Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2005
  • Status:  Offline

- Podoba mi sie fakt, ze Aj i Kazarian pogodzili sie. Chce widziec przyszle Fortune jako silna stajnie, a nie targana wewnetrznymi konfliktami grupe. Aj zdobywa pas Global i dobrze. Terry sie juz go wystarczajaco natrzymal. Oby tylko nie skonczylo sie to jakims feudem na linii Aj & Kazarian vs Rob Terry.

- Mam powazne watpliwosci co do tego czy Sarita potrafi odgrywac heela. Ma zdecydowanie za duzo maniery face'a. Konflikt w BP poglebia sie i porozumiewawcze spojrzenie Velvet i Angeliny moze oznaczac reaktywacje starego skladu.

- Bardzo dobra walka Kurta z Hernandezem.

- Kolejne swietne promo Nasha. Wydaje mi sie, ze w koncu dogada sie z Jarrettem. Tylko co dalej z nimi? Okaze sie, ze tak naprawde Hogan i Bischoff to ci zli?

- Joe vs Hardy - kolejne bardzo dobre starcie. Nie moge sie doczekac ich "rewanzu" na ppv. Miejsce takich walk jest wlasnie na ppv.

- Oczekiwalem potyczki slownej Morgana i Andersona, bo nie ukrywam, ze tylko na to czekam w tym feudzie.

- Beer Money vs MCMG - kolejna bardzo dobra walka. Mimo trzeciego starcia z rzedu jeszcze sie nie przejedli, a to tylko dobrze o nich swiadczy. Obecnie 2 najlepsze tagi w TNA i czekam na kolejne starcia.

- No i finalowy segment... Dixie wypadla "zjadliwie" jak na pierwsze promo w ringu, ale nie zmienia to faktu, ze nie nadaje sie jako osoba na wizji. Jej miejsce jest na backstagu. Caly segment z goscmi z ECW bardzo emocjonalny i dobrze odegrany.

 

To tyle jesli chodzi o skomentowanie Impactu. Teraz garsc uwag odnosnie tego co sie dzieje z ECW.

Bardzo nie podoba mi sie fakt, ze cale ppv zostanie oddane emerytom, ktorych czas juz przeminal. Bardzo nie podoba mi sie, ze obecne storyliny zostana przerwane. I w koncu bardzo nie podoba mi sie, ze mlodzi zawodnicy, ktorzy powinni byc twarza tej federacji, do ktorych nalezy przyszlosc i ktorzy z gali na gale powinni sie coraz bardziej rozwijac zostana zepchnieci na boczny tor, by ustapic miejsca tym, ktorzy juz swoj czas mieli.

Wydaje mi sie, ze Dixie juz sama nie wie co ma robic. Nie wypalil plan z Hoganem i Bischoffem, nie wypalila "przesiadka" na poniedzialek wiec teraz kombinuje z ECW. Tylko co ci kolesie moga wniesc do federacji? Na pewno ilosc wykupien tej gali bedzie wieksza i byc moze zwieksza sie ratingi kilku Impactow, ale co dalej? Na dluzsza mete bedzie to jednak krok w tyl. No bo jak w tworzeniu wlasnej tozsamosci silnej federacji jaka chce byc TNA ma pomoc fakt, ze zamiast "TNA" fani skanduja "ECW", a jej prezydent na wizji mowi, ze z przyszlym ppv spod szyldu TNA sama federacja nie ma nic do czynienia?


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

-Bardzo się,że Rob stracił pas.AJ jako nowy mistrz to dobry wybór.Mam nadzieję,że Rob nie otrzyma nawet szansy rewanżu.Ładnie się układa współpraca AJ i Kaza.Dobrze odgrywają swe postacie.Narazie się nie zanosi na face turn Stylesa.Ale jako heel świetnie sobie radzi.

 

-Coraz ciekawiej się dzieje w dywizji kobiet.Mam nadzieję,że Velvet Sky i Angelina Love się pogodzą i zobaczymy stary skład TBP.Bardzo bym tego chciał.A sama walka bez fajerwerków.

 

-Dobra walka Kurta z Hernandezem.Tylko trochę głupio się oglądało,ponieważ z góry wiadomo,że zwycięstwo odniesie Angle.SuperMex powinien dostać jakiś push albo wrócić do LAX.

 

-Kevin Nash dobrze się pokazał przy mikrofonie,jak zwykle z resztą.

 

-Bardzo dobra walka w wykonaniu Joe i Jeffa.Szkoda,że bez rozstrzygnięcia.Zapowiada się na jakiś feud między nimi.,co może być ciekawe.

 

-Walka Morgan vs Anderson to nic szczególnego.Liczyłem na nich bardziej przy mikrofonie,a tu od razu dano im walkę,która nie wyszła zbyt dobrze.Zobaczymy czy będą to ciągnąć,ale raczej tak,Matt uderzył Andersona tym wiszącym mikrofonem.

 

-Kolejna dobra walka tag teamów.Wcale się nie dziwię.Świetnie te dwa teamy się ze sobą rozumieją,więc wychodzą porządne pojedynki.

 

-Końcowy segment ciekawy .Tylko Dixie Carter niech więcej się nie pokazuje w telewizji.Drętwo wyszła.

 

 

 

Według mnie IMPACT! bardzo dobry,tylko szkoda,że jeszcze nie zapowiedziano żadnej walki na najbliższe PPV.

:-)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Moim zdaniem Dixie wcale nie wypadła źle. Czyżby po raz kolejny sprawdza się teoria, że ktoś coś chlapnie na forum a później wszyscy powtarzają?

Wypadła normalnie, naturalnie, tylko problem w tym, że temat tego speechu był mało interesujący. Wszyscy spodziewali się fajerwerków, niesamowitych zapowiedzi, jakichś konfrontacji... a mieliśmy speech Dixie chwalącej fanów TNA oraz wrestlerów ECW, a także Tommy'ego Dreamera rozczulającego się podczas sentymentalnej mowy. Wszystko fajnie, ale nie tego oczekiwał każdy z nas. To po to panowie pojawiali się przez ponad miesiąc na galach? Robiono z tego aferę tylko po to by oddać hołd dawnemu ECW i jego wrestlerom? Tym ma być Hardcore Justice? Ja jestem zawiedziony.

 

spooki, storyline'y nie zostaną przerwane, będą toczyć się dalej, co najwyżej nie wszystkie dostaną miejsce na PPV, jednak bądź pewny że będą toczyć się dalej na iMPACT'ach.

 

btw. czy tylko mi się wydaje, że prezydent federacji oddająca galę PPV w ręce wrestlerów to lipa? To tak jakby wierzyć, że szef firmy oddaje chwilowo władzę nad nią swoim pracownikom. Strasznie naciągane i naiwne.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Zacznę od tego co ostatnio zaobserwowałem, a bardzo mi się nie podoba. Chodzi o to, że iMPACT'y składają się z ok. 90% walk, a 10% to rozwój akcji. Powinno to wyglądać w stosunku 60% do 40% na korzyść walk. Długie walki powinny odbywać się na PPV, bo przez to każdy storyline ciągnie się długo, a na każdej gali pokazują ich tylko urywki.

Bardzo podobają mi się nowe role Styles'a i Kazarian'a. Oby długo tak zostało. Można by zrobić z nich regularny Tag Team, a wtedy nie mieli by sobie równych.

Nieporozumienie między Nash'em, a Jarrett'em może obrócić się w dwa kirunki: albo dojdzie do ich konfrontacji albo Jeff zozumie co się rzeczywiście dzieje w TNA i dołączy do Kevin'a.

Galę ECW traktuję jako ciekawostkę. Z ECW jestem zielony, widziałem tylko jedną walkę tej organizacji Taz vs Brother Runt. Chętnie poznam to co większość tak mocno chwali. Zapowiadają hardcore, a to bardzo lubię.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Bardzo nie podoba mi sie fakt, ze cale ppv zostanie oddane emerytom, ktorych czas juz przeminal. Bardzo nie podoba mi sie, ze obecne storyliny zostana przerwane. I w koncu bardzo nie podoba mi sie, ze mlodzi zawodnicy, ktorzy powinni byc twarza tej federacji, do ktorych nalezy przyszlosc i ktorzy z gali na gale powinni sie coraz bardziej rozwijac zostana zepchnieci na boczny tor, by ustapic miejsca tym, ktorzy juz swoj czas mieli.

Wydaje mi sie, ze Dixie juz sama nie wie co ma robic. Nie wypalil plan z Hoganem i Bischoffem, nie wypalila "przesiadka" na poniedzialek wiec teraz kombinuje z ECW. Tylko co ci kolesie moga wniesc do federacji? Na pewno ilosc wykupien tej gali bedzie wieksza i byc moze zwieksza sie ratingi kilku Impactow, ale co dalej? Na dluzsza mete bedzie to jednak krok w tyl. No bo jak w tworzeniu wlasnej tozsamosci silnej federacji jaka chce byc TNA ma pomoc fakt, ze zamiast "TNA" fani skanduja "ECW", a jej prezydent na wizji mowi, ze z przyszlym ppv spod szyldu TNA sama federacja nie ma nic do czynienia?

 

Dokladnie, czas ECW juz przeminal. Po co sciagac armie dziadkow? Juz wczesniej w tym roku probowali odgrzewac kotleta WCW z Hoganem na czele. Smiem twierdzic, ze najwiekszym wrogiem TNA jest samo TNA. To co oni wyprawiaja wola o pomste do nieba. Jesli ma byc dalej w tym stylu to chyba lepiej, zeby TNA zdechlo. Wczorajsze promo Dreamera bylo na maksa zalosne. Naprawde, storyline'y to jest to co najbardziej kuleje w TNA. Cale creative team kwalifikuje sie do wymiany. Miewaja dobre pomysly, ale potrafia je zawsze schrzanic. Do tego, kto pisze promosy dla zawodnikow? Fakt, ze przeklinaja wiecej niz w WWE, ale poza tym to straszny belkot. Takze podbudowanie feudow slabiutkie

Jedynym dobrym posunieciem w ostatnim czasie bylo sciagniecie Flaira, ktory jako jedyny ma jakas charyzme.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

To płaczliwe promo Tommy'ego pasowałoby do gali wspominkowej, takiej jak ONS czy Hardcore Homecoming. W TNA, gdzie Originals mają wzniecić krwawą rewolucję, wypadło niezwykle słabo. Piszę oczywiście o formie, gdyż z treścią w większości się zgadzam. Powinna ona być jednak podana w emocjonalno-heelowej potrawce (spośród wrestlerów na ringu mógł się o to pokusić tylko Foley) z wyraźnym zaznaczeniem, że Dixie sprowadziła diabła do swojego domu. Dziękowanie za zaproszenie to nieporozumienie porównywalne z tym, co zrobiło reaktywowane w WWE nWo (podziękowało Vince'owi).

 

Moim zdaniem pani Carter dobrze radzi sobie przy mikrofonie, ale jej wystąpienie pasowałoby do jakiegoś wywiadu, gdzie wystąpiłaby out of character.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Impact ogólnie niezły, choć były momenty... dziwne. Zacznę właśnie od nich. AJ, ten zabójczy mistrz świata, który jest jednym z najlepszych na świecie potrzebuje pomocy kolegi, zeby wygrać z midcarderem, który ma pas bo jest duży... Street fight Sarita vs Wilde jako set up do tag team matchu? Gdyby po tym tag matchu ogłosili jakąś walkę Sarity z Wilde to ok, ale porzucili to całkowicie. Końcówka walki Best of 5 to też bullshit. Podwólny ref bump, screwjob, gratulacje. Dixie krzycząca na Snowa i Diamonda? What?! A ostatni dziwny moment to jeden tekst z promo Dixie. Ogólnie dobrze sobie poradziła, ale tekst "I'm not doing a promo, it's a real me" lub coś w tym stylu. Czyli każde inne promo jest fake? Ciekawe kto to napisał :roll:

 

Plusy:

-AJ nowym mistrzem(prócz finishu)

-MCMG vs BMI(prócz finiszu)

-Nash na micu, choć nie mam nadziei, że to dokądkolwiek doprowadzi.

-Promo Dreamera. Pewnie to oni okażą się they i na razie zwodzą Dixie. Ufam Dreamerowi, ufam że się tym zaopiekuje i coś z tego wyjdzie.

 

Minusy:

-Morgan vs Anderson.

-Brak Pope'a, Williamsa, Lethala, czyli jasnych punktów tego show.

 

Inne:

-Joe vs Hardy. Nie wiem co myśleć.

Edytowane przez BRKSTRM

  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2009
  • Status:  Offline

Mam cichą nadzieję, że stajnia ECW nie zakończy swojego udziału na tym jednym ppv i ta ich "szansa" dana przez Dixie przeistoczy się w chęć zdobycia większej władzy,a sama grupa stanie się typowo hellowa. I wtedy przydałby się ktoś kto, by się im sprzeciwił i byłby piękny feud :) Chciałbym zobaczyć jeszcze kilak razy Ravena w dobrej walce :) Szkoda, że w TNA nie ma pasa odnoszącego się do Extreme... I jako fan Nasha chciałbym, żeby odegrał jakąś większą rolę na końcu swojej kariery, bo pewnie już za długo nie powalczy...

  • Posty:  359
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Plusy:

- bardzo dobre walki

- komiczne zachowanie AJ i Kazariana. Z tej dwójki może wyjść bardzo fajny tag team. Ogólnie dalszy nabór do nowej grupy Ricka zapowiada się na najzabawniejsze punkty kolejnych gal (już widzę starającego się Wolfa).

- Ostatni segment. Dixie wyszła dobrze. Tommy dał dobrą przemową (Vince sux! :) ). I najważniejsze, oficjalnie zapowiedziano zmianę kierunku federacji. Dreamer obiecał, że TNA staje się właśnie... ekstremalne.

 

I teraz pojawia się wiele pytań. Kolejne PPV pod całkowitą władzą ECW. Czy będzie to jednorazowy wyskok, czy coś na dłuższą metę. Jeżeli to drugie, to jak zareagują zawodnicy którzy w TNA są od dawna, jak zareaguje Hogan i Eric? A może skończy się tylko na tym jednym PPV? Co jest raczej mało prawdopodobne. No i co z Abyssem i jego zapowiedziami? Nie zdziwi mnie fakt, jeżeli właśnie będą to kolesie z ECW, a ostatnie okładanie potwora właśnie przez nich, będzie jakoś wytłumaczone.

 

Co do minusów:

- brak Ricka, Popa, Lethala

- brak ciekawych, śmiesznych segmentów na zapleczu.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:42 ]

Gdyby kilka miesięcy temu TNA wiedziało, w jakim miejscu będzie dzisiaj, zapewne zorganizowałoby HJ w dawnej ECW Arena lub Hammerstein Ballroom.

Już widzę reakcje publiczności. 8-)

Mogę się założyć, że niebawem zawitają z jakimś HS lub PPV do tych miejsc.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:45 ]

Wszyscy spodziewali się fajerwerków, niesamowitych zapowiedzi, jakichś konfrontacji... a mieliśmy speech Dixie chwalącej fanów TNA oraz wrestlerów ECW, a także Tommy'ego Dreamera rozczulającego się podczas sentymentalnej mowy. Wszystko fajnie, ale nie tego oczekiwał każdy z nas. To po to panowie pojawiali się przez ponad miesiąc na galach? Robiono z tego aferę tylko po to by oddać hołd dawnemu ECW i jego wrestlerom? Tym ma być Hardcore Justice? Ja jestem zawiedziony.

Umknęło ci, że oddała na najbliższe PPV cała władze ECW i nie wiadomo jak to się dalej potoczy. Nie wspomnę o tym, że Dreamer zapowiedział, że od teraz TNA staje się ekstremalne.

 

[ Dodano: 2010-07-23, 20:47 ]

Impact ogólnie niezły, choć były momenty... dziwne. Zacznę właśnie od nich. AJ, ten zabójczy mistrz świata, który jest jednym z najlepszych na świecie potrzebuje pomocy kolegi, zeby wygrać z midcarderem, który ma pas bo jest duży...

Taka rola członków tej grupy, nie spodziewaj się, że będą wygrywać czystko. Ma być brudno i... zabawnie. :grin:


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.04.2009
  • Status:  Offline

Mnie najbardziej podekstutowało gdy Rhino pokazał palec w niebo niczym SABU. Potem juz tylko te chanty sabu sabu sabu. Kolejnego iMPACTA niemoge sie doczekac. Ogólnie ostatni iMPACT uznaje za dobry. Walka MCMG vs Beermoney Inc. naprawde dobra. Jeszcze tylko czekam na Sandmana.

  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

No to i ja wtrące swoje 3 grosze.

Nadmieniam, że to tylko moje odczucia, początek denny strasznie, walka nawet na gorszym poziomie niz to jakie można zobaczyć w WWE ( :P ) cóż jednym się podoba to co się dzieje teraz z Aj 'em ale mnie tylko wk**ało to jego pajacowanie w ringu, mając w pamięci jego kapitalne pojedynki w tym roku z Kurtem, mialem ochote wywalić monitor na ulice, wiem, że Terry to nie jest jakiś geniusz ringu, ale ta walka mogłaby by być o 2 klasy lepsza.

Dalej walka pań nawet ok. i potecjanlny powrót original TBP bardzo mi się podoba.

Walka Hardy vs Joe fajne, i wynik mnie rajcuje, bo wygranej Hardego bym chyba nie wytrzymał.

Walka TT najlepsza walka tego iMPACT 'u tylko jak na street figt troche mało było tego "stritu".

ME nie wiem co o tym myśleć, śmiać się czy płakać, mam nadzieję, że ECW O z czasem przejdą "hil turn". Ta przemowa wyszła taka ala Brazylisjka Telenowela, tylko kóńcówka mi się podobała " TNA we go to extreme" czy jak on to powiedział.

btw Dixie lepiej się prezentuje niż np. nasza rodzima Ka$sia Cichopek.

Brak Abyss 'a i Flaira jakoś nieodczuwalny, więc iMPACt dobzre poprowadzony.

Punx Not Dead

 

ANTIFA is HERE

18643344134c3ac127e2e96.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, ja jednak zauważyłem coś, co może być rozwiązaniem zagadki 'they' lub tylko zwykłym tekstem, którego nikt nie zapamięta. Mianowicie, podczas swojego promo, Tommy powiedział coś w tym stylu :

"[...]It's not about ECW Invasion, it's not about them taking over[...]"

 

Hm... czyli może się wyjaśni w ten sposób, że to chłopcy z ECW mieli być 'they', jednak rozmyślili się dochodząc do wniosku, że lepiej dogadać się z Dixie bądź jak napisał BRK to oni okażą się 'they', a na razie tylko zgrywają się aby uzyskać większą władzę wewnątrz zarządu TNA(wg. storyline of course). Być może do HardCore Justice będą face'ami, a po PPV wychodziłoby na to, że mają opuścić federacje, jednak oni tego nie chcą i przechodząc heel-turn 'przejmują' TNA.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

jestem zły...

 

Nie chodzi wcale o pas global bo z tego to się ciesze. Chodzi o to ze prawdopodobnie dobrze prowadzona historia z abyssem prawdopodobnie zostanie zepsuta. Wychodzi na to ze the to ECW bo niby czemu łączyć dwie historie w filmie na początku... Więc they sie pojawili i okazali sie tymi dobrymi. Jak TNA nie wyjdzie z tego inaczej będę baaardzo zly!!! A raczej na tym się skończy

 

Wkurza mnie ogólnie chaos i wrażenie chwytania się brzytwy przez dixie:/

 

Jednak hmm impact fajny.

nadzieja w najbliższym PPV że chociaż zwiększy to oglądalność bo nie wiem co może się stać jak ona się nie poprawi


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Promo Dixie oraz Dreamera było najgorszym promo jakie słyszałem od początku mojej przygody z wrestlingiem. Nawet nie chodzi mi tutaj o warsztat, bo ten oczywiście był w porządku ale o samą treść i sposób jej przekazania. Sorry ale nie doświadczyliśmy nic innego jak 15 minut wzajemnego wchodzenia sobie do tyłka. Wszystko to było aż tak przesłodzone, że aż niesmaczne. Podziwiam TNA, że nawet z gości, którzy wydają się ikonami hardcorowego wrestlingu potrafiło stworzyć potulne miśki przynudzające widza przed telewizorem.

Ktoś w Orlanda powinien się naprawdę zastanowić co się dzieje bo patrząc na wykupienia PPV można powoli się zastanawiać nie czy ale kiedy TNA w końcu upadnie.


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

SixKiller napisał/a:

Gdyby kilka miesięcy temu TNA wiedziało, w jakim miejscu będzie dzisiaj, zapewne zorganizowałoby HJ w dawnej ECW Arena lub Hammerstein Ballroom.

 

Już widzę reakcje publiczności. 8-)

Mogę się założyć, że niebawem zawitają z jakimś HS lub PPV do tych miejsc.

Już po Brooklynie zapowiedzieli House Show w Hammerstein (23 września). A co do PPV, to myślę, że jeśli Hardcore Justice z ECW wypali, to możliwe, że PPV w Hammerstein zobaczymy już niedługo (jak już pisałam w temacie o Hard Justice, Final Resolution - December to Dismember...)

 

Impact nieco poniżej moich oczekiwań, walki na porządnym poziomie, nawet u knockouts, ale jednak czegoś brakowało. Dwie ostatnie walki, a raczej ich końcówki (WTF draw?), czyli biedny Ken oberwał własnym mikrofonem i bożyszcz dzieci Jeff rzuca się na Joe. No i mamy dwa feudy z dupy. A co do Kaza i AJ... racja, jest śmiesznie, ale AJ nie pasuje mi na heela. A szczególnie w teamie z Kazem (tańcowały dwa pedały...). Bardzo mi się nie podoba to, że AJ był #1 w PWI 500 i w związku z tym spadł do midcardu... on teraz powinien wejsć jakoś w ME, a nie miziać się o pas Global (z pomocą Kaza, podczas gdy pół roku temu AJ sam siał taki rozwał, że Cena by sie zesrał na miętowo)... Trochę mnie zaczyna nudzić "szlachetna misja Kurta", niech on przegra kiedyś... Na plus, że coś się dzieje, co obejmuje więcej niż 3 panie z TBP, jednak dalej mnie boli, że olewają Hamadę... no i jeszcze 2 segmenty... Nash... chyba najlepszy moment całego Impactu. No i ECW i Dixie. Nie wiem o co wam chodzi. Wyglądało dokładnie tak jak miało. Czyli Tommy płacze, że McMahon mu ECW zjebał (Vince Sux! czekaj... nie było to o Russo czasem? :D ), a Dixie pociesza i daje im PPV, przy okazji mówiąc jakich TNA ma super fanów. A wy myśleliście że co? Dixie nagle przejdzie metamorfozę, zrobi z siebie drugiego McMahona i opierdoli Oryginalsów mimo że sama ich do TNA zaprosiła? What the heck is wrong with you guys?

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
    • CzaQ
      Pirwsze RAW po walizkach.   Zaczyna Cenariusz i według Scenariusza odwala przemowę... przerywa mu Pancur. Zacny segment z luźną gadką... Punk vs Cena na NoC? Yes please.  Coś mi się zdaję, że run Jasia to będzie greatest hits. Najpierw Orton, teraz Punk. Będzie wygrywał, czasem można pokusić się na jakieś DQ. Może nawet teraz podczas tej potyczki. Szkoda, że to u Arabusów... i gdzieś tam czai się Kebab Rollo.    King i Queen of the Ring. Fajny turniej, ale zawsze nie podobało mi się to co działo się ze zwycięzcą, czyli wygranie idiotycznego gimmicku oraz nowego ring name'u. Lepiej to przegrać Sami to raczej w przedbiegach powinien odpaść, bo finał na Nocy Mistrzów, a on chyba bana tam ma.  Fatal 4 Waye. Ciekawe. Składy też niezłe. Ciekawe kto będzie wild cardem u gości.   El Grande Chad Gableiano walczy z AJem. Walka powinna być dobra, ale to tygodniówka tylko i nie AEW także wyjebka. Stylowy wygrywa mimo tego, że Czadzior miał całą stajnię ze sobą.    Pierwszy Fatal 4 Way - kobiety edition. Ryja vs Kairi vs Livka vs Roksa. Szczerze? Wierzę w Sane i może wygrać całość jeśli to wygra (pisze na bieżąco). Całkiem długa potyczka. Wygrywa świeżynka, czyli eskortka. Moje przypuszczenia z Japonką idą się ruchać     Segment z Beczką przerywa Bejli. Kolejny raz greatest hits. Chcą mieć gwaranty dobrych walk.  Może zatrudnili lepszych bookerów jednak i od dzisiaj działają? Punk vs Cena, Bayley vs Becky oraz stawianie na młodą krew w postaci Perez.  Zobaczym jak będzie dalej.    Teraz najciekawsze. Powrót Prawdy. Jak go przedstawią? Będzie zmiana gimmicku? Ring name'u? Publika świetnie reaguje i je mu z ręki.  Jest kurwa. Ron Killings is back bejbe. Zmiana charakteru. Teraz może dostać push. Po Punk chce zobaczyć Cena/Killings jak ten pokona kogoś za ten czas. A może on będzie Wild Cardem w King of the Ring i wygra całość? A zwycięzca dostanie title shota. Idealny scenariusz.    F4W facetów. Penta vs Sami vs Breakker vs Dom. Ciekawe zestawienie. W ciemno obstawiam... Pente. Heh okazuje się, że Sami.  Dodatkowo segment z Krossem. Ten też może być dziką kartą, bo szłyszałem, że zbiera reakcje. Ale jak tak myśle to wpierdolą kogoś z AAA albo TNA.   Nikki SEX Bella ma segment z mistrzynią tt Livką. Coś czuję, że Brie z siostrą sięgną po pasy TT. Ewentualnie inna legenda pomoże Bellasce.   Guntha vs Gey Uso o pas WHC. Ale bezsensowna walka. Ale to już było... Walka trwa i trwa... buahahahahhahahah hahahahaha Uso przegrywa pas hahahahahaha xDDD Zajebiście. Otwieram szampana. A tak serio widziałem spojler, ale i tak cieszę się jak dziecko. Co to był za run. Zapamiętam go.  Nijaki run i nie mieli pomysłu pewnie na przeciwnika, więc baju baj.    OK to był legitnie bardzo dobry odcinek RAW.  Solidne segmenty, fajne walki, które coś znaczą - eliminatory do turniej KOTR i QOTR. Plus idealna zmiana pasa.    Czyżby WWE w końcu zmieniało się na lepsze czy to tylko przebłysk geniuszu raz na tysiąc lat?          
    • Mr_Hardy
      NECRO BUTCHER vs. SAMOA JOE (IWA Mid South Something to Prove 2005)  
    • PTW
      TRENINGI W AKADEMII PRO WRESTLINGU PRIME TIME WRESTLING <3 <3 <3 Nie ma nic lepszego niż satysfakcja z dobrze wykonanej roboty - a zawodnicy i adepci Akademii Pro Wrestlingu PTW za każdym razem dają z siebie wszystko, czy to na galach, czy to na treningach :) Zapraszamy do obejrzenia filmiku i przypominamy, że jesteśmy do Waszej dyspozycji w każdy weekend od godziny 10:00. To co, kto wpada w najbliższą sobotę i niedzielę? :) PS. Jutro ogłoszenie pierwszej gwiazdy zbliżającej się gali. Będzie niespodzianka ^_^ When this happens, it's usually because the owner only shared it with a small group of people, changed who can see it or it's been deleted.Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • PpW
      Oficjalne wyniki sobotniej gali PpW: Ledwo Legalne 5 🔥🔥🔥 - Marcelito i Bartosz Plata pokonali Atillę i Dannego Roxxa w Tag Team Matchu - Robert Star zwyciężył w 6-Man Ladder Matchu stając się no.1 Contenderem - Olgierd pokonał Axela Foxa po potężnym Tombstone Piledriverze - Stanisław Van Dobroniak wrzucił Johnnego Blade'a do wanny tym samym go dezombifikując - Mister Z przypiął Biesiada Stronga po Disrespect Moonsaulcie na stół (z dodatkowym kawałkiem stołu) tym samym wygrywając Cieśla Match - Vic Golden z pomocą Oskara Alexandra i krzesła pokonał Gabriela Queena - Goblin wygrał 2 z 3 stypulacji walki 3 Stages of Hell i nokautując Gustava Gryffina został nowym mistrzem PpW A wam, który mecz podobał się najbardziej? 🤔 Fotki 📸. @okleina & @kwasowiec Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...