Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2005
  • Status:  Offline

- Podoba mi sie fakt, ze Aj i Kazarian pogodzili sie. Chce widziec przyszle Fortune jako silna stajnie, a nie targana wewnetrznymi konfliktami grupe. Aj zdobywa pas Global i dobrze. Terry sie juz go wystarczajaco natrzymal. Oby tylko nie skonczylo sie to jakims feudem na linii Aj & Kazarian vs Rob Terry.

- Mam powazne watpliwosci co do tego czy Sarita potrafi odgrywac heela. Ma zdecydowanie za duzo maniery face'a. Konflikt w BP poglebia sie i porozumiewawcze spojrzenie Velvet i Angeliny moze oznaczac reaktywacje starego skladu.

- Bardzo dobra walka Kurta z Hernandezem.

- Kolejne swietne promo Nasha. Wydaje mi sie, ze w koncu dogada sie z Jarrettem. Tylko co dalej z nimi? Okaze sie, ze tak naprawde Hogan i Bischoff to ci zli?

- Joe vs Hardy - kolejne bardzo dobre starcie. Nie moge sie doczekac ich "rewanzu" na ppv. Miejsce takich walk jest wlasnie na ppv.

- Oczekiwalem potyczki slownej Morgana i Andersona, bo nie ukrywam, ze tylko na to czekam w tym feudzie.

- Beer Money vs MCMG - kolejna bardzo dobra walka. Mimo trzeciego starcia z rzedu jeszcze sie nie przejedli, a to tylko dobrze o nich swiadczy. Obecnie 2 najlepsze tagi w TNA i czekam na kolejne starcia.

- No i finalowy segment... Dixie wypadla "zjadliwie" jak na pierwsze promo w ringu, ale nie zmienia to faktu, ze nie nadaje sie jako osoba na wizji. Jej miejsce jest na backstagu. Caly segment z goscmi z ECW bardzo emocjonalny i dobrze odegrany.

 

To tyle jesli chodzi o skomentowanie Impactu. Teraz garsc uwag odnosnie tego co sie dzieje z ECW.

Bardzo nie podoba mi sie fakt, ze cale ppv zostanie oddane emerytom, ktorych czas juz przeminal. Bardzo nie podoba mi sie, ze obecne storyliny zostana przerwane. I w koncu bardzo nie podoba mi sie, ze mlodzi zawodnicy, ktorzy powinni byc twarza tej federacji, do ktorych nalezy przyszlosc i ktorzy z gali na gale powinni sie coraz bardziej rozwijac zostana zepchnieci na boczny tor, by ustapic miejsca tym, ktorzy juz swoj czas mieli.

Wydaje mi sie, ze Dixie juz sama nie wie co ma robic. Nie wypalil plan z Hoganem i Bischoffem, nie wypalila "przesiadka" na poniedzialek wiec teraz kombinuje z ECW. Tylko co ci kolesie moga wniesc do federacji? Na pewno ilosc wykupien tej gali bedzie wieksza i byc moze zwieksza sie ratingi kilku Impactow, ale co dalej? Na dluzsza mete bedzie to jednak krok w tyl. No bo jak w tworzeniu wlasnej tozsamosci silnej federacji jaka chce byc TNA ma pomoc fakt, ze zamiast "TNA" fani skanduja "ECW", a jej prezydent na wizji mowi, ze z przyszlym ppv spod szyldu TNA sama federacja nie ma nic do czynienia?


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

-Bardzo się,że Rob stracił pas.AJ jako nowy mistrz to dobry wybór.Mam nadzieję,że Rob nie otrzyma nawet szansy rewanżu.Ładnie się układa współpraca AJ i Kaza.Dobrze odgrywają swe postacie.Narazie się nie zanosi na face turn Stylesa.Ale jako heel świetnie sobie radzi.

 

-Coraz ciekawiej się dzieje w dywizji kobiet.Mam nadzieję,że Velvet Sky i Angelina Love się pogodzą i zobaczymy stary skład TBP.Bardzo bym tego chciał.A sama walka bez fajerwerków.

 

-Dobra walka Kurta z Hernandezem.Tylko trochę głupio się oglądało,ponieważ z góry wiadomo,że zwycięstwo odniesie Angle.SuperMex powinien dostać jakiś push albo wrócić do LAX.

 

-Kevin Nash dobrze się pokazał przy mikrofonie,jak zwykle z resztą.

 

-Bardzo dobra walka w wykonaniu Joe i Jeffa.Szkoda,że bez rozstrzygnięcia.Zapowiada się na jakiś feud między nimi.,co może być ciekawe.

 

-Walka Morgan vs Anderson to nic szczególnego.Liczyłem na nich bardziej przy mikrofonie,a tu od razu dano im walkę,która nie wyszła zbyt dobrze.Zobaczymy czy będą to ciągnąć,ale raczej tak,Matt uderzył Andersona tym wiszącym mikrofonem.

 

-Kolejna dobra walka tag teamów.Wcale się nie dziwię.Świetnie te dwa teamy się ze sobą rozumieją,więc wychodzą porządne pojedynki.

 

-Końcowy segment ciekawy .Tylko Dixie Carter niech więcej się nie pokazuje w telewizji.Drętwo wyszła.

 

 

 

Według mnie IMPACT! bardzo dobry,tylko szkoda,że jeszcze nie zapowiedziano żadnej walki na najbliższe PPV.

:-)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Moim zdaniem Dixie wcale nie wypadła źle. Czyżby po raz kolejny sprawdza się teoria, że ktoś coś chlapnie na forum a później wszyscy powtarzają?

Wypadła normalnie, naturalnie, tylko problem w tym, że temat tego speechu był mało interesujący. Wszyscy spodziewali się fajerwerków, niesamowitych zapowiedzi, jakichś konfrontacji... a mieliśmy speech Dixie chwalącej fanów TNA oraz wrestlerów ECW, a także Tommy'ego Dreamera rozczulającego się podczas sentymentalnej mowy. Wszystko fajnie, ale nie tego oczekiwał każdy z nas. To po to panowie pojawiali się przez ponad miesiąc na galach? Robiono z tego aferę tylko po to by oddać hołd dawnemu ECW i jego wrestlerom? Tym ma być Hardcore Justice? Ja jestem zawiedziony.

 

spooki, storyline'y nie zostaną przerwane, będą toczyć się dalej, co najwyżej nie wszystkie dostaną miejsce na PPV, jednak bądź pewny że będą toczyć się dalej na iMPACT'ach.

 

btw. czy tylko mi się wydaje, że prezydent federacji oddająca galę PPV w ręce wrestlerów to lipa? To tak jakby wierzyć, że szef firmy oddaje chwilowo władzę nad nią swoim pracownikom. Strasznie naciągane i naiwne.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Zacznę od tego co ostatnio zaobserwowałem, a bardzo mi się nie podoba. Chodzi o to, że iMPACT'y składają się z ok. 90% walk, a 10% to rozwój akcji. Powinno to wyglądać w stosunku 60% do 40% na korzyść walk. Długie walki powinny odbywać się na PPV, bo przez to każdy storyline ciągnie się długo, a na każdej gali pokazują ich tylko urywki.

Bardzo podobają mi się nowe role Styles'a i Kazarian'a. Oby długo tak zostało. Można by zrobić z nich regularny Tag Team, a wtedy nie mieli by sobie równych.

Nieporozumienie między Nash'em, a Jarrett'em może obrócić się w dwa kirunki: albo dojdzie do ich konfrontacji albo Jeff zozumie co się rzeczywiście dzieje w TNA i dołączy do Kevin'a.

Galę ECW traktuję jako ciekawostkę. Z ECW jestem zielony, widziałem tylko jedną walkę tej organizacji Taz vs Brother Runt. Chętnie poznam to co większość tak mocno chwali. Zapowiadają hardcore, a to bardzo lubię.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Bardzo nie podoba mi sie fakt, ze cale ppv zostanie oddane emerytom, ktorych czas juz przeminal. Bardzo nie podoba mi sie, ze obecne storyliny zostana przerwane. I w koncu bardzo nie podoba mi sie, ze mlodzi zawodnicy, ktorzy powinni byc twarza tej federacji, do ktorych nalezy przyszlosc i ktorzy z gali na gale powinni sie coraz bardziej rozwijac zostana zepchnieci na boczny tor, by ustapic miejsca tym, ktorzy juz swoj czas mieli.

Wydaje mi sie, ze Dixie juz sama nie wie co ma robic. Nie wypalil plan z Hoganem i Bischoffem, nie wypalila "przesiadka" na poniedzialek wiec teraz kombinuje z ECW. Tylko co ci kolesie moga wniesc do federacji? Na pewno ilosc wykupien tej gali bedzie wieksza i byc moze zwieksza sie ratingi kilku Impactow, ale co dalej? Na dluzsza mete bedzie to jednak krok w tyl. No bo jak w tworzeniu wlasnej tozsamosci silnej federacji jaka chce byc TNA ma pomoc fakt, ze zamiast "TNA" fani skanduja "ECW", a jej prezydent na wizji mowi, ze z przyszlym ppv spod szyldu TNA sama federacja nie ma nic do czynienia?

 

Dokladnie, czas ECW juz przeminal. Po co sciagac armie dziadkow? Juz wczesniej w tym roku probowali odgrzewac kotleta WCW z Hoganem na czele. Smiem twierdzic, ze najwiekszym wrogiem TNA jest samo TNA. To co oni wyprawiaja wola o pomste do nieba. Jesli ma byc dalej w tym stylu to chyba lepiej, zeby TNA zdechlo. Wczorajsze promo Dreamera bylo na maksa zalosne. Naprawde, storyline'y to jest to co najbardziej kuleje w TNA. Cale creative team kwalifikuje sie do wymiany. Miewaja dobre pomysly, ale potrafia je zawsze schrzanic. Do tego, kto pisze promosy dla zawodnikow? Fakt, ze przeklinaja wiecej niz w WWE, ale poza tym to straszny belkot. Takze podbudowanie feudow slabiutkie

Jedynym dobrym posunieciem w ostatnim czasie bylo sciagniecie Flaira, ktory jako jedyny ma jakas charyzme.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

To płaczliwe promo Tommy'ego pasowałoby do gali wspominkowej, takiej jak ONS czy Hardcore Homecoming. W TNA, gdzie Originals mają wzniecić krwawą rewolucję, wypadło niezwykle słabo. Piszę oczywiście o formie, gdyż z treścią w większości się zgadzam. Powinna ona być jednak podana w emocjonalno-heelowej potrawce (spośród wrestlerów na ringu mógł się o to pokusić tylko Foley) z wyraźnym zaznaczeniem, że Dixie sprowadziła diabła do swojego domu. Dziękowanie za zaproszenie to nieporozumienie porównywalne z tym, co zrobiło reaktywowane w WWE nWo (podziękowało Vince'owi).

 

Moim zdaniem pani Carter dobrze radzi sobie przy mikrofonie, ale jej wystąpienie pasowałoby do jakiegoś wywiadu, gdzie wystąpiłaby out of character.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Impact ogólnie niezły, choć były momenty... dziwne. Zacznę właśnie od nich. AJ, ten zabójczy mistrz świata, który jest jednym z najlepszych na świecie potrzebuje pomocy kolegi, zeby wygrać z midcarderem, który ma pas bo jest duży... Street fight Sarita vs Wilde jako set up do tag team matchu? Gdyby po tym tag matchu ogłosili jakąś walkę Sarity z Wilde to ok, ale porzucili to całkowicie. Końcówka walki Best of 5 to też bullshit. Podwólny ref bump, screwjob, gratulacje. Dixie krzycząca na Snowa i Diamonda? What?! A ostatni dziwny moment to jeden tekst z promo Dixie. Ogólnie dobrze sobie poradziła, ale tekst "I'm not doing a promo, it's a real me" lub coś w tym stylu. Czyli każde inne promo jest fake? Ciekawe kto to napisał :roll:

 

Plusy:

-AJ nowym mistrzem(prócz finishu)

-MCMG vs BMI(prócz finiszu)

-Nash na micu, choć nie mam nadziei, że to dokądkolwiek doprowadzi.

-Promo Dreamera. Pewnie to oni okażą się they i na razie zwodzą Dixie. Ufam Dreamerowi, ufam że się tym zaopiekuje i coś z tego wyjdzie.

 

Minusy:

-Morgan vs Anderson.

-Brak Pope'a, Williamsa, Lethala, czyli jasnych punktów tego show.

 

Inne:

-Joe vs Hardy. Nie wiem co myśleć.

Edytowane przez BRKSTRM

  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2009
  • Status:  Offline

Mam cichą nadzieję, że stajnia ECW nie zakończy swojego udziału na tym jednym ppv i ta ich "szansa" dana przez Dixie przeistoczy się w chęć zdobycia większej władzy,a sama grupa stanie się typowo hellowa. I wtedy przydałby się ktoś kto, by się im sprzeciwił i byłby piękny feud :) Chciałbym zobaczyć jeszcze kilak razy Ravena w dobrej walce :) Szkoda, że w TNA nie ma pasa odnoszącego się do Extreme... I jako fan Nasha chciałbym, żeby odegrał jakąś większą rolę na końcu swojej kariery, bo pewnie już za długo nie powalczy...

  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Plusy:

- bardzo dobre walki

- komiczne zachowanie AJ i Kazariana. Z tej dwójki może wyjść bardzo fajny tag team. Ogólnie dalszy nabór do nowej grupy Ricka zapowiada się na najzabawniejsze punkty kolejnych gal (już widzę starającego się Wolfa).

- Ostatni segment. Dixie wyszła dobrze. Tommy dał dobrą przemową (Vince sux! :) ). I najważniejsze, oficjalnie zapowiedziano zmianę kierunku federacji. Dreamer obiecał, że TNA staje się właśnie... ekstremalne.

 

I teraz pojawia się wiele pytań. Kolejne PPV pod całkowitą władzą ECW. Czy będzie to jednorazowy wyskok, czy coś na dłuższą metę. Jeżeli to drugie, to jak zareagują zawodnicy którzy w TNA są od dawna, jak zareaguje Hogan i Eric? A może skończy się tylko na tym jednym PPV? Co jest raczej mało prawdopodobne. No i co z Abyssem i jego zapowiedziami? Nie zdziwi mnie fakt, jeżeli właśnie będą to kolesie z ECW, a ostatnie okładanie potwora właśnie przez nich, będzie jakoś wytłumaczone.

 

Co do minusów:

- brak Ricka, Popa, Lethala

- brak ciekawych, śmiesznych segmentów na zapleczu.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:42 ]

Gdyby kilka miesięcy temu TNA wiedziało, w jakim miejscu będzie dzisiaj, zapewne zorganizowałoby HJ w dawnej ECW Arena lub Hammerstein Ballroom.

Już widzę reakcje publiczności. 8-)

Mogę się założyć, że niebawem zawitają z jakimś HS lub PPV do tych miejsc.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:45 ]

Wszyscy spodziewali się fajerwerków, niesamowitych zapowiedzi, jakichś konfrontacji... a mieliśmy speech Dixie chwalącej fanów TNA oraz wrestlerów ECW, a także Tommy'ego Dreamera rozczulającego się podczas sentymentalnej mowy. Wszystko fajnie, ale nie tego oczekiwał każdy z nas. To po to panowie pojawiali się przez ponad miesiąc na galach? Robiono z tego aferę tylko po to by oddać hołd dawnemu ECW i jego wrestlerom? Tym ma być Hardcore Justice? Ja jestem zawiedziony.

Umknęło ci, że oddała na najbliższe PPV cała władze ECW i nie wiadomo jak to się dalej potoczy. Nie wspomnę o tym, że Dreamer zapowiedział, że od teraz TNA staje się ekstremalne.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:47 ]

Impact ogólnie niezły, choć były momenty... dziwne. Zacznę właśnie od nich. AJ, ten zabójczy mistrz świata, który jest jednym z najlepszych na świecie potrzebuje pomocy kolegi, zeby wygrać z midcarderem, który ma pas bo jest duży...

Taka rola członków tej grupy, nie spodziewaj się, że będą wygrywać czystko. Ma być brudno i... zabawnie. :grin:


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.04.2009
  • Status:  Offline

Mnie najbardziej podekstutowało gdy Rhino pokazał palec w niebo niczym SABU. Potem juz tylko te chanty sabu sabu sabu. Kolejnego iMPACTA niemoge sie doczekac. Ogólnie ostatni iMPACT uznaje za dobry. Walka MCMG vs Beermoney Inc. naprawde dobra. Jeszcze tylko czekam na Sandmana.

  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

No to i ja wtrące swoje 3 grosze.

Nadmieniam, że to tylko moje odczucia, początek denny strasznie, walka nawet na gorszym poziomie niz to jakie można zobaczyć w WWE ( :P ) cóż jednym się podoba to co się dzieje teraz z Aj 'em ale mnie tylko wk**ało to jego pajacowanie w ringu, mając w pamięci jego kapitalne pojedynki w tym roku z Kurtem, mialem ochote wywalić monitor na ulice, wiem, że Terry to nie jest jakiś geniusz ringu, ale ta walka mogłaby by być o 2 klasy lepsza.

Dalej walka pań nawet ok. i potecjanlny powrót original TBP bardzo mi się podoba.

Walka Hardy vs Joe fajne, i wynik mnie rajcuje, bo wygranej Hardego bym chyba nie wytrzymał.

Walka TT najlepsza walka tego iMPACT 'u tylko jak na street figt troche mało było tego "stritu".

ME nie wiem co o tym myśleć, śmiać się czy płakać, mam nadzieję, że ECW O z czasem przejdą "hil turn". Ta przemowa wyszła taka ala Brazylisjka Telenowela, tylko kóńcówka mi się podobała " TNA we go to extreme" czy jak on to powiedział.

btw Dixie lepiej się prezentuje niż np. nasza rodzima Ka$sia Cichopek.

Brak Abyss 'a i Flaira jakoś nieodczuwalny, więc iMPACt dobzre poprowadzony.

Punx Not Dead

 

ANTIFA is HERE

18643344134c3ac127e2e96.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, ja jednak zauważyłem coś, co może być rozwiązaniem zagadki 'they' lub tylko zwykłym tekstem, którego nikt nie zapamięta. Mianowicie, podczas swojego promo, Tommy powiedział coś w tym stylu :

"[...]It's not about ECW Invasion, it's not about them taking over[...]"

 

Hm... czyli może się wyjaśni w ten sposób, że to chłopcy z ECW mieli być 'they', jednak rozmyślili się dochodząc do wniosku, że lepiej dogadać się z Dixie bądź jak napisał BRK to oni okażą się 'they', a na razie tylko zgrywają się aby uzyskać większą władzę wewnątrz zarządu TNA(wg. storyline of course). Być może do HardCore Justice będą face'ami, a po PPV wychodziłoby na to, że mają opuścić federacje, jednak oni tego nie chcą i przechodząc heel-turn 'przejmują' TNA.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

jestem zły...

 

Nie chodzi wcale o pas global bo z tego to się ciesze. Chodzi o to ze prawdopodobnie dobrze prowadzona historia z abyssem prawdopodobnie zostanie zepsuta. Wychodzi na to ze the to ECW bo niby czemu łączyć dwie historie w filmie na początku... Więc they sie pojawili i okazali sie tymi dobrymi. Jak TNA nie wyjdzie z tego inaczej będę baaardzo zly!!! A raczej na tym się skończy

 

Wkurza mnie ogólnie chaos i wrażenie chwytania się brzytwy przez dixie:/

 

Jednak hmm impact fajny.

nadzieja w najbliższym PPV że chociaż zwiększy to oglądalność bo nie wiem co może się stać jak ona się nie poprawi


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Promo Dixie oraz Dreamera było najgorszym promo jakie słyszałem od początku mojej przygody z wrestlingiem. Nawet nie chodzi mi tutaj o warsztat, bo ten oczywiście był w porządku ale o samą treść i sposób jej przekazania. Sorry ale nie doświadczyliśmy nic innego jak 15 minut wzajemnego wchodzenia sobie do tyłka. Wszystko to było aż tak przesłodzone, że aż niesmaczne. Podziwiam TNA, że nawet z gości, którzy wydają się ikonami hardcorowego wrestlingu potrafiło stworzyć potulne miśki przynudzające widza przed telewizorem.

Ktoś w Orlanda powinien się naprawdę zastanowić co się dzieje bo patrząc na wykupienia PPV można powoli się zastanawiać nie czy ale kiedy TNA w końcu upadnie.


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

SixKiller napisał/a:

Gdyby kilka miesięcy temu TNA wiedziało, w jakim miejscu będzie dzisiaj, zapewne zorganizowałoby HJ w dawnej ECW Arena lub Hammerstein Ballroom.

 

Już widzę reakcje publiczności. 8-)

Mogę się założyć, że niebawem zawitają z jakimś HS lub PPV do tych miejsc.

Już po Brooklynie zapowiedzieli House Show w Hammerstein (23 września). A co do PPV, to myślę, że jeśli Hardcore Justice z ECW wypali, to możliwe, że PPV w Hammerstein zobaczymy już niedługo (jak już pisałam w temacie o Hard Justice, Final Resolution - December to Dismember...)

 

Impact nieco poniżej moich oczekiwań, walki na porządnym poziomie, nawet u knockouts, ale jednak czegoś brakowało. Dwie ostatnie walki, a raczej ich końcówki (WTF draw?), czyli biedny Ken oberwał własnym mikrofonem i bożyszcz dzieci Jeff rzuca się na Joe. No i mamy dwa feudy z dupy. A co do Kaza i AJ... racja, jest śmiesznie, ale AJ nie pasuje mi na heela. A szczególnie w teamie z Kazem (tańcowały dwa pedały...). Bardzo mi się nie podoba to, że AJ był #1 w PWI 500 i w związku z tym spadł do midcardu... on teraz powinien wejsć jakoś w ME, a nie miziać się o pas Global (z pomocą Kaza, podczas gdy pół roku temu AJ sam siał taki rozwał, że Cena by sie zesrał na miętowo)... Trochę mnie zaczyna nudzić "szlachetna misja Kurta", niech on przegra kiedyś... Na plus, że coś się dzieje, co obejmuje więcej niż 3 panie z TBP, jednak dalej mnie boli, że olewają Hamadę... no i jeszcze 2 segmenty... Nash... chyba najlepszy moment całego Impactu. No i ECW i Dixie. Nie wiem o co wam chodzi. Wyglądało dokładnie tak jak miało. Czyli Tommy płacze, że McMahon mu ECW zjebał (Vince Sux! czekaj... nie było to o Russo czasem? :D ), a Dixie pociesza i daje im PPV, przy okazji mówiąc jakich TNA ma super fanów. A wy myśleliście że co? Dixie nagle przejdzie metamorfozę, zrobi z siebie drugiego McMahona i opierdoli Oryginalsów mimo że sama ich do TNA zaprosiła? What the heck is wrong with you guys?

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 114 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 582 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Zostały godziny do startu WrestleManii. Jakie zestawy na dziś macie przygotowane?   
    • Kejrol
      Night 1   1. Jey Uso 2. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods)  3. Rey Mysterio 4. Jade Cargill 5. LA Knight (c) 6. Charlotte Flair 7. Seth Rollins   Night 2   1. Iyo Sky (c) 2. Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) 3. AJ Styles 4. Dominik Mysterio 5. Drew McIntyre 6. Randy Orton 7. John Cena  
    • Kaczy316
      Night 1   1. Jey Uso 2. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) 3. Rey Mysterio 4. Jade Cargill 5. LA Knight (c) 6. Tiffany Stratton (c) 7. CM Punk (with Paul Heyman)   Night 2   1. Bianca Belair 2. Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) 3. Logan Paul 4. Dominik Mysterio 5. Drew McIntyre 6. Randy Orton 7. Cody Rhodes (c)  
    • Kaczy316
      Więc tak lecimy z tym, o Road To WM się wypowiadałem, dostaliśmy około 4 max 5 tygodniówek z 14, które były godne Road To WM, reszta mocno przeciętna, same feudy też nie zachwycały w większości, ale po kolei, ogólnie zaczynam to pisać w piątek wieczór i na razie wyrażę się o tych feudach, których kontynuacji na SD raczej nie zobaczymy, a po SD dopiszę resztę walk, więc lecimy! The War Raiders vs The New Day - Emm no tak, jakby nie mam nic do powiedzenia o feudzie, najciekawsze jest to, że walka została zapowiedziana po jednym face to face po walce The New Day, a potem było kolejne Raw i jedynie match card został pokazany, także feudu brak(a to WM przypominam) ale ringowo powinno wyjść bardzo dobrze, a przynajmniej na to liczę, w sumie to tyle walka totalnie z niczego, nie piszę nic o Tagach SD, bo po SD może jeszcze się zdecydują umieścić walkę o pasy WWE Tag Team, które mają budowaną historię od miesięcy pomiędzy wieloma zespołami w przeciwieństwie do tej walki o której piszę, ale to zobaczymy, na razie mówmy o tym co jest, więc feudu brak, walka no liczę, że wyjdzie dobrze, osobiście liczę na The New Day, War Raiders nic nie robią od przejęcia tytułów, smutne. Typ: The New Day Rey Mysterio vs El Grande Americano - Jedna z ciekawszych historii moim zdaniem, Gigachad super się sprawuję jako dwie osobowości i naprawdę fajnie wygląda jako luchador, Rey to Rey, no jak mówię historia była ciekawa, czy na miarę WM? Można to kwestionować, ale czymś musieli wypełnić tę kartę, a najlepsze, że są gorsze historie od tej i niezbyt godne WM xD, chociażby poprzedni pojedynek o którym pisałem, więc tutaj jest jeszcze przyzwoicie, nie ma co więcej się rozpisywać, El Grande Americano powinien tutaj ugrać, Rey już się nawygrywał na WM, 2x spuścił łomot swojemu synowi, niech teraz się podłoży, z tych wygranych Reya i tak nic nie wynika, więc nie wiem po co on to wygrywa, a Domowi chociaż jedna wygrana mogła coś dać, ale po co xD, wracając jednak do pojedynku to kolejna walka przy której liczę na dobre ringowo starcie i na Gigachada, ale dalej w pamięci mam to, że Tryplak lubi naszego Gigachada tak bardzo, że nie da mu większego pushu, więc wygra tutaj Rey, szkoda. Typ: Rey Mysterio Jade Cargill vs Naomi - Po świetnym powrocie Jade i pierwszym segmencie na SD z udziałem także Pianka liczyłem na coś przyjemnego, ale mówiąc wprost to wszystko co było z nimi związane to przewijałem, same krótkie brawle i czasem wideo proma, no nie wiem czy to dobry pomysł na promowanie takiego pojedynku na WM, zobaczyłbym jakieś segmenty face to face, ale no cóż, to jedna z tych walk o którą poziom trochę się boję, Naomi się wyrobi, ale Jade? Powątpiewam, no cóż ciężko przewidzieć jak to wyjdzie, ale na pewno można przewidzieć wynik, Jade wygrywa niestety, wolałbym heelową Naomi, która fajnie się spisuję. Typ: Jade Cargill LA Knight vs Jacob Fatu - Walka o tytuł US, feud to już pisałem, że taki o na PLE zwykłe poza tym Knight to od roku ma feud z Bloodline i co chwila wraca do walk z nimi, więc to, że teraz zawalczy z Fatu nie jest niczym nadzwyczajnym, także feudu to tutaj mało było, a jak już to taki sam jak większość czyli atak za atakiem i tyle, liczę tutaj na Fatu i potem jakiś feudzik z Solo, Knight też nie będzie tutaj złym wyborem, szczególnie, że dopiero co odzyskał ten tytuł, a na Jacoba i tak czas jeszcze przyjdzie, może pominiemy u niego złoto mid cardowe i od razu jakiś mr.mitb i World Title? Cóż zobaczymy, tutaj żaden wynik mi nie będzie przeszkadzał, zarówno Jacob jak i Knight to dobre wybory, ale osobiście chyba chciałbym jeszcze Knighta z tytułem, a poza tym....no gdzieś tytuł musi zostać obroniony xD, raczej nie zrobią prawie wszędzie zmian mistrzów....chyba xD. A sama walka no to też jedna z tych walk, o którą mam obawy, ale może niepotrzebnie, Knight się ładnie dostosowuję, a Jacob jest świetny w ringu, może coś z tego wyjdzie. Typ: LA Knight Tiffany Stratton vs Charlotte Flair - Nie ma co tutaj pisać, raz panie wyszły poza skrypt i była to najciekawsza część feudu, bo jakaś drama była, ogólnie nic ciekawego, niegodny feud na WM, bardziej na jakieś Backlash czy coś, ale ringowo może oddać i miejmy nadzieję, że Tiffany to ugra. Typ: Tiffany Stratton Gunther vs Jey Uso - Feud poza dwoma tygodniówkami do zapomnienia, niesamowite jak Hunter mógł to zepsuć, nie dość, że sam feud od początku nie napawał optymizmem i ciekawością, to Hunter nie zrobił absolutnie nic, żeby to zmienić, Gunther przez większość czasu i ogólnie prawie cały title reign jest bookowany okropnie, Jey nie robi nic poza Yeet! Mało segmentów face to face na micu, za mało, kolejny feud, który był po prostu przeciętny i niezbyt godny WM niestety, nie będę go pamiętał kompletnie, ale pojedynek może oddać, w sumie to jedyna nadzieja tej historii, ringowo może być tutaj wybitnie, co do zwycięzcy mówiąc wprost tutaj jest kompletnie inaczej niż przy Knight vs Fatu, w walce o tytuł US niezależnie jaki wynik to każdy będzie dobry, a tutaj po prostu niezależnie jaki wynik to będzie mi to kompletnie obojętne, więc niech zrobią tak, żeby po WM ten tytuł odżył, dla mnie najlepszym sposobem na to jest squash na Jeyu, Gunther go całkowicie rozwala, ale wiemy, że tak nie będzie, więc Jey zdobywa tytuł. Typ: Jey Uso Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins - Kurde kurde kurde co to był i jest za feud, od początku czyli od RR do końca ten feud jest genialnie prowadzony i perfekcyjnie, nie było w nim nic złego, Heyman temu feudowi tylko dodał, no powiem tak jak dla mnie zdecydowanie najlepszy feud na WM i co najważniejsze godny tej WM i main eventu jak mało co, Seth wypada tutaj genialnie i jak dla mnie mocno teasuje, że będzie jakiś heel turn albo coś się odwali grubego na WM, chociaż z Tryplakiem to różnie bywa, jak gość coś teasuje to wiedz, że to się nie wydarzy xD, największą niespodzianką jest brak niespodzianek, ale jednak no brawa dla każdego z tych Panów, za każdym razem, gdy któryś z nich był w ringu, łapał za mikrofon czy cokolwiek robił to wyglądało genialnie i było czystym złotem, dużo personalnych brudów, dużo historii, takiej TV to my chcemy, chciałbym tutaj wygranej Rollinsa, ale dobrze wiemy, że WWE raczej na to nie postawi, Reigns jest dla mnie kompletnie bezsensownym wyborem na ten moment, więc idziemy bezpiecznie w Punka. Typ: CM Punk Iyo Sky vs Bianca Belair vs Rhea Ripley - Feud był....jakiś, jakiś był zły nie był czy ciekawy? Kwestia indywidualna, mi się tak w miarę podobał powiedzmy, nie był jednowymiarowy jak większość feudów na WM, więc to już jest jakiś plus dla mnie, osobiście nie byłem fanem przejęcia tytułu przez Iyo i zdania nie zmieniłem na ostatniej prostej do WM, zaskoczenie dla samego zaskoczenia ot co, Iyo może i da dobre pojedynki, ale nie będzie zbyt ciekawą mistrzynią, mało tego, uważam, że jest w tej walce jedynie po to, żeby zgarnąć przypięcie, bo WWE nie chcę udupiać ani Pianki ani Ripley, ale że nie mieli pomysłu jak ją dodać do starcia to po prostu zgarnęła tytuł na okres road to wm i na WM go straci i to na rzecz Pianka, bo zgaduję, że będą chcieli ciągnąć jej streak na WM i pokona ją dopiero ktoś w singlowym starciu, także feud znośny, a co do walki to tak samo wolałbym zobaczyć singlowe starcie Ripley i Pianki, które nadawałoby się nawet na zamknięcie pierwszej nocy, ale no z wiadomego moim zdaniem powodu jest tutaj Iyo, chociaż być może się mylę, po prostu takie są moje odczucia, zobaczymy czy się potwierdzą, więc logicznie stawiam na Pianka, chociaż dalej uwielbiam i chciałbym Ripley. Typ: Bianca Belair AJ Styles vs Logan Paul - Nie ma co pisać o tym feudzie, ja nawet nie wiem o co jest ten feud, z tego co pamiętam to zaczął się tak, że totalnie z niczego Styles miał wbić na ring i wypowiedzieć się o Loganie, nawet nie wiem z jakiego powodu, a Logan wbił mówiąc, że ma dość czekania, jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale no ten feud to na tygodniówkę byłby średni, a co dopiero na PLE czy WM, nie ma o czym pisać mierny feud, ale walka może oddać, dwóch świetnych ringowo zawodników, mam nadzieję, że się nie przeliczę, ciężko mi tutaj obstawić wynik, bo z jednej strony AJ dawno nie wygrał na WM, a z drugiej Logan dawno nie wygrał ogólnie, ostatni wygrany pojedynek miał bodajże właśnie na zeszłorocznej WM, potem przegrana z Rhodesem, z Knightem, w RR Matchu, a dobra potem wygrał walkę kwalifikacyjną do EC Matchu, ale w EC Matchu też przegrał, hmm no ciekawi mnie kto tutaj wygra, wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste, ale postawię na Logana, chociaż bardziej chciałbym Stylesa, bo w sumie Logan po WM i tak pewnie nie będzie miał nic do roboty, a Styles mógłby pójść na jakiegoś mistrza np. na Fatu jeśli by zdobył tytuł US to byłby dobrym pierwszym oponentem. Typ: Logan Paul Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Bayley - Powiem tak, feud no tutaj chyba niezbyt był ten feud, chociaż coś tam się działo, Raquel miała shota na tytuł IC kobiet, coś tam się wydarzyło, no coś tam było, jakiś feud był, ale też nic pamiętnego, niemniej jednak pojedynek może być naprawdę przyjemny, a ja sam co raz bardziej przekonuję się do Lyry, całkiem fajnie się ją ogląda, nie jest już taka nijaka jak kiedyś mam wrażenie i nawet ładnie wpasowuję się do main rosteru, jej walki fajnie się ogląda, więc tutaj też liczę na dobry pojedynek od obu zespołów, ale Liv i Raquel powinny to obronić i ja bym tak chciał i logicznie też mi tak wychodzi. Typ: Liv Morgan & Raquel Rodriguez Bron Breakker vs Penta vs Finn Balor vs Dominik Mysterio - Generalnie straszne zamieszanie było przy tym pojedynku, w sensie wokół tytułu kręcił się Penta, Ludwig, Sheamus, Styles nawet miał face to face z Bronem, jakby sami się nie mogli zdecydować kogo posłać na młodego Steinera, ostatecznie po jakimś czasie zdecydowali się na 3 zawodników i jest to dobry wybór, najciekawsze jest to, że mamy dwóch członków Judgment Day i może się dużo tutaj wydarzyć, story jakieś tam było, wiadomo najciekawiej jest dzięki Balorowi i Dominikowi, bo uważam, że to oni będą grali tutaj główne skrzypce i może kolejny rozłam w JD i już całkowite rozbicie? Jest taka szansa, story było okej, jak większość, nic wyróżniającego się, ale było, a walka oj walka powinna oddać, osobiście liczę tutaj na Dominika, a drugi typ to Balor, po prostu chcę kogoś z JD, żeby potem zobaczyć feud o ten tytuł pomiędzy Balorem i Dominikiem do którego powinno dojść w takim przypadku moim zdaniem, a tytuł w takim feudzie tylko by pomógł, ale jak mówię ja liczę na Dominika. Typ: Dominik Mysterio Drew McIntyre vs Damian Priest - Na ostatnim SD Panowie za wiele nie dostali, więc mogłem to i wczoraj napisać, ale trudno, dzisiaj też będzie git, feudzik no skupiał się głównie na brawlu jak większość feudów podczas tej road to wm, jednak w tym feudzie to bardzo pasowało, Panowie potrafili mieć oryginalny brawl jak np. South Of Heaven na szybę samochodu, a nie tylko finisher w ringu i elo, ale co ważniejsze tutaj była historia długa, bo praktycznie cały zeszły rok Drew ulegał Priestowi, co prawda w większości przez swoją obsesję na punkcie Punka i tytułu, ale no wciąż, także to był ten feud, który mi się naprawdę podobał, dobrze i poprawnie był prowadzony, nie mam na co narzekać, walka powinna wyjść bardzo dobrze, Panowie już pokazali na co ich stać na Clash At The Castle, a tutaj to jest WM i jeszcze Street Fight, powinniśmy dostać bangerka, kto powinien wygrać? Drew zdecydowanie za dużo przegrał ostatnio, a Priest nie straci za wiele na porażce moim zdaniem, ogólnie może to pójść w dwie strony i każdy wynik przyjmę, bo będzie odpowiedni, nie ma tutaj złego wyniku, chociaż osobiście wolałbym Drew, a potem odebranie tytułu Kodeuszowi lub feud z Jeyem o WHC jeśli ten tytuł wpadnie w jego ręce. Typ: Drew McIntyre   Randy Orton Open Challenge - No i tutaj posypała nam się przyjemna walka Pontona z KO, bo KO niestety nabawił się kontuzji, no cóż zdarza się, co do Open Challenge'u to ciężko mi coś powiedzieć, nie ma tu za wielkiego story, liczyłem trochę na potyczkę z Aldisem, ale nie napalam się na jakieś niesamowite powroty, osobiście mam 3 typy, Rusev, Sheamus i Zayn, ale kto to będzie to nie mam pojęcia, niemniej jednak uważam, że Orton to ugra nieważne kto by to był. Typ: Randy Orton Cody Rhodes vs John Cena - Powiem tak, pierwsze dwa starcia słowne nie napawały mnie optymizmem, Cena pogadał do fanów, a potem jak Cody przejmował mica to Cena się zamykał i miał wywalone, tak naprawdę dopiero dwa ostatnie segmenty wgniotły mnie w fotel, Cena i Cody są tak świetni na micu, trochę bałem się, że Cena pogrzebie Rhodesa, ale nie było o czymś takim mowy, Cody się bronił świetnie i wychodziło to mega naturalnie, na ostatnim SD dobrze podbudował grunt pod to co chciał później powiedzieć i dzięki temu nawet publika, która na początku buczała na niego to nagle była po jego stronie, to się nazywają umiejętności, dzięki tym ostatnim dwóm segmentom ten feud bardzo zyskał w moich oczach i hype jest oj jest, dalej uważam, że walka ringowo nie powali, ale psychologii ile tam będzie oj to będzie zdecydowanie jeden z tych pojedynków psychologicznych i powolnych, ale czekam, zapowiada się mega ciekawie i po ostatnim segmencie to Cena nawet może tutaj wygrywać, ostatecznie uważam, że w tej walce też nie ma złego wyniku, zarówno Cody jak i Cena będą dobrymi wyborami i Cena ostatecznie po tym jaki feud odwalił z Kodeuszem tymi starciami na micu to może spokojnie wygrać 17 tytuł i nie będę o to zły, przekonały mnie te ostatnie dwa segmenty, osobiście stawiam tutaj na Rhodesa, ale nie obrażę się jeśli to Cena wygra tak jak pisałem. Typ: Cody Rhodes  
    • Attitude
      Za nami kolejny odcinek WWE Friday Night SmackDown. Ostatni przed WrestleManią 41. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Seth Rollins otworzył SmackDown, ostatni raz wypowiadając się o CM Punku i Romanie Reignsie przed ich walką na WrestleManią. Link do filmu #DIY zaingerowali w walkę The Street Profits z The Motor City Machine Guns o pasy tag team. Nick Aldis w efekcie wyznaczył Triple Threat Match na następny tydzień. Link do filmu Pierwszą walką było natomiast Battle Royal o 2025 Andre The Giant Memorial Trophy. Link do filmu Randy Orton zapowiedział, że pojawi się w niedzielę podczas WrestleManii 41 i będzie gotowy do walki z dowolnym przeciwnikiem. Link do filmu Nie jest wykluczone, że kontuzji doznał Rey Mysterio. Weteran opuszczał arenę przy pomocy medyków po walce, w której był w drużynie z Dragonem Lee i Reyem Fenixem przeciwko American Made. Link do filmu Ostatnia konfrontacja Cody'ego Rhodesa z Johnem Ceną. Link do filmu Skrót SmackDown: Link do filmu Ostateczna karta WrestleManii 41: Pierwsza noc: * Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins * WWE World Heavyweight Championship Match: Gunther vs. Jey Uso * WWE Women's Championship Match: Tiffany Stratton vs. Charlotte Flair * WWE United States Championship Match: LA Knight vs. Jacob Fatu * WWE World Tag Team Championship Match: War Raiders vs. New Day * Naomi vs. Jade Cargill * El Grande Americano vs. Rey Mysterio Druga noc: * Undisputed WWE Championship Match: Cody Rhodes vs. John Cena * WWE Women's World Championship Match: IYO SKY vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley * WWE Intercontinental Championship Match: Bron Breakker vs. Dominik Mysterio vs. Finn Balor vs. Penta * Sin City Street Fight: Damian Priest vs. Drew McIntyre * WWE Women's Tag Team Championship Match: Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs. Bayley & Lyra Valkyria * Open Challenge: Randy Orton vs. TBA * Logan Paul vs. AJ StylesPrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...