Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 139
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Wychodzi na to, że dwa projekty, które miały popchnąć machinę TNA do przodu, tj. Impact Wrestling w trasie i One Night Only

 

ONS miały pchnąć TNA do przodu ????? Gdzie Ty to wyczytałeś ???

 

Zawsze kiedy tworzy się w wrestlingu coś nowego to liczy się na sukces, choćby niewielki. Sądząc po postaciach, jakie pojawiały się na One Night Only sądzę, że TNA chciało stworzyć coś dla fanów stęsknionych za dawnymi latami TNA, kiedy to tacy zawodnicy jak Sonjay Dutt czy Shark Boy byli częścią rosteru. Niestety dla federacji pomysł nie wypalił i bardzo możliwe, że lutowa gala Heavyweight Tournament będzie ostatnią z serii ONO.

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.09.2013
  • Status:  Offline

Jason Powell z Pro Wrestling Dot Net brał udział w MLW Podcast w tym tygodniu i wypowiedział się na temat TNA.

Otóż Jason Powell słyszał pogłoski, że Impact w trasie może zbliżać się do końca. Aktualnie żadne portale ani szefostwo TNA nie wspomina o tym, ani też nie mówi, że to tylko plotki. Według Jasona TNA prawdopodobnie wróci do Orlando ( nie wiem jak sytuacja WWE z Universal Studio ) lub będzie nagrywać swoje gale w Las Vegas. Powell powiedział również, że według jego źródeł stanie się to już na początku przyszłego roku.

 

Coś może być na rzeczy...Kiedy TNA ruszyło w trasę z euforią zapowiadano nazwy kolejnych miast, w których odbędzie się gala na żywo oraz taping. Teraz czegoś takiego nie ma.

Wychodzi na to, że dwa projekty, które miały popchnąć machinę TNA do przodu, tj. Impact Wrestling w trasie i One Night Only zakończą swoją egzystencję mniej więcej po roku istnienia i podzielą los chociażby poniedziałkowych gal Impact...

 

 

WWE chcę mieć w Universal Studios siedzibę HOF. Universal było zadowolone ze współpracy z TNA i nie zamyka przed nimi drzwi jeśli chodzi o powrót. Jeżeli WWE chce mieć na wyłączność US muszą tam nagrywać jedno ze swoich show.

 

ONO. Tutaj sprawa jest prosta. Od razu mówiono, że nakręcenie tylu gal w 3 dni mocno nadszarpnie budżet TNA i liczono się ze stratami. Cały ten projekt jest tymczasowy. Byli zmuszeni do nagrania takich "PPV" z powodu zobowiązań względem zagranicznych stacji telewizyjnych.

 

Edit. TNA szuka nowego domu.

Przewinęło się kilka potencjalnych lokalizacji. Orlando, Las Vegas, Nashville i nawet Dallas.

 

Orlando wiadomo jak pisałem wyżej. Jeśli WWE robi w Universal tygodniówki to dla TNA nie ma tam miejsca jeśli nie. US z chęcią przygarnie TNA.

 

 

Dallas to pomysł wzięty z kapelusza i moim zdaniem odpada. Ktoś rzucił tą lokalizację, bo tam siedzibę ma Panda Energy. Fakt wielki argument. Niby ktoś dodał, że TNA dobrze się w Texasie sprzedaje. Ok Slammiversary 2012 i ostatnie Lockdown im się udało, ale potem tygodniówka i HS nie przyciągały oszałamiającej liczby fanów więc na tym też by wtopili.

 

Las Vegas przez chwile wydawało się mocnym kandydatem, ale jak okazuje się tak nie jest.

Vegas podobno odpada ze względu na to, że i tak połączenia lotnicze, cała logistyka wyjdzie drożej niż w przypadku Orlando. Na zachodnim wybrzeżu mieszka chyba Kaz, Daniels, Joe( chociaż on się mógł ostatnio gdzieś się przeprowadzić) Taney i King są w Vegas. Jeszcze ktoś był, ale teraz wyleciało mi z głowy kto. Teoretycznie mogliby się dogadać z jakimś hotelem/kasynem na tańsze pobyty , ale i tak to nie zrekompensuje tego . Ekipa techniczna i inni pracownicy są głównie ze wschodu. Wielu mieszka na Florydzie.Nie wiadomo jak w Vegas jednak byłoby z tą publicznością. W Orlando jest park rozrywki i zawsze znajdzie się te kilkaset osób , żeby zapchać przynajmniej pół kurnika i w tv to będzie wyglądać ok.

 

Nashville miałoby sens w takim przypadku. Do tv wraca JJ i mówi zabieramy zabawki i wracamy do korzeni. Nieogarnięci fani kupiliby to jako usprawiedliwienie dlaczego Impact nie jest już On the road. Niestety z tego co wyczytałem tam chyba jest jakiś problem z halą. Chyba pod uwagę było brane stare asylum, ale tam Impact jako produkt źle prezentowałby się w TV. Trzeba by zainwestować w zmianę wystroju hali, telebimy itd, żeby nagle IW nie wyglądał jak ROH, albo TNA z początków istnienia.

Edytowane przez Styles_

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Coś może być na rzeczy...Kiedy TNA ruszyło w trasę z euforią zapowiadano nazwy kolejnych miast, w których odbędzie się gala na żywo oraz taping. Teraz czegoś takiego nie ma.

Nadal jest, ale może aż tak bardzo tego nie reklamują jak na początku. Na początku wiadomo, że trzeba przy tym zrobić szum, aby wszyscy się dowiedzieli. Aktualnie znane są miasta, w których odbędzie się IW do końca tego roku. :)

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  2 139
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

W segmencie inaugurującym galę Impact Wrestling cieszyło mnie to, że Magnus dostał kilka minut czasu antenowego i według mnie go nie zmarnował. Może nie była to porywająca przemowa, ale źle z pewnością nie było. Ciekaw jestem, jak będzie rozwijał się program MEM kontra E.G.O. Do PPV Bound for Glory z pewnością wróci Kurt Angle, co oznacza, że E.G.O. zwerbują kogoś do swoich szeregów. Czyżby w końcu udało im się przeciągnąć Austina Ariesa na swoją stronę?

 

Jeff Hardy kontra Manik

Niezła, choć krótka walka. Motywująca paplanina Chrisa Sabina przed walką oraz jego nowy wygląd i pojawienie się w trakcie walki zwiastowały heel turn. Chris niestety uczynił tę przemianę bardzo przewidywalną, notorycznie dopingując Manika. Mnie w tym wszystkim najbardziej cieszy to, że wraz z Sabinem heel turn przejdzie też prawdopodobnie Velvet Sky, która w roli nadętej i aroganckiej panienki spisuje się zdecydowanie lepiej niż w roli ulubienicy fanów.

 

Mickie James kontra ODB

Ktoś miał jakieś wątpliwości, co do wyniku walki po tym jak przeczytał informację o zwolnieniu Mickie James? :twisted: Sama walka mi się podobała, choć drażniło mnie bezustanne dotykanie biustu w wykonaniu ODB. Ciekaw jestem, jaką walkę TNA wymyśli na BfG. Stawiam na wrzucenie wszystkich kobiet do jednego meczu o pas Knockouts...

 

Eric Young kontra Robbie E

Co to miało być?

 

Joseph Park kontra Robbie E

A to? Niestety, ale chyba znamy już comedy match PPV Bound for Glory...

 

Segment z udziałem Aces & Eights obnażył sens istnienia Main Event Mafii. Panowie w garniturach nie zniszczyli A&8. Oni sami się niszczą. Oby tylko Bully Ray na galach w Little Rock i Tulsa nie zajął się zniszczeniem swoich kompanów, ale AJ Stylesem...

 

Gunner kontra Hernandez

Słaba walka z równie słabą końcówką. Do czasu gali w San Diego, Latynosi będą już heelami...

 

E.G.O. kontra Main Event Mafia

Typowy Tag Team Match z nieco żywszą i ciekawszą końcówką...

 

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta historia AJ Stylesa to gorsza kopia przemiany CM Punka w buntownika w najlepszego na świecie...Styles przy mikrofonie wypadł całkiem nieźle. O wiele gorzej poszło Dixie Carter...Jedynym ratunkiem dla tego sporu na linii Dixie - AJ jest przyłączenie do pani prezydent jakiegoś wrestlera przydupasa, który miałby na celu odebranie Styles' owi mistrzostwa świata wagi ciężkiej...

 

Nie była to dobra gala Impact Wrestling. Ani walki, ani segmenty nie rzucały na kolana, a dziś przecież rozpoczęła się droga ku najważniejszej gali roku w TNA...

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Po bardzo dobrym No Surrender przyszedł czas na gorszą tygodniówke.

 

Podoba mi się to, że pozwalają Magnusowi się pokazać. Ostatnio coraz częściej dostaje mikrofon do rąk i robi dobre walki. Warto stawiać na niego, bo w przyszłości będzie mistrzem wagi ciężkiej. Zdziwiło mnie tutaj to, że Magnus w pojedynke wyszedł przy themie MEM, a Joe i Sting, gdy wbiegli mu na pomoc przy themie Stinga.

 

TNA X-Division Champion* Manik Vs. Jeff Hardy in a NON-TITLE MATCH. Przyjemna walka na otwarcie show, ale jakaś rewelacyjna ona nie była. Dostali nieco ponad 4 minuty, więc nie ma się co dziwić. Hardy wygrywa walkę i później jeszcze ratuje Manika przed Sabinem. To musi się skończyć na BFG 3 way'em.

 

Mickie James © Vs. ODB for the TNA Knockouts Title. Na początku jestem ciekaw co powiedzą ci, którzy pisali na różnych portalach i forach, że zobaczymy Mickie James w WWE, która wrzuca pas KO do kosza....

Jeśli chodzi o samą walkę to była nawet dobra, ale czegoś w niej brakowało. Mam nadzieje, że Mickie James jeszcze się dogada z TNA i zobaczymy ją ponownie, bo jeśli nie to czeka nas w przyszłości ODB vs Lei'd Tapa czego raczej nikt nie chce oglądać. :D To co działo się po meczu warto przewinąć.

 

Segment Bully'ego wraz z resztą ekipy na duży plus, a w dodatku Brooke Tessmacher wyglądała świetnie w tym stroju ! Jak widać Bully Ray całkiem olewa już grupę, którą sam stworzył, a A&E pewnie żałują, że staneli po jego stronie na No Surrender. Bully przy Wesie i Bischoffie wygląda na prawdziwego heela ( fajny motyw z pchnięciem Garetta w narożnik ), ale przy Knuxie troszke zbladł.

 

Gunner Vs. Hernandez. Krótka walka dwóch wielkich kolesi, ale mimo to oglądało mi się to całkiem dobrze. Fajnie, że Gunner wygrał, bo trzeba jakoś promować mistrzów TT po ich feudzie z BroMans.

 

The Main Event Mafia (Magnus, Samoa Joe, & Sting) Vs. E.G.O. (Bobby Roode, Christopher Daniels, & Frankie Kazarian). Main Event wypadł całkiem przyzwoicie. W ringu sporo się działo, ale jednak najlepiej na tej walce pokazał się Magnus, który pokazał swoją lojalność do MEM i zasłonił swoim ciałem Stinga przez co sam dostał kijem w plecy.

 

Na koniec to na co wszyscy czekali. Podobało mi się jak Styles mówił o tym, że Dixie zamieniła zawodników X Division na zawodników MMA. Jest to całkowita prawda, bo ostatnio znacznie więcej widzieliśmy nowych zawodników MMA niż Xów. Dixie Carter niestesty nie ma zbyt wielkiej charyzmy przez co troche zarżnęła ten segment, ale pokazała się z dobrej strony jaka ta, która ma nad wszystkim kontrole i kazała zgasić światła przez co show się skończyło :D

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Tygodniówka to tygodniówka, więc zwrócę swoją uwagę głównie na segmenty

 

Jedyne czego wymagam od segmentów, od zawodników z mikrofonem w ręku to, to żeby byli wiarygodni w tym co mówią - pod tym względem było, moim zdaniem, bardzo dobrze.

Magnus nigdy specjalnie nie błyszczał, ale choćby dzisiaj, byłem skłonny uwierzyć że chce dorwać EGO - i bardzo dobrze, jak Tupak stwierdził, to przyszły WHC, więc trzeba na niego stawiać. Asy w końcu urosły w jajka, mimo iż szczerze nienawidzę Wesa i Bischoff, to tak naprawde cieszę się, że zapyszczyli Bully'emu. Szkoda tylko że Knux ośmieszył, na dobrą sprawę, mistrza wyganiając go z ringu, albo inaczej, szkoda że dla Bully'ego Hoe była wazniejsza od Bros. Nie mniej jednak ważne że coś się dzieje, i nie jest to tak głupie jak ostatnie story TNA by na to wskazywały. Cieszy mnie opcja turnu Sabina, zawsze będzie mógł udowodnić swoje wartości, w końcu heelem jest sie zdecydowanie łatwiej, a jeśli mamy w tle Hardy'ego i Manika, to można z tego coś fajnego sklecić.

 

AJ Styles nigdy nie będzie CM Punkiem na majku (a i Punk nigdy nie będzie AJ'em w ringu ... ale to nie oto się rozchodzi). Mimo że ostatni segment pokazał nam jak gównianej brzytwy się writerzy łapią (Pixie Krater? no hello ..), to jednak, koniec końców, kupiłem to że AJ chce "naprawiać" TNA, że Pixie zamienia zawodników X Div, na MMA (pewnie uwagę na X Dywizje zwróci to taką samą jak każde Destination X, czyli "na miesiąc, dwa"). Oczywiście słabo wyglądało to rozżalenie Pixie, ale co ten segment miał osiągnąć to osiągnął - postawił fanów po stronie AJ'a, przeciw Pixie (tak wiem, nie było to zbyt trudne). Nie porównywałbym tego story do Summer of Punk z prostej przyczyny - nie tylko, nie ten kaliber, ale przede wszystkim sytuacja nie jest taka sama, poza tym ... to ma być "alternatywą" a nie kopią (na koniec story się pokaże na ile to było marną kopią, a na ile czymś ciekawym - w końcu i TNA coś ciekawego potrafi wymyśleć, patrz MEM pierwsze podejście)

 

Olałem w tym tygodniu walki (czytałem spoilery i spodziewałem się pod tym kątem nie tak dobrych walk jak tydzień temu, co jest akurat naturalne, po Weekly PPV jakim było No Surrender), skupiłem się na segmentach, które wypadły wiarygodnie (plan minimum osiągnięty), pomijając nawet jęki i stęki Pixie.

 

 

Zapomniałem dopisać co do Asów - wywalcie Bully'ego; Knux, Wes i Bisch niech korzystają z nazwy; niech nawet wyglądają jak Tarcza z Dabju; ale, inaczej, ich nazwiska nie sieją postrachu, jakie mogłyby siąc jako A&8 (jakkolwiek nie brzmi to trywialnie, w końcu Asy większośc czasu dostawały po dupie)

Edytowane przez Jack Doomsday

  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Zawsze pojawienie się jakiegoś zawodnika w roli kibica zwiastuje jego interwencję i nie inaczej było w przypadku Sabina. Przypominając sobie heelowego Chrisa z lat 2006-2007, cieszę się z jego turnu. W nowej roli będzie się go lepiej oglądało. To było do przewidzenia, że nie utrzyma się w Main Eventach i wróci do X Division. Wreszcie doczekamy się jakiegoś feudu o pas. Sama walka Hardasa z Manikiem mogła być dużo lepsza, gdyby dostała więcej czasu.

 

Zawsze na PPV musi się znaleźć miejsce dla comedy matchu i już wiemy, co szykują dla Parka i Younga. Będzie co przewinąć na BFG.

 

Obejrzałem sobie jeszcze raz LMS match z zeszłego tygodnia i zwróciłem uwagę na zachowanie Knuxa. Przed wykonaniem triple powerbomba mówił do Andersona "i love you brother", a po walce poklepał go po ramieniu. Spodziewałem się jego buntu w tym epizodzie. Nie poruszył akurat tematu Kena, ale Bully dał inny pretekst swoim podwładnym do postawienia się Prezydentowi. Taka olewka z jego strony doprowadzi do rozbicia Asów jeszcze przed październikowym PPV. Dobrze na tym wyjdą, bo od dawna są już nudni.

 

Uciekinier z zakładu karnego wraz z burrito na sterydach mocno mnie wynudzili. To niestety przedsmak tego, co czeka nas na BFG, bo turn Meksykanów się zbliża wielkimi krokami. Bez Bad Influence oraz Kurta ze Stylesem nie wyjdzie to tak dobrze.

 

Magnus chroni Stinga przed ciosem. Poświęcił się dla kolegów, jak kiedyś Daniels dla Fortune, ratując Stylesa przed złamaniem stołu. Jeszcze za wcześnie, by wietrzyć turn Anglika, ale jakiś zalążek już jest. Szybka końcówka uratowała ten 6 man tag. Szykuje się powtórka już większego kalibru na BFG.

 

Drogi AJ'u Stylesie, w ostatnich tygodniach przechodzisz samego siebie. Wymieniając wady TNA po przejęciu fedki przez Dixie Carter, Styles dopuścił się niemal shootowego proma. Można dostrzec podobieństwa do storyline Punka z 2011 roku, ale nie będzie on tak samo dobry, bo Dixie jest fatalną mówczynią i aktorką. Już tutaj była bliska pogrzebania tego segmentu. Przydałoby się, żeby ją ktoś wyręczył. Od razu nasuwa się na myśl Magnus, który już od roku ma zadatki na mistrza. Chęć sięgnięcia po pas może go skłonić do zostania Dixie Carter Guy.

 

Słaby epizod. Ostry zjazd w porównaniu do No Surrender.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 318
  • Reputacja:   796
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Najbardziej ciekawił mnie ostatni segment i tylko do niego się teraz odniosę. Styles podobnie jak Punk w WWE mówi ostatnio to co każdy smart chce usłyszeć, to oczywiście może nam się podobać. Niestety, fatalna Dixie wraca jak bumerang do tv. Storyline z Claire pokazał już co Carter potrafi, ale dzisiaj po raz kolejny przeszła samą siebie. Gdyby nie AJ i motyw z wyłączeniem świateł, który mógł się podobać to Dixie położyła by kompletnie ten segment. Jej promo było momentami żenujące, naprawdę Dixie powinna trzymać się z daleka od telewizji. Wiadomo, że będą porównywać ją zawsze do Vince'a, ale za takie zestawienie McMahon powinien się obrazić. To po prostu nie ta liga. Niestety wychodzi na to, że Carter teraz częściej będzie pojawiać się na impactach, a ja już po jej dzisiejszym "popisie" mam dość. #Dixie ssie... :roll:

 

 


  • Posty:  223
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Szczerze mówiąc nie rozumiem tej krytyki w stronę Carter, ale to nic nowego na tym forum. Jak jeden coś powie to reszta to powtarza.

 

Dixie żenująca to była na początku jak znowu tym płaczliwym głosikiem chciała zrobić Stylesowi publicznie loda. Później jak się rozkręciła była dla mnie ok. Mistrzostwo świata to oczywiście nie było, ale spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

 

Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Może w końcu Jarrett wróci do TV, bo coraz głośniej się o nim ostatnio robi.

www.boxingnews.pl - najlepsza polska strona o boksie.

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Można dostrzec podobieństwa do storyline Punka z 2011 roku, ale nie będzie on tak samo dobry,

 

To jednak coś innego Styles w tym promie, nie żądał tylko swoich praw, a niejako praw starego TNA co mi się bardzo spodobało ( przez chwilę myślałem, że sparodiuje Punka i też krzyknie "Hey Colt Cabana ... " ), wymienił wrestlerów których nie ma, wymienił X dywizję, ciekawe czy to przyniesie np. powrót na wizję niektórych zawodników . Oczyma wyobraźni widzę na LD pojedynek AJ and ska vs "Dixie Carter Guys" ;)

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Manik vs Hardy - nieźle, ale za krótko. I Jeff pojechał Perkinsa trochę za łatwo. A na koniec mamy heel turn Sabina, czego można się było spodziewać po segmencie sprzed walki. Potem były jeszcze jego wyjaśnienia - dosyć sztampowe. Ech, zobaczymy co z tego będzie. Powinno być lepiej niż za czasów fejsowania.

 

Walka o pas KO była OK. Zwyciężczyni to nie jest najlepszy wybór, ale lepsze to niż zwakowanie tytułu przez odejście mistrzyni ;)

 

Szopka z Bromans i Youngiem/Parksem... Już to napisałem - szopka. Robbie E to nie jest zwykły jobber - to zupełnie inny poziom. Jobbuje innym jobberom. W parę sekund.

 

Asy się rozpadają. W końcu :P W segmencie najfajniej wypadł chyba Knux. Szkoda że tak mało go wykorzystywali. Bardziej chodzi mi o ring, ale na majku też coś umie pogadać.

 

Gunner ma tragiczny finisher. MDV, Modern Day Viking, też durne. A co do sytuacji w dywizji TT - czy to nadal można nazwać dywizją?

 

ME całkiem niezły. Ale szkoda, że na PPV możemy dostać to samo, tylko z innym wynikiem.

 

Przemowa AJa nie mogła się nie podobać - w końcu gadał o tym, co się przewija też przez fora internetowe. I ogólnie cały ten końcowy segment był dobry. Można się czepiać heel turnu Dixie(bo dopiero co mieliśmy coś podobnego w WWE). Można się czepiać jej gry aktorskiej(bo sam moment zmiany warty wyszedł tak se). Można się w końcu czepiać końcówki, która przypomniała słynne promo Punka(wyłączenie mikrofonu). Ale... było to dobre. I czekam na kolejne IW. Serio.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

EGO vs MEM zbyt szybko. Mogli pompować atmosfere i machnąć to na Bound for Glory. Oczywiście, jest opcja, że szykują coś więcej na BfG - to wyżej, to tylko łatwy sposób na całkiem zgrabne zapchanie dziury i wykorzystanie promowanych nazwisk - ale to TNA, więc mam prawdo twierdzić, iż prawdopodobieństwo tego jest niewielkie.

 

Słuchając dzisiejszego Sabina, można było wyczuć arogancje. Takie coś zwiastowało heel-turn - już o mroczym (niedawno AJ-owym) wizerunku nie wspominając. Za Manika z Hardym spory plus. Dorzućcie im tam Motor City Chrisa i taki Triple Threat o pas, ma racje bytu.

 

Odejście Mickie również dało odpowiedź na wynik jej starcia. Zastanawia mnie postawienie na ODB. Nie wiem, na ile to były autentyczne zasługi, a na ile "Mickie dała na kosza, Ty akurat z nią feudujesz". Szkoda takiego obrotu sprawy, bo takiej James chcielibyśmy więcej, a już na pewno w walce Pań na BfG. Tym razem brawa dla BroMans, za przerwanie szopki.

 

Tak - Tessmacher wyglądała okrutnie, ale cieszy szczególnie postawa Knuxa. Pytanie, czemu tak późno? Zawsze był zapowiadany jako wielki enforcer, a nigdy tego nie było widać w jego czynach. Dziś wracamy do wersji, że jest taki zły i straszny - z czego można się cieszyć - ale nie jest to podparte niczym. Chyba, że każdy łysy grubas z brodą budzi postrach...

 

Ale, że Chavo i Hernandez zostaną uwaleni, to się nie spodziewałem. Raczej widziałem tam prosty schemat, z szybkim pushem do roli pretendentów. Szkoda, że jeszcze nie można mówić o tym, iż mroczne widmo tej walki zniknęło. To wciąż jest bolesna i realna alternatywa, na rozwiązanie biedy w dywizji Tagów na BfG.

 

AJ wezwał do ringu Dixie, bo jego wiadomość przekraczała 140 znaków :twisted: Ok, poszli w "z życia wzięte", ale coś "oparte na faktach", nie poradzi sobie bez dobrej obsady. Zapowiadałem, że mogą iść tą drogą. Drogą złej szefowej. Pomysł spoko. Wałkują go u konkurencji w nieskończoność. Tylko tam mają wiarygodnych wykonawców. Tutaj jest "#AskDixie Loffciam Was Wszystkich" :roll:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.09.2013
  • Status:  Offline

Dobrze, że testują Magnusa zarówno w ringu jak i za mikrofonem. Jeśli im się nic nie odmieni to oglądamy przyszłego WHC. MEM vs EGO. Trochę to robią za szybko. Chyba, że plan TNA zakład odbębnienie tego jak najszybciej jak się da. Podkładają na BFG Magnusowi Stinga , po BFG Magnus przechodzi heel turn i staje się Dixie Carter guy i walczy z AJ'em(szybko poskłada Ray'a w rewanżu na tygodniówce) o pas. Szalone? Tak. Co z resztą? Co z Kurtem który wróci? Nie ważne. Mamy jakiś pomysł na Magnusa resztę walimy.

 

Hardy vs Manik vs Sabin o pas X-division na BFG? Czemu nie nazwisko Hardy nada tej walce(nie dywizji) trochę prestiżu.

 

Miło ze strony Mickie, że nawet się przyłożyła i wykręciła z ODB niezłą walkę. Czekam jak za tydzień wytłumaczą brak rewanżu.

Proszę podpiszcie z nią nowy kontrakt. Kto tam teraz został ODD, Gail Kim i na tym kończy się "słynna" dywizja KO?

 

Aces & 8s rozumiem , że tam takie BDSM może Bully lubić, ale jeszcze z łańcuchem .To już hardcore :D

Bros before hoes? Wybrać Brooke czy Knuxa i spółkę? Really tugh choice

Zajebista publiczność skandować hoe i robić gest yes...

Co do przekazu całego segmentu. Asy się po ile 1,5 roku kończą. Pociągną to do BFG i co zrobić z trójką pomagierów Ray'a? Knux dostanie feud z Ray'em , a Wes i Garett każdy dostanie piledriver'a na pożegnanie?

 

 

Gunner wygrał. Meksykańce nie dostaną title shota. Spokojnie Chavo już tam krzyczał, że jego nie pokonali. Gwiazdor poskłada Storma mamy 1-1 i wiadomo czym to się skończy.

 

Końcowy segment. Na papierze to wyglądało fajnie. AJ spisał się więcej niż poprawnie. Zaryzykuję stwierdzenie, że wypadł dobrze. Niestety Dixie Carter uparcie nie chce zgodzić się na lekcje aktorstwa i żyje w przekonaniu, że za swoje umiejętności dostanie jakąś statuetkę(pojawia się kandydat numer 1 do zdobycia złotej maliny). Kredyt zaufania Dixie wyczerpała dawno temu. Jeśli się poprawi(co jest możliwe w końcu łatwiej być heelem) to odszczekam te słowa.


  • Posty:  2 139
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Szczerze mówiąc nie rozumiem tej krytyki w stronę Carter, ale to nic nowego na tym forum. Jak jeden coś powie to reszta to powtarza.

 

Dixie żenująca to była na początku jak znowu tym płaczliwym głosikiem chciała zrobić Stylesowi publicznie loda. Później jak się rozkręciła była dla mnie ok. Mistrzostwo świata to oczywiście nie było, ale spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

 

Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Może w końcu Jarrett wróci do TV, bo coraz głośniej się o nim ostatnio robi.

 

Dixie Carter w końcowym segmencie ostatniej gali Impact Wrestling niczego nie zrobiła dobrze, ale jeśli coś udało jej się popsuć tylko trochę to właśnie pierwszą połowę ,,przeprosin" wobec AJ' a...Jako zła i arogancka szefowa wypadła bardzo sztucznie.

Co do Jeffa Jarretta to według mnie może być on szykowany nawet do posady GM' a TNA, ponieważ bardzo możliwe, że Hulk Hogan nie przedłuży kontraktu z federacją...

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Zamiast Hail Sabin będziemy mogli krzyczeć Heel Sabin, na chwilę obecną nie widze lepszego sposobu na uratowanie jego postaci, jako face pewnie odszedłby w zapomnienie i wrócił do obijania się w dywizji X, co prawdopodobnie i tak się stanie, ale za to z nie byle jakimi nazwiskami :)

 

Walki, jaką dostaliśmy w main evencie spodziewałem się dopiero na Bound for Glory, co mam nadzieję jeszcze dojdzie do skutku, gdyż na Impakcie nie pokazano zbyt wiele, nie wiem czemu, ale nagle do głowy przyszła mi walka Sting vs Roode na głownej scenie i doszedłem do wniosku, że byłby to całkiem ciekawy match, jednak nie wiem, gdzie wtedy podzieją się pozostali członkowie obu stajni.

 

Dixie - jej despotyczne wręcz decyzje z końcówki proma - takiej Carter jeszcze nie widziałem, jeśli nie pojawiała się zbyt często, tylko tak jak u konkurencji - niczym Vince wpadała w najlepszych dla AJ'a momentach - nie mam nic przeciwko.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 585 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Wrestling Redzone in Hiroshima Data: 26.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Hiroshima, Japan Arena: Hiroshima Sun Plaza Publiczność: 3.018 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: CMLL 69. Aniversario Arena Mexico Data: 25.04.2025 Federacja: Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Mexico City, Distrito Federal, Meksyk Arena: Arena Mexico Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • IIL
      Dziwi mnie ta walka już na Backlash. Orton byłby dla mnie świetnym oponentem na zakończenie kariery Johna, także zrobienie tego na "już" średnio mnie kręci, ale z drugiej strony zawsze mogą do tego wrócić pod koniec roku. Dynamika w której to Jaś jest heelem, a Randy facem to jakiś alternatywny universe...  W tej walce Cena obowiązkowo wygrywa dając plaskacza sędziemu...    
    • Bastian
      Pierwsze SD po WM zaczęli Orton, z Ceną, który znów żali się, że fani przez 25 lat byli dla niego okropni. John, jeszcze 26 występów do końca kariery, wytrzymaj!  Miewa heel turn Jasia dobre momenty, np. gdy John wyjaśniał, dlaczego nie ma dzieci. Walka Orton - Cena na Backlash, Jaś pewnie wygra kantem w rodzinnym mieście Randy' ego, budując swoją heelową postać. Wraca Nia Jax i atakuje Stratton… Gdzie jest Alexa?  US Title dla Vegi to chyba za pokorną robotę, no bo nie za wsparcie fanów, Zelina zbiera niemal zerową reakcją. Pytanie - co dla Green? Stratton? MITB? Rozłam w jej ekipie? Wrócił Aleister Black, dobrze by się oglądało go w Judgment Day z czasów Ripley i Priesta, do tego Penta z obecnych gwiazd... Zaczął od Miza, celowo całego na biało... Publika szaleje na widok Fatu, a jak na Backlash będzie walczyć z Knightem, Drew i Priestem i wygra, jego panowanie jeszcze nabierze mocy... Wydaje mi się, że feud Bajera z LA ze Szkotem to tylko kwestia czasu. TLC Match… Walka godna WrestleManii... Street Profits chyba na dobre odcięli się od DIY i MCMG. Kto następny? Debiutujące Fraxiom? Hayes i Miz?  
    • KyRenLo
      Jest oficjalnie pierwsza walka:  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...