Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Mówcie co chcecie, ale bardzo fajnie ogląda się takiego wkurwionego Romana. Dzisiaj dostał jakiś tam pop od dzieci , ale mam nadzieję, że już wkrótce Romek będzie pełno prawnym Heelem, bo ten gościu ma duże zadatki na taką właśnie personę.

 

Spytam krótko: kto ku**a wypuścił to udajace kobiete dziwadło na RAW? Wolałbym już oglądać full show match Roman Reigns vs. RyBack bez możliwości przewijania niż ją w tym kilkusekundowym segmencie...

Wybacz, że to powiem, ale każda twoja opinia, czy to o Raw czy w booking zone nie jest podparta tak naprawdę żadnym argumentem i nie wnosi kompletnie nic do dyskusji, więc jeśli mógłbyś wyjaśnić co Ci się tak bardzo nie podoba w Dannie, to byłbym wdzięczny.

 

A ja bardzo się cieszę z debiutu Danki - w NXT nie miała już raczej czego szukać (pas Aśki nie dla niej), awans był więc jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Kiedy zresztą, jak nie teraz? Story zapewniające miękkie lądowanie jak widać jest, towarzystwo Emmy pomoże... obie zresztą na tym zyskają, co cieszy.

Podzielam twoje zdanie. Wgl. jeśli kreatywni dobrze rozpiszą feud Emmy i Dany, to może wyjść z tego coś naprawdę fajnego. Panie dobrze się uzupełniają i mam nadzieję, że wkrótce jedna z tych pań dostała walkę o pas, bo ileż można oglądać w walce o pas te same twarze

 

Ryder pojawił się na Raw. Fajnie, szkoda tylko że znowu przegrał. Niby coś z nim robią, niby zawsze jest blisko celu, albo gdy ma już przysłowiową "kurę w garści", ta mu się wymyka z rąk, dlatego ciekaw jestem czy mają jeszcze jakieś plany dla niego.

 

Fatal 4-Way o IC title to najlepsze rozwiązanie w tej chwili. Przeciągnie to feud Samiego i Owensa i sprawi, że nie będą ciągle walczyć 1 na 1'ego oraz sprawia że sytuacja wokłu pasa Interkontynentalnego jest naprawdę ciekawa i pas ten ma jakąś wartość.

 

Definicja hipokryzji? Pop na Cassa...Nie mam nic przeciwko temu zawodnikowi, ale przecież oni bardziej wciskają go do gardła niż swego czasu Romana Reignsa! I dostaje on pop tylko dlatego, że jest kojarzony z Enzo, a jego Mic Skillsy są 100 x słabsze niż skillsy Reginsa, do tego w ringu jest 100 x słabszy niż Romek, a mimo to fani go cheerują, a na Romka buczą. #FuckLogic!

 

Ocena Raw: nie było to jakieś wybitne show, ale nie było to też show słabe. Było kilka fajnych momentów i pamiętajcie - nie każda tygodniówka musi obfitować w jakieś większe wydarzenia, bo wtedy by się one zbyt szybko znudziły. Ważna też jest równowaga, a ona jest ostatnio bardzo dobrze tonowana, co sprawia że Raw w ostatnich tygodniach trzyma naprawdę solidny poziom. Tak trzymać! A i może być jeszcze lepiej, bo wrócą Cena, Orton i Rollins – na powrót tego pana czekam najbardziej!

 

Ps. widzieliście kartę na Live Event w Honolulu? Daje w spoiler, chociaż i tak będzie później w newsach:

 

Brock Lesnar vs. Kevin Owens!!! - O shit....it's just a real!!! oraz....Shinsuke Nakamura vs. John Cena!! Dwa dream Matche na jedenj gali. Szkoda, że bez żadnej większej podbudowny, ale cóż. Lepszo to niż nic.

 

Edytowane przez JohnBoy
6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

W sumie nie mam problemu z debiutem Dany już teraz - niby nie jest gotowa jako wrestlerka ... ale kto powiedział że ona musi nią być? Dziewczyna jest bardzo wyrazista szczególnie poza ringiem więc może robić jako menago Emmy, która nie jest najcharyzmatyczniejszą heelówą. Poza tym, obie panie fajnie się zgrywały już w NXT, więc nawet jeśli Dana będzie się wykładać w ringu to może być kobiecym Mizem - tak, tak wysoko sobie cenię jej walory pozaringowe (nie mylić z urodą :wink: )

 

A Big Cass to na kontuzji Enzo wyniesie cholernie dużo - i dla siebie, i dla teamu . Dla siebie, bo będzie mógł poprawić się we wszystkich aspektach które Dabju sobie ceni - oczywiście dalej będzie sztywny za majkiem, ale takie rzeczy jak walka z Jericho wyniesie jego ring-skill (w kayfabe). Im "mocniejszy" będzie ringowo on, tym mocniejszy będzie team - nie od dziś wiadomo że Amore to "jednostrzałowiec" i wszelkie sukcesy teamu w ringu to zasługa Cassady'ego, a porażki obciążają jego konto (Enzo), więc kiedy ich team powróci full-time, a Big Cass będzie jakkolwiek wypromowany jako single, z miejsca ich drużyna będzie pretendentować do pasów. Jak by to prościej wytłumaczyć ... to jest tak jakby w jakiejś grze Cassady narobił takiej przewagi że żaden rzadziak jej nie roztwoni (cos w tym stylu)


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raw otworzył Jericho w kolejnym drogim szaliczku, jak się później okazało, to nie szaliczek dzisiaj był najdroższą częścią jego garderoby. Jericho zbezcześcił szczątki Mitcha i przyniósł ich fragment ze sobą, na szczęście wierni fani pamiętają o tej wspaniałej roślince. Powaga mojej wypowiedzi oddaje powagę tego feudu :P Cóż, nie zaczęła władza, zawsze to coś nowego.

 

Ziggler zgapił fryzurę od Natalki :P Wyniku walki z Corbinem można się było spodziewać, ale to na pewno jeszcze nie koniec tej rywalizacji.

 

Shane i Stephanie są zbyt zgodni, na odległość widać, że w końcu dojdzie do jakiegoś rozłamu. Tak przy okazji, strasznie lubię, jak Steph i Jericho mają wspólne segmenty.

 

Maryse i Miz doskonale odnajdują się w swoich rolach, są ogromnie denerwujący. Wątpliwości co do wyniku nie było, ale oglądało się całkiem przyjemnie.

 

Kiedy wczoraj czytałam newsy o debiucie Dany, to wiedziałam, że większość będzie narzekać. Ja nie narzekam, lubię ją, czego miała się nauczyć to się już nauczyła, miejsce w obecnej dywizji zawsze się znajdzie, kobiet nie ma aż tak wiele, a w NXT chyba robić nie ma zbytnio czego (na tyle na ile się orientuję).

 

W mojej wersji również wycięli wypowiedź Romana, za co bardzo dziękuję osobie ją wrzucającej :twisted:

 

Po barwach na spodenkach Ruseva widać, że znowu został Rosjaninem. Wyniku nie będę komentować.

 

Przed Cassem świetlana przyszłość, jest w karcie wyżej od Romana :D Dodatkowo dostał segment z Jericho.

 

U Romka, Stylesa i ich ekip też nic nie poszło do przodu. Romuś szlachetnie nadstawił drugi policzek, podając krzesło Stylesowi, ten go nie użył. Nic wartego komentowania.

 

Myślałam, że Dean zaatakuje Jericho po walce, ewentualnie przerwie walkę, bardziej to drugie. Postawili tymczasem na akcję w ciemnościach. Dean znowu coś komuś kradnie, by następnie zniszczyć. Ciekawe, czy kurtałka miała jakieś imię. Szkoda, że ta Sandra, co występowała w Total Divas już chyba nie pracuje w Dablju, nie będzie miał kto naprawić tej cennej części garderoby :twisted: A tak serio, to faktycznie zachowują się jak dzieciaki.

Edytowane przez Amy

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2016
  • Status:  Offline

Dzisiejsze Raw jak i reszta dnia upłynęła mi pod hasłem: "Ching Ching, Bling Bling, Dolla Dolla" ;) :D a to za sprawą mej koleżanki Ani, która tą pieśń śpiewała i nuciła ;)

 

Jericho "The Killer"

Jak można potraktować w ten haniebny sposób szczątki Mitch'a :( Mitch'a trza szanować, nawet jeśli nie ma go wśród nas. Jericho szaliczek miał może i drogi ale spodnie to wziął od dresu (Miudejsi mają lepszy gust ;) ). No i przerwał mu Colin Cassady, wchodząc przy wtórze publiczności. Pogadali, Chris zaatakował, otrzymał cios z buta i po Krzysiu..... wróć po krzyku. ;)

 

Shane i Stefa

Stefa jest jak dla mnie za miła i za ugodowa, zgadzając się z bratem. Miałam wrażenie, że patrząc na zdjęcie Shane'a i Papcia coś kombinowała. Choć może i stare czasy wspominała.

 

Shanę, Charlotte i Rick Flair

Z jakimi uśmiechami do Shane'a przyszli. Charlotte ksywa "Szarlotka" oraz Rick F. - "Szczeżuja" ;) W sumie dobrze Shane zrobił, niegodząc się na obecność Flaira przy ringu. Otrzymał bana na dzisiejszą walkę a i tak przylazł. :razz:

 

Goldango vs Gorgerous Truth

WWE powinno stworzyć program: Superstars dancing in the ring" ;) Mina Goldust'a bezcenna, a za resztę zapłacisz kartą MasterCard :D

 

Sami Zayn vs The Miz

Łoooooooooo, łoooo-o, łoooo-o :P ;)

Sceny na ringu jak w filmie ;) Owens i Cesaro jak w kinie tylko tych jednoosobowych ;) Mizowi mało brakowało, aby mostek zrobić. ;)

Szykuje nam się kwartet w walce o pas. Chociaż i tak zapewne Zayn będzie głównie z Owensem walczyć, a Cesaro z Mizem.

 

AJ Styles & Gallows & Anderson vs Roman Reigns & The Usos

Roman jak zawsze, wchodził z odpowiednią oprawą muzyczną ;) Naparzanka jak się patrzy. Nawet stołu komentatorskiego nie oszczędzili;)

 

Zack Ryder vs Kevin Owens

Było do przewidzenia, że Owens wygra. Nie odpuściłby tak łatwo walki o pas IC.

 

Chris Jericho vs Solin Cassady

Dean is coooming. :D Zgasił wschodzące światło Chrisa. Bardzo ładnie zniszczył kurtkę Krzysia, w stylu: "otworzyłem paczkę chipsów za 15 tysi" ;) Jericho podjął nieudaną próbę ratunkową. W końcu it was his precious ;) Cassady za dużo sobie nie powalczył.

Prezent dla Amy :D

2877324958a34e082e833.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Jak zeszłotygodniowe RAW bardzo mi się podobało, tak te nie przypadło mi do gustu. Może głownie przez to, że w feudzie o WHC nic nie poszło do przodu. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi, ale Gallows i Anderson faktycznie są słabo bookowani. W dodatku Luke pada po Superman Punch, który nawet nie jest finisherem. Zaczynam wątpić w heel turn Reignsa. Gdyby tak miało się stać już byłyby ku temu jakieś przesłanki w bookingu, a on zachowuje się jak typowy Roman.

Definicja hipokryzji? Pop na Cassa...Nie mam nic przeciwko temu zawodnikowi, ale przecież oni bardziej wciskają go do gardła niż swego czasu Romana Reignsa! I dostaje on pop tylko dlatego, że jest kojarzony z Enzo, a jego Mic Skillsy są 100 x słabsze niż skillsy Reginsa, do tego w ringu jest 100 x słabszy niż Romek, a mimo to fani go cheerują, a na Romka buczą. #FuckLogic!

Jest różnica między wciskaniem kogoś do gardeł od dwóch tygodni, a wciskaniem kogoś do gardeł od dwóch lat. I zgadzam się z tym, że Cass jest słabszy od Reignsa, ale to nie znaczy, że nagle każdy ma na niego buczeć, bo taka jest zasada. Colin ma właśnie Enzo, dzięki któremu dostaje pop, Roman też miał swego czasu Shield. Reignsa też na początku cheerowali, ale WWE się zapędziło. Cass na ten moment jest po prostu promowany.

 

Nie wiem dlaczego, ale jak widzę Zigglera to z miejsca przewijam. Dobrze by mu zrobiła jakaś przerwa.

 

No i feud Jericho/Ambrose nabrał nowych barw. Bardzo dobrze mi się to oglądało z prostego powodu - świetnie to zostało przedstawione. Wiedziałem, że Chris w końcu wpadnie na pomysł z kradzieżą jego kurtki, która swoją drogą nie była tą oryginalną. Amborse świetnie wczuł się w tę rolę (btw. jego chód przypominał momentami chód Nakamury). Szkoda tylko, że feud ma komediowe podłoże i jednak nie zasługuje na kończenie RAW (co jednak świadczy o poziomie tygodniówki).


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Kiepskie RAW bo i mało ekscytujące PPV przed nami. Tak naprawdę są dwa pytania: Kto będzie mistrzem IC (każdy nim może być) oraz czy coś stanie się w ME? Reszta jest maaało interesująca.

 

Big Cass chodzi jak drewno, w ringu jest drewnem, za majkiem jest cholernie słaby, ale ludzie go kochają. Ma swój catchprase, ma Enzo ale jak na pewno nie będę jego fanem podczas solowej kariery. Powinien z Enzo mieć team długie lata bo oboje w solowych karierach będą jednymi z wielu. Amore jako menager może się wybić, ale nie jako wrestler.

 

Dana debiutuje - okej i nic poza tym. Kolejna wrestlerka z nieco gorszymi umiejętnościami w ringu. Wyląda też bardziej jak Diva więc jakoś się na nią nie napalam, w NXT mnie nie porwała.

 

Feud Y2J - Dean spływa po wszystkich a jest przewodnim na RAW. Booring.

 

Samoańczycy vs Club - nech ten AJ i przyjaciele kończą ten feud bo jak widze Usosów main eventujących to aż prosi się wyłączyc galę.

 

Przerwa między Payback na ER to jak co roku między WM a ER. Nic szczególnego, byle przetrwać.

 

Czy tylko mi się nie podobają te czerwone światła u Barona?

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Wiecie kto jeszcze został wypuszczony za wcześnie? OOOO APOLLO! I gdzie jest wesoły żółw ninja? Hahaha. Ja się czasem zastanawiam skoro Vince twierdzi że on nie ma charyzmy :shock: to po cholerę go dawał do rosteru? Czy Mcmahon nigdy nie ogląda NXT że jest zawsze taki zawiedziony nowymi zawodnikami?

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Big Cass otworzył RAW razem z Jericho i prawie je zamknął! Vince chyba serio go polubił.

 

4-way potwierdzony na PPV. Dobre przeciągnięcie feudu Zayna z Owensem.

 

Dana Brooke debiutuje na zapleczu. Kolejna gwiazdka, o której bym powiedział, że za szybko. Corbin, Crews...

 

Za tydzień The Shining Stars - ile się utrzymają w TV?

 

The Club i Samoańce... Znowu to samo. Nic się to nie rozwija od gal przed Payback.

 

Fajny "powrót" Ambrose'a. Przez chwilę miałem nadzieję, że pod kurtką jest Enzo ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Niby nie zdarzyło się nic szczególnego, a w sumie fajnie oglądało mi się to RAW. Było kilka spoko walk (Owens vs Ryder, Sami vs Miz, gdzie ten drugi uczestniczy w kolejnym dobrym pojedynku, szok, no i walka kobiet, dawno nie oglądało mi się tak dobrze występy div), kilka storylajnów poszło do przodu i dostaliśmy kilka momentów godnych zapamiętania, jak RIP Mitch albo segment na zapleczu z Romanem i Usosami, który ucięli mi chwilę po tym, jak mistrz zaczął przemowę :D

Końcówka również na plus, chociaż byłem pewien że atakującym Chrisa jest Ambrose, to nie odkryta jeszcze, tajemnicza postać ruszała się podczas wejścia do ringu jak Nakamura :D

 

Dana Brooke? Jestem neutralnie nastawiony do jej debiutu - jako managerka/towarzyszka pasuje w sam raz, bo przebojowością i pewnością siebie ugruntuje sobie dobrą pozycję do występów, ringowo gotowa nie będzie raczej nigdy, więc decyzję po części rozumiem, chociaż sam bym z nią jeszcze poczekał.

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2016
  • Status:  Offline

Tradycyjnie krótko ale tym razem nie z lenistwa. Nie mam za wiele do powiedzenia bo... cały czas przewijałam To RAW było po prostu nudne. Albo nie miałam ochoty oglądać po raz setny tego samego. Corbin vs. Ziggler: było, BC vs. USOS i RR -ile można? Ambrose nadchodzi? NOŻYCZKAMI?! SERIO?! Jeśli chcą go obrzydzić ludziom to w końcu są na dobrej drodze. Chociaż "taniec" w tej kurtce wyglądał fajnie. Edytowane przez AD_Ripper

96371963556eed45236468.jpg


  • Posty:  91
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I nici z nieodłącznego elementu entrance'u Jericho. Ciekawe czy na następnych galach będzie wychodził jak ostatnio czy może inaczej. Chociaż... zgadzam się z Giero. Ten feud polega na takich przepychankach dzieci z piaskownicy. Co zniszczą sobie na kolejnym Raw? Przyjmuję typy na PW. :twisted:

 

W końcu mamy zapowiedziany Fatal Four Way. Interesujące jest, kto wyjdzie z pasem na Extreme Rules. W sumie to każdy może wyjść zwycięsko. Raczej najmniejsze szanse są u Miza, choć mogę się mylić.

 

Kolejne Raw i kolejna walka Tag Teamowa 3 vs. 3. Hm, best for business.

 

Kiepska tygodniówka. Oglądałem w tym czasie mecz Jagi z Termalicą. Dobrze, że chociaż Raw można było przewijać.


  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2016
  • Status:  Offline

Początkowy segment gali, czyli program z Jericho moim zdaniem tak RAW nie powinno się zaczynać. Fajnie że wpadł Cass może ringowo i mic-skillowo nie jest zbyt dobry, ale jakoś go lubie, moze to przez pryzmat wczesniejszych wejść z Enzo.

Ziggler i Corbin to już jest taka nuda.. Bardzo slabo jest prowadzony ten feud.

Wygrana botch-Cary z Rusevem, no comment.

Podobala mi sie walka Samiego z Mizem, w pewnym momencie juz mialem obawy nawet ze Sami to przegra... (w koncu ostatnio uwalal prawie wszystko). Mam nadzieje ze Sami wygra pas IC. Wtedy moglby feudowac o niego z Owensem.

Reings i Styles, 3 raz to samo, za dużo. Nuda.

Segment z Ambrosem tez mi sie podobał. Moze dlatego ze lekko sajko.

Ogólnie RAW nudnawe miejscami, ale tak nie było źle :)

 

PS: Witam na forum, pierwszy post :)

drink it in man

92214206157e11dc32014b.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Nie mam nic przeciwko temu, że Raw otworzyło Highlight Reel. Jericho to świetny mówca a wydaje mi się, że trzasnął jedno z lepszych prom od swojego powrotu w grudniu... poprzednim jakby czegoś brakowało. Nadejście Big Cassa nie ziębi ani nie grzeje ale wydaje mi się, że ostro przesadzone są opinie o tym, że jest gorszy od Reignsa... nie jest. Choć fakt faktem... walka Cassadiego z Jericho ni cholery nie jestem materiałem na Main Event Raw.

 

Paige wygrywa na Raw :shock:. Do tego toczy wyrównany pojedynek z mistrzynią. Chyba koniec pokuty dla Brytyjki... szybko.

Okropnie słuchało mi się Natki za stołem komentatorskim. Zagrywki "przestań zasypywać mnie argumentami bo zadzwonię po wujka!" powinna raczej zostawić na heelową siebie... pomijając już fakt, że brzmiało to słabo.

 

Szopka dookoła Fatal 4 Waya była więcej niż niepotrzebna. Ogłoszenie Triple Threata, potem Sami pokonujący mistrza, potem Owens walczący z Ryderem o swoje miejsce. Skład walki był pewny od Payback więc żadnych emocji to we mnie nie wzbudziło.

 

Dana Brooke widać uporała się już z implantem. To czy powinna awansować już teraz to kwestia sporna... dużo w NXT nie powalczyła zanim doznała "kontuzji", więc poziomu Divas Revolution raczej się po niej nie spodziewam. Od samego początku mówiłem, że Dana to typowa diva więc jeśli osiągnie sukces to głównie dzięki temu. A jej duet z Emmą... mnie cieszy bo bardzo przyjemnie oglądało się je na żółtej tygodniówce.

 

Noc "zaskakujących" roll up'ów. Sin Cara pokonuje Ruseva co jest chyba gwoździem do trumny dla reignu Kalisto... a przynajmniej tego bym sobie życzył. Przed Raw oglądałem facebookowy wywiad na żywo między Tomem Philipsem a Kalisto... tematyka komentarzy mówiła wszystko :).

 

Wyjątkowo, dzisiaj nic się nie ruszyło w story Styles-Reigns co nie zmienia faktu, że wciąż mnie ono interesuje. Jestem strasznie ciekawy tego Extreme Rules Matchu bo na dobrą sprawę to nie wiem czego się po nich spodziewać(mam głównie na myśli spoty).

 

Mnie akcja z kurtką się podobała... faktycznie, wygląda to jak dzieci bijące się w piaskownicy ale miało to sens choćby ze względu na tą głupią roślinkę. Trochę to komediowe a trochę nie... ale fakt jest taki, że dzięki tym wydarzeniom feud może trochę nabrać tempa.

I chyba będę jedyną osobą, która pochwali tu Cassa, wiele nie zrobił ale mnie przekonał krzycząc do Chrisa "Are you out of your mind".

 

PS: Witam na forum, pierwszy post :)

A witam witam... nie nie nie! Nie zdejmuj butów! :D


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Highlight Reel

Jericho na dzień dobry zachęca do dalszego oglądania. Vince naprawdę zakochał się widać w Cassidym skoro gość dostaje solowe występy. Mnie to nie przeszkadza. Jeżeli ma być w cieniu Enzo po jego powrocie to niech korzysta z kontuzji kumpla.

 

Również nie jestem zwolennikiem takiej walki wieczoru, ale jak widać w WWE nie zawsze najwazniejsze konflikty zamykają tygodniówki. Stephanie Face turn? :lol:

 

Pierwsza walka - Dolph Ziggler vs Baron Corbin

Bardzo fajny pojedynek. Dolph wreszcie nie był workiem bokserskim, ale starał się walczyć jak równy z równym. Chyba najlepsze technicznie ich starcie.

 

Podlizywanie nie wyszło i tatulka nie będzie nawet na RAW. W końcu Charlotte będzie sama.

 

Druga walka R-Truth vs Fandango

Totalny zapychacz. Te zespoły długo nie pożyją. Mam nadzieję, że Goldi się z Truthem pogodzą i niech sobie mają swój komediowy team przez jakiś okres.

 

Fatal 4-Way mnie cieszy. Czterech spoko zawodników, w tym dwóch zgorzałych rywali. Fajnie jakby dali im jakąś stypulację, ale pewnie wymagam za wiele.

 

Trzecia walka - Charlotte vs Paige

Dobre starcie Pań. Trochę szkoda, tego wyprowadzania Flaira. Lepiej byłoby gdyby Paige sama sobie poradziła. Pokazało, by to, że mistrzyni bez ojca ma ciężko, a dodatkowo tatulek czasem może przeszkodzić. Tak czy inaczej Charlotte wygra na PPV.

 

Czwarta walka - Sami Zayn vs The Miz

Sami zapewnia sobie udział na ER. Warunek odebrał emocji, a szkoda, bo pojedynek również przyjemny do obejrzenia.

 

Emma zatem zostaje w głównej telewizji i ma pomocnice. To pewnie dlatego ostatnio odnosiła sukcesy.

 

Ryder zamiast Owensa w czwórkowej walce? Wait, what? xD

 

AJ oświadcza, że Bullet Club powraca, a z kolei Samoańczycy chcą ich wyeliminować. Wytworzyła się klarowna sytuacja do oficjalnego powrotu stajni tylko czy rzeczywiście dostaniemy wersje WWE mając już jeden klub w Japonii?

 

Piąta walka - Sin Cara vs Kalisto

Już przewijałem squash, a tutaj zamaskowany triumfuje. Bułgar wita się z tytułem jak nic. :twisted:

 

Luke Gallows, Ken Anderson & AJ Styles vs The Usos & Roman Reigns

Nie wciągnąłem się, ale to chyba dlatego iż od samego początku zmierzało to do Styles vs Romek i kumpla ratującego padniętego AJ'a. Reigns jest już tak napompowany, że nie widzę nawet cienia szans dla jego rywala. :/

 

Szósta walka o tytuł pretendenta do pasa Intercontinental Championship - Zack Ryder vs Kevin Owens

Ryder chyba naprawdę chce zostać troszkę w TV skoro nam go wpychają. Wynik formalność.

 

Siódma walka - Kofi Kingston & Big E vs The Dudley Boyz

Tego dnia wygrało Vaudevillains i zapewne następny sukces odniosą na PPV. ND to wciąż czołowa stajnia, ale wielu na pewno już się przejedli. Nowym z NXT te tytułu się przydadzą.

 

Ósma walka - Colin Cassidy vs Chris Jericho

To byłby za słaby materiał na koniec RAW. Ambrose odwdzięcza się z nawiązką za wcześniejsze porażki. Trochę wątpliwe, że kawałek skóry, cekinów i kabli kosztował 15 000 $, lecz cóż. :D

 

Od walki drużyn Romka i Stylesa poziom spadł. Tym razem tygodniówka lepiej się zaczęła niż skończyła. Przede wszystkim większość walka była na dobrym poziomie.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  293
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2014
  • Status:  Offline

To się Vincent rozkochał w Big Cassie. Dobrze się pokazał tydzień temu na Raw i Smackdown, tu też. Trudno odmówić tego, że spisuje się porządnie, i Vince za jakiś dłuższy czas pewniej pociągnie za wajchę "rozpadu" Enzo i Cassa. Kto by się spodziewał.

 

Co do feudu Deana z Jericho to gdy zobaczyłem ich kolejny segment po Payback, co oznaczało przedłużenie historii do ER to pomyślałem, "ech, przedłużają ten klops". Dwa segmenty zmieniły moje zdanie szybko. Jericho pokazuje, że kiedyś zasłużył na swoje osiągnięcia, a Dean pokazuje, że zasługuje na więcej. Ciekawi mnie co pokażą na Smacku.

 

No i Sin Cara który pokonuje Ruseva roll upem, tego samego co dwa lata temu, którego można było pokonać jedynie przez count out.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 709 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 595 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...