Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Początkiem gali przedłużono Lockdown. Wejście Stylesa efektowne, ale ostatnio nieco nadużywane. Chętnie zobaczyłbym Stinga opuszczanego z góry.

Zupełnie nie rozumiem co robią z Madison. Dopiero co pobiła rekord w długość trzymania pasa, a tu tak źle się zaczyna dziać. Najpierw traci pas w minutę, a teraz przegrywa walkę po leciutkim Clothesline'ie. Gdzie tu konsekwencja ?

Segment z użyciem nieczystości nieco oklepany, ale tu pasował bardzo dobrze. Za dużo kobiet w TNA nosi koronę. Nie wiedzieli tylko, kiedy puścić muzykę Kurta, bo ten ciągle miał coś do dodania. Angle Slam na krzesło dość niebezpieczny.

Wynik walki Abyss vs RVD pewny przed jej rozpoczęciem. Hogan chodzi wkurzony i nie wie co z tym Network.

Żaden pas nie może się zmarnować. Matt wziął stary tytuł Jeffa. Tyle tylko, że Hogan wyrzucił go jak śmieć, co oznaczało, że młodszy Hardy nie liczy się już dla Immortal. Nagle taka zmiana nastawienia. Kolejna niekonsekwencja.

Na koniec Anderson, który mnie niezmiernie denerwuje i ledwo mogę go oglądać.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2011
  • Status:  Offline

iMPACT ocenie na +/-

 

Na +

- Początkowy segment z udziałem Stylesa, szkoda tylko że Bully Ray uciekł z klatki,

- Po raz kolejny Kurt przerywa ważny moment dla państwa Jarrettów,

- Podoba mi się stajnia Mexican – American i trawię ją,

- Wreszcie Crimson zaatakował Abyss'a i liczę na ich feud,

- Dobrze, że zakończył się feud na linii Morgan - Hernandez, i niech Matt jak najszybciej dostanie title shota o najważniejszy pas w TNA.

 

Na -

- Brak X- Divison, podobno TNA miało ją trochę podpromować,

- Denerwuję już mnie Mr. Anderson,

- RVD najprawdopodobniej znów będzie pretendentem do pasa,

 

Inne:

- Pas Immortal powinien nosić OJ, a nie Matt Hardy,

 

Teraz jeszcze taka moja mała sugestia

 

Niedawno mówiono, że do TNA ma dołączyć Aloisia, która miałaby pomóc Kurtowi i wydaje mi się że tak się stanie i za tydzień na iMPACIE Kurt Angel zaprezentuję Miss Angel która chętnie pozna Karen Jarrett.

Entertainment < Wrestling

19950532664dc6b6b8c6171.jpg


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2010
  • Status:  Offline

iMPACT ocenie na +/-

 

Na +

- Segment Stylesa wysmienity taka kontynuacja Lockdown oczywiscie bylo by za pieknie jakby AJ skoczyl z klatki, ale coz wszystkiego miec nie mozna

-Prawdopodobnie koniec tagu Crimson i Steinera.

-Walka Matta z bardzo trudnego debiutu idzie mu coraz lepiej jednak do perfekcjii brakuje niemniej jednak umieszczam jego walke w plusach

- Mnie tam Anderson wcale nie denerwuje wrecz przeciwnie

 

Na -

- Gdzie jest X division? ta dywizja sluzy tylko jako opener gal? To jest najlepsze co TNA moze zaoferowac tymczasem oni wogole nie stawiaja na zawodnikow z tych o to dywizjii

 

Inne

- Wydaje mi sie ze szykuja cos bardzo duzego do jeffa nie bez powodu sting po raz kolejny o nim wspomina.

 

Podsumowujac moje wypociny Impact oceniam na 4+ w skali szkolnej

You'll Never Walk Alone

Wrestling > Entertainment

16011289824e0842330e2ed.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

iMPACT ocenie na +/-

Na -

- Gdzie jest X division? ta dywizja sluzy tylko jako opener gal? To jest najlepsze co TNA moze zaoferowac tymczasem oni wogole nie stawiaja na zawodnikow z tych o to dywizjii

 

A co jest to mniej najlepsze ?

Jakoś ostatnio natężyło się małpowanie poprzednich postów.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

A co jest to mniej najlepsze ?

Jakoś ostatnio natężyło się małpowanie poprzednich postów.

Bo to jest śmieszne, co zroblłi z tą dywizją i przyzwyczaj się, że teraz narzkeać będzie każdy, choćbyś zdanie o małpowaniu powtarzał tysiąc razy. Ludziom nie podoba się to i póki tego nie zmienią (a na zmiany przed obejściem dwójki wspaniałych się nie zapowiada), wszyscy będą narzekać. Oni chcą im osobne PPV zrobić? Przecież gdybyś chciał zliczyć teraz wszystkich wrestlerów owej dywizji, mógłbyś zmieścić ich w jednej, pięcioosobowej walce.


  • Posty:  30
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2009
  • Status:  Offline

A ja mam takie pytanko, ktoś ostatnio wspomniał że chyba "reakcje" publiki są dodawane później :twisted: . Oglądając ostatni impact chyba też jestem tego zdania, coś za głośno tam jest ostatnio :D. Ale czy ktoś może to potwierdzić, jakimś komunikatem ze strony spike tv or smth?

  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Tego nikt nigdy nie potwierdzi, tak samo jak nikt na iMPACT! nie powie, że wrestling jest udawany. Takie wstawianie reakcji publiczności to element show, więc raczej ciężko będzie znaleźć na to dowód wprost. Moim zdaniem wszelkie wątpliwości rozwiewa Lockdown. Tam ogromna hala nie była nawet w połowie tak głośna, jak małe iMPACT! Zone i to bez sekundy przerwy.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Odnośnie X-Division: Być może to wygląda jak małpowanie postów, ale taka jest prawda, ja TNA oglądam aktywnie od 2007 roku i jeszcze w tamtych czasach (przed 2h impactem itd.) X-Division było ważną częścią TNA(a wcześniej TNA opierało się kompletnie na X-Div), może nie ciągneli całej gali, ale czas był podzielony mniej więcej pół na pół a Impact trwał 45 min. Potem stopniowo X-Division traciło na wartości, a teraz traktują to jak gów**. Dlatego ludzie którzy oglądali TNA troszkę dłużej narzekają na sytuację,pamiętając jakie show potrafiło dać wtedy TNA, bo niejednokrotnie decyzyjni TNA mówili, że X-Div jest bardzo ważne i podpromują tą dywizję, a tymczasem nic się nie dzieje. Szkoda patrzeć jak marnuje się taki potencjał. A jeśli chcą stworzyć oddzielną galę dla X-Div to może czas pomyśleć o jakichś, chociażby szczątkowych początkach feudów na tą galę, bo prawdopodobnie zaserwują nam zlepek walk bez historii, żebyśmy się odwalili...

11210267854ec833ae4df82.jpg


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Inne

- Wydaje mi sie ze szykuja cos bardzo duzego do jeffa nie bez powodu sting po raz kolejny o nim wspomina.

Pas Immortal powinien nosić OJ, a nie Matt Hardy,
Jakoś ostatnio natężyło się małpowanie poprzednich postów.

Miałem właśnie napisać o powtarzaniu postów.Czy ktoś ma tu jeszcze własne zdanie ?

Żeby nie było , że OT.

Segment z Karen, Kurtem i Jeffem w ringu jak dla mnie przebił cały iMPACT!

 

--> :grin: <-- Morda Kurt'a


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Czy ktoś ma tu jeszcze własne zdanie ?

Jasne, czasem bywa to denerwujące, ale zrozum, że jak coś jest D.O D.U.P.Y to powtórzy to każdy, nie ważne czy skopiowane słowo w słowo czy też nie.


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Czy ktoś ma tu jeszcze własne zdanie ?

Jasne, czasem bywa to denerwujące, ale zrozum, że jak coś jest D.O D.U.P.Y to powtórzy to każdy, nie ważne czy skopiowane słowo w słowo czy też nie.

 

Albo jak jakaś opcja jest genialna jak np pas Jeffa dla OJ. Ciesze się że tyle osób zaczyna powoli przełamywać swoją niechęć i zauważa te trochę uroku ;) w OJ i EY:P. Są jobberami (ktoś musi) i błaznami ale moim zdaniem naprawdę dają rade.. chociaż są słabsi niż uśmiech Kurta;P (wiadomo w jakich sytuacjach).

 

Dodatkowo czemu TNA nie da OJ pasa KO!! Zasługuje!

 

Co do Reda w nowym stylu mam nową teorie, jeżeli to prawda że to spowodowane naciskami SPIKE to hmmm. Z jednej strony jest to max głupie, tyle czasu nie zauważali Rey Mysterio, a teraz Sic Cara i od razu zachciewa im się powiewu zamaskowanych wojowników?

Z drugiej pewnie pojawi się dla zaspokojenia dwa razy na Explosion i raz na Impact! pewnie na Destination X i koniec kariery, TNA ma z głowy Spike... Chyba że publiczność go kupi.

Po za tym jestem max zdziwiony TNA ponoć miało szukać wrestlerów w AAA (sobie zaraz zobaczę gale) a tam jest kilka naprawdę obiecujących Lucha, a tak dają reda. Teoria z zaspokojeniem Spike i skasowaniem go z życia na pewno się sprawdzi w tym świetle, choć TNA lubi zaskoczyć.

 

Ostatnio zauważyłem jeden problem, w TNA praktycznie każda walka musi mieć tło/powód/wytłumaczenie. Możliwe ze dlatego właśnie X odeszli w odstawkę. Chociaż jest tam paru dających rade za majkiem to w większości sobie nie radzą. W związku z tym nasz szalony mistrz tworzenia emocji na Impact! odstawił ich dalej.

 

Co do odejścia Lethala ja się tym nie przejmuje, ma za mało wyrazistości do WWE a jak będzie obijać się po niezależnych, to po pewnym czasie TNA jak będzie potrzebować i tak go ściągnie:P

 

Ale powiem wam szczerze po ostatnim impact jestem pozytywnych myśli na Sacrafice i hmmm nawet bardziej pozytywnych niż na Lockdown, jednak coś czuje że to TNA popsuje w walce o Ratingi.


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

Wykorzystanie pasa Jeffa nie było pomysłem TNA, lecz samego Matta, który obiecał braciszkowi, że z nim wyjdzie, żeby pokazać że go wspiera. Chyba nie trzeba mówić, ze Jeffro jest teraz w gigantycznym gównie, co na bank się na nim odbija - zwłaszcza, że ma kochających i szanujących go fanów, którzy po pijanemu szkalują go na YT czy gdziekolwiek indziej.

 

A i znalazłam coś ciekawego. O ile ktoś wcześniej już nie wspomniał, Desmond Wolfe nie może występować. Wg. jednego ex pracownika dzieje się tak, gdyż Nigel ma Zapalenie wątroby typu C (Hepatitis C). Ma on ponoć mieć zaoferowaną pracę w TNA za biurkiem - czyli kolejny agent do kolekcji. Trzymam kciuki oczywiście, żeby z tego wyszedł (o ile to prawda, a to niestety prawdopodobne), bo miażdży pół rosteru TNA ring skillami, bardzo go lubię i strasznie mi go szkoda.

 

[ Dodano: 2011-04-24, 22:18 ]

Jakoś ostatnio natężyło się małpowanie poprzednich postów.

Bo jak ktoś ma inne, to go obrońcy krzy.. ekhm.. TNA zmiażdżą. Znam taką jedną, co potwierdzi ;)

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ja tam do Jeffa wiele nie mam niech wraca do siebie. Ale teraz jak wróci musi to zrobić raz a porządnie! I to bez żadnej wpadki bo nie zostanie mu to na pewno wybaczone. Wiem jak to jest być sportowcem łatwo się uzależnić lub załamać, (środki przeciw bólowe są bardzo pociągające... co jest smutne) jednak hmm od profesjonalisty wymaga się tego by nie pokazywał swej słabości. Zdarzyło się raz i nie może więcej.

 

Wsparcie od Matta ok, jednak zostało to podkopane mocno przez akcje wyrzucania pasa do kosza. Ucierpiał na tym sens działania z przywracaniem pasa, a sytuacja mocno podpowiadała odwołanie się do pasa który zagarnął EY, czyli zagarnięciem go przez OJ. Gdyby nie wyrzucali pasa do kosza całą akcja Matta była by 100% ok.

 

Co do samego Matta, kolesia nie znoszę przez duże N. Ale mu oszczędzę.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Może jestem jednym z nielicznych, którzy popierają ten pomysł, ale ja chyba nawet chętnie widziałbym Hardy'ego jako face'a po powrocie. Mi tam ten WWE'owski cukierek nie przeszkadzał, w ringu pokazywał o wiele więcej, a majka za często też brać nie musiał. Nowy gimmick wziął sobie chyba za bardzo do serca :twisted: .

  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Nowy gimmick wziął sobie chyba za bardzo do serca :twisted: .

 

Oj bo się nasza dama zdenerwuje. A tak serio to hmmm jako face? Albo musi dużo wody upłynąć, albo TNA musi coś mocnego wymyślić. Chociaż mogą skombinować jakąś pierdołę w stylu "podtruł go Abyss bo Hogan sam chciał ten pas...." mam nadzieje jednak że do tego nie dojdzie. Licze predzej na Jeffa samotnika ala stary Sting żyjący na dachu, coś jak duch starający sie uleczyć TNA z Immortals jako klątwe która go zniszczyła. Coś jednak nie pozwala mi uwierzyć w taki pasujący mi scenariusz.

 

PS jeśli TNA chce lucha to niech weźmie Xtreme Tigera idealny kandydat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Tomos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...