Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Rating 1.15 (1.2) z rozbiciem na kwadranse :

 

Q1: 1.04 rating: Robert Roode, James Storm, and A.J. Styles segment

Q2: 1.12 rating: Various segments & Robbie E. vs. Devon for the TV Title

Q3: 1.19 rating: Austin Aries & Kid Kash vs. Jesse Sorensen & Brian Kendrick and a backstage segment with Sting, Bischoff, and Flair

Q4: 1.17 rating: James Storm/Mr. Anderson segment and first-half of the Knockouts gauntlet match

Q5: 1.41 rating: Second-half of the gauntlet match annd Brother Ray segment

Q6: 1.13 rating: Jeff Hardy, Karen Jarrett, and Jeff Jarrett segment

Q7: 1.07 rating: Mexican America vs. Morgan & Crimson for the Tag Team Titles

Q8: 1.12 rating: Garett Bischoff vs. Gunner and James Storm/A.J. Styles/Kurt Angle segment

 

 

Jak widać Garett nikogo. X-Division i KO potrafią wykręcić dobry rating jak poświęci im sie troche czasu i logicznie (w miare) zabookuje walke.


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Dupeczki i X-Division znowu z najlepszym ratingiem, kto by pomyślał, geniusze tego świata nie są w stanie tego pojąć, a jeden to się chyba wydyndał, bo nie ogarnia co się stało z jego teorią drugi tydzień z rzędu :)

 

A na poważnie... Niestety jeden z najgorszych, jak nie najgorszy iMPACT! "nowej ery."

Mieliśmy "kto prowadził hammera" wątek przez cały iMPACT! i gdyby nie fakt że okazał się nim Angle to bym skreślił czwartkowe show na amen. Storm paranoik kompletnie mi się nie widzi, bo jakbym już to skądś znał, nawet z TNA zresztą. JEdynie zakończenia poszczególnych segmentów z nim na zapleczu bardzo zabawne.

 

Tak mi przykro z powodu Gunnera, że nie mam słów żeby to opisać. Gość, który naprawdę się rozwija i na dodatek zrobiłby pewnie dla federacji wszystko, drugi tydzień z rzędu jest zmuszony robić z siebie durnia dla sędziego. Ludzie!! Boże!! Widzisz i nie grzmisz.

 

Knockouts coś tam sobie powalczyły, całkiem sympatycznie i szybko to poszło, nie było najgorzej, ale i nie urywały. Żadna właściwie nic nie pokazała specjalnego.

 

Walka X-Diviosion też mogła się podobać, chociaż średnio to zostało zabukowane. Czasem nie łapałem na kim miał się tam heat skupiać. Aż w końcu gdybym nie wiedział lepiej to by mi się powinno żal Kasha zrobić.

 

Dwa potworyz tytułami to ostateczny krach dywizji Tagów. Niestety, będa teraz niszczyć napotkane na swojej drodze tag teamy z prawdziwego zdarzenia. A dlaczego tak się stało? Bo nie mieli co zrobić ani z Crimsonem, ani Morganem. A ten ich feud to miałby sens gdyby wczesniej Morgan miał conajmniej pozycję main eventera.

 

Robbie bumpował cały pojedynek, aż w końcu oczywiście obronił tytuł i dobrze, chociaż wypadałoby w końcu dać mu trochę ofensywy.

 

Devon... Devon, o ile bardzo lubie człowieka to nie widzę dla niego podobnie jak dla Steinera miejsca w TNA, mogliby swoim doświadczeniem pomagać nowym talentom jak i wykrzesać coś więcej z Crimsonów, Gunnerów i Robbich tego świata, a miejsce do tego mają teraz dobre w Kentucky w OVW. Raczej nie użyją ich doświadczenia, a szkoda, byłby pozytek z nich dla organizacji, bo w ringu nie chcę ich oglądać. Nie dlatego żeby ssali pałe, ale po prostu ich czas minął.

 

Podsumowując, do gdzieś tak 81 minuty iMPACT! mnie totalnie nie bawił, na szczęście pojawił się Angle, który zamknął jakoś sensownie show. Co nie zmienia faktu że show nie miał prawa przyciągnąć ani zatrzymać na dłużej widzów.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy:

- Bardzo podoba mi się aktualna rola Stinga w TNA. Taka legenda jak on już nie musi walczyć, a tylko pokazywać się i czasem tylko zawalczyć. Jego koszulki podobno sprzedają się bardzo dobrze, więc pokazywać się w TV musi i przy okazji za mikrofonem jest świetny.

- Począkowy segment wypadł dobrze, Storm i Roode z mikrofonem dają sobie rade, a na dodatek zapowiedziana walka na Final Resolution 30 min iron match. Tego brakuje w TNA - zapowiadania wcześniej walk na PPV, bo później można odnieść wrażenie, że są z dupy wzięte.

- Walka Xów na dobrym poziomie. Skład wyglądał bardzo dobrze, ale wiadome było, że jakieś spiencie Ariesa z Kashem będzie. Austin Aries w swoim gimmicku jest rewelacyjny.

- #1 Contender Gauntlet Match. Ogólnie fajny pomysł z tym, żeby aż 10 pań spróbowało swoich sił. Zdziwiło mnie, że Velvet tak szybko odpadła. Patrząc na nią i Brook Tessmacher razem w ringu chciałem zobaczyć ich dłuższy feud ( wiadomo w ringu nie są wybitne, ale za to nadrabiają czymś innym :D ). Gail Kim vs Mickie James o pas - to musi być dobra walka.

- Mexican America vs Crimson/Matt Morgan. Biorąc pod uwage, że walczyło tam 3 gigantów i jeden kretyn walka wypadła dobrze. Fajnie, że Morgan i Crimson dostali pasy, ale mogli to zrobić na PPV przyszłym, a teraz by podciągneli jakiś feud z MA.

- Ostatni segment. Jak dla mnie wielkie zaskoczenie, że był to właśnie Kurt Angle. Teraz i James Storm i Bobby Roode dostaną dobrych przeciwników, z którymi będą feudować, ale i również ich feud się będzie pogłębiał przez co może TNA wytrzyma z ich główną walką na LockDown.

 

Minusy:

- Robbie E vs Devon. Ten drugi już w ringu za wiele pokazać nie może i gdyby tego było mało, jego feud z The Popem prawdopodobnie jeszcze się nie skończył. The Pope powinien się kręcić wokół głównego pasa bo chłopak jest naprawde dobry, a ostatnio wogóle nie walczy, według mnie marnuje się przy Devonie.

- Garrett Bischoff vs Gunner. To ma być ME? Szkoda gadać nawet. Ogólnie Bishoffowie pojawiali się chyba 6 razy ( walka i segmenty ), a to jest przesada. Wychodzi na to, że będzie to główny feud federacji... Ale czy kogo to obchodzi czy synek dokopie ojcu?

 

Ogólnie dobry impact, segmenty dawały rade, walki również. Fajnie, że Xowie zgarneli dobry rating, ale rating walki pań mnie całkowicie zadziwił, 1,41 - dawać więcej takich walk :D

 

 

PS: ODB wróciła niedawno czy była niewykorzystywana ? Bo chwile temu walczyła wraz z jakąś inną KO o wejście do federacji co im się udało, a później słuch o nich zaginął i nagle się zjawia. Mam nadzieje, że ODB będzie częściej walczyć.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline

Plus:

+ Początkowy segment (Roode, Storm i Styles).

+ Angle atakuje Storma co daje nam początek feudu

+ Dobry pojedynek X-Division

+ Zmiana posiadaczy pasa Tag-Team. Mam nadzieję, że MA rozpadnie się, a Anarquia nigdy nie weźmie mikrofonu.

+ Na Knockouts, można było popatrzeć. (nie od strony walki, ale od d**y strony :))

 

Minus:

- Devon i Pope, ile już można ... BTW. nie wiem, dlaczego Devon był w walce o pas, ale nie będę się doszukiwał logiki, gdzieś gdzie jej nie ma :)

- Bischoff Family Feud ... nie oglądam, ale nie podoba mi się to. Może gdyby któreś z nich wjechało w kartony to ratingi poszły by w góre ...

 

I to chyba tyle ...

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

• Dobry pojedynek Xów. Szykuje się nam konflikt na linii Aries/Kash, z czego jestem nawet zadowolony. Panowie prezentują wysoki poziom w ringu + dają rady za mikrofonem.

• Niezły początkowy segment oraz segment z państwem Jarrett oraz Hardy'm.

• Iron Man Match. Podoba mi się ten pomysł. Liczę na co najmniej niezły pojedynek ;)

• James vs Kim na PPV.

 

Minusy:

• Garreett pokonujący Gunnera. Ogólnie cały ten rodzinny cyrk mógłby się już zakończyć...

 

Inne:

• Miałem to zaliczyć w plusach, ale w końcu umieszczam tutaj. Z zamulastych mistrzów tag teamowych, przejęli je... nowi zamulaści mistrzowie + aktualnie ze sobą rywalizujący. Niezbyt to dobry pomysł, ale musimy się z nim pogodzić.

• Jak już napisałem - walka KO musi być dobra ( James i Kim to jednak nie byle kto, jeśli chodzi o ring skille ), ale przebieg walki nie podobał mi się. James została zaprezentowana jako terminatorka, która czysto pojechała takie osobistości jak Sarita, Tara, czy ODB.

• PS. Czemu Jackie/Toxxin nie zostały dodane do walki?


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

tak sobie czytam i ogólnie nie czepiałbym się że przypadkowi wrestlerzy mają szansę walki o Tv title, bo jego istotą powinno być bronienie go na wizji co tydzień, przynajmniej takie powinno być założenie. Więc tutaj kwestia osoby pierwszej w szerego nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia.

 

W ogóle co do rewanży po walce o tytuł, to chyba nie jest istotne z kim(jako mistrzem) ważne żeby był rewanż, ale jeśli dany wrestler nie wyraża chęci odbicia go to takie kwestie można pominąć. Young i Angle jakoś nie domagali się rewanżów(bo ich nie było), także jedynie typowanie Velvet, do udziału do gauntleta by być #1 contender jest nielogicznym posunięciem.

 

PS. Czemu Jackie/Toxxin nie zostały dodane do walki?

Akurat zrobili gauntlet "tylko" na 10 kobiet. Czemu? Prawdopodobnie mało czasu antenowego. Tym bardziej że sama walka trwała ok 12 minut, więc nie dawało to wiele czasu 10 zawodniczkom na pokazanie się z najlepszej strony, tym bardziej jak tu dodać kolejne.

A co samej Toxine to widocznie uznano, że za szybko dla niej na takie pokazy, albo zwinęła mandżur razem z Nealem i poszli w świat.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2011
  • Status:  Offline

Co do rewanżów - to TNA postępuje całkowicie bezmyślnie w tej sprawie. Jedni je dostają, inni nie. Aktualnie nie otrzymały ich także Tara & Tesmacher ( straciły pasy, a następnej gali walczyły o nie Sky & James ( czyli z pupy wzięty tag team )

 

A co samej Toxine to widocznie uznano, że za szybko dla niej na takie pokazy, albo zwinęła mandżur razem z Nealem i poszli w świat.

Mam nadzieję, że nie okaże się to prawdą, bo dość długo czekałem na debiut Von Eerie w TNA. Ciekawy z niej przypadek ;>

 

Co do pasa TV - obrona go co tydzień byłaby co najmniej nudna, ale walka na Impact Wrestling co jakiś czas z losowo wybranym ( odpowiednim ) zawodnikiem to według mnie trafny pomysł, który umocni pana E jako mistrza.


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Show było znośne.

Dobrze, że to nie Robert R. był odpowiedzialny za atac na Storma. Zapewne Storm ma być pierwszym z iluś tam ilu Kurt obiecał wypromować przed końcem kariery.

 

Zobaczymy jaki będzie następny IW.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Trochę się boję że jeśli Storm się teraz zaangażuje w feud z Kurtem ludzie kompletnie zapomną o tym że ma na pieńku z Roodem. Innymi słowy mówiąc ich jeszcze tydzień temu gorący feud będzie co najwyżej letni i nic go nie podkręci.

 

Oczywiście mogą to jeszcze ratować jeśli Roode będzie dawał o sobie znać w walkach Storma, bądź na odwrót, ale jakoś mam wrażenie że na tyle ich wystudzą że po Final Resolution ludziom już nie będzie zależało na rewanżu Storma na Boobym.

 

Mam nadzieje na eskalacje feudu Kash - Aries! Może jakaś pomoc Dallasa/Hoyta i Kash z tytułem. Potem odbicie tytułu znowu przez Ariesa albo inne go Iksa, a Kash i Hoyt staliby się znowu teamem, co na pewno by baaardzo pomogło dywizji Tag.

Do tego Brytole, powrót za niedługo MCMG i sytuacja w parach może się odwrócić o 180 stopni.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Podrazniona ambicja Kurta, i jego promo z poczatku. Trafny byl tekst - "To nie tak, ze Cie zaatakowalem od tylu... Ty po prostu mnie nie widziales". Z racji tego, ze najwieksza gwiazda, jest w programie z przyszlym championem, to ten feud zajmowac bedzie wiecej czasu od starcie o zloto.

* - Od czasu do czasu mozna puszczac Lingerie Matche u Div. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, najwieksze wrazenie robila Angelina. Szkoda, ze Winter zalozyla biale ponczochy, bo ciezko bylo je zauwazyc przy jej pigmentacji.

 

Minusy:

* - Stroj indyka nigdy nie byl dobra telewizja. Myslalem, ze dali sobie z tym spokoj.

 

Inne:

* - Szkoda, ze nie moge napisac nic wiecej, ale Impact stal na marnym poziomie. Chyba mial opierac sie na eksperymentach, jak przywrocenie niechlubnego stroju, czy walce skapo ubranych KO.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Niezły segment otwierający z Kurtem i Jamesem. Moje osobiste odczucie: Storm przyćmił Angle`a na mikrofonie! Momentami wydawało się że Kurt nie ma nic sensownego do powiedzenia.

Potem oczywiście standardowy brawl, ale... o dziwo pamiętali żeby nie walczyli ze sobą obecnie feudujący rywale, normalnie aż zadziwiony jestem że na samym początku logika przeważa.

 

Wstawka z Youngiem i już mi się źle zrobiło jak zobaczyłem indyka.

 

Niestety później jeszcze gorzej -> "KRONIK" i aż mi się żal zrobiło Mexican America, a w szczególności za Anarquije(cholera ciężko to odmienić ;P)

 

Ostateczne upodlenie Knockouts - wydawać by się mogło, ale dziewczyny się w miarę obroniły w ringu i znowu dostały dużo czasu(szkoda tylko że Mickie dała zwycięstwo dobrym, trochę odwraca to role), a na zapleczu Karen wszystko rozjaśniła. Ogólnie na plus.

 

Jeff udający Jeffa. Całkiem ok, do momentu kolejnego brawlu. Za dużo tych brawli, niby w stylu starego dobrego NWA, ale za dużo tych brawli, traci to wszystko powoli sens. No i mieszający się we wszystko Styles i Roode - czyni to z nich nic więcej jak pionki w grze.

 

Young - Robbie E

nie można było się spowiewać niczego lepszego, chociaż Robbie E dostawał trochę ofensywy. Później kicha jakich mało i niepotrzebne segmenty z zaplecza.

 

Main Event

Nie wiem czy upychanie wszystkicj gwiazd do jednego main eventu na tygodniówce jest dobrym pobrym posunięciem, powiedziałbym wręcz dupa! Do tego ekipa Storma wychodząca pierwsza? Niby mała rzecz a nie cieszy. Potem zrozumiałem Mistrz miał osobne wejście. Brawo za przemyślenie tego, ale samo władowanie AJ`a(czyli przeciwnika dla Mistrza) i Bobbiego czyli samego mistrza do starcia, które nie ma na dobrą sprawę żadnego znaczenia nie ma najmniejszego sensu.

Roode przy stoliku czyste złoto. Potem jednak tag Bobika w nieodpowiednim narożniku, sędzia zalicza, chyba za dużo logiki było do tej pory i postanowiono wrócić do korzeni. Mimo zakończenia, gdzie na największą gwiazdę promowany jest HArdy, a nie #1 contender pojedynek bardzo fajny. Szkoda tylko że nie odliczyli Hardasa wcześniej i nie dali jednak AJ`owi zrobić świetnego finishu co by pozwoliło trochę sprzedać nadchodzące PPV.

 

 

Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, najwieksze wrazenie robila Angelina.

Niko w jakims sensie? Akcji w ringu, bo chyba nie wyglądem. Tutaj było widać doskonale jej przeraźliwą wręcz "chudość." Jej uda w ogóle już nie są kobiece, ot nogi od tyłka po kostki.

 

p.s.

gdzie była Dywizja X? Chyba "słabe" ratingi przesądziły o jej braku...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

- Promo Storma było jednym z jego lepszych, nawet Kurt patrzył na niego z podziwem. Denerwowała mnie częsta cenzura. To tv14 i takie "ass" mogli normalnie puścić.

 

Minusy:

- Daniels w Immortal!? To już jest przegięcie. Każdy, kto wraca by z nimi walczyć ostatecznie do nich trafia. Do tego cały Team Angle składał się z zawodników, którzy jeszcze niedawno toczyli ze sobą wojny. Roode przybijający piątkę z Rayem :| Nie kupuję takiego bratania się z niedawnymi wrogami.

- Może dla Amerykanów zakładanie raz do roku stroju indyka to tradycja, ale mnie to nie bawi i wolałbym zamiast tego zobaczyć dobry wrestling (gdzie byli X?!). Cały motyw żenujący, Terry nie umie grać twarzą, a w kostiumie o kilka rozmiarów za małym wyglądał żałośnie. Dobrze, że nie było w tym tygodniu Bischoffów, bo uznałbym to za najgorszy IW w historii.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niko w jakims sensie? Akcji w ringu, bo chyba nie wyglądem. Tutaj było widać doskonale jej przeraźliwą wręcz "chudość." Jej uda w ogóle już nie są kobiece, ot nogi od tyłka po kostki.

 

Sam sie zdziwilem, ze z rana tylko na jej widok mi sie pojawil lekki usmiech na twarzy. Przylozyla sie co do stroju, albo wygladala tak dobrze na tle Winter. Sky troche zawiodla ze swoim wdziankiem.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 351
  • Reputacja:   306
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Plusy:

* - Dobre promo Kurta na początku i jeszcze lepsze Storma co najmniej takich przemów oczekuje.

* - W Lingerie Matche u Div w przeciwieństwie do głosu Attitude czyli N!ko podobał mi się czarny strój Velvet choć wiadomo, że mogła pokazać się z dużo lepszej strony.

 

Minusy:

* - Brak walki X dywizji oraz brak choćby segmentu zawodników tejże dywizji.

 

Inne:

* - Wrzucenie większości wiodących postaci do elimination tag team machu nie była złym pomysłem.

* - RVD wybił zęby najpierw Abbysowi a teraz omal nie powtórzył tego na Upadłym Aniole.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy :

- Początkowy segment według mnie był naprawde dobry. Storm jak i Angle na mikrofonie sobie dobrze radzą i według mnie tutaj Angle został przyćmiony przez Storma.

- Walka KO. Jak na panie wyszło to całkiem dobrze. Podoba mi się, że w walce brało udział więcej pań dzięki czemu każda mogła coś pokazać w ringu ( jak nie skilly to ciało :D )

- Fajny pomysł z przebraniem się Jarretta za Hardy'ego. Szkoda jedynie, że na końcu doszło do kolejnego już z kolei brawlu, przy którym ochrona nie mogła sobie poradzić z zawodnikami.

- ME wypadł dobrze. Zdziwiło mnie, że RVD został normalnie odliczony ( przeważnie jego walki kończyły się zwycięstwem jego lub DQ ).

- Aktualni mistrzowie są promowani na prawdziwych terminatorów. Według mnie do takiej roli nadają się idealnie i jako team mogą podnieść nieco range pasa TT, która ostatnio dość upadła.

 

Minusy:

- Walka Robbie E z Ericiem. Walka była dość słaba i później ten kostium indyka...

- Brak Xów. Szkoda, że nie dali im chociaż jakiegoś segmentu.

 

Ogólnie 4/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Money In The Bank, z zapowiedzi wynikało, że może być mocne, ale czy takie będzie? Przekonajmy się!   Oj tak SD zaczynamy od Rollinsa i jego ekipy, chętnie się przekonam co mają nam do powiedzenia, czyli dostajemy segment z uczestnikami męskiego Money In The Bank Ladder Matchu! To może być ciekawe. No i mówi, że jutro wszystko w tej korporacji się zmieni i że przyszli tutaj na SD, żeby przekazać pewną wiadomość i to w sumie ta sama wiadomość, którą mówi co jakiś czas, że każdy kto stanie na ich drodze to będzie cierpiał i wymienia osoby, z którymi to się stało, ale coś bardzo podkreśla Romana Reignsa, czuję powrót i przeszkodzenie w wygraniu walizki zdecydowanie, kurde bookingowo niby Rollins jest mocno kreowany na zwycięzcę walizki, ale za dużo osób może mu w tym przeszkodzić i to takich potężnych osób, jest CM Punk jest potencjalnie powracający Roman i czuję, że to Reigns mu przeszkodzi w wygraniu tej walki, a wszystko przerywa Solo Sikoa! Który wyśmiewa jego ekipę i mówi, że to on ściągnie walizkę już jutro(czyli dzisiaj), a także wspomina o tym, że dawno się nie widzieli z Heymanem, Seth mówi, żeby lepiej dobrze przemyślał swoje kolejne słowa i mówi, że Bron to przyszłość tej federacji w przeciwieństwie do Solo i to jest prawda ojj Rollins podburza Jacoba oj tak nowy nickname "Solo's Bitch" xD Ciekawe, Seth powiedział, że zagrozić mu może jeden Fatu, ale nie jest to On czyli nie Solo, oj grubo się zaczyna dziać, co raz mocniej sugerowany odłam Jacoba od Solo, nawet inni już go podjudzają do tego oj tak i ostatecznie stajnia Rollinsa opuszcza ring, a w ringu jeszcze ciekawa akcja, Solo opuszcza ring, a Jimmy Uso się pojawia i popycha JC na Jacoba, a potem cyk Superkick! Dobry segmencik podbudowujący męski Money In The Bank Ladder Match i zaciętość o walizkę pomiędzy dwoma faworytami według bukmacherów, chociaż ja uważam, że ostatecznie ani jeden z nich nie wygra, Hunter nie raz udowadniał, że potrafi zaskoczyć i Ci faworyci to tak naprawdę mają tyle samo szans procentowych co inni, wystarczy cofnąć się do MITB'23 i Priesta albo nawet RR'25 i Jeya, tutaj uważam, że będzie podobnie i dostaniemy kogoś niespodziewanego i tym kimś będzie Pentagon albo El Grande, ale we will see, segment przyjemny.   Pierwsza walka JC Mateo vs Jimmy Uso, chętnie obejrzę! Około 12 minutowy pojedynek, tak mi się wydaję, nie wiem dokładnie, bo walka podczas reklam się zaczęła niestety, ale solidne starcie, dobre do oglądania, na koniec JC przypadkowo zaatakował Jacoba jeszcze przy linach i pewnie dojdzie do jakiegoś większego spięcia, Jimmy wygrywa po School Boyu i zobaczymy co dalej z tymi Panami zrobi Tryplak, na razie sobie feudują.   Giulia i Zelina ponownie na backu oj Title Shot dla Giulii zbliża się wielkimi krokami i być może nawet od razu zdobycie tego tytułu oj tak. Jacob wkurzony na backu, ale podbija do niego Priest, który dalej mówi, że ma na celowniku jego tytuł, ciekawe kiedy zobaczymy ich pojedynek, na jakimś SD czy może na Night Of Champions? W sumie jedna i druga opcja wygląda dobrze.   Piper Niven vs Zelina Vega.....ile można, ale tym razem w Bakersfield Brawl, wątpię, żeby to pomogło. Zelina cały czas ma zerową reakcję xD. Prawie 11 minutowa walka, która była solidna, nie była zła, ale nie była też nie wiadomo jak wybitna, była oglądalna, była w porządku, pojawiła się Giulia dzięki której Zelina wygrała ten pojedynek i mam szczerą nadzieję, że to już koniec tego feudu dennego i przedłużanego na siłę i lecimy w kierunku Giulia vs Zelina, a na to chyba się zapowiada, bo po walce Giulia jeszcze zaatakowała Zeline i ewidentnie zapowiedziała, że leci po Women's United States Championship, a to oznacza, że raczej walizki nie zdobędzie, ale pas Women's US dla niej na początek będzie bardzo dobry według mnie.   Jey i Cody na backu, a potem dołącza do nich Jimmy, dobrze wsparcie jest potrzebne. Przyjemne promo Blacka na temat Knighta i walki z nim.   LA Knight wbija na ring i pora na jego walkę z Blackiem! Chociaż jeszcze chwilę przed tym bierze mikrofon, więc co ma nam do powiedzenia?! Bardzo fajne promo Knighta na temat uczestników walki o walizkę, a właśnie Money In The Bank jest w Los Angeles, to Knight nie wygra, Hunter nie lubi jak zawodnicy wygrywają w swoich rodzinnych stronach xD, chociaż nie jestem pewny czy to Knighta rodzinne strony, z tego co czytam to ogólnie urodził się w Maryland. Pojedynek trwał około 11-12 minut, nie wiem dokładnie, bo znowu kurde w trakcie reklam się zaczął xD, bardzo fajne starcie, dobrze się to oglądało, ale przerwane przez Setha Rollinsa, który wykonał Curb Stompa na Knighcie, wiec mamy DQ i budujemy dalej Ladder Match o walizkę! Próba kolejnego Stompa, jednak na drodze Rewolucjonisty staję Black, Wizjoner niby się wycofał, ale Black po obróceniu się dostaję potężnego Speara od Brona! Tak samo jak później Knight! Seth daje wyraźny znak, że walizka jest jego oj tak, kurde no ten Rollins jest za pewny, zdecydowanie xD.   Uuuuaaaa to mi się podoba, fajnie by było gdyby to była coroczna tradycja, a na razie tak się zapowiada z tym King and Queen Of The Ring, drugi rok z rzędu mamy ten turniej, tym razem nie gale, ale turniej, który zakończy się na gali w Arabii Saudyjskiej tym razem Night Of Champions i zwycięzcy dostaną Title Shota na największej gali lata o World Title ze swojego brandu podoba mi się to i liczę, że będzie to coroczna tradycja, bo naprawdę dobrze to wygląda i SummerSlam zaczyna mieć co raz bardziej wagę drugiej WM.   Kolejne fajne promo ze strony Legado Del Fantasma.   It's Tiffy Time! Stratton wysyła ostrzeżenie dla laski, która wygra walizkę, a wszystko przerywa Rhea Ripley! Rhea mówi, że nigdy nie wygrała walizki, bo nigdy nie musiała, ale tęskni za byciem Championką i nagle wbija Vaquer! Jednak nic nie mówi tylko wbijają kolejne zawodniczki, bo pora na Six Woman Tag Team Match! No to ten segment był krótkim wstępem do walki no niech będzie, ciężko nawet tutaj coś ocenić, więc przejdźmy do pojedynku!   Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek walki o walizkę dla kobiet Naomi & Roxanne Perez & Giulia, vs Rhea Ripley & Stephanie Vaquer & Alexa Bliss, to może być dobry pojedynek. 12 minut świetnego pojedynku oj tak Panie dały czadu tutaj i naprawdę warto to obejrzeć, jak na razie najlepsza część tego show zdecydowanie, wiedziałem, że będzie to dobre, ale żeby aż tak? Świetne starcie, brawa dla Pań i ciekawe zachowanie Naomi, która opuściła Roxanne na koniec walki i przez to wygrały face'owe zawodniczki, ogólnie uważam, że skoro to Rhea zagrała tutaj ostatnie skrzypce to raczej nie wygra walizki, a przynajmniej mam taką nadzieję, a że Roxanne została tutaj spinowana i zniszczona przez face'owe babki, a Naomi zachowała się dość ciekawie to myślę, że ostatecznie starcie o walizkę rozegra się właśnie pomiędzy Roxanne i Naomi i to jedna z nich wygra w tym roku ten pojedynek i to będzie bardzo dobry wybór, jedna jak i druga zasługują, ale ogólnie każdy wybór poza Ripley będzie odpowiedni.   Solo trochę poniża Jacoba w oczach JC'ego nawet, żeby ten się przestał martwić, ale Jacob to usłyszał ojj coś czuję, że Fatu przeszkodzi Solo w wygraniu walizki albo to odwrócenie się dostaniemy już w ciągu kolejnych 2 tygodni, ogólnie mam vibe'y z Damage Control kiedy to samo działo się z Bayley oj tutaj będzie podobnie.   Świetne wideo promo Bo Dallasa oj tak WE WILL NOT BE FORGOTTEN! Dywizja Tag Teamowa przerażona i chcą coś z tym zrobić, DIY się wymigują od tego, a Fraxiom rzuca się go walki z Wyattami, bo są niepokonani na SD obecnie, interesująco się robi.   Pora na Pentagon i Andrade vs American Made! Brzmi jak coś co na papierze wgniata w fotel, zobaczmy jak wyjdzie teraz, przed walką jeszcze mamy atak i o dziwo ze strony face'ów. Oczywiście, że tak wyszło, walka była bardzo dobra, ale trochę krótka, bo trwała prawie 8 minut jedynie, szkoda, obejrzałbym więcej tego starcia no 8,5 minuty wliczając w to ten lekki brawl przed walką, ale i tak jest bardzo dobrze, Pentagon i Andrade wygrywają po tym jak Gigachad próbował pomóc swoim sojusznikom, ale został zaatakowany przez Vikingo! Po walce jeszcze wbija Rollins, który przez całą gale wysyła ostrzeżenia uczestnikom walki o walizkę i tym razem nie będzie inaczej! Stajnia Setha otacza ring i wbijają oraz rozwalają Pentagona i Andrade! Oj tak ta stajnia wygląda świetnie i mocno, ale dalej nie chcę, żeby Seth zdobył walizkę, niech goni po tytuł dalej, póki to robi to stajnia jest mega ciekawa, a jak już będzie miał tytuł to z tym może być ciężej, ale wszystko się okaże, to raczej i tak kwestia czasu. Oooo po reklamach jeszcze stajnia Setha w ringu i nawet Heyman ma mikrofon. Heymanik mówi, że wszystko co mówił Seth się spełniło i to od czasu przed Wrestlemanią, a kolejna rzecz, która się spełni to będzie to, że Seth stanie się Mr. Money In The Bank drugi raz, a następnie zmieni ten biznes w wizję, którą posiada, Heyman chciał powiedzieć to co uwielbia czyli "THE REIGNING DEFENDING....." Jednak nie zdołał dokończyć, bo Rhodes wszystko przerywa! Seth niezbyt zadowolony i nic dziwnego, ale ostatecznie opuszcza ring.   W ringu mamy jedynie Setha i Jeya, więc pora na segment końcowy! Cody nie powiedział za dużo, ale powiedział prawdę, że prawdziwą desperacją była WM 41, gdzie Cena zrobił takie coś, żeby tylko mieć swój rekordowy title reign, mikrofon oddany został Jeyowi, ten mówił swoje Yeet i wychodzi John Cena! Cena ładnie poodwracał uwagę nawet totalnie nic nie robiąc, ale odwrócił uwagę Rhodesa i Jeya przez co Loganik zaatakował od tyłu Yeetmana, a później title shot dla Rhodesa i AA, a także Paulverizer dla Cody'ego i nawet Frog Splash dla Jeya także. Cena jeszcze bierze mikrofon i powiedział, że nikt ich nie ochroni przed tym wszystkim i przed zrujnowaniem tego miejsca, a następnie przedstawia siebie standardowo jako The Last Real Champion, a Logana jako przyszłego World Heavyweight Championa i twarz federacji, następnie kolejne AA dla Rhodesa i tym razem też dla Jeya i znowu mówi o fanach jak o hipokrytach, mamy też głośne chanty dla Trutha, ogólnie Cena w końcu wygrał brawl, niesamowite xDDD, ale to oznacza, że na Money In The Bank raczej Cena i Logan przegrają i w sumie dobrze mi to nie przeszkadza, chętnie zobaczę Rhodesa i Jeya jako zwycięzców, segmencik dobry, ciekawa podbudowa walki na Money In The Bank, zobaczymy jak to wyjdzie.   Plusy: Segment otwierający Jimmy vs JC Zelina vs Piper LA Knight vs Aleister Black Zapowiedź turnieju King and Queen Of The Ring Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek damskiego Money In The Bank Ladder Matchu Interesujące rzeczy w dywizji Tag Teamowej Pentagon i Andrade vs American Made Stajnia Rollinsa wygląda giga mocno Segment końcowy   Minusy: Feud Zeliny z The Secret Hervice jest nudny i przedłużany na siłę   Podsumowanie: Kolejne SD, przy którym uważam, że większych minusów nie było, walki były no nie tak dobre jak w ostatnich tygodniach, ale dalej dostaliśmy przyjemne do oglądania pojedynki, Six Woman i Pentagon & Andrade vs American Made były giga dobre według mnie, segmenty solidne, Rollins mocno odcisnął swoje piętno na tym odcinku, było trochę przeciętności, trochę dobrych rzeczy i parę bardzo dobrych, uważam, że nie ma na co narzekać, a to był po prostu dobry odcinek SD tak samo jak ostatnie Raw, dobry tydzień, nie wybitny, ale można zaczerpać przyjemność z oglądania i czekamy na Money In The Bank!
    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...