Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.09.2013
  • Status:  Offline

Spud jest cieniutki za mikrofonem. On po prostu genialne, najlepiej w tym biznesie odgrywa rolę odważnej cipeczki :D

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Mam nadzieje że JOE GONNA KILL MAGNUS !! :D

 

Sam stawiasz anty tezę postawionej prze siebie tezie.

Nie ma co Magnus jest tak słabym mistrzem, że aż każdego porusza.

A co do osób twierdzących, że jest słaby na majku to poproszę o fakty, czyli cytaty.

Chyba, że to za dużo dla domorosłych speców od "american inglisz" made in Poland :twisted:

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2005
  • Status:  Offline

Magnus potrafi być świetny na micu, jak chociażby w poniższym promie sprzed 2 lat z Wembley. Według mnie był to jego topowy występ za mikrofonem. Niestety, mimo, że ma zadatki, to jakoś tego poziomu utrzymać nie potrafił, choć wciąż jest porządny, tego nie można mu odmówić.

 

http://youtube.com/watch?v=tLbMdNBRkHY


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

http://www.youtube.com/watch?v=vYOoQ78jW6k&feature=c4-overview-vl&list=PLcovtt7Bdo9NnD8IitPYpuv710zW7jR-O

 

Propos prom to ostatnio Magnus nagrał takie promo i według mnie było całkiem ok.

Według mnie Magnus jako mistrz sprawuje się dobrze. Ten negatywny odbiór może być spowodowany tym, że w dwóch ważnych walkach nie zrobił praktycznie nic, bo cała walka miała pokazać pozycję Dixie i to, że jest w stanie zmusić innych do tego, aby robili co ona chce. Warto zauważyć, że mimo tego Magnus jak na papierowego mistrza zawsze podejmuje ryzyko jak np na ostatniej gali, gdzie Joe zdobył title shota. Mimo tego, że Dixie mu tego odradzała.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Pokaż mi jedną walkę Magnusa która była świetna, nie było takiej. Magnus w ringu jest ok, jednak nie jest świetny. Brakuje mu sporo nawet do Ethana Cartera.

 

Najpierw musiałbyś zdefiniować czym jest świetna walka. Jeśli chodzi ci o topowe walki na poziomie indys to Magnus takich nie robi (jak i pozostała część rosteru TNA). Dla mnie Magnus toczył świetne/bardzo dobre walki jak chociażby ta z Samoa Joe z BFG 2012 czy pojedynek ze Styles'em z ostatniego finału BFG Series. Magnus nie jest typem wrestlera, który ma toczyć five star matche, to wrestler, który ma opowiadać historię w ringu a z tego wywiązuje się bardzo dobrze (chociażby jego World Title match z Hardym). Pamiętaj, że w obecnym TNA to jak jesteś dobry w ringu schodzi na drugi plan. Najważniejszy obecnie jest interesujący charakter i to czy umiesz sprzedać storyline i Magnus sprawdza się w tych elementach doskonale.

 

Zdecydowanie nie zgodzę się z tym, że Magnusowi sporo brakuje do EC3. Ethan o takim pojedynku jak BFG Series Final Magnus/AJ może tylko pomarzyć.

 

Za mikrofonem Magnus spisuje się słabo, Rockstar Spud jest o 100 razy lepszy. To nie jest poziom godny mistrza, papierowego mistrza także trzeba dobrze umieć grać. Ten człowiek nie miał jako mistrz dobrego proma, jest lepszy od Dixie Carter ale nie oszukjmy się, trudne to nie jest.

 

To ciekawy pogląd bo dla mnie Magnus za mikrofonem jest znacznie lepszy niż w ringu :smile: Możesz mówić, że Magnus nie miał genialnego proma (i tutaj po części się zgodzę), ale mówić, że Magnus nie zrobił dobrego promo jest dla mnie niezrozumiałe. Brytyjczyk obecnie wygłasza promo na prawie każdej tygodniówce i każde z nich jest dobre (minimum). Widać, że czuje to o czym mówi.

 

Zgadzam się, że papierowego mistrza trzeba umieć grać. I to, że Magnus w tym elemencie sprawuje się bardzo dobrze pokazuje publiczność, która wielokrotnie chantuje "paper champ" a Magnus zbiera reakcję jak na porządnego heela przystało.

 

Porównywać Magnusa do Rockstar Spud'a jest mi ciężko bo pełnią zupełnie inne role. Jeden jest papierowym mistrzem, drugi chłopcem na posyłki. Dla mnie oboje sprawdzają się świetnie.


  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2013
  • Status:  Offline

Zdecydowanie nie zgodzę się z tym, że Magnusowi sporo brakuje do EC3.

Co nie zmienia faktu że jak na razie ECIII sprzedaje się lepiej niż mistrz federacji. Też uważam że w Magnusie coś jest ale postać takiego champa nie da mu rozwinąć skrzydeł bo żeby z takiej postaci pokazać coś wybitnego to trzeba być chyba Piperem. Magnus nie jest aż tak genialny (bo kto tak naprawdę jest) i przez to ludzie mają z nim problem bo oczekują idealnego mistrza. Jak na postać którą ma odgrywać, czyli kogoś kto nie wygrał ważnej walki samemu, to anglik nie jest zły. Rzecz w tym że właśnie zarys tej postaci oraz cały program doprowadzi do tego że o jego title reignie nie będziemy pamiętać.mógłbym go porównać do Y2J jako pierwszego undisputed championa> Nie chodzi mi oczywiście o skille bo te Jericho ma o wiele lepsze. Sęk w tym że z pierwszego panowania Chrisa pamięta się tyle, że zunifikował tytuły. też większość walk wygrywał z pomocą innych. Więc skoro ktoś taki jak Y2J niewiele wyciągnął z takiej postaci to Magnus, który mimo wszystko nie jest tak błyskotliwy, też odejdzie w zapomnienie.


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2009
  • Status:  Offline

Spoiler dotyczący jednej z walk, trwającej aktualnie, podczas nagrywania One Night Only w Birmingham.

 

 

Marzenie wielu osób się spełnia - Beer Money vs. The Wolves :grin:

 


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Obejrzałem Impact Wrestling pierwszy raz od baaaardzo dawna. Nie jestem fanem TNA, ale no kurcze...nie było tak źle przez te 2h. Magnus jako mistrz-pizdeusz dawał radę i jakoś tak pasuje mi z tym tytułem, w tym story z Dixie i nowym inwestorem. Tak wiem, znowu w TNA walka o władzę dwóch stajni, to rzeczywiście jest komiczne i tylko zmieniają się stronami, raz jeden jest w dobrej stajni, potem jest w tej złej i ciągle jakieś starcia, potem łączenie się i znowu starcia itd. to jest mało wiarygodne i nie wróży dobrze federacji...Jednak, jakby pominąć fakt, że to znowu te same schematy, to nie jest tak źle.Tylko ta Dixie...O maj goood. Słaba jest :/

 

No nic...podsumowując, nie było tak źle jak myślałem, że będzie. Aczkolwiek ciężko mi powiedzieć czy przysiądę do TNA na dłużej, mimo wszystko jestem fanem WWE i jakoś tak te show od Dixie nie do końca mnie przekonuje. Może obecne story źle nie wygląda, ale to znowu to samo...

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.09.2013
  • Status:  Offline

Gdzieś wyczytałem, że od 14 do 15 tysięcy.

 

Z tego co przeglądałem wpisy raporty od miejscowych fanów to pisali, że w Hydro było około 8000-8500 widzów. Biorąc pod uwagę, że 2 najwyższe poziomy były zamknięte to taka liczba ma sens. Chyba najwięcej osób w trakcie tegorocznego UK tour'u pojawiło się właśnie w Glasgow.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na Xplosion zadebiutowała Alpha Female. Kolejny kobiecy "monster" po ODB. Może jakiegoś skilla ma, ale czy chcemy to oglądać?...

 

Ta tygodniówka w najbliższym czasie pokaże kolejne debiuty, warto tam zerkać. To tylko 10min, bo reszta to walki z przeszłości.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Kolejny kobiecy "monster" po ODB

 

Tu się nie zgodzę. Przy tej Heldze to ODB wygląda jak pierwszorzędna modelka.

 

Walka może nie była nudna, ale bardzo prosta. Placki na klatę, jakieś rzuty i tyle, nic skomplikowanego. A pan/i Alpha wygląda jak facet z piersiami. Po zakończeniu walki biły się trochę poza ringiem, trochę w ringu, w pewnym momencie zagrała muzyka ODB i co? I jakby przed Alpha jakaś bariera szklana wyrosła, bo nagle zaprzestała prób ataku, mimo że przed pierwszym dźwiękiem bardzo chciała skrzywdzić rywalkę.

 

Może jakiegoś skilla ma, ale czy chcemy to oglądać?

 

Jestem na nie.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Cholera, odpowiada mi kierunek jaki obrał program Impactu - nowi dostają szanse, niewykorzystywani również, no i długofalowy storyline Samoa Joe zbliża się ku końcowi. Abyss zdemaskowany, dostaliśmy 2 segmenty X Dywizji (co prawda, cashing Zemy Iona nie był konieczny, ale trzeba poukładać gruz jaki pozostał po pasie X), MVP dodał trochę świeżości w materii mikrofonowej mimo tego że gadał sztampę typową dla face'a (te wielkie słowa i obietnice...), a nawet Bobby Roode jest chyba szykowany do turnu (facet może śmiało zastąpić Kurta jako naczelny face-kozak, gdy/jeśli ten odejdzie). Męczący jest trochę booking mistrza, ale to widać że mają jakiś w tym cel. No i najważniejsze - Curry Man wrócił :D Co prawda, wiadomo że to Daniels, ale jak to kiedyś Sabin powiedział ... "that ass is unmistakable" :lol:

 

Może problemy finansowe stawiają TNA pod ścianą, ale nie można jednak odmówić ciągłości produktu jakiś Dixie serwuje w tv (story wydają się przemyślane, no i najważniejsze zdemaskowali Abyssa, co może w końcu zakończyć tą szopkę)


  • Posty:  2 135
  • Reputacja:   26
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Monster's Ball Match

Gdzieś wyczytałem, że ta walka była bardzo dobra. Nie odczułem tego. Jedynym mocnym punktem był Powerbomb na pinezki w wykonaniu Younga. Okoliczności zdjęcia maski przez Erica Younga niestety podpowiadają mi, że to jeszcze nie koniec rozdwojenia jaźni Josepha Abyssa...

 

Występ MVP mnie rozczarował. Po przerwaniu mu przez Rockstar Spuda prosiło się o pokaz siły nowego inwestora, ale nie poprzez zabookowanie meczu Magnusa i Kurta Angle.

 

Bully Ray kontra Curry Man

Zagrywka z zamknięciem Curry Mana była banalna. Szkoda, że za mięso armatnie nie posłużyła jakaś nowa twarz...

 

TNA X Division Championship

Szmacenie dywizji X odcinek...kolejny...Żadnego spięcia na lini mistrz - pretendent, walka w ubraniach, która była squashem...Walka Austina Ariesa z Zemą Ionem miała potencjał. Po pierwsze obaj są świetni w ringu, a po drugie nawet jeśli ,,A Double" miałby obronić tyttuł to można było zaaranżować walkę, gdzie mimo ingerencji Bro - Mans, zachowuje on pas i wzmacnia swoją pozycję jako czempiona. Wydaje mi się, że po stracie pasów Tag Team przez Bro - Mans, panowie z okularami na szyi i ich DJ będą odpowiednikiem 3MB w TNA...

 

Magnus kontra Kurt Angle

Widać, że z Kurtem Angle nie jest najlepiej, skoro walka ograniczyła się właściwie jedynie do pokazu Suplexów. WH Champion posłużył za tło w promocji prawdopodobnej walki na PPV Lockdown. Rok temu Kurt też dostał nowicjusza (Wes Brisco), który obecnie jest poza federacją. EC3 to lepszy materiał i oby skorzystał na prawdopodobnej wygranej...

 

Oby nie przeciągnęli historii Velvet Sky i Chrisa Sabina tak długo jak tej z Josephem Parkiem... :P

 

Samoa Joe kontra Bobby Roode

Solidna walka, która pchnęła do przodu Samoa Joe. W najbliższym czasie potrzeba mu tylko kolejnych zwycięstw...

 

Jak ja bym chciał, żeby party prowadzone przez Dixie Carter się skończyło...W Tobie nadzieja, MVP... :D

 

Widać, że to jedna z kilku gal nagrywana w krótkim odstępie czasu. Walki są krótkie, aby zbytnio nie przemęczać zawodników. Drugi IW w Glasgow wypadł przeciętnie...

Edytowane przez Bastian

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

-Słabo wypadł ten Monster Ball. Zapowiadali to jako świetne starcie a tymczasem jedynym ciekawym momentem był właśnie ten powerbomb - zresztą, stały punkt programu w wykonaniu Abyssa. Wszyscy wiedzieli, że Abyss to Park. Dowiedzial się też sam zainteresowany więc teoretycznie powinien to być koniec storyline'u. Znając jednak możliwości kreatywnych, mogą to ciągnąć jeszcze jakiś czas.

 

-Wreszcie zaczynają bookować Joe tak jak na to zasługuje a więc jako destroyera. Można mieć wyobrażenie o tym kim teraz jest Samoa Joe skoro nawet Roode boi się z nim walczyć. Potwierdziła to również walka zdominacją samoańczyka. Taki a nie inny wynik był jak najbardziej logiczny ale czas Roode'a powinien niedługo nadejść.

 

-Dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego kogo odgrywa Bully Ray i dlaczego feud zAndersonem został sprowadzony na sferę prywatną. Bully to żałobnik, który chce się zemścić za "śmierć" swojej rodziny. Ma to sens tylko co gdy już się z Andersonem upora?

 

-The title doesn't make the man, the man makes the title

Bardzo ładnie to Aries powiedział tylko niech wreszcie TNA zrobi z tego użytek. Aries to właściwa osoba na właściwym miejscu.Kto jak nie on może wywindować pas do góry.Wiadomo jaka tam panuje sytuacja, dlatego tym bardziej dziwi mnie, że pozbawili Iona walizki już teraz. Materiał na program jak najbardziej był.

 

-Angle w ringu nie wyglądał wcale tak źle więc być może pogłoski o jego fatalnej formie były mocno przesadzone. Inna sprawa, że dostaliśmy zaledwie 3 minuty walki. Do końca nie rozumiem w jakim celu EC3 zaatakował Angle'a ale jeżeli tylko będzie to pretekst do nieobecności Kurta na Lockdown i rozpoczęcia programu w przyszłości to jestem jak najbardziej na tak.

 

-Czy tylko mi ten odcinek przypomniał czasu gdy Hogan był z nami? Mówię tutaj o porównaniu MVP'ego z Hoganem.Jedyną różnicą było to, że tym pierwszym nie jestem znudzony i mogę jego słuchać. Poza tym dostaliśmy kilka segmentów z udziałem nowego inwestora, które nic nowego nie wnosiły + segment kończący impact, który był kopią dwóch pozostałych. Co nowego się tam dowiedzieliśmy czego nie można było powiedzieć wcześniej. Dla mnie,zmarnowanie czasu antenowego.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Never ending story Josepha Parka wreszcie zmierza ku końcowi i w dodatku po całkiem fajnej walce. Nawet nie śmiałbym tego porównać do wielu klasycznych już pojedynków w tej stypulacji, ale każda akcja z użyciem pinezek w obecnych czasach cieszy. TNA ma to swoje TV-14 i powinni częściej serwować ostrzejsze akcje. Ciekawe, co dalej będzie z Monsterem. Maska u zawodnika zawsze jest ważnym atrybutem, a skoro oficjalnie Abyss został ujawniony, nie będzie mu ona już potrzebna. Choć patrząc na Manika, o którym teraz słuch zaginął, nie musi być to dla niego zwiastunem porzucenia swojego nieodłącznego atrybutu.

 

Pierwsze promo MVP bez szaleństw. Kocham wrestling, przyszedłem odmienić TNA, dam wam to, na co czekacie - typowa gadka dla face'a, ale jestem pozytywnie nastawiony do niego.

 

Bully Ray długo czekał na rewanż za fish market street fight... Dziwne, że już na przyszły tydzień zapowiadają casket match, kiedy w odwodzie mają Lockdown i to wydaje się odpowiedniejsze miejsce do zakończenia jego feudu z Andersonem.

 

Wreszcie komuś udało się zachować tytuł przy pierwszej obronie, co wcale nie było takie pewne. Szybki cash in w dodatku na nieprzygotowanym do walki Ariesie mógł się zakończyć po myśli Iona i wydawało mi się, że właśnie po to A Double ten tytuł przejął od Sabina, żeby heel udupił face'a. Aries jednak szybko sobie poradził z DJ'em. Rozumiem klasyczny booking cipo-heela, ale Ion został tu zeszmacony. Samej decyzji o inkasowaniu walizki również nie należy chwalić, bo zepsuli materiał na ciekawy feud. WWE potrafi ten moment odpowiednio promować i przetrzymać widza w niepewności, a tutaj Zema wykorzystał shota tak z niczego. Ta uwaga tyczy się również innych posiadaczy walizek: Gunner biega za Stormem, o EC3 lepiej nie wspominać.

 

Atak EC3 na Kurta uznałbym za wysłanie go na operację i przerwę w występach, ale TNA zapowiedzią HoF w Londynie temu zaprzeczyło. Kurtowi przyda się przerwa, co było widać po walce z Magnusem (o ile można to nazwać walką, bo szybko została zakończona). Kolano ma opatrzone na wszelkie możliwości, nawet nie może do końca wyprostować nogi, a sama decyzja o zabraniu go na UK Tour została wymuszona przez odejścia Stinga, Stylesa i wymuszoną nieobecność Hardy'ego.

 

Ten epizod był wypełniony różnymi wydarzeniami, co odbiło się na ME, który miał mocny skład i zapowiadał się na dobrą walkę, ale przez tak krótki czas zawodnicy mogli pokazać zaledwie kilka akcji. Podoba mi się pushowanie Joe, co pewnie wymusił sam zawodnik niedawnym wywiadem. Natomiast u Roode'a niewykluczony jest turn, co przy odejściach Stinga, Stylesa, oraz przerwie w występach Kurta mogłoby go wywindować na czołowego face'a federacji.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Tomos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...