Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

- Mocnym punktem tego odcinka były segmenty. Roode - promują go na jeszcze większego heela niż Ray. Oplucie Dixie, skontuzjowanie Stylesa - tak powinien zachowywać się prawdziwy sukinsyn. Storm - znowu zmiażdżył Kurta! Zaryzykuje stwierdzenie, że obecnie nie ma w TNA lepszego mówcy od Cowboya. Pope - dawno nie miał mikrofonu, ale nie stracił błysku i uratował ten segment. Devon jak zwykle pieprzył o zdobyciu 23 tytułów, kogo on nie pokonał i właził w dupę mistrzom.

 

Minusy:

- Po zdobyciu title shota doszło do kolejnej kłótni w rodzinie Devona. Reguła musiała zostać zachowana. Albo niech coś z tym zrobią, albo całkowicie zrezygnują z tego storyline'u. Oglądanie bez przerwy tego samego od kilku miesięcy nie należy do przyjemności.

- Młody Bischoff został posłany do szpitala. Czemu piszę o tym w minusach? Bo za kilka tygodni wróci odmieniony niczym Taker i rozprawi się z całym Immortal...

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Impakcik obejrzany.

 

- Pierwszy segment był świetny. Ciesze się, że nadal jest ta otoczka wokół Roode'a. Wypadł na gościa, który nie boi się postawić Stingowi i Dixie - 2 osobom o tak silnej pozycji. Końcówka segmentu - Bobby opluwający Dixie - na pewno fajnie podkreśliło jego charakter i umocni go jako heela.

 

- Abyss w face'owym wcieleniu to porażka, ze względu na jego gimmick (monster). Ten zawodnik to urodzony heel i tego powinni się trzymać. Chociaż jak dla mnie Parks dawno stracił to "coś" i jak dla mnie to zawodnik do odstrzału (mimo że Grand Slam Champino). Jego feud z Scottem i Bully zabiera czas (który mogliby przeznaczyć na X dywizję).

 

- D-von niesamowicie przymulał, ale Pope za mikrofonem natychmiast mnie ożywił. Podoba mi się ten zawodnik - dobry gimmick, dobry mic skill. Idealny kandydat do TV Title. Co do Matta i Crimsona - oby szybko znaleźli godnych przeciwników, bo w innym przypadku z tego taga nic nie będzie (Devon uważa, że mogą stać się przyszłymi legendami :shock: ).

 

- Odnoszę wrażenie, że 3/4 zawodników polskiego backyardu ma lepsze umiejętności od Garreta. Jego wygląd, ubiór, bookowanie (czyli opierdalanie przez całą walkę i na koniec wygrana) sprawia, że staję się jego haterem. Gunner przy nim to się wydawał wirtuozem ringu. :) Oby szybko zrezygnowali z niego (na co się nie zanosi).

 

- Karen jest taką typową suką. :D Odpowiednik Vickie Guerrero w TNA. Naprawdę dobrze wychodzi jej ta rola, fajny sojusz z Gail Kim. (nie oglądam Knockouts, taka luźna uwaga)

 

- Jak CM Punk wspomniał o tym, że jest wrestlerem a nie entertainerem to strasznie dużo osób zwróciło na to uwagę. Christopher Daniels podkreślił, że chcę żeby jego walka z RVD była wrestling match i nawiązał do Impact WRESTLING. Spodobało mi się to.

 

- Main Event taki typowo przed pay per view. Walki w TNA są coraz krótsze i zawodnicy tacy jak AJ mogą na tym ucierpieć. Niedługo zacznie się obcinanie movesetów, itd. Anyway mam nadzieję, że na tym ppv TNA odżyję - w końcu nie będzie Garreta, dużo dobrych walk i odpowiednia ilość czasu.

 

- Słaby IW, ten poprzedni o wiele lepszy. Mimo wszystko szkoda tego braku Xów, oraz małej ilości walk. Ciekawe jak wypadnie PPV.


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Show trochę bez polotu, ale jak poprzednicy podkreślam jeszcze raz pracę jamesa na mikrofonie! świetna sprawa. Do tego należy podkreślić, że mimo iż James jest obecnie chyba największym baby facem w federacji, albo przynajmniej na równi z Hardym, to jego postać ma mega jaja i nie musi się silić na jakieś słodzenie publiczności. Idealny face na długi czas.

 

Bobby dalej robi "czarną" robotę co czyni z niego naprawdę znienawidzonego czampa.

 

Gunner po raz kolejny udupiony, a szkoda bo w przeciwieństwa do Niko, ja i wiele innych osób widzimy potencjał w nim duży.

W tym wszystkim jedyne co mnie niezmiernie ucieszyło, to segment kiedy Ric i Eric "odprowadzali" Garetta do karetki. Hahahaha uśmiałem się do łez o godzinie 2 w nocy.

 

Popek na mikrofonie to dalej ogromny skarb, tylko szkoda że z tej całej czwórki on będzie zbierał największe baty, podczas gdy potencjał jest w nim największy.

 

również dołącze się do grona wielbicieli Karen, suka jakich mało, na dodatek świetna w tym co robi, póki nie krzyczy jak Velvet.

 

Szkoda tylko że aż tak dużą rolę w ringu dostała Mrs Kazarian. trochę Gail nieporadnie w tym wyglądała, ale sprzedawała świetnie.

 

Joe może nie tyle jobbował Abyssowi co mieliśmy screew job, a to ogromna róznica. Jednakże martwi mnie coraz bardziej brak pomyslu na niego.

 

No i brak X-Division - podsumuje krótko, po tym jak narobili mi apetytu tydzień temu - FUCK!

 

Show dobre, sensowne, ale jak napisałem na wstępie, bez jakiegoś polotu.

 

main event świetny, w pewnym momencie myślałem że Roode zakończy walę przez Figure 4, ale potem ogarnąłem że kompletnie by udupili Aj`a, z drugiej strony nigdy nie lubie kiedy mistrz przegrywa, nie powinien i tyle. No i dano nam kolejny powód dla którego Karen powinna być przukuta do czegoś. Choć z drugiej strony - czy sama klatka nie wystarczy?

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Na plus fajna akcja Steinera i Bullego z Abyssem oraz dobry main event, no i jeszcze sponiewierania młodego Bishoffa. Na minus szkoda patrzeć na bezbarwną postać obecnie Joe, także niepokoi mnie obijanie nogi Stylesowi. Rozumiem brudne zagrywki hellowatego mistrza przed obroną pasa, ale żeby to się nie odbiło na walce wieczoru w niedzielę.
Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

No i dano nam kolejny powód dla którego Karen powinna być przukuta do czegoś. Choć z drugiej strony - czy sama klatka nie wystarczy?
Przypomnij sobie co robiła na walce JJ vs Kurt w kaltce.

Przez połowę walki myślałem że to Abbys jest heelem a Joe facem później sobie jednak przypomniałem że jest na odwrót. Świadczy to a tym jak prowadzą ich postacie. Raz na kilka tygodni widać ich w TV :roll: Jak dla mnie Karen może chodzić tak ubrana co tydzień :razz:


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

Plusy:

 

+ największym plusem gali było nie wątpliwie starcie Storma i Kurta na mikrofonie. Co ciekawe James zmiażdżył Kurta. O wiele lepiej się go słuchało, po ostatnich wyczynach Storma śmiało można go dać do czołówki mówców w MS.

+ kolejnym plusem jest robienie z Roode sukinsyna. Oplucie Dixie było genialne, tak się robi największego heela w federacji. Dochodzi jeszcze obijanie nogi Stylesa, choć z drugiej strony bookerzy mogą sprzedawać "kontuzje" nogi na PPV co może wpłynąć na jakość starcia.

 

Minusy:

 

- szopka z Devonem & Pope trwa w najlepsze... Szkoda bo Pope pokazał że nie zapomniał jak się gada, ba był najlepszy w segmencie mistrzowie vs pretendenci. Koleś ma potencjał a jest marnowany w tej głupiej, nudnej szopce.

- Abyss vs Joe, Joe powinien być w ME a bookerzy nie mają na niego pomysłu, z kolei Abyss to urodzony heel, a gdy myślę o jego faceowej formie od razu pierścień mocy mi się przypomina. :lol:

- brak X'ów, bardzo dobry segment tydzień temu a teraz brak ich na IW. Przydała by się druga poważna tygodniówka, bo roster jest przepełniony...

 

Inne:

 

* Gunner nie dawno wygrywał z AJ, a teraz jobbuje sędziemu. Trochę szkoda bo jako psycho-heel może z niego coś być, ale co z tego jak synek Erica wygrywa z nim trzeci raz... Dobrze że wysłali syna do szpitala, oj wróć on w ogóle nie powinien się pojawić!

 

Średnia tygodniówka, poprzedni epizod był lepszy 3/6.

5098708654e2b2a2fd00e6.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

- Początkowy segment wypadł dobrze. Bobby Roode pokazuje, że ma jaja i jako heel się sprawdza. Obawiałem się, że publika go wogóle nie kupi jako heela, ale na szczęście się myliłem i jest jednym z lepszych heeli w TNA.

 

- Samoa Joe vs Abyss wkurza mnie, że Samoa Joe pojawia się raz na miesiąc i do tego przegrywa. Widać, że TNA nie ma na niego żadnego pomysłu, a szkoda bo mógłby być, a nawet powinien być jednym z czołowych zawodników TNA. Fajna akcja po pojedynku, Steiner i Ray jak zawsze się spisali.

 

- Segment z udziałem TT również dobry. Początkowy Devon strasznie przymulał, ale gdy mikrofon przejął The Pope wkońcu zaczęło się coś dziać. Pope z mikrofonem jest w czołówce mówców TNA i powinien częściej go dostawać. I niech wkońcu zakończą jakąś tą historyjkę z Devonem i jego rodzinką i witamy Pope'a z pasem WHC. W tym segmencie wyszedł na wielkiego kozaka uderzając barkiem Morgana co bardzo mi się podobało.

 

- Mickie James vs Madison Rayne. Pojedynek raczej średni. Dużo ciekawiej było zobaczyć segment na zapleczu z Karen, Madison i Gail. Karen w swojej roli spisuje się o dziwo świetnie.

 

- Gunner vs Garett Bischoff. Gunner ma potencjał, ma ciekawy gimmick, jest heelem z jajami jak dla mnie powinien więcej wygrywać. Wogóle gdzie jest sens w jego promowaniu skoro chyba 3 miesiące temu wygrywał 3 razy z AJ Stylesem, a teraz 3 razy z rzędu przegrał z sędzią.... Co do Bishoffa dobrze, że pojechał do szpitala bo przez pewien czas nie będzie kontynuowany feud jego z ojczulkiem. Ale znając życie po powrocie będzie niszczył wszystkich. Mam nadzieje, że synulek pójdzie do OVW potrenować, bo powinien iść zamiast Jessiego Neala.

 

- Segment Storma z Kurtem. Jak dla mnie jeden z najlepszych momentów na gali. Widać między nimi chemie, na micu sprawują się rewelacyjnie i w ringu napewno będzie sporo emocji. James Storm znowu przyćmił mistrza olimpijskiego.

 

- Traci Brooks vs Gail Kim. Walka słaba zbyt dobrze to nie ukazało mistrzynię KO przed PPV.

 

- Jeff Hardy & AJ Styles vs Jeff Jarrett & Bobby Roode. ME naprawde dobry. Ostatnio TNA poprawiło je co mnie bardzo cieszy. Dziwna końcówka według mnie. Mogli zrobić np tak, że zdyskwalifikowaliby Roode'a i po walce, a nie mistrz przegrywa. Mam nadzieje, że AJowi nic się nie stało w nogę i nikt nie wpadnie na pomysł, aby AJ na PPV udawał kontuzje.

 

Ogólnie 4/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - AJ od razu trafil na Roode'a, zeby zamknac juz ich nudny feud. Nawet nie ma co sie silic na podsumowanie tego czegos, bo to jeden z tych dla zabicia czasu. Troche szkoda, ze postac Stylesa zostala tak wykorzystana, bo po drugiej stronie barykady do takich programow uzywany jest chociazby Big Show. Mysle, ze nie przesadze porownujac te dwa feudy (nie wchodzac na poziom walk, bo wiadomo, co tworza giganty od Vince'a, i zapewniam, ze nie jest to historia..). Myslalem, ze Hardy doczepi sie tutaj i bedziemy mieli Triple Threat. Wtedy prawdopodobienstwo zdobycia tytulu przez pomalowanego cpuna byloby mniejsze. Dobrze, ze promo przerwal mu Bully Ray (Thank You), bo zapowiadal sie gniot.

* - Zema Ion i Neese maja Best of 3? To wychodzi na to, ze wiele zalezy od ich najblizszych walk. W koncu jesli federacja inwestuje w jakas nowa gwiazde, to stara sie od razu z niej wycisnac jak najwiecej. Sprawdzi sie - super. Nie - trudno musimy sie rozstac. Tutaj zwlekali z tymi mlodzikami dywizji X. Jak to o nich swiadczy? A raczej, jak to swiadczy o checi TNA do promowania tych charakterow? Mysle, ze jesli przegrany nie zachwyci federacji, to moze sie rozstac z Dixielandem.

* - Jesse Neal ma kontuzje na ekranie. Nie wiem czemu wypromowali na tym Gunnera, ktory skonczy z mlodym Ericiem, ale mniejsza z tym. Najwazniejsze info, ze plotki o rozstaniu wytatuowanego z federacja sa bliskie prawdy. HELL YEAH!

* - Karen i Jeff namawiajacy Stinga, to dobre segmenty. Kupy sie trzymalo, i byly milym dodatkiem do Impacta. Jarrettowa zrobi wszystko dla posady! Gdyby w takim uwodzicielskim segmencie wystapila Vickie, to by mi sie zebralo na wymioty

* - Kiedys juz byly takie turniej tagow mieszanych. Tylko tam bylo cos, czego tu zabraklo > Losowanie. To zawsze jest ciekawy segment. Joe i byly Brutus moga zgarnac calosc i ruszyc za gigantami ze zlotem. Nie mam nic przeciwko, bo przynajmniej Samoanczyk bedzie na PPV. Swoja droga, czy Magnus i Williams to juz nie jest British Invasion?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

- Best of 3 series to trafiony pomysł. Wreszcie powiew świeżości w X Division i promowanie nowych twarzy. Chciałbym tylko, żeby następne walki były dłuższe od tej.

- Segmenty z Jarrettami pozwoliły mi wytrwać do końca tego Impacta. Niby takie kochające się małżeństwo, a gdy na szali postawiona została posadka to każde z nich dbało o własny interes.

 

Minusy:

- Wild Card TT Tournament to powrót do starego pomysłu, kompletnie nietrafionego. Drużyny dobierane na chybił trafił, a prawdziwi TT partnerzy walczą przeciwko sobie (chyba doszło do rozpadu kolejnego teamu, bo Magnus i Williams walczyli ze sobą, jakby ich nic ze sobą nie łączyło i żaden nie był ubrany w stylu British Invasion). Z tego grona jedynie Magnus i Joe zostali dobrze dobrani. Kolejny potężny TT. Jestem w stanie uwierzyć, że to oni zmierzą się z mistrzami na Genesis.

- Sprzedanie kontuzji Jessiego i jego zwolnienie. Straciliśmy kolejny tag team i trzeba dywizję budować od nowa. Z genialnej jeszcze rok temu dywizji nie ostał się już nikt...

- Dogrywka IronMan Matchu była do przewidzenia. Zaprzepaszczona dostała okazja do zrobienia Three Way Dance na Genesis, co przybliża Hardasa do złota.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z genialnej jeszcze rok temu dywizji nie ostał się już nikt...

 

Został przecież jeszcze jeden, najlepszy team - MCMG. Sabin jak dobrze pamiętam ma wrócić na początku 2012, wtedy może coś ruszy z Tagami.

 

Nareszcie jakaś fajna walka Xów na IW. Oboje są świetni, Zemę widziałem wcześniej, ale Nese mnie pozytywnie zaskoczył.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Gunsi jak najbardziej istnieją i liczę na nich w 2012. Miałem na myśli ogólny upadek dywizji, która jeszcze przed rokiem zachwycała.

 

 

Pamiętacie? Policzcie ilość tagów, które ostały się w federacji.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Plusy:

- Zacznę od tego z czego jestem najbardziej zadowolony czyli walka X dywizji. Nie widziałem wiele walk Iona, ale imponuje mi chłopak trochę był słabo rozpisany w tej walce za to mógł się pokazać Nese, który wypadł bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że będą oni dostawać co raz więcej czasu w TV.

- Karen i Jeff w swych segmentach dali radę i dodali trochę humory temu Impactowi, który po za Walką X nie zachwycił.

 

Minusy:

- Dogrywka o WHC zupełnie nie potrzebna lepiej mogli zrobić 3 way na Genesis. Odchodząc od tematu ciekawe kto zawita do TNA na gali debiutów czyli Genesis...

- Ile jeszcze będzie trwać telenowela z rodziną Devona...

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny szary Impact na którym nie działo się zbyt wiele. Nie chce do pozytywów zaliczać walki X'ów samej w sobie, ale muszę, bo to zawsze jest jakiś powiew świeżości miedzy tymi wszystkimi opartymi głównie na brawlu walkami. W każdym razie TNA od razu wyłapie też minusa za brak Ariesa i Kasha, którzy ostatnio w federacji są najjaśniejszymi postaciami dla wielu smartów. Pozytywnie wypadły też te krótkie segmenty o których już parę osób pisało w których zarówno Karen jak i Jeff w dupie mieli swoją drugą połówkę i po prostu troszczyli się o siebie. :twisted:

 

Obecna postać Stinga mega żałosna i mógłby wreszcie Borden rozegrać ten naprawdę ostatni pojedynek i odpuścić sobie już wrestling, bo przez parę lat zaliczenie kilku niezłych występów w ringu czy za mikrofonem to o wiele za mało. Wild Card TT nigdy mi się nie podobało i takie hybrydy zazwyczaj kończą w ten sam sposób. Aż głowa boli, że dopiero przy takiej okazji szanse pokazania na PPV będzie miał Joe(oczywiście jak znajdzie się w finale)... Kolejna saga z rodzinnymi problemami Devona również nabiera tempa i aż strach się bać jak będzie wyglądał kolejny storyline z udziałem tego mniej charyzmatycznego członka Team 3D.

 

No i najważniejsze, czyli main eventerzy. Przewidywalne do bólu dogrywki, które nic nie dały i sprawiły tylko, że Styles prawdopodobnie straci miejsce w walce o pas kosztem Hardy'ego. Ciekawe czy na PPV Roode obroni pas przy pomocy Bully'ego, bo jeżeli tak się to wszystko potoczy to będzie naprawdę kiepsko, że można się domyślić danego scenariusza na gali która odbyła się tydzień po niedawnym PPV. :twisted:

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy:

- Dobra walka Xów, widać, że chcą wypromować kogoś, ale bez jaj, żeby dawać best of 3 series, bo reszta zawodników nie będzie się pokazywać. Dziwi mnie jeszcze, że Zema i Neese ( nie wiem czy dobrze napisałem ) muszą walczyć o to, żeby być w 4 wayu, a Sorensen nic nie musi robić.

- Walka TT Joe & Magnus vs ktoś tam. Joe pokazał, że powinno się na niego stawiać, pomimo swojej wagi w ringu rusza się o wiele lepiej niż 2 razy chudsi od niego. Szkoda, że przez te Wild TT straci najwięcej BI.

- Segmenty z udziałem Karen i Jeffa był świetne. Przy sobie słodzili ile mogli, a osobno w rozmowie ze Stingiem dbali o własny interes.

- The Pope na micu. Mam nadzieje, że ten feud już długo nie będzie trwał i wkońcu Pope ruszy po pas, który mu się należy.

 

Minusy:

- Dogrywka... Czemu zawsze ważne pojedynki nie mogą się skończyć normalnie tylko zawsze na kolejnym IW mamy dogrywke..

- Pozostałe walki były raczej słabe.

- TNA i Jessie Neal się rozstali, piękna odbudowa dywizji TT

 

Impact jeden ze słabszych 3/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dziwi mnie jeszcze, że Zema i Neese ( nie wiem czy dobrze napisałem ) muszą walczyć o to, żeby być w 4 wayu, a Sorensen nic nie musi robić.

 

Cała ta sytuacja spowodowana jest walką, która odbyła się 18 sierpnia czyli 8 man elimination match. Wygrał Aries on miał pierwszy title shoota, później Sorensen, Kid Kash. Wcześniej w tej walce odpadł właśnie Ion i Nese i chyba dlatego oni teraz walczą aby być w tym 4 way matchu. Wszytko zależne jest od tego rankingu, który wtedy powstał.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE NXT. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Ethan Page na otwarcie pokonał Seana Legacy’ego w obronie NXT North American Championship. Po pojedynku Page’a zaatakował Ricky Saints. W trakcie tego odcinka poznaliśmy oficjalnie nowy ringname Mariah May w WWE. Od teraz będzie występować jako „Blake Monroe”. Jacy Jayne pokonała Lainey Reid w pierwszej obronie mistrzowskiej NXT Women’s Championship. Zachowanie mistrzyni nie spodobało się jednak Avie. GM wyznaczyła serię czterech walk, których zwyciężczynie wezmą udział w Fatal 4-Way Matchu o miano pretendentki do pasa. Z kolei ta, która zgarnie title shota zawalczy z Jayne… na WWE Evolution, 13 lipca. W main evencie Oba Femi pokonał Jaspera Troya, broniąc NXT Championship. Wcześniej Troy próbował osłabić mistrza, atakując go na parkingu. Jak widać – nie przyniosło to oczekiwanego efektu. Za tydzień: * WWE Evolution Eliminator Match: Lash Legend vs. Kelani Jordan * WWE Evolution Eliminator Match: Zaria vs. Izzi Dame * WWE Evolution Eliminator Match: Thea Hail vs. Jaida Parker * WWE Evolution Eliminator Match: Jordynne Grace vs. Lola Vice * Trick Williams & First Class vs. Elijah, Josh Briggs and Yoshiki Inamura * Blake Monroe signs her NXT contract Skrót
    • Nialler
      Nie ma. Stosunki Syria - Arabia się ociepliły (?) i Sami już tam był razem ze Steenem jako mistrzowie drużynowi na którejś gali. I na jednej z ostatnich gdzie OG Bloodline walczyło z Bloodline 2.0.
    • Kaczy316
      Oj tak ja bym to kupił albo, że to on odbiera pas Jasiowi, też bym był za tym.    No no zostaną tak mocno wypromowani jak Austin Theory i Solo Sikoa po pokonaniu Jasia, nie ma sensu dawać młodych gwiazd dla Ceny nieważne czy to face czy heel i tak nic mu to nie da głównie dlatego, że fani mają jakieś klapki na oczach kiedy Cena ma feud z młodym i niedoświadczonym prospektem, dla samego WWE też to nic nie znaczy jak widać, a z tego co napisałeś wynika, że raczej face musiałby uratować nas przed Jasiem, więc nie ma takiej opcji, żeby to pykło, nawet Rhodes jest buczany w feudzie z Jasiem, nie wiem czy nawet Jey nie był, ale tego pewny nie jestem, bo nie zwróciłem na to uwagi, widziałem jedynie, że ktoś tak napisał, niestety ale feud z Jasiem to może być jedynie początek końca kariery jakiegokolwiek dobrze zapowiadającego się face'a, a nawet heela jak w przypadku Austina czy Solo, to oczywiście moje subiektywne zdanie, ale patrzę przez pryzmat tego, że nie było sytuacji, w których Cena nawet przegrywając feud kogoś tym wypromował, dziwne to, ale no tak mówi historia, która lubi się powtarzać.
    • MattDevitto
    • CzaQ
      Pirwsze RAW po walizkach.   Zaczyna Cenariusz i według Scenariusza odwala przemowę... przerywa mu Pancur. Zacny segment z luźną gadką... Punk vs Cena na NoC? Yes please.  Coś mi się zdaję, że run Jasia to będzie greatest hits. Najpierw Orton, teraz Punk. Będzie wygrywał, czasem można pokusić się na jakieś DQ. Może nawet teraz podczas tej potyczki. Szkoda, że to u Arabusów... i gdzieś tam czai się Kebab Rollo.    King i Queen of the Ring. Fajny turniej, ale zawsze nie podobało mi się to co działo się ze zwycięzcą, czyli wygranie idiotycznego gimmicku oraz nowego ring name'u. Lepiej to przegrać Sami to raczej w przedbiegach powinien odpaść, bo finał na Nocy Mistrzów, a on chyba bana tam ma.  Fatal 4 Waye. Ciekawe. Składy też niezłe. Ciekawe kto będzie wild cardem u gości.   El Grande Chad Gableiano walczy z AJem. Walka powinna być dobra, ale to tygodniówka tylko i nie AEW także wyjebka. Stylowy wygrywa mimo tego, że Czadzior miał całą stajnię ze sobą.    Pierwszy Fatal 4 Way - kobiety edition. Ryja vs Kairi vs Livka vs Roksa. Szczerze? Wierzę w Sane i może wygrać całość jeśli to wygra (pisze na bieżąco). Całkiem długa potyczka. Wygrywa świeżynka, czyli eskortka. Moje przypuszczenia z Japonką idą się ruchać     Segment z Beczką przerywa Bejli. Kolejny raz greatest hits. Chcą mieć gwaranty dobrych walk.  Może zatrudnili lepszych bookerów jednak i od dzisiaj działają? Punk vs Cena, Bayley vs Becky oraz stawianie na młodą krew w postaci Perez.  Zobaczym jak będzie dalej.    Teraz najciekawsze. Powrót Prawdy. Jak go przedstawią? Będzie zmiana gimmicku? Ring name'u? Publika świetnie reaguje i je mu z ręki.  Jest kurwa. Ron Killings is back bejbe. Zmiana charakteru. Teraz może dostać push. Po Punk chce zobaczyć Cena/Killings jak ten pokona kogoś za ten czas. A może on będzie Wild Cardem w King of the Ring i wygra całość? A zwycięzca dostanie title shota. Idealny scenariusz.    F4W facetów. Penta vs Sami vs Breakker vs Dom. Ciekawe zestawienie. W ciemno obstawiam... Pente. Heh okazuje się, że Sami.  Dodatkowo segment z Krossem. Ten też może być dziką kartą, bo szłyszałem, że zbiera reakcje. Ale jak tak myśle to wpierdolą kogoś z AAA albo TNA.   Nikki SEX Bella ma segment z mistrzynią tt Livką. Coś czuję, że Brie z siostrą sięgną po pasy TT. Ewentualnie inna legenda pomoże Bellasce.   Guntha vs Gey Uso o pas WHC. Ale bezsensowna walka. Ale to już było... Walka trwa i trwa... buahahahahhahahah hahahahaha Uso przegrywa pas hahahahahaha xDDD Zajebiście. Otwieram szampana. A tak serio widziałem spojler, ale i tak cieszę się jak dziecko. Co to był za run. Zapamiętam go.  Nijaki run i nie mieli pomysłu pewnie na przeciwnika, więc baju baj.    OK to był legitnie bardzo dobry odcinek RAW.  Solidne segmenty, fajne walki, które coś znaczą - eliminatory do turniej KOTR i QOTR. Plus idealna zmiana pasa.    Czyżby WWE w końcu zmieniało się na lepsze czy to tylko przebłysk geniuszu raz na tysiąc lat?          
×
×
  • Dodaj nową pozycję...