Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

A teraz pokaż na laleczce, gdzie dotykał cię Russo.

Gratulacje :spoko:

 

 

Jako, że James E. jest złym człowiekiem, którym nie można się podpierać w dyskusji to może ktoś z Wrestling Observera, kto ma podobny tok rozumowania do mnie będzie akceptowalny. Komentarze typu "Observer chce zniszczyć TNA" są równie prawdziwe co "Entertainment doesn't have to make sense" pani Carter. Gdy wrestling ma się dobrze, czyli gdyby TNA robiło rating 5.0, WWE robiło 5.0 Observer/Figure Four zarabiałby dużo większe pieniądze.

 

PS. Polecam nie zatrzymywać się na końcu recenzji Impactu, bowiem recenzja Raw również jest świetna.

 

http://w735.wrzuta.pl/audio/1BMo9dfIhaC/bryan_alvarez_-_april_7_bryan_vinny_show~


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

BRKSTRM, to nie tak ze Jimmy to zły człowiek. I to właśnie ludzie z BTR czy LAW(nie pamiętam dokładnie, raczej BTR) stwierdzili fakt, że Jimmy by tak nie jeździł w ten sposób po TNA, gdyby mu sie tam nie podobało i nie stracił czegoś na czym mu zależało(za przykład podam, że jednak wytrzymał z Russo baaaardzo długi czas). A to co Jimmy mówi, to bardzo często mocno podkoloryzowane rzeczy, może bliżej im do prawdy niż kłamstwa, ale za bardzo bierzesz jego słowa za pewne, bez reflesji.
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Ceglak, to w Wrestling Observer Radio jak pojawiła się ta sprawa z listem powiedzieli, że Jim lubił pracę w TNA, lubił wszystkich ludzi poza jedną osobą i teraz od czasu do czasu strzela promo na Russo/TNA. Nie biorę wszystkiego bez refleksji za pewnik. Nie znam jego opinii o tym jak TNA traktuje swoich wrestlerów, ale nie spodziewam się, aby była zbyt dobra.

I to nie jest tak, że jadę po Russo, a wszyscy inni są wybieleni. Ostatnio przeczytałem jakiś wywiad z Zachem Gowenem, w którym mówił, że zamiast zrzucenia go przez Lesnara ze schodów, chcieli na początku zrobić akcję ze zrzuceniem go z tej pięści. McMahon się zgodził, nie martwił się o zdrowie Gowena, a jedynym zastrzeżeniem jakie miał to "jak wytłumaczymy jak oni weszli na tę pięść". :twisted:


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

idąc tym tokiem rozumowania, nie ma federacji na świecie, która by chroniła swoich zawodników. Tak gloryfikowane przez wszystkich ECW - akcje podwyższonego ryzyka to chleb powszedni. Japonia - choćby RVD stwierdził, że gdyby tam miał spędzić swoją karierę to byłaby krótsza o jakieś 5 lat lekko. Lucha - nikt mi nie wmówi ze high flyin` jest bezpieczny i kolana nie dostają w ogóle w dupe.

 

Ten shoot z Zackiem też słyszałem, no co zrobić, czasem głupota wszystko powala.

 

A ten rant który wrzuciłeś szybko mi się przypomniał, bo już kiedyś go słuchałem. I kiedyś i teraz wyłączyłem go szybko bo to był rant dla rantu. Panowie chcieli sobie użyć na antenie i tyle.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Ale widzisz, w ECW robili różnego rodzaju nie do końca normalne rzeczy, ale robili to goście dość młodzi, bez kłopotów ze zdrowiem. Poza tym robili to w latach 90 gdzie na niechronione chairshoty nikt nie zwracał uwagi. Tymczasem gdy wiadomo co te chairshoty robią TNA planuje rozwalić krzesło na głowie Terry'ego, a niedługo po tym połamany Angle z połamanym Andersonem walczą w ladder matchu, w którym każdy spot z udziałem drabiny, nie tylko ten o którym pisałem, ale suplexy na drabiny, rzucanie tymi drabinami, coś bez czego nie obejdzie się ladder match, jest dla Angle'a czy Andersona niebezpieczne. Więc tu mogę winić Creative Team i jego głowę. AJ Styles vs RVD w ladder matchu - jak najbardziej! Angle vs Anderson - już nie.

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Poza tym robili to w latach 90 gdzie na niechronione chairshoty nikt nie zwracał uwagi.

 

to nie zmienia faktu ze mówimy o tym samym, niewiedza nie usprawiedliwia.

 

 

Taki przyklad ode mnie: Co zrobił Elix Skipper swego czasu(kiedy przeszedl po krawedzi klatki)? przeciez nawet road agents nie wiedzieli co on planuje. Duzo jest sytuacji nie do konca zaplanowanych i nie mozemy calego zła swiata podpinać pod jedna czy dwie osoby.

 

No i dlaczego AJ i RVD tak w ladder matchu? To ze nie sa/nie byli tyle razy kontuzjowani ile Anderson czy Kurt nie zmienia faktu ze sa tak samo podatni na wszelkie mozliwe kontuzje. A juz szczegolnie jesli chodzi o wstrzasy mozgu.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

A ja kiedyś myślałem że za te ekstremalne akcje kochamy ten sport... może jednak VM ma racje z 4kids?

To jest wrestling! każdy ryzykuje i każdy zna cenę decyzji, a Russo jak i Balcerowicz to nie człowiek który winny jest wszystkiemu!

 

Z resztż wieści do Dreamerze i Heymanie są coraz ciekawsze:D


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

To ze nie sa/nie byli tyle razy kontuzjowani ile Anderson czy Kurt nie zmienia faktu ze sa tak samo podatni na wszelkie mozliwe kontuzje.

Patrząc na ilość przebytych kontuzji chyba jednak Angle jest na nie bardziej podatny od AJ'a czy RVD. Szczególnie kontuzje kręgosłupa. AJ walczy w bardziej niebezpiecznym stylu, RVD z jego przygodą z ECW mówi sam za siebie. Angle po prostu ma problemy z karkiem i częściej coś mu jest. Anderson ma problemy ogólnie z kontuzjami.

 

DOG, a ja myślałem, że kocham wrestling za wrestling. Ekstremalne akcje - tak. Ale to jest Kurt Angle. Może jeszcze wrzućmy Nasha z chorymi kolanami i Hogana z protezami połowy ciała do Ultimate X i wtedy będzie extreme. Naprawdę nie chciałbym, żeby nagle przez suplex na drabine czy botchnięty z niej upadek zakończyła się kariera tak wspaniałego wrestlera jak Kurt.


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

BKRSTM, wydaje mnie się, że zbytnio przesadzasz. Nie czyń z Vincea Russo sadysty, który w imię osobistego sukcesu byłby gotowy zepchnąć każdego wrestlera z krawędzi, prosto w przepaść. Wbrew pozorom, to właśnie sami zawodnicy bardzo często wymyślają wszystkie te niebezpieczne spoty, a wszelakiej maści oficjele i bookerzy muszą ich od tego podtrzymywać. Bo to nie wspomniany Heyman wręczył Dudleyom ciekłą parafinę i zapalniczkę, by podpalili stół, przez który przeleciał Balls. Lecz właśnie wymieniona trójka wpadła na ten pomysł. To nie Vince Mcmohan powiedział Foleyowi, by spadł z klatki na KOTR'98, czy przyjmował na swoją głowę kolejne chairshoty od Rocka na RR'99. Autorem tych pomysłów był sam Foley. Dlatego sądze, że Kurt ma na tyle trzeżwy umysł, by właściwie ocenić sytuację i własne możliwości, by w właściwym momencie powiedzieć stop. A co do Kurta, to osobiście sądże, że Foley właśnie posunął się bardziej w karkołomnych akcjach wykonanych dla ekscytacji fanów. No i drażni mnie takie wywyższanie przez Ciebie Kurta do rangi kogoś, komu krzywda zdarzyć się nie ma prawa, a całą ekipę z ECW Arena traktujesz jak mięso armatnie, które można rzucać z drabin przez stoły. To też są ludzie...

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Patrząc na ilość przebytych kontuzji chyba jednak Angle jest na nie bardziej podatny od AJ'a czy RVD. Szczególnie kontuzje kręgosłupa. AJ walczy w bardziej niebezpiecznym stylu, RVD z jego przygodą z ECW mówi sam za siebie. Angle po prostu ma problemy z karkiem i częściej coś mu jest. Anderson ma problemy ogólnie z kontuzjami.

 

dobrze wiesz ze tu starczy chwila nieuwagi. Powiem inaczej, Hogan, czy Nash nie zrobilliby sobie zadnej krzywdy bo nie byliby w stanie nawet wejsc po drabinie... A na powaznie: jesli zawodnicy porzadnie zaplanuja swoje spoty i ogranicza bardzo ekstremalne elementy beda zyli dlugo i szczesliwie.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

To nie Vince Mcmohan powiedział Foleyowi, by spadł z klatki na KOTR'98, czy przyjmował na swoją głowę kolejne chairshoty od Rocka na RR'99. Autorem tych pomysłów był sam Foley.

 

Że tak się tylko wtrącę, Foley mówił o 1,2 chairshotach (o ile możemy to po Polsku odmieniać), a to Rocka wtedy podniosło. Przynajmniej mi się taka wersja tej historii przypomina.

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ta rozmowa nie ma sensu, dopóki BRK nie przestanie traktować Kurta jako ofiarę systemu, czy personalizując - ofiarę Russo. "Ale to jest Kurt Angle" - zabrzmiało to jak oburzenie wiernej słuchaczki Radia Maryja, która w odpowiedzi na krytykę o. Rydzyka mówi: "Przecież to ksiądz, jak można tak o nim mówić". BRK nie dopuszcza myśli, że Kurt, jak każdy wrestler, może improwizować na ringu i zrobić sobie krzywdę z własnej głupoty. Jednocześnie bagatelizuje ryzyko wrestlerów ECW, pisząc, że byli młodzi i zdrowi. W tej chwili nasuwa się jedno nazwisko: Terry Funk.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Drunk Terry Flunk :)

 

Miolli dobrze sobie przypominasz, tak było, to Rocka poniosło i 2-3 chairshoty zmieniły się w całą serię.

 

a słynna walka Undertaker-Mankind? Liczba przypadkowych zdarzeń jakie tam wynikły i dodatkowo zaszkodziły Foley`owi jest długa, a przeciez nikt ich nie planował.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

A ja żeby odejść trochę od tematu Russo, podsumuję to co mogę oglądać ostatnio na Impactach:

- dywizja KO's nigdy nie była w takim kryzysie jak teraz, w odstępie 2 miesięcy z federacji odeszły 3 kobiety, które jeszcze niedawno stanowiły główną siłę tej dywizji (Kong, ODB, Tara), TBP bez Angeliny traci 75% atrakcyjności (nie chodzi o walory estetyczne, tylko to, z jaką ciekawością oglądam ich występy). Dywizji znowu brakuje tej jednej, najmocniej błyszczącej gwiazdy (coś w stylu Gail Kim), mam nadzieję, że Tara jakoś wróci do federacji, bo cholera zastój jest. Oby Taylor i Sarita cokolwiek zyskały na tym feudzie (dajcie Taylor do walk o pas do cholery!)

 

- Kendrick zaczyna mi się cholernie podobać. Po debiucie w styczniu federacji prawie wcale nie zadbała o jakiekolwiek przedstawienie jego postaci, dlatego nie chciałem oglądać go w ringu. Teraz coraz chętniej patrzę na wyczyny Briana, a jego gimmick i zajebista maniera wokalna sprawia, że gość wyróżnia się w X Dywizji (można tam zrobić charakterystycznych gości? Można!), ale i tak wolę, żeby Doug jakoś zatrzymał pas. Nie podoba mi się tylko stypulacja ich walki...

 

- Czuję, że i tym razem Motor City mogą jobnąć dla Piwoszy. Dlaczego od Sacrifice do tamtego Impacta nie pokazano nawet Kałachów na ringu? Niech Motor City wreszcie nie będzie bagatelizowane, bo tag z nich zaiste świetny, ale przydałoby się to czasem w ringu pokazać. A Piwosze są w Fortune, to i warto ich jeszcze podkreślić.

 

- Styles powoli odwraca się od Flaira. Cóż, długo ten okres raczej nie potrwa, TNA jakoś boi się na dobre zmienić status Stylesa. Pomimo iż AJ powoli wyrabiał się jako heel, to jego pierwszy run jako ten zły był wg mnie najlepszy (2002 rok - Styles gra trochę niepokornego młodziaka, który swoimi wyczynami w ringu pokazuje, że może walczyć o wszystko i nie czuje do nikogo respektu - dosyć wiarygodnie odegrana rola przez Allena). Zobaczymy jak się to rozkręci.

 

- Lethal i Kaz - już o nich pisałem - cieszę się, że dostają czas w telewizji, co do Lethala to serio uważam, że gość po odpowiednim promowaniu (nie po tym co teraz, gdy Jay jest tylko sensacją, która na fali konfliktu z Riciem pokonuje wszystkich, gdyby udałoby się z kimś innym wykręcić feud po Flairze), to czemu nie myśleć o mistrzostwach? :shock:

 

- Joe - pushować go, pushować, niech w jakiejś części wróci ten stary Joe, może warto mu dać jakiś feud?

 

- Abyss - Heel turn może być zbawieniem dla Parksa, tyle, że przez to jak jego osoba była prowadzona przez te 2 lata, obecny Monster to zdecydowanie nie to co przed rozstaniem z Mitchellem. Może inwazja ECW będzie czymś zbawiennym dla tej federacji, wreszcie na gali pokazują się Raven, Rhino, jakaś innowacja od czasów Hulka. Żeby tylko ten pomysł wypalił. Gdy widzę pomysły Dreamera, które cholernie dobrze wyglądają na papierze, teraz tylko zobaczymy jak to się zderzy z Hoganem i Bischoffem.

 

To tyle na razie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 003 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
    • Bastian
      Ponownie mocno wybuczany John Cena otwiera RAW... A nie, to już nie europejskie tournee... Jesteśmy ponownie w USA, przecież znowu publika wjeżdża z "this is awesome" po jednej niezłej sekwencji lub akcji z narożnika...  Panie przodem, otwiera trio Bianca - Sky - Rhea... Adam Pearce nazwał Ripley członkinią Judgment Day...  WWE mocno się postarało. Nie przepadam za Japonką, nie byłem zwolennikiem dawania jej pasa tuż przed WM41, a mam nadzieję, że spakuje bardziej pyskate konkurentki w Las Vegas. Walka o IC Title kobiet... Dziś Valkyria i Bayley przeciwko sobie, w piątek na SD ramię w ramię o title shota na WM, nie ma to jak zdusić w zarodku jakiekolwiek emocje jeszcze przed pierwszym gongiem...  Z początku walka mocno pokraczna, te próby bycia Kurtem Angle w wykonaniu Irlandki i Bayley przypominały bardziej poszukiwania pięciozłotówki w polu kukurydzy niż olimpijskie zapasy...  Przyglądam się temu Pencie w WWE, już go chyba oduczyli tego nawyku RVD, czyli cios - taunt - cios - taunt... Mogliby mu jeszcze heel turn dać, bo chłop pasuje do roli zwyrola. Może pas IC dostanie? Breakker chyba po WM pójdzie wyżej, już bez midcardowego pasa, a Judgment Day do rozłamu mistrzostwo w tle chyba niepotrzebne. No chyba, że Dom zgarnie IC, a w pewnym momencie Balor wybuchnie i odwróci się od wąsacza. Z każdym kolejnym nie yeetującym fanem na RAW rosną szansę Gunthera na obronę WHC w Las Vegas. Słuchanie tych mamrocząco-szepczących gadek Jeya przyprawia o ból uszu... Miejmy już za sobą ten Yeet Moment na WM i zrzucajmy z niego pas zaraz po tym, jak okaże się, że jedynym yeetującym na gali jest ten błazen Pat McAfee... Ładnie Rollins mącił w głowie Heymanowi, WWE próbuje podnieść jego akcje przed walką z Punkiem i Reignsem, ale finalnie pewnie to Seth zostanie przypięty, a Roman i Punk będą kontynuować program - z Heymanem, ale już bez Rollinsa.
    • Kejrol
      Coś czuję, że Rey Mysterio wygra z luchadore'owym gimmickiem Chada Gable'a, a następnie ten wróci do normalnej "inkarnacji" i jakoś szybko zrewanżuje się. Wydaje mi się, że finalnie "nowy Kurt Angle" to wygra tak czy inaczej, bo gdyby definitywnie miało chodzić o zwycięstwo Reyka, to by postanowili maski na szali. Mamy już ogłoszone 11 walk, w ubiegłym roku finalnie dostaliśmy 13 (nie liczę cash-in Priesta jako walki), więc zakładam, że dodadzą jeszcze max. 2-3 pojedynki. Pewnikiem jest Priest vs McIntyre, pewnie Orton dostanie kogoś na zastępstwo Owensa - powracający Aleister Black lub zdejmujący garnitur Nick Aldis (otrzymał z dupy RKO na ostatnim Smackdown) ? Na bank dadzą jeszcze match o jeden z pasów drużynowych, tutaj obstawiam wieloosobowy ladder tagów ze Smackdown, bo wszyscy się tam już przeplatają ze sobą (Street Profits, #DIY, Motorcity Machine Guns, Pretty Deadly, Legado czy nawet Miz & Carmelo).
    • PTW
      Już wieczorem poznamy skład mistrzowskiego starcia, a tymczasem na pokładzie witamy nowego partnera! DK OKNA & Dkglass Hartownia i centrum obróbki szkła Nic co szklane nie jest im obce! Firma DK Glass to prawdziwi fachurzy w swojej dziedzinie, a marka DK OKNA dołącza do tego ekspertyzę i szeroką ofertę w temacie okien, drzwi, rolet, bram, moskitier i parapetów. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą i korzystania z usług naszego nowego partnera i zostawiamy Was z współczesnym wrestlingowym klasykiem: "REAL GLASS, GO CRY ME A RIVER!" :)) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KyRenLo
      Trzy nowe walki w karcie: Intercontinental Champion Bron Breakker vs. Penta vs. Finn Bálor vs. Dominik Mysterio: Dom po pas. Myślę, że szanse na to spore. Bron straci pas, nie będąc odliczonym, więc niewiele wizerunkowo ucierpi. Dodatkowo pewnie pójdzie wyżej. Penta z pasem? Nie wiem, czy to byłaby dobra decyzja. Finn? Jemu pas się nie przyda. Jak nic wypada, że Dominik zgarnie singlowe złoto. Spodziewany Triple Threat: Plus walka, która obroni się poziomem:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...