Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

  RR napisał(a):
Dostający push niszczyciel z Samoa kontra niepokonany Purpurowy

 

Pierwsza od roku wygrana to dostawanie pushu? On powinien na PPV wygrać, bo Morgan i tak jest dość nisko w karcie i pomysłu na niego nie mają.

Apropos Crimsona, to słaby ten speech - no i złamana noga w 4 tygodnie wyleczona :?

 

Mi też podoba się poddanie próbie Fortune. Chciałbym rozpadu obu stajni, bo tak w sumie to zawodnicy od dłuższego czasu nic razem nie robią. Immortal służy za chłopców do bicia a 4tuny jednoczy się raz od świętego grzmotu. Angle zagrał świetnie. Głupawo wypadł za to Daniels podniecający się wygraną nad AJ.

 

Ko's: Wow! Mickie JAmes nie wymieni się pasem z Winter - niesamowite :roll:

 

Niech już zrobią tą "epicką" walkę Sting-Hogan i obu na Florydę, ale nie do Orlando tylko do dzielnicy emerytów!

 

AJ jest bardzo dobry przy micu - czas spędzony z Rickiem dał mu dużo to widać! Segment z Hardym był świetny. Mam nadzieję, że jest on zapowiedzią feudu Jeff-AJ, bo byłoby to coś świeżego i ciekawego ringowo.

 

Devon liże dupsko każdemu, jak nie przymierzając Cenna w WWE.

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

  Thrawn4 napisał(a):

Teraz z kolei Angle może bookować mecze(gdzie tu jest sens?!)

Oj...

 

Jak to z tym było? Bo, powiem szczerze, ten storyline przechodził takie ewolucje, że aż nie pamiętam dokładnie. Wpierw, po poprzednim BfG, Hogan i Bischoff przejmują władzę. Potem (by jakieś decyzje mogły być "orzekane" na korzyść face'ów) okazuje się, że to network rządzi. Jednak, by nie było za kolorowo, Bishoff i Hogan chcą swojego heela trochę na PPV 'wzmocnić'. I co? Okazuje się, że network ma władzę, ale co prawda tylko na tygodniówkach. Następnie pojawia się kilka "przedstawicieli", w tym Foley (i chyba ktoś jeszcze przed nim, choć już nie pamiętam szczerze mówiąc). W międzyczasie mieliśmy angle z Dixie sądzącą się o federacje, który tak naprawdę nie doprowadził do niczego. W którymś z ostatnich Impactów nowym przedstawicielem network okazuje się być Sting, który jednak okazuje się nim nie być. Po gali, którą sobie zabookował według własnego uznania. Teraz pojedynki bookuje Angle (choć tutaj akurat jest odrobinkę większy sens, bo skoro ma "znajomości" to mógł Hogana/Bischoffa o przysługę poprosić... ale i tak troszkę to, delikatnie mówiąc, pojebane).

 

Czy ktoś dalej myśli, że Immortal naprawdę ma jakąkolwiek władzę w TNA? Ten storyline przebiega na zasadzie - to źli są u władzy, więc dobrzy muszą walczyć o jej odzyskanie. Jednak kiedy trzeba troszkę pofaworyzować face'ów, dokładamy do tego feudu jakąś idiotyczną cegiełkę, która wszystko tak po prawdzie burzy i niszczy wiarygodność heeli w roli, którą niby "sprawują". "Ale chuj tam z jakąś nielogicznością, może publika się nie skapnie"...

 

Zresztą, każdy program tak wygląda. Nielogicznie. Tak btw. Samo Joe jest teraz heelem, a Pope facem, tak? Z trzy miesiące temu wyglądało to na odwrót... ah, odpuszczę sobie przerabianie ponownie w tym temacie turnów (btw. Anderson bodaj tydzień temu tak już "oficjalnie" zaliczył kolejny...).

Ciężko mi się to ogląda. Tak samo jak ciężko grało mi się w Call of Duty: MW (1 i 2). Bo pomimo tego, że było widowiskowo, to fabuła jest kompletnie niezrozumiała dla mnie nawet do tej pory (i to po przestudiowaniu na jej temat wikipedii). Podobnie jest z Dixielandem, tyle tylko, że trzeba jeszcze odciąć tę "widowiskowość".

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  3 601
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

hadaszyszek, nie doszukujmy się logiki tam gdzie jej nie ma. :) Tyle w tym temacie. Podchodzenie do bookingu TNA "na rozum" mija się z celem. Wątpię, żeby osoby bookujące to ogarniały. Już dawno przestałem zawracać sobie głowę nieścisłościami i głupotami oraz wszelkimi chwastami od TNA.

 

Żeby nie przedłużać posta, bo i tak może ktoś tylko rzuci jednym okiem, a drugim będzie już patrzył na kursor najeżdżający na inną kartę w firefoxie, a reszta w ogóle go nie zauważy to powiem coś o tym IMPACT z perspektywy fana oglądającego ten czwartkowy show od 6 lat non stop:

 

1) Niezmiernie cieszy mnie push dla Roode'a (notabene sporo spóźniony), ale martwi mnie fakt, że promocja jego osoby dopiero teraz na dobre się rozpoczyna.

2) Wygrana Joe raczej dziwi niż cieszy.

3) Rozpad Fortune jest bardziej niż pewny. Dobrze. I tak byli grupą tylko na papierze i od dłuższego czasu nie było na nich pomysłów.

4) Kiedy w końcu Styles odzyska należne mu miejsce w main eventach? Kiedy się pytam?

5) Walkę Stinga z Flairem przewinąłem w ramach protestu. W dupie to mam.

 

16476371734edf391100c30.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

IW obejrzane i pewnie wyjde na kogoś kto się wogóle nie zna na wrestlingu, ale mi to się bardzo podobało.

Wszystkie walki były na dobrym poziomie ( nie licząc ME, bo wiadomo, że technicznie nie mogło wyjść dobrze, ale emocje były ). Nawet opener mi się podobał. Ogólnie lubie walki, gdy jest dużo ludzi. Walka Morgana z Joe również wypadła dobrze chociaż po stypulacji było pewne, że Joe wygra. Tylko czemu nie mógł wygrać na PPV? Kazarian vs Roode również mi się podobało. Ciekawe akcje i w pewnym momencie miałem wrażenie, że Kazarian przestał myśleć o Roodzie, tylko chciał sam zwyciężyć. Pojedynek KO nawet też dobry, cieszy mnie, że na BfG nie zobaczymy single matchu, tylko będzie więcej pań i mam przeczucie, że Velvet Sky wygra pas. Segmenty również ciekawe jak dla mnie. Początkowy segment bardzo dobry, uwielbiam jak Sting zaczyna krzyczeć :D Promo członków 4tune fajne, bardzo podobało mi się to jak Daniels cały czas mówił, że pokonał AJa, Storm również się popisał. Szkoda jedynie, że Roode nie walnął jakiegoś proma. I oczywiście gra psychologiczna Kurta. Świetny pomysł, żeby Roode walczył z członkami 4tune to go powinno jeszcze bardziej wypromować przed BfG. KO na zapleczu również dobrze się oglądało. Jeff chodzący i przepraszający wszystkich - ja to kupuje. AJ zaczął tak nawijać jakby mówił to co mu leży na sercu plus skrucha Jeffa - jak najbardziej na plus. Jedynie nie podobało mi się, że nie było żadnej walki Xów, segment z Crimsonem oraz Ray i Lynn.

 

Ogólnie mi się bardzo podobało -5/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.11.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Roode walczył z członkami 4tune to go powinno jeszcze bardziej wypromować przed BfG.

 

Przecież 4tune poza BM to midcard'erzy.Powinni dać mu pokonać jakiegoś Morgana czy Joe(i tak TNA na NS już zjebalo story z Joe niszczycielem)

4208522194e7484b59c1d7.jpg


  • Posty:  3 350
  • Reputacja:   306
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jeff Hardy stoczył swoją pierwszą walkę od incydentu na Victory Road a miała ona miejsce podczas Live Eventu TNA w Pennsylvani 15 września pokonał Jeffa Jarretta.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  44
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2010
  • Status:  Offline

  Go 2 Sleep napisał(a):

 

Przecież 4tune poza BM to midcard'erzy.Powinni dać mu pokonać jakiegoś Morgana czy Joe(i tak TNA na NS już zjebalo story z Joe niszczycielem)

 

AJ midcarderem, proszę Cię... Ręce opadają.

"Cena looks like what would happen if Vanilla Ice banged a Teletubby."

  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ręce wcale nie opadają. Pomimo tego, jak utytułowanym zawodnikiem jest AJ, pomimo tego co zrobił dla tej federacji, obecnie nie jest on w Main Eventach, lecz w midcardzie. Gdyby był main eventerem miałby choć 1 walkę o główny pas, a ostatni raz walczył o to trofeum w 2010 gdy jeszcze był heelem.

  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Ric Flair suffered a broken bursa sac in his left elbow during his match against Sting last Monday, which aired on Thursday's episode of Impact Wrestling. The injury occurred when he took a superplex off the top rope.

1195284124b4f75e5f366c.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Co ciekawe na stronie TNA do niedzieli (w niedzielę zdjęto ze strony) wisiała stypulacja walki Hogan vs Sting na BfG PPV. Oto obrazek z tą stypulacją.

http://img824.imageshack.us/img824/6364/bfg2.jpg


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Są już pierwsze plotki, że Hogan to przegra i zrobi sobie krótką przerwę, ponadto kontrakty jego i Erica są ważne jeszcze tylko około 2-3 miesięcy.

 

Czas pokaże.

1195284124b4f75e5f366c.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

  Jaszczur napisał(a):
Są już pierwsze plotki, że Hogan to przegra i zrobi sobie krótką przerwę, ponadto kontrakty jego i Erica są ważne jeszcze tylko około 2-3 miesięcy.

 

Czas pokaże.

 

Mam nadzieję że ich nie przedłużą, może jeszcze by Russo zwolnić i Heymana zatrudnić? A i nawet bez tych informacji było by wiadomo że Sting wygra. Jest nadzieja że TNA odbije się od dna. Tylko trzeba się pozbyć trio Hogan, Eric, Russo, które się wypaliło. Ricka bym zostawił bo jest świetny. Jeśli oni odejdą skończy się najgorszy okres w TNA, i zacznie się nowa mam nadzieję lepsza era.

5098708654e2b2a2fd00e6.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Easy E jest nie do ruszenia, jest obecnie jedną z najważniejszych osób w firmie i na dodatek władze federacji bardzo cenią sobie jego pracę, chodzi tutaj głównie o kontakty z Spike TV, które ponoć są lepsze niż kiedykolwiek. Zresztą już dawno były plotki że Hogan odejdzie z TNA, a Bischoff dostanie jeszcze więcej władzy. Według mnie Eric na obecnym stanowisku czyli producent wykonawczy i przedstawiciel firmy w kontaktach z telewizją jest bezcenny. Może i Eric się już wypalił jako booker, ale łeb do tego biznesu to on ma, ja po prostu wieżę że nie puści tej firmy z torbami, już prędzej Hogan.

 

 

Już mi się rzygać chce tym Heymanem, ludzie go mają chyba za jakiegoś cudotwórcę. Wy na prawdę myślicie że za panowania Haymana TNA było by jakieś mega hiper zajebiste? Ja uważam że wtedy TNA mogło by skończyć tak samo jak ECW, dlaczego? dlatego że Heyman nie potrafi wygrać z Vincem, ja bym powiedział że po prostu jest za małym sukinsynem. Bardzo go szanuję jako bookera, ale ja go nie widzę jako człowieka który ma pełną władzę nad federacją.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

W sumie myślałem że Eric jest bookerem... Jeśli tak jest jak mówisz to niech Eric zostanie. Ale kurde, lepszy Heyman niż Russo na pozycji głównego bookera, bo co się dzieje w TNA to... Na pewno większą wina za tą sytuacje można obarczyć Russo. W sumie ciekawy byłby duet Heyman & Eric. Oczywiście Eric na takiej pozycji jaką ma teraz.

5098708654e2b2a2fd00e6.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

  Wojtax napisał(a):
Ale kurde, lepszy Heyman niż Russo na pozycji głównego bookera, bo co się dzieje w TNA to...

 

No nie wiem. Heyman w jednym z wywiadów ujawnił swój "genialny" pomysł na prowadzenie zawodnika takiego jak Daniel Bryan. Otóż, miałby on przez pół roku rozkładać dźwigniami coraz to lepszych wrestlerów w squashach. Następnie miałby zmierzyć się z mistrzem i także go pokonać(tu już chyba po trochę dłuższej walce). Dobra, Bryan byłby bardzo dobrze wypromowaną gwiazdą federacji, ale jak wtedy wyglądałaby ponad połowa rosteru, którą Daniel rozwalił w 2-3minuty? Nikt nie byłby wiarygodny jako rywal dla Bryana.

7614081404f146f966c931.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zelina i tak pójdzie dalej i za pewnie zdobędzie jako pierwsza meksykanka główne mistrzostwo, chociaż nie wiem zdobyła już jakaś babka z Meksyku głównego mistrzostwo kobiet w WWE? Jak nie, to pewnie ona będzie pierwsza ale dajmy jej czas dopiero co zdobyła swój pierwszy tytuł  nie ma co od razu pchać ją w główny obrazek to i tak dużo że rok temu podajże walczyła o główny pas czy tam dwa lata temu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Dramatic Dream Takashimaya Vol. 3 Data: 31.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Takashimaya 1st Floor JR Exit Special Venue Format: Taped Data emisji: 03.06.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. SmackDown otworzyła Bianca Belair, która przyznała, że nie jest jeszcze gotowa do akcji. Show odbywało się jednak w jej rodzinnym Knoxville w Tennessee, stąd się pojawiła. Szybko przerwała jej Naomi. Zdradziła, że była w domu rodziców Bianki i widziała album zdjęć. Przypomniało jej to czasy, gdy były szczęśliwe jako tag team. Belair jeszcze raz zaznaczyła, iż to koniec między nimi. Zdenerwowana Naomi skwitowała, iż chciałaby, by Bianca była na wózku inwalidzkim, tak samo jak jej matka. Wtrąciła się wreszcie Jade Cargill, która zaatakowała Naomi. Z tego zwinnie przeszliśmy do walki kwalifikacyjnej do Money in the Bank Ladder Matchu. Naomi pokonała Nię Jax i Jade Cargill. JC Mateo łatwo rozprawił się z R-Truthem. Po pojedynku z Solo kontynuowali atak, aż pojawił się Jimmy Uso. Wyatt Sicks ponownie zaatakowali tag teamy ze SmackDown – #DIY, Motor City Machine Guns, Fraxiom i Street Profits. Los Garza pokonali zespół Je’Vona Evansa i Reya Fenixa, jako przedsmak Worlds Collide. Przy stanowisku komentatorskim był NXT North American Champion Ethan Page, który zaingerował w pojedynek. Zelina Vega pokonała Albę Fyre. Duże zamieszanie wywołała Chelsea Green. Damian Priest ostrzegł mistrza US Jacoba Fatu. W kolejnej walce kwalifikacyjnej do MITB Matchu Andrade pokonał Jacoba Fatu i Carmelo Hayesa. Ponownie doszło do spięcia na linii Fatu – Solo Sikoa i JC Mateo. SmackDown kończyła konfrontacja Cody’ego Rhodesa i Jeya Uso z Johnem Ceną i Loganem Paulem. Skrót gali:
    • MissApril
      Zelina powinna już iść dalej jako mistrzyni US, trochę słabo to wygląda, a kręcenie się w kółko przy Albie, Piper i Chelsea jest po prostu nudne. Przydałoby się odświeżenie jej runu z inną zawodniczką na tym etapie posiadania pasa. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...