Jack Swagger Cash Money In The Bank

[xero]

Jakoś przeszło to po mnie kompletnie bez echa. Największym minusem całej tej sytuacji jest koniec runu Jericho, który trzeba w takim razie ocenić jako bardzo słaby. Swagger ma potencjał więc nie skreślajmy tego na samym początku. I tak straci tytuł za 2 tygodnie.

 

Raven: myślę, że WWE po to wymyśliło walizkę aby mogło sobie raz na rok zaszaleć - sprawdzić jakiegoś nowego chłopaka w ME i albo się przebije (jak Punk) albo nie. Można to oceniać dobrze czy źle ale jeżeli to jedyny sposób by niektórzy mogli się przebić to ja jestem umiarkowanie na tak.

[Diesel]

To wszystko prawda tylko, że ten jeden raz w roku miałby być na WWE Money In The Bank PPV. Na WrestleManii ta walka była, bo to niby już tradycja tej gali. Potem trzeba jeszcze ponieść konsekwencje tej walki i pas trafia do gościa, który ledwo radził sobie na RAW ze słabszymi przeciwnikami. Po robić coś dla samego faktu, bez przemyślenia co może z tego później wyniknąć.

[SixKiller]

-Raven-, już 10 lat temu Foley pisał, że pasy mają coraz mniejsze znaczenie i podał przykład feudu Angle'a z Austinem - jego zdaniem fanów nie interesowało już, czy Kurt zdobędzie WWE Championship, tylko to, czy zemści się na Stone Coldzie za wyrzucenie jego medali do rzeki.

[-Raven-]

-Raven-, już 10 lat temu Foley pisał, że pasy mają coraz mniejsze znaczenie i podał przykład feudu Angle'a z Austinem - jego zdaniem fanów nie interesowało już, czy Kurt zdobędzie WWE Championship, tylko to, czy zemści się na Stone Coldzie za wyrzucenie jego medali do rzeki.

 

Wiem, co nie zmienia faktu, że jest to przykre. Poza tym - choroba ta jest jak widać postępująca, bo z biegiem lat coraz mniej wypromowane osoby, w ramach... eksperymentu, dostają najważniejszy pas w federacji, o którym kilka lat wstecz - 100 razy bardziej zasługujące na niego jednostki, mogły tylko pomarzyć. Może jestem old school'owy i nie idę z duchem czasu, ale dla mnie zajebiście istotnym jest to, kto targa "złoto" w federacji.

[SixKiller]

Te multiruny i eksperymenty są wynikiem podziału na brandy, o którym kilka razy rozmawialiśmy i którego broniłeś jako umożliwiającego promocję większej liczby wrestlerów. A przecież prestiż pasów podkopało najbardziej wprowadzenie dodatkowego ich kompletu. Nie mówię już o tym, że od tamtego czasu nie można ustalić, kto jest właściwym mistrzem WWE - mamy mistrzów RAW i SD!, co nawet brzmi deprecjonująco. Idę o zakład, że Edge zostałby mistrzem świata tak czy siak - tylko nie zdobyłby pasa 9 razy w ciągu czterech lat.

[-Raven-]

Te multiruny i eksperymenty są wynikiem podziału na brandy, o którym kilka razy rozmawialiśmy i którego broniłeś jako umożliwiającego promocję większej liczby wrestlerów.

 

I tak i nie. WWE stara się ostatnio zaskakiwać widza i często robi to w negatywny sposób (przynajmniej mnie) a podział na brandy może to ułatwiać. Nie uważam jednak, żeby GŁÓWNYM powodem był tu podział na brandy, bo nie widzę problemu, by mistrz danego brandu trzymał tytuł przez ładne kilka miesięcy albo żeby championami zostawały odpowiednio wypromowane wcześniej (vide Jeff Hardy) osoby (co ma do tego sam podział?).

Na pewno podział na brandy daje Vince'owi większe możliwości w kreowaniu nowych main eventerów, bo gdyby był jeden wielki brand to myślę, że stałym gościem main eventu każdego PPV byłby Cena, Trypel, Batista czy Taker. Z pewnością byłoby wówczas mniej miejsca (i czasu antenowego) dla młodych, zwłaszcza na samej górze "drabiny".

Żeby nie było - jestem jak najbardziej za promocją nowych twarzy, ale nie trzeba od razu obdarowywać ich najważniejszymi pasami vide: Blady, czy Swagger.

Co do Edge'a - zgadzam się, jest tak jak piszesz, bo tak czy siak Copeland dostałby pas (może nie aż tyle razy, ale dostałby bankowo). Czy jednak z całkowitą pewnością możesz Six powiedzieć, że ten pas także dostałby (chociażby raz) np. CM Punk, gdyby był jeden, wielki, szczęśliwy brand?

[N!KO]

Najpierw wiekszosc z nas nie daje szans chlopakowi .. Vince specjalnie wychodzi na przeciw i daje niewypromowanemu kolesiowi, ktory NIE MIAL NAWET PRAWA BYC NA WM.. walizke. Wszyscy kierujac sie tym, ze walizka zostanie szybko wykorzystana i ma ją badz co badz ostatnimi czasy jobber.. McMan znowu wychodzi na przeciw .. przenosi go na na SmackDown i robi z niego mistrza? Kolejna moja teoria jest taka, ze na nastepnym PPV dojdzie do triple threata o pas Swagger vs Jericho vs Edge i Adam siegnie po tytul... ale lepiej zeby notorycznie pisac, ze Swagger zdominuje WWE, zeby Vince znowu mogl nas "zaskoczyc". Mowcie co chcecie... nie mam nic do Jacka.. wrecz lubilem go na samym poczatku w ECW... ale on przegrywal ostatnio z Santino Marella i w ogole nie istnial w TV (heh.. Raven a Ty sie czepiales jak z Jericho zrobili na sile mistrza na Elimination Chamber ) Wiekszosc sie pewnie nie zgodzi, ale na chwile obecna bym juz wolal Drew McIntyre'a na szczycie.

Po ochlonieciu po tej informacji smiem twierdzic, ze z tych ostatnich "mlodzikow", ktorzy dostali swoja szasne... Swagger spisze sie lepiej od Sheamusa. Pozytywna wiadomosc jest taka, ze cos sie dzieje... i choc TNA majac w swoich szeregach kontrowersyjnego Bischoffa, ktory chce zachecic potencjalnego odbiorce tym, ze niewiadomo co sie stanie (nie przelaczajcie programu bla bla bla) przez co wychodzi lekki chaos.. tak u Vince'a dochodzi do tych prawdziwych Shocker'ów.

[Majesty]

Nie zdziwiłbym się gdyby jednak ta walka nie ukazała się na SD!, a to wszystko przez przecieki. Coś tak czuje, że jednak jakoś to odwołają. Chociaż może to być żart Prima Aprilisowy.

[-Raven-]

(heh.. Raven a Ty sie czepiales jak z Jericho zrobili na sile mistrza na Elimination Chamber )

 

A nie zrobili? To odebranie pasa zaraz po WrestleManii dobitnie świadczy jak "ważnym mistrzem" dla McMahona był Jericho

 

Wiekszosc sie pewnie nie zgodzi, ale na chwile obecna bym juz wolal Drew McIntyre'a na szczycie.

 

Nie wiem, czy stanowię przedstawiciela większości, ale masz rację. Nie zgadzam się!

 

Po ochlonieciu po tej informacji smiem twierdzic, ze z tych ostatnich "mlodzikow", ktorzy dostali swoja szasne... Swagger spisze sie lepiej od Sheamusa.

 

Wiesz N!KO co mnie wkurwia najbardziej? Nie push dla Jacka, bo ja jako jeden z niewielu od samego początku widziałem w nim potencjał i to, że kiedyś może być bardzo liczącą się postacią w WWE. Chodzi o samo niepoważne podejście Vince'a do tematu.

Dał walizkę niewypromowanemu wrestlerowi (którego postać po przejściu na RAW niemal zabił)...Ok. jakoś można to jeszcze strawić. Jest rok na wykorzystanie neseserka (nawet jeśli ma być PPV MITB, to co z tego, że będzie po niej biegało 2 gości z walizeczkami? Można by nawet między nimi przeprowadzić feud o miano jedynego, prawdziwego, Mr MITB ), logiczne przypushowanie wrestlera, by wiarygodnie mógł przejąć pas (i by ktoś taki jak ja mógł mieć choć cień nadziei, że McMahon ma jakieś większe plany co do Swaggera, a nie że Jack jest tylko chwilową, stoiryline'ową zabawką w rękach szefa, którego push po stracie pasa - pęknie jak bańka mydlana (vide CM Punk). Jednak po co? Głupie marki i tak wszystko łykną, tak więc zaskoczmy ich przez duże "Z" a później... się zobaczy. Pas pewnie powędruje do Edge'a a Jack spadnie na pysk do midcardu i znowu będzie miał ambitne feudy z wrestlerami o tej pozycji co Henry, czy MVP.

Po prostu uważam, że tak głupie wykorzystanie walizki, to zmarnowanie potencjału na porządną, długofalową promocję Swaggera, dzięki której - nawet po późniejszej stracie tytułu, pozostałby liczącym się wrestlerem.

[wrestlemaniac]

 

Na Hause Show w środę Jack Swagger doznał kontuzji naderwania ścięgna klatki piersiowej. Pauza w występach może potrwać około 7 miesięcy.

 

 

WWE jest teraz w bardzo trudnej sytuacji. Ciekawe czy cały segment z Jackiem zdobywającym WHC zostanie wyemitowany w telewizji.

[amadek1993]

Mam pytanie bo jak widać na filmie Y2J leży na ziemi "nieprzytomny" więc czy Y2J został zlany przez kogoś innego czy od razu przez Jack Swaggera bo jak widać lezą krzesła itp na ringu.

[vodkabols]

Mam pytanie bo jak widać na filmie Y2J leży na ziemi "nieprzytomny" więc czy Y2J został zlany przez kogoś innego czy od razu przez Jack Swaggera bo jak widać lezą krzesła itp na ringu.

Speara od Edge'a dostal, nie jestem pewien czy cos jeszcze.

[TakerFanKrk]

wrestlemaniac, mi się wydaję że to zwykły żart prima aprilisowy

[Misiek_PL]

@wrestlemaniac

 

Ja się nie nabrałem.Nie ma house showów w środy!No i jeszcze jedno.Kiepski żart.

 

@topic

 

Cóż,na WrestleManii rodzą się legendy.Mam nadzieję że Swagger stanie się nowym main eventerem(no ludzie,nie chce mi się oglądać nonstop Jasia Superbohatera,Koksisty,Trypela itd.),albo chwilowy push,parę tygodni reignu i słuch zaginie(mam nadzieję że tak się nie stanie).

[SixKiller]

-Raven-, Punk miałby mniejsze szanse, ale nie wykluczam tego - powiedzmy, że w jego przypadku szanse rozkładałyby się fifty-fifty. Jako oldschoolowiec pamiętasz jednak czasy, w których honorem było noszenie IC Title, więc nawet jeśli Punk nie zostałby mistrzem świata, miałby szansę przejść do legendy jako mistrz interkontynentalny na miarę Razora Ramona i innych wielkich wrestlerów, którzy po to najcenniejsze trofeum nigdy nie sięgnęli. Zresztą mistrz świata, który jest "jednym z dwóch" jest takim mistrzem z parytetu i trudno go traktować do końca serio - jak Hogana, Breta, Rocka i innych do 2002 r.