TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Icon]

  ArthurWF napisał(a):

Dzieje się dokładnie to samo co w WCW, ale w tych gorszych czasach, czyli pogoń za ratingami, robienie niespodzianek całkowicie niepotrzebnie, zmiana posiadacza pasa na tygodniówce. Na pewno nie powiem że Vince Russo to totalny idiota i człowiek który nie zna się na bookingu, ale wydaje mi się że ewidentnie jego czas już minął. To co kiedyś wydawało by się za kontrowersyjne ale w dobrym tego słowa znaczeniu, teraz postrzegane jest jako żałosne. Krótko mówiąc Vince już się wypalił, szkoda tylko że on tego nie rozumie. Mam tylko nadzieję że konflikty w creative teamie nie poślą tej federacji na dno.

 

A ja bym bardziej winił tu HH i EE.

[Arthur Credible]

To informacja z TNAsylum.com

 

  Cytat

Some of the wrestlers who TNA used at the set of Impact Wrestling tapings before Destination X who weren't regulars have noted they couldn't believe how bad morale is in the company. The consensus was that guys are just working for TNA to collect paychecks. People across the board were complaining about Eric Bischoff, Hulk Hogan and Vince Russo.

 

It's said that the roster has lost all confidence in Vince Russo, if they had any in him to begin with. The resentment against Hogan and Bischoff is that they have power but haven't seemed to come up with any good ideas on their own.

 

Most wrestlers on the roster will openly say that they wish TNA would have hired Paul Heyman last year so he could clean house of the guys who aren't helping the company.

[PH93]

  Cytat

Hogan nie bierze udziału w BFG Series, a zwycięzca tego turnieju z urzędzu dostaje title shota na BFG.

To mu zrobią walkę tydzień przed BfG za 100 pkt.

[Icon]

IW zaliczone.

Moja subiektywna ocena w skali 1/10 : 11 ^^

 

Tyle w tym temacie.

[Jeffrey Nero]

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale na czwartkowym IW podczas proma w ringu Kurta ogłosił on, że po gali Hardcore Justice będzie nowym Impact Wrestling World Heavyweight Championem. Już od jakiegoś czasu nie wymawia się TNA World Heavyweight Champion podczas prezentacji przed walką, ale Impact Wrestling Championem nikogo jeszcze nie nazywali. Być może rzeczywiście zmienią nazwę federacji.

[Vercyn]

  Jeffrey Nero napisał(a):

Impact Wrestling World Heavyweight Championem

Tak samo w promie powiedział Aries. Już wcześniej tak ktoś mówił też.

[Jeffrey Nero]

Na widowni IW zobaczyłem pas WCW World Heavyweight Championship albo WWE World Heavyweight Championship choć mogę się mylić. Gdyby w WWE wszedł ktoś z pasem TNA to by go wyprosili albo kazali mu zostawić pas.

[Vercyn]

Mam przed sobą obrazek z walki main eventu - na pasie, który trzyma sędzia -jest "TNA Wrestling Heavyweight Champion". To już nie kumam, zawodnicy mówią "Impact Wrestling Heavyweight Champion", a pas ma "TNA Wrestling...". Mogliby to ujednolicić.

 

[ Dodano: 2011-07-16, 11:52 ]

Mam przed sobą obrazek z walki main eventu - na pasie, który trzyma sędzia -jest "TNA Wrestling Heavyweight Champion". To już nie kumam, zawodnicy mówią "Impact Wrestling Heavyweight Champion", a pas ma "TNA Wrestling...". Mogliby to ujednolicić. Teraz brzmi to tak, jakby były dwa pasy - jeden całej federacji "TNA Wrestling...", a drugi tylko tygodniówki "Impact Wrestling...".

[Jeffrey Nero]

  VercynGetorix napisał(a):

Mam przed sobą obrazek z walki main eventu - na pasie, który trzyma sędzia -jest "TNA Wrestling Heavyweight Champion". To już nie kumam, zawodnicy mówią "Impact Wrestling Heavyweight Champion", a pas ma "TNA Wrestling...". Mogliby to ujednolicić.

 

To samo jest z innymi pasami. Myślę,że czeka nas zmiana wyglądu pasów, ale najważniejszy pas już tyle razy był ostatnio zmieniany, że trochę to nie pasuje dla Federacji, która chce gonić imperium WWE.

[Tupak]

Impact zaliczony

 

Plusy:

- Sting w początkowym promie jak zawsze rewelka

- Ciekawy pomysł z tymi klaunami, którymi okazali się być 4tune i na końcu Angle. Mam więlką nadzieje, że Sting zostanie managerem 4tune.

- Promo BfG jest świetne, szkoda tylko że na końcu zepsuł je Hogan.

- Dobrze, że Austin Aries od razu występuje na Impact Wretling bo bałem się, że może to być tak, że będzie się pokazywał raz na jakiś czas, a coś mi się wydaje, że chłopak będzie często walczył

- Powrót dawnej Tary z pająkiem nie wiem czemu, ale ciesze się z tego powodu

- Joe ostatnio przegrywa w dość banalny sposób, ale jest mocno rozpisywany, więc nie ma bata, żeby on się nie dostał do 4 najlepszych w BfG Series

- Dobry poziom walk, wszystkie mi się podobały i ciekawsze proma

 

Ogólnie impact 5-/6

[Icon]

  Jeffrey Nero napisał(a):

że trochę to nie pasuje dla Federacji, która chce gonić imperium WWE.

 

A kto Ci to powiedział ?

 

Bo z tego co ja widzę, - a co było już nie raz podkreślane - to TNA czy ( być może w przyszłości IW ) chce robić wrestling.

[Sebu]

  Jeffrey Nero napisał(a):

Na widowni IW zobaczyłem pas WCW World Heavyweight Championship albo WWE World Heavyweight Championship choć mogę się mylić. Gdyby w WWE wszedł ktoś z pasem TNA to by go wyprosili albo kazali mu zostawić pas.

Na ostatnim RAW zauważyłem kolesia całkowicie przebranego za Hogana. Jakoś dziwnie siedział gdzies na początku i nikt nie zrobił mu "krzywdy".

[PH93]

Nawet się Vinnie do niego uśmiechnął ale podejrzewam ze po prostu dla McMahona "Hollywood Hulk Hogan" to marka jak "Evan Bourne" nie mająca nic wspólnego z tym Hulksterem z TNA

[Ceglak]

  ArthurWF napisał(a):

The resentment against Hogan and Bischoff is that they have power but haven't seemed to come up with any good ideas on their own.

 

brak pomysłów to zdaje się też nie przejaw geniuszu o którym często tu nawijasz...

 

 

ale do rzeczy, iMPACT! nawet by urwał jaja gdyby nie fakt, że pas znowu zmienia właściciela. Ba, nawet sam main event był całkiem znośny i prezentował się lepiej niż ostatnie walki Stinga. Niestety ciężko mi ogarnąć co ma teraz dać Stingowi pas... Niby teraz z pasem ma przywrócić władzę Dixie, ale zdaje się to niepotrzebne, a poza tym mamy teraz spełnionego Stinga z pasem i jakoś nie widzę dalszego pomysłu na niego w jego obecnym gimmicku jako mistrza.

 

Walka Meksyków z Brytolami, całkiem całkiem, ale również ciężko przejść obojętnie wobec Hernandeza nokautującego Magnusa elbow dropem zdaje się.

 

Kobietki dały radę, tylko szkoda że Madison traci w oczach z każdym kolejnym dniem, do pewnego momentu była najbardziej wyrazistą Knockout mimo wielu swoich niedociągnieć. Miała po prostu charakter, czyli coś czego często brakuje kobietkom we wrestlingu.

 

Moore vs Aries

Dobra walka, ale jej początek tylko podkreslił jak bardzo muszą uciekać z Orlando, albo odejść od typowych face`ów i heelów. Aries dostał mega pop podczas gdy od samego początku próbuje grać heela.

 

BFG series.

Walka naprawdę świetna jak na standardy tygodniówki. Finish świetnie przeprowadzony!

 

Clipy z Destination X przedstawiały najsilniejsze strony tego PPV, kawał dobrej roboty. W ogóle wszystkie clipy z tej edycji stały na naprawdę wysokim poziomie. Produkcja wyjątkowo się postarała tym razem.

 

  mao napisał(a):

Teraz zanosi się na feud z Roodem, więc i kolejną porażkę

 

Co na to wskazuje?

 

 

Zabrakło mi na tej tygodniówce Crimsona. A chciałem sobie na bieżąco porównać go z Gunnerem. Bo na razie nie rozumiem jednego. Większość osób szmaci Gunnera a niesamowicie zachwyca się Crimsonem. I nie bardzo rozumiem czym sie kierują te osoby. Wg mojej opinii Gunner prezentuje się o wiele lepiej w ringu, ma lepsze skille na micu(Crimson przewinął się pare razy na mikrofonie i absolutnie nie pokazał nic), jedyne w czym Crimson góruje to gimmickiem destroyera, ale jakoś nie równoważy mi to róznic między nimi.

 

I nie chce tu hejtować Crimsona, chłopak jest spoko, rozwija się i oby tak dalej, ale nie rozumiem jak można zjechać Gunnera i jednocześnie pochwalić Crimsona.

[Tupak]

  Ceglak napisał(a):

I nie chce tu hejtować Crimsona, chłopak jest spoko, rozwija się i oby tak dalej, ale nie rozumiem jak można zjechać Gunnera i jednocześnie pochwalić Crimsona.

 

Większość poprostu nie może dać się przekonać, że ten, który niedawno był ochroniarzem dostającym od każdego zmienił się w jednego z lepszych zawodników z charakterem co bardzo fajnie pokazali na ostatnim impact wrestling kiedy to nie wystraszył się 4 klaunów i poszedł na otwartą walke. Kogoś takiego właśnie trzeba typa z jajami, a nie takich cipkoheeli.