Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Fakt, nie rozumiem po co oni wynajmują takie wielkie hale, skoro potem koło 80% i tak nie jest dopuszczone do sprzedaży. A z tego co patrzyłem to nawet połowa z tych dostępnych nie jest sprzedana. Za ceny, które według mnie są przystępne, skoro płaci się za wejście za dwa tapingi. Tylko zastanawia mnie co to jest to KO zone, skoro bilety tam są najdroższe...?Z takimi umiejętnościami do sprzedaży biletów to oni nawet Impact zone nie zapełnią...

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.09.2013
  • Status:  Offline

Tylko zastanawia mnie co to jest to KO zone, skoro bilety tam są najdroższe...?Z takimi umiejętnościami do sprzedaży biletów to oni nawet Impact zone nie zapełnią...

 

KO zone to sektor na płycie, w którym siedzisz i oglądasz sobie tapingi w towarzystwie knockouts(nie wiem ile ich tam zostało wolnych do "obsługi" widzów) + masz do tego "darmowe" jedzenie i picie.

Dokładny opis "Fans who purchase a $125 ticket to the Knockout Zone, a section of floor seats hosted by the TNA Knockouts, will have food and beverage service during the event."

 

Spokojnie Impact Zone zapełnią. W Universal Studios zawsze znajdzie się tych kilkuset przypadkowych osób, które za darmo wejdą zobaczyć co to wrestling.


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

 

Spokojnie Impact Zone zapełnią. W Universal Studios zawsze znajdzie się tych kilkuset przypadkowych osób, które za darmo wejdą zobaczyć co to wrestling.

 

ta, po miesiącu będziemy znać 90% twarzy.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

ta, po miesiącu będziemy znać 90% twarzy.

 

Coś w tym jest, od początku mojej przygody z TNA co tydzień widziałem w pierwszym rzędzie jednego gościa w średnim wieku.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  1 183
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Newsy podają, że możemy być świadkami powrotu szcześciokątnego ringu"


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.09.2013
  • Status:  Offline

Newsy podają, że możemy być świadkami powrotu szcześciokątnego ringu"

 

 

Ktoś zobaczył plany live enentu, który według jednych źródeł został przeniesiony na 2014, a według drugich na 17.09.2015 i już sobie dośpiewał historyjkę. Nie wiem czy TNA było już kiedyś w tej hali. Jeśli tak to może ticketmaster skorzystał ze starego rozkładu hali.

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wirusa Hulkamanii może już nie być, ale stagnacja w początkowych segmentach trwa. Kolejny tydzień, kolejny raz Dixie, kolejny raz uszy krwawią. Tym razem jednak pomysł był dobry. Dixie podlizująca się swojemu mistrzowi, jak najbardziej trafne - zależy jej na złocie. Gryzie się tylko z zapowiedzią natychmiastowego rewanżu po BFG.

 

Za Andersonem nie zdązylismy się stęsknic, więc cieżko się rozpływać nad jego powrotem. Wręcz uważam, że promo było mocno przeciętne, jak na jego umiejętności.

 

CeleBROtion okazało się przyjemnym segmentem. Reakcja publiki na BroMans - You Can't Wrestle - to zdecydowanie coś, co TNA chce pielęgnować. Niech to bedzie team wygrywający fartem, a ludzie ich znienawidzą. Gunner ze Stormem dodali kilka obelg, a Bad Influence byli zwyczajnie zbędni, lecz nic nie zepsuli. Będę w mniejszości, ale ciesze się z nowych mistrzów.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Naprawdę przyjemny IMPACT. Brak Hogana i od razu zmiany na lepsze, bo to co mi się od razu rzuciło w oczy to brak tej pierdolon*y rampy do ringu. Liczyłem na powrót Jerreta ( zapewne przez to, że wyciągnąłem zły kontekst z słów AJ w pierwszym segmencie ) a dostaliśmy Andersona, nie powiem abym był na "nie" ale pojawienie się Jerreta na wizji dodało by dodatkowego smaczku w feudzie Aj 'a i Dixie.

 

Co do powrotu Andersona - powtórka z roz(g)ryfki, tj. znów Mr. dostanie program z Rayem, podobnie jak to było w przypadku upadającego IMMORTAL, tyle tylko, że teraz Bully jest mocarnie wypromowany, lecz zapewne zwycięsko wyjdzie z tego starcia "powracający" ex Vice prezident.

 

BroMans - segment zapowiadał się ciekawie lecz wparował Storm i Gunner ( chłopaki duszą się w tym tt, co widać zresztą) i dalej poszło sztampowo. Nudzi mnie sytuacja tt, ciagle te same postacie, i to niekoniecznie te najlepsze. Do pełni "szczęścia" brakowało tu tylko Chavo i SuperMexa.

btw. Kiedy (albo czy kiedykolwiek) powróci GenerationMe ??? Bo kurevvsko za nimi tęsknie.

 

ME - całkiem spoko, trochę pomarkowałem i przez chwilę uwierzyłem, że to jakiś "większy" ( w mniemaniu TNA ) story line z utratą pasa przez Aj'a w pierwszej obronie gdy dostaliśmy combo łańcuch + cutter (Diamond :D ).

Koniec szoł taki jaki powinien być - czyli zachęcający do obejrzenia następnej tygodniówki.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Impact przyjemny choć wiadomo, że poziom walk zbyt wysoki nie mógł być.

 

Zdziwiło mnie na początku jak zobaczyłem Dixie Carter obok transparentu "Welcome back AJ Styles". Dixie jak zawsze na swoim poziomie, ale dobry motyw z tym podlizywaniem się nowemu mistrzowi. Dobrze, że wtrącił się w to Bully Ray, który zawsze jest w stanie podnieść poziom danego segentu. Tak jak się spodziewałem Anderson wraca i dostanie program z Bully'm. Samo promo Andersona nie było jakieś genialne, ale dobrze znów go widzieć ( ciekawe co teraz powiedzą ci, którzy uważali, że odejście Andersona zniszczy TNA.... ).

 

Walka kobiet dość przeciętna. Wolałbym, żeby Gail Kim walczyła w pojedynke, bo Tapa nie jest jej w ogóle potrzebna. Sama wybroniłaby się swoimi skillami, a tak znów dostaniemy mistrzynię, która nie może wygrać czysto.

 

Ethan przez dłuższy czas pewnie będzie dostawał takich lokalnych wrestlerów małych gabarytów. Ciekaw jestem kiedy dostanie jakiegoś znaczącego rywala. Sama walka była bardzo podobna do tej z Bound for Glory.

 

Ciesze się, że feud Angle z Roodem będzie kontynuowany. Obaj w ringu robią bardzo dobre walki i przy okazji segmenty z nimi będą stać na wysokim poziomie. Już czekam na ich kolejną ( dłuższą ) walkę. Troche zdziwiło mnie, że Angle już chce walczyć, ale na szczęście do tej walki nie doszło.

 

The Bro Mans' Cele-BRO-tion! Bardzo przyjemny segment z udziałem nowych mistrzów. Publika dobrze na nich reaguje ( nie żeby byli przez publike lubiani :D ). Mam wrażenie, że teraz BroMans wygrają kilka razy oczywiście dość fartownie, aby publika jeszcze bardziej ich znienawidziła. Storm i Gunner wypadli nawet dobrze ( ile ten Storm potrafi wypić? ), a gdy weszli Bad Influence od razu było wiadome, że dojdzie do rozróby.

 

Main Event wypadł dobrze chociaż nie obyło się bez botcha, w którym AJ zamiast spaść na plecy spadł na brzuch. Na szczęście dokończyli walkę i wyszło im to całkiem dobrze. W pewnym momencie myślałem, że AJ straci tytuł jak Bully wykonał mu niezłe kombo. Z lekką pomocą Andersona wygrywa Styles.

 

Na koniec to na co czekałem, czyli odejście Stylesa z TNA. Wiedziałem, że do tego dojdzie i mam nadzieje, że TNA posunie się jeszcze dalej niż WWE. Nie chce, żeby Styles wrócił za tydzień czy tam dwa tak jak Punk tylko niech powróci troszke później i w dodatku niech broni tego pasa na gali innej federacji. Podobno Styles może bronić tytułu w Japoni. :D

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Styles może bronić tytułu w Japoni. :D

 

To by było coś. Nie dość, że strasznie by to uwiarygodniło story line ( realizmem zgniotło by story Punka ) to by nawiązało jeszcze do "lepszych" czasów gdy na galach TNA były bronione pasy innych fedek.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Zgadzam się z Iconem, aczkolwiek poszedłbym najdalej jak się da - niech AJ broni pas TNA w RoH, PWG, może w NJPW czy NOAH, nawet w AAA (z którymi mają podobno współprace), ogólnie gdziekolwiek się da, z wyjątkiem TNA - wg mnie Styles mógłby się już do końca roku nie pokazywać na Impactach. Niech się pojawi dopiero przed Genesis i niech przypomina o sobie tylko na PPV's.

 

Teoretycznie, TNA nie ma nic co mogłoby stracić, więc zrobiłbym ulepszoną wersję storyline'u Punka, gdzie Stylesa nie ma, i wiadomo że długo nie będzie - TNA powinno sobie poradzić bez głównego pasa przez te ostatnie miesiące roku, mając takie silne postacie jak Angle, Bully czy Roode. W TNA mogą śmiało wrócić do czasów w których pasy TT czy X były bronione w ME (oczywiście, do tego też potrzebni byliby mistrzowie z uznaną marką - czyt. nie BroMans w ME tygodniówek czy specjalnych Impactów).

 

Kto wie czy taki ruch (outsider broniący głównego pasa poza fedką) nie przykłułby większej uwagi niż enty powrót np. Hogana


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Na tym Impakcie królowały segmenty i gdyby nie tragiczna jak zwykle Dixie, byłby to jeden z lepszych odcinków w ostatnim czasie. Bardzo fajnie mi się oglądało ten epizod.

 

Dobry był ten motyw z przystrojeniem ringu i próbami przekupstwa różnymi bajerami, ale zgodnie z przypuszczeniami, Styles wolał podetrzeć sobie dupę kontraktem niż dać się złamać. Świetny pomysł z tym, żeby AJ teraz pokazał się w innych federacjach, o czym nawet pisano w newsach. Gdyby coś takiego jednak nie wyszło, to niech i tak nie wraca aż do upływu kontraktu (bodaj wypada to na grudzień), żeby pojawiła się niepewność, czy On aby na pewno nie ucieknie z pasem gdzie indziej.

 

Po tym jak zafundowali powrót Andersona na początek show i na dodatek wyprowadzili go zakutego w kajdanki, miałem obawy, że chcą w ten sposób uniemożliwić mu interwencję w walkę, a Bully jakimś kantem odzyska pas. Faktycznie był taki moment, kiedy Ray dopuścił się nieczystego zagrania, ale tym razem TNA nie poniosło na zrobienie kolejnej głupoty. Walka jajec nie urywała, ale była w porządku. Nie oczekiwałem od nich niczego więcej, zaledwie kilka dni po intensywnym pojedynku, w którym zresztą obydwaj doznali urazów.

 

Niezłą wejściówkę i theme song EC3 poznaliśmy już na BFG. Wypadałoby, żeby tym razem za rywala dostał kogoś bardziej wymagającego. WWE też tak wprowadza nowych zawodników, czego nigdy nie lubiłem, bo składanie jobberów wrażenia na mnie nie robi i staje się to zbyt monotonne.

 

Robbie E jest spoko jako postać komediowa, jednak podarowanie tytułów BroMans jest obrazą dla dywizji, w której swoimi czasy brylowali AMW, LAX, MCMG czy Beer Money. Storm z Gunnerem szybko odbębnią rewanż i mam obawy, że kolejny już dłuższy program mistrzowie będą mieli z parą Young/Park.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma rampy prowadzącej do ringu :)

 

Genialny napis powieszony na linach - ciekawe, co o tym myślą ludzie z pierwszych rzędów :D

Dixie próbuje wleźć Stylesowi w dupę. Suuuuuper. Co wyniosłem z tego segmentu? Że AJ dobrze wygląda z pasem mistrzowskim. Tyle. Ray tego nie uratował - choć lanie na koniec było w porządku.

 

Co innego Anderson. Może nie powiedział nic odkrywczego, ale fajny był ten powrót. Old Anderson is back. I to żegnanie się z fanami, kiedy go odprowadzali... :D

 

Rozumiem że te "The following..." powtórzone 3 razy to nie botch, tylko to specjalnie dla EC3? Niech to odpuszczą, głupio brzmi.

A Ethan znów dostał chuderlaka - ale tym razem to chyba nikt "znany"[ale finishera sprzedał bosko!]. Po walce myślałem że trochę dłużej gościa posłuchamy. Oby za długo nie obijał jobberów.

 

Segment na backu z Magnusem i Stingiem jest... podejrzany.

 

Feud Angle'a z Roodem się nie kończy - ekstra! Obawiam się, że całość wygra Kurt, ale przez jakiś czas będziemy mieli dobre TV.

 

Nie wierzę że to mówię, ale zaczynam doceniać poprzedni theme Bromans... Segment zaczynał się strasznie, ale potem Storm i BI trochę to poprawili. I tu się to powinno zakończyć - po co tam jeszcze wcisnęli Parksa[no i nadal mamy i Josepha i Abyssa, crap...] i EYa? Całe szczęście, że chociaż Nachosów nam oszczędzili.

 

ME był OK, walka gorsza niż na PPV, ale tak w sumie być powinno ;)

[btw strasznie mało walk na tej tygodniówce...]

 

Końcowy segment przypomniał mi ten początkowy, niestety. Jeśli myślicie, że Dixie wcześniej była słaba, patrzcie dziś. Dla mnie to jej najgorszy występ. Ale jeśli chodzi o story... Gdyby mieli robić jakieś radykalne zmiany, typu "kolejny powrót Xów" czy "6 sided ring", to taki mistrz stawiający warunki to dobry punkt wyjścia. Może choć tego nie skopią.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

-Dixie w dalszym ciągu nie jest w stanie wyciągnąć wniosków ze swoich kiepskich przemówień. Nie widze różnicy pomiędzy tym speeche a tymi z dwóch poprzednich tygodni. Jedyna różnica jest taka, że tym speechem coś przekazała, dała nam garstkę informacji, którą dało cie bezbłędnie odczytać. Próba podlizywania się AJ'owi to ciekawe rozwiązanie ale nie chcę aby za bardzo przesadzili tak jak w ostatnim segmencie. Podlizywanie się podlizywaniem ale w ostatnim segmencie niemal błagała o pozostanie, nie tak wygląda heelowy szef. Z takich ciekawostek: sam ton głosu i sposób wypowiadania powoduje, że Dixie przypominała mi dzisiaj Bo Dallasa.

 

Tapa jako ochroniarz Kim do mnie nie przemawia. Mam wrażenie, że wcisnęli ją tam na siłę tylko po to by za jakiś czas rozpocząć feud pań z Gail, która po raz kolejny może przegrać feud z imię promocji kogoś innego.

 

Powrotem Andersona zaskoczony nie jestem. Sam powrót wypadł ok, podobała mik się mina zaskoczonego Raya i genialne "WTF are you doing here" chociaż wolałbym aby powrócił dopiero podczas walki Raya ze Stylesem, zaskoczenie byłoby większe. Nie wiem też czy prowadzenie jego postaci w stronę cukierkowego babyface'a to najlepsze rozwiązanie.

 

BroMans na mistrzów się nie nadają, prezentują ze sobą nie wiele ale możemy być pewni, że dzięki takim komediowym gimmickom będzie o nich słychać a w konsekwencji o samych pasach. W tym momencie to jest pasom potrzebne. Po tym segmencie mam wrażenie, że Bromansi dalej będą feudować ze Stormem i Gunnerem a Bad Influence pójdą (niestety) w stronę...Abyssa.

 

Odejście Stylesa z pasem to dla mnie małe zaskoczenie ale jak najbardziej na plus. W tym momencie bardzo przypomina feud Punka z Ceną jednak mam nadzieję, że tutaj zrobią coś nowego i pójdą o krok dalej. Tym krokiem mogłoby być chociażby wcześniej wspomniane uwiarygadnianie jego odejścia poprzez sporadyczne pokazywanie się w innych federacjach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Dixie Carter nie poprawiła się i nadal jest beznadziejna przy mikrofonie. Zero uczuć, umiejętności grania ciszą czy interakcji z fanami. Niestety jest jej coraz więcej (przejęła rolę Hulka Hogana), więc możemy się spodziewać takich 'występów' co tydzień. Czytałem pewien fantasy booking w którym Dixie również podlizywał się AJ'owi, więc plus dla tego autora (który nie tworzy na tym forum - uprzedzam pytania). To dobry krok, bo robi z Carterowej farbowanego lisa, który potrafi się dostosować do sytuacji. Inna sprawa, że ciągle przegrywa (klękanie przy Hoganie i teraz z AJ'em. Oczywiście Bully przy mikrofonie spisał się najlepiej, ale to można było przewidzieć. Od razu wypowiem się też o ostatnim segmencie, który tylko pokazał, że nikt nie szanuje właścicielki. Czytałem, że AJ ma "walczyć" o pas poza TNA, aby nadać temu story bardziej realistyczny wymiar. To również dobry pomysł, bo AJ może na scenie niezależnej wykręcić kilka fajnych starć. O ile mnie nie myli to TNA współpracuje z jakąś federacją w Japonii, więc zapewne tam Styles zawalczy.

Anderson powrócił, ale nie było to ogromne zaskoczenie. Sam segment również nie wypadł dobrze, bo Bully beznadziejnie sprzedał swoje punche. Ken przy mikrofonie wypadł jak naćpany, ale o to chodziło, bo sam jego wygląd na to wskazywał. Zapewne będzie psycho face'em prześladującym Bully'ego.

 

Gail Kim & Brooke Vs. Velvet Sky & ODB

Trochę dziwnie ustawiona walka, bo Brooke mogłaby mieć pretensję do Gail Kim o sytuację z Bound for Glory. Piszę o tym, bo walka była nudna i nie ma co o niej pisać. Zwycięstwo heel'owego teamu było pewne tak samo jak interwencja Tapy.

Ocena: 1

 

Ethan Carter 3 Vs. Dewey Barnes

TNA chyba wykosztowało się na wypożyczenie samochodu, bo Dewey Barnes to jeden z pracowników federacji, który zajmuje się sprzedażą gadżetów na live eventach (tak słyszałem). Ethan ma mocne wejście, chociaż mogliby dać mu pokazać więcej niż sam elementarny wrestling. Wszystko wskazuje na to, że podąży on drogą Rybacka, czyli pokonywanie lokalnych wrestlerów, później jobberów federacji aż w końcu wejdzie na poważna ścieżkę. Zapewne jego streak wygranych będzie duży, bo już Mike Tenay wspominał o tym, że jego streak wynosi 2-0.

Ocena: 1

 

Feud Roode vs. Angle będzie kontynuowany. Dla mnie to dobra decyzja, bo nadal uważam, że ich walka na Bound for Glory była najlepsza na gali. Panowie nie powiedzieli nic nowego i było to chyba tylko po to, aby zapowiedzieć ich walkę na Halloweenowej edycji iMPACT.

 

To smutne, że dywizja Tag Team dostaje więcej czasu od X-Division (a raczej, że w ogóle dostaje czas). Mr. Olympi już nie ma, więc zdaje mi się, że BroMans dosyć szybko stracą pas. Wplątali w to prawie wszystkie tag team'y, które mają i jestem ciekaw jak to pograją. Jestem szczęśliwy na myśl o walce Bad Influance vs. Gunner & James Storm vs. Bro Mans. Nie chcę, aby dodali to tego Erica Younga i Josepha Parka. I niech w końcu zdecydują się czy chcą Parka czy Abyssa.

 

TNA World Title Match: AJ Styles Vs. Bully Ray

Nie było stypulacji - nie było takiego starcia jak na BfG. To starcie było zobowiązane do bycia najlepszą walką na gali (konkurencji nie było) i tak się stało. Nie było jakoś strasznie źle, ale też czterech liter nie urwało. Tradycją w walkach Bully'ego jest nokaut/kontuzja sędziego. Trochę to już przereklamowane.

Ocena: 3

 

No i z heel turnu Magnusa w najbliższym czasie nici.

 

Ogólna ocena gali: 2- - tylko trzy walki, a mimo tego poziom beznadziejny. Nie miałbym nic przeciwko takiej ilości walk o ile prezentowałyby cokolwiek. Bardzo dużo gadania, a mało "ruchu" w feudach.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 584 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 887 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1340 Data: 25.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Fort Worth, Texas, USA Arena: Dickies Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po WM, zobaczymy jak wyjdzie, Rhodes jest na nie awizowany, szkoda, po WM moim zdaniem powinien zrobić sobie przerwę, ale no zobaczymy jak to wyjdzie, ogólnie TLC Match zapowiada się kozacko, zobaczymy co się wydarzy!   Zaczynamy od Lidera Cenation! Oj tak zobaczmy co ma nam do powiedzenia, szczególnie o tym co było na ostatnim Raw czyli po tym pięknym RKO! A jednak Cena nawet nic nie powiedział, bo pojawił się Ponton! Oj tak, jego to też chętnie posłucham. W sumie Orton mówi o tym kim Cena był kiedyś dla dzieci i ogólnie kim kiedyś był. Hohohooooo grubo, Cena nie ma dzieci, bo spędził ostatnie 25 lat na wychowywaniu dzieci fanów! Mocne. Randy próbuję mu cały czas jakoś przemówić do rozumu, interesujące. Ostatecznie wyszła z tego bardzo przyjemna wymiana słów, kurde około 20 minutowy segment i to świetny segment klasyk pomiędzy tymi zawodnikami, Cena atakuję Randy'ego, ale to Orton wychodzi zwycięsko z brawlu i wznosi tytuł w górę, a Wade powiedział, że oficjalnie na Backlash Cena vs Orton oj tak dajcie mi to, ringowo szału nie będzie, ale jaka to będzie historia jakie emocję! Genialny segment.   Ulala Fraxiom wbija na SD i ich rywalami będą Los Garza! No ten pojedynek nie może się nie udać! Prawie około 8,5 minuty starcia, bardzo dobrego debiutanckiego starcia, Fraxiom wygrywa i świetnie się pokazują na SD, to na NXT nie będzie żadnego wartego uwagi Tag Teamu już xD, szkoda, ale jest jak jest, Fraxiom zalicza solidny debiucik.   Cyk Tiffy wbija na ring! Oj tak nasza mistrzyni co pokonała Charlotte, ale waleczke dostała 1 i 3/4* xDDD nie dziwi mnie to, naprawdę dziwna to była walka i w pełni rozumiem tę decyzję, ale zobaczmy co ma do powiedzenia nasza mistrzyni! Było tylko o pokonaniu Charlotte i wszystko przerywa Jade! Nie no miałem rację, teraz pokazuję się samo "Jade" na jej nameplate, czyli może planują skrócić jej ten ringname, nie wiem. Ale że już teraz dostaniemy Tiff vs Jade? Oj będzie ciekawie! Pytanie kto to przerwie, raczej ani jedna ani druga tutaj nie przegra xD. Co się dzieję z Tiffy? Prawie zbotchowała swojego finishera spadając z lin, ja wiem, że się zdarza, ale od WM to wygląda jakby jej się nie chciało już, nie wiem o co chodzi. Naomi wbija i atakuję Jade i koniec walki, tak jak się spodziewałem, ktoś tu wbije, walka sama w sobie była przyjemna i dobra około 10 minut walki jakoś tak i wyglądało to nieźle, a Naomi rozwala Jade, czyli to nie koniec, ciekawie, Naomi spojrzała na Tiff, która weszła do ringu i ostatecznie Naomi z niego wyszła, a Tiff została zaatakowana przez Jax ehh czyli wracamy do takich nudów? Szkoda, w kobiecej dywizji na SD dzieję się tragedia, dwa tytuły, a ani jeden nie jest ciekawie prowadzony.   NEW UNITED STATES CHAMPION WBIJA NA RING RAZEM Z SOLO! Zobaczmy co nam dzisiaj Panowie ugotują! Fatu solidna reakcja, a Solo zapowiada Jacoba. Solo przypisywał sobie zasługi Fatu, ale Jacob widać miał tego trochę dość i wyrwał mu mikrofon i powiedział, że zrobił to co mówił, że zrobi czyli przyniósł ze sobą tytuł do rodziny! Wszystko przerywa LA Knight! Knight chcę rematchu i chcę go już teraz, ale wbija Drew! W sumie powiedział trochę o tym, że to była przyjemność upokorzyć Damiana przed jego rodziną, mówi, że miał w planach wyzwać Cenę, ale Orton go wyprzedził, Knight ma w to totalnie wywalone, leży sobie na narożniku xD, a na koniec mówi, że chcę zawalczyć z najbardziej Bad Ass Championem In The Yard, wiadomo mowa o Jacobie Fatu! Potem mocne słowa do Knighta, który to ewidentnie lekceważył, Drew mówi o tym, że ostatni US reign Knighta to był żart, a LA ładna kontra, powiedziałby, że ostatni US Reign Drew to żart, ale go nie pamięta, bo go nie miał hehehe. Ostatecznie Nick Aldis wszystko przerywa i zapowiada, że dojdzie później do Drew vs Knight o pretendenta do tytułu United States! Kurde spodziewałem się Drew w jakiejś walce o World Title, ale no jest jak jest, bardzo przyjemny segment.   Zelina vs Chelsea o tytuł Women's United States! Ostatnio ich walka była całkiem niezła, może dzisiaj to powtórzą! Dobra walka, Prawie 7,5 minuty starcia i po zbotchowanej końcówce Zelina wygrywa tytuł xD Nie mam pytań.   Miz nie dostał nawet wejściówki? Albo dostał ale podczas reklam, smutne, bo przewinęło mi na Netflixie do momentu kiedy już zaczynał mówić do mikrofonu, więc Mizanin zaczął się irytować o to, że nie dostał miejsca na WM w tym roku, no szkoda Mizanina, on zawsze daje dobre show, jak zwykle świetne promo od The Miza, ale MAMY POWRÓT! ALEISTER BLACK!! PRZY STARYM THEME SONGU!!!! OJ TAK DAJCIE MNIE TO!!! Piękne chanty "Welcome Back" A potem jeszcze Miz wyrwał Black Mass xD, no w sumie powrót taki jak Ruseva, obił jobbera, ale i tak lepszy niż Ruseva, bo w przypadku Blacka jest szansa na coś więcej, a Rusev raczej przepadnie imo xD, ale zobaczymy.   Za Piankiem powinien pojawić się Kross, wszyscy wiemy co by to oznaczało.   Lecimy Knight vs Drew, pojedynek może być całkiem ciekawy, w sumie nawet mnie ciekawi kto tutaj wygra, McIntyre nie powinien czysto być pojechanym przez kogoś, kto nie wygrał na WM, a Drew odniósł mimo wszystko całkiem spore zwycięstwo, chyba, że wjedzie kontra na Drew w postaci Crucifixa, wtedy to wybaczam wszystko xD. Hmm Solo wykonał Samoan Spike na Knighcie poza ringiem kiedy sędzia nie patrzył czyli chyba chciał pomóc Drew, McIntyre był zdziwiony, a kiedy szykował się do Claymore'a to Priest zaatakował Drew! Czyli to nie koniec tej rywalizacji? Drew wygrał przez DQ po około 9-10 minutowej walce swoją drogą bardzo dobrej walce, ale dziwne zakończenie, w sensie co to oznacza? Jakaś wieloosobówka o tytuł US na Backlash? Być może, bo brawl się rozwinął, Knight problem do Priesta, a ostatecznie to Jacob jeszcze atakuję Knighta i Priesta, mocny skład to będzie, taki skład to o główny tytuł mógłby walczyć imo.   R-Truth jest złotem xDDD, Cena to Last World Champion, a kiedy Truth dorośnie to chcę być taki jak on hahaha.   Next Week: The Miz vs Aleister Black, o ta walka może być ciekawa. To wszystko xD no ok.   Czas na TLC Match o tytuły WWE Tag Team! Oj tak, ten pojedynek powinien oddać fest, DIY vs Street Profits vs Motor City Machine Guns! To powinno być na WM, ale no jest jak jest. WOOOOOOOOOWWWWW CO TO BYŁ ZA POJEDYNEK STREET PROFITS BRONIĄ TYTUŁY PO 23 MINUTOWYM GENIALNYM TLC MATCHU!!! NIE MOŻNA TEGO BYŁO DAĆ NA WM NAPRAWDĘ?! No nie można było, bo by poziom zawyżyło, a Hunter wiedział, że ta WM wyjdzie średnio, to lepiej działa dać na Raw i SD po WM i w sumie opłaciło się, przegenialny pojedynek, jeden z najlepszych TLC Matchy jakie w życiu oglądałem, to nawet przebiło The Lucha Dragons vs The New Day vs The Usos, które też było genialne dla mnie, kurde to będzie pamiętne starcie oj tak tyle ile tutaj spotów było ile ring skilla, nie spodziewałem się AŻ tak dobrej walki, a ona była świetna, zdziwi mnie tutaj brak five stara naprawdę, dużo emocji, dużo akcji ringowej, praktycznie od początku do końca non-stop akcja, ja jestem mega usatysfakcjonowany i czas też idealny.   Plusy: Segment początkowy Debiut Fraxiom Jade Cargill vs Tiffany Stratton Segment Jacoba, Solo, Knighta i Drew Powrót Blacka Drew vs Knight i ogólna sytuacja wokół US Championship TLC MATCH!   Minusy: Kobieca dywizja na SD to jest dramat Zelina z tytułem Women's United States   Podsumowanie: Podsumowując to SD było bardzo dobre, poza kobietami w większości to wszystko inne dowiozło i to niesamowicie, niesamowity main event, brak Rhodesa, a myślałem, że się pojawi, bo był awizowany przez stronę WWE, ale lepiej, że się nie pojawił, segmenty oddały, debiucik Fraxiom, powrót Blacka i walki jak TLC Match czy Drew vs Knight, kurde genialne SD polecam obejrzeć!
    • -Raven-
      Jak w swoim języku Sułtan Kosmitów nazywa Kapitana Bombę?
    • Attitude
      Nazwa gali: HKPW At The Black Rabbit Data: 19.04.2025 Federacja: Hard Knox Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Limerick, Ireland Arena: Black Rabbit Pub Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Jeffrey Nero
      Bardziej WCW z NWA coś kojarzę, że do 1991 roku byli jakoś powiązani a po wykupie WCW przez Vinca liczyli oni runy Rica z pasem WHC.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...