Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Divy zaczynaja Impact?! Pierwsze wrazenie jest takie, ze caly roster ma wolne. Tylko ze przeciez oni to nagrywali wczesniej... Czyzby TNA chcialo sprawdzic (na podstawie ratingow), czy program stricte poswiecony KnockOuts ma sens? Czy moze nie wierzyli w konkretna ogladalnosc i zrobili gale na odpierdol? Ciezko to wyjasnic, ale naprawde trzeba miec nierowno pod sufitem. Gdy RAW rozpoczenie segment programu Beth i Kelly Kelly, to bedziemy mogli mowic o rywalizacji tych dwoch federacji. Swoja droga, Madison byla PRZERAZAJACO sztuczna, gdy klocila sie ze Stingiem. Piszczenie (w tym wypadku komiczne) naturalniej przychodzilo Bordenowi.

 

* - Po tym co robili z Gunnerem to smieszne, ze planuja mu dorzucic Flaira, i zrobic z niego destroyera. Koles zasluzyl u mnie na nagrode "najbardziej przereklamowany 2011 roku", i wszystko wskazuje na to, ze bedzie w przyszlym roku walczyl o obrone tytulu. Nie wiem, jak mozna poswiecic na jego promocje Douglasa. Koles robil bardzo dobra robote jako mistrz X-Division. Zapraszam powoli do RoH i PWG.

 

* - Zema zgarnal kontrakt. Powinien pare sztuczek pokazac, ale zeby sie nie rozleniwil przez takie pojedynki jak ten wczorajszy. To byla taka walka X-Div, jak te w ktorych bral udzial Robbie E.

 

* - "Leader of the Selfish Generation" dal popis swoich umiejetnosci za mikrofonem. Gdyby nie fakt, ze segment trzeba bylo przeprowadzic z jakims Tracym, to bym byl bardziej zadowolony. Chcieli sprzedac samolubnego (odwracajacego sie od wszystkich) Roberta.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

nie zwróciłem uwagi na zmieniającą się publikę, muszę jeszce raz na szybkości przejrzeć iMPACT! czy to rzeczywiście prawda.

 

Rzeczywiście dziwnie się oglądało Panie rozpoczynające show i nie zachwycały do czasu przyjścia Stinga, który rozbawił mnie chociaż.

 

Na zapleczu Sting z Kurtem również świetnie się zaprezentowali i akurat w przeciwnieństwie do Bonkola kupiłem żart z kopnięciem Stinga, bo miało to sprzedać cały tekst Angle`a że kopnięcie to nie chwyt wrestlingowy i on go nie uznaje(a jednocześnie się go boi), a to że Sting nie może podnieść nogi tak wysoko to tylko może niesmaczne dla smartów, a jak wiemy tych niewielu i na dodatek nie każdemu pewnie to przeszkadzało, jako że miało to tylko coś sprzedać i sprzedało dobrze.

 

W odróżnieniu od innych kupuje Gunnera, jako że w ringu sprawuje się chłopak dobrze i się cały czas rozwija, dawno już nie można było mu niczego poważnego zarzucić i role jakie ma odgrywać prezentuje bardzo poprawnie.

 

Za to Douga już szkoda. Jego feud np z Kashem albo A Double mógłby być dosyć ciekawy.

 

Zgadzam się że stypulacja X-ów zabiła pojedynek. Zabrało im to conajmniej połowę sztuczek z arsenału. Z dużych pozytywów suplex z narożnika i fakt że odpuszczono sobie Iona z tym sprayem.

 

Tagi się sprawdziły dobrze, chociaż za dużo zamieszania z tym Abyssem. W drugim tagu podobało mi się co ODB wyrabiała do spółki z Magnusem :)

 

Roode cały czas trzyma się świetnie w wiodącej roli.

 

Storm powodujący dq to jednak nienajlepsze rozwiązanie.

 

No i Main Event naprawdę dobry, szkoda tylko tej spieprzonej końcówki z Madison. Powinni wrócić do rozwiązania z NWA bodajże, że pojednki Tv mają 10minutowy limit, taki pojedynek zakończony remisem na pewno by przyciągnął więcej uwagi i lepiej promował ewentualne starciena PPV.

 

iMPACT! całkiem fajny. 1.15 rating ok 1.5mln telewidzów. Jakby lepiej. Czekam na podział na kwadranse.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Impacty już od jakiegoś czasu stoją na dobrym poziomie.Nie pakują 100000 rzeczy w jednej quarter,tylko poprawnie bilansują czas i wreszcie budują swoje PPV(buyrate'u pewnie tym i tak nie zwiększą,ale przynajmniej się ich nie będzie można czepiać).Ale po kolei:

 

plusy:

 

-fenomenalne promo Bobby'ego Roode'a(najlepsze od czasu zdobycia przez niego mistrzostwa)

-rezultaty turnieju o miano pretendenta do walki na Genesis o pasy tag teamowe(raz,że dostaniemy dobrą walkę na tygodniówce,to jeszcze obydwie drużyny mogą wygrać i nie będę przez to narzekał-AJ i Kaz,bo są gwarancją solidnej walki na PPV,a Joe i Magnus,bo w końcu dostaną jakiś tam push)

-ME(najlepsza walka pań w Main Streamie dzisiejszym.I chwała TNA za to,że mieli jaja dać panie na ostatek.Ciekaw jestem ratingu

-piszczący Sting(lałem jak nigdy przy TNA)

-ogólny poziom dzisiejszych walk

-najlepsze promo Abyssa w karierze

-budowa pod feud Angle Vs Storm

-wstrzymana budowa feudu Pope'a z Devonem

 

Minusy:

-Eric Young i ODB(błagam,to nie jest już zabawne)

-Gunner dostaje push kosztem Douga Williamsa(to raczej koniec Bryta w TNA.Zapraszamy do ROH)

-brak większego udziału Jamesa Storma w odcinku

-sztucznośc Madison Rayne(niech ona przestanie piszczeć)


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Impact jak dla mnie jeden z gorszych.

 

Plusy:

- ME wypadł świetnie. Śmiem twierdzić, że to była jedna z najlepszych walk pań w tym roku. Naprawde dobrze się spisały, dostały dość sporo czasu. Fajnie, że ta walka była ME bo na tej gali było to najlepsze starcie. Szkoda jedynie, że zrobili taką końcówke, ale może być większa dramaturgia na PPV.

- Sting w swojej roli spisuje się nadal dobrze. Fajny segment z KO, a następnie z Kurtem Angle, którego przestraszył czymś czego Angle się nie boi :D

- Bobby Roode się spisał. Jedno z lepszych jego prom odkąd jest mistrzem, jeśli nie najlepsze.

- TT Erica i ODB. Ci dwoje w swojej walce spisali się dobrze i co najważniejsze podczas oglądania tego pojawił mi się uśmiech na twarzy :D

 

Minusy:

- Pozostałe walki jakoś mnie nie zachwyciły.

- Walka X Division. To było największe rozczarowanie podczas tego impactu. Jak zobaczyłem jak mają walczyć to się nawet ucieszyłem, ale walka sama w sobie była słaba.

- Za mało Jamesa Storma. Jego feud z Kurtem jest według mnie głównym feudem, więc mogli dać im więcej czasu.

 

Inne :

- Gunner wychodzi na takiego zabijake. Jak dla mnie fajnie, bo od początku widziałem w nim jakiś potencjał i jak dla mnie jest to jedyny heel z jajami.

- Walka TT Abyss & Steiner vs AJ & Kaz. Niby wyszło dobrzem ale brakowało tutaj czegoś. Z najlepszej strony pokazał się Kaz.

 

Ogólnie 3/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Gunner wychodzi na takiego zabijake. Jak dla mnie fajnie, bo od początku widziałem w nim jakiś potencjał i jak dla mnie jest to jedyny heel z jajami.

 

Na Impactach robią z niego niszczyciela jednak na live eventach nadal przegrywa z Garrettem Bischoffem. Ostatnio 29 grudnia w Alabany w stanie New York. A już myślałem, że wysłali Garetta na dłuższy czas do OVW.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

* - Divy zaczynaja Impact?! Pierwsze wrazenie jest takie, ze caly roster ma wolne. Tylko ze przeciez oni to nagrywali wczesniej... Czyzby TNA chcialo sprawdzic (na podstawie ratingow), czy program stricte poswiecony KnockOuts ma sens? Czy moze nie wierzyli w konkretna ogladalnosc i zrobili gale na odpierdol? Ciezko to wyjasnic, ale naprawde trzeba miec nierowno pod sufitem. Gdy RAW rozpoczenie segment programu Beth i Kelly Kelly, to bedziemy mogli mowic o rywalizacji tych dwoch federacji.

 

Zwróć uwagę, że wszędzie mamy Gail. A ona jak sama podkreśliła w wywiadzie wróciła do TNA bo ją tu SZANUJĄ, ( pomijam sprawę naprawdę wielkiego pushu na starcie/come back'u ), u Vinca patrząc na ogólną sytuację DzIVEK nie liczył bym aby w/w panie dostały aż tyle czasu.

Ale wracając do KO, jak dla mnie to była super sprawa, że po:

po 1) program otwierają KO

po 2) od pewnego czasu na starcie mamy różne persony ( a jak przypomnimy sobie czasy IMMORTAL co tydzień mieliśmy praktycznie to samo, tj. Sting*, HH, EE +dodatki )

po 3) mogę mieć nadzieję, że panie nie są tylko "dodatkiem" myjącym auta w gówno wartym segmencie - ponieważ jest kim robić porządne starcia.

 

* Icon dalej się często pojawia, ale jest GM 'em więc jest to uzasadnione.

 

[ Dodano: 2011-12-31, 19:25 ]

a to że Sting nie może podnieść nogi tak wysoko to tylko może niesmaczne dla smartów,

 

Jak dla mnie ten fakt daje jeszcze "drugie dno" strachu Kurt 'a :)

 

[ Dodano: 2011-12-31, 19:29 ]

- Bobby Roode się spisał. Jedno z lepszych jego prom odkąd jest mistrzem, jeśli nie najlepsze.

 

Promo dobre, ale już fakt "olania" najlepszego przyjaciela ever, na maksa oklepany, lecz trzeba przyznać, że to co kole$ ( ciekawe ile dostał :D za występ ) gadał ładnie zazębiało się z filmikami "z życia" Roberta.

Edytowane przez Icon

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  251
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2011
  • Status:  Offline

Nie wiem co za kretyn wpadł na pomysł, żeby zaczynać i kończyć gale paniami, ale nie sprawiło to, że będę ten epizod miło wspominał.

 

Bogowie. Gdy jest jeden segment z KO, narzekają że szmacą panie. Gdy już jest ich więcej, a segmenty są dobrze rozpisane, słyszy się że jest ich za dużo i w ogóle...

 

Przypominam że jest równouprawnienie w pracy i kobiety są traktowanie równorzędnie z mężczyznami. Zwykle faceci kończyli gale, więc teraz kobiety skończyły. Ot, dziwota.

 

---

 

Średnia ratingów IMPACT:

2007 - 1,05

2008 - 1,06

2009 - 1,15

2010 - 1,06 (poniedziałki) / 1,11 (czwartki)

2011 - 1,17


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

- Pierwszy segment zaczął się zbyt cukierkowato. Roode go rozkręcił, a Storm tekstem "It only takes one last call super kick to knock your lights out" ładnie go zakończył (nie po raz pierwszy Cowboy skradł cały segment). Dobrze rozwiązali ME. Bez pinu, nikt nie ucierpiał w oczach fanów i skończyło się brawlem.

 

- Znalazł się pierwszy mocny na Gunnera. Oczywiście wielmożny pan RVD. Gunner może już zapomnieć o pushu (dostanie po dupie od terminatora z Dixielandu), a Mr. Bootch w dalszym ciągu jest upychany, gdzie tylko się da, byle miał czas antenowy.

 

- Dobrze, że nie urządzili młodemu Bischoffowi wielkiego come back'u, ale oficjalne dodanie go do rosteru przez Stinga budzi niepokój. Najpierw zniszczył prawdziwego Monstera, teraz zrobił z Bischoffa zawodnika.

 

- Kiedy w wywiadzie Styles zaczął mówić o przyjaźni i zaufaniu, jakim darzy Kaza to wiedziałem, jak to się skończy. Pojawienie się Danielsa tylko utwierdziło mnie w przekonaniu. Jak zwykle nie trzyma się to kupy. Kaz nie ugiął się na propozycje title shota od Kurta, więc co takiego musiał mu naobiecywać Daniels? Liczyłem, że będą TT na dłuższą metę. Nie mają na obydwu pomysłu i wybrali najprostsze rozwiązanie.

 

- W końcu dłuższa walka X Division. Wszyscy dali radę, heele czasami dali znać o sobie, ale nie zabukowali większych przekrętów. Oby taki sam booking był w ich walce na Genesis.

 

Jeszcze pewna ciekawostka z Xplosion. Magnus wygrał Xplosion Championship Tournament, Joe zgarnął title shota w Maximum Impact Tournament, razem wygrali Wild Cart Tag Tournament. Raczej to nie przypadek i TNA coś szykuje.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Mimo natloku gwiazd w ringu, poczatkowy segment byl bez rewelacji. Wchodzenie w tylek Hardyemu przez Stinga wywolalo odruchy wymiotne, a i Roode niczym nie zachwycil. Spodziewalem sie, ze na tym koniec, ale jeszcze Storm podciagnal troche poziom... O Abyssie wole nie pisac, bo on nadaje sie tylko do - 30 sekundowych - mrocznych prom z zaplecza. Szkoda Bullyego, ktory stoi na straconej pozycji w tym programie.

* - Gail wyglada dobrze z tymi wszystkimi tytulami w dywizji KO, ale ten finisher jest do zmiany. Kompletnie nie idzie tego sprzedac...

* - Dwojka ktorej zycze zwolnienia - EY i ODB - sie w sobie zakochali. To oznacza serie beznadziejnych segmentow na przestrzeni miesiaca...

* - Po cichu marzylem, ze Gunner skonczy RVDego i odesle go na liste "kontuzjowanych". Oczywiscie, Rob jest nietykalny, a nie wiem na ile sie Gunner moze przy nim wypromowac. Bardzo prawdopodobne, ze Van Dam posklada "brodata perle" na PPV... W koncu on tam rzadko przegrywa.

* - Zgodnie z przewidywaniami Joe i Magnus wygrali turniej. Od poczatku byli pokazywani jako druzyna, ktora zwyciezy (pisalem o tym pare postow wczesniej). Koncowka ma sprawic, ze nasze szare komorki beda pracowaly, ale pewnie pojda na łatwizne, i Kazarian walnie promo, jak trzymajac sie AJa nie mozna rozwinac skrzydel. Wszystko jest pchane w Stylesa, a on nie jest na pewno gorszy ... bla bla ... bla. Innymi slowy bedzie seria 2-3 pojedynkow na PPV miedzy bylymi przyjaciolmi - tak jak to mialo miejsce niedawno w przypadku łysego z fenomenalnym.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2009
  • Status:  Offline

IMPACT Wrestling 22.12.2011

 

+ Pierwsza nawijka pomalowanych z "bobikiem" i "Bullym" :)

+ Walka TT przyjemna dla oka, fajne wydymanie Danielsa ")

+ Walka X na plus ! Tylko MAŁO !!! :/

+ "Randka" EY z ODB miazga :) Zajebiste segmenty :) a jak wiatrak dmuchnął i ten tekst to miazga :D

+ Storm i rozpierducha w barze :)

+ Walka TT EY & ODB vs Moore & najsłabsze ogniwo rosteru TNA - fajnie się oglądało :) ! ~~ jajcarskie momenty Younga :D

 

- Drąca ryja Madison i ta "wymuszona" walka nudna...

- ME bez rewelacji, ogólnie cieńki...

 

OCENA 4/5

 

IMPACT Wrestling 29.12.2011

 

+ Walka TT Steiner & Abyss vs Kazarian & AJ - bez rewelacji, ale nie wyszło źle

+ Walka Filipińczyka z "Antoniem" bardzo przyjemnia, trochę krótki i bez fajerwerków, czekam na więcej X !!!

+ Fajny segment z Mistrzem TNA, mocne...

+ Teksty Younga z ODB

+ MAGNUS i JOE :) osobiście widziałbym Magnusa, kiedyś jako CHampa...

 

- Segment Stinga z dupami mnie nie urzekł...

- Gunner demoluje... szkoda Douga, bo moim zdaniem gościu śmiało może nosić pas "Xksów" albo TV...

- Angle bał się walki z RVD ?... lol

- babeczki w ME... nie zainteresowało mnie to...

 

OCENA 2,5/5


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

BREAKING NEWS z Twittera Dixie:

 

"BIG NEWS FOR TNA. We will film Impact from Wembley Arena in London on 1/28! Cannot tell you how excited I am! Details to follow. PLS RT"

 

Fantastyczna wiadomość jako, że TNA podczas UK Touru zawsze zbierała duże ilości widzów. Zapowiada się świetny Impact jeżeli chodzi o sprawy wizualne :twisted: .

 

Tak wygląda arena :

http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/hs034.snc6/166431_500606116025_31695961025_6315596_68877_n.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=WBhgUcJ27FU

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Fantastyczna wiadomość jako, że TNA podczas UK Touru zawsze zbierała duże ilości widzów. Zapowiada się świetny Impact jeżeli chodzi o sprawy wizualne :twisted: .

Już boję się Co mogą wymyślić na tak ogromną publikę :twisted: .12 500 stałych miejsc !!! Znając TNA pewnie nakręcą 2 odcinki ze zmianą mistrza albo heel turnem pod koniec drugiego odcinka... a może mnie zaskoczą ?


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TNA skiepscilo w bookingu ostatnio sporo rzeczy, wiec niech robią cokolwiek byle by przestali skakac jak te gumisie kolo Jeffa Hardyego bo jego charyzma w potyczkach slownych po prostu mnie rozwala. Gosciu wogole nie nadaje sie na top postać i nigdy nie rozwinął sie tak jak mógł. Dostał szanse od WWE, miał czas przy majku, potem podobnie w TNA, a on absolutnie nie wywiazal sie chociazby z 30% pokladanych w nim nadziei. Oczywiscie, moze sie krecic kolo pasa, ale bardziej jako taki Main Eventerowy jobber anizeli zdobywca. Jedyny moment w ktorym go kupowalem byl ten kiedy Mroczny Hardy byl czescia Immoral. Majac taki gimmick moze mowic tym swoim delikatniutkim smutnym glosem, bo to akurat pasuje.

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Jeffa Hardyego bo jego charyzma w potyczkach slownych po prostu mnie rozwala. Gosciu wogole nie nadaje sie na top postać i nigdy nie rozwinął sie tak jak mógł. Dostał szanse od WWE, miał czas przy majku, potem podobnie w TNA, a on absolutnie nie wywiazal sie chociazby z 30% pokladanych w nim nadziei. Oczywiscie, moze sie krecic kolo pasa, ale bardziej jako taki Main Eventerowy jobber anizeli zdobywca. Jedyny moment w ktorym go kupowalem byl ten kiedy Mroczny Hardy byl czescia Immoral.

 

nie opisałbym tego lepiej!

 

 

Najsłabsze ogniwo pierwszego segmentu, nie licząć pucującego Stinga, nawet Abyss nie jest tak smutny na mikrofonie. Hardy nawet jak się nie odzywa to jest dla mnie nie do przyjęcia, a jak się odezwie to nieważne czy mam głos czy nie mam to i tak nic nie słyszę.

 

 

iMPACT! w Londynie... sprawdzę czy mają jeszcze sensowne bilety, a chuj tam z sensownymi, lecę!

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

- Początkowy segment dość średni. Wiem, że Jeff Hardy to marka, ale takie słodzenie jemu mnie osobiście troszke odtrąca. Co do reszty to strasznie podoba mi się jak przemawia James Storm <-- przyszły mistrz :D

- Gail Kim & Madison Rayne vs Mickie James & Traci Brooks - Mi osobiście ten pojedynek nawet się podobał. W dywizji KO powinni właśnie częściej dawać takie walki kilkuosobowe, chyba że mają dawać takie starcia jak Gail Kim vs Mickie James

TNA popełniło taki mały botch. Po co najpierw dali zapowiedź walki, a dopiero później pokazali urywek, w którym Madison i Gail przytapiały Traci, którą uratowała Mickie. Przecież po zapowiedzi to było już pewne.

- Garrett Bishoff oficjalnie wrestlerem? Oj wielka szkoda.

- Gunner vs RVD - Jak zobaczyłem, że RVD ma walczyćz Gunnerem to od razu sobie pomyślałem, że RVD dostanie kontuzje ( storylinowo ), a tu o mały włos, a RVD by skontuzjował Gunnera... Brawa dla niego...

- Kid Kash & X-Division Champion Austin Aries vs Jesse Sorensen & Zema Ion - Bardzo fajna walka, oglądając ją mam wielkie nadzieje, że na Genesis dostaniemy naprawde świetny pojedynek. Nie wiem czemu, ale mistrz może się zmienić.

- AJ Styles & Kazarian vs Samoa Joe & Magnus - Kolejny dobry pojedynek. Samoa Joe z Magnusem spisują się bardzo dobrze i być może wygrają pasy TT. Ale w sumie za niedługo powraca MCMG ( Sabin pojawia się już na HS ).

- Jeff Hardy, James Storm & Abyss vs TNA Heavyweight Champion Bobby Roode, Kurt Angle & Bully Ray - Jak zawsze przed PPV TNA chce podbudować atmosfere jak najbardziej ( bo wcześniej nie ma na to czasu ). ME wypadł dobrze, dość długi pojedynek, sporo akcji w ringu.

 

Ogólnie IW 4/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Braun Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...