Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 344
  • Reputacja:   302
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  -Raven- napisał(a):

Jeffrey Nero napisał/a:

-Raven- napisał/a:

Wcale bym się nie zdziwił (albo uwalili by go na dłużej w Rozwojówce).

 

 

Roode ma już 36 lat, więc młodzieniaszkiem już nie jest i nie musi przystosowywać się do amerykańskiego stylu wrestlingu. Wątpię aby zgodził się na początek aby pójść do rozwojówki. Albo od razu główny roster albo zostaje w Dixielandzie.

 

 

Nie tacy kozacy kisili w Rozwojówce, czekając aż Vinnie da im zielone światło. Low Ki mógłby uczyć cały roster Vince'a wrestlingu, a w Rozwojówce kisił do usrania.

A tego typu warunki (główny roster) to przy negocjacjach mogą sobie stawiać zawodnicy których McMahon uważa za prawdziwe gwiazdy, a nie sądzę by Roode się do nich zaliczał...

 

Porównanie Low Ki do Roode nie uważam za całkiem trafione. Low Ki trafiając do rozwojówki nie miał 36 lat tylko 28 a przede wszystkim jest tak zwaną latającą małpką a Bobby to inny typ wrestleta, który zjada Kavala również na mikrofonie.

 

Rozumiem Twój tok myślenia, ale w przypadku Roode wysyłka do rozwojówki choćby na rok to dla niego strata czasu wcześniej w TNA dostanie kolejny title run z głównym pasem niż dostałby szansę u Vinca.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  E_9 napisał(a):
-Raven- napisał/a:

A tego typu warunki (główny roster) to przy negocjacjach mogą sobie stawiać zawodnicy których McMahon uważa za prawdziwe gwiazdy, a nie sądzę by Roode się do nich zaliczał...

 

 

Zapytam ze szczerej ciekawości... w takim razie kogo Vince poza byłymi zawodnikami WWE mógłby uważać za gwiazdę, która nie potrzebuje rozwojówki? Emerytowany Sting to jeden z przykładów, ale kto jeszcze?

 

Oprócz Stinga, pewnie nikogo. Całą resztę by pewnie tak czy siak upchnął do rozwojówki (chyba żeby jakiegoś, konkretnego zawodnika potrzebował na cito, np. pod kątem konkretnego storyline'u), chociażby po to, by pokazać im "gdzie ich miejsce w szeregu".

 

  Jeffrey Nero napisał(a):
Porównanie Low Ki do Roode nie uważam za całkiem trafione. Low Ki trafiając do rozwojówki nie miał 36 lat tylko 28 a przede wszystkim jest tak zwaną latającą małpką a Bobby to inny typ wrestleta, który zjada Kavala również na mikrofonie.

 

Roode zjada Kavala TYLKO na mikrofonie, bo w ringu by sobie na Low Ki'm Bobik "zęby połamał" w kwestii ring skillsów. Stary, Vince ma wyjebane czy Roode ma lat 20 czy 50. Jeżeli Bobik chciałby przejść do WWE musiałby tańczyć tak jak mu McMahon zagra i tyle. Czy by się na to zgodził - to już inna bajka.

 

  Jeffrey Nero napisał(a):
Rozumiem Twój tok myślenia, ale w przypadku Roode wysyłka do rozwojówki choćby na rok to dla niego strata czasu wcześniej w TNA dostanie kolejny title run z głównym pasem niż dostałby szansę u Vinca.

 

Mówimy tu o hipotetycznej sytuacji, gdyby Roode nie dogadał się jednak z Dixie. Nie twierdzę, że Bobik już wiąże buty, by spylić na łono Vince'a :wink:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Przebąkiwano gdzie się odbędzie Slammiversary XI i w końcy wybrzękano - Agganis Arena. 7200 miejsc. http://en.wikipedia.org/wiki/Agganis_Arena

 

Przynajmniej nie będzie świecić pustymi jak Alamodome.

 

Wracając do Roode'a - wszelkie debaty na ten temat są bez sensu - Dixie położy to co ma a jeżeli nie to jej się wali spora część fedki.


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

  Aeger napisał(a):
Przynajmniej nie będzie świecić pustymi jak Alamodome.

Według różnych źródeł ( nie Dave Meltzer :D ) było blisko 10 tysięcy ludzi. Nie wiem czy jest to prawda.

 

Bobby Roode według mnie w tym momencie i tak nie poszedłby do WWE. Prawda, że Bruce Prichard, który jest odpowiedzialny za kontrakty zaj.... po całej linii. Bobby to TNA Original i wątpie w to, aby wydymał całą federację mając pas TT i jeden z najlepszych title runów z pasem WHC. W WWE musiałby posiedzieć w NXT, a dopiero potem mógłby jobbować jak Christian po powrocie. Odejście Roode'a w tym momencie byłoby głupotą.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Tupak napisał(a):

Według różnych źródeł ( nie Dave Meltzer :D ) było blisko 10 tysięcy ludzi. Nie wiem czy jest to prawda.

 

Co nie zmienia faktu, ze Alamodome ma 65k miejsc i 10k to jest garstka w takim miejscu :P

 

Wiec salka na 7200 miejsc to dla TNA zdecydowanie lepsza opcja.

I always tell the truth... Even when I lie...

  • Posty:  223
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Asy wygrywają brawl z rosterem TNA, Bully niszczy na micu. Nie wiem czy to na pewno TNA, ale ktoś tam chyba poszedł po rozum do głowy. Great job! Poczułem klimat jak za starych dobrych czasów, gdy jako dzieciak jarałem się WCW.

 

PS. Hala wyglądała świetnie, nawet ta rampa mi jakoś nie przeszkadzała. Publika też nie zawiodła. TNA ma teraz swój moment, jak to spierdolą to będę mocno rozczarowany.

www.boxingnews.pl - najlepsza polska strona o boksie.

  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2011
  • Status:  Offline

Świetny IMPACT.

 

Hala bardzo dobra, w końcu publiczność świetna.

Bully Ray świetny na micu, a telefon do Brooke to mistrzostwo :twisted:

 

Asy niszczą w brawlu roster, a na Lockdown coś nie umieli. Widać obecność Raya im dobrze robi :P

Co do Asów to mogliby jakoś usunąć Brisco z Garretem, bo grają ciepłe kluchy i wgl nie pasują :lol:

 

Kazarian + Daniels = EPIC

Celldweller - Blue Stahli

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

  falas2005 napisał(a):
Great job! Poczułem klimat jak za starych dobrych czasów, gdy jako dzieciak jarałem się WCW.

 

Mam dokładnie takie same odczucia. Impact oglądałem live i markowałem jak za czasów Nitro. Nie przeszkadzały nawet reklamy, którymi Spike TV atakowało z każdej strony a dwie godziny zleciały (zbyt) szybko. Poza jakimiś nieznacznymi niedociągnięciami wszystko prezentowało się świetnie. W pewnym sensie to początek nowej ery dla TNA i wrestlingu. Jeśli dalej będą się rozwijać tak jak w tym roku to widzę dla nich wielką przyszłość. Publiczność naprawdę żywiołowa ale w końcu to Chicago. No i ten pojedynek Stinga z Ariesem. Chyba najlepsza walka Stingera od lat...


  • Posty:  223
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Co do Stingera to mam wrażenie, że on jeszcze może w ringu zrobić dużo więcej niż prezentuje obecnie. Wydaje mi się, że TNA nie chce narażać go na jakieś "cięższe" walki żeby z racji jego wieku nie wypadł z powodu kontuzji na jakiś dłuższy czas. Bo co by nie mówić Borden to wielka marka, która wciąż jest Dixie bardzo potrzebna.
www.boxingnews.pl - najlepsza polska strona o boksie.

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Jasne. Stinger w 2013 jest drawem czy to się komuś podoba czy nie. Publiczność w Orlando oglądała go co tydzień więc nie było czuć legendy jego postaci. W Chicago pojawił się pierwszy raz od dłuższego czasu i od razu widać różnicę. Swoją drogą Aries też zebrał równorzędną reakcję.

  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Możemy jechać na TNA za to, co robili z Asami przez te wszystkie miesiące, ale dla mnie końcówką Lockdown i tym odcinkiem wygrali wiele. Sklepali Meksykanów, Angle, Stinga i wygrali końcowy brawl, a Bully Ray niszczył system na mikrofonie. Teraz patrzy mi się na nich dużo lepiej. Może potrzebowali właśnie takiego lidera jak Bully, który da im pozytywnego kopa i poprowadzi ku zagładzie. Oczywiście jeszcze za wcześnie na ochy i achy, bo równie dobrze za tydzień kreatywni mogą wymyślić coś głupiego, ale wygląda to zdecydowanie lepiej. A&8s zhakowali nawet oficjalną stronę TNA. :D

 

Robbie E vs Terry - szybki squash (jakby nie mogli dać tego od razu tutaj zamiast na Lockdown), ale "feed me more" od publiki mnie rozwaliło. :D

 

Bad Influence po raz kolejny wyskakują z imitacją, ale komu to przeszkadza, skoro są w tym świetni. Bawię się na ich segmentach doskonale, jednak ich rozpisywanie w walkach woła o pomstę do nieba. Storm jedzie Danielsa bez mydła i nawet Kaz nie potrafił zrobić przewagi swojemu koledze. Styles wygląda, jakby powrócił z odludzia, ale to dobrze. Niech rozwijają ten storyline małymi krokami, bo jest ciekawie.

 

Park mnie wynudził, ale musieli pozwolić mu na promo w swoim mieście. Szkoda tylko Morgana. Znowu dają mu badziewny storyline.

 

Aries vs Sting - ktoś ma wątpliwości co do fenomenu A Double? Znowu udaje mu się zrobić dobrą walkę z niełatwym przeciwnikiem (w tym przypadku chodzi o wiek). Dobrze, że Aries w dalszym ciągu jest niepokonany.

 

IW bardzo mi się podobał. Fajna hala, żywa publika, dobrze rozwijające się storyline'y ze Stylesem i Asami, nawet wkradły się takie małe smaczki jak wkręcenie Ariesa przed Roode'a do walki ze Stingiem, czy telefon Raya do żonki. :twisted:

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Trudno się nie zgodzić z radiomagnetofon i resztą, mark-mode!

 

 

Bezbłędne segmenty z zaplecza... Bully na telefonie, Aries i Bobby (Dirty Heels!) ze Stingiem, imitowanie Road Warriors... cudo!

 

Świetna walka Ariesa ze Stingiem... tak powinny wyglądać Main Eventy tygodniówek. WWE powinno się uczyć od TNA tego, że co tydzień nie zasypują nas powielanymi aż do bólu rewanżami. Za to wielkie propsy dla fedki Dixie.

 

AJ powraca jako samotny buntownik... kupuję to bez zastanowienia!

 

Brawl na koniec i na nogach zostaje tylko stajnia pod przewodnictwem synka Hogana... tak to powinno wyglądać. Tak w ogóle, jest gdzieś już jakaś wersja muzyki A&8 ze słowami? ;)

 

 

Świetna tygodniówka... duża hala, masa świetnego wrestlingu (w każdej formie) i żyjąca publika. Od Lockdown TNA rozpoczęło nową erę i oby to zwiastowało coraz to większy napór na słabnącą w naszych oczach fedkę Vince'a... mark-mode!

Edytowane przez E_9

  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

TNA w Chicago live i pełna hala. Ładnie to wygląda i dobrze, że podjęli decyzję o wyjściu poza Impact Zone.

 

- Pierwsza myśl - Chavo i Hernendez dostają znów shota? WTF? Dlaczego? Na szczęście asy wzięły sprawy w swoje ręce. Widok Raya z pasem wagi ciężkiej to bardzo przyjemny widok. Bully dał fajne promo i potwierdził, że złoto nie trafiło do niego przypadkiem. Stajnia wyraźnie odżyła i zyskała odkąd się ujawnił.

 

- Panie ładnie się zaprezentowały w ringu i było całkiem OK jak na tygodniówkę. Gail i Mickie pokazały kilka fajnych akcji (np. duszenie z wykorzystaniem lin). Publika nie była obojętna wobec starcia. Kim i Taryn ciąg dalszy.

 

- Po co znów walka "Robów"? Bardzo nie lubię jak powtarzają walki z PPV na następnej tygodniówce a niestety często to robią. A na dodatek jak jest to squash a po tym Rob T odwala idiotyczne tańce. Niby squash mógł zasugerować, że chcą go pushować ale po co pchają go w gimmick idioty tańczącego i machającego ręką? Fani chcą drugiego Rybacka w TNA, że chantują "feed me more" :P

 

- Dirty Heels to nowa nazwa Ariesa i Rooda? Całkiem spoko. Segment z nimi i Stingiem również całkiem spoko :grin:

 

- Bad Influence = geniusz :lol: Walka nie była za długa ale całkiem przyjemna. Storm ma kontakt z publicznością i ta bardzo dobrze na niego reaguje cały czas a to podnosi jakość walki. AJ powraca w postaci tweenera podążającego własną ścieżką. Atakuje po walce bad influence a także Storma. Na razie mało można o nim napisać ale sama idea jest do zaakceptowania. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

 

- Znów pchają Parka. Ten zaszczyca nas interesującą historią swojego życia... Postać ta jest odgrywana bardzo dobrze ale pomysł na taką pierdółkę - adwokata już nie. Hogan obiecywał Morganowi gruszki na wierzbie a wpychają go do głupich storyline'ow. Team z Ryanem, który był całkowicie przypadkowy i szybko skończył swój marny żywot, paradowanie w pelerynie Hulka, potem o nim zapomniano a teraz będzie męczył się z Parkiem...

 

- Walka Stinga z AA była nawet dobra jak na wiek i kondycję Bordena. Nie było zamulania i panowie nie ograniczyli się bardzo, przez co pojedynek wypadł nawet nawet.

 

- Oczywiście Hogan nie zwolnił asów. Użył sformułowania "coward way" i powołał wszystkich do walki z asami a ci nie dali rady. Skoro nikt z rosteru nie mógł temu sprostać to pewnie on sam będzie musiał pokonać Bully'iego w przyszłości, żeby nie wyjść na tchórza i pokazać wszystkim, że to on jest w ciąż najlepszy. Do tego czasu pewnie pogodzi się ze Stingiem i do spółki wypędzą gang z TNA. Oczywiście trochę czasu minie zanim to nastąpi ale wydaje się to być nieuniknione.

 

Impact uważam za udany. Czas minął szybko i przyjemnie podczas oglądania i jakość show stała na przyzwoitym albo nawet niezłym poziomie. Publika była żywa i reagowała na wydarzenia, Ray sprowadził A&8 na dobre tory - jego postać dużo wniosła do tej stajni. Świadczyć może o tym, że cały odcinek opierał się na nim i jego stajni. Dodatkowo miał fajne segmenty w melinie gdy dzwonił do Brooke :P Potwierdza, że jest najlepszym heelem w TNA i jednym z najlepszych w mainstreamie. Brakowało mi 1 może 2 bardzo dobrych walk (np. X-ów) i wtedy epizod byłby świetny. Niestety nie wyzbyli się wszystkich błędów - Roby i Park vs Morgan ale ogólnie widać poprawę i powiew świeżości.

 

P.S. Zgadzam się z jednym z fanów na widowni: Bring back Ivelize :cry:

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za co ten shot dla Mehikanów? Całe szczęście, że pojawiły się Asy. Bully znów może się wykazywać na majku. Zaczyna się świetnie. [wgl mogliśmy zobaczyć Bischoffa z WHC w rękach, uwaga spoiler na przyszłość :twisted: ]

 

Walka pań była OK. Warto zwrócić uwagę na to, w co była ubrana Tara. Poza tym mamy kontynuację sprzeczek Taryn z Gail, może w przyszłości zobaczymy kolejną dobrą walkę KO.

 

Telefon do Brooke był MEGA :D

 

Po co powtórka walki Robów? To było prawie to samo, co na Lockdown. Tam to zaakceptowałem, ale drugi raz to przegięcie.

 

Kaz i Daniels jako Legion Of Boom, dobre :D Na Storma nadal nie ma żadnego pomysłu, dziwnie się na to patrzy. Co innego AJ - przywalił i tym złym i temu dobremu[kozacki lariat!]. Nie wiem co dla niego planują, ale początek jest ekstra.

 

Morgan będzie sam naprawiał błędy Hogana. Ja bym tak nie psioczył na sytuację z Parksem. Za tydzień Matt go zniszczy i pójdzie dalej. No taką mam nadzieję.

 

Aries vs Sting - DOBRA walka[z lepszych momentów - Aries pyta jak zrobić Death Locka, a potem pięknie przyjęty lariat]. Chyba najlepsze starcie Stingera od co najmniej 3 lat. Obaj panowie dostali zasłużony cheer. I atak A&8 na koniec, mnie pasuje, bo Austin mimo wszystko musiałby tu jobbnąć.

 

Końcowy brawl z rosterem TNA wygrywają "przydupasy Raya". Dosyć dziwna sytuacja[pamiętam Lethal Lockdown...], ale tak być powinno.

 

Impact jeden z lepszych ostatnio, czekam na następny tydzień!

[i jestem BARDZO ciekawy tych nowych zasad X-Division, bo to może być to, czego ta dywizja potrzebuje - nie czytałem spoilerów, ale dla mnie powinno to być tak: nie ma stałego rosteru Xów, każdy cruiser na świecie może się pokazać i dostać szansę na pas - to może być zła idea, ale chciałbym to zobaczyć]

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

  aRo napisał(a):
Za co ten shot dla Mehikanów?

 

Na PPV Bobik w ostatnim momencie skradł im wygraną, jak dla mnie to racjonalny powód (nie żeby mnie cieszył ofc). Bądź co bądź, fajnie się to wkomponowało w galę i pozwoliło A&8 rozpocząć tygodniówkę.

 

Nie zdziwię się jak Nacho Libre dostaną swoją walkę za tydzień... jednak dobrze, bo tą walkę pewnie przegrają, a Dirty Heels pójdą w stronę kogoś innego. Tylko kogo? Zostało tylko Bad Influence... osobiście byłbym za, masa świetnej komedii gwarantowana.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      WWE w sobotę, podczas Backlash, potwierdziło informacje odnośnie terminu i lokalizacji tegorocznej gali Night of Champions. Te wydarzenie odbędzie się 28 czerwca w Rijadzie, Arabii Saudyjskiej. Dzień wcześniej będzie tam miało miejsce także Friday Night SmackDown. Wielce prawdopodobne będzie, iż czerwcowa wizyta będzie dla WWE jedyną w tym kraju w 2025 roku. Bowiem gospodarzem jesiennego Crown Jewel będzie Australia. Wynika to jednak z faktu, że w Rijadzie odbędzie się Royal Rumble 2026. Czyli po raz pierwszy WWE zorganizuje galę z tzw. „Wielkiej Czwórki” w Arabii Saudyjskiej.
    • Tomos
      Jakoś tak ostatnio mniejszy zapał do oglądania wrestlingu, więc i do Backlash podszedłem na zasadzie "a będę zerkał" - no i puściłem sobie myjąc gary i sprzątając.  Co będę czarował, dużo wtedy nie posprzątałem, bo się wciągnąłem. To jest śmieszne, że gala z minimalną i krótką podbudową objeżdża większość WrestleManii i se jeszcze robi wokół niej kółka 😄 Jedynie w main evencie przewinąłem z 15 minut, bo wiedziałem że będzie zamulacz - oczywiście wyszło lepiej niż z Codym na WMce. Walka gali? Dla mnie Lyra vs Becky (aż się dziwię że to piszę)
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 10 Data: 11.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Gifu, Japan Arena: Juroka Plaza Publiczność: 285 Format: Taped Data emisji: 13.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Kowalski
      US championship 4 koksów przyszło się ponaparzać i każdy pokazał się z mocnej strony. Drew znów blisko zwycięstwa ale  Ksiądz z gestem Kozakiewicza go uwala, więc rywalizacja będzie trwać dalej. Fatu to świr, fajnie się go ogląda jak wszystko z taką łatwością robi. Rycerz tu w ogóle nie odstawał a wręcz mam wrażenie że pokazał się najlepiej. Nie tylko 3 rywali ale i interwencja z zewnątrz była potrzebna by go pokonać. MUSI dostać walkę o złoto w tym roku. Cobb w bloodline trochę zaskakuje. Solo vs Fatu coraz bliżej (ciekawe czy z pasem w tle) Jak tu skończyć sage z Bloodline jak oni się tak mnożą?    Lyra vs The Man  Bardzo dobra walka. Po raz kolejny Lyra jak tylko dostaje czas to dowozi, Becky też nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie miałem pojęcia w którą stronę to pójdzie tym ciekawiej się oglądało, zwłaszcza drugi finisher od Becky mnie nabrał że to koniec. Podoba mi się że młodsza irlandka broni tytułu, chodź przy kolejnej walce może już Beczka to zgarnąć.  Lyra z Becky i Tiffy z Szarlot - dwa feudy weteran vs młoda krew, no bez porównania    Greatest Luchador vs Penta Tu też dobrze się bawiłem. Szybkie tempo, efektownie, jedynie brakowało mi jakiegoś wiarygodnego near falla dla Penty. Fajnie rozpisana ta interwencja Judgment Day, wąż Balor niby przyszedł pomoc... ale to dopiero El Grande przyczynił się do wygranej Dominika. Oblivion od Doma - miło.    Gunta vs Pat Dominacja generała z uśmiechem na twarzy, całą walke. I ten uśmiech mi trochę nie pasował. Sądziłem że wpadnie na wkurwie i skopie dupsko komentatorowi. No ale całościowo wyszło spoko, dobry przystanek dla byłego mistrza. Przestraszyłem się że to koniec jak Cole przytrzymał nogę Gunthera, ale na szczęście nie było żadnych cyrków.    Cena vs Orton Spam finisherów - pierwszy minus Ref bump - drugi minus, zdecydowanie tu przesadzili, zderzenie z sędzią a ten leży nieprzytomny dłuższy czas i nikt nie przychodzi z zaplecza. Kurde można przecież to sensownie rozegrać. Ale i tak dużo lepszy pojedynek niż z Kodasem na Manii. Trufla się nie spodziewałem ale bardzo fajnie to wyszło. Kolejne fartownie zwycięstwo Jaśka, bo najpierw Cody nie miał jaj by skończyć walkę a teraz jego największy fan mu pomaga, aż mnie ciekawi jak będzie przy kolejnej walce. Przejście z AA na RKO świetne.   Podsumowując, przyjemne show, dobre starcia ale... każda z nich (prócz walki wieczoru) mogłaby się odbyć ma tygodniowce co tylko by podniosło prestiż Raw czy Smacka.  Niby wyniki spodziewane ale miałem wątpliwości przy prawie każdej walce
    • GGGGG9707
      No i szanuję opinię zwłaszcza że jest poparta argumentami a nie "bo tak", częściowo też się zgadzam bo (choć go nie trawię do tego stopnia, że przewijam proma / walki a jak ja PLE coś robi a akurat na żywo oglądam to się czymś innym zajmuję i nie obchodzi mnie zbytnio co tam się dzieje) z tego co tu czytałem i jakieś tam urywki mi się gdzieś tam wyświetliły to fakt, przykłada się, daje radę, robi robotę i jest lepszy od wielu (choć gdyby WWE akurat na to patrzyło to zwolnienia by zupełnie inaczej wyglądały i same drewna by wylatywały). Moja opinia jest taka, że gdyby powalczył trochę na niezależnej wcześniej i WWE zobaczyło by potencjał to ok jeszcze by przeszło a tak to wygląda jak typowy celebrity no-name któremu WWE podkłada swoich zawodników żeby nakarmić jego ego (tak, wiem że zły przykład bo on większość przegrywał z początku ale w momencie sprowadzenia go tak to wyglądało) Nie wiem, może problem u mnie jest w tym, że należę do 0.001% społeczeństwa które nie uznaje czegoś takiego jak youtuber i dla kogo celebryta to aktor, piosenkarz, polityk (chociaż polityki nie śledzę), sportowiec a nie ktoś kto sobie nagrywa jak gra w gry, reaguje sztucznie na jakieś filmiki czy robi z siebie klauna (z całym szacunkiem dla klaunów) i dlatego wyjątkowo nie mogę go przetrawić. Ale szanuję Twoje zdanie, częściowo się zgadzam i dajesz dobre przekonywujące argumenty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...