TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Karpin]

Sądziłem, że Kaz wygra po tej kombinacyjnej akcji z AJ Stylesem i Ariesem, jednak w wygranej musieli pomóc mu Bobby Roode i Christopher Daniels. Nadal uważam, że żaden z nich nie znajdzie się nawet w decydującym meczu o triumf w Bound for Glory Series, a ich sojusz służy tylko temu, aby cała trójka zmierzyła się ze sobą 20 października w San Diego.

 

Kto znajdzie się w finałowej czwórce trzeciej edycji Bound for Glory Series? Moje typy to: Bobby Roode, Magnus, Mr. Anderson i mam nadzieję, że AJ Styles.

 

w mojej opinii to Bobby Roode będzie reprezentantem E.G.O na No Surrender.

 

Czyli jak to Twoim zdaniem będzie?

[aRo]

Na czacie AM Live pewien geniusz(wstydź się!) rzucił szpetnym spoilerem...

 

Styles. Po co była ta szopka z nowym wyglądem i theme songiem? Nawet jeśli wygra BFG Series jako jeden z MEM i zdobędzie pas od Raya, to nie będę w 100% zadowolony. Tak spieprzyć postać... I co to za zmiana o 180stopni z tygodnia na tydzień? Oby były jakies sensowne wyjaśnienia... Ech, na co ja liczę...

 

Napisałbym w temacie ze spoilerami, ale nie mam ochoty psuć sobie humoru resztą wyników, może być jeszcze gorzej Ewentualnie możecie to przenieść.

[Bastian]

Sądziłem, że Kaz wygra po tej kombinacyjnej akcji z AJ Stylesem i Ariesem, jednak w wygranej musieli pomóc mu Bobby Roode i Christopher Daniels. Nadal uważam, że żaden z nich nie znajdzie się nawet w decydującym meczu o triumf w Bound for Glory Series, a ich sojusz służy tylko temu, aby cała trójka zmierzyła się ze sobą 20 października w San Diego.

 

Kto znajdzie się w finałowej czwórce trzeciej edycji Bound for Glory Series? Moje typy to: Bobby Roode, Magnus, Mr. Anderson i mam nadzieję, że AJ Styles.

 

w mojej opinii to Bobby Roode będzie reprezentantem E.G.O na No Surrender.

 

Czyli jak to Twoim zdaniem będzie?

 

Pisząc o ,,decydującym meczu Bound for Glory Series" miałem na myśli ścisły finał, czyli pojedynek zwycięzców dwóch półfinałów No Surrender. Przykład:

AJ Styles pokonuje w półfinale Bobby' ego Roode' a

Magnus pokonuje w półfinale Mr. Andersona

Magnus pokonuje AJ Styles' a w finale i zdobywa prawo walki o TNA World Heavyweight Championship na PPV Bound for Glory 2013.

 

W ten oto sposób Bobby Roode jako reprezentant E.G.O jest w finałowej czwórce BfG Series, ale nie walczy w bezpośrednio decydującym meczu o zwycięstwie w cyklu. Podobny wynik w Bound for Glory Series osiągnął np. dwa lata temu James Storm.

[MAT1]

Na czacie AM Live pewien geniusz(wstydź się!) rzucił szpetnym spoilerem...

 

Styles. Po co była ta szopka z nowym wyglądem i theme songiem? Nawet jeśli wygra BFG Series jako jeden z MEM i zdobędzie pas od Raya, to nie będę w 100% zadowolony. Tak spieprzyć postać... I co to za zmiana o 180stopni z tygodnia na tydzień? Oby były jakies sensowne wyjaśnienia... Ech, na co ja liczę...

 

Napisałbym w temacie ze spoilerami, ale nie mam ochoty psuć sobie humoru resztą wyników, może być jeszcze gorzej Ewentualnie możecie to przenieść.

 

 

Jeżeli ściął brodę, zmienił theme, skrócił włosy - Czyli powrócił do swojego starego gimnicku, to TNA ewidentnie czuło, że AJ nie sprawdził się jako ten samotnik. Ja zaś uważam, że to TNA spieprzyło jego postać, i dlatego powrót do starego wyglądu a także charakteru, ponieważ w MEM musi być facem.

 

[Icon]

Wstrzymywałem się jak mogłem aby nie czytać tego co wrzuciliście w spoiler ale się ugiąłem.

 

Może to i dobrze, że wcześniej to przeczytałem wkurw będzie mniejszy, nie mniej

spirit off Russo is 4ever live.

[Ghostwriter]

Gdy Sabin sięgał po złoto nie narzekałem, bo miałem nadzieję, że TNA miało w tym jakiś większy pomysł, ale niestety znowu okazało się, że federacja goni tylko za ratingami.

 

Jeżeli to miał być skok na rating, to tylko pogratulować TNA efektu. Było wiadomo, że to się tak mniej więcej skończy. "Dajmy Sabinowi pas, bo chłopina powrócił po kontuzji i jego fani się ucieszą". Minęła chwilka i Diexieland wraca na stary tor z Bully'm-mistrzem oraz A&E, którzy niby sieją postrach. Tylko że ten storyline został pogrzebany już co najmniej z dwa razy. Człowiek to ogląda i liczy się z najgłupszym nawet rozwiązaniem (które w zamyśle Kreatywnych stanowi rzecz jasna megapierdolnięcie) i ma w zasadzie wszystko gdzieś.

 

Czy was też irytuje MEM? Mi osobiście głupio tych gości oglądać. Wychodzą panowie w garniturkach i robią dzióbki (nie słitaśnie dzióbki, ale dzióbki twardzieli rzecz jasna), że niby są mafiosami. Takimi dobrymi mafiosami. Dziwnym trafem w tego typu naciągane zmiany image'u zawsze zaangażowany jest Sting. Kolejny segment z udziałem ich oraz Asów debilny do bólu. A&E znowu mają reaktywację siły i łoją kolesi, którzy już kilkakrotnie zamietli nimi glebę, niektórzy (jak Sting) nawet w pojedynkę.

 

TNA łaknie ratingu? Tito Ortiz powinien Jennę przytachać na jakiś Impact. Sam jestem ciekaw jak dzisiaj królowa porno wygląda.

[Vercyn]

TNA łaknie ratingu? Tito Ortiz powinien Jennę przytachać na jakiś Impact. Sam jestem ciekaw jak dzisiaj królowa porno wygląda.

http://www.exposay.com/celebrity-photos/jenna-jameson-jenna-jameson-hosts-evening-1GfLgo.jpg

[Jeffrey Nero]

TNA łaknie ratingu? Tito Ortiz powinien Jennę przytachać na jakiś Impact. Sam jestem ciekaw jak dzisiaj królowa porno wygląda.

 

Popieram Cię w 110%. Też chętnie bym ja zobaczył w TNA

[PH93]

TNA łaknie ratingu? Tito Ortiz powinien Jennę przytachać na jakiś Impact. Sam jestem ciekaw jak dzisiaj królowa porno wygląda.

Nie chcesz tego!

[MattDevitto]

Jeżeli to miał być skok na rating, to tylko pogratulować TNA efektu. Było wiadomo, że to się tak mniej więcej skończy. "Dajmy Sabinowi pas, bo chłopina powrócił po kontuzji i jego fani się ucieszą".

Bardziej chodziło mi o to, że dla TNA rating=każda nieoczekiwana zmiana pasa czy też powrót. Wiadomo, że Sabin z pasem nie da wielkich ratingów, ale bookerzy pewnie mieli gdzieś z tyłu głowy myśl o wzroście oglądalności. Jestem tego pewny. Podobnie przecież federacja już działała nie jeden raz, a żeby daleko nie szukać można wskazać np. Ortiza czy też odkrycie Suicide'a. Gdy TNA dało już Sabinowi pas i pogrzebało postać Bully'ego to już miałem nadzieję, że przynajmniej tym razem będzie konsekwentne i postawi na Chrisa do końca. Niestety moja nawiność w tym fakcie nie znała granic. Szkoda, bo ten run z pasem Raya na pewno nie będzie już tak smakował jak za pierwszym razem co zresztą sam zauważyłeś. TNA przekombinowało te story już do bólu. Czasem brak zmian jest lepszy niż ciągłe zawirowania, które obniżają tylko prestiż pasa mistrzowskiego. TNA jednak nie rozumie tego od kilku lat.

 

Czy was też irytuje MEM? Mi osobiście głupio tych gości oglądać. Wychodzą panowie w garniturkach i robią dzióbki (nie słitaśnie dzióbki, ale dzióbki twardzieli rzecz jasna), że niby są mafiosami. Takimi dobrymi mafiosami. Dziwnym trafem w tego typu naciągane zmiany image'u zawsze zaangażowany jest Sting. Kolejny segment z udziałem ich oraz Asów debilny do bólu. A&E znowu mają reaktywację siły i łoją kolesi, którzy już kilkakrotnie zamietli nimi glebę, niektórzy (jak Sting) nawet w pojedynkę.

Pomysł na MEM wyszedł od Spike i widać, że TNA robi go po prostu na siłę. Mafia vol. 2 nie była potrzebna i do tego w tak słabej formie. Już wielokrotnie podkreślałem i robił to chyba każdy, że obecne MEM nijak ma się do całkiem udanego pierwowzoru. Skład dla mnie też jest daleki od wymarzonego, a wizerunek obecnej MEM jest słaby. Dlatego też gdy mamy już Bully'ego znowu na szczycie, Asy i Ósemki potrzebują jakiegoś kopa, a nic lepszego niż rozbicie MEM nie mogłoby ich spotkać. Wątpię jednak, że TNA na to się odważy szczególnie, że w Mafii jest Sting czy ostatnio uwielbiany Magnus. MEM ma silne jednostki, ale jako całość i tak bardziej doceniam Asy. Może są tam pokraki pokroju Brisco czy młodego Bischoffa, ale nie mogę patrzeć m.in na Jacksona, który w segmencie na ostatnim impakcie kompletnie się pogubił. Nie wiem na ile go stać za mikrofonem, ale gdybym zbudził Sonenna o 3 nad ranem to by tam porwał publikę.

[aRo]

Już wielokrotnie podkreślałem i robił to chyba każdy, że obecne MEM nijak ma się do całkiem udanego pierwowzoru.

Pierwsze MEM serio było takie dobre? A może mówi się tak bo wypadało dużo lepiej na tle teraźniejszego? Albo z sentymentu? Nie mówię że było kiepsko, bo sam nie oglądałem wtedy TNA, temu pytam. Rzucicie jakimś fajnym segmentem, czymkolwiek?

[Bastian]

Pierwsze MEM serio było takie dobre? A może mówi się tak bo wypadało dużo lepiej na tle teraźniejszego? Albo z sentymentu? Nie mówię że było kiepsko, bo sam nie oglądałem wtedy TNA, temu pytam. Rzucicie jakimś fajnym segmentem, czymkolwiek?

 

Przede wszystkim pierworodna wersja Main Event Mafii była częścią nieco lepszego konfliktu niż ta obecna. MEM utworzoną w 2008 roku reprezentowali starzy, wrestlingowi wyjadacze, którzy domagali się od młodszych szacunku dla starszych mistrzów. Poza tym tamta Mafia zdobywała tytuły mistrzowskie, które dodawały jej odrobinę powagi i co chyba najistotniejsza - MEM version 1.0 była stajnią heelową, złą, bo słowo ,,mafia" zazwyczaj kojarzy nam się z niegrzecznymi panami w garniturach i złotej biżuterii, którzy chcą przejąć coś dla siebie, a TNA obecnie serwuje nam grupę sprawiedliwych elegantów, którzy chcą przejąć kontrolę, a potem oddać ją Hulk' owi Hogan' owi, dając w pakiecie kamizelki Aces & Eights na licytację dla głodujących dzieci w Malawi i lizaki dla wszystkich fanów Jeffa Hardy' ego...

 

http://www.youtube.com/watch?v=FZitESWvTZI

 

Main Event Mafia niszczy Christiana, który według storyline' u jest kontuzjowany, a tak naprawdę kończy swoją przygodę i za kilka miesięcy (segment z listopada 2008 roku) odejdzie do WWE...

Edytowane 17 Sierpnia 2013 przez Bastian

[Vercyn]

Nie trzeba pisać, wystarczy spojrzeć:

http://bugbytes.webs.com/TNA%20wall/MAIN%20EVENT%20MAFIA%20Wallpaper%20bugbytes.jpg

http://31.media.tumblr.com/55787587d3a669c701e3a2cfa4641121/tumblr_mq7kw0NwLh1ql0k28o1_r1_1280.png

http://www.h4-entertainment.com/wp-content/uploads/2013/07/Rampage.jpg

[K-PEL-K]

Jak z czegoś kojarzyć Mafię to najlepiej z tego

[Arkao]

Vercyn, cholera, nie myślałem że to aż tak źle wygląda Przecież na pierwszych obrazkach to jest prawdziwa Main Event Mafia, ostatniego nawet nie skomentuje