Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  253
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.02.2010
  • Status:  Offline

Impact bardzo, bardzo średniawy lecz były perełki w postaci segmentów.

 

+ segmen MMG i London Brawling. Tekst Chelsea powalił mnie na kolana (w przenośni). Uwielbiam wkurzonego Nigel'a, i te miny Chelsea- miód :)

+ dość przyjemny segment Pope'a i Asshole'a

 

- Abyss vs Stevie, skończcie to proszę, Abyss ostatnio tak się spasł że hej... Kiedyś to był trochę przygruby, ale nie przeszkadzało mu to w poruszaniu się, a teraz? Chodzi jak 2-tonowy kloc.

- Jarret'y, Nash'e, Sting'i, proszę tylko o jedno- nie mieszać w to dziadostwo (dosłownie i w przenośni) Joe.

 

Elimination match- miało być tylko jedno PPV, no dobra kilka gal przeboleje z dziadziami, no ale po co tam Kendrick, po co?!

 

Main Event taki niemrawy był, dziwny taki, nie interesował mnie. Faktycznie, TNA za często robi akcje z panem sędzią.

 

2/6


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Gratulacje dla TNA. Gratulacje dla TNA za stworzenie gali, dzięki której wystarczy mi jeden segment na którymś nadchodzącym Impakcie czy PPV, żeby przestać oglądać te dzieła sztuki wychodzące spod ręki Vince'a Russo. Gratulacje TNA. Być może kiedyś mój post urwie się na początku tych mini raportów z Impactu, którymi wyrażam moją opinię o tym show. Tej federacji nic nie pomoże. Pozwólmy jej umrzeć.

 

Przychodzą Hogan i Bischoff. Jest okazja, żeby pokazać nogi i tyłek Brooke Adams. Jednak zgodnie z myśleniem TNA grubas z widowni na pewno spodoba się męskiej części publiczności, do której to apeluje federacja bardziej niż Brooke. Hulk Hogan mówi. I mówi. I mówi. I mówi. I nazywa ich Fatal 4. Skądś to znam... AAAA, było takie WWE PPV Fatal 4 Way ze 2-3 miesiące temu. Oryginalność, brother. Rant o tym jak złe było to co stało się z Abyssem. Abyssem który nie został oskarżony o próbę zabójstwa, zwolniony czy nawet zawieszony. Cholera, został nawet zabookowany na tej gali do walki ze Steviem Richardsem! A propos Abyssa. Przychodzi na ring z narzędziem zbrodni, swoją zabójczą dziewoją, Janice. Którą to dziewczynę jak dobry face zostawia za ringiem. Problem? ON JEST MONSTER HEELEM~! A wszystkim w ringu tak strasznie szkoda RVD, są tak wściekli na Abyssa, ich krew gotuje się nieczym lawa, są tak niesamowicie wku*wieni, że stoją i go słuchają. DEJ pojawią się 10.10.10! 10.10.10 to data, która zdarza się raz na wiek~! ZUPEŁNIE JAK 20.10.10~! Albo 11.10.10~! DEJ usuną Dixie Carter, Hogana, Bitchoffa, Pope'a, Hardy'ego~! Hardy nie wytrzymał i uderzył Abyssa, szykuje się wielki brawl~! Wielki brawl, który trwał 1 sekundę zanim zaczęły się reklamy~! Czy po reklamach zobaczymy akcję, masakrę? Nie. Po reklamach zoabczymy hype video dla No Surrender i feudu Knockouts. Łał.

 

Zapowiedziano Velvet i Angelinę, wyjechały Rayne z koleżanką. Czy TNA wie o istnieniu post-produkcji? Dopiero później wtedy wyszły Velvet i Love. Walkę obejrzałem na przewijaniu, po początkowym segmencie chcę mieć ten program za sobą jak najszybciej. Rayne i Tara wygrały. Po walce nastąpiła kolejna głupota/debilizm/idiotyzm/kretynizm/nazwijtojakchcesz. Tara sama z siebie zdjęła maskę. Żadnego mask matchu, nie została upokorzona i pozbawiona maski przez face'ów, nic takiego. Po prostu zdjęła maskę. Fuck you Vince Russo.

 

Stevie nie boi się Abyssa. Ja też bym się nie bał. Przecież najpierw walczyli jak równy z równym, a potem Abyss czysto dostał po tyłku od Rhino. No a dzisiaj zachował się niczym rasowy babyface. Czego tu się bać?

 

Pokazują jak Abyss zabija RVD i uchodzi z tego bez szwanku. W TNA panuje większe bezprawie niż na dzikim zachodzie. Flaira zawiesza się za brawl, Abyssowi nic nie robi się za morderstwo. No a RVD będzie w przyszłym tygodniu. Może w Gangland za tydzień pokażą środowisko palaczy trawki. A może po prostu TNA naprawdę nie wie czym jest post-produkcja i czemo ona służy.

 

Richards vs Abyss... Stevie robi Stevie Kick przez krzesło, co nie jest DQ, bo to TNA oczywiście. Pin 1, 2, 3. Abyss nie sprzedaje finishera przez krzesło, niszcy Steviego. EV 2.0 jest zajęte na backstage'u więc Richardsa ratuje weteran ringów ECW Brian Kendrick. Coś w tym ostatnim zdaniu chyba nie pasuje.

 

Segment z Popem i Andersonem niezły. Nie uratuje jednak gali, której nie da się uratować.

 

Nie wiem czym jest theme song Fourtune, ale to zdecydowanie nic dobrego. AJ Styles robi lepszą robotę w promowaniu PPV niż cała reszta TNA. AJ robi najlepsze promosy zaraz po Ricu Flairze. AJ, Flair, MCMG, London Brawling, Kurt, Beer Money, Douglas Williams - powody dla których oglądam to coś. AJ szykuje się do walki, zdejmuje garnitur. TO THE BACK~!

 

Jarrett i Joe ucinają sobie pogawędkę. A za moment walka Jarrett vs Stinger. Nash i Sting rozmawiają nie wiadomo o czym. Sting ma w głosie taką obojętność, jakby wiedział, że TNA zmierza ku swemu końcowi i wstydził sie bycia w tej federacji. Jarrett gada jakieś głupoty. Nash parę razy zainterweniował. W końcu przy finishu złapał nogę Jarretta i w takiej sytuacji jak ta heelowski manager łapie face'a za nogę, heel wpada na niego i pinuje gdy manager nadal trzyma go za nogę. Nash po prostu go wywrócił tak więc Jeff Jarrett działa zgodnie ze swoim instynktem wrestlingowym gdy Val Venis pinuje go obok pisuaru, ale gdy Sting spada na niego prawdopodobnie z max 10 centymetrów Double J nie może nic zrobić! Przyszli face'owie Sting i Nash niszczą Jarretta, wychodzi Hogan bo według TNA po tylu miesiącach ciekawych ratingów nadal działa hasło "Hulk = ratings". A to jest przecież granica 1 i 2 godziny Impactu, musi tam być Hulkster! Na szczęście sytuację uratował Joe. Szkoda, że to oznacza Joe & Jarrett vs Sting & Nash na PPV.

 

Powtórzę się, wszystko co sprowadza Becky Bayless do TV jest dobre. Czekam na nią, a więc czekam na Shore.

 

Wolfe i Magnus niszczyli każdą drużynę na Xplosion. Xplosion, którego nikt z publiczności TNA, która zapłaci za PPV nie ogląda. Dlaczego? Tej gali nie ma w USA. Nawet Chris Sabin nie widział żadnego z ich zwycięstw. Dobre proma zarówno London Brawling jak i Motor City Machine Guns. Tekst o call girl przypomniał mi to: http://www.angrymarks.com/music/TNA/alex-shelleyloveshookers.mp3 Chelsea jest lepszą aktorką od Dixie Carter. Każdy jest. Heele zniszczyli face'ów. To musiał pisać ktoś spoza creative teamu TNA.

 

Brian Kendrick dołączył do EV2.0. Każdy kto lubił ECW może dołączyć do EV2.0~! Tak więc fani ECW, idźcie do Tomka Marzyciela i was przyjmą.

 

Promo Angle'a i Hardasa na backstage'u. Istniało.

 

A teraz przed nami przykład jak NIE robić elimination matchu. Po Raw na którym był zrobiony naprawdę dobry elimination match, dobrze przeprowadzono eliminacje, teraz mamy walkę, w której ludzie odpadają po dropkickach! Sabu został spinowany i oczywiście tego nie sprzedał, bo po co. Nawet był zdziwiony, że było 3. Kazaran pada po dropkicku. Kendrick niszczy sędziego. Co to za gala TNA bez debilnego ref bumpu? DQ w trakcie reklamy, czemu nie? Interwencja Abyssa i brawl z Rhino. Count out tak więc. Storm spinowany po roll upie, czemu nie? Bo to robi ze spinowanych kompletnych idiotów~! A jeśli chodzi o robienie z ludzi idiotów bez umiejętności to kolejnym jest Tommy Dreamer - spinowany po pele kicku.

 

Tag Match w main evencie. Hardy ubija Angle'a, Anderson robi Mic Check, Pope pinuje Kurta. Chyba zasada pin - koniec kariery nie obowiącuje w tag team matchach. Po walce przeciwnicy na PPV walczą ze sobą, nienawidzę Impactu, dziękuję.

 

1/10 za AJ'a i promo do walki o pasy TNA Tag. Tak to byłoby 0/10.

 

A oto nowy theme song moich postów w temacie o TNA, jeśli utrzyma się to co na tym Impakcie: http://www.angrymarks.com/music/songs/sweetrustyb-IHateEverythingAboutTNA.mp3


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Ostani Impact sponsorowane były przez 3 literki- C+J+K= Co Jest Kurwa!?!

CJK z tymi They od Abbysa? Dobrze, że Potwór znakomicie gra swoją rolę i można go słuchać, obserwować i zastanawiać się nad tymi They, lecz może to niektórych znudzić.

CJK z ujawnieniem się TAry? I śliczną niespodziankę chu..pizda strzeliła. Dobrze, że przynajmniej można sobie popatrzeć na oryginalne Beatiful People.

CJK z potworem, który daje się przypinać po superkicku od Richardsa. Czy nie powinno być dominacji Abyssa. Nie, lepiej ustawić booking tak, że po meczu jest dewastacja.- dziwota!

CJK z Kendrickiem, który wciska się by pomóc EV2. Plusem może być gadka AJa przed teamowym pojedynkiem oraz siedzenie cicho Rica. To Styles ma być liderem stajni i całe szczęścnie jakoś sobie z tym radzi.

CJK z walką dziadków, który była po prostu tragiczna. Stinga uwielbiałem, lecz jeśli ma się tak pojawiac w ringu, to ja podziękuje.

CJK ze sprzętem Wole'a? :lol: A szczerze, świetna wymiana zdań między dwoma tagteamami.

CJK z bookingiem walki EV2 kontra Fortune? Dziwne spinnowanie Sabu przez Kazariana, wykończenie Kazariana przez dropkick? Kendricka, który atakuje później sędziego. CJK? Tommy DReamer, zawodnik, którego darzę szacunkiem, lecz który jest bez formy, eliminuje BeerMoney, jeden z najlepszych tagtemów. CJK? Dobrze, że przedstawicielowi EV2 nie podłożył się jeszcze AJ, bo bym sobie słowa z początku mojego posta wytatuował sobie na czole.

Przynajmniej main event był dobrze rozegrany i podgrzał antagonizmy przed PPV.

I tak, Impact z tego tygodnia w niektórych momentach mnie rozwalił mentalnie i nie rozumiem creative teamu z TNA.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Ten iMPACT wypadł słabo niestety. Wogóle ostatnie iMPACTy nie wychodzą tak jak chodziaż te z przed miesiąca.

Początkowy segment jak na Hogana przystało. Lizał dupe i tyle ( bardzo łądnie wyglądała asystentka Erica :) ). Wkońcu ujawnienie "they" jestem ciekaw kim oni są.

Plusy:

- MCMG i Brytole. I oczywiście świetny tekst Chelsea :)

- Pope'a i Asshole ( chciałbym, aby po turnieju feudowali ze sobą)

- Oryginalne BP.

 

Minusy to szczególnie poziom walk, który jakoś nie był zbyt ciekawy.

 

Ogólnie iMPACT 3/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

A they to wg najnowszych doniesień:

 

Sharkboy i Daffney :)

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 053
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.06.2009
  • Status:  Offline

Sharkboy

Oby ,bo Shark jest naprawdę utalentowany,a nie pokazuje się nawet na Xplosion ! :?

G: Mm Sebastian pyszna bazylia !

R: Naprawdę !

G: Prawda ?!

R: Podeślę Ci więcej 200TON !

G: Nigdy takiej nie jadłem.

S: Ja też.

R: Ja nigdy nie jadłem bazylii .

5478249054e0729101720a.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Shell yeah! Moje marzenie jako marka Shark Boya właśnie się spełnia! Tak na serio to zapewne They (jeżeli informacje Ceglaka się nie sprawdzą :lol: ), gdy się wreszcie pokażą, wywołają pewnie takie same emocje jak wyżej wymieniona dwójka (gdyby rzeczywiście była Nimi). Ta zagadka jest już tak długo przetrzymywana, że już dawno minął jej termin ważności, ale to już wie każdy.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oby ,bo Shark jest naprawdę utalentowany,a nie pokazuje się nawet na Xplosion !

 

Czesc rosteru, ktorym jest "dane" wystapic na Xpolsion to raptem garsc osob. Program ten jest olewany i ciagle ogladamy te same postacie. Podobaja mi sie wypowiedzi przed walkami, bo moge sprawdzic jak sobie radza w tej czesci wrestlingu zawodnicy, ktorzy nie dostaja (i moga nigdy nie dostac) czasu na Impactcie ... ... i na tym moje ogladanie sie konczy. W ostatnim odcinku chociazby, blysnal znowu Briak Kendrick. Fajny ma gimmick, ale jak juz wspominalem ciezko mi pochwalac to jak go teraz wykorzystuja w federacji...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 048
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.08.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Daffney oczywiście w starym gimmicku Shark Girl? :lol: Shell Yeah! :twisted:

 

A tak na serio, to Sharky ostatni raz pojawił się chyba w TNA Fantasy prowadzonym przez K-Pela, Sickmana i mnie jakieś pół roku temu, a w rzeczywistości to chyba niedługo po przejściu TNA na HD w zeszłym roku (nie licząc paru występów w Spin Cycle, w tym w segmentach "Dirty Laudnry" oraz kilku webmatchy)... Dziwne, bo wciąż ma podpisany kontrakt (może działa coś na zapleczu?).

Vaclav słyszał, że "they" to bracia Castro, którzy po zniszczeniu Dixie, Hogana i Bishoffa przeniosą TNA z Orlando do Havanny.

A jeśli chodzi o prawdopodobniejsze informacje, to ludzie piszą o Jamesie Mitchellu i Judasu Messiasu (o ile stosunki Jamesa do TNA są niewiadome, to sprowadzenie tego drugiego jest dosyć prawdopodobne z racji współpracy na linii TNA - AAA).

 

Ostatni iMPACT! nie był może tak dobry jak te ostatnie z walkami Gunsi vs. Beer Money, ale nie był tak gówniany, żeby przestać przez niego oglądać TNA. Brakowało w nim dobrych walk i trochę logiki, ale za dwa tygodnie wszystko powinno wrócić na właściwy tor.

Szczerze powiem, że podoba mi się obecny gimmick Kendricka, koleś o zupełnie rozstrojonej jaźni, nie potrafiący dokładnie określić, po której stronie stoi, a decyzje podejmuje pod wpływem chwili... W sumie to tym można wyjaśnić jego postępowanie podczas ostatniej gali.


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Jako mark Sharky'ego doprecyzuję, że ostatni raz Sharky w telewizji pojawił się w lutym 2009, kiedy to poświęcił się jobbując debiutującemu wówczas Brutusowi Magnusowi. W międzyczasie Deanowi spalił się dom, przyplątały się jakieś choroby, sam Roll niezbyt pochlebnie wypowiadał się o bookingu TNA (z tego co mi się wydaje), no i zniknął nam kompletnie. Przynajmniej jeżeli nie w TV to chociaż w dyskusjach Shark Boy czasami się pojawia :)

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przynajmniej jeżeli nie w TV to chociaż w dyskusjach Shark Boy czasami się pojawia

 

Za rezimu Hogana i Bischoffa taki gimmick nie ma szans na czas TV (niczym Cody Deaner, ktorego sie pozbyli z miejsca). Shark jest pewnie lubiany na zapleczu i mogl dostac jakas mala role, choc nie wykluczone, ze ma placone od wystepu, wiec siedzi w domu bezrobotny. Dla niego nadziei nie ma... dopoki Niesmiertelny trzyma reke nad TNA.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Pokazują jak Abyss zabija RVD i uchodzi z tego bez szwanku. W TNA panuje większe bezprawie niż na dzikim zachodzie. Flaira zawiesza się za brawl, Abyssowi nic nie robi się za morderstwo.

 

eeeeeeeeee jasne

 

A Abyss grzecznie powie "przepraszam pani Carter" i "juz nie bede pani Carter"

 

Abyss gra potwora wyjętego spod prawa i robiącego co mu się podoba! Jeżeli Abyss zostanie zawieszony i ze skruchą zniknie... to wybaczcie jest to bez sensu.

 

Suma sumarum nawet jak Dixie go zawiesi to powinien radośnie zlać sytuacje i zamordować jak rvd jej meża.

 

Mówcie co chcecie ale They jest lepsze i ciekawsze niż zamaskowany członek ses...

Zwróciło nam monstera

Dzieki nim zobaczyliśmy jak Abyss wpycha pierścien Hoganowi

Uwolnili nas od RVD

A fakt ma jedną wade, ciągnie sie... jednak dzięki temu zobaczymy finał w najlepiej pasującej dacie

 

10.10.10 brzmi wręcz jak apokalipsa:D :twisted:

 

A kim są?

Sprawa jest oczywista: paru zawodników Roh, góra jeden były z WWE, plus AAA i jeden lub dwóch z TNA z młodszych nieużywanych

W całej mieszaninie jeden gwiazdor... nie koniecznie zapaśnik na przywódce np w stylu byłego menago Takera

I dla mnie to rozwiązanie marzenie :D nie chce wiecej super wyciagajacych kase gwiazd


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

DOG, i my mamy czekać na "they", by na końcu okazało się, że to osoby, który przeciętny main streamowy widz, nie widział na oczy? No sory, ale już bardziej czekałem, na ujawnienie się Mercurego. Pewnie, Dixie napisze na twitterze, że na BoG dojdzie do czegoś, co na zawsze zmieni TNA, jak to miało miejsce na Sacrafice i na Hardcore Justice...I co było? To co zwykle, wielkie gówno..

  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Abyss gra potwora wyjętego spod prawa i robiącego co mu się podoba! Jeżeli Abyss zostanie zawieszony i ze skruchą zniknie... to wybaczcie jest to bez sensu.

A kto mówi o znikaniu? Niech go zawieszą, niech go wyrzucą, a on niech atakuje i tak. Ale nie może być tak, że próba morderstwa uchodzi mu na sucho. Jak ostatnio patrzyłem to wrestling jest symulacją rzeczywistości. Nie wiem w jakiej rzeczywistości ktoś za próbę morderstwa dostaję nagrodę w postaci możliwości następnego morderstwa. Niech go zawieszą, niech go zwolnią, niech on ma to w dupie i atakuje od czasu do czasu, ucieka, a na BfG niech razem z DEJ pojawią się i zniszczą całe TNA(storyline'owo oczywiście, ale jeżeli to byłyby głosy w jego głowie to mogłoby to się zmienić w prawdę). A teraz idę kogoś zabić deską z powbijanymi gwoździami licząc na to, że nic mi się nie stanie.(mam nadzieję, że nikt nie weźmie ostatniego zdania dosłownie, bo już były problemy po których należałoby się zastanowić nad wprowadzeniem tagu [ironia][/ironia])

 

Danielss, czyli lepiej będzie jeżeli DEJ to będą Hogan i Bischoff? Konnan mówił ostatnio w Figure Four Daily, ze TNA niedługo sprowadzi kilku wrestlerów AAA do siebie. Być może pojawią się wrestlerzy z New Japan i będzie inwazja z prawdziwego zdarzenia, a nie inwazja w wykonaniu ludzi, którzy od roku są obecni w TNA i dosłownie próbują zniszczyć tą federację uważając, ze ich punkt widzenia jest tym jedynym i słusznym.


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Chyba musiałbym trochę odświeżyć sobie roster z AAA bo aktualnie nie mam pojęcia kto znajduję się w tejże federacji.

Nadal mam wizję i nadzieję na 4 postacie które mogłyby zasilić ICH szeregi, a są to Judas Mesias, father James Mitchell, SiNN Bodhi oraz (tu mark mode) Raven.

Generalnie wydaję mi się że niektórzy po kilka razy wspominali już że kładą lachę na to kim ONI będą itp... itd...

A jednak jest to temat numer jeden, zawsze dyskusja sprowadza się do tego kim są They i każdy chętnie chciałby żeby TNA uchyliło chociaż rąbka tajemnicy dla swoich fanów.

To poruszyłoby pewnie cały temat o iMPACT! w sposób masakryczny i nie piszcie że NIE.

 

Drugą sprawą nie wiem czy narzekanie na akcje typu czynna napaść na RVD czy inne WTF!? mają sens...

W czasach kiedy Wrestling Entertaiment każe nam wierzyć w skrzaty, teleportujących się ludzi czy też fakt że każdy może przepierdolić się przez barierkę i zaatakować czynnego wrestlera jest to po prostu śmieszne.

Wiadomo, trzeba to potraktować z przymrużeniem oka, ale żeby od razu jebnąć takim bulwersem?

...Proszę :D

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • ManiacZone
      UWAGA MANIACY ❗️ Ogłaszamy starcie Tag Teamowe! Disco Pablo postanowił odezwać się do swojego starego znajomego z "Paki", by wspólnie wyzwać na pojedynek niepokonaną jak dotąd w MZW Legię Łysych. Do tanga trzeba dwojga, więc powracający do naszego ringu - Boro pomoże roztańczonemu Pablo jeszcze bardziej rozkręcić imprezę. Jedno jest pewne, szykuje się potężne starcie, z którego zwycięsko wyjdzie tylko jedna drużyna. Jak myślicie, która ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...