TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Arthur Credible]

Znając historię pasa WCW World Television Championship, to nie oczekiwał bym że TNAowska wersja tego pasa jakoś znacząco wybije się ponad ten z WCW

CO KURWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Midcarderzy walczący o ten pas w najlepszych latach WCW to była technicznie oklaskiwana elita- Booker T, Benoit, Jericho, Regal, Saturn, Finlay, Konnan....widziałeś pojedynki Bookera i Benoit? Mnie one wbijały w fotel. Wprawdzie byłem małym markiem, lecz już wtedy sobie ugruntowałem, co to jest techniczny i dobry wrestling.

 

No a przypomnij sobie wcześniejsze czasy gdy mistrzem był jakiś Prince Io.. coś tam, to już chyba lepszym mistrzem jest EY.

 

Co do X dywizji to nie chodzi tutaj o to żeby zrobić X Dywizję jakby tylko dla Cruiserów, znaczy chodzi o to ale nie do końca. Jak już pisałem problem X Dywizji polegał na tym że nie była ona taka przejrzysta dla fanów. w WCW była dywizja cruiser no i od razu wiedziałeś o co chodzi, na czym to polega, kto tam walczy itp. A w TNA Dywizja X no i co? nowicjusz by stanął i nie wiedział co to w ogóle jest, jak to się mówi z "czym to się je". Potrzeba było takiego wyrazistego oddzielenia X dywizji od reszty rosteru.

 

 

Co do pasa TV, to nazwa ma znaczenie, ale raczej takie kulturowe czy jak to nazwać. Po prostu w ogólnej kulturze wrestlingu pas TV nigdy nie był jakimś wielkim wyróżnieniem w przeciwieństwie do pasów IC czy US Title. Z racji tego że TNA nie może używać ani nazwy US Title ani tym bardziej IC to że tak powiem są w dupie, a następne zmienianie nazwy na coś bardziej egzotycznego niż Legends czy Global po prostu nie ma najmniejszego sensu.

[radiomagnetofon]

Niech wezmą przykład z WCW i zmienią nazwę pasa na odpowiadającą jego wartości - Saskatchewan Hardcore International Title (S.H.I.T.)

[RR]

No a przypomnij sobie wcześniejsze czasy gdy mistrzem był jakiś Prince Io.. coś tam, to już chyba lepszym mistrzem jest EY.

Padnę na plecy i nie wstanę, dopóki Jasiu Cena nie przejdzie heelturnu Prince Iaukea był przyzwoitym cruiserweightem, który później, przy heel turnie stworzył ciekawą postać Artist, bazując na zmianach w image'u muzyka Prince'a. A jeśli chciałeś mieć jaja i wrestling, to idealny dla Ciebie byłby Disco Inferno (który też wystąpił ostatnio raz na Impactcie, nazywając Andersona chujem)

Po prostu w ogólnej kulturze wrestlingu pas TV nigdy nie był jakimś wielkim wyróżnieniem w przeciwieństwie do pasów IC czy US Title.

W szczególności iż w WCW nie było tytułu US...był US Heavyweight Championship i walczyli o niego naprawdę ciekawe osobistości, w tym main eventerzy wagi ciężkiej

Niby wielkim upadkiem tytułu telewizyjnego w WCW było wyrzucenie go do kosza przez Halla...co było istnym debilizmem, dając mu wówczas dwa pasy dla midcarderów.

a jaka świetlana była historia pasa telewizyjnego w ECW? RVD!! TAZ, Rhino...

A to co teraz ze swoim tytułem z dupy robi TNA, to jest zupełnie inna historia i nie myl chuja z ogórkiem

[Arthur Credible]

No a przypomnij sobie wcześniejsze czasy gdy mistrzem był jakiś Prince Io.. coś tam, to już chyba lepszym mistrzem jest EY.

Padnę na plecy i nie wstanę, dopóki Jasiu Cena nie przejdzie heelturnu Prince Iaukea był przyzwoitym cruiserweightem, który później, przy heel turnie stworzył ciekawą postać Artist, bazując na zmianach w image'u muzyka Prince'a.

 

Ja gościa wybitnie nie trawie. Tu już nawet nie chodzi o to kto miał ten pas, ale ile on znaczył. Zawsze to był taki pas jak to się mówi dla pocieszenia. Po prostu tak mi się jakoś skojarzyło ze skoro w WCW Bischoff jakoś mocno się nie wysilał żeby zrobić coś porządnego z tym pasem, tak też w TNA nie będzie dużo lepiej.

 

US Title a właściwie WCW United States Heavyweight Championship, miał przynajmniej jakąś tam pozycję, przeważnie nosiły go gwiazdy.

[iwulBRAND]

 

 

Co do pasa TV, to nazwa ma znaczenie, ale raczej takie kulturowe czy jak to nazwać. Po prostu w ogólnej kulturze wrestlingu pas TV nigdy nie był jakimś wielkim wyróżnieniem w przeciwieństwie do pasów IC czy US Title. Z racji tego że TNA nie może używać ani nazwy US Title ani tym bardziej IC to że tak powiem są w dupie, a następne zmienianie nazwy na coś bardziej egzotycznego niż Legends czy Global po prostu nie ma najmniejszego sensu.

 

Skoro TNA ma prawo nazywać swój pas (TNA) World Heavyweight Championship (tak jak główne trofeum SmackDown), to dlaczego nie miałoby prawa nazwać swojego pasa midcardowego TNA United States Championship lub TNA Intercontinental Championship? Przecież nawet przy nazwach tych pasów na stronie WWE nie ma magicznych literek ® lub oznaczających że jest to znak handlowy.

[Arthur Credible]

 

 

Co do pasa TV, to nazwa ma znaczenie, ale raczej takie kulturowe czy jak to nazwać. Po prostu w ogólnej kulturze wrestlingu pas TV nigdy nie był jakimś wielkim wyróżnieniem w przeciwieństwie do pasów IC czy US Title. Z racji tego że TNA nie może używać ani nazwy US Title ani tym bardziej IC to że tak powiem są w dupie, a następne zmienianie nazwy na coś bardziej egzotycznego niż Legends czy Global po prostu nie ma najmniejszego sensu.

 

Skoro TNA ma prawo nazywać swój pas (TNA) World Heavyweight Championship (tak jak główne trofeum SmackDown), to dlaczego nie miałoby prawa nazwać swojego pasa midcardowego TNA United States Championship lub TNA Intercontinental Championship? Przecież nawet przy nazwach tych pasów na stronie WWE nie ma magicznych literek ® lub oznaczających że jest to znak handlowy.

 

 

Ja tam dokładnie nie wiem jak jest z tymi wszystkimi licencjami, tak po prostu podejrzewam, że WWE zastrzegło sobie te nazwy.

[Mess]

to już chyba lepszym mistrzem jest EY.

 

Gorszym mistrzem od EY w TNA to mógłby być chyba tylko "boski" Orlando.

 

Global

 

Wydaje mi się, że Global Title to wcale nie taka zła nazwa, jeśli rzeczywiście nie mogą nazwać tytułu US bądź IC, choć wydaje mi się mało prawdopodobne aby WWE zastrzegło sobie te nazwy.

[radiomagnetofon]

Właśnie mi się przypomniało, że pod koniec ubiegłego roku pas TV zaczynał nabierać dużego znaczenia. Kto pamięta jak na Final Destination 2010 Doug Williams pokonał AJ'a po Styles Clash przy okazji robiąc efektowne Chaos Theory poza ringiem? To była dość długa, efektowna walka po której zupełnie inaczej patrzyło się na TV title. Później jednak pas zdobył Abyss i wiadomo jak się to dalej potoczyło...

[Sebu]

Skoro TNA ma prawo nazywać swój pas (TNA) World Heavyweight Championship (tak jak główne trofeum SmackDown), to dlaczego nie miałoby prawa nazwać swojego pasa midcardowego TNA United States Championship lub TNA Intercontinental Championship? Przecież nawet przy nazwach tych pasów na stronie WWE nie ma magicznych literek ® lub oznaczających że jest to znak handlowy.

Bo World Heavyweight Championów jest na świecie dużo więcej niż tylko Christian

 

Tak na poważnie, to wiadomo, że gdyby zmienili TV na chociażby IC title, co drugi uważałby to za zgapę.

[iwulBRAND]

Jak dla mnie jeszcze jedna zmiana nazwy pasa TV to bardzo chory pomysł, ten pas zmienia nazwę chyba co roku i to nie pozwala wypromować go jako choćby przejściowego trofeum, "bramy do main eventów" itd. Jak dla mnie ten pas powinien wyjść z cienia, nie wiem co on robi u Erica Younga, który pokazuje się chyba tylko na Xplosion, myślę że powinno się go dać komuś, kogo kariera dopiero się rozkręca, np. Crimsonowi - bo na główny pas jeszcze chyba nie jest gotowy.

[Icon]

np. Crimsonowi - bo na główny pas jeszcze chyba nie jest gotowy.

 

To by była MEGA głupota z strony TNA. Patrząc na ostatnie wydanie IW Crimson idzie prosto do ME i tylko by stracił dzierżąc taki badziewny pas.

 

Podsumowanie IW.:

 

Na plus:

 

* segment otwarcia + segmenty z Rayem

* wygląda, że Icon zajmie się Hulk.......

*.......... a co za tym nie będzie się kręcił wokół pasa..............

*.............a z tego wynika ( w mej opinii po ostatnim IW i spoilerach ), że Crimson idzie prosto do ME

* Anderson wraca na jasną stroną mocy ( najbardziej lubię go jako "tłina", ale jeśli ma być "hilem" to solowym, taka stajnia jak IMMORTAL tylko go ogranicza )

* Aries na stołku

* X div. u EE ( w/w pan. zapewne dołączy do IMMORTAL )

* Karen wyglądała naprawdę miło dla oka

 

Na minus:

 

* limit wagowy dla X DIv. (żegnaj stara X DIvisio )

* znowu musiałem oglądać tych przypałów al'a Ekipa z Yersey

 

Inne.

Mam nadzieję, że Ta cała meksykańska szopka Oznacza pojawienie się Zorro, który zechce odzyskać swój pas. Bo jeśli to będzie Chavo to ............. w sumie nic wielkiego się nie stanie, ale myślałem, że TNA wyleczyło się już z brania odpadów z WWE.

A Chavo wcale nie jest tak wielką marką ( jak ta ćpająca ku**a ) aby trzymać go dla merchu.

 

Ocena 4+/6

 

Co do wątków które się tu przewijają.

TT Hardyz: Jestem na NIE.

Co do Goldiego. Jeśli miałby się pojawić w TNA to go widzę tylko na jedno PPV.

Oczywiście BfG. Tylko jeśli by to było tegoroczne BfG to byłby to strzał w stopę ze strony TNA. Bo takie coś trzeba promować - vide Rock vs Cena na WM przyszłorocznej ( chociaż rok akurat uważam za przesadę )- tak z pół roku w przód.

[fifka]

jak ta ćpająca ku**a

ktoś kto ćpa jest z miejsca kurwą ?

[Icon]

jak ta ćpająca ku**a

ktoś kto ćpa jest z miejsca kurwą ?

 

A czy Ja go tak nazwałem ?

Ty tak nazywasz owe osoby. Jak niewiele trzeba, aby z człowieka wyszło jego prawdziwe "Ja".

[fifka]

jak ta ćpająca ku**a

ktoś kto ćpa jest z miejsca kurwą ?

 

A czy Ja go tak nazwałem ?

Ty tak nazywasz owe osoby. Jak niewiele trzeba, aby z człowieka wyszło jego prawdziwe "Ja".

wow, nie wiedziałem że można być aż tak .. 'dziwnym' .. przede wszystkim gdy zaczniesz cokolwiek wypisywać w internecie najpierw trochę ogarnij budowę zdań.

 

porozmawiajmy lepiej o gali !

[Jeffrey Nero]

* znowu musiałem oglądać tych przypałów al'a Ekipa z Yersey

 

Też za nimi nie przepadam, ale był jeden plus byli już na ringu i nie musieliśmy słuchać wejściówki Robbiego.