Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  249
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2009
  • Status:  Offline

W przeciwieństwie do paru osób powyżej ten Impact bardzo mi się podobał. Podobało mi się to co mogło się głównie podobać, czyli akcja ringowa, a dodając do tego parę mniejszych plusów otrzymałem show, które z większa przyjemnością obejrzałem niż Raw.

 

Na początku duże zaskoczenie. Kawałek, który był w intro był niespodzianką. Myślałem, że to kolejna zapowiedź dwóch Bobów. Trzeba przyznać, iż świetni wybrali. Miła odskocznia od typowo rockowych wejściówek, bardzo wpadające w ucho.

Brawl na początku show, może i bezsensowny. Lepsze to niż 20 min pierdzenia w mikrofon.

 

Kurt v MVP

Przyzwoita walka jak na sam początek. Nic tu nie było co by urywało balls, ale jest bardzo duży plus w postaci powrotu Angle'a na ring. Mam nadzieję, że to się równa z wyciągnięciem EC3 z szamba.

 

TT Championship

Gdy na ringu byli Wolves i Storm z przyjemnością się to oglądało. Niestety Abyss nie zrobił nic co by sprawiło, że chciałbym go oglądać w ringu. Dodatkowo cieszy, że jest tam jakaś historia i Wu-Tang of Wrestling nie jest jedyną rzeczą, którą będzie się pokazywać fanom. Co prawda jakość nie najwyższych lotów, ale z niecierpliwością czekam na kolejne walki.

 

Tyrus

Czy naprawdę tak trudno dać dinozaurowi całkowicie odmienny gimmick?! Na litość... Dobra niech będzie tym ochroniarzem, ale nich, do cholery, wygląda inaczej niż w WWE. A tak bardzo go lubiłem za czasów NXT...

 

AA v Low-Ki

Dla mnie walka wieczoru. Pas wraca do osoby, która może podnieść cała dywizję.

 

Battle Royal

Wiadomo było, że pas nie zmieni właścicielki, ale... sweet lord Jesus... cudowny tyłeczek Rebel 11/10. Poza tym cieszę się z powrotu Awesome Kong. Nie jako fan wrestlingu, ale raczej bardziej jako człowiek, który nie życzyłby najgorszemu wrogowi, aby musiał przejść przez to co ona musiała przejść. Nic dziwnego, że jest facem :P

 

Lashley v Roode

Podobały mi się obie ich walki. Tym razem nieco spuścili z tonu, ale na pewno nie będę się skarżył, że dostaliśmy jakiś shit. Same ich pojedynki to jedno, ale to co dziej się wokół... Moje uszy krwawią, a dusza zaczyna umierać niczym wchłonięta przez Dementora kiedy słyszę Lashleya. Moim zdaniem osoba w ME powinna prezentować mic skille co najmniej na poziomie AJa, a Bobby jest zdecydowanie pod tym względem parę półek niżej.

 

Stajnia

Tak trudno kur... wytrzymać chociaż rok bez stajni typu nWo?! Ale jakby tak Joe zaliczył solidny run z pasem WHC to bym się nie obraził :roll:

 

strona techniczna

Strona techniczna tego impacta była tragedią na miarę Henry v Show. Praca kamer oraz dźwięk dopiero pod koniec prezentowały się przyzwoicie. Osoby odpowiedzialne za to powinny jak najszybciej to poprawić, bo przy takim wykonaniu gale na salach gimnastycznych wypadają lepiej.

 

Zobaczymy za tydzień czy klątwa impacta jest aktualna. Jedno dobre show na parę miesięcy.

79363325354627f1096144.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Czy federacja ta nie może przeprowadzić Heel Turnu bez dołączenia kogoś do jakiejś stajni? To się robi już nudne, drużyny w wrestlingu są potrzebne, tylko że TNA to taka wielka wojna gangów. Wiadomo że zbliża się Lockdown i trzeba na sile szukać dwóch drużyn, lecz to się już nudzi.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwszy Impact ani mnie nie powalił na łopatki, ani nie spowodował, że jakoś bardzo się rozczarowałem. Z pozytywów było to, że wszystkie pasy mistrzowskie znalazły się na szali, przez co ten Impact miał wejść z przytupem do nowej stacji telewizyjnej. Czy wszedł? Można powiedzieć, że tak, choć końcówka trochę obniżyła moją ocenę całości. Podobał mi się początek, pokazanie jak zawodnicy przygotowują się do wyjazdu na galę, ich rozmowy w autobusie i brawl... akurat to było dla mnie bardzo klimatyczne jeżeli chodzi o TNA. Walki też nie schodziły poniżej jakiegoś poziomu i większość oceniłbym ** i 1/2* lub ***. Powrót Awesome Kong lekko mnie zaskoczył, ale nie spodziewam się, by jej pojedynek z Havok porwał tłumy. No i zmiany głównych mistrzów, czyli X-Division i World Heavyweight dla mnie miały pokazać, że to ma być nowy początek dla TNA.

 

Zobaczymy jak będzie dalej. Na razie zbyt bardzo nie odczułem tego całego formatu reality show i oby tak zostało.


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Nie oglądam TNA szczerze powiedziawszy od ładnych kilkunastu miesięcy. Jedno z postanowień noworocznych to właśnie powrót do regularnego oglądania iMPACT'u. Pierwsze co rzuca mi się w oczy, a raczej w uszy to Josh Matthews - zawsze tego typka lubiłem i tutaj się nic nie zmieniło, jakoś mam do niego sentyment z WWE więc nie fajna zmiana komentatorska jeśli chodzi o drugie życie tej tygodniówki. Niestety, ale pozytywów nie związanych z samym poziomem walk czy storyline'ów jest raptem dla mnie dwa - pierwszy jak już wspomniałem Josh oraz to promo, które otwierało iMPACT i naprawdę nakręciło mnie do oglądania dalej. Problem był jednak gdy już wrestlerzy przenieśli się do samej areny - wygląda bardzo biednie. Raptem 500 osób na widowni, dziwnie zbudowana sama hala. Do tego dziwne ujęcia z kamer, brak titantronu, no nie było nic co łączyłoby się jednak z "normalnym" wyglądem hal dla WWE czy TNA. Narazie co do storyline'ów nie będę się odnosił bo jak mówiłem, jestem kompletnie aktualnie zielony i nie wiem z czym to się je. To moje tylko pierwsze wrażenie na nowy iMPACT.

  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowa stacja, nowe logo, nowa formuła, nowe nadzieje...Jak to wypadło w praniu?

 

Pierwsza podstawowa rzecz - nagle, właściwie z niczego, doszło do trzech heel-turn'ów. Low Ki, Samoa Joe oraz Eric Young przeszli na złą stronę mocy. Nagle face'ów zaczyna nam brakować. Jak do tego dodamy stajnię Storma to okaże się, że tych "dobrych" jest garstka: Austin Aries (w sposób naciągany, ale mimo wszystko), Bobby Roode, Kurt Angle...Mało, wręcz bardzo mało. Tag-team'ów nie liczę. Być może do tej trójki wspaniałych dołączy Lashley. Przynajmniej na to by wskazywała sama końcówka tego sioł. Mina Lashley'a bynajmniej nie wskazywała, by był zachwycony z tego, w jaki sposób zgarnął zwycięstwo. Skądinąd jestem ciekaw, jak wytłumaczą turny Low Ki'kiego i Samoa Joe...

 

Druga sprawa - od kiedy to TNA cenzuruje "wulgarne" chanty? Momentami brzmiało to tak, jakby materiał wideo był uszkodzony... Już nawet dablju pod tym względem jest bardziej liberalne, a przecież tam jest pełne PG, zaś w wypadku TNA niby TV-14. Niby, gdyż tak na dobrą sprawę wiele z tego nie wynika. Przykładem był opener. Niby Street Fight, ale mało było w nim samego Street Fightu. Mało przedmiotów użytych, mało akcji poza ringiem...Niby czasu obaj panowie dostali stosunkowo mało, lecz na pewno można go było w lepszy sposób wykorzystać.

 

Kolejna rzecz - powróciła nam Awesome Kong. Jej feud z Havoc może być okraszony zarówno świetnymi walkami, jak i totalnymi gniotami. Wszystko zależy tutaj od bookingu obu pań. Mam nadzieję, że rywalizacja obu zawodniczek będzie naprawdę zacięta i zwyciężczyni na długo przejmie pas mistrzowski. Bo to, że Havoc tak krótko była mistrzynią uważam za kiepskiej jakości żart...

 

Oprócz wyżej wymienionych punktów, to AA ponownie został mistrzem dywizji X, sekta Storma z nim samym na czele obroniła pasy tag-team'owe, zaś ECIII ponownie (celowe powtórzenie) pokazuje się ze świetnej strony jako heel. Reasumując nowe rozdanie wypadło zachęcająco. Oby oficjelom, jak i samym zawodnikom, nie zabrakło paliwa ;)

Szaleństwo to metoda, to geniusz.

  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Nagle face'ów zaczyna nam brakować. Jak do tego dodamy stajnię Storma to okaże się, że tych "dobrych" jest garstka: Austin Aries (w sposób naciągany, ale mimo wszystko), Bobby Roode, Kurt Angle...Mało, wręcz bardzo mało.

Aries nie jest i nigdy nie był facem. Austin to tweener pełną gębą, i za to uwielbiam jego gimmick (kto nie lubi?), bo tego typu zawodników jest jak na lekarstwo. Nigdy prom nie słucha się lepiej niż wtedy, kiedy ktoś jedzie po całości, a publika jeszcze go cheeruje.

 

Dla ciekawskich, bardzo malutki spoiler, wręcz kosmetyczny, ale jednak spoiler:

 

Stajnia Portera od przyszłego tygodniowa zyska oficjalnie nazwę "The Beatdown Club", co w wolnym tłumaczeniu znaczy "Ekipa Wpierdolu" :D

 

 

I fajnie, że ktoś jeszcze widzi w stajni Storma sektę, bo myślałem że tylko ja mam takie skojarzenie jak widzę nowe włosy na pysku Storma i ten theme. Jeszcze tylko zwerbować Spuda, zafarbować na czarno, załatwić od dablju jakiś kostium kota (w tym zwierzyńcu na pewno taki się znajduje), dać mu kieliszek wódki do łapy i zamiast impactu zrobi się inscenizacja "Mistrza i Małgorzaty". Storm wygląda identycznie jak Woland więc nie ma problemu. W TNA też roi się od heeli jak od dupków w Moskwie, jest duży kolos miażdżący wszystko na swojej drodze (Abyss), no wykapana świta Wolanda. Tak na marginesie, Storm i jego paczka to jeden z tych powodów dla których jak nie oglądam całego impactu to chociaż te proma oglądam. Zajebiści to mało powiedziane, kandydaci na gimmick roku.

 

Ostatnio przestałem oglądać impacty, ten włączyłem z ciekawości. I zostaję. Powód? Kazali w końcu zamknąć Tazowi ryja i już nie wkurza swoją heelową gadką. Tenay z głowy to też jak najlepszy pomysł.


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline

Oprócz nowego intro i nowej grafiki nue ma nic, co zaczęci mnie do ogladania TNA. Liczyłem na show z jebniecim. Poza powrotdm Awesome Kong nic mnie nie zdziwiło. Przed Lockdown mizna bylo sie spodziewać nowej frupy i tak też się stało. Teraz TNA do federacja heeli... walki byly w porządku, ale story i booking dalej pozostawia wiele do życzenia.

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Przed Lockdown mizna bylo sie spodziewać nowej frupy i tak też się stało. Teraz TNA do federacja heeli... walki byly w porządku, ale story i booking dalej pozostawia wiele do życzenia.

Gdzie, kto? Ja o czymś nie wiem? Nowa stajnia?


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Aries nie jest i nigdy nie był facem. Austin to tweener pełną gębą, i za to uwielbiam jego gimmick (kto nie lubi?), bo tego typu zawodników jest jak na lekarstwo. Nigdy prom nie słucha się lepiej niż wtedy, kiedy ktoś jedzie po całości, a publika jeszcze go cheeruje.

 

 

Zgadza się, dlatego też w nawiasie dodałem, że w sposób naciągany. Dla mnie również jest tweenerem, lecz wobec obecnego deficytu face'ów, na upartego można go za takiego traktować :)

Szaleństwo to metoda, to geniusz.

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

i zmienić oprawę na podobną do tej z NXT (nie sądziłem nigdy, że rozwojówkę będę stawiał za wzór dla 13 letniej federacji).

Ale NXT to nadal WWE. Dziwne, żeby mieli gorszą oprawę skoro kasę na to daje Vince...

 

I tak się zastanawiam... skoro mamy Revolution Storma, EC3 z Clay'em, Ekipę Brosów, Bram z Magnusem (o ile oni jeszcze razem) i teraz rozszerzoną stajnię MVP (jeśli się to do tego sprowadzi)... To kto tu będzie robił za tego dobrego xD ?

Wyprowadźcie mnie z błędu jakby co ale... został Kurt, Roode, Wilki, Hardasi, Aries, Mr. Anderson...

Jest ktoś jeszcze z dobrze wypromowanych face'ów ?

Mamy heel turny to teraz trzeba czekać na face turny. :D

 

Strona techniczna tego impacta była tragedią na miarę Henry v Show. Praca kamer oraz dźwięk dopiero pod koniec prezentowały się przyzwoicie. Osoby odpowiedzialne za to powinny jak najszybciej to poprawić, bo przy takim wykonaniu gale na salach gimnastycznych wypadają lepiej.

Reżyserem tym razem był ktoś inny przez co wyszło jak wyszło. Również mam nadzieje, że tapingi skleją znacznie lepiej niż ten odcinek. :D

 

Skądinąd jestem ciekaw, jak wytłumaczą turny Low Ki'kiego i Samoa Joe...

Pod koniec show wytłumaczył to Samoa Joe - kasa.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Tak na marginesie, Storm i jego paczka to jeden z tych powodów dla których jak nie oglądam całego impactu to chociaż te proma oglądam. Zajebiści to mało powiedziane, kandydaci na gimmick roku.

 

A dla mnie to lekko zmarnowany gimmick. Owszem, Storm na facjacie wygląda odpowiednio, nawet speacha solidnego da... Tylko czegoś tu brak. Moim zdaniem powinni zrobić z niego takiego południowego kaznodzieje. Mógłby nadal mówić o diable i potępieniu. No i wtedy ta pętla by bardziej pasowała, bo przecież na południu najsprawiedliwszą karą za jakieś przestępstwo/grzech było powieszenie właśnie. A tak mamy sobie sektę bez jakiegoś wspólnego motywu przewodniego.


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Musieli jakoś wytłumaczyćjego nieobecność na UK Tour

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2009
  • Status:  Offline

Prawdopodobnie taki był zamysł, ale Jeff naprawdę odniósł poważne obrażenia.


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Co za idiota w celu storyline'owego kontuzjowania zawodnika rzuca go w wielki kawałek metalu? Rozumiem federacje hard'coreowe, ale przecież nie musieli odrazu dziadka Hardy zabijać

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 139 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 022 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • RomanRZYMEK
      Hogan Flair jobbnela czysto młodej? Niestety to chyba jedyny pozytyw ich walki - walki która miała wypromować Tiffy na nową wielką gwiazdę dywizji. Czy cały program i walka to zrobiły? Meh… Tak jak cały run Tiffy na razie jakiś nijaki. Może po WM’ce dostaniemy reset (NXT jest opakowane w ciekawe postacie), ale pewnie skończy się na rewanżu z Hoganem (no bo co ta może robić oprócz walk o pasy i rozwodów) i zrzuceniu pasa przez Tiffy na rzecz Charlotte na Backlash.    Yeet Man dostał swój moment. Do przewidzenia. Run Gunthera? Zydek nie dostał pola do popisu i to  Priest był ostatnim ciekawym głównym mistrzem WWE. Oglądało się go z przyjemnością, bo był tam element zaskoczenia i niewiadoma. Co z Yeetem? Pewnie dostanie jakiś „mocnych” rywali żeby go chronić. Żadnych Rollinsow czy Punków, tylko idziemy najłatwiejsza linia oporu, tak by chronić nowego mistrza i obecnych Main Eventerow. Bleh… po runie cofnie się do roli jaką miał - Upper MidCarder.    Rollo kradnie Heymana? Fajny Main Event. Punk dostał swój ZASŁUŻONY Main Event (na przestrzeni roku dawał stały bardzo wysoki poziom), Reigns został przypięty (to mu tylko pomoże dalej być over z publiką, bo w końcu nie bronią go na siłę), a Seth został zasłużonym zwycięzcą. Myślałem że przy tym programie będzie tylko takim psem na doczepkę, ale dowiózł swoimi promami i słusznie można go nazwać 2 raz z rzędu MVP WM’ki.    Zakebisty 3Way Babek - szkoda że nie poszli w zwycięstwo Blair. Sky jest zajebista w ringu, ale właśnie - będzie kolejnym nudnym mistrzem. Blair mogła by mieć fajny run z dużą ilością zawodniczek z którymi na historię - Cargo, Naomi, solo pojedynek z Ripley. Zostawili Azjatkę i będę musiał słuchać jej kaleczącego Angielskiego - a nie stóp. Zawsze mogę to przecież przewijać!    Dom i jego WM Moment - zajebiscie że nie obsrali się i postawili na Doma. Gość haruje od dobrych 2 lat, cały czas jest w topie najlepiej sprzedających się postaci w rosterze (zawsze ma jedne z najgłośniejszych reakcji publiki - pozdro bigo halls Star) i najprościej mówiąc zasłużył na swój wielki moment. Jego run napewno będzie ciekawszy niż pozostałych mistrzów (Zyan i szczekający Dog) i będę mu dalej kibicować aby w końcu doczłapał się do głównego pasa.    No i wisienka na torcie - walka Ceny była dobra? Nie! Oglądając jak Cody odkopuje po piątym AA dostałem wymiotów, ale w końcu udało się odliczyć Blondasa do 3 i zamarkowałem. Można psioczyć na program i samą walkę, ale reakcja publiki - to jak żyli cała walką - Main Event Wrestlemania Feeling. We wrestlingu szukam emocji - Main Event mi je dał. Cena z rekordem (zasłużył!), Cody jest naprawdę nowym Ceną (buczenie na blondasa piękne), jakby się nie starał i zapierdalal cały rok, to przy najważniejszej gali w roku zostaje nagrodzony buczeniem.    Ps. To co blondas będzie dalej buczany i tak jak w AEW odmówi Heel Turnu i ucieknie/wróci z powrotem do Khana? 
    • Kaczy316
      Raw po WM, jakoś się nie napalam, może skoro się nie napalam to wyjdzie świetnie? We Will See, może Cena wywali pas do kosza xD.   Raw zaczyna John Cena, ciekawe co powie, pewnie, że zrobił to co mówił, zniszczył nam wrestling ez. Fajny zabieg z tym dyrygowaniem typem i daniem mu karteczki co ma mówić. Ale to promo jest dobre, podoba mi się motyw Ceny z datami, fajnie by było jakby z każdym pojawieniem się była ta liczba na titantronie i za każdym razem malała, odliczanie do odejścia z tytułem, na razie świetne promo, lecimy dalej. Ale to co mówi jest prawdziwe i ładnie pocisnął fanów jak wspomniał o Rhodesie, który zrobił wszystko dla fanów, a teraz oni raz go buczą raz cheerują oj ten run pod względem story może być złotem. The Last Real Champion gimmick może być wybitny i na koniec pojawienie się Pontona i RKO! Czyli jednak Backlash, St. Louis Randy vs Cena nostalgia oj tak, a Cena jeszcze idealnie przed RKO "Shit" Dobre to było, mega dobry segmencik.   Liv i Raquel vs Lyra i Becky o tytuły WWE Women's Tag Team, po tym co widziałem na WM to nie wiem czy jestem wielkim fanem, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Około 12 minutowa świetna walka, ta walka powinna być na WM, bo na WM dostaliśmy tygodniówkowy poziom pod hot taga durnego, a tutaj normalna pełnoprawna fajna walka i jeszcze Liv z Raquel odzyskują tytuły no i gitarka o to chodzi, czyli wiemy, że na WM to było tylko pod moment, mi się walka podobała i decyzja tym bardziej. Oj coś się wydarzy, Liv i Raquel już uciekły, a w ringu Lyra i Becky, kto turnie? BECKY! Dobra fajne odświeżenie będzie, Becky jako heel gigachad! To będzie dobre TV!   Nowi mistrzowie World Tag Team wbijają na ring! Zobaczmy co nam powiedzą. W sumie powiedzieli, że są nowymi mistrzami, że są najlepsi i że pokonali War Raiders, ale wszystko przerywa Alpha Academy! No i w sumie chcą shota i ostatecznie The New Day zgadzają się na walkę ale zanim się ona rozpoczyna to wbija Rusev! I to z nowym theme songiem. Rusev przegania The New Day i ostatecznie atakuję Alpha Academy, niezbyt ogarnąłem o co tutaj chodzi, Rusev ma na celowniku pasy World Tag Team? Ale jest sam, nie wiem dziwnie to dla mnie wyglądało trochę.   JD na backu, nawet Balor pogratulował Domowi. Survivor Series będzie w San Diego, klatka w logu zapowiada, że znowu dostaniemy War Games, szkoda, cały czas brakuję mi 5 on 5 Elimination Matchy.   Iyo wbija na ring! Publika ją uwielbia to dostała chanty "You Deserve It" Iyo nie powiedziała nic czego wcześniej nie mówiła, ale wszystko przerywa Stephanie Vaquer!!! Ulala! Będzie się działo! Panie chcą walki ze sobą i ogólnie jest git, ale Adam wyszedł, żeby oficjalnie to potwierdził i dostaniemy to teraz! Oj będzie ciekawie! Prawie równe o ile nie równe 14 minut świetnego starcia pomiędzy mistrzyniami, naprawdę to trzeba obejrzeć i publika sama skandowała "This Is Awesome" "Fight Forever" Kurde Panie dały czadu, a wszystko zakończyło się przez DQ na korzyść Iyo, bo Roxanne wbiła i zaatakowała ją, ciekawe, ciekawe czy to oznacza debiut Steph jak i powrót Roxanne do MR? Ciekawi mnie to, chociaż nie wiem, bo przecież Perez ma jutro walkę ze Stephanie, więc która wygra to chyba zostaję w NXT, a przegrana leci do MR, a jeszcze Giulia wbija i atakuję Steph!  Ulala mamy alliance Giulia i Roxanne atakują Vaquer i Sky, ale wbija Rhea! Ale Ripley ma rozwalone oko ostatecznie Perez rozwalona, a Giulia po face to face z Ripley wychodzi z ringu, Ripley oddaje tytuł Sky, ale chyba powiedziała, że jeszcze to odzyska, tak mi się wydaję, że coś w tym stylu.   No i cyk Jey Uso wbija na ring jako World Heavyweight Champion! Zobaczymy czy mnie przekona, na razie było spoko wideo promo przed jego wejściem, ale zobaczymy czy przekona nas jako World Champion, ciekawe, że spotkał się z chantami "You Deserve It" a na WM fani byli znudzeni jego walką i ogólnie byli cicho xD, ale to Raw after mania tu jest inny klimat kompletnie. No w sumie typowo face'owe promo, nic ciekawego nie powiedział, ale pojawia się SAMI ZAYN!!! Oj tak, powrót na Raw after mania!!!! Oj tak Sami przytula Jeya i jest dumny ze swojego przyjaciela! Sami standardowo świetny na micu i potrafi porwać i nakręcić publikę oraz mnie! No i w sumie Sami podsumował to wszystko, jesteśmy na Raw after mania i jesteśmy tutaj po to by celebrować! W sumie prawda! Ale to jeszcze nie koniec, wbija brat! JIMMY USO! Dobra powiem tak lepiej tego nie mogli zrobić, bardzo fajny i idealny pomysł na segment i celebrację Jeya, z bratem i Samim u boku! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM jakie widziałem!   Gunther jest przy stole komentatorskim i ma jakiś problem, o co chodzi? Kurde o co chodzi, Gunther ma jakiś problem do komentatorów xD. I udusił Pata, dobra booking się trochę naprawił jego postaci, chociaż zobaczymy jak będzie z innymi wrestlerami, a nie komentatorami xD. Dziwne to było typowa wyżycie się na kimś kto nie ma jak się obronić, ale chociaż fajnie, że wracamy do starego Gunthera, znaczy mam taką nadzieję.   Dominik vs Pentagon o tytuł Interkontynentalny! Oj waleczka może oddać, ciekawe czy dojdzie do zmiany mistrza, boję się, że może dojść xD. Bardzo dobry, ale strasznie jednostronny 8 minutowy pojedynek, JD powrócił, no tak, bo go chyba nie było, nawet nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że po prostu sobie siedzi na backu xD, ale McDonagh powrócił, pomógł wygrać Dominikowi, ale dziwnie to wyglądało, w sensie Pentagon cały pojedynek jest w ofensywie, nagle 619, Frog Splash i koniec, w sensie cieszę się z obrony Doma, ale dziwnie rozpisane dla mnie, niemniej jednak brawa za pierwszą obronę Dominika!   I lecimy creme de la creme, SETH ROLLINS WBIJA NA RING JAKO NOWY PAUL HEYMAN GUY! Ulala Seth dostaje chanty "Thank You Seth"? Ciekawe, ale niezbyt ogarniam za co, za uratowanie WM? Czy co? O kurde, a Heyman dostaję "Fuck You Heyman" grubo, ciekawe czy to przez WM czy przez ten wywiad u Pata. Chciał powiedzieć czyste fakty, ale przerywa to CM Punk! I od razu mamy brawl! Punk chciał położyć też swoje łapy na Paulu, ale Seth go obronił i Curb Stomp! Heyman przedstawia Rollinsa jako nową twarz federacji i mówi, że to początek drogi do WM 42, kurde czuję się jak w 2014 przy namaszczeniu Setha na przyszłość federacji przez Huntera, naprawdę, a wszystko przerywa jeszcze ROMAN REIGNS! A JEDNAK SIĘ POJAWIł! O kurde Spear dla Setha, Superman Punch dla Heymana CO JEST KURDE! PRÓBA SPEARA NA HEYMANIE, ALE TO ROMAN DOSTAJE SPEARA OD.....BRONA BREAKKERA!!!! Seth chciał go zaatakować, ale po wymianie spojrzeń to Breakker jeszcze zarąbał Speara dla Punka, kurde WHAT THE HELL!!!!! BRON WELCOME TO THE MAIN EVENT OF WWE!!!!! Na koniec Spear w barykady dla Romualda i po Curb Stompie na Romanie i Punku w ringu, Podoba mi się to co właśnie zobaczyłem oj podoba, tak samo jak podoba mi się to wokół kogo będzie się ten rok kręcił, Seth Rollins, Bron Breakker, Roman Reigns i CM Punk, ale to będzie czyste złoto, WELCOME ON ROAD TO WM 42!!!!!   Plusy: Segment początkowy WWE Women's Tag Team Championship Match i odzyskanie pasów przez Liv oraz Raquel Heel turn Becky Lynch Świetna walka Stephanie i Iyo, a także późniejsza sekwencja z Roxanne, Giulią i Ripley! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM! Powrót do starego Gunthera(?) Intercontinental Championship Match i pierwsza udana obrona Dominika! IDEALNE ŚWIETNE NIESAMOWITE ZAKOŃCZENIE SHOW!   Neutral: Segment The New Day i Alpha Academy oraz dziwny powrót Ruseva   Podsumowanie: Dawno nie widziałem tak dobrego Raw after mania bez kitu, dużo rzeczy tutaj było niesamowitych, fajnych i zrobionych praktycznie idealnie, segment początkowy, heel turn Becky, walka Stephanie z Iyo, a potem ta sekwencja z resztą kobiet, świetna celebracja Jeya, bardzo dobre walki o pasy WWE Women's Tag Team oraz o tytuł Interkontynentalny i na sam koniec dosłownie Creme De La Creme Seth Rollins i nowy Paul Heyman Guy Bron Breakker, stojący nad rozwalonym Romanem i Punkiem, ŚWIETNE SHOW POLECAM OBEJRZEĆ!!! TRYPLAK TY MOTHERFUCKERZE!!!!
    • Mr_Hardy
      Bardzo fajne są te vlogo Mike'a. BTE już nie ma, ale i tak już dawno temu mi się znudziło a filmiki MB są fajnym zastępstwem.  
    • MattDevitto
      Dwa lata temu, uwaga w walce przeciwko Liv i Raquel
    • KyRenLo
      Monday Night RAW: John Cena na start: Fajna ponowna zapowiedź. Mikrofonowo nowy mistrz też przyjemnie. Pojawia się znikąd Randy i RKO. Do przewidzenia, ale i tak bardzo dobre. Becky Lynch/Lyra Valkyria vs. Liv Morgan/Raquel Rodriguez: Dużo, dużo lepsza walka niż na samej WM. Czasem tak po prostu bywa. Liv i Raquel odzyskują tytuły. Po walce Becky odwraca się od koleżanki. Manhandle Slam razy trzy. Trzeci raz na wyraźną prośbę publiki. No cóż, szoku tutaj żadnego nie ma. Wygrana pasów na chwilkę, na potrzebę ich indywidualnego programu. Było oczywiste, że to nie potrwa zbyt długo. No to teraz Ruda postara się wypromować jeszcze bardziej swoją rodaczkę, która finalnie wygra rywalizację z bardziej znaną zawodniczką. Spodziewane. Oczywiste. Wiadome. Naturalne. Będzie się Lynch podkładać jak 2023 w NXT. Rusev. Bez znaczenia dla mnie, ale kogoś może ucieszyło. Miłość w The Judgment Day trwa, chociaż ten wzrok Balora na pas Dominika źle wróży. Iyo jest kochana. O KURWA! STEPH! Nie wiem, czy moje serce to wytrzyma. Za dużo emocji na tym RAW, a to przecież nie koniec. Iyo Sky vs. Stephanie Vaquer: Znakomite stracie świetnych zawodniczek. Oczywiście żadna nie mogła tutaj przegrać, więc wbiła Roxanne, a zaraz Giulia. Ostatecznie Ripley przyleciała na ratunek. Ooo oczko Ripley tak sobie wygląda. Później podała pas Iyo. Znak, że Rhea Ripley będzie jeszcze mistrzynią w tym roku, i to jest pewniaczek. Wyśmienite RAW na teraz. Ojejku. Dobrze, że była chwila przerwy i Pat coś tam nawijał to się człowiek trochę uspokoił. Jey Uso, a później Sami Uso: Jakieś łzawe historyjki o tym, że Rudy jest dumny i że Kocha swojego Brata. Publika dostała swoje. O jest i Jimmy. Trochę za długo to trwało jak dla mnie, ale niech Jey ma swój moment chwały na RAW i tak pewnie jakoś bardzo długo mistrzem nie będzie. Fenomenalny i Kross. Pozytywnie. O kurczę. Ależ akcja. Gunther zły. Pat popchnięty, a później Gunther chciał udusić Cole, a McAfee ruszył na pomoc. Koniec końców Pat został uduszony. Wow. To było zajebiste. O Joe wskoczył na zastępstwo. Elegancko. Lubię go, a Pat jest na maksa irytujący. Dominik Mysterio vs. Penta: Miła dla oka pierwsza obrona tytułu przez Dominika. Podobał mi się ten pojedynek. Zaskoczyli z powrotem JD. Dom obronił złoto. The Judgment Day bardzo szczęśliwe, wyłączając Balora, który tylko udaje. Seth/Heyman/Punk/Roman/Bron: Seth za wiele nie pogadał, bo zaraz pojawił się Punk. Krótka wymiana uderzeń później Punk się skupił na Heymanie, i to był błąd. Stomp i tyle. Ooo jest i Roman. Heyman dostaje Superman Punch i Roman już chce zajechać Spear, a tu niespodzianka, bo wskakuje Bron. Ostatecznie Bron i Seth rozwalają sobie Romana i Punka. Ło matko, ależ piekielnie dobre zakończenie RAW. Podsumowanie: Wybitne RAW. Pozbawione minusów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...