Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Całkiem niezłe Raw - spełniło swoje zadanie, bo wypromowało pojedynki przed PPV.

 

- Jack Doomsay pisał, że Rollins jest nudnym mówcą? Rollins Asylum..wróć Ambrose Asylum powinno zamknąć usta "krytykom". Rollins nie musiał mówić swojego typowego oklepanego schematu i gdy tylko powiedział coś nowego, słuchało się go bardzo dobrze. Z trójki byłych ziomków z The Shield spisał się zdecydowanie najlepiej. Niewiarygodne jest to, jak Seth potrafi grać twarzą - jego mimika stoi na bardzo wysokim poziomie i dla mnie to obecnie kolejny "Total Package" w federacji razem z Owensem i Ceną.

 

- mógłbym pisać, że Jasiek zniszczył AJ'a za mikrofonem, ale przecież to było oczywiste. Wiadomo, że Cena > Styles jeśli chodzi o umiejętności werbalne i charyzmę, no ale AJ też spisał się całkiem nieźle, jak na niego. Szkoda tylko, że kreatywni rozpisali Stylesowi tak przereklamowany schemat wypowiedzi, który powtarza się przy prawie każdym Indy Guy'u który staje naprzeciw Ceny.

 

- MITB Match będzie niezwykle interesujący, bo dalej nie ma tu wyraźnego faworyta. Jest Ambrose, jest Owens no i jest Del Rio. Fajnie, że federacja tym razem się postarała i nie mamy wyraźnego faworyta, bo to tylko podniesie emocję i sprawi, że będzie się lepiej oglądać tą walkę.

 

- Dwaj łysole z Japonii dalej strasznie zamulają dupsko. Gdzie są Ci wielcy "znawcy", którzy pisali tak świetne opinie o tym całym Clubie. Ba były nawet głosy, że The Club ma większy potencjał niż The Shield....śmiech na sali.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Ta cała otoczka The Shield, Ambrose stojący nad Reginsem i Rollinsem - tak jakby już zaczęli podbudowę pod Triple Threat. Historia układa się sama, miałaby to być sprzeczka tylko "one night only"? Z drugiej strony aż tak wiadomy zwycięzca? WWE lubi czasami pokazywać zwycięzce przyszłej walki, ale tu jest to aż zanadto widoczne. Mimo to chciałbym wygranej Ambrose'a najbardziej ze wszystkich uczestników walki. Wolę to niż "zaskoczenie" w postaci Del Rio. Jest jeszcze wizja heel turnu Deana i wtedy Triple Threat i tak się odbędzie, ale to byłoby takie wpychanie go tam na siłę. Poza tym Ambrose w końcu otrzymałby pas. Całej walce na SummerSlam może jednak przeszkodzić podział na brandy, bo The Shield ma zbyt duże nazwiska, by je trzymać na jednym show. BTW. Dosyć słaba reakcja na spotkanie byłych członków The Shield w ringu.

 

Niech skończą już z tym Darrenem. Nikt nie wie o co chodzi i nikogo to nie obchodzi.


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Stawiam, że Vince z niechęci do Zayna, pewnie będzie miał problem z końcówką jego walki z Cesaro. Bo choć była śliczna, to Zayn za wcześnie zaczął celebracje. Skoro to był manewr kontrujący, z zaskoczenia, powinien przytrzymywać nogę w nadziei, że się uda doliczyć do 3, a nie uznać to za pewnik.

 

Chodzi Ci o to, że Zayn za szybko puścił uchwyt na nogi Cesaro (imho puścił jak było koło 2,67), czy o to że celebrował zbyt szybko? To drugi wynika z samej akcji, bo Sami tak ją odgrywa a co do pierwszego to ciężko mi się do tego odnieść do zwróciłem na to uwagę dopiero po Twoim poście. Tzn. nigdy nie widziałem by Zayn wygrał walkę po Blue Thunder Bomb czy Rolling Yoshic Tonic, więc jego zwycięstwo i zbyt szybkie puszczeniu uchwytu nie spojlerowało wyniku walki do samego końca.

 

Jeden Rabin powie, że bez zarzutu drugi, że zjebane po całości. Do głowy Vince'a lepiej nie zaglądać.


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pierwszy segment wypadł całkiem przyjemnie. Najlepsza część do wejścia Vaudevillains, na MitB kibicuję Andersonowi i Gallowsowi, bo jako jedyni są poważni :D

 

Tydzień temu Long, tym razem Kane. Te powroty są pewnie po to, by podgrzać atmosferę wokół podziału na brandy, a tygodniówki i tak zostaną rozdzielone między Stefę i Shane'a.

 

Asylum jak dla mnie boskie, ale nigdy nie będę w tej sprawie obiektywna i wszystko co związane z Shield, a szczególnie Sethem i Deanem łykam jak młody pelikan. Roman więc w sumie nie był aż tak bardzo potrzebny :twisted: Rollins wypadł najlepiej, gadał najwięcej. Faktycznie, aż się prosi, żeby scenariusz z Deanem jako posiadaczem walizki został zrealizowany.

 

Podpisywanie kontraktu na stałym poziomie jakie prezentują takie segmenty.

 

Zapowiedzi Cesaro były genialne, podobnie jak komentarz Owensa (ale to standard).

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wreszcie dostałem gadanie New Day z Enzo. Takich podtekstów się nie spodziewałem :D Ci goście dają rozrywkę, niestety ktoś musiał się wtrącić i mamy jedyny minus 4-waya na PPV.

 

Wraca Kane bez maski. Niech to będzie jednorazówka, jak z Longiem.

 

Na początku Ambrose Asylum publika trochę zamulała. Potem się poprawiło, ale i tak nie czułem, że ludzie chcą Triple Threata.

 

Crews vs Sheamus w kickoffie. Byle nowy to wygrał.

 

Cesaro i Zayn w ringu to zawsze będzie mocny punkt gali, choć brakowało im czasu, by się zbliżyć do poziomu z NXT.

 

Różne nazwy fedek były wspominane na wizji WWE, ale PWG?

Styles i Cena mają rewelacyjny materiał pod takich jak my. Co tam walizka, już tydzień temu zrobili na to hype i żadna inna walka mnie tak nie interesuje.

 

"You need a hammer to ring the bell, not the chair" :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Na początku podchodziłem do segmentu New Day z Enzo i Cassem sceptycznie. Tekst o tym gdzie była dziewczyna Woodsa mi się nie podobał ale potem Amore i Xavier zrobili z tego coś pięknego. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że potencjał tych dwóch teamów naprzeciwko siebie z mikrofonami nie został jeszcze wykorzystany. W głównym rosterze zaczynają mi się podobać Vaudevillians. Okazuje się, że są całkiem przyzwoici za mikrofonem i dla mnie już teraz lepiej wypromowali się gadką niż w NXT theme songiem i kolorkami. Najgorzej (chyba ku memu zdziwieniu) wypadli Gun i Gallows. Ba... ku jeszcze większemu zdziwieniu najsłabszy na mikrofonie był Karl. Luke przynajmniej pocisnął fajnym tekstem po Nowym Orleanie.

 

Segmenty Kane'a podobały mi się dużo bardziej niż Teddiego w zeszłym tygodniu. Ogółem dużo segmentów na zapleczu na tym Raw... i żaden nie był zły. Shane i Steph zaczynają się kłócić a każda kłótnia na razie daje rozrywkę... do tego pięknie do feudu między rodzeństwem jest na razie wykorzystywany brand split. Good job.

 

Charlotte zaczyna besztać Dane... kwestią czasu jest face turn.

 

Ambrose Asylum... znowu jajcarski Dean... ale przynajmniej dobry na mikrofonie. O dziwo każdy tutaj coś od siebie dał... nawet Roman, który powiedział najmniej(z wiadomych przyczyn) ale jak już powiedział to słuchało się go dużo lepiej niż zwykle... ŁAŁ! Zdecydowanie najlepiej wypadł The Architect, pięknie sobie wyszlifował mic skilla w drodze do Main Eventów WWE.

 

Nie mam wątpliwości co do tego, że Sheamus pokona Crewsa w pre-show

 

Contract Signing... bardzo dobry. Tym razem AJ nie został już przyćmiony przez Johna ale to zdecydowanie dzięki temu, że Cena spuścił z tonu bo gdyby chciał, zgnoiłby go paroma zdaniami jak przed tygodniem. Przyjemne wspomnienie o ROH i PWG (TNA... who!? :twisted:), New Japan już tak nie dziwi bo WWE otwarcie mówi o istnieniu tej federacji już od powrotu Lesnara. Zastanawiam się nad tym co napisał N!KO, na temat wypominania osiągnięć Stylesa tylko po to aby uwypuklić wagę zwycięstwa Ceny i... może być w tym przerażająco dużo prawdy.

 

Sami wypadł beznadziejnie na komentatorce... co tu dużo mówić. Może to dlatego, że musiał się przekomarzać z takim geniuszem jak Owens, który gnoił go jak chciał ale ogółem widać, że na spontanie Zayn ma dużo mniej do zaoferowania niż w skryptowanym promie.


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

Bardzo fajny segment New Day z Enzo i Cassem. Dobrze im się sypało tymi podtekstami no i pompa z butów Kofiego też mnie rozbawiła. Spodziewałem się na tym RAW walki z udziałem wszystkich z F4W i tak było ale jakoś nie interesowałem się tym szczególnie. Czekam na starcie na PPV.

 

Ambrose Asylum bardzo dobre. Świetnie wypadł Rollins przypominając stare czasy i oczywiste było, że jako najlepszy moment wybierze atak krzesłem. Nie wiem czy się nie przesłyszałem ale nawet i Reigns zebrał jakąś tam lepszą reakcję w trakcie swojej gadki niż zwykle. Ogólnie fajny segment, przyjemnie się słuchało i naprawdę dobrze podbudowali całą otoczkę przed PPV. Walka o tytuł ale jednak Ambrose może namieszać. Zabrzmiało jakby zapowiedział realizację kontraktu na MITB o ile ściągnie szybciej walizkę. Brawl na koniec pokazał, że w niedzielę nie ma żadnych przyjaźni na linii Ambrose-Reigns. Norma, każdy chce złoto.

 

Dobrze, że już w tą niedzielę to Money in the Bank bo strasznie nudne są ciągłe walki uczestników tego pojedynku. Ciekawi mnie tylko co z tą ostatnią osobą. Ani słowa o wolnym miejscu w walce a od początku było trąbione, że będzie ich 7.

 

Pojawił się Corporate Kane, przewijałem te segmenty ale domyślam się, że zachciało mu się władzy na jakimś show. O ile Longa można jeszcze się spodziewać to Kane raczej nie ma szans. Prędzej Vickie Guerrero mogła na RAW się pokazać żeby szło uwierzyć.

 

No i wielkie wydarzenie. Cena-Styles! Wkurza trochę to podkręcanie rangi tego pojedynku. Ma w sobie coś ale na pewno przesadą jest nazywanie MITB "kolejną WrestleManią". Wiadomo, że to wszystko po to by w zapomnienie poszła walka Punka z Ceną na Money in the Bank. Nie propsuje.

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

JohnBoy, to wręcz urzekające, że wspominasz moją opinię o mic skillach Rollinsa :wink: - wiesz co jest jeszcze bardziej urzekające? (Że) Swojego zdania nie zmieniam :twisted: . Chociaż skłamałbym mówiąc że w tym segmencie wypadł źle czy nieciekawie .... bo po prostu to ominąłem - nie wiem czy to wina Ambrose'a robiącego miny kiedy stał między Sethem i Romanem zaraz po wejściu mistrza, kiedy tworzyli sobie staredown; czy kwestia mojego uprzedzenia do słuchania jego krzywdzącej uszy barwy głosu, ale na samą myśl że musiałbym ich trzech oglądać w ringu mnie odepchnęło (jeszcze rok temu bym się na taki krok nie odważył - obecnie żaden mnie grzeje, choć przynajmniej ten jeden co wrócił powinien).

 

[ok, specjalnie się cofnąłem i obejrzałem to - na tle sitcom-crazy Ambrose'a i standardowego Romka faktycznie wyglądał najlepiej - i nie wiem czy to dobrze]

 

Poza tym facet ma swój miesiąc miodowy - dopiero wrócił, to było bodajże jego trzecie/czwarte promo, materiał akurat ma dobry do opracowywania - sprzedają walkę do której tak naprawdę nigdy nie doszło. Mieli pierwszą próbę ze dwa lata temu na NoC ale Roman złapał kontuzję, druga miała się odbyć na zeszłorocznym Survivor Series, ale ze znajomych przyczyn wiemy dlaczego do niej nie doszło, teraz mamy trzecie podejście.

 

Jeśli chcesz możesz za każdym promem Rollinsa odwoływać się do mnie :wink: Za każdym razem szczerze ci napiszę jak to widzę - możesz się zgadzać lub nie, to już od ciebie zależy.


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2016
  • Status:  Offline

Na początku mieliśmy Szczyt G-8 (czyt. chętnych do walki o pas Tag Teamów). Nie rozumiem dlaczego wyśmiewali buty Kingstona skoro Woods nie miał lepszych ;) ale kto jak woli.

Dla mnie wspominki o The Shield bardzo się podobały. A samo Asylum było mega. Gdy Rollins i Reigns stanęli na przeciwko siebie na dywaniku, czekałam na to kiedy Dean w końcu rozpocznie walkę. Życzę Dean'owi zdobycie walizki, na MITB rozegra się zaciekła walka o pas ;) :D

Myślałam, że współpraca Del Rio i Owensa nie będzie w ogóle możliwa, a tu proszę. Widmo utraty miejsc w walce o pas podziałało.

No i walka wieczoru. Cesaro urodzony do tego aby zapowiadać zawodników. Del Rio przyzwoicie gongował ;) Zaś Zayn i Owens skradli pracę komentatorom ;)

Prezent dla Amy :D

2877324958a34e082e833.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

hodzi Ci o to, że Zayn za szybko puścił uchwyt na nogi Cesaro (imho puścił jak było koło 2,67), czy o to że celebrował zbyt szybko? To drugi wynika z samej akcji, bo Sami tak ją odgrywa a co do pierwszego to ciężko mi się do tego odnieść do zwróciłem na to uwagę dopiero po Twoim poście. Tzn. nigdy nie widziałem by Zayn wygrał walkę po Blue Thunder Bomb czy Rolling Yoshic Tonic, więc jego zwycięstwo i zbyt szybkie puszczeniu uchwytu nie spojlerowało wyniku walki do samego końca.

 

Jeden Rabin powie, że bez zarzutu drugi, że zjebane po całości. Do głowy Vince'a lepiej nie zaglądać.

 

O to, że chwile po akcji już miał rękę w górze, zamiast dbać o to, żeby odliczyć przeciwnika, którego zaskoczyl - i który jest od niego wyraźnie silniejszy. Tu nie chodzi o to, czy takie zachowanie to jakiś spoiler, czy nie. Tu chodzi o szacunek do rywala i wiarygodność. Może jestem dość old-schoolowo wychowany, ale logicznie, jakbyś chciał wygrać walkę, to siłowałbyś się, żeby przypiąć rywala, czy robił za kowboja na pewniaka, kiedy go zaskoczyłeś? Przecież podciąganie nóg przy tradycyjnym pinowaniu i tym samym kładzenie większego nacisku na barki - które w końcu mamy odliczyć - to żaden przypadek. To nie jest jakiś przykry zwyczaj, który trzyma się nas do dziś. Kiedyś odliczenie kogoś bez takiego manewru, kiedy ten leżał jak placek, to było spore upokorzenie - w zasadzie do teraz tak pewnie jest. A już przy motywie Jericho, który stawiał na rywalu nogę i pozował, to pewnie niejedne siwe włosy ortodoksa zostały wyrwane :wink: Zdarzają się takie piny, owszem, ale one też zazwyczaj są po wykańczającej walce, gdzie często gość pinuje rywala resztką sił, jedną ręką. A znając dbałość o detale Vince'a - mógł się chłop zagrzać. A jak nie on, to zagrzać miał się pełne prawo Cesaro. Tyle dobrego, że Sami ogarnął temat i się przytulił, bo jakby tak kowbojował cały pin, to pogrążyłby Szwajcara, a przy okazji stałby się jobberem szybciej niż mu się wydaje. Ale to kumple/przyjaciele, to się po kościach rozejdzie, więc czepie się ja. Mi wolno :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

O to, że chwile po akcji już miał rękę w górze, zamiast dbać o to, żeby odliczyć przeciwnika, którego zaskoczył - i który jest od niego wyraźnie silniejszy.

 

Przecież Sami robi to notorycznie, może nie w każdej walce, ale bardzo często, zazwyczaj kończy się to 2 countem.

A swoją drogą mam wrażenie, że finish walki nadszedł jakoś szybko, dziwnie i niespodziewanie - nawet nie wiem, czy tego miał nie wygrać Cesaro, ciekawa była też reakcja sędziego, który dopiero po dłuższej pauzie wskazał na Zayna jako zwycięzcę - "a chuj, niech będzie że wygrałeś".

 

Co do reszty wydarzeń to bardzo podobały mi się dwa gadane segmenty, zwłaszcza praca Rollinsa za mikrofonem, która w akompaniamencie z wesołkowatym Deanem (z niego chyba serio będzie drugi Tadeusz Drozda) dało dobrą telewizję, przy okazji można było powspominać.

Natomiast Cena nadal strasznie irytuje tym, że połowę swoich kwestii wykrzykuje na całe gardło, rozumiem, że czasem trzeba wyróżnić to i owo w wypowiedzi, ale nie ma sensu próbować, by całe promo było skrajnie pasjonujące.

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przecież Sami robi to notorycznie, może nie w każdej walce, ale bardzo często, zazwyczaj kończy się to 2 countem.

 

I jak ktoś wstaje, to dobrze, tak wypada to garować. Jak nie, to razi. A takiej naleciałości wypadałoby się oduczyć.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

I jak ktoś wstaje, to dobrze, tak wypada to garować. Jak nie, to razi. A takiej naleciałości wypadałoby się oduczyć.

 

Ja traktuję to jako zwykły taunt bez większego znaczenia, chociaż racja, że bardziej pasowałoby to do heela, tak jak klasyczne pinowanie w stylu Jericho "komon bejbej".

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

@N!KO

Wiem, że moja wiedza o wrestlingu nie jest aż tak bogata, ale to trochę przesada, żeby współcześnie traktować niedokładne przypięcie chwytu jako brak szacunku dla rywala. Sami zawsze tak sprzedaje tą akcję a ja jego reakcję odbieram jako radość z kontry(zaskoczenia rywala)/przeprowadzenia widowiskowej akcji. Byłem zdziwiony, że udało mu się tą akcją wygrać, o nigdy nie kończył tak walki. Dla mnie większym problemem byłoby jakby faktycznie tego Cesaro trzymał i wygrał, bo wtedy oznaczałoby że Sami jest debilem i zamiast zawsze trzymać to cieszy się jak głupi a tak miałby pewny finisher. Imho zakończenie akcji odnosi się do segmentu, gdzie Sami udowadnia, że jednak należy do MR, a Cesaro został zgarowany za przesadną pewność siebie, że taki Sami to bolec/rookie i on 4 letni weteran to go na luzie pyknie itp.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment The New Day, Enzo Amore i Big Cassem

Po prostu uwielbiam jak Enzo zmienia głos na ten świszczący. :D Podobał mi się całokształt, zarówno buty jak i dziewczyna Xaviera (atak padaczki Amore wygrał :lol: ). Niektórzy zapewne uważają, że Vaudevillains obniżyli poziom segmentu. Nie zgodzę się. Oczywiście przestało być zabawnie, ale oni nie są teamem, który ma rozbawiać. "źli" goście z XX w. mają być po prostu oldschoolowymi bandytami, a to robią nieźle.

 

Pierwsza walka - The New Day, Enzo Amore & Big Cass vs The Vaudevillains, Luke Gallows & Ken Anderson

Promocja The Club trwa. Nie było jakiś fajerwerków, ale pojedynek mi się podobał. Obie ekipy miały okresy dominacji i całkiem dobrze się to oglądało.

 

Rodzeństwo się kłóci kto przejmie RAW,a Kane wraca do gajera. No! :cry:

 

Zrezygnuj z występów w stajni, bo nic w niej nie osiągasz. Pod odejściu z niej baw się w berka z jobberami na zapleczu. :twisted:

 

Druga walka - Tytus O'Neil vs Rusev

Nawet nie doszło do walki. Tytus mocno oberwał, więc jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że uwali na PPV. Tyle, że to Rusev i jakoś nie widzi mi się jak przegrywa. Zależy czy chcą inwestować w Tytusa.

 

Ambrose Asylum

Ambrose świetnie poprowadził swoje talk show. Zaczęło się niewinnie od wspominek, a potem Rollins jak dla mnie skradł moment psując atmosferę przypominając o Heel turnie i WM'ce. Całkiem fajnie póki, co to wygląda. Te wszystkie proma jak byli drużyną, spokojna gadka, która i tak zamieniła się w bójkę. Zaintrygowali mnie.

 

Trzecia walka - Charlotte vs Paige

Zaraz? angielka czysto wygrywa, mimo że ucinają jej wejście? Przez głupotę Dany, ale i tak zaskoczenie. Po takim czymś nie ma opcji żeby Kanadyjsko - irlandzki duet wygrał na PPV.

 

Mały wzrost temperatury między Cesaro i Samim. Szczegół jaki już chyba miał miejsce. Niech to MitB się już odbędzie.

 

Charlotte porządnie wkurzona na partnerkę to ja czekam na rozłam. :twisted:

 

Czwarta walka - Zack Ryder vs Sheamus

Sqaush i ratunek nie zaskakuje. Oklepany schemat. Również wyczuwam wygraną rudego w niedzielę.

 

Dzięki Kane za zapychacz z kolejnym, wiadomym rezultatem. :roll:

 

Piąta walka - Sami Zayn vs Cesaro

Przyjemne dla oka starcie, a końcówka w wykonaniu Zayna pozostawia jeszcze lepsze wrażenie. :D

 

Podpisanie kontraktu między AJ Stylesem, a Johnem Ceną odnośnie walki na Money in the Bank

Trzeba powiedzieć, że mimo dużych umiejętności, słabą stroną AJ'a jest mikrofon. Nie chodzi o jak to ktoś określił "redneckowy" akcent, ale przy takim Jaśku wypada bardzo blado. Powód zazdrości o sławę Ceny to chyba motyw przewodni każdego rywala. :twisted:

 

Szósta walka - Alberto Del Rio & Kevin Owens vs Lucha Dragons

Wygrali i się ponownie dostali. Myślałem, że KO zastosuje więcej zagrywek działających na nerwy partnerowi. Szkoda, że się zawiodłem. Byłoby atrakcyjniejsze do oglądania.

 

Dean mierzy się z Jericho, a reszta śmietanki towarzyskiej zasiądzie przy komentatorach. Mam nadzieję, że urozmaicą choć trochę rozróbę.

Corporate Kane, chyba jednak nie dostanie roboty. YES! :twisted:

 

Siódma walka - Chris Jericho vs Dean Ambrose

Muszę powiedzieć iż to było bardzo fajne zakończenie. Niezły pojedynek w ringu, a poza nim słowne utarczki Owensa z Samim i nawet nie przeszkodziło zbytnio, że brawl niczym się nie wyróznił z pośród innych.

Obrazka z Y2J'em wykorzystującym sytuację raczej nie zobaczymy za 3 dni, ale miłe akcent na koniec.

 

Całkiem udane RAW.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 707 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 595 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 890 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nareszcie jakiekolwiek wzmocnienie
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #292 Data: 07.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Detroit, Michigan, USA Arena: Masonic Temple Theatre Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE LFG Tapings Data: 06.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Orlandlo, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT GALI PTW: DZIEŃ DZIECKA JUŻ JEST! Maj zakończymy w pięknym stylu i w doborowym towarzystwie! Najbliższe dni przyniosą wiele ciekawych ogłoszeń, zapowiedzi i niespodzianek. Nacieszcie oczy świeżym plakatem w oczekiwaniu na start sprzedaży biletów no i oczywiście - rezerwujcie czas całą rodziną na wspaniałe widowisko! :) PS. Jutro o 20:00 AgResivny wywiad z SigmaBoy PTW jakby ktoś nie pamiętał, nastawcie alarmy, budziki, zegarki :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • GGGGG9707
      Mi tam się karta podoba. Każda walka ciekawa i może wyjść dobra. Co do Jey'a to jego pierwszą obronę pasa mogą i przez rok odkładać, im później tym lepiej A SNME i tak nie oglądam na żywo przez przerwy reklamowe które mnie dobijają także przynajmniej będę mógł sobie walkę przewinąć (albo wyłączyć przed jeśli to ME) Choć fakt że Gunther Pat mogłoby nie być i zamiast tego kobiety z RAW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...