TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Aeger]

Ostatni IMPACT był naprawdę niczego sobie, ale przyczepię się do chwalonego przez wszystkich ostatniego segmentu (ach, jak dobrze obejrzeć sobie gale w TV i być w temacie).

 

Garrett może i ma twarz, ale dla mnie jest zupełnie nijaki, więc wkurza mnie to że mógł pojechać Erica na jego imprezie. W dodatku JB zupełnie nie pasuje do tej ekipy, taka chudzina odgrywa się na geniuszu jakim jest Bischoff...

 

Co do zawartości TOI TOI, myślę że to po prostu płyn oraz jakiś środek zapachowy, bo wątpię czy Eric tak dałby się zhańbić. I czy tylko ja mam wrażenie, czy cenzura nazwiska ominęła jedną wypowiedź Flaira?

[N!KO]

* - Troche slaby poczatkowy segment. Jeden emeryt sprowadzil drugiego, zeby mu powiedziec, ze jest dobry, a on zly. Mysle, ze dodanie Flaira do skladu decyzyjnego w Gut Check, to nie material na otwarcie show... ALE

* - Spotkanie grupy bylo swietne. Jesli chodzi o Alexa, to mialem dokladnie takie samo zdanie jak Ric. Do tego nie zachwycilo mnie jego promo. Moze jestem znieczulony na ubogiego latynosa, a Nature Boy go idealnie przygasil. Skoro jednak kontrakt dostal, to zyczymy wiecej czasu antenowego od Tonyego Neese'a (Gut Check jak najbardziej mi sie podoba)

* - "Wiem, ze mnie kochacie. Nie musze Wam mowic, jak swietny jestem. Nazywam sie "Rob-Van-Dam" - powiedziala face'owa postac Koles z takimi mic-skillami nie powinien byc tak wysoko w hierarchii. Roode go przycmil swoja gadka, choc nic odkrywczego nie powiedzial.

[DOG]

Wie może ktoś ile dni po impact an Orange sport umieszczają odcinek na Vod? bo są na razie trzy

[fifka]

Niby gdzie na Vod jest jakiś odcinek IW ?

[DOG]

chodzi mi o vod na orange masz tam trzy w polskiej wersji

http://www.orange.pl/telewizja-tu-i-tam/wideo/8469926/TNA-Impact-Wrestling-3

[fifka]

Rozumiem że trzeba płacić ? Ble

[DOG]

Rozumiem że trzeba płacić ? Ble

Nie wymyślaj darmo jest... wystarczy się zarejestrować... jakoś oglądam impacty i ufc na tej stronie i nie wydałem grosza:D

[marcel]

Widzę, że TNA celebruje pierścienie HoF Flaira. Kiedy miał jeden, nawet go nie zakładał, a mając dwa obnosi się z nimi jak król na tronie z koroną i berłem. Trzy głosy na Silve? Wystarczyło żeby opowiedział historyjkę o chłopcu z marzeniami i nawet Flair (świetnie podczas pierwszego segmentu podsumował jego potencjał) zmienił decyzję. WTF?! Komisja Gut Check jest tak zorientowana jak Smuda. Jeśli Silva ma jakiś talent to umiejętnie go ukrywa.

 

RVD nie byłby sobą gdyby nie wygłosił narcyzowego proma. Na szczęście pojawił się Roode i szybko zgasił pana ego. Pewny siebie mistrz, nie okazał strachu przed oponentem, zostawił "świętą trójcę" zwijającą się z bólu - tak powinien być rozpisywany od początku swojego title runu. Zawiódł mnie tylko przy wyborze rywala dla Roba. Chyba każdy puścił by w bój Raya żeby uszkodził RVD przed Sacrifice.

 

Kolejny odcinek bez X Division. Aries jest zajęty Rayem i dywizja na tym cierpi. Taki stan rzeczy pozostanie na dłużej, bo feud między ww. panami dopiero się rozkręca i na Sacrifice spotkają się po raz pierwszy.

 

Angle ma jakąś fobie na punkcie przypięcia Stylesa. Może zawartość koperty ma z nim jakiś związek? On jako jedyny nie chciał się zmieniać i walczyć ze Stylesem 1na1. Za tydzień wszystko będzie jasne. Jestem ciekawy, co będzie w kopercie, ale nie wróży to dobrze. Oby to nie był wątek gejowy.

[Ghost]

To co zrobił RVD nie nazywałbym promem, nie przekazał nic ciekawego publiczności...przekazu raczej brak w tym skilla także, więc można określić śmiało że przy mikrofonie jest bardzo słaby, teraz to wyszło na jaw.

 

W dodatku na minus tej gali jest segment otwierający...Flair z Hoganem zanudzali na maksa, więc nie widzę zbyt dużo plusów, może i storyline są budowane, aczkolwiek zdarza się dużo wpadek.

[Tupak]

Pierwszy segment nawet dobry. Hulk Hogan okazał szacunek Ricowi Nie ma co tutaj mówić, Ric Flair to jeden z najwspanialszych zawodników w całej historii. Drugiej takiej osoby napewno nie zobaczymy. Przy micu Flair jest w stanie niszczyć wszystkich. Mam tylko nadzieje, że to nie będzie prowadziło do jakieś ich walki, bo Hogan raczej nie byłby w stanie już zawalczyć w przeciwieństwie do Flaira.

 

Walka KO średnia, większość czasu to znęcanie się nad Velvet Sky i wywalanie z ringu Brooke. Tessmacher jest mocno pushowana, ale mam wrażenie, że tylko na potrzeby Sacrifice, a później znowu przepadnie w TT z Tarą. Fajny motyw z finisherem Gail Kim wykonany przez Brooke.

 

RVD.... co to wogóle było? Z taką charyzmą szarpać się na najważniejszy pas? Szkoda, że w TNA pushu nie daje się proporcjonalnie do mic skilli, bo wtedy byśmy mieli Anderson vs The Pope o WHC, a RVD jobbował by niemowie. Całe szczęście, że Roode jakoś uratował ten segment, chociaż zadanie miał naprawde trudne.

 

Walka Devona z Robbim T była słaba i na szczęście krótka. Nie wiem czemu, ale zastanawiałem się, czy jakby dać wielki kawałek drewna do ringu czy by ta walka wyglądała podobnie.

 

Strasznie podobał mi się segment, w którym Ric Flair, Al Snow i Bruce Prichard rozmawiali o zakontraktowaniu Alexa Silvy. Wszystko wyglądało bardzo realistycznie i mnie to przekonuje w 100%. Poprostu genialnie to zrobili. I pierwszy raz zobaczyłem jak wygląda aktualny booker.

 

Średnia walka Hardasa z RVD. Brakowało tutaj czegoś przez co ta walka mogła by zapaść w pamięci chociaż na tydzień.

 

Bully Ray i Austin Aries. Chciałbym zobaczyć dłuższy feud tych panów. Obaj przy micu są świetni i obaj są w stanie zrobić dobry pojedynek. Mam nadzieje, że TNA nie zepsuje tego i panowie nie przepadną gdzieś w rosterze.

 

Dobra walka 3 vs 3. Po tym jak zachowuje się Kurt i po jego ostatnich wypowiedziach przewiduje jego face turn na Sacrifice. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale heelem jest już dość długo więc takie odświeżenie może wyjść mu na dobre.

 

Dokończenie segmentu z zakontraktowaniem Alexa Silvy również genialna. Ja to kupiłem w 100 %, świetnie zagranie z tym, żeby wkurzyć Silve po czym pokazał, że radzi sobie z mikrofonem i późniejsza reakcja, gdy został ogłoszony nowym zawodnikiem TNA i te łzy w oczach. Genialnie zrobione. Szkoda jedynie, że to wyglądało jak jakiś teleruniej, ale ogólnie cały ten OFN i walka o kontrakt narazie na wielki plus.

 

Dobry ME, ładnie został rozpisany Roode szczególnie to co zrobił po walce. Tak cały czas powinien robić, żeby sprzedać się jako heel. Również dostaliśmy mały dodatek do konfliktu Andersona z Hardym przez co ich walka nie będzie tak całkiem z dupy.

[aRo]

Gut Check wyszedł naprawdę świetnie[a dodanie Flaira do sędziów to jeden z lepszych ruchów ostatnio], jedyny problem to zwycięzca. Silva nie powinien dotać tego kontraktu wg mnie. W ringu nie pokazał klasy, a na majku rozprawiał tylko o zmarłym ojcu...

 

...ale to było i tak lepsze od "proma" RVD. To chyba pierwszy face od dawna, któremu miałbym ochotę porządnie przywalić. Świetny materiał na heela i tyle.

 

Walki dość słabe, może poza 3vs3. Angle jest jakiś dziwny teraz Już sam nie wiem, czy dojdzie do tego turnu, czy nie. To samo można by powiedzieć o TT Joe/Magnus, ale oni mają na horyzoncie MCMG, więc po PPV wszystko wróci do normy.

 

A co do Sacrifice - RVD ma no1 contendera, więc powiedzmy, ze walka ma sens. Gorzej z resztą - walki o pasy TT i Angle vs AJ[która i tak będzie mi się podobała, po prostu musi] są z dupy wzięte, a Anderson vs Hardy? Tu jest może jakaś historia[choć niezbyt ambitna], ale nie spodziewałem się, że coś takiego trafi na PPV.

[Icon]

Gut Check wyszedł naprawdę świetnie[a dodanie Flaira do sędziów to jeden z lepszych ruchów ostatnio], jedyny problem to zwycięzca. Silva nie powinien dotać tego kontraktu wg mnie. W ringu nie pokazał klasy, a na majku rozprawiał tylko o zmarłym ojcu...

 

 

 

Ci idioci już na starcie zabili ten pomysł.

Skoro takie beztalencie - patrząc na jego występ - dostaje kontrakt to sam się zgłoszę, dostanę krzesłem od Raya i kontrakcik w kieszeni ^^

 

"Russo Come Back PLZ."

 

Nawet takie myśli przewijają mi się przez głowę, nuda na CH*JA PSA.

Na siłę ugrzeczniony produkt nie trafia do mnie.

 

btw. Poraża mnie odbudowa X Division, sytuacja jak z przed roku gdy Kaz był mistrzem i nie bronił pasa bo była wojna 4tune vs emeryci i joberzy

 

na LD zamiast pojedynku o pretendenta do X title dostajemy takie gówno jak walka o pasy TT KO.

[nequal]

btw. Poraża mnie odbudowa X Division, sytuacja jak z przed roku gdy Kaz był mistrzem i nie bronił pasa bo była wojna 4tune vs emeryci i joberzy

 

na LD zamiast pojedynku o pretendenta do X title dostajemy takie gówno jak walka o pasy TT KO.

 

 

Ale w czerwcu sytuacja się poprawiła i w lipcu dostaliśmy dobre Destination X. X-Division teraz upadło , ale za miesiąc chyba wszystko będzie w normie.

[marcel]

Pisałem o tym, że Aries przez feud z Rayem nie ma czasu bronić pasa. Dodatkowo dochodzi fakt, że z prawie wszystkimi już walczył 1na1 i wygrywał. Został mu jeszcze Haskins i Neese, ale oni pokazują się raz na ruski rok i zanim ich wypromują na wiarygodnych rywali to znowu trochę czasu minie. Trochę szkoda, bo jak Aries śrubuje rekord posiadania pasa X Division to wypadałoby żeby był mistrzem walczącym.

[nequal]

Dobrym posunięciem ze strony TNA będzie danie walki Styles vs Aries i wygrana AJ`a. Obecnie AJ nie ma nic do roboty ("feud" z Daniels`em ) , a taki pas na pewno jego postać by odświeżyło. Mam nadzieje , że niedługo zobaczymy takich mistrzów WHC - Austin Aries X-Division - Styles/Daniels TV - Anderson Tag Team - MCMG