa - niezły motyw na koniec.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Zapowiadam się znakomity transfer. :grin:

Its being reported that former WWE superstar Jinder Mahal is backstage in Orlando at TNA Slammiversary. No word yet if he will make an on camera appearance.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  3 296
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.youtube.com/watch?v=9IhqWCNs-Vo

4 tytuły na szali na najbliższym impakcie. Ciekawe czy tak jak na ppv zaszaleją i już przy okazji odcinka live jakiś tytuł znowu zmieni posiadacza. Nie takie rzeczy TNA już robiło dla samych ratingów i zainteresowania.

 

 


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.youtube.com/watch?v=9IhqWCNs-Vo

4 tytuły na szali na najbliższym impakcie. Ciekawe czy tak jak na ppv zaszaleją i już przy okazji odcinka live jakiś tytuł znowu zmieni posiadacza. Nie takie rzeczy TNA już robiło dla samych ratingów i zainteresowania.

 

Po prostu mamy to co rok temu. Wtedy też mieliśmy taki epizod po Slammi. Tylko, że wtedy Impact był nagrany przed PPV, a nie jako live :P


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Znamy już nowego członka Hall of Fame. A jest nim..

 

 

13427941_10153866150751026_4289280107416096475_n.jpg?oh=06fc48b5e3da1e7af8e6844637fedf81&oe=57C62439

 

 

Jak dla mnie bardzo dobra decyzja w wyborze.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobrze, że Hardy nie zdobył pasa KOTM, ale Drake wypada na cieniasa.

 

Gail Kim w HOF - dziwnie się patrzy, jak po raz kolejny wprowadzają kogoś z obecnego rosteru, ale zasłużyła, co jak co.

Z innymi kandydatami byłoby ciężej. Mógłby być James Storm. A reszta? Siedzi w WWE :D

 

Wszyscy mistrzowie obronili pasy. Z tym, że mistrzyni nie broniła. Śmieszna sprawa: Gail w HOF, Maria ma segment, Jade i Marti coś na zapleczu... a nowego champa olali :twisted:

 

Maria dostała bitch slapa od Dixie. Overselling!

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 296
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Lashley nawet tak bardzo w pierwszym segmencie za mikrofonem mi nie przeszkadzał jak zwykle, było w miarę ok. Mam nadzieję, że teraz czas na kogoś innego, a Drew zostanie odpalony. Końcówka i zamieszanie z ECIII może znowu wskazywać na 3-way albo feud Drew z Carterem. Tego drugiego jednak bym nie chciał, bo wolę oglądać ECIII na szczycie. Może to być następny mistrz TNA, ale jak na razie Lashley jest na tyle mocno rozpisywany, że nikt mu nie podskoczy.

 

Drake planowo broni pas, ale i tak najważniejszy był Brother Nirooooł :D To jest tak złe, że aż dobrze to się ogląda. Matt dalej rozwala. Za tydzień kolejna walka braci, ale w tej formie jestem daleki od narzekań. Maxwell gwiazda TNA :lol:

 

X Division, tag teamy można olać, nic nowego się nie działo. Planowe obrony pasów. Gail w HoF jest mi obojętna jak te całe Hof :wink:

 

Maria, Miracle ostro przynudzali tym razem, szczególnie do spółki z Pitbullem(?) i Dixie. Niech tylko nie idą w stronę podobną do Authority, bo tego już w WWE nie mogłem oglądać. Tu lepiej nie będzie.

 

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Drake, niby z pasem, dalej jest robiony na cieniasa.

 

Bram potrzebuje partnera do walki z Decay. Nie przychodzi mi do głowy nikt poza Stormem... Bo na gościa nie ma żadnego pomysłu.

 

Więc Edwards zdobył X Title tylko po to, by go stracić na rzecz Bennetta. Gość zrobił z tego cyrk. Straszne czasy. Całe szczęście, że ta farsa się skończy na Destination X już niedługo.

Reklamówka dywizji przed tą walką tylko dołuje.

 

To niebieskie coś w masce to Lince Dorado. Niedługo w WWE CWC :)

 

Jak przed walką w klatce do środka wlatują stoły, drabina i krzesła, to chyba nie może być źle. Ale do poprzednich starć braci sporo temu brakowało. Poza zajebistym końcowym spotem tak se.

 

Urban Dictionary ma termin "Brother Nero" :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Coraz bardziej to co robią z Drake'm utwierdza mnie w przekonaniu, że dwa singlowe pasy mistrzowskie wystarczą dla TNA. Kompletnie nie mają obecnie pomysłu na prowadzenie Drake'a jako mistrza, a uważam, że to marnowanie jego potencjału.

 

A Drake chyba za dużo słucha Ushera ;)

 

Walka Mike'a pokazała sytuację obecnej dywizji X'ów TNA ;) Przychodzi koleś, który kompletnie nie pasuje do tego stylu, zabiera pas i chce go tylko po to, by mieć główny tytuł. Z jednej strony dobry motyw, ale z drugiej Opcja C powinna promować nowych pretendentów. BTW Ciekawe kogo ogarną do turnieju o pas, bo ciężko mi znaleźć dziewięciu zawodników, którzy mogliby walczyć wedle klasycznych zasad, chyba, że ściągną ludzi tylko na ten turniej.

 

A ten Billy lepie do mikrofonu się nie ciągnie, bo jest dla mnie bardziej irytujący niż Dixie...

 

Oprócz końcowego spotu main event nie porwał. Może przez ilość czasu? Ciekawe co następnego wymyślą dla Hardasów. Choć w sumie - nie widzę innego wyjścia niż wygrana Lashley'a w Triple Threat Matchu o pas, a potem powinno dojść do feudu ECIII - Galloway, więc może tymczasowo Jeffa rzucą na Bobby'ego?

Edytowane przez Giero

  • Posty:  3 296
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gdy Eli znalazł się w tag matchu od razu było wiadomo kogo team ECIII/Drew odliczy. Szkoda, że na razie nie ma nic lepszego dla Drake'a. Co do walki o pas za tydzień zmiany mistrza nie będzie, nie ma takiej opcji by tak szybko skończył się title run Lashley'a. Cała ta sytuacja śmierdzi po raz kolejny jakimś nieporozumieniem między Ethanem, a Drew.

 

Decay jest świetne, ale ten segment z Bramem nie przypadł mi do gustu. Takie to wszystko na siłę. Pewnie Bram weźmie kogoś do pomocy i polegnie w starciu z mistrzami.

 

Tego mi właśnie brakowało - więcej Dixie :roll: Do tego ten Billy, który wygląda jakby był wyjęty z innej bajki. Cały ten storyline to marnowanie czasu w tv.

 

Opcja C była fajna za pierwszym razem, nie wiem po co do tego wracali. Jak tylko usłyszałem o walce o pas to od razu miałem przed oczami Miracle z pasem po jakimś kancie. Eddie szybko wraca do szeregu zaowdników X Division, która niestety ledwo dyszy. Czyżby znowu jakaś jednorazowa reanimacja na potrzeby Destination X? :D

 

Nie ma co Sutter dostaje mocny start. Story ze Spudem pewnie wygra, ale jak na razie gość absolutnie niczym się nie wyróżnia.

 

Końcowy spot ok, najlepszy rzecz jasna w walce. Matt po raz kolejny przegrywa, więc to chyba koniec ich feudu. Po takim zakończeniu nie widzę innej opcji. Co dalej dla braci? Jeff mógłby iść walczyć o główny pas, a Matt w tym gimmicku niech idzie do Decay. Jak się bawić to na całego :D

 

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak zwykle nie przewijam gadania, tak Allie słuchać nie mogę.

 

Najlepsze Fact of Life do tej pory, jedyny dobry moment epa. Drake'a dobrze się słucha, dostał feud, a i Storm będzie miał co robić. Choć nadal ciężko patrzeć na jego występy w tej fedzie.

 

Matt Hardy jeszcze nie skończył. Za tydzień walczą "u siebie" - liczę na kolejny bekowy film :D

 

Battle Royal - walka, która nie pasuje do Xów. Braxton Sutter - gość, którego tu nie powinno być, zostaje pretendentem. Fajnie, że mistrz go zmiażdżył, ale mistrzem jest Bennett. Jak coś się nie zmieni z dywizją po Destination X, to nawet mnie się odechce tej fedy.

 

Podsumujmy odcinek: jakieś 20 minut walk, z czego w pierwszych 70 minutach show było tych minut 3. NAJS

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Drake bez pasa i z pasem jest bookowany tak samo, czyli jak ostatni pizduś. Czas na przejęcie tego nic nie znaczącego świecidełka przez Storma?

 

Zbliża się Destination X, więc X Division od razu więcej gości na antenie. Jak zwykle tylko na kilka tygodni. Nie nabierzesz mnie po raz kolejny, Dixie. Inna sprawa, że w tym roku nawet nie próbują kryć się z tym, że gówno ich za dywizja obchodzi, o czym świadczy chociażby to, kto jest jej mistrzem.

 

Jak zobaczyłem segment Hardasów, to czuć było, że skończy się to atakiem i zapowiedzią kolejnej walki. Final Battle w chacie Matta. Brzmi to komicznie, ale te zajawki były na tyle niezłe, że na to czekam. :grin: Wyglądały jednocześnie kiczowato, ale czegoś takiego we wrestlingu jeszcze nie było.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 124 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
    • -Raven-
      @ Streetovs  się w grobie przewraca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...